Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

[milka_70]

Napisane przez Limonka2738

W Polsce nie ma przekroczenia wieku na prowadzenie samochodu.

Aczkolwiek uważam, że od 60+ powinny być wymagane jakieś badania. Jeden starzeje się lepiej, drugi gorzej i bardzo ciężko ocenić swoje możliwości realnie.

60+ to IMO za wczesni3, przecież mężczyźni osiągają wiek emerytalny w wieku 65l. Ale po tych 65rz jak najbardziej powinny być obowiązkowe.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Pusheen_

Jasne, że tak.to

Potem "dziadki za kierownicą" tak szaleją, że kończy się z odwiedzaniem ich z wiencem na cmentarzu

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Jaja sobie robisz?

Za kierownicą to szaleją młodziaki, emeryci to mają dłuższy czas reakcji, słaby wzrok i mogą dostać udaru czy zawału.....

[Pusheen_]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89402004]Jaja sobie robisz?

emeryci to mają dłuższy czas reakcji, słaby wzrok i mogą dostać udaru czy zawału.....[/QUOTE]

= I dlatego wręcz szaleństwem jest kiedy lądują za kierownicą

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[chwast]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89402004]Jaja sobie robisz?

Za kierownicą to szaleją młodziaki, emeryci to mają dłuższy czas reakcji, słaby wzrok i mogą dostać udaru czy zawału.....[/QUOTE]


No statystycznie to na pewno nie emeryci przodują w powodowaniu wypadków.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Napisane przez Pusheen_

= I dlatego wręcz szaleństwem jest kiedy lądują za kierownicą

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Jak mają dożywotnie prawo jazdy i nikt nie sprawdza czy w ogóle nadają się do kierowania pojazdem, to niestety tak to wyglada


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez Monia284

[/COLOR]Ja myje włosy przed praca i tak mi chyba najwygodniej. Suszę tex potem od razu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie nienawidzę wręcz myć głowy przed pracą, jestem chora jak o tym pomyślę już przed spaniem - bo wstaję przez to naprawdę wcześnie.
Kiedy jednak umyję wieczorem, pójdę spać - to rano w ogóle nie są ułożone, a układam je dosc długo no i męczy mnie to, więc nie jestem pocieszona kiedy efekt jest ZEROWY xd
Nie wiem od czego to zależy, jak myję rano to one później się tak trzymają az do następnego mycia. Kilka razy w miesiącu dostaje od kogos pytanie czy byłam u fryzjera, bo takie ułożone.

A to ja i moje cierpienia od 5:30


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Monia284]

Napisane przez chwast

No statystycznie to na pewno nie emeryci przodują w powodowaniu wypadków.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------




Jak mają dożywotnie prawo jazdy i nikt nie sprawdza czy w ogóle nadają się do kierowania pojazdem, to niestety tak to wyglada


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------




Ja właśnie nienawidzę wręcz myć głowy przed pracą, jestem chora jak o tym pomyślę już przed spaniem - bo wstaję przez to naprawdę wcześnie.
Kiedy jednak umyję wieczorem, pójdę spać - to rano w ogóle nie są ułożone, a układam je dosc długo no i męczy mnie to, więc nie jestem pocieszona kiedy efekt jest ZEROWY xd
Nie wiem od czego to zależy, jak myję rano to one później się tak trzymają az do następnego mycia. Kilka razy w miesiącu dostaje od kogos pytanie czy byłam u fryzjera, bo takie ułożone.

A to ja i moje cierpienia od 5:30


Sent from my iPhone using Tapatalk

No jak umyje wieczorem to może być. Czasem same się potargaja mocno a czasem nie jest tak źle. Tylko jednak bardziej świeże są umyte rano. Teraz mam włosy niewiele za brodę więc nie jest źle. Myje szybko potem susze z 10 minut. Są proste ale lekko się zawijają a czasem mocniej więc jeżeli mam czas to używam czasem prostownicy.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[chwast]

Napisane przez Monia284

No jak umyje wieczorem to może być. Czasem same się potargaja mocno a czasem nie jest tak źle. Tylko jednak bardziej świeże są umyte rano. Teraz mam włosy niewiele za brodę więc nie jest źle. Myje szybko potem susze z 10 minut. Są proste ale lekko się zawijają a czasem mocniej więc jeżeli mam czas to używam czasem prostownicy.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

To zazdroszczę, ja tez mam włosy do brody, ale nie układać ich i wyglądam po prostu głupio, wywijają mi się naturalnie - ale do zewnątrz, więc super przy takiej długości haha
Do tego moja szczotka modelująca jeszcze wygładza i prostuje, dzięki czemu nie używam już później prostownicy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[pempek]

Napisane przez Finlora

Dziwi mnie jak fit matka wariatka napadła na Judytowo i ile ludzi jej przyklaskuje. A odbije się to oczywiście na zwierzętach. Nigdy nie lubiłam tej kobiety, ale teraz to już dno.

