2021-07-29, 19:26 | #1381 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88832919]Ja tak miałam w szkole średniej. No pon-piątek to była blokada Z wiekiem mi jakoś przeszło. Już na studiach zwiększyłam częstotliwość do kilku razy w tygodniu. Teraz zwykle raz dziennie rano, mogę w pracy itp. Jakoś przestałam się przejmować + lepiej się teraz odżywiam, więc nawet po prostu fizycznie nie wytrzymałabym długo bez dwójki.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mam nadzieję, że mi też z wiekiem przejdzie, bo jak pracuje to też niestety mam tę blokadę. Ja naprawdę nie rozumiem zupełnie z czego to wynika, czemu po prostu w tygodniu pracy muszę tak kombinować i dlaczego nie umiem wstać i za jakiś czas iść do toalety. Nie pracuje- super. Pracuje - cudowanie. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2021-07-29, 19:38 | #1382 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Cytat:
Na ostatnim wyjeździe, gdzie jadłam obiady w restauracji, czyli standardowe mięso, surówka i frytki/ziemniaki/kluski, to potem przez kilka dni robiłam raz dziennie i przesiadywałam w toalecie kilka minut, ale jak wróciłam do swojego ulubionego jedzenie to jest jak było. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-07-29, 19:40 | #1383 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
|
|
2021-07-29, 19:56 | #1384 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Też tak myślałam, ale wolę tak niż codziennie robić raz, ale cisnąć kilka minut z różnym efektem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-29, 20:01 | #1385 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Dla mnie ani 2 razy na tydzień, ani 5 razy dziennie nie brzmi zdrowo ale pamiętam podobny wątek na reddicie i też wszyscy byli zszokowani jak różne ludzie mieli "normy". Dla mnie zawsze "normalne" wydawało się raz na dzień. Przy dłużej niż dwóch dniach przerwy to już imho widać po brzuchu że coś tam zalega.
|
2021-07-29, 20:07 | #1386 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-07-29, 20:09 | #1387 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Ja tez kiedyś miałam problem z wypróznianiem poza domem. Nie mam problemu z tym, kiedy wiem, ze mogę się potem w miarę umyć albo użyć chusteczek. Z tego powodu lubię łazienki, w którym nie ma kabin, jest 1 sedes i 1 umywalka.
|
2021-07-29, 20:30 | #1388 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Natalia ale ja się dobrze odżywiam, jem bardzo dużo warzyw, siemię lniane, pije dużo wody. A tak czy siak nie pójdę więcej niż jeden raz chyba że mam biegunkę. Dla mnie 5 razy ma dzień to brzmi jak właśnie jakiś ibs i czy przy tak częstym wypróżnieniu nie ma problemów z hemoroidami chociażby? Przecież po normalnym wypróżnieniu czuć, że ten odbyt wykonał pracę a tak 5 razy na dzień? Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce Czas edycji: 2021-07-29 o 20:31 |
||
2021-07-29, 20:51 | #1389 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88833019]Też tak myślę, że raz dziennie to taki standard. Po dwóch dniach faktycznie jest już ten brzuch wzdęty.
