Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXIII

[Niezapominajka09]

No widocznie moze i ogółem nie przepadasz, ale widzisz że dobrze Ci w tym kolorze i dobrze się w nim czujesz tak samo większość PMek źle wygląda w takiej czystej bieli, lepsza jest złamana...ecru, ivory, śmietanka czy coś.

[gothka152]

Napisane przez Niezapominajka09

No widocznie moze i ogółem nie przepadasz, ale widzisz że dobrze Ci w tym kolorze i dobrze się w nim czujesz tak samo większość PMek źle wygląda w takiej czystej bieli, lepsza jest złamana...ecru, ivory, śmietanka czy coś.

Śnieżna biel niestety podkreśla wszelkie niedoskonałości urody, jak chociażby żółte zęby Osobiście nie lubię siebie w bieli

[Niezapominajka09]

Napisane przez gothka152

Śnieżna biel niestety podkreśla wszelkie niedoskonałości urody, jak chociażby żółte zęby Osobiście nie lubię siebie w bieli

I w ogóle raczej wygląda się w niej anemicznie, nie tylko blade osoby...zwłaszcza w takim białym że aż błękitnymi tonami zalatuje. Wszystkie niedoskonałości cery widać, wszystkie żyłki czy cienie pod oczami... Mnie się podobają takie na pierwszy rzut oka białe, czyli takie właśnie w odcieniach albo coś w moreli np w sensie na kimś w tv czy na modelce, sama nie miałam okazji się przekonać

[HolyParanoid]

Ja uwielbiam oglądać suknie ślubne...ale tylko oglądać, nigdy się w żadnej nie widziałam i w sumie nie chciałabym zakładać. Kiedyś w tv, jak jeszcze mieszkałam z rodzicami i oglądałam, był taki program 'Salon sukien ślubnych' i oglądałam pasjami

Natomiast w mojej ewentualnej wizji ślubnej jest krótka prosta sukienka w jasnym kolorze, taka żeby nadawała się do założenia na inne okazje

[Niezapominajka09]

Napisane przez HolyParanoid

Ja uwielbiam oglądać suknie ślubne...ale tylko oglądać, nigdy się w żadnej nie widziałam i w sumie nie chciałabym zakładać. Kiedyś w tv, jak jeszcze mieszkałam z rodzicami i oglądałam, był taki program 'Salon sukien ślubnych' i oglądałam pasjami

Natomiast w mojej ewentualnej wizji ślubnej jest krótka prosta sukienka w jasnym kolorze, taka żeby nadawała się do założenia na inne okazje

Ja też lubię wszystkie programy ślubne i te o kieckach i o dekoracjach i przygotowaniach, chociaż zupełnie nie mam tego w planach i nie wiem czy kiedykolwiek będę miała ale uważam, że to taki przyjemny temat, lubię patrzeć na ładne rzeczy, więc i to mi się podoba

[MeIike]

Napisane przez HolyParanoid

Ja uwielbiam oglądać suknie ślubne...ale tylko oglądać, nigdy się w żadnej nie widziałam i w sumie nie chciałabym zakładać. Kiedyś w tv, jak jeszcze mieszkałam z rodzicami i oglądałam, był taki program 'Salon sukien ślubnych' i oglądałam pasjami

Natomiast w mojej ewentualnej wizji ślubnej jest krótka prosta sukienka w jasnym kolorze, taka żeby nadawała się do założenia na inne okazje

Mi z tych typowo ślubnych, salonowych sukienek to mało która się podoba i też ja sama nie widzę się ani w cekinach i koronce ani w długości po kostki, więc myślę, że i u mnie raczej przeszłaby jedynie krótka (no ewentualnie lekko za kolano), skromna i prosta beż żadnych ozdób. A przede wszystkim taka, żeby ją później jeszcze wykorzystać, a nie odłożyć do szafy na pamiątkę albo sprzedać.
To samo jeśli chodzi o buty

[smieszka250]

Napisane przez HolyParanoid

Ja uwielbiam oglądać suknie ślubne...ale tylko oglądać, nigdy się w żadnej nie widziałam i w sumie nie chciałabym zakładać. Kiedyś w tv, jak jeszcze mieszkałam z rodzicami i oglądałam, był taki program 'Salon sukien ślubnych' i oglądałam pasjami

