Tym razem mi się uda - kto ze mną?

[fasollka]

justlikeheaven mozesz powiedzieć co jesz na codzień? Podaj swoj przykladowy jadłospis...

[majasn]

Z tym oglądaniem telewizji podczas ćwiczeń na rowerku i orbiterku to dla mnie zbawienie. Ja do tej pory ćwiczyłam pół godziny na orbiterku i godzinę na rowerze więc bez TV bym chyba padła po 15 minutach:P:P:P
ja od dzisiaj zaczynam mniej jeść rzucam słodycze i napoje gazowane chipsy też odkładam dzień zaczęłam od jogurtu naturalnego z płatkami fitness- niewiele tego ale skutecznie mnie zapycha..zaraz wsunę jakiś owoc na drugie śniadanko a skoro juz jestem przy owocach to może któras z Was się orientuje, których powinnam unikać?
i może jakis pomysł na obiad? myślałam nad chińską mieszanką warzywną z ryżem..ale chętnie skorzystam z innego pomysłu

[0luuun]

Mogę się dołączyć? Co prawda odchudzam się od jakiegoś czasu ( od końca sierpnia) ale w grupie siła
Zaczynałam od 92 kg w tej chwili ważę 84. Nastukałam kilogramów przez chorobę i chciałabym wrócić do dawnej wagi, około 60-65 kg. Ale moim pierwszym celem jest 75 kg.
Przez 3 tygodnie byłam na Dukanie, ale nie służył mi, mimo że piłam dużo wody, bolały mnie nerki, nie miałam na nic siły. Teraz uskuteczniam MŻWR

[ma vie a moi]

Majasn - pół godziny na rowerku i godzinę na orbitreku? I tak codziennie?
Oluuun - witamy

[majasn]

Napisane przez ma vie a moi

Majasn - pół godziny na rowerku i godzinę na orbitreku? I tak codziennie?
Oluuun - witamy

odwrotnie pół godziny na orbiterku i godzina na rowerku ogólnie jak siadam do rowerka to najgorszy jest początek a potem mogę jeździć do ostatnich sił a szybko się na szczęście nie męczę teraz miałam przerwę i dzisiaj znowu będę zaczynać swój codzienny trening więc zobaczymy co będzie

[0luuun]

Dobrze, że mi o rowerku przypomniałyście. Pożyczyłam jakiś czas temu dziadkowi i zupełnie o nim zapomniałam

[ma vie a moi]

Majasn - odwrotnie czy nie - podziwiam

[nibyfajniee]

ja narazie zostane przy ABS itd.
jak nie przyniesie efektów to kupię ten rowerek

[fleurir]

wasze posty przypominają mi, że powinnam zainteresować się ćwiczeniami...

ja na razie trzeci dzień onz, trochę bywam głodna i w ogóle, muszę przestawić się na to jedzenie 4 razy dziennie, ale lekkich rzeczy...

[shelayla]

Cześć,
czy można dołączyć?
Moja waga to 67 kg/164 cm wzrostu
Chciałabym schudnąć do 60...............

Zaczęłam wczoraj:
Śniadanie: owsianka
II Śniadanie: jog nat + płatki
Obiad: kasza+brukselka (1/2 opakowania)+kiełki rzodkiewki
Podwieczorek: granat
Kolacja: brukselka(1/2 opakowania)
Ćwiczenia: steper 10 min

Dzisiaj:
Rano: owsianka
II Śniadanie: kanapka z chleba ciemnego z jajkiem i kiełkami
Obiad: też kanapka niestety - taka sama
Podwieczorek: kiwi
Kolacja: płatki z jog nat
Ćwiczenia: basen 60 min

I co myślicie? Za dużo chyba tych płatków u mnie....ale to najprostszy sposób na jedzenie

[majasn]

Napisane przez shelayla

Cześć,
czy można dołączyć?
Moja waga to 67 kg/164 cm wzrostu
Chciałabym schudnąć do 60...............