Natalia ale ja się dobrze odżywiam, jem bardzo dużo warzyw, siemię lniane, pije dużo wody. A tak czy siak nie pójdę więcej niż jeden raz chyba że mam biegunkę. Dla mnie 5 razy ma dzień to brzmi jak właśnie jakiś ibs i czy przy tak częstym wypróżnieniu nie ma problemów z hemoroidami chociażby? Przecież po normalnym wypróżnieniu czuć, że ten odbyt wykonał pracę a tak 5 razy na dzień? Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ---------- No przepadło i co zrobisz, nie wybrałam tego i nie robie tego specjalnie. Po prostu ja musze usiąść z kawa na spokojnie i poczekać aż mi się zachce co może potrwać 5 minut albo 30, nigdy nie wiadomo. A rano nie ma czasu na tę spokojną kontemplację i oczekiwanie aż się zachce. Nie każdy umie wypróżnieniać się na zawołanie i byle kiedy i byle jak. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No to po prostu tak masz i tyle, nie ma tu większej filozofii. Ja jak robię raz dziennie albo rzadziej to jest już kiepsko. Jednak nad I nie ma problemów z hemoroidami, jeśli wypróżnienie jest szybkie i bezbolesne. Ja nie czuję żadnej pracy w odbycie przy normalnym wypróżnieniu. Przy zaparciu, gdy się mocno prze i ten stolec jest twardszy, to owszem, ale przy normalnym zrobieniu normalnej kupki, które nie trwa dłużej niż siku, nic takiego nie ma. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-29, 20:57 | #1390 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88832784]Jako nastolatka byłam 2 razy pod namiotem, raz na greckiej wyspie Thassos i raz we Włoszech. Ogólnie wtedy to liczyli się ludzie, imprezy, posiadówy na 30 osób z winem także w tym namiocie to mnie nawet nie było. Teraz w życiu bym się nie wybrała. Już nawet nie chodzi mi o ten nieszczęsny namiot, ale ja po prostu MUSZĘ mieć prywatną łazienkę inaczej mogę tydzień nie odwiedzić toalety w grubszej sprawie. Także to nawet nie jest moje ksieżniczkowanie tylko całkiem poważna sprawa, jakaś blokada psychiczna czy coś. [/QUOTE]
pamiętam jak ze 25 lat temu byłam z chłopakiem i znajomymi w górach - w czymś w rodzaju pensjonatu. WC po jednym na piętrze ( na każdym piętrze kilka pokojów), dokładnie naprzeciwko schodów, i uwaga - w każdych drzwiach do wc nie było tej kratki na dole drzwi, tylko po prostu dziura. W efekcie - wchodząc po schodach było widać nogi delikwenta siedzącego na tronie. Przez dwa tygodnie bolał mnie brzuch, bo jak tylko siadałam z grubszą sprawą, to mi się odechciewało i nie mogłam nic wycisnąć. Ja z kolei mam dwa problemy z kontekście spania pod namiotem - kiedyś jeździłam. Primo - kręgosłup. Na twardym - a nie było możliwości zabrania np dmuchanego materaca ze względu na rozmiar bagażu - po prostu mnie wszystko boli. Secundo - w nocy wstaję na siku. Nie że mi się tak chce - ale budzę się i nie zasnę jeśli nie zrobię. W domu, mając wc tuż obok spania, spoko - ale pod namiotem dramat, wyłażenie ze śpiwora, z namiotu na czworakach, kucanie gdzieś dalej, i tak kilka razy w nocy:/ |
2021-07-29, 21:03 | #1391 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Przecież jeśli ktoś robi dwójkę 3-5x dziennie od zawsze, to nie ma w tym nic nienormalnego i niezdrowego. Tak samo, jeśli inna osoba chodzi od zawsze do toalety 3x w tygodniu. Po prostu każdy ma inny rytm. Ja chodzę z 2x dziennie, ale jak mam nasiloną nerwicę, to włącza mi się zespół jelita drażliwego, a wtedy to jest masakra, np. jednego dnia jestem w wc 3x, a przez kolejne 3 dni ani razu itp.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
2021-07-29, 21:12 | #1392 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
|
2021-07-29, 21:24 | #1393 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Zazdroszczę wszystkim Wam, ale tak naprawdę że szczerego serca, tym które nie mają problemu i mogą bądź jak i bądź kiedy. Marzę o czymś takim! Głupie wypróżnienie, śmiechy śmiechami, ale jak człowiek tego nie zrobi, to czuje się fatalnie i nic nie cieszy, przynajmniej ja tak mam. Łącze się zaś w bólu ze wszystkimi z Was, które mają podobne przeżycia do mnie, przesrane jednym słowem, że tak to ujmę
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ---------- Zawsze jak oglądam jakiś film gdzie pokazują więzienie i te cele pp kilka osób z jednym kiblem na środku, to dosłownie zimny pot mnie zlewa, bo odrazu myślę o sobie, musiałabym cyklicznie trafiać do więziennego szpitala na lewatywę, bo bym po 2 tygodnie kupy nie robiła koszmar z moich snów. W sumie tak mogłoby wglądać moje pieklo- nie dość, że karmią podrobami i do picia jest najsłodsze wino, to jeszcze mieszkam w celi/pokoju z x osobami z kiblem pośrodku i mam permanentna obstrukcje Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2021-07-29, 21:36 | #1394 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Do osób, które nie wypróżniają się codziennie - nie macie problemów z wystającym brzuchem? Ja kiedyś miałam blokadę na wyjazdach, dopiero gdzieś po 3 dniach przyzwyczajałam się do miejsca i mogłam zrobić dwójkę, ale wtedy to był dramat, na połowie zdjęć wyglądam jak w ciąży
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
P U L L Y O U R S E L F T O G E T H E R
|
2021-07-29, 21:39 | #1395 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
|
2021-07-29, 21:39 | #1396 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
No niestety, a wez tu jeszcze bierz tabletki antykoncepcyjne, wieczne zastanawianie sie czy juz biegunka, czy jeszcze nie.