Natomiast w mojej ewentualnej wizji ślubnej jest krótka prosta sukienka w jasnym kolorze, taka żeby nadawała się do założenia na inne okazje

O tak, też mam za sobą maratony "Salonu" W większości przypadków uważam, że te dziewczyny tam strasznie histeryzują i przejmują się głupotami, ale i tak miło popatrzeć na ładne kiecki
A co do koloru sukienki to mi się właśnie bardziej podobają śnieżnobiałe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Ja tam będę miała biała (nie wiem jaki odcień, bo nawet nie rozróżniam, biały to biały) i długą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brianstorm]

Ja podejrzewam, że niełatwo będę miała z suknią, bo jak patrzę np. na zdjęcia katalogowe czy dziewczyn z ich ślubów, to mało co mi się tak naprawdę podoba. Zawsze coś nie tak: a to krój, a to guziczki na plecach (nie wiem czemu, ale nie znoszę :P), a to okropna siateczka. Do tego ceny powalają i średnio mi się widzi wydawać pensję czy dwie na sukienkę, którą ponoszę parę godzin i schowam do szafy. Dlatego myślę, że jak zacznę szukać sukni, to pewnie przejdę się po salonach i poprzymierzam różne modele, a potem będę patrzeć na oferty na olx czy ali (#cebula)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Ja w sumie mam juz w szafie 3 kiecki, ktore bym mogla wykorzysac na swój slub tylko szkoda, że ta najbardziej idealna nie jest biała

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Ja tam będę miała biała (nie wiem jaki odcień, bo nawet nie rozróżniam, biały to biały) i długą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też się najbardziej podoba czysta biel ale jestem bladzioch, więc nie wiem czy będzie mi pasować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez brianstorm

Ja podejrzewam, że niełatwo będę miała z suknią, bo jak patrzę np. na zdjęcia katalogowe czy dziewczyn z ich ślubów, to mało co mi się tak naprawdę podoba. Zawsze coś nie tak: a to krój, a to guziczki na plecach (nie wiem czemu, ale nie znoszę :P), a to okropna siateczka. Do tego ceny powalają i średnio mi się widzi wydawać pensję czy dwie na sukienkę, którą ponoszę parę godzin i schowam do szafy. Dlatego myślę, że jak zacznę szukać sukni, to pewnie przejdę się po salonach i poprzymierzam różne modele, a potem będę patrzeć na oferty na olx czy ali (#cebula)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To mam podobnie. Jakieś dziwne koronki nie, gole plecy nie, rozciecie na nodze nie, brak ramiaczek nie, dekolt nie, siatka nie, szeroka nie, wąska nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

Napisane przez Sz05

To mam podobnie. Jakieś dziwne koronki nie, gole plecy nie, rozciecie na nodze nie, brak ramiaczek nie, dekolt nie, siatka nie, szeroka nie, wąska nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzeba samemu zaprojektować

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Ja mam jedną białą sukienkę w szafie, więc jakby ślub w pośpiechu to pół problemu z głowy. A drugie pół to buty, bo z eleganckich mam tylko 1 parę czarnych szpilek

[Niezapominajka09]

Powiem Wam, że mi się np bardzo podobają syrenki/rybki, myślę że mogłabym całkiem fajnie w takiej wyglądać (lubię swoją pupę), ale obawiam się, że mogłaby nie być super wygodna...no i od kilku Młodych już słyszałam, że też chciały taką bardziej dopasowana i bardziej oryginalna ale zawsze koniec końców wygrywal argument, że "już takiej nigdy więcej nie ubiorę" to biorę literke A lub księżniczke w sumie ma to sens, też mogłabym żałować, że ten jeden raz w życiu mogłam poszaleć z kreacją i tego nie zrobiłam

[zuzka0]

Napisane przez Sz05

To mam podobnie. Jakieś dziwne koronki nie, gole plecy nie, rozciecie na nodze nie, brak ramiaczek nie, dekolt nie, siatka nie, szeroka nie, wąska nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siostro! mam dokładnie to samo. Jeszcze nie widziałam takiej sukni/sukienki ślubnej, która by mi się podobała w 100%