Zaczęłam wczoraj:
Śniadanie: owsianka
II Śniadanie: jog nat + płatki
Obiad: kasza+brukselka (1/2 opakowania)+kiełki rzodkiewki
Podwieczorek: granat
Kolacja: brukselka(1/2 opakowania)
Ćwiczenia: steper 10 min

Dzisiaj:
Rano: owsianka
II Śniadanie: kanapka z chleba ciemnego z jajkiem i kiełkami
Obiad: też kanapka niestety - taka sama
Podwieczorek: kiwi
Kolacja: płatki z jog nat
Ćwiczenia: basen 60 min

I co myślicie? Za dużo chyba tych płatków u mnie....ale to najprostszy sposób na jedzenie

eee tam ja uwielbiam fitnessy i mogę je wcinać naokrągło:P teraz sie ograniczam do jedzenia ich na śniadanie, ale wcześniej jadłam rano i wieczorem i waga spadała więc nie sądzę żeby przeszkadzały:P:P:P a czy możecie mi powiedzieć czy zalecane jest jedzenie winogron czy wręcz przeciwnie, bo słyszalam opinie, że podobno regulują metabolizm i są wskazane a też takie , ktore stanowczo mówią winogronom nie..

[maggie_23]

Annyeong ^_^
Mogę się dołączyc?
Też już mam dośc tych ciągłych prób, zwłaszcza że ostatnio znowu przytyłam
Teraz mam silną motywację, zresztą wstyd mi będzie znowu zawalic przed Wami

[Bognasur]

Witam Was!
Mój dzisiejszy jadłospis to:
śniadanie-graham 50g, szynka 20g, rzodkiewka, ćwiartka papryki, herbata
II śniadanie-otręby owsiane 15g, rodzynki 10g, mleko 0,5% 200ml
obiad- warzywa na patelnię 450g, winogrona 100g
podwieczorek-pieczarki marynowane 300g, papryka 20g, oscypek 20g,
kolacja-oscypek 30g
Do tego ok 2l wody i jedna kawa z łyżeczką cukru
Z ćwiczeniami to kiepsko mam problemy ze stawami oraz dokucza mi biodro więc jak będę miała lepszy dzień to na pewno coś poćwiczę. Mażę o jakimś sprzęcie a konkretnie to o orbitreku ale finansowo nie wydalam jak to przy dzieciakach, według matki to zawsze dzieciakom jest cos niezbędne a mamy potrzeby mogą poczekać.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę wytrwałości.



Ps. jak sobie radzicie z pokusami przegryzek, macie jakieś pomysły na nisko kaloryczne przegryzki? (bardzo mi ich brakuje, mam wrażenie że muszę coś żuć-to mnie uspokaja)

[nibyfajniee]

przegryzki raczej całkiem wyeliminować
ale jak już na prawdę musisz to lepiej żeby była to marchewka niż czekolada

[Bognasur]

Wiem wiem - wyeliminować jednak czasem jest moment że naprawdę muszę coś zjeść ( mam niskie poziomy cukru) drżą mi ręce, robi mi się słabo itd więc jak już muszę coś zjeść to nie wiem co i najczęściej biorę co jest pod ręka, a jak pod ręką były by np. suszone śliwki lub jabłka to to chyba nie jest takie złe.

[shelayla]

Napisane przez Bognasur

Wiem wiem - wyeliminować jednak czasem jest moment że naprawdę muszę coś zjeść ( mam niskie poziomy cukru) drżą mi ręce, robi mi się słabo itd więc jak już muszę coś zjeść to nie wiem co i najczęściej biorę co jest pod ręka, a jak pod ręką były by np. suszone śliwki lub jabłka to to chyba nie jest takie złe.

suszone owoce, migdały, pestki słonecznika lub dyni z jog naturalnym?