Nie słyszałam wcześniej o tej dramie, ale sobie poczytałam. Nie znam tej kobiety, wydaje mi się także, że nic zdrożnego nie napisała. Do Fundacji Judyta sama mam zastrzeżenia, nie podoba mi się ich jęczący ton bazujący na wywołaniu emocji - plajtują przynajmniej raz na tydzień patrząc na ich posty
Nie podoba mi się też to ratowanie za wszelką cenę bardzo chorych szczeniąt, gdzie w mojej opinii dużo lepszym wyjściem byłaby eutanazja, bo życie z takimi wadami dla tych psiaków raczej usłane różami nie będzie.
Fundacja ma siedzibę w moich okolicach, sama przekazywałam im niejednokrotnie pomoc charytatywną z mojej firmy i wtedy kontakt chętny i wszystko cacy. Jak kiedyś sama potrzebowałam pomocy ze szczeniętami to nie dość, że nie otrzymałam pomocy, to nawet żadnej rady, oprócz tego, ze to nie ich sprawa tylko schroniska... także sama nie wiem co o tym sądzić.... dzisiaj mają robić live z informacją na co przeznaczają pieniądze, więc jeśli są w porządku to tylko to wyjaśnią i nie wpłynie to na ich wiarygodność.

[Finlora]

Napisane przez pempek

Nie słyszałam wcześniej o tej dramie, ale sobie poczytałam. Nie znam tej kobiety, wydaje mi się także, że nic zdrożnego nie napisała. Do Fundacji Judyta sama mam zastrzeżenia, nie podoba mi się ich jęczący ton bazujący na wywołaniu emocji - plajtują przynajmniej raz na tydzień patrząc na ich posty
Nie podoba mi się też to ratowanie za wszelką cenę bardzo chorych szczeniąt, gdzie w mojej opinii dużo lepszym wyjściem byłaby eutanazja, bo życie z takimi wadami dla tych psiaków raczej usłane różami nie będzie.
Fundacja ma siedzibę w moich okolicach, sama przekazywałam im niejednokrotnie pomoc charytatywną z mojej firmy i wtedy kontakt chętny i wszystko cacy. Jak kiedyś sama potrzebowałam pomocy ze szczeniętami to nie dość, że nie otrzymałam pomocy, to nawet żadnej rady, oprócz tego, ze to nie ich sprawa tylko schroniska... także sama nie wiem co o tym sądzić.... dzisiaj mają robić live z informacją na co przeznaczają pieniądze, więc jeśli są w porządku to tylko to wyjaśnią i nie wpłynie to na ich wiarygodność.

Nie zgodzę się, że nie napisała nic zdrożnego.
A co do jęczacych postów - a co mają robić? Ratują mnóstwo zwierząt, wystarczy wspomnieć ostatnie buldożki czy teraz kolejne psy w masakrycznym stanie. Mają je uśpić, zostawić? Wiele psów postawili na nogi dzięki rehabilitacji, a to wszystko przecież kosztuje. Wiele razy pokazywali jak radzą sobie psy, które były przeznaczone do eutanazji (np po operacji wodogłowia) i śmiem twierdzić, że radzą sobie całkiem dobrze.
Jeśli chodzi o jęczace posty, to odpal sobie kiedyś profil Ady, a dopiero zobaczysz płaczliwe filmiki o serduszkach, które nie wytrzymały (a niestety sporo tych serduszek) albo o tym, że nie mają na miseczki i podstawowe rzeczy dla zwierząt (a z 1% mają 2-3 miliony).
Dlaczego o nich nie napisała? Albo o Pogotowiu dla zwierząt, z którym współpracowała.

