Mamy sierpniowe 2021 - część III

[ana909]

Napisane przez _kalinka_91

Ana juz mleka nie pijecie? My caly czas jestesmy kp. Zazwyczaj 3x w ciągu dnia ale sa dni, ze jest milion razy

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Synek na roczek dostal traktorek z dumelka i jest hit. Bawi sie sam nawet i 20 minut tym traktorkiem wciska sobie wierszyki i zwierzatka przeklada.

Cycka nie, je mm, na wakacjach karmiłam już tylko raz, rano. W dzień nie chciał mimo że próbowałam przez dwa tyg dwa razy dziennie o starych godzinach. Po powrocie jeszcze dwa tyg karmiłam rano ale zaczęło to wyglądać jak w dzień, pił minutę, dwie i w nogi. Wszystko go interesowało tylko nie cycek. No i oczywiście zaraz był głodny. Któregoś dnia dałam butle zamiast cycka i już tak zostało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wynn]

My już od jakiegoś czasu mamy większy fotelik, teraz rzadko jeździmy razem samochodem,ale w razie czego mamy ponczo z patulove.

Napisane przez _kalinka_91

Ana juz mleka nie pijecie? My caly czas jestesmy kp. Zazwyczaj 3x w ciągu dnia ale sa dni, ze jest milion razy

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Synek na roczek dostal traktorek z dumelka i jest hit. Bawi sie sam nawet i 20 minut tym traktorkiem wciska sobie wierszyki i zwierzatka przeklada.

Taaak ten traktorek jest wspaniały,mój też uwielbia się nim bawić


Wysłane z mojego 2201116PG przy użyciu Tapatalka

[maybelline]

My mamy arkę Noego, zwierzaki porozrzucane po całym domu, już mu się znudziło strasznie jest zafascynowany kuchnią zabawkową, ale to u kogoś. Boje się, że mu kupie i będzie tak sobie bezużytecznie stała...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kalinka_91]

U nas od rana wodnisty katar, glutow sobie bobas nie da wyciagnac wiec ma gila do pasa. Oby od zębów a nie infekcja...

[ana909]

U nas gil już dwa tygodnie, już było lepiej i od przedwczoraj znowu Amazonka. Życie, oby do wiosny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wynn]

U nas też katar już ponad tydzień nienawidzę tego odciągania,macie inne sposoby niż katarek do odkurzacza/aspirator ustny? Czy stara metoda na gruszkę u kogoś się sprawdziła? Wyciąganie do chwila odkurzacza jest wkurzające i to jest niewygodne, od ustnego aspiratora my też się zaraziliśmy i szukam alternatywy

Wysłane z mojego 2201116PG przy użyciu Tapatalka

[_kalinka_91]

Nam sie gruszka nie sprawdziła, nic kompletnie nie wychodziło. Teraz używamy ten do odkurzacza ale z bobasem to raz nie ma problemu a kolejnym razem ucieka i krzyczy. Maść majerankową stosujemy i psikamy wodą morską. Generalnie jest bez szału.

[ana909]

Mój odkurzacz na stałe podczas kataru jest podłączony do prądu.
Syn nie tylko nie ucieka ale i sam sie podstawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Ja planuje zainwestować w nosiboo pro.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kalinka_91]

Byliśmy u lekarza i osłuchowo jest ok. Katar mu gęstnieje to może już się kończy... Kupiliśmy inhalator i nawet pozwala sobie robić te inhalacje to trochę nas ratuje a tak oprócz tego to bobas zaczyna chodzic już po kilka kroczków

[ana909]

Ja to się chyba nie doczekam prędko, mój tak się dyga że nawet za rączki nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kalinka_91]

Nasz też tak się bardzo powolutku odważa i jednak preferuje przemieszczanie na czterech łapkach

[dora_019]

U nas już zasuwa bardzo sprawnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maybelline]

Dora, a jak u Was z nockami? Polepszyło się coś ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dora_019]

Napisane przez maybelline

Dora, a jak u Was z nockami? Polepszyło się coś ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, nadal potrafi obudzić się po kilka razy, a czasem nawet co 20 minut 🤦 zdarzy się taka noc że śpi calutką noc bez pobudki, ja się cieszę że może już będzie dobrze a potem jest znów to samo a u was jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maybelline]

Napisane przez dora_019

Nie, nadal potrafi obudzić się po kilka razy, a czasem nawet co 20 minut 🤦 zdarzy się taka noc że śpi calutką noc bez pobudki, ja się cieszę że może już będzie dobrze a potem jest znów to samo a u was jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bez zmian. Codziennie to samo. Popełniłam ten błąd, że go zabieram do nas do łóżka i może się tego nauczył, ale ja w nocy nie kontaktuje i wolę go zabrać by spał niż się darł.
Dziś mi przeszło przez myśl, że może to regres snu, ale to chyba nie trwa tak długo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

Napisane przez maybelline

Bez zmian. Codziennie to samo. Popełniłam ten błąd, że go zabieram do nas do łóżka i może się tego nauczył, ale ja w nocy nie kontaktuje i wolę go zabrać by spał niż się darł.
Dziś mi przeszło przez myśl, że może to regres snu, ale to chyba nie trwa tak długo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Regresy są około 4go, 8go a potem 18tego mca z tego co pamiętam.

Podziwiam że umiecie w ogóle spać z dzieckiem. Jak moja córka do nas przyjdzie to mam nockę z głowy a ma już 6l. Nie boje się że jej krzywdę zrobię a i tak śpię jak na szpilkach.

Mój przesypia noce, chociaż zdarzają się raz na kilka dni pobudki koło 6, ale dostanie mleko i śpi jeszcze do 7. Ja już wtedy nie zasypiam ale chociaż sobie leżę...
Idę dziś z nim na kontrolę do fizjo, ciekawe co powie na jego brak chodzenia. Za 9 dni kończy 14mcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[uno_deluxe]

Napisane przez maybelline

Dora, a jak u Was z nockami? Polepszyło się coś ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A daj spokój Przynjamniej 3 pobudki, w tym jedna w ciągu pierwszej godziny spania. Teraz od drugiej pobudki śpimy razem, bo ja nie mam siły wstawać co chwilę.. jest już duża, przytulimy się i śpimy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez ana909

Regresy są około 4go, 8go a potem 18tego mca z tego co pamiętam.

Podziwiam że umiecie w ogóle spać z dzieckiem. Jak moja córka do nas przyjdzie to mam nockę z głowy a ma już 6l. Nie boje się że jej krzywdę zrobię a i tak śpię jak na szpilkach.

Mój przesypia noce, chociaż zdarzają się raz na kilka dni pobudki koło 6, ale dostanie mleko i śpi jeszcze do 7. Ja już wtedy nie zasypiam ale chociaż sobie leżę...
Idę dziś z nim na kontrolę do fizjo, ciekawe co powie na jego brak chodzenia. Za 9 dni kończy 14mcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja ma skończone 14 i też nie chodzi. Mają czas do 18 miesiąca, spokojnie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[maybelline]

Mój też nie chodzi. 19.10 kończy 15 miesięcy. Dziś go wzięłam za jedną rękę to jak pingwin "maszerował". 🤣 Ale jakoś się nie spinam, raczkować też zaczął dopiero jak miał 11 mięsiecy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

Napisane przez maybelline

Mój też nie chodzi. 19.10 kończy 15 miesięcy. Dziś go wzięłam za jedną rękę to jak pingwin "maszerował". 🤣 Ale jakoś się nie spinam, raczkować też zaczął dopiero jak miał 11 mięsiecy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój nawet za ręce nie chodzi. No ale po wizycie jestem spokojna.
Wg fizjo jest mega bystry, bardzo sprawny motorycznie, nie wymaga rehabilitacji. A to że nie chodzi to tylko jego brak odwagi, bo fizycznie jest gotowy. Także no. Jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maybelline]

Napisane przez ana909

Mój nawet za ręce nie chodzi. No ale po wizycie jestem spokojna.
Wg fizjo jest mega bystry, bardzo sprawny motorycznie, nie wymaga rehabilitacji. A to że nie chodzi to tylko jego brak odwagi, bo fizycznie jest gotowy. Także no. Jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No u mnie chodzeniem za rękę też tego nazwać nie można. Zaraz gdzieś tam pada na kolana.
A przy meblach chodzi ? Nie obejrzysz się , a się odważy i będzie biegał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

Napisane przez maybelline

No u mnie chodzeniem za rękę też tego nazwać nie można. Zaraz gdzieś tam pada na kolana.
A przy meblach chodzi ? Nie obejrzysz się , a się odważy i będzie biegał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodzi od prawie 3mcy.
No tego się boje bo jest przeciwieństwem siostry. Wszędzie wchodzi, wszystko musi zobaczyć, dotknąć, spróbować. Grzebie w każdej możliwej szafce 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kalinka_91]

Mój przesypia nocki też z pobudkami na mleko, zasypia okolo 21 i do północy je mniej więcej 2 razy. Później śpi i około 6-6:30 zjada kolejny raz. Wstajemy między 7 a 8. W ciągu dnia ma jedną drzemkę zazwyczaj około godziny ale to różnie bywa. Dziś spał prawie 3 a wczoraj 30 minut

[ana909]

Dla mnie przesypianie nocy oznacza brak jakichkolwiek pobudek dłuższych niż kilka sekund i/lub wymagających interwencji jak choćby raz muszę wstać to już uznaje noc za nieprzespana. Odpukac Mój ostatnio przestał nawet jęczec (albo to zasługa tego że przymykam drzwi i nie słyszę &#129315. Mimo to monitor snu pokazuje że śpię na czujce, pewnie stąd moje niedospanie. Staram się chodzić spać do 23 więc średnio śpię ok. 8h, czasami mniej, czasami więcej.
Dziś piątek więc córka śpi z nami, na bank będę niewyspana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maybelline]

W piątki macie wspólne nocowanie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

Napisane przez maybelline

W piątki macie wspólne nocowanie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taki kompromis, żeby nie przychodziła częściej i nie kombinowała w inne dni 🤣 w tym tygodniu nie było żadnych negocjacji, cierpliwie czekała do piątku, więc chyba zadziałalo.
Mąż został w pracy więc mamy łóżko dla siebie, jednak się wyspie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kalinka_91]

Jesteśmy u dziadków, mały szczęśliwy, że ma kotka i pieska codziennie na wyciągnięcie ręki zwierzęta uwielbia, śmieje się i za każdym razem podchodzi i próbuje głaskać

[ana909]

Czy wasze dzieci jedzą już normalnie? Swojemu gotuję od początku jedzenie na parze a potem część blenduje a drugą część zostawiam w kawałkach i nie ma generalnie problemu od zawsze, bo kawałki podaję mu od 7 miesiąca ale jeśli mam mu dać obiad zrobiony w innej formie to nie ma opcji. Dzisiaj gotowałam zupę dla wszystkich i specjalnie nie dawałam przypraw żeby wyjąć mu później te warzywa i zrobić jego zupkę ale ziemniaki i kalafiora miałam trochę posolonego i oczywiście nie zjadł. Nie wiem czy to dlatego że zupa była na kurczaku a on do tej pory jadł tylko cielęcine i ryby czy dlatego że jest to dla niego za słone. Zawsze jak robię dla niego coś ze wspólnego garnka to praktycznie nie doprawiam ale zawsze coś tam się znajdzie tej soli i on to odrzuca. Strasznie mnie to irytuje bo jakiś czas temu robiłam też pulpeciki z ryżem i gotowaną marchewką i oczywiście też nie zjadł. Wszystko przygotowałam małosolne i bez pieprzu a i tak poszło do kosza to co było dla niego. Mam już szczerze mówiąc dosyć takiego gotowania zwłaszcza że starsza córka też jest wymagająca i czasami wychodzi na to że musiałabym gotować trzy różne obiady 🤦🤦🤦 i żeby nie było kanapki jak ma ochotę to też wie a naleśniki wręcz połyka w całości. Więc nie leży problem w kawałkach. Czasami podaję mu na kolację parówki 100% mięsa plus pokrojonego ogórka i chlebek i też zjada... Już czasami nie mam na niego pomysłu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dora_019]

Napisane przez ana909

Czy wasze dzieci jedzą już normalnie? Swojemu gotuję od początku jedzenie na parze a potem część blenduje a drugą część zostawiam w kawałkach i nie ma generalnie problemu od zawsze, bo kawałki podaję mu od 7 miesiąca ale jeśli mam mu dać obiad zrobiony w innej formie to nie ma opcji. Dzisiaj gotowałam zupę dla wszystkich i specjalnie nie dawałam przypraw żeby wyjąć mu później te warzywa i zrobić jego zupkę ale ziemniaki i kalafiora miałam trochę posolonego i oczywiście nie zjadł. Nie wiem czy to dlatego że zupa była na kurczaku a on do tej pory jadł tylko cielęcine i ryby czy dlatego że jest to dla niego za słone. Zawsze jak robię dla niego coś ze wspólnego garnka to praktycznie nie doprawiam ale zawsze coś tam się znajdzie tej soli i on to odrzuca. Strasznie mnie to irytuje bo jakiś czas temu robiłam też pulpeciki z ryżem i gotowaną marchewką i oczywiście też nie zjadł. Wszystko przygotowałam małosolne i bez pieprzu a i tak poszło do kosza to co było dla niego. Mam już szczerze mówiąc dosyć takiego gotowania zwłaszcza że starsza córka też jest wymagająca i czasami wychodzi na to że musiałabym gotować trzy różne obiady 🤦🤦🤦 i żeby nie było kanapki jak ma ochotę to też wie a naleśniki wręcz połyka w całości. Więc nie leży problem w kawałkach. Czasami podaję mu na kolację parówki 100% mięsa plus pokrojonego ogórka i chlebek i też zjada... Już czasami nie mam na niego pomysłu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja już od dłuższego czasu je identyczne rzeczy co my. Niedawno odstawiła całkowicie mleko mm, i od tego czasu je bardzo dużo posiłków stałych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[motyczkam]

U nas bez problemu z rd. Je to samo co my ale oczywiście bez soli.