Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-08-20, 23:25   #121
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez pigwajowa Pokaż wiadomość
A doszło do tego związania w taki konkretny soosib: ja patrzyłam na okolice przez okno odwrócona do niego bokiem, on mnie wziął delikatnie za ręce do tyłu i potem poczułam ten pas.
Czyli jednym słowem dałaś się związac.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 00:11   #122
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez AshaN_ Pokaż wiadomość
Ale zaraz zostaniemy oskarżone o victim blaming. W tej sytuacji napewno facet jest winien napasci seksualnej ale autorka sama się wepchnęła w tę sytuację. Nie wiem czy jest naiwna, mało rozgarnięta a może sytuacja wygladala jeszcze inaczej ale porobila tyle błędów, że głowa mała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Krytyka czyjejś nieostrożności to nie jest to samo, co victim blaming. Autorka absolutnie nie jest winna tego, co ją spotkało. Ona jest ofiarą. Jednak jej postępowanie było nieostrożne i nie da się tego nie zauważyć. Przecież za rzeczowo wyrażoną krytykę (nie mylić ze złośliwością) nie banujemy tu nikogo.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 00:19   #123
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Lokalizacja: Usa
Wiadomości: 899
Wyślij wiadomość przez ICQ do AshaN_ GG do AshaN_ Wyślij wiadomość przez Yahoo do AshaN_ Send a message via Skype™ to AshaN_
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Krytyka czyjejś nieostrożności to nie jest to samo, co victim blaming. Autorka absolutnie nie jest winna tego, co ją spotkało. Ona jest ofiarą. Jednak jej postępowanie było nieostrożne i nie da się tego nie zauważyć. Przecież za rzeczowo wyrażoną krytykę (nie mylić ze złośliwością) nie banujemy tu nikogo.
Po prostu widzę co tu się dzieje, krytyka nieostroznosci zostala zrownana przez parę osób z twierdzeniem, ze jest winna gwałtu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Females
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 06:19   #124
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Nie wiem czy dobrze czy zle ze myślę ze to troll. Ta historia tak bardzo nie trzyma sie kupy. Az niewiarygodne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 06:22   #125
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Nie wiem czy dobrze czy zle ze myślę ze to troll. Ta historia tak bardzo nie trzyma sie kupy. Az niewiarygodne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam podobne odczucia
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:03   #126
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Według jej relacji chłopak wbrew jej woli delikatnie związał ręce.

Co to znaczy delikatnie? Według mnie oznacza to, że nie zrobił tego nagle, przez zaskoczenie.
On jej nie szarpał, ona się nie wyrywała. Nie było takiej potrzeby. Wiązanie rąk odbyło się spokojnie i delikatnie. Nie było napaści.

Natomiast przy tym mówienie " co robisz, nie mogę" bez próby uwolnienia się jest dla mnie niezrozumiałe.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:05   #127
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Nie wiem czy dobrze czy zle ze myślę ze to troll. Ta historia tak bardzo nie trzyma sie kupy. Az niewiarygodne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam takie same odczucia.. Aż wierzyć się nie chce jak to się wszystko czyta. Miejmy nadzieję, że ktoś po prostu z braku laku zmyślił tą historyjkę..
evonla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-08-21, 08:07   #128
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

