Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:) - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-12-11, 19:21   #2461
nelly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 100
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ja też chcę żeby moje dziecko powiedziało do mnie "mama"

Byliśmy dziś na szczepieniu. Waga: 8 kg wzrost 71cm. Lekarka zapytała co ona je, że tak ładnie przybiera. To naprawdę dużo, bo my zawsze mieliśmy problemy z wagą, a tu w ciągu 6 tygodni prawie 1,5 kg. A dzieci w tym wieku już nie przybierają tyle co na początku.

Poza tym było nawet spokojnie, oczywiście poza kłuciem no i tym, że moja dzidzia osikała panią doktor Trochę marudziła w gabinecie i do badania trzymałam ją na rękach. Pani doktor podeszła ze słuchawkami i wtedy poleciała fontanna i jakoś tak dziwnie, że ja byłam sucha, a pani doktor poleciało i na spódnicę i na rajstopy.

Na szczęście teraz mamy prawie 5 miesięcy spokoju. Może koło pierwszych urodzin moje dziecko przestanie bać się obcych...

Ola nadal szaleje ze wstawaniem. Chyba trochę się przy tym męczy, bo po takich maratonach dawałam jej herbatki rumiankowej i wypiła mi dziś przez cały dzień ponad 150 ml Daję jej pić w takiej samej butelce jak mleko i zamiast testować różne napoje stanęłyśmy na herbatce rumiankowej no i oby dalej tak piła.

Aniu, ja też bym chętnie zobaczyła efekt końcowy urządzania waszego mieszkanka. I wracaj szybko do zdrowia.

Moje dziecko już nie może się doczekać kiedy będzie miało ząbki i będzie mogło je szczotkować Dowód poniżej
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF9710.JPG (78,0 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF9556.JPG (44,4 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF9706.JPG (83,8 KB, 21 załadowań)
nelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 19:55   #2462
yendza
Raczkowanie
 
Avatar yendza
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 257
GG do yendza
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

my też po przeglądzie. Emilka waży 9200 g, czyli przytyła w ciągu 6 tygodni 400 g. Urosła w tym czasie 2 cm, mierzy teraz 72 cm. Była bardzo grzeczna w czasie badania. Być może będziemy chodzić na rehabilitację w związku z jej niechęcią do leżenia na brzuszku, zobaczymy jeszcze. Emilka odmówiła dziś zupki ze słoiczka i kaszki, za to mlaskając z zadowolenia zjadla kilka łyżek mojej "dorosłej" zupy jarzynowej. No cóż. Spróbowała też kefiru owocowego, ale nie bardzo jej smakował.

Emi mówi już mama i tata, ciągle nie wiem, na ile świadomie. Czasem mi się wydaje, że coś tam już kojarzy.
__________________
pozdrawiam ciepło,
Y. alias mama Emilki

http://yendza.blog.pl/

Emilka

a l b u m
yendza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 20:33   #2463
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Cytat:
Napisane przez Aatena Pokaż wiadomość
Czas mam prawie zawsze po 21. Siedzę wtedy przy kompie, albo czytam (zależy, czy A. chce/musi korzystać z kompa). Nie sprzątam wtedy głównie z wrodzonego lenistwa (choć czasem by się przydało), ale mówię, że to dlatego, żeby nie obudzić Tośki

Tośka dużo gada, zwłaszcza sylaby z iii. A wczoraj po karmieniu odsunęła się od cyca i zaczyna:
- A
- Be
(myślę: Jak teraz powie 'Ce', to mam geniusza)
-eF
odetchnęłam z ulgą - mam normalne dziecko

Marcel nie mówi ef, ale już są niemal zdania złożone w języku dla mnie niezrozumiałym. dziecko do mnie coś mówi doprawiając mimiką i gestykulacją a jedyne co ja na to mogę odpowiedzieć, to:" tak, Marcelku, na pewno masz rację"

Z tym spaniem, to też tak potrafię się usprawiedliwiać,ale sama przed sobą. Jestem (byłam??) pedantką i mąż zawsze się śmiał, że u nas nie jest czysto, lecz sterylnie, ale od pewnego czasu jest tylko czysto Nie mam czasu ani siły na mycie podłóg 3 razy w tygodniu. Dziecko mnie "znormalniło"??
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 20:55   #2464
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Bebe ja nie pamiętam kiedy ostatnio myłam podłogę, chyba na początku ciąży.