[pempek]

Napisane przez Finlora

Nie zgodzę się, że nie napisała nic zdrożnego.
A co do jęczacych postów - a co mają robić? Ratują mnóstwo zwierząt, wystarczy wspomnieć ostatnie buldożki czy teraz kolejne psy w masakrycznym stanie. Mają je uśpić, zostawić? Wiele psów postawili na nogi dzięki rehabilitacji, a to wszystko przecież kosztuje. Wiele razy pokazywali jak radzą sobie psy, które były przeznaczone do eutanazji (np po operacji wodogłowia) i śmiem twierdzić, że radzą sobie całkiem dobrze.
Jeśli chodzi o jęczace posty, to odpal sobie kiedyś profil Ady, a dopiero zobaczysz płaczliwe filmiki o serduszkach, które nie wytrzymały (a niestety sporo tych serduszek) albo o tym, że nie mają na miseczki i podstawowe rzeczy dla zwierząt (a z 1% mają 2-3 miliony).
Dlaczego o nich nie napisała? Albo o Pogotowiu dla zwierząt, z którym współpracowała.

Ja nie znam tej osoby, przeczytałam jej jeden post, ten dotyczący Judyty właśnie, nie szczególnie mnie interesuje jej działalność. Napisałam co ja myślę o fundacji Judyta, nie matka wariatka

Ogólnie oczywiście chodziło mi o to, że to nic zdrożnego pytać gdzie jest kasa, na co ona idzie, finanse fundacji powinny być transparentne moim zdaniem.

Jęczące posty mnie denerwują i o ile trzeba nagłaśniać zbiórki to można to robić w jakiś inny sposób a nie za każdym razem straszyć zamknięciem, w pewnym momencie nie brzmi to już dramatycznie a zaczyna brzmieć śmiesznie..

[CytrynkaCytrynka]

Napisane przez Finlora

Nie zgodzę się, że nie napisała nic zdrożnego.
A co do jęczacych postów - a co mają robić? Ratują mnóstwo zwierząt, wystarczy wspomnieć ostatnie buldożki czy teraz kolejne psy w masakrycznym stanie. Mają je uśpić, zostawić? Wiele psów postawili na nogi dzięki rehabilitacji, a to wszystko przecież kosztuje. Wiele razy pokazywali jak radzą sobie psy, które były przeznaczone do eutanazji (np po operacji wodogłowia) i śmiem twierdzić, że radzą sobie całkiem dobrze.
Jeśli chodzi o jęczace posty, to odpal sobie kiedyś profil Ady, a dopiero zobaczysz płaczliwe filmiki o serduszkach, które nie wytrzymały (a niestety sporo tych serduszek) albo o tym, że nie mają na miseczki i podstawowe rzeczy dla zwierząt (a z 1% mają 2-3 miliony).
Dlaczego o nich nie napisała? Albo o Pogotowiu dla zwierząt, z którym współpracowała.

Oj pokazują tylko to co chcą, żebyśmy widzieli. Mój jedyny problem z fundacją Judyta to właśnie ratowanie NA SIŁĘ wszystkich psów, gdzie czasami skrócenie cierpienia byłoby najlepszym rozwiązaniem.

[meliandra]

Napisane przez lightangel

Dla mnie to straszne buractwo, skoro ktoś podaje stawki to znaczy że wycenia wartość pracy na kwotę w tym zakresie. To co, nagle chcą komuś zapłacić mniej niż ta praca jest warta bo znalazł się człowiek który pilnie potrzebuje pracy i zgodzi się na zbyt niską stawkę? I to jeszcze w sytuacji gdzie sami Cię rekrutują a nie ty się do nich zgłaszasz, wiocha maksymalna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Dla mnie to jest słabe podawać jakieś widełki, mieć jakiś budżet, a potem liczyć na to, że może się trafi jakiś jeleń. A jak już tak zrobili to chociaż mogli tego nie mówić.

Napisane przez chwast

Ja się czasem zastanawiam nad fryzjerkami - z reguły widzę, że potrafią zrobić super włosy komuś, a same maja zaniedbane w mojej opinii. Nie rozumiem tego.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja też tego nie rozumie, a często się z tym spotykam. Mój fryzjer w sumie zawsze spoko wygląda, on też jest szefem. No, ale te jego pracownice to bywa bardzo różnie. Często wyglądają jakoś tak niechlujnie. I ja wiem, że to jest ciężka praca i trzeba się wygodnie ubrać, ale wygodnie może być też schludnie.

