problem...

[natalia132]

Mam pewien problem...
W środę poszłam do salonu na "utwardzanie" płytki żelem. Kosmetyczka/stylistka nałożyła mi żel na płytkę, utwardziła lampa i ok. Ale na drugi dzień ten żel zaczął mi się bezczelnie łuszczyć od boków - mogłam go właściwie zdjąć płatami i tak zrobiłam bo bezsensowne było chodzenie z takimi odstającymi paznokciami... Co najlepsze ten "żel" trzymał mi się krócej niż zwykły lakier do paznokci...
Poszłam z reklamacją a tam mi powiedziano że to wina moich paznokci bo mam miękką płytkę, nic się jej nie trzyma...
I tu do was pytanie: Czy to jest możliwe ? Czy którakolwiek z was miała taki problem ?? Proszę o odp bo już nie wiem co myśleć o moich paznokciach i tym "salonie"...
P.S. Kosmetyczka mi spiłowała paznokcie trochę, odtłuściła itp więc myślałam że się będą trzymać... A teraz moja płytka wygląda jakby po niej czołg przejechał...

[Albertyna]

Rzeczywiście, jeżeli płytka paznokcia jest zbyt miękka żel,czy akryl może się na niej gorzej trzymać.
Niepokojące jest natomiast to, że Twoje paznokcie są teraz zniszcone- może to wynikać z dwóch przyczyn- po pierwsze samodzielne zdejmowanie żelu- mogłas przy okazji je poszarpać, a po drugie stylistka mogła matowić nieco zbyt mocno sie do tego przyłozyć i zbutnio je spiłować. Nie można wyrokować....

[natalia132]

Napisane przez Albertyna

Rzeczywiście, jeżeli płytka paznokcia jest zbyt miękka żel,czy akryl może się na niej gorzej trzymać.

Czyli jeśli poszłabym do innej stylistki może się to powtórzyć ??

[kajka1403]

wiesz co powiem tak bardzo długo pracuje w tym zawodzie i uważm że jeśli dzeje sie taka sytuacja powinna ci oddać pieniążki po drugie raz w życiu sie z tym spotkałam a zależy to od szbkiego odłuszczania sie paznokcja dlatego też zawsze to sprawdzam po trzecie uważam ze żle ci to wykonała powstały pecheżyki powietrza i po paznokcjach poszukaj profesjonalnej kosmetyczki a bedzie ok

spokojne możesz pójść do innej ale naprawde sprawdz jak ona wykonuje paznokcjie dziś jest dużo dzewczyn ttóre nawet nie maja kursów czy ukończonej szkoły w tym zakresie i robja własnie paznokcjie dla mnie tygodniowe powodzenia

[Albertyna]

Napisane przez natalia132

Czyli jeśli poszłabym do innej stylistki może się to powtórzyć ??

Truno przez net wyrokowac, nie widze stanu Twoich paznokci teraz, nie moge go zatem ocenic.
Je zeli sa bardzo poszarpane i miękkie moze sie na nich gorzej trzymac, jezeli nie sa w tak złym stanie możesz spróbowac, ale już u innej.
Postaraj sie pójśc do kogoś z polecenia, o kim będziesz wiedziała, ze jest dobry, gdyż łatwo niestey, teraz trafic na dziewczyny majace zerowe pojecie o stylizacji paznokci, które cała swoja wiedze czerpią z płyty CD kupionej za grosze na Allegro...

A utwardzanie naturalnych paznokci, jest wbrew pozorom bardzo trudnym zabiegiem.

[natalia132]

Dzięki kochane, chyba jednak pójdę do innej stylistki... Po prostu pokażę jej moje paznokcie i niech oceni czy się nadają do utwardzenia czy nie.
Big całus za rady...

[La Monica]

Jeśli zmiesznisz stylistkę i znowu zaczną same ci odchodzić, to znaczy że jednak jest coś z nimi nie tak jak powinno być
No chyba że drugi raz trafisz na "Złą" stylistkę
Poza tym, ta Pani powinna albo zwrócić ci pieniążki, albo naprawić wszystkie pazurki za free.

[natalia132]

Napisane przez La Monica

Poza tym, ta Pani powinna albo zwrócić ci pieniążki, albo naprawić wszystkie pazurki za free.

Po baardzo długich negocjacjach ze stylistką i "szefową" całego salonu (podczas których wmawiały mi że to moja wina) łaskawie zgodziły się utwardzić moje paznokcie tym razem akrylem. Tylko czy to znowu nie zaszkodzi moim paznokciom ? Już i tak są spiłowane...

[kajka1403]

pilowania nie unikniesz ale należy to zrobić delikatnie by bardzej nie naruszyc paznokcjia osobiście mi akryl nie odpowiada a pozatym obawiałabym sie pójśc do tej samej kosmetyczki

[La Monica]

Trudno, przebolejesz A następnym razem idź do innej stylistki

[Albertyna]

Napisane przez natalia132

Po baardzo długich negocjacjach ze stylistką i "szefową" całego salonu (podczas których wmawiały mi że to moja wina) łaskawie zgodziły się utwardzić moje paznokcie tym razem akrylem. Tylko czy to znowu nie zaszkodzi moim paznokciom ? Już i tak są spiłowane...

Oj nie wiem, czy to dobry pomysł- dziewczyna, która robiła Ci paznokcie, po awanturze na 100% już Cie nie lubi, a robienie paznokci za friko, na pewno nie jest jej hobby, zatem ja bym sobie odpusciła, bo może nic z tego dobrego nie wyniknąć.

A co do "piłowania", to fachowo znazywamy to "matownieniem" i prawidłowo wykonane nie powinno miec wpływu na Twoje naturalne paznokcie- usuwamy bowiem tylko połysk z paznokcia- ok 3do 5 warstw ze 100