troll albo dziewczyna naprawdę sama tego chciała, planowała (stąd te rozmowy o gwałcie, podtrzymywanie relacji, wyjazd na odludzie, przesiadka na tył, dała sobie związać ręce) tylko jak już zrobiło się poważnie to zmieniła zdanie, ale facet nie. i on faktycznie dokończył to co zaczęli i on faktycznie mógł myśleć, że jej odmowa to odgrywanie pewnego scenariusza. my tak naprawdę nie wiemy, jak ich rozmowy wyglądały i jaka tam między nimi była relacja. a z tego, co autorka pisze to nic tu nie jest jednoznaczne...
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:10   #129
kotyksiazki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Nie wiem czy Wam umknęło, ale autorka napisała, że jest chora psychicznie. Co to za choroba autorko? Choroby psychiczne to schizofrenia, psychoza. Nerwica, fobia społeczna czy kompleksy to nie są choroby psychiczne, tylko zaburzenia emocjonalne. Gdybyś była realnie chora psychicznie, to nie jestem pewna, czy mogłabyś funkcjonować społecznie i pracować. Możesz to rozjaśnić?
kotyksiazki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:10   #130
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Boże ludzie. Jakie ''dalaś się związać''. Autorka napisała czym ją związał. Nie będę tego nazywać i nikt nie powinien ale czymś takim można komuś związać ręce dosłownie w jedną krótką chwilę wykorzystując to że dziewczyna totalnie się nie spodziewała że osoba którą uważała za kolegę i zaufaną zrobi coś takiego. Przecież to nie był random z ulicy który wzbudzał jej podejrzenia tylko kumpel z którym siedziała i gadała i nie traktowała jak wroga.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:12   #131
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez glossyzuz Pokaż wiadomość
troll albo dziewczyna naprawdę sama tego chciała, planowała (stąd te rozmowy o gwałcie, podtrzymywanie relacji, wyjazd na odludzie, przesiadka na tył, dała sobie związać ręce) tylko jak już zrobiło się poważnie to zmieniła zdanie, ale facet nie. i on faktycznie dokończył to co zaczęli i on faktycznie mógł myśleć, że jej odmowa to odgrywanie pewnego scenariusza. my tak naprawdę nie wiemy, jak ich rozmowy wyglądały i jaka tam między nimi była relacja. a z tego, co autorka pisze to nic tu nie jest jednoznaczne...
Dokładnie, jakby chciała prawdę zataić. Dla mnie sprawa śmierdzi na odległość i są dwie opcje - był zaaranżowany gwałt, chłopak spełnił jej fantazje, a później doszło do niej, że zdradziła swojego chłopaka, więc obrała inny tor, a mianowicie, że to był prawdziwy gwałt, a ona tego nie chciała. Druga opcja to taka, że chciała się wycofać, a facet tak się wczuł, że ją wykorzystał i to faktycznie wskazywałoby na gwałt.
Jednakże jeśli czułaby, że tego nie chce, to raczej bardziej by zareagowała, byłaby szarpanina i krzyki. Jakoś gadki o braku asertywności za mną nie przemawiają.
evonla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:16   #132
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez evonla Pokaż wiadomość
Jednakże jeśli czułaby, że tego nie chce, to raczej bardziej by zareagowała, byłaby szarpanina i krzyki. Jakoś gadki o braku asertywności za mną nie przemawiają.
Z takimi opiniami radzilabym sie wstrzymac. Bylam ofiara napasci seksualnej i doslownie mnie sparalizowalo, nie moglam sie ruszyc. Bardzo dziwna reakcja organizmu i gdybym tego nie doswiadczyla, to myslalabym, ze to jakies bujdy. Dlatego draznia mnie tacy wszechwiedzacy, ktorzy na pewno wiedza, ze "bylaby szarpanina i krzyki".
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:18   #133
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez kotyksiazki Pokaż wiadomość
Nie wiem czy Wam umknęło, ale autorka napisała, że jest chora psychicznie. Co to za choroba autorko? Choroby psychiczne to schizofrenia, psychoza. Nerwica, fobia społeczna czy kompleksy to nie są choroby psychiczne, tylko zaburzenia emocjonalne. Gdybyś była realnie chora psychicznie, to nie jestem pewna, czy mogłabyś funkcjonować społecznie i pracować. Możesz to rozjaśnić?







Osoby chore psychicznie, jak najbardziej normalnie żyją, pracują, mają rodziny, dzieci, robią karierę.
Choroby psychiczne mają różne natężenia oraz można je zaleczać bardzo skutecznie.





Ten wątek przerodził się w istny festiwal obnażania wizażowego ciemnogrodu.
Dawno już takiego nie było.