Napisane przez chwast

Mi nie chodzi o super fryzurę czy fryzurę, ale jak widzę, ze ktoś ma po prostu popalone włosy, nieuczesane, posklejane, z nieśmiertelnym kokiem na czubku, to jest to dla mnie antywizytówka, nie rozumiem jak można tak przychodzić do jakiejkolwiek pracy w ogóle xd


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja też nie wiem. U mnie do pracy laska notorycznie przychodzi z tłustym łbem. Sory, ale dla mnie to fujka straszna. I jeszcze żeby ona je związała w jakiś ciasny kucyk to bym zrozumiała, ale ona ma rozpuszczone włosy i te strąki tak wiszą.

Napisane przez Limonka2738

No i to jednak praca codziennie. Niech rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie stwierdził "a, umyję włosy rano, będą się ładniej układać świeżo po suszeniu", obudził się spóźniony, popsikał suchym szamponem i zawinął w koka.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------




Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nigdy nie spalił/zniszczył sobie włosów jakimś super pomysłem.

Ja chodzę do tego samego fryzjera od lat i niektóre laski wyglądają tak za każdym razem jak tam jestem, więc to nie jest kwestia tego, że raz zaspały. Ja nie używam suchego szamponu, bo jest szkodliwy na skóry głowy i ją zapycha. Włosy myję zawsze wieczorem jak na drugi dzień wcześnie wstaje.


[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89401540]Tak jeszcze w temacie szkolnym - mieszkałam w internacie przy szkole. Dyrektor lubił kombinować i wymyślać. Uznał, że są coraz gorsze wyniki uczniów, więc... mamy wszyscy uczyć się w internacie przy otwartych drzwiach. Wychowawcy mają chodzić po korytarzu i sprawdzać. Nauka trwała 2.5 h. Pomysł oczywiście po jakimś czasie umarł, ale nauka przy otwartych drzwiach z tupającą wychowawczynią, a tam ktoś idzie do łazienki, a tam ktoś gada, gotuje wodę... ogólny szmer. A i nie wolno było nam mieć poduszek na łóżkach...

Mnie najbardziej uderza w kwestii wspomnień uczniowskich, że dorośli ludzie odczuwają satysfakcję znęcając się nad dziećmi. Ofiarami wcale nie byli ci niegrzeczni, a często właśnie cisi, tylko gorzej się np uczyli. Ok - praca może być ciężka, ale to powód, by robić dziecku piekło z życia, którego nigdy nie zapomni?[/QUOTE]


Ja właśnie nie rozumiem po co zostawać nauczycielem jak się nie lubi dzieci i potem się nad tymi dziećmi pastwi. To jest ciężka praca i nie każdy się do tego nadaje, a często mam wrażenie, że ludzie wybierają taki zawód bez pomyślunku. Wg mnie ciężko jest być takim nauczycielem, którego dzieci/młodzież lubią, a jednocześnie szanują i słuchają. U mnie zwykle było tak, że albo się kogoś baliśmy albo był spoko, ale był za luźny i wszyscy włazili mu na głowę.



[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89401722]Przetrzymywanie to bzdura. Prędzej włosy zaczną wypadać od stanu zapalnego.[/QUOTE]


Dokładnie. Przetrzymywanie to obalony mit.


[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89401933]Treść usunięta[/QUOTE]


Ale co takie fundacje mają robić? Muszą jakoś na siebie zwracać uwagę. Mi się takie coś co chwilę na intsa albo na fb pokazuje i tylko serce pęka, bo nie na się wszędzie wpłacać pieniędzy.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Pusheen_]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89402421]Treść usunięta[/QUOTE]Mnie np. rozsadza jak widzę Piotra Kraśko.
No nie mogę gościa scierpieć.

Poczytaj sobie, jeśli Cię to interesuje, bo ja nie mam nawet siły o nim pisać...

Nie twierdzę, że facet powinien zostać spalony na stosie, bo nikogo nie zabił, ale na Boga...Nie chcę go oglądać w telewizji.

A jak znam życie dalej będzie nauczać i pouczać Polaków o dobrych obyczajach
Jest w moim TOP najbardziej znienawidzonych postaci w świecie tych znanych

To naprawdę jest przykład "wyższej kasty" w PL, "resortowych dzieci" - zwał jak zwał...