[mitasa]

Przyłączam się ! Dziś 11 dzień mojego odchudzania. Kiedyś ważyłam trochę ponad 66 kg. Potem trochę schudłam, potem znów przytyłam.... Na tą chwilę, już po kilku dniach odchudzania ważę ok. 60kg (wzrost 168cm). Z tym, że u mnie cały tłuszcz "siedzi" na brzuchu i w udach - co wygląda tragicznie i nieproporcjonalnie do reszty.... Chcę schudnąć 4-6 kilo do sylwestra, więc nie chce bardzo drastycznej diety, wolę powoli, a skutecznie i trwale. Moje odchudzanie wygląda tak :

+ węglowodany ograniczam do minimum (żadnych ziemniaków i makaronów, pieczywa bardzo mało - często zastępuje je chrupkim)
+ dużo białka w wersji light (np. serki wiejskie)
+ bardzo dużo błonnika (wszelkiego rodzaju otręby + jabłkowa xenea)
+ dużo wody, tylko jedna kawa dziennie, żadnych soków i gazowanych napojów, czasem piję herbatki odchudzające
+ jedzenie wieczorem ograniczam maksymalnie
+ balsamy wyszczuplające
+ pas neoprenowy
+ tabletki Linea (2x dziennie)
+ jedzenie częste, ale w małych ilościach
+ staram się ćwiczyć : basen, rower (Vacu-Activ), Twister.
+ chodzę na masaże typ Rolletic

Dziewczyny - trzymam za was kciuki, a Wy trzymajcie za mnie ! Będę pisać na bieżąco jak mi idzie

[shelayla]

cześć, jak Wam idzie trzymanie diety?


Ja dziś:
rano - owsianka
II śniadanie - kanapka z jajkiem i musztardą
obiad - 1 i 1/2 ziemniaka z pastą z tuńczyka i serka homogenizowanego z cebulą
podwieczorek - 1/2 paczki migdałów
kolacja - chcę zjeść jog nat z płatkami
ćwiczenia - 10 min steper

Powstrzymałam się dziś 2 x od ciasta którym mnie częstowano a tak ładnie wyglądało....

[fleurir]

brawo, shelayla!
ja czwart dzień onz dziś. mam teraz dni z przewagą białka, i chodzę najedzona cały czas, i taka pełna jakaś...ech. ale też odmówiłam słodkości

a jak innym idzie?

[nibyfajniee]

u mnie na razie dobrze
zero słodyczy , dużo wody , dzisiaj odpuściłam sobie ćwiczenia ,bo jakoś głowa mnie boli , jutro nadrobię
ale efekty zobaczę dopiero 23 listopada , wtedy będę się mierzyła ;D
chyba ,że nie wytrzymam i wcześniej się zmierzę ,bo czuję , że obyło tu i tam

[majasn]

no mi jakoś idzie ale jest cholernie ciężko w lodówce mam miodownika, który uśmiecha się do mnie za każdym razem jak ją otwieram:P:P:P ale póki co to żadnych słodyczy nie ruszyłam i mniej jem dzisiaj zrobiłam zakupy na weekend: mnóstwo warzyw, jogurty naturalne, warzywa na patelnię, chlebek żytni, pieczywo chrupkie, serek topiony..tylko moich ulubionych płatków nie było zaraz lecę ćwiczyć

[mitasa]

u mnie dziś tragedia - obsesyjnie mam ochotę na bitą śmietanę i czekoladę. próbowałam oszukać trochę organizm i zjadłam dwa małe suchary z kminkiem, a potem dwie kromki lekkiego pieczywa żytniego. oczywiście nic nie pomogło. i tak jakoś frytki za mną "chodzą" ostatnio. trzeba się wziąć w garść, bo inaczej albo zwariuję, albo zjem to wszystko naraz

[majasn]