Mnie po prostu mdli z obrzydzenia od tego wątku, co tu urządziłyście.
Gratulacje normalnie.
A potem zdziwko jeszcze: no ale jak to, jak możesz nie iść na policję, no ja bym poszła.
Tak, poszłabyś jedna z drugą, zwłaszcza jakbyś sobie przypomniała, co sama komuś w takim wąteczku nawypisywałaś nie proszona wcale.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:21   #134
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Autorko, jakie masz zaburzenia psychiczne ?

Co do sytuacji popełniłaś kilka błędów ale to nie znaczy że Twoje pomyłki są tego samego kalibru co to co zrobił ten koleś.
Owszem nie powinnaś lekceważyć tego gdy się przyznał co robił wobec tamtej dziewczyny. Tego że dobierał się do ciebie, wyznawał miłość, ale wystarczyło że przeprosił. I do tego po 2 powyższych wszystkim nie wydało ci się dziwne że umówiliście się w 3 a przyszedł sam.

Zaufałaś. Byłaś naiwna. To nie powód by koleś sobie potraktował cię jak mu się podobało. W tym celu mógł się umówić z profesjonalistką a nie przymuszać koleżanki.

Nie obwiniaj się bo to nijak się ma do tego że koleś przymusił Cię i zastosował przemoc. A co do odgrywania fantazji to takie rzeczy się ustala, para np. wymyśla sobie hasło żeby była jasność jeśli zabawa się nie podoba i któreś chce przerwać na serio. Poza tym wiedział że masz chłopaka i raz już mu odmówiłaś pocałunków i intymności. Więc wiedział i to że sobie pogadałaś o swoich fantazjach to nie było dla niego żadne od razu zaproszenie.

Psychol, który do tego cię stalkuje teraz na potegę. W sumie to w tych esach mogłoby znaleźć się coś co by potwierdzało zdarzenie. Możesz go sprowokować, iść w tym kierunku i wyciągnąć wyznanie. Skoro nie zerwałaś kontaktu.
Jeśli nie chcesz tego zgłaszać to już Twój wybór, takie sprawy są bardzo trudne. Tylko w tym wszystkim świrował wobec tamtej koleżanki, Tobie zrobił co zrobił, nie przestanie i mogą być kolejne dziewczyny.

Co do chłopaka podejrzewam że raczej macie taką relację że nie oburza go że wyjdziesz z kolegą pogadać na piwo czy ktoś cię odprowadzi (paradoksalnie w normalnej sytuacji to właściwe i lepiej byś wracała z kimś niż sama) ale może się wkurzać o jeżdżenie z kolegami na pogadanki do lasu. To już wygląda średnio i słabo.

Natomiast stała Ci się krzywda i powinnaś skupić się na sobie a nie na ego własnego faceta.


Koniecznie skorzystaj z pomocy psychologa. Sama sobie z tym nie poradzisz szczególnie że obwiniasz siebie i masz wątpliwości czy on czegoś ''nie mógł''. Bo sobie pomyślał.
Nie nie mógł. Jak sama przed sobą nie potrafisz nazwać że koleś po chamsku cię skrzywdził to jest to 1 problem z 2. Drugi to uporanie się z tym doświadczeniem.