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[meliandra]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89402421]Treść usunięta[/QUOTE]


No tylko, że w przypadku patocelebrytów to chociaż taki plus, że nie rządzą krajem. A politycy to jest dramat. Kaczor ostatnio odlatuje bardziej niż zwykle. To co on gada, to jest jakiś dramat. Napisałabym, że chłop wstydu nie ma, ale to przecież jest wiadome. Myślałam, że wypowiedzi o paleniu wszystkim poza oponami będzie ciężko przebić, ale jednak się dało. Najgorsze jest to, że pewnie za chwilę będzie waloryzacja 500+, jakieś inne cuda i znów dojdą do władzy.





U nas takich osób też jest mnóstwo. Nawet na komercyjne nie trzeba. Ostatnio był wypadek polskiego autokaru za granicą. Kierowca miał ponad 70 lat. Na szczęście takie dziadki zwykle jeżdżą do przychodni i po zakupy, więc się bujają w okół komina, ale zdarzają się tacy co przez pół Polski nad morze będą jechać, a wtedy to jest duże zagrożenie nie tylko dla nich samych, ale dla innych osób.

[marza_mr]

Napisane przez Limonka2738

W Polsce nie ma przekroczenia wieku na prowadzenie samochodu.

Aczkolwiek uważam, że od 60+ powinny być wymagane jakieś badania. Jeden starzeje się lepiej, drugi gorzej i bardzo ciężko ocenić swoje możliwości realnie.

Ja bym aż tak nie przywiązywała wagi do wieku (oprócz jakiś ekstremalnych przypadków), bo często starsi mają lepsze zdrowie, niż niby zdrowe nastolatki, ale do rzetelnych badań lekarskich przy wydawaniu opinii o tym, czy ktoś nadaje się do robienia prawo jazdy. 2 przykłady z rzędu z mojego otoczenia:
-18 lat dziewczyna z dużą wadą wzroku nie do końca dającą się skorygować, "zawieszała się", miała spore problemy z koncentracją, twierdziła, że ma momenty, kiedy robi się jej czarno przed oczami. Kilkanaście razy zdawała egzamin na prawo jazdy i w końcu jak stwierdziła "egzaminator się nad nią zlitował" Szczerze mówiąc ciarki mi przeszły po plecach, jak pomyślałam, że teraz będzie siedziała samodzielnie za kierownicą.
- również 18 lat, dziewczyna z epizodami epileptycznymi, z tendencją do omdleń.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[pempek]

A ja szczerze to wole wspierać artystów, bo mnie te fundacje i łatwość ich założenia nie przekonuje. Czasem coś wpłacę, ale nie mam jakoś zaufania. Raczej jak już to jakieś dary rzeczowe przekazuje.
Za to fajnych artystów wspieram na bieżąco


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Zgadzam się.

Prawo jazdy zdawałam ponad 10 lat temu, ale badanie to był zwykły pic na wodę. Jesteś zdrowa? Jestem. Badanie wzroku, które przeszłam bez problemu ( a mam okulary...). Dziękuję, do widzenia.

Przede wszystkim powinna zostać wprowadzona sensowna komunikacja miejsca/ podmiejska. Wiele wsi nie ma w ogóle żadnych autobusów. Którego emeryta jest stać na taksówki? Gminom nie chce finansować się autobusu dla kilku osób. Ogólnie uważam, że w każde miejsce powinno się móc dojechać komunikacją publiczną.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Monia284]

Napisane przez chwast

To zazdroszczę, ja tez mam włosy do brody, ale nie układać ich i wyglądam po prostu głupio, wywijają mi się naturalnie - ale do zewnątrz, więc super przy takiej długości haha
Do tego moja szczotka modelująca jeszcze wygładza i prostuje, dzięki czemu nie używam już później prostownicy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

No mnie też się wywijają do zewnątrz. Taka tendencje teraz mają. Z tym że jak mam czas i chęć to prostuje to a jak nie to olewam. No ale do pracy mam blisko i prace zaczynam od 9-9:30.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez meliandra

Dokładnie. Dla mnie to jest słabe podawać jakieś widełki, mieć jakiś budżet, a potem liczyć na to, że może się trafi jakiś jeleń. A jak już tak zrobili to chociaż mogli tego nie mówić.






Ja też tego nie rozumie, a często się z tym spotykam. Mój fryzjer w sumie zawsze spoko wygląda, on też jest szefem. No, ale te jego pracownice to bywa bardzo różnie. Często wyglądają jakoś tak niechlujnie. I ja wiem, że to jest ciężka praca i trzeba się wygodnie ubrać, ale wygodnie może być też schludnie.






Ja też nie wiem. U mnie do pracy laska notorycznie przychodzi z tłustym łbem. Sory, ale dla mnie to fujka straszna. I jeszcze żeby ona je związała w jakiś ciasny kucyk to bym zrozumiała, ale ona ma rozpuszczone włosy i te strąki tak wiszą.





Ja chodzę do tego samego fryzjera od lat i niektóre laski wyglądają tak za każdym razem jak tam jestem, więc to nie jest kwestia tego, że raz zaspały. Ja nie używam suchego szamponu, bo jest szkodliwy na skóry głowy i ją zapycha. Włosy myję zawsze wieczorem jak na drugi dzień wcześnie wstaje.





Ja właśnie nie rozumiem po co zostawać nauczycielem jak się nie lubi dzieci i potem się nad tymi dziećmi pastwi. To jest ciężka praca i nie każdy się do tego nadaje, a często mam wrażenie, że ludzie wybierają taki zawód bez pomyślunku. Wg mnie ciężko jest być takim nauczycielem, którego dzieci/młodzież lubią, a jednocześnie szanują i słuchają. U mnie zwykle było tak, że albo się kogoś baliśmy albo był spoko, ale był za luźny i wszyscy włazili mu na głowę.






Dokładnie. Przetrzymywanie to obalony mit.





Mnie też to przeraża. To, że politycy w naszym kraju są bezkarni. Mogą robić i mówić co im się żywnie podoba i zero konsekwencji. Jak coś to najwyżej sobie prawo zmienią żeby im pasowało.






Może i nie przodują, ale stanowią zagrożenie. Ja kiedyś jechałam z tatą i mieliśmy czołówkę, o dziadzia z babcią sobie jechali do sanatorium i dziadzia sobie zasnął za kierownicą i jak był na naszej wysokości to zjechał na nasz pas.





Ale co takie fundacje mają robić? Muszą jakoś na siebie zwracać uwagę. Mi się takie coś co chwilę na intsa albo na fb pokazuje i tylko serce pęka, bo nie na się wszędzie wpłacać pieniędzy.

No w nieswiezych włosach to nie wypada iść do pracy dlatego tym bardziej zawsze myje. Jednak nie zwesze już mam siłę prostować więc mimo wywijania ich trudno bywa że olewam to i idę tak. Nie wygląda to super ale wiele ludzi ma średnio układające się wlosy. Myślę że grunt że schludne uczesane. Mnie akurat u kogoś w pracy kok czy kucyk nie przeszkadza. Kwestia wygody. Też jest to jakieś ogarnięcie. Kok może być ładnie zrobiony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89402608]Zgadzam się.



Prawo jazdy zdawałam ponad 10 lat temu, ale badanie to był zwykły pic na wodę. Jesteś zdrowa? Jestem. Badanie wzroku, które przeszłam bez problemu ( a mam okulary...). Dziękuję, do widzenia.



Przede wszystkim powinna zostać wprowadzona sensowna komunikacja miejsca/ podmiejska. Wiele wsi nie ma w ogóle żadnych autobusów. Którego emeryta jest stać na taksówki? Gminom nie chce finansować się autobusu dla kilku osób. Ogólnie uważam, że w każde miejsce powinno się móc dojechać komunikacją publiczną.[/QUOTE]Prawda.

Jest nawet taka książka o wykluczeniu komunikacyjnym w Polsce.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[lightangel]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89401933]Treść usunięta[/QUOTE]Wiesz, ja mam wrażenie że ten cały objazd Kaczyńskiego po kraju jest tylko dla niego i po to żeby go pokazać w TVP i udawać że ludzie go kochają. Jak dla mnie to ludzie wokół niego wożą go jak kukłę, on sobie pogada do wynajętej widowni (bo przecież mieszkańców nie wpuszczają żeby czasem ktoś nie zadał niewygodnego pytania) i jemu się potem wydaje że w kraju jest super. I on się przez to tak zapędza i opowiada coraz gorsze bzdury - bo nawet nie ma świadomości jak ludzie na to reagują - w TVP go tylko chwalą, klakierzy naokoło też.
Kaczyński pewnie w ogóle nie rządzi, ewentualnie decyduje o tematach personalnych ale moim zdaniem jemu się tylko wydaje że o czymkolwiek decyduje a tak naprawdę ktoś inny nim manipuluje. Wystarczy na niego spojrzeć, w większości przypadków ten człowiek wygląda jakby był naćpany i w ogóle nie kojarzył co się wokół niego dzieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Pusheen_]