Mi pomaga niestety tylko kompletne wyeliminowanie zboz wszelakich. Np. na diecie ketogenicznej dobrze sie czulam. Nie wiem czy mam jakas nietolerancje blonnika czy co. |
2021-07-29, 21:43 | #1397 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
2021-07-29, 21:46 | #1398 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88833192]Jak robię codziennie to mam normalny brzuch, jak opuszczę to niestety robi się większy. Ale ja mam ogólnie tendencje do wzdęć. A że lubię jeść dużo warzyw i owoców, w tym tych szczególnie wzdymających, to jest jak jest czyli brzuch w przód
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ja mam bardzo podobnie. Dlatego pilnuję się żeby nie opuszczać żadnego dnia |
2021-07-29, 21:50 | #1399 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Home is where your heart is
Wiadomości: 6 630
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88833154]Zazdroszczę wszystkim Wam, ale tak naprawdę że szczerego serca, tym które nie mają problemu i mogą bądź jak i bądź kiedy. Marzę o czymś takim! Głupie wypróżnienie, śmiechy śmiechami, ale jak człowiek tego nie zrobi, to czuje się fatalnie i nic nie cieszy, przynajmniej ja tak mam. Łącze się zaś w bólu ze wszystkimi z Was, które mają podobne przeżycia do mnie, przesrane jednym słowem, że tak to ujmę
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ---------- Zawsze jak oglądam jakiś film gdzie pokazują więzienie i te cele pp kilka osób z jednym kiblem na środku, to dosłownie zimny pot mnie zlewa, bo odrazu myślę o sobie, musiałabym cyklicznie trafiać do więziennego szpitala na lewatywę, bo bym po 2 tygodnie kupy nie robiła koszmar z moich snów. W sumie tak mogłoby wglądać moje pieklo- nie dość, że karmią podrobami i do picia jest najsłodsze wino, to jeszcze mieszkam w celi/pokoju z x osobami z kiblem pośrodku i mam permanentna obstrukcje Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ja szczerze współczuję, bo jak mnie zatrzyma, to nie jestem w stanie się skupić, łażę ciągle rozdrażniona i wkurzona na wszystko i wszystkich. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88833189]No niestety, a wez tu jeszcze bierz tabletki antykoncepcyjne, wieczne zastanawianie sie czy juz biegunka, czy jeszcze nie. Mi pomaga niestety tylko kompletne wyeliminowanie zboz wszelakich. Np. na diecie ketogenicznej dobrze sie czulam. Nie wiem czy mam jakas nietolerancje blonnika czy co.[/QUOTE] Ja tam biorę tabletki i jest wszystko ok, bez żadnego stresu
__________________
"Wrażliwe słowo, czuły dotyk - wystarczą Czasami tylko tego pragnę, tego szukam" |
2021-07-29, 22:02 | #1400 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Ossoria to zazdroszcze, ja sie jednak zawsze martwilam. Podejrzewam, ze jednak mam jakies nietolerancje, ale zwykle testy ich nie wykrywaja. Musza nastepowac tez reakcje krzyzowe lub opoznione, bo nie potrafie wylapac w czym problem. Dobrze czulam sie w zyciu tylko na paleo i keto. Czekam az bedzie u nas dostepna tak zaawansowana diagnostyka jak w USA.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ---------- No i ja rozumiem Princess. Kupa to jednak temat tabu. Pamietam jeszcze jako nastolatka jak sie wysmiewano w szkole czy na imprezie jak ktos wczesniej byl na toalecie "ale zasmrodzil". Ja tez wstaje rano 2 godziny przed wyjsciem, pije kawe, nie moge wyjsc z domu bez wizyty w toalecie, bo inaczej moglabym sie w trakcie dnia poplakac ze stresu, ze cos gdzies wsrod ludzi. Tylko ze ja niestety nie wytrzymam tak dlugo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-29, 22:09 | #1401 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88833208]Ossoria to zazdroszcze, ja sie jednak zawsze martwilam. Podejrzewam, ze jednak mam jakies nietolerancje, ale zwykle testy ich nie wykrywaja. Musza nastepowac tez reakcje krzyzowe lub opoznione, bo nie potrafie wylapac w czym problem. Dobrze czulam sie w zyciu tylko na paleo i keto. Czekam az bedzie u nas dostepna tak zaawansowana diagnostyka jak w USA.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ---------- No i ja rozumiem Princess. Kupa to jednak temat tabu. Pamietam jeszcze jako nastolatka jak sie wysmiewano w szkole czy na imprezie jak ktos wczesniej byl na toalecie "ale zasmrodzil". Ja tez wstaje rano 2 godziny przed wyjsciem, pije kawe, nie moge wyjsc z domu bez wizyty w toalecie, bo inaczej moglabym sie w trakcie dnia poplakac ze stresu, ze cos gdzies wsrod ludzi. Tylko ze ja niestety nie wytrzymam tak dlugo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A wiesz co jest najbardziej wkurzające? Tu się człowiek stresuje, nigdzie nie zrobi, rozważa zakup jakiegoś olejku do kibla żeby nie śmierdziało jakby co, kisi w sobie, wstydzi się a tu k*urwa pójdzie taki jeden z drugim, obsra kibel, nie wyczyści, zostawi brud smród i ubóstwo I zadowolony bo on kupę se zrobił i wywalone na wszystkich. U nas raz w męskim ktoś nie wyczyścił toalety i szef poszedł...taką Borutę zrobił xD z☠☠☠ał wszystkich facetów kolektywnie, bo przecież nikt się nie przyzna ogólnie nieźle pocisnął i uważam, że miał 100% racji, bo to jest skandal zostawić coś takiego po sobie w toalecie. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2021-07-29, 22:24 | #1402 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 199
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Ja przez lata mieszkałam z innymi, najpierw na studiach, a potem wynajmując mieszkania z innymi ludźmi jako 20-latka. Tu, gdzie mieszkam jest typowe rozwiązanie wśród młodych ludzi. Gdyby mi ktoś zarzucił, że 'za długo siedzę w łazience', chyba roześmiałabym się mu w twarz. Zresztą taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. O nieprzyjemnych zapachach, czy makijażu nigdy nawet nie pomyślałam. ---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ---------- Cytat:
|
||
2021-07-29, 22:34 | #1403 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Współczuję wszystkim, dla których pójście na dwójkę wymaga tylu ceregieli i zabiegów. Ja nie mam problemów z tym, chociaż też wolę we własnym domu niż jakimś miejscu publicznym. Ja idę i szybko załatwiam sprawę, nie lubię przesiadywać na toalecie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-30, 00:04 | #1404 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88832924]Mam nadzieję, że mi też z wiekiem przejdzie, bo jak pracuje to też niestety mam tę blokadę. Ja naprawdę nie rozumiem zupełnie z czego to wynika, czemu po prostu w tygodniu pracy muszę tak kombinować i dlaczego nie umiem wstać i za jakiś czas iść do toalety. Nie pracuje- super. Pracuje - cudowanie.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ja w pracy nie mogę, bo mnie blokuje sam fakt, że ktoś w tym samym czasie chciałby siku, stałby mi pod drzwiami i czekał na swoją kolej, mimo, że się załatwiam szybko i nie siedzę tam godzinami, jak faceci. Sam fakt, że ktoś by stał i dyszał nad tymi drzwiami mnie stresuje. A pracuję w małym biurze, nigdy nie jest nas więcej niż 4-5 osób w tym samym czasie. Chodzę normalnie siku w pracy i to bardzo często, ale dwójki nie zrobię. Chyba, że mnie by już serio przycisnęło, to pójdę. Jak mam okres i muszę, to idę normalnie. Mój komfort jest wtedy ważniejszy. Jak jestem u rodziców na tydzień, to wypróżnię się dopiero na drugi dzień. Nie chce mi się po prostu. Ogólnie wypróżniam się co drugi dzień. Codziennie tylko wtedy, jak dużo zjem. I przez to, że stosuję intermittent fasting, wypróżniam się o określonej porze. Jestem teraz takim chodzącym zegarkiem. Często miałam problem ze wzdętym brzuchem po jedzeniu, z przodu super, a w z boku ciąża spożywcza. Aktualnie pożegnałam ten problem na zawsze (chyba). U mnie pomaga pilates na wzdęty brzuch. I dopiero po miesiącach zauważyłam efekty. Mój komfort się podniósł, odkąd mieszkam sama i nie dzielę łazienki. Nie mam stresu, że jak idę do wc, to nagle wszyscy w domu muszą siku. Wkurzające. Edytowane przez _medianoche Czas edycji: 2021-07-30 o 00:05 |
2021-07-30, 04:10 | #1405 | ||
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Cytat:
Nie mam problemu ze skorzystaniem z publicznej toalety np. w centrum handlowym czy w kinie, prawie codziennie chodze tez do toalety w pracy. Nie wyobrazam sobie funkcjonowania z taka "blokada".
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
||
2021-07-30, 04:31 | #1406 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-07-30, 04:51 | #1407 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88833189] Mi pomaga niestety tylko kompletne wyeliminowanie zboz wszelakich. Np. na diecie ketogenicznej dobrze sie czulam. Nie wiem czy mam jakas nietolerancje blonnika czy co.[/QUOTE] U mnie łagodzi to problem. |
|
2021-07-30, 05:25 | #1408 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88833297]U nas na szczęście są dwa kibelki, więc bardzo rzadko się zdarza, że ktoś musi czekać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] My mamy jedną, ale to jest małe biuro i kolejek nigdy nie ma. I ja w ogóle nie pijam kawy, oprócz jakiejś słodkiej deserowej raz na ruski rok. To mnie nigdy nie goni, że już, już i muszę. A, co do kawy, mam chyba podniebienie dziecka. Wina nie lubię. Kawy nie lubię. Piwa nie lubię. Jak byłam młoda, to wydawało mi się, że dorośli ciągle kłamią i udają . Je kolację, pije wino i... O, jakie te wino dobre. Wykrzywia usta w uśmiechu. To samo z kawą. Jak to może komukolwiek smakować. A potem już przywykłam, że nie lubię. Dla mnie wszystko, co wymaga "nabycia smaku" i przyzwyczajenia się, smakuje tak samo ohydnie, jak za pierwszym razem. Edytowane przez _medianoche Czas edycji: 2021-07-30 o 05:32 |
2021-07-30, 06:08 | #1409 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
U mnie w pracy sa 2 toalety na dział (męska i damska), najpierw są 2 ogólnodostępne umywalki a za drzwiami 2 kabiny. Polowanie na całkowicie pustą łazienkę jest straszne. Jak już siedzę i usłyszę, że ktoś wszedł umyć ręce albo co gorsze do kabiny obok, to blokada i po choince - nie zrobię i koniec. A ostatnio nie mam stałej pory i często chce mi się w pracy.
Zdalna ma ten plus, że można kiedy się chce bez problemów Edytowane przez Finlora Czas edycji: 2021-07-30 o 06:09 |
2021-07-30, 07:14 | #1410 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Też tak mam, że stresuje mnie to, że ktoś mi stoi pod drzwiami i czeka. To plus zapachy sprawiają, że never się nie załatwię w pracy, chyba, że coś mi się w głowie przestawi.
Tak Kasztanko, to jest upierdliwe i uciążliwe, ale człowiek się zwyczajnie przyzwyczaja, jak do wszystkiego. Taka moja "niepełnosprawność", jakoś muszę z tym żyć I mam nadzieje, ze kiedyś po prostu przejdzie. Najgorzej jakbym musiała się znaleźć w szpitalu na przykład, założę się, że musiałabym prosić o jakiś środek na przeczyszczenie dziś sobie wstałam wcześniej i już mam problem z głowy, teraz nadchodzi weekend i będzie też spoko Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:18.