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gothka152]

Jedyną suknią ślubną, jaką kiedykolwiek miałam na sobie, jest moja własna Nie wiem, jak wyglądałabym w innych, więc nie mam dylematu, czy dobrze wybrałam

2 dni do ślubu i czytając o najnowszych pomysłach rządu typu wesela bez seniorów, odechciewa mi się wszystkiego Wprawdzie nie mam wesela, tylko przyjęcie na 21 osób, ale w tym kraju już nic mnie nie zdziwi

[Sz05]

Napisane przez zuzka0

Siostro! mam dokładnie to samo. Jeszcze nie widziałam takiej sukni/sukienki ślubnej, która by mi się podobała w 100%


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja bym musiała mieć 10 rożnych sukien i zrobić z nich jakiś mix

[Niezapominajka09]

Napisane przez gothka152

Jedyną suknią ślubną, jaką kiedykolwiek miałam na sobie, jest moja własna Nie wiem, jak wyglądałabym w innych, więc nie mam dylematu, czy dobrze wybrałam

2 dni do ślubu i czytając o najnowszych pomysłach rządu typu wesela bez seniorów, odechciewa mi się wszystkiego Wprawdzie nie mam wesela, tylko przyjęcie na 21 osób, ale w tym kraju już nic mnie nie zdziwi

Spokojnie, nawet dla wesel nie mogą 2 dni naprzód wprowadzać nie wiadomo jakich zmian. Prędzej na tydzień czy 2 do przodu, w to uwierzę...zastanawiam się jak sytuacja będzie wyglądała w październiku kiedy mam wesele w bliskiej rodzinie, ech...

[gothka152]

Napisane przez Niezapominajka09

Spokojnie, nawet dla wesel nie mogą 2 dni naprzód wprowadzać nie wiadomo jakich zmian. Prędzej na tydzień czy 2 do przodu, w to uwierzę...zastanawiam się jak sytuacja będzie wyglądała w październiku kiedy mam wesele w bliskiej rodzinie, ech...

Ja zastanawiam się, czy kiedykolwiek będą jeszcze takie wesela, jak były do tej pory

Chcę mieć to już za sobą.

[smieszka250]

Napisane przez Niezapominajka09

Powiem Wam, że mi się np bardzo podobają syrenki/rybki, myślę że mogłabym całkiem fajnie w takiej wyglądać (lubię swoją pupę), ale obawiam się, że mogłaby nie być super wygodna...no i od kilku Młodych już słyszałam, że też chciały taką bardziej dopasowana i bardziej oryginalna ale zawsze koniec końców wygrywal argument, że "już takiej nigdy więcej nie ubiorę" to biorę literke A lub księżniczke w sumie ma to sens, też mogłabym żałować, że ten jeden raz w życiu mogłam poszaleć z kreacją i tego nie zrobiłam

Też mi się rybki bardzo podobają, ale jestem bardzo szczupła z wręcz chłopięcą budową, raczej nie wyglądałoby to najlepiej na płaskiej pupie

Co do obostrzeń, to nie wiem co jeszcze mogą wymyśleć. Za 2 tygodnie mamy urlop, planujemy mały wyjazd w góry i coraz bardziej się obawiam, że znowu będziemy siedzieć w domu. Bardzo chciałabym pojechać, potrzebuję odskoczni od domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zuzka0]

Napisane przez gothka152

Ja zastanawiam się, czy kiedykolwiek będą jeszcze takie wesela, jak były do tej pory

Chcę mieć to już za sobą.

Też się o to martwię w październiku idę na wesele, ciekawe czy się odbędzie. W przyszłym roku w kwietniu też i będę na nim świadkową. A wiecie.. mieszkam w powiecie „czerwonym”. Od soboty mamy nakaz noszenia maseczek wszędzie, wesela na max 50 osób.. tylko czekam na zakaz przemieszczania się.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gothka152]

Nakaz noszenia maseczek nic nie daje, bo większość i tak nosi je na brodzie albo pod nosem
Osobiście się w tym duszę Zaraz robi mi się gorąco i nie mogę oddychać.