Napisane przez lightangel

Wiesz, ja mam wrażenie że ten cały objazd Kaczyńskiego po kraju jest tylko dla niego i po to żeby go pokazać w TVP i udawać że ludzie go kochają. Jak dla mnie to ludzie wokół niego wożą go jak kukłę, on sobie pogada do wynajętej widowni (bo przecież mieszkańców nie wpuszczają żeby czasem ktoś nie zadał niewygodnego pytania) i jemu się potem wydaje że w kraju jest super. I on się przez to tak zapędza i opowiada coraz gorsze bzdury - bo nawet nie ma świadomości jak ludzie na to reagują - w TVP go tylko chwalą, klakierzy naokoło też.
Kaczyński pewnie w ogóle nie rządzi, ewentualnie decyduje o tematach personalnych ale moim zdaniem jemu się tylko wydaje że o czymkolwiek decyduje a tak naprawdę ktoś inny nim manipuluje. Wystarczy na niego spojrzeć, w większości przypadków ten człowiek wygląda jakby był naćpany i w ogóle nie kojarzył co się wokół niego dzieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po prostu jest już za stary żeby rządzić. Biden też nie wypada najlepiej podczas wystąpień publicznych.

Ani władza, ani "rajdy" na autostradzie nie są dla 70 - latkow. Co nie znaczy, że jedynym dobrym miejscem dla nich jest trumna.

Po prostu kiedyś trzeba zejść ze sceny i ustąpić młodszym. W końcu przychodzi czas na emeryturę.

Niestety tego, czy Ojciec Narodu jest nieświadomy i plecie tak sobie bez sensu się raczej nie dowiesz. Najgorsze jest to o czym zapominamy - może znowu robią "burzę", żeby odwrócić uwagę od ważniejszych spraw, które oni sobie załatwiaja po cichu. I teraz uderzają w ciężkie tony i obrażają kobiety i kwestie macierzyństwa/dzietnosci, bo wiedzą że temat "chwyci", a jak się zrobi z tego wrzawa na cały kraj, to ludzie będą tym żyć i komentować przez kilka tygodni, a oni sobie wtedy cichaczem przepchną jakieś ustawy...Nie pierwszy raz tak robia, a skoro chwyciło wcześniej, to dlaczego miałoby nie chwycić teraz.

Chamski zarzut jakoby "wylewanie za kołnierz" przyczyniło się do niskiej dzietnosci kobiet to taka woda na młyn i idealna "zasłona dymna", żeby ludzie wkurzeni wdawali się w publiczną dyskusję, a politycy odwracają tym uwagę od innych kwestii.

Teraz zaczęli się na ten temat wypowiadać różni celebryci, no i akcja się rozkręciła na dobre.

Tak samo było z aborcją i Margotem - LGBT. Po prostu teatrzyk.

Wiadomo, że kwestie płciowe to coś, co najbardziej rozjusza społeczeństwo - spróbuj powiedzieć coś na temat dzieci, ciąży lub aborcji...Awantura gotowa, a może nawet rozlew krwi. Ruszanie takich tematow to jak grzebanie kijem w mrowisku - wiadomo, że nawet drobny ruch wywoła jakąś reakcję. I oni jadą na takim schemacie od kilku lat.

Teraz trzeba tylko czytać najważniejsze informacje z kraju i zaraz dowiemy się o nowych ustawach albo zmianach w ustawach.

A w Szczecinie ludzie z okna skaczą...

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Natalie_Alex]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89402691]Treść usunięta[/QUOTE]

Mi też się wydaje, że Kaczyński ma demencję. Pamiętam jego wypowiedzi sprzed kilkunastu lat i choć ciężko się było z nimi zgadzać, to raczej wypowiadał się z szacunkiem o kobietach. Teraz, to co mówi brzmi po prostu prostacko i prymitywnie. Jakieś analizy, które można usłyszeć od jakiegoś dziwnego wujka. I tak szczerze mówiąc, to ciężko zrozumieć o co mu chodzi, bo to co mówi jest tak pokrętne.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Pusheen_

= I dlatego wręcz szaleństwem jest kiedy lądują za kierownicą

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Znajomy Po 30stce mial udar. Jak go zakwalifikujesz?