Napisane przez mitasa

u mnie dziś tragedia - obsesyjnie mam ochotę na bitą śmietanę i czekoladę. próbowałam oszukać trochę organizm i zjadłam dwa małe suchary z kminkiem, a potem dwie kromki lekkiego pieczywa żytniego. oczywiście nic nie pomogło. i tak jakoś frytki za mną "chodzą" ostatnio. trzeba się wziąć w garść, bo inaczej albo zwariuję, albo zjem to wszystko naraz

hehehe cos o tym wiem idę po chlebek a tam bułki maślane, pączki, drożdżówki.. idę po warzywa mrożone a tam lody, pizza:P:P:P gdzie nie spojrzę coś dobrego i mnie szlag trafia..dlatego kupiłam więcej co by nie musieć na to patrzeć:P:P:P

[Bognasur]

Mój dzisiejszy jadłospis:
śniadanie-graham 50g,szynka z indyka 50g, rzodkiewka 20g papryka 50g,
II śniadanie- jogurt naturalny 100g, otręby owsiane 10g, rodzynki 10g
obiad-pieczarki 200g, cebula 100g, cukinia 200g, kurczak 150g olej 1 łyżka
podwieczorek-kurczak 80g
kolacja-serek wiejski ziarnisty 3%tł 150g

do tego dwie kawy i 2l wody
Pozdrawiam

[majasn]

Napisane przez nibyfajniee

u mnie na razie dobrze
zero słodyczy , dużo wody , dzisiaj odpuściłam sobie ćwiczenia ,bo jakoś głowa mnie boli , jutro nadrobię
ale efekty zobaczę dopiero 23 listopada , wtedy będę się mierzyła ;D
chyba ,że nie wytrzymam i wcześniej się zmierzę ,bo czuję , że obyło tu i tam

a moge wiedzieć skąd bierzesz ćwiczenia ABS? ze strony jakiejś czy z dvd? jeśli ze strony to byłabym wdzięczna za linka, bo głupieję od tych filmików wszystkich:P:P

[nibyfajniee]

Napisane przez majasn

a moge wiedzieć skąd bierzesz ćwiczenia ABS? ze strony jakiejś czy z dvd? jeśli ze strony to byłabym wdzięczna za linka, bo głupieję od tych filmików wszystkich:P:P

https://polki.pl/fitness_plaskibrzuc...,10019583.html

[anqq]

gratuluję dziewczyny
ja niestety dziś miałam strasznego doła i postanowiłam go zaleczyć czekoladą
mam teraz tak straszne wyrzuty sumienia że szok. :<

[bebuch]

Hej dziewczyny! Czy mogłabym się jeszcze przyłączyć?

Moja historia z odchudzaniem jest taka...
Mam 164 cm wzrostu. Jakieś 2 miesiące temu zaczęłam dietę Turbo, schudłam z 58 kg do 56. Potem musiałam sobie zrobić przerwę, bo dopadły mnie jakieś problemy z nerkami. Strasznie się bałam, że to przez dietkę. Ale jak się niedawno okazało, że to nie było powodem moich dolegliwości Także po tej długiej przerwie mogę z powrotem wrócić do diety Poza tym przez te 2 miesiące skakałam na takiej macie do tańczenia przez godzinę (starałam się codziennie, ale czasem to było co 2-3 dni jak nie miałam czasu).
I dziś zaczęłam Turbo znowu, z poranną wagą 55,1 kg. Chciałabym schudnąć do 50 kg, więc to forum będzie mnie motywować do dalszej walki z kilogramami!

Pozdrawiam was i powodzenia!

[majasn]

Napisane przez nibyfajniee

https://polki.pl/fitness_plaskibrzuc...,10019583.html

dziękuję bardzo

[mitasa]

ja mam największy problem właśnie z brzuchem - te ćwiczenia mnie zainteresowały hmm jutro się zmierzę w brzuchu i biodrach i spróbuję robić raz dziennie serię tych ćwiczeń. w sumie 8 minut to niewiele (a w tym jest jeszcze 2x po 30sek przerwy). może warto się pomęczyć niektóre wyglądają na trudne, ale spróbować zawsze można