[Sz05]

Ja się już przyzwyczailam do maseczki. Nawet zapominam, że ja mam jak jade pociągiem. Ale co z tego, jak tylko ja tak robię w wagonie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez gothka152

Ja zastanawiam się, czy kiedykolwiek będą jeszcze takie wesela, jak były do tej pory

Chcę mieć to już za sobą.

U siostry TŻta było wszystko po staremu ale i tak każdy odetchnął z ulgą, że już po weselu, bo życie w niepewności jest straszne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brianstorm]

Napisane przez smieszka250

Co do obostrzeń, to nie wiem co jeszcze mogą wymyśleć. Za 2 tygodnie mamy urlop, planujemy mały wyjazd w góry i coraz bardziej się obawiam, że znowu będziemy siedzieć w domu. Bardzo chciałabym pojechać, potrzebuję odskoczni od domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeju, ja też teraz żyję w stresie czy nasz wyjazd za tydzień dojdzie do skutku, w ogóle nic nie mamy prócz biletów. No i ciekawe co z wrześniem, bo chcieliśmy gdzieś wyskoczyć, ale każdy kolejny dzień przynosi nowe rekordy, więc żeby tylko nie wyskoczyli z genialnym pomysłem, że już wszyscy wypoczęli w lipcu-sierpniu, już się pozarażali w tych tłumnie odwiedzanych miejscach turystycznych, to co, dowalimy kolejny lockdown lub kwarantannę dla powracających z podróży? Szlag mnie trafi jak znowu nie będę mogła gdzieś pojechać. Żeby bardziej niż wirusa bać się kwarantanny i innych "mądrych" pomysłów rządu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

My też jeszcze chcieliśmy gdzieś pojechać, ale przez to wszystko mi się odechciewa...i nie wiemy czy coś rezerwować. TŻtowi bardzo zależy żeby gdzieś jechać, no zobaczymy. Póki nie zamkną hoteli to pewnie pojedziemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Ja za półtora tygodnia mam wyjazd (pierwszy w życiu) i na chwilę obecną jedziemy. Strefy zielone.

[MeIike]

My pod koniec miesiąca też mamy wyjazd na weekend i mam nadzieję, że nie będziemy musieli anulować...

[smieszka250]

Napisane przez brianstorm

Jeju, ja też teraz żyję w stresie czy nasz wyjazd za tydzień dojdzie do skutku, w ogóle nic nie mamy prócz biletów. No i ciekawe co z wrześniem, bo chcieliśmy gdzieś wyskoczyć, ale każdy kolejny dzień przynosi nowe rekordy, więc żeby tylko nie wyskoczyli z genialnym pomysłem, że już wszyscy wypoczęli w lipcu-sierpniu, już się pozarażali w tych tłumnie odwiedzanych miejscach turystycznych, to co, dowalimy kolejny lockdown lub kwarantannę dla powracających z podróży? Szlag mnie trafi jak znowu nie będę mogła gdzieś pojechać. Żeby bardziej niż wirusa bać się kwarantanny i innych "mądrych" pomysłów rządu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My obecnie nic nie rezerwujemy, jeśli nie będzie więcej obostrzeń to po prostu dzień przed obdzwonimy kwatery, wsiadamy w samochód i jedziemy

I również bardziej boimy się zakazów i kwarantanny niż samego wirusa. Już raz mieliśmy popsuty urlop i kwarantannę, rezygnujemy z zagranicznego wyjazdu, naprawdę chciałabym chociaz w spokoju pochodzić po górach i lasach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Ja żadnych wyjazdów chwilowo nie planuję w związku z tak dynamicznie zmieniającą się sytuacją. M. ma spotkanie z ludźmi z liceum we wrześniu i też w sumie ciekawe jak to będzie, bo ma pół Polski do przejechania. Planował też odwiedzić znajomego - na drugim końcu Polski też miałam dwa planowane wyjazdy weekendowe, ale najprawdopodobniej odpuszczę, żeby nie zwiększać sobie ryzyka wlepienia kwarantanny.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk