Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

[procrastinator03]

arashii zazdroszcze, bardzo szybko rosną Ci włosy

na 1. zdjęciu mój obcecny marny odrost... i pomyśleć ze przestalam farbować miesiąc po Tobie...


2. tak było rok temu... ale oczywiście zaprzepaściłam ten piękny siwy odrościk

teraz mam większą motywację
chyba zaczne znowu pic te okropne drozdze...

[arashii]

Napisane przez omleecik

Grzechy i grzeszki. Tez mialam cienkie wlosy,ale po tamtym rozjasnianiu byly jeszcze bardziej cienkie. Ostatnio wyrwalam sobie wlosa i golym okiem bylo widac stan rozjasnianych a tych naturalnych. Bez porownania.

Tez nie wiem,po co mi to bylo,ale wazne,ze teraz wszystko zeszlo na wlasciwy tor.

Jantar wkroczyl do akcji, maseczki lnianej oczywiscie zapomnialam zrobic. Teraz,to tylko czekac az wszystkie beda naturalne.

U mnie wczoraj spadly kolejne 2cm wlosow u fryzjera.

Dopisane:
Arashii - ostatnio widzialam fryzjerke z identyczna fryzura. Az ja zapytalam, czy to ombre, czy odrost. Ku zdziwieniu , bylo to ombre, ale wygladalo genialnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Eee tam jaką ja tam fryzurę mam kilka dni włosów nie myłam haha . Jakbym zrobiła bujne loczki to zapewne te 2 kolory fajnie by się łączyły ze sobą , chcę już lato i dłuższe naturalki

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez procrastinator03

arashii zazdroszcze, bardzo szybko rosną Ci włosy

na 1. zdjęciu mój obcecny marny odrost... i pomyśleć ze przestalam farbować miesiąc po Tobie...


2. tak było rok temu... ale oczywiście zaprzepaściłam ten piękny siwy odrościk

teraz mam większą motywację
chyba zaczne znowu pic te okropne drozdze...

A ile Twój odrost wynosi ? Bo mój gdzieś tak ma 12 cm . Ja ogólnie jak było lato , mocne słońce itp to często olejowałam całe włosy łącznie ze skalpem i nie żałowałam sobie olejku najczęściej była to oliwa z oliwek lub winogronowy . No a teraz jak mam szkołę to tak mi się nie chce . Czasem tylko nakładam na końcówki włosów przed myciem serum keratynowe z witaminą A+E ( takie niebieskie rybki dostępne w aptece) i chyba zacznę na skalp stosować bo fajny mają zapach lasu oraz konsystencje w sam raz . Ogólnie nie stosuję tabletek z krzemem ani skrzypem polnym ale chyba skusze się to może jeszcze większy przyrost będę miała .

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez Exquise

Fantastyczne !

Dzięki to nic takiego ; ) . Jak będę miała wolną chwilę to jeszcze jakieś zdjęcia wstawię dla motywacji

[Burano]

Napisane przez procrastinator03

arashii zazdroszcze, bardzo szybko rosną Ci włosy

na 1. zdjęciu mój obcecny marny odrost... i pomyśleć ze przestalam farbować miesiąc po Tobie...


2. tak było rok temu... ale oczywiście zaprzepaściłam ten piękny siwy odrościk

ile cm ma teraz Twój odrost?

[procrastinator03]

Napisane przez Burano

ile cm ma teraz Twój odrost?

7 cm, ciezko jest mi dokladnie zmierzyc bo roznica jest tylko w odcieniu praktycznie... boze a myslalam ze mi wlosy szybko rosną ;| załamka. teraz zaczynam sie zastanawiac czy jak przed swietami poprawialam, wyglad farbowańcow (farbowalam na 10 min) to czy nie pojechalam za wysoko i nie naruszylam swoich naturalek... bo to az dziwne....

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

a to co widac na drugim zdjęciu, moje "stare" zapuszczanie naturalek, to ten odrost ma prawie rok... i jest mniejszy niz Twoj od czerwca... bede miala naturalne wlosy za 10 mln lat ........................ ; |||||||||||||||||

[kassia9]

HaHaHa
Zrobiłam sobie wczoraj płukankę z gencjany. Wysuszyłam włoski i tak siedzę sobie a mój chłopak zaczyna się śmiać i mówi:masz fioletowe włosy. Mówię, że na pewno nie. Ale podeszłam do okna(w pokoju dosyć ciemno przy lustrze) i patrze i pędem do łazienki szorować włosy
A poniżej zamieszczam efekty mojej płukanki;D
A tak poza tym to minęło właśnie pół roku od ostatniego farbowania(2 ostatnie zdjęcia).

[arashii]

Napisane przez kassia9

HaHaHa
Zrobiłam sobie wczoraj płukankę z gencjany. Wysuszyłam włoski i tak siedzę sobie a mój chłopak zaczyna się śmiać i mówi:masz fioletowe włosy. Mówię, że na pewno nie. Ale podeszłam do okna(w pokoju dosyć ciemno przy lustrze) i patrze i pędem do łazienki szorować włosy
A poniżej zamieszczam efekty mojej płukanki;D
A tak poza tym to minęło właśnie pół roku od ostatniego farbowania(2 ostatnie zdjęcia).

Ładne odrościki wgl włosy masz bardzo fajne wyglądają na gęste albo mi się zdaje

[kassia9]

Niestety Ci się zdaje nad czym strasznie ubolewam. Ale to efekt zeszłorocznego wypadania( ze stresu). Ale za to zauważyłam baby hair po jantarze, więc jest dla mnie jakaś nadzieja

[Burano]

Napisane przez kassia9

A tak poza tym to minęło właśnie pół roku od ostatniego farbowania(2 ostatnie zdjęcia).

gratulacje! kolor wydaje się podobny do mojego

często piszecie, że chodzicie w związanych włosach. Ja szczerze mówiąc wole rozpuszczone... związane z przodu wyglądają ok, ale kiedy mam kitkę tył głowy wygląda okropnie:/

[swan999]

Napisane przez Burano

gratulacje! kolor wydaje się podobny do mojego

często piszecie, że chodzicie w związanych włosach. Ja szczerze mówiąc wole rozpuszczone... związane z przodu wyglądają ok, ale kiedy mam kitkę tył głowy wygląda okropnie:/

Ja też wolę rozpuszczone w kitce czy w koczku denerwuje mnie to, że całe włosy są już moje naturalne a tylko to związane jest kolorowe. Lubię też warkocza, bo wtedy fajnie przeplatają się farbowane z naturalnymi. Ostatnio często w nim chodzę

[omleecik]

Napisane przez procrastinator03

arashii zazdroszcze, bardzo szybko rosną Ci włosy

na 1. zdjęciu mój obcecny marny odrost... i pomyśleć ze przestalam farbować miesiąc po Tobie...


2. tak było rok temu... ale oczywiście zaprzepaściłam ten piękny siwy odrościk

teraz mam większą motywację
chyba zaczne znowu pic te okropne drozdze...

Masz identyczny kolor odrostu jak ja, tak samo jak i ten farbowany, haha


Szczerze, ten odrościk całkiem ładnie wygląda i jeśli uda mi się całe zapuścić, to będzie mi go brakowało..

Chociaż z drugiej strony, brak puchu i siana chyba lepszy niż multicolor.

[procrastinator03]

Napisane przez omleecik

Masz identyczny kolor odrostu jak ja, tak samo jak i ten farbowany, haha


Szczerze, ten odrościk całkiem ładnie wygląda i jeśli uda mi się całe zapuścić, to będzie mi go brakowało..

Chociaż z drugiej strony, brak puchu i siana chyba lepszy niż multicolor.

haha co Ty mówisz, to pokazuj swoj odrost ! chyba ze juz to zrobilas i jakos przeoczyłam moj farbowaniec jest okropny rudo,zolto pomaranczowy i go hejtuje mocno... codziennie modle sie zeby miec cale naturalne

[omleecik]

Napisane przez procrastinator03

haha co Ty mówisz, to pokazuj swoj odrost ! chyba ze juz to zrobilas i jakos przeoczyłam moj farbowaniec jest okropny rudo,zolto pomaranczowy i go hejtuje mocno... codziennie modle sie zeby miec cale naturalne

Na zdjeciach nie wygladaja na takie,jak opisujesz.. Wrzuce zdj jak bede w domu,jak bedzie jasno . Plan na studiach mnie nie rozpieszcza,ale mysle,ze jeszcze w srodku tygodnia dam rade .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ofca w Wielkim Miescie]

Cześć Wam Ja też chcę wrócić do moich naturalnych włosów. Denerwuje mnie to, że kilka dni po farbowaniu włosy nabierają brzydkiego, spranego, ciepłego odcienia, zresztą każde moje farbowanie to był stres jak kolor będzie wyglądać i zwykle wyglądał nie tak, jak oczekiwałam. Stwierdziłam, że jednak najlepiej mi w moich naturalnych, mysich włosach Szczególnie, że włosy bardzo mi się zniszczyły, puszą się i wyglądają nieciekawie, dlatego jeśli chcę mieć rozpuszczone włosy to muszę je wyprostować bo inaczej wyglądają okropnie. Ostatni raz farbowałam o ile dobrze pamiętam pod koniec września (czyli już prawie 5 miesięcy) farbą, która miała nadać włosom jak najbardziej naturalny odcień, początkowo był fajny, chłodny, ale oczywiście teraz mają zupełnie inny odcień. Mam nadzieję, że uda mi się wytrzymać w tym postanowieniu, chociaż bardzo się boję jak będę wyglądać z mega odrostem, w dodatku wyglądającym na siwy Szczególnie, że za kilka miesięcy będę musiała sobie zrobić zdjęcia do dyplomu...
Załączam zdjęcia Ale jakoś na tych zdjęciach odrost wydaje mi się większy niż w rzeczywistości. Mój kolor wygląda jak na 1. zdjęciu, na 2. jest przekłamany.
Trzecie zdjęcie - tak sobie przeglądałam zdjęcia i na tym zdjęciu moje włosy wyglądały nawet ładnie I dość zdrowo hehe ale w rzeczywistości było gorzej To zdjęcie sprzed 1,5 roku. Może jeszcze nie były tak zniszczone.

[arashii]

Napisane przez Ofca w Wielkim Miescie

Cześć Wam Ja też chcę wrócić do moich naturalnych włosów. Denerwuje mnie to, że kilka dni po farbowaniu włosy nabierają brzydkiego, spranego, ciepłego odcienia, zresztą każde moje farbowanie to był stres jak kolor będzie wyglądać i zwykle wyglądał nie tak, jak oczekiwałam. Stwierdziłam, że jednak najlepiej mi w moich naturalnych, mysich włosach Szczególnie, że włosy bardzo mi się zniszczyły, puszą się i wyglądają nieciekawie, dlatego jeśli chcę mieć rozpuszczone włosy to muszę je wyprostować bo inaczej wyglądają okropnie. Ostatni raz farbowałam o ile dobrze pamiętam pod koniec września (czyli już prawie 5 miesięcy) farbą, która miała nadać włosom jak najbardziej naturalny odcień, początkowo był fajny, chłodny, ale oczywiście teraz mają zupełnie inny odcień. Mam nadzieję, że uda mi się wytrzymać w tym postanowieniu, chociaż bardzo się boję jak będę wyglądać z mega odrostem, w dodatku wyglądającym na siwy Szczególnie, że za kilka miesięcy będę musiała sobie zrobić zdjęcia do dyplomu...
Załączam zdjęcia Ale jakoś na tych zdjęciach odrost wydaje mi się większy niż w rzeczywistości. Mój kolor wygląda jak na 1. zdjęciu, na 2. jest przekłamany.
Trzecie zdjęcie - tak sobie przeglądałam zdjęcia i na tym zdjęciu moje włosy wyglądały nawet ładnie I dość zdrowo hehe ale w rzeczywistości było gorzej To zdjęcie sprzed 1,5 roku. Może jeszcze nie były tak zniszczone.

Jak będziesz miała okazję to wstaw zdjęcie aktualne Twoich całych włosów . Twoje włosy na ostatnim zdjęciu wyglądają na prawdę zdrowo i sama chciałabym takie "miękkie" . Odrościk jak odrościk błyszczący , zdrowy , miód malina

[201604291140]

Dziewczyny, jestem tak rozczarowana swoimi naturalnymi włosami, że nie da się tego opisać. U mojej zapuszczającej naturalki siostry jest to samo. Kolor w porządku, włos grubszy, miękkie, gęstsze, niskoporowate, ale już po umyciu przyklapnięte, szybko wyglądają na nieświeże, w ogóle się nie układają. Nie pofarbuję ich na pewno, ale zastanawiam się nad umyciem ich sodą, by nabrały porowatości. Próbowała któraś tego? Robiłam ostatnio encanto i wolałabym, by mi się nie spłukało (to nie wina encanto że naturalki są takie, już wcześniej takie były; ratowałam się mydlnicą i wtedy było w porządku, ale ileż można...). Nie mogę się przyzwyczaić do codziennego mycia włosów, szczególnie że to niewiele pomaga. Gdy naturalki miały jakieś 15cm było ok, ale odkąd mają ok 20cm to są okropne.

[Ofca w Wielkim Miescie]

Napisane przez arashii

Jak będziesz miała okazję to wstaw zdjęcie aktualne Twoich całych włosów . Twoje włosy na ostatnim zdjęciu wyglądają na prawdę zdrowo i sama chciałabym takie "miękkie" . Odrościk jak odrościk błyszczący , zdrowy , miód malina

Wiem że słaba jakość ale coś tam widać

[arashii]

Napisane przez Ofca w Wielkim Miescie

Wiem że słaba jakość ale coś tam widać

ładne włosy !! ; )))

[Ofca w Wielkim Miescie]

Dziękuję Nie spodziewałam się że mogę coś takiego usłyszeć

[swan999]

13 miesięcy bez farby mija dzisiaj

animale soda z tego co mi wiadomo ma za zadanie oczyścić bardziej włosy. Nie będą dzięki niej bardziej porowate.

[anusia1990]

u mnie jutro mija 4m

[201604291140]

Napisane przez swan999

13 miesięcy bez farby mija dzisiaj

animale soda z tego co mi wiadomo ma za zadanie oczyścić bardziej włosy. Nie będą dzięki niej bardziej porowate.

zawsze tak psioczyłam na porowate włosy, a teraz jak mam niskoporowate do doprowadza mnie to do pasji. chyba przestanę używać odżywek, może to coś da.

u mnie za niecałe 2 tygodnie minie 14 miesięcy . jak ten czas leci...

[nysiak1910]

Napisane przez anusia1990

u mnie jutro mija 4m

PIĘKNY odrost

[moniczka_90]

cześć, przyjmiecie syna marnotrawnego ?
widze tutaj same nowe nicki, chyba wszystkie ze starszych wątków już pozapuszczały swoje naturalki i już nie mają się po co udzielać.

[iwonsia01]

Anusia1990 możesz mi powiedzieć jakie masz dalsze plany? Ja myślę, że też chce naturalne i bardzo by w tym przypominały Twoje. Osobiście jednak wątpię czy zniesę tę krechę ciepłego i zimnego odcienia:/ Włosy to podstawa u mnie dzięki której czuję się ok i poprawiają mi humor jak są ładne. Skoro teraz denerwował mnie zawsze już 1 cm odrost i rudziejąca reszta to ciężko to widzę Mam ew. w planie robić co 5 miesięcy lekkie refleksy na 1 warstwie.

[swan999]

Napisane przez animale

zawsze tak psioczyłam na porowate włosy, a teraz jak mam niskoporowate do doprowadza mnie to do pasji. chyba przestanę używać odżywek, może to coś da.

u mnie za niecałe 2 tygodnie minie 14 miesięcy . jak ten czas leci...

Mi też szybko zleciało ale jak sobie pomyślę ile to zapuszczanie naturalek jeszcze potrwa trochę mam dosyć. Najchętniej ścięłabym już wszystkie farbowane, ale beznadziejnie wyglądam w tak krótkich włosach

Napisane przez moniczka_90

cześć, przyjmiecie syna marnotrawnego ?
widze tutaj same nowe nicki, chyba wszystkie ze starszych wątków już pozapuszczały swoje naturalki i już nie mają się po co udzielać.

Oczywiście, że przyjmiemy Ale raczej córkę niż syna

Od jakiego czasu już nie farbujesz?

[201607040946]

Napisane przez anusia1990

u mnie jutro mija 4m

Fajny kolor

Napisane przez moniczka_90

cześć, przyjmiecie syna marnotrawnego ?
widze tutaj same nowe nicki, chyba wszystkie ze starszych wątków już pozapuszczały swoje naturalki i już nie mają się po co udzielać.