Pozdrawiam.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cytat:
Napisane przez glossyzuz Pokaż wiadomość
troll albo dziewczyna naprawdę sama tego chciała, planowała (stąd te rozmowy o gwałcie, podtrzymywanie relacji, wyjazd na odludzie, przesiadka na tył, dała sobie związać ręce) tylko jak już zrobiło się poważnie to zmieniła zdanie, ale facet nie. i on faktycznie dokończył to co zaczęli i on faktycznie mógł myśleć, że jej odmowa to odgrywanie pewnego scenariusza. my tak naprawdę nie wiemy, jak ich rozmowy wyglądały i jaka tam między nimi była relacja. a z tego, co autorka pisze to nic tu nie jest jednoznaczne...
Cytat:
Napisane przez evonla Pokaż wiadomość
Dokładnie, jakby chciała prawdę zataić. Dla mnie sprawa śmierdzi na odległość i są dwie opcje - był zaaranżowany gwałt, chłopak spełnił jej fantazje, a później doszło do niej, że zdradziła swojego chłopaka, więc obrała inny tor, a mianowicie, że to był prawdziwy gwałt, a ona tego nie chciała. Druga opcja to taka, że chciała się wycofać, a facet tak się wczuł, że ją wykorzystał i to faktycznie wskazywałoby na gwałt.
Jednakże jeśli czułaby, że tego nie chce, to raczej bardziej by zareagowała, byłaby szarpanina i krzyki. Jakoś gadki o braku asertywności za mną nie przemawiają.
pierdu pierdu. Nie znaczy nie, jak do faceta nie dociera nie to przed ''zabawą'' powinni byli ustalić hasło bezpieczeństwa. To nie była zabawa i nie wmawiaj tego może komuś że nie wiedział że się bawił. Poza tym autorka może i nawet trochę i chciała bo miała fantazję ale przerwać możesz zawsze i w każdej chwili. Bywa. Seks nie jest czymś co musisz zacząć i skonczyć.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2020-08-21 o 08:27
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:28   #135
kotyksiazki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cava, źle się wyraziłam. Moja koleżanka chora na schizofrenie faktycznie pracuje, ale na specjalnych warunkach. Natomiast choroby psychiczne to te, które odbierają kontakt z rzeczywistością, a nie zaburzenia nastroju. Ważne natomiast cxy autorka się leczy, czy sama sobie postawiła diagnozę. Bo jak jest poważnie chora, to jeszcze ja uznają za niepoczytalna.
kotyksiazki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:32   #136
pigwajowa
Przyczajenie
 
Avatar pigwajowa
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 18
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Napisałam, że wziął mnie delikatnie za ręce i odchylil do tyłu. A tym paskiem to mnie ubezwłasnowolnił właściwie jednym ruchem.



Jeżeli ktoś wątpi w autentyczność tej historii to mogę na priv wysłać rozmowy z tym facetem o tym co się stało, nie chce tego upubliczniać tutaj. Wiem, że screeny można łatwo podrobić, ale kurcze jaki cel bym miała okłamując obcych ludzi z internetu że coś mi się stało?



Nie miałam zamiaru zdradzić swojego chłopaka. Docelowo nawet nie mieliśmy być tego wieczoru sami, ale z naszym kolegą. (mam nadzieję że zaraz nie dostanę wyrzutów, że pewnie liczyłam na gwałt przez dwóch facetów..) Pisałam mu o swoich fantazjach, fakt, ale nie było to zaproszenie do spełnienia jej. Zresztą fantazjuję o gwałcie kontrolowanym, a nie prawdziwym. Kto normalny chce być na serio zgwalcony?



Nie krzyczałam, nie szarpałam się, nie wiem czemu nie potrafiłam. Nie umiem tego wyjaśnić. Sparaliżowało mnie to, czułam wstyd. Jestem głupia, nie wiem czemu tak zareagowałam słabo.



Właśnie dlatego boję się o tym powiedzieć chłopakowi czy rodzicom, bo boję się tych wszystkich pytań "a dlaczego się nie szarpalas" i tego typu, że się okaże że to moja wina co zresztą też czuję, ale gdyby bliscy mi to potwierdzili to by mnie to chyba zabiło.



Ktoś pytał o tą chorobę. Choruje na afektywną dwubiegónową. Ale mój stan jest dobry biorę leki. Partner mówi że nawet nie odczuwa za bardzo, że mam jakieś problemy z psychika. Głównie ostatnio mam stany mieszane, od depresji do stanow hipo, ale nie wpływa to na moje życie jakoś bardzo źle. Po prostu teraz mam takie wachania nastrojów.
pigwajowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:33   #137
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez evonla Pokaż wiadomość
Jednakże jeśli czułaby, że tego nie chce, to raczej bardziej by zareagowała, byłaby szarpanina i krzyki. Jakoś gadki o braku asertywności za mną nie przemawiają.
to tak nie działa. patrząc na chłodno, z boku, w dodatku jeśli nie przeżyłaś czegoś takiego to jasne, dziwisz się jak można nie krzyczeć czy się nie szarpać. w praktyce czasem po prostu jest tak, że strach na tyle Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie zrobić nic...
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:36   #138
kotyksiazki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Pigwajowa, rozumiem Cię. Dzięki za odpowiedź, Chad to nic przyjemnego, nie zazdroszczę. Ja Ci akurst wierzę, bo czuję nawet tutaj jak bardzo to przeżywasz, troll by tak nie umiał. Jesteś w kontakcie z psychologiem czy tylko terapia lekowa?
kotyksiazki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:40   #139
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez pigwajowa Pokaż wiadomość
(...(
Kiedy siedzieliśmy na tyłach samochodu to związał mi ręce.. Mówiłam, że co ty robisz, że ma przestać, że nie mogę. (...)
Teraz wiemy, że " kiedy siedzieliśmy na tylach samochodu to (delikatnie) związał mi ręce... Mówiłam, że co ty robisz, że ma przestać, że nie mogę..

Był czas na niezgadzanie się, prośby o zaprzestanie "w tej jednej chwili" a nie było czasu na fizyczną reakcję obronną?

Uważam, że był czas.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:43   #140
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Nie krzyczałam, nie szarpałam się, nie wiem czemu nie potrafiłam. Nie umiem tego wyjaśnić. Sparaliżowało mnie to, czułam wstyd. Jestem głupia, nie wiem czemu tak zareagowałam słabo.


Właśnie dlatego boję się o tym powiedzieć chłopakowi czy rodzicom, bo boję się tych wszystkich pytań "a dlaczego się nie szarpalas" i tego typu, że się okaże że to moja wina co zresztą też czuję, ale gdyby bliscy mi to potwierdzili to by mnie to chyba zabiło.
Taka po prostu była reakcja twojego organizmu. Nie ma reguł. Jeden by się rzucił z pazurami i walczył jak tygrys. Drugi osłupiał i jakby mu ktoś wyciągnął wtyczkę. Nie każdy ma mentalność wojownika.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:44   #141
blue_fox
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 23
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88082833]Z takimi opiniami radzilabym sie wstrzymac. Bylam ofiara napasci seksualnej i doslownie mnie sparalizowalo, nie moglam sie ruszyc. Bardzo dziwna reakcja organizmu i gdybym tego nie doswiadczyla, to myslalabym, ze to jakies bujdy. Dlatego draznia mnie tacy wszechwiedzacy, ktorzy na pewno wiedza, ze "bylaby szarpanina i krzyki".[/QUOTE]

Ze swojego doświadczenia również potwierdzam, że gdy napaść seksualna jest ze strony osoby, którą się zna i której się (niestety) ufa, to szok jest tak olbrzymi, że paraliżuje, a w głowie kołacze się myśl "Nie, to nie może się dziać! On tylko się droczy, straszy, zaraz przestanie!" Czytałam kiedyś statystyki opracowane przez psychologów, którzy zgadzali się co do tego, że większość gwałtów to są te ze strony osób znanych ofiarom, często w domu ofiary lub w innym miejscu gdzie często bywa, sprawca również.
I że gwałt to nie tylko szarpanina i krzyki.
blue_fox jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 08:48   #142
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Teraz wiemy, że " kiedy siedzieliśmy na tylach samochodu to (delikatnie) związał mi ręce... Mówiłam, że co ty robisz, że ma przestać, że nie mogę..

Był czas na niezgadzanie się, prośby o zaprzestanie "w tej jednej chwili" a nie było czasu na fizyczną reakcję obronną?

Uważam, że był czas.
Prawdopodobnie wykręcił jej ręce do tyłu i w jednej chwili spętał, co nie znaczy że ona sekundę po związaniu przestała protestować. Co Ty w ogóle tworzysz za historie. Jak się miała bronić jak facet działał z zaskoczenia a chwilę później była skrępowana. Czy wg ciebie to oznacza że milczała.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Szukaj autorko profesjonalnej pomocy.

Skoro już leczysz dwubiegunówkę to masz kontakt z psychologiem/psychiatrą.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 09:11   #143
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez blue_fox Pokaż wiadomość
Ze swojego doświadczenia również potwierdzam, że gdy napaść seksualna jest ze strony osoby, którą się zna i której się (niestety) ufa, to szok jest tak olbrzymi, że paraliżuje, a w głowie kołacze się myśl "Nie, to nie może się dziać! On tylko się droczy, straszy, zaraz przestanie!" Czytałam kiedyś statystyki opracowane przez psychologów, którzy zgadzali się co do tego, że większość gwałtów to są te ze strony osób znanych ofiarom, często w domu ofiary lub w innym miejscu gdzie często bywa, sprawca również.
I że gwałt to nie tylko szarpanina i krzyki.



Nie tylko.
Wielu ludzi po prostu tak reaguje na każde niespodziewane zagrozenie.
napadł mnie kiedyś pies- stanęłam jak słup soli i ani me, ani be.
Nie boję sie psów, ani w ogóle zwierząt, nie mam żadnej fobii
Kuriozalnie, jak obcy pies napadł mojego psa, to rzuciłam się do walki jak lwica. Żadnego paraliżu.



Szłam sciezka miejskim laskiem skracajac sobie droge , podbiegł do mnie z tyłu jakiś chłopak i uszczypną mnie w pupę pod spódnica i najpierw sam satnął jak słup soli i zamarł z przerażenia, a potem dopiuero uciekł.
Stanełam jak słup soli, a gardło miałam tak ścisnete i sparalizowane, ze potem mnie bolał cały przełyk przed 2-3 dni. Nie bylabym w stanie krzyczeć ani sie bronić, nie byłam w stanie nawet oddychać.
A on mi nic w sumie nie zrobił i w dodatku sam wygladał na tak samo przerazonego jak ja.




No tu już tez widze reakcję wizażanek:
- jak mogłaś ubrac spódniczkę ledwo za pupe i wejśc do lasku gdzie miejskie ploty mówiły, ze tam grasują zboczeńcy, jak mogłaś nie uciekać jak tylko zauwazyłaś ze ktoś Cie najpierw wyprzedza, potem zawraca, potem idzie za tobą.

Twoja wina, sama chciałaś, było jeszcze majtki zdjąć.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 09:12   #144
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Osoby chore psychicznie, jak najbardziej normalnie żyją, pracują, mają rodziny, dzieci, robią karierę.
Choroby psychiczne mają różne natężenia oraz można je zaleczać bardzo skutecznie.





Ten wątek przerodził się w istny festiwal obnażania wizażowego ciemnogrodu.
Dawno już takiego nie było.


Mnie po prostu mdli z obrzydzenia od tego wątku, co tu urządziłyście.
Gratulacje normalnie.
A potem zdziwko jeszcze: no ale jak to, jak możesz nie iść na policję, no ja bym poszła.
Tak, poszłabyś jedna z drugą, zwłaszcza jakbyś sobie przypomniała, co sama komuś w takim wąteczku nawypisywałaś nie proszona wcale.
Zgadzam się w całej rozciągłości. Dziewczyny, jest szansa, że ta historia jest prawdziwa i Autorka jest osobą w kryzysie. To nie jest absolutnie czas ani miejsce na wytykanie jej nieostrożności (zwłaszcza jeśli w tle może być dwubiegunówka) czy dopytywanie o technikę związania rąk. Takie rzeczy będzie rozpatrywać policja, jeśli dziewczyna zdecyduje się sprawę zgłosić.
Autorko, bardzo Ci polecam wizytę u psychologa lub jeśli jesteś w trakcie terapii lub farmaterapii - o poinformowanie o sytuacji Twojego terapeutę lub psychiatrę. Te osoby Ci pomogą przejść przez ten najtrudniejszy czas.
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 09:12   #145
horkruks89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 17
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

To był gwałt i nikt temu nie przeczy. Domyślam się, jak źle się musisz ze sobą czuć i jak bardzo przestraszona musisz być.

Nie byłam w takiej sytuacji, ale na Twoim miejscu poszłabym do psychologa / psychiatry i opowiedziała o tym wszystkim. Na policję nie wiem czy bym dała radę iść. Facetowi bym nie powiedziała, ale zastanowiła się poważnie nad tym związkiem.

Postaw się na miejscu swojego faceta - co byś zrobiła, gdyby:
- wymieniał się erotycznymi fantazjami z jakąś dziewczyną,
- wiedział, że jest w nim zakochana / próbuje go pocałować i nic z tym nie robił,
- jeździł z nią na odludzie po tym wszystkim i planował niewiadomo co.

Dla mnie to by była ewidentna zdrada, emocjonalna przede wszystkim. Zresztą, byłam kiedyś dawno temu w takiej sytuacji, mój były narzeczony wymieniał z "koleżanką" maile ze swoimi fantazjami erotycznymi (pisali na przemian opowiadanie - on był nauczycielem, ona niegrzeczną uczennicą), a na urodziny wysłał jej gadżet z sex shopu i to wszystko też niby tylko "koleżenskie" było. Zastanów się nad tym.
horkruks89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 09:13   #146
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Osoby chore psychicznie, jak najbardziej normalnie żyją, pracują, mają rodziny, dzieci, robią karierę.
Choroby psychiczne mają różne natężenia oraz można je zaleczać bardzo skutecznie.





Ten wątek przerodził się w istny festiwal obnażania wizażowego ciemnogrodu.
Dawno już takiego nie było.


Mnie po prostu mdli z obrzydzenia od tego wątku, co tu urządziłyście.
Gratulacje normalnie.
A potem zdziwko jeszcze: no ale jak to, jak możesz nie iść na policję, no ja bym poszła.
Tak, poszłabyś jedna z drugą, zwłaszcza jakbyś sobie przypomniała, co sama komuś w takim wąteczku nawypisywałaś nie proszona wcale.
Zgadzam się w całej rozciągłości. Dziewczyny, jest szansa, że ta historia jest prawdziwa i Autorka jest osobą w kryzysie. To nie jest absolutnie czas ani miejsce na wytykanie jej nieostrożności (zwłaszcza jeśli w tle może być dwubiegunówka) czy dopytywanie o technikę związania rąk. Takie rzeczy będzie rozpatrywać policja, jeśli dziewczyna zdecyduje się sprawę zgłosić.
Autorko, bardzo Ci polecam wizytę u psychologa lub jeśli jesteś w trakcie terapii lub farmacoterapii - o poinformowanie o sytuacji Twojego terapeutę lub psychiatrę. Te osoby Ci pomogą przejść przez ten najtrudniejszy czas.
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 09:16   #147
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

W zasadzie macie rację. To nie miejsce i czas na roztrząsanie całej tej historii. Stało się i czasu nikt nie cofnie. Autorko, tak jak dziewczyny radzą - terapia, jeśli tego nie przepracujesz, w późniejszym czasie może to się poważnie odbić na Twoim zdrowiu psychicznym. Czy to zgłosisz policji czy nie, decyzja należy do Ciebie.
evonla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 09:34   #148
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez pigwajowa Pokaż wiadomość
Nie wiedziałam od początku, że coś z nim nie tak. Co prawda ta dziewczyna mnie ostrzegła ale nie jestem osobą, która wierzy w plotki. Nie znałam tej dziewczyny, jedynie z widzenia. Opowiadała chore historie, a równocześnie ten facet wydawał się miły i przyjacielski.



Nie miałam oporów, żeby z nim gdzieś jechać, bo wcześniej się z nim spotkałam na tych samych warunkach z tym, że po prostu gadaliśmy jak zwykli znajomi i nie było dziwnych akcji. Więc no nie domyślałam się, co może się stać.



Przesiadka do tyłu? On zaproponował, że będzie lepiej się gadało. Nie widzialam w tym podtekstu seksualnego.



Przyznaje, że byłam naiwna, łatwowierna i głupia, dlatego czuję się winna tego wszystkiego. Po prostu może to kwestia tego, że miałam w głowie myśl, że każdemu się może to zdarzyć, ale nie mi. Rozumiecie o co chodzi.



Obecnie ten facet do mnie wypisuje ciagke, że chce ze mną utrzymywać kontakt, chce być moim znajomym, itd. Nie odpisuje mu od kilku godzin i mam skrzynkę zawaloną wiadomościami. Ciągle dręczy mnie myśl czy komuś powiedzieć, ciężko mi się trzyma to wszystko tylko w swojej głowie

Nie czuj się winna i nie roztrząsaj tego, bo to nic nie zmieni. Stało się i się nie odstanie. Zaufałaś niewłaściwej osobie, owszem byłaś nieostrożna, ale to nie zmienia faktu, że ten człowiek nie miał prawa nic robić bez Twojej zgody. Wyciągnij z tego wnioski na przyszłość, idź do psychologa i zadbaj o swój stan psychiczny. Chłopakowi nie mów, bo to nic nie zmieni. Możliwe, że przysporzy Ci jeszcze więcej bólu. Zablokuj tego gościa, a jak to nic nie da idź na policje.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 09:52   #149
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość





Ten wątek przerodził się w istny festiwal obnażania wizażowego ciemnogrodu.
Dawno już takiego nie było.


Mnie po prostu mdli z obrzydzenia od tego wątku, co tu urządziłyście.
Gratulacje normalnie.
A potem zdziwko jeszcze: no ale jak to, jak możesz nie iść na policję, no ja bym poszła.
Tak, poszłabyś jedna z drugą, zwłaszcza jakbyś sobie przypomniała, co sama komuś w takim wąteczku nawypisywałaś nie proszona wcale.
Cavo, ostro ale w punkt.

Dodam jeszcze, że nie zawsze ofiara napaści (nie tylko gwałtu) w momencie napaści wzywa pomoc, krzyczy,szarpie się itd. Zdarza się, że po prostu ją paraliżuje strach/ szok i dosłownie "wyłącza" wszelkie mechanizmy obronne.

Naciski na zgłoszenie na policję są tak samo szkodliwe, jak straszenie składaniem zeznań na policji. Teraz policja stara się zapewnić ofierze maksimum komfortu i wsparcie policyjnego psychologa (w takich przypadkach-kobiety).
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-21, 10:00   #150
witrynowa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 2
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
A potem zdziwko jeszcze: no ale jak to, jak możesz nie iść na policję, no ja bym poszła.
Tak, poszłabyś jedna z drugą, zwłaszcza jakbyś sobie przypomniała, co sama komuś w takim wąteczku nawypisywałaś nie proszona wcale.
A ty zostałaś poproszona?

Gdybym sobie przypomniała, że też opowiadałam o fantazjach o gwałcie, a potem specjalnie nie protestowałam, to bym nie poszła.
Cytat:
Napisane przez pigwajowa Pokaż wiadomość
Nie miałam zamiaru zdradzić swojego chłopaka. Docelowo nawet nie mieliśmy być tego wieczoru sami, ale z naszym kolegą. (mam nadzieję że zaraz nie dostanę wyrzutów, że pewnie liczyłam na gwałt przez dwóch facetów..) Pisałam mu o swoich fantazjach, fakt, ale nie było to zaproszenie do spełnienia jej. Zresztą fantazjuję o gwałcie kontrolowanym, a nie prawdziwym. Kto normalny chce być na serio zgwalcony?
Ale ty nie jesteś normalna.
witrynowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-08-22 23:18:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:20.