Nie wszystkie u mnie to podejście nr 3

[moniczka_90]

Napisane przez swan999

Oczywiście, że przyjmiemy Ale raczej córkę niż syna

Od jakiego czasu już nie farbujesz?

ojj na razie nie ma co mówić o żadnych sukcesach bo ostatni raz farbowałam włosy zeby dobrze wyglądać na własnym ślubie czyli miesiąc temu, włosy mi wolno rosną więc teraz mam powiedzmy, ze teraz mam 1 cm odrost farbowałam się na ciemno i teraz żeby odrost nie rzucał się tak w oczy to zrobiłam sobie ombre, jak odrost będzie większy to podciągnę ombre wyżej i już będę sobie mogła spokojnie zapuszczać a jako, ze jestem fryzjerką to wygląd włosów jest bardzo ważny i muszę jakoś wygądać

Napisane przez kaguya

Nie wszystkie u mnie to podejście nr 3

u mnie 2 ostatni raz miałam już 10 cm odrost i musiałam go zafarbować ze względu na nowo otrzymaną pracę w salonie

[nellady]

Cześć dziewczyny strasznie zazdroszczę Wam, że wytrzymujecie w dążeniu do naturalnego koloru coś czuję, że niedługo dołączę o ile dam radę...mój naturalny kolor to typowy ciemny, chłodny blond, teraz to już chyba nawet nie blond tylko takie szarawe;p często farbuje włosy, głównie na jasny brąz wszystko niby ok, ale strasznie mnie wkurza, że się szybko wypłukują i chłodny odrost w zestawieniu z tym rudawym brązem rzuca się w oczy...już tyle razy próbowałam uzyskać ciemny blond właśnie taki chłodny, ale nie wychodzi i zastanawiam się czy nie zrezygnować z tych farb i wracać do naturalności kiedyś na ten mój kolor nie mogłam patrzeć- wyglądałam jak mysz, ale teraz w sumie farbami sama chce do takiego dojść, no ale nie wychodzi

[Sapphiere_Alice]

U mnie sprawa ma sie tak, ze dalej wytrzymuje i im dluzej wydaje mi sie, ze latwiej Nie farbuje wlosow juz od 6 miesiecy. Wedlug mnie rosna one powoli, dlatego dopiero wczoraj wzielam sie za przyspieszanie porostu, wczesniej bylam zbyt leniwa Kryzysow bylo wiele, sporadycznie raz na jakis czas nadal sie zdarzaja, ale mam na wzgledzie co mi da kolejne farbowanie. Wlosy rzeczywiscie nabiora chwilowo lepszego blasku, beda wygladac lepiej...ale tak jak pisalam zdaje sobie sprawe z tego, ze CHWILOWO, a nie o taki efekt mi chodzi. To sprawia, ze jakos daje rade Mam nadzieje, ze za niedlugo wszystkie bedziemy mogly sie pochwalic naturalnymi wloskami

[anusia1990]

Napisane przez iwonsia01

Anusia1990 możesz mi powiedzieć jakie masz dalsze plany? Ja myślę, że też chce naturalne i bardzo by w tym przypominały Twoje. Osobiście jednak wątpię czy zniesę tę krechę ciepłego i zimnego odcienia:/ Włosy to podstawa u mnie dzięki której czuję się ok i poprawiają mi humor jak są ładne. Skoro teraz denerwował mnie zawsze już 1 cm odrost i rudziejąca reszta to ciężko to widzę Mam ew. w planie robić co 5 miesięcy lekkie refleksy na 1 warstwie.

powiem Ci tak...mam dola z tego powodu, nie rozpuszczam wlosow, nie czuje sie z nimi dobrze ale boje sie zafarbowac, efekt jaki mam teraz to dekoloryzacja z czarnych, gdzie dala o sobie znac henna sprzed jakiegos czasu w postaci zielonych plam....;( no i zolty blond

te zdjecie jest mocno drastyczne na zywo roznica nie jest az tak dramatyczna


reasumowujac boje sie cokolwiek robic bo nie chce zaprzepascic tego co osiagnelam do tej pory a moj naturalny kolor jest boski zimny nawet w sloncu


w tym roku mam kilka wesel wiec jednarazowo zrobie szamponetke