Maja też gada "zdaniami", ciężko to powtórzyć, bajdurzy łącząc znajome samogłoski i spółgłoski w takie jakby wyrazy a wyrazy w zdania. Zaprzestała "mamy" i "baby" właśnie na rzecz owych monologów.

Na przegląd idziemy w piątek, ciekawe jak młoda wypada na tle naszych maleństw.

Dziś za to babcia dała jej herbatki jagodowej (wcześniej za chiny nie chciała jej ruszyć) i wypiła ok. 60ml, jutro podam jej sok, może zaskoczy. Owoców nadal nie chce tknąć, nic jej nie smakuje.

Jakby dostała w tym miesiącu za mało zabawek... babcia dziś znów coś jej kupiła, ech. Nie mam już ich gdzie chować a mamy do sprzedania jeszcze górę ciuchów na Allegro.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 22:14   #2465
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

jeszcze w temacie gadanai Julki, ona mnie caly czas rozsmiesza, jak sie zbulwersuje albo czyms podekscytuje to zawsze robi " a-fffffff a-sssssss a-fffffff a-sssssss itd.)czyli syczy jak waz i fuka jak kot i dzisiaj tez caly dzien wola "mamam" jak ja na chwile zostawie wiec chyba rzeczywiscie mowi tak celowo asz trudno mi w to uwierzyc bo dla mnie to jest taki wiekszy dzidzius jeszcze
Pije z kubka niekapka i bardzo to lubi (dzieki Bogu, bo nie akceptuje picia z butelki)
dziekujemy za komplement Kamila milo nam, co do mieszkania to jest ono jeszcze niedorobione, nawet kanap jeszcze nie mamy, w lazience zrobiona jest tylko kafelkowa robota a jeszcze zamowione sa elementy drewniane, kanapy zamowione tez sa dopiero bo musimy robic na wymiar, wiec spimy narazie na materacach...tylko Julka wysypia sie jak królowa w swoim łozku, zaraz przejze i zobacze czy sie cos nadaje do wstawienia (zdjecia), bo mamy balagan straszny
Ja tez mam do sprzedania GORE ciuchow Julki, jedne uzywane inne nie, jeszcze inne wyszperane z ciucholandow, jest ich jeden duzy wor i jedno pudlo nie mam co z tym zrobic a pieniadze sie nam przydadza prawde powiedziawszy bo przez te mieszkanie juz nie za wiele starcza na zabawki dla malej...
dodaje zdjecia mieszkania, jest na nich wszystko to co sie w nim narazie znajduje bo reszta to puste sciany i teraz materace, jakies krzesla ogrodowe. itp..... jestesmy z niego bardzo dumni, bo to takie wyciułane mieszkanie(przez Tomka ), najgorsze wydatki mamy juz za soba teraz to juz tylko kosmetyka glownie. Kolory na zdjeciach roznia sie w rzeczywistosci, pokoj Julki nie jest az taki zolty, podloga w aneksie nie jest taka blada a meble maja zywszy kolor bo na zdjeciu sa jeszcze zakurzone, szafy nie bedziemy mieli zadnej, tylko komode dla Julii, bo zdecydowalismy sie na garderobe zeby miejsca zaoszczedzic. Napewno dla AnetyAteny sie nie spodoba bo mieszkanie ma dosc mdle kolory ale nam sie podoba i Julcia tez sie tu dobrze czuje, dodam jeszcze sporo zielonych dodatkow + troche turkusowych i moze jakis kontrastowy akcent farba na jedna sciane. Jak dzisiaj bylismy w Castoramie to myslalam ze zglupieje, tyle rzeczy mi sie ta podoba, wiec co do efektu koncowego to nie jestem pewna narazie
zapomnialam dodac ze bateria nad umwalka w lazience jest za niska ale juz przyslali nami przedluzenie bo wczesniej wyslali za krótka
edit: Nelly twoje dziecko sie juz maluje? uuuu...wczesnie zaczyna moja tez ze mna myje zeby, fajnie tak razem prawda?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg forum071220072973.jpg (77,5 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg forum2241120072809.jpg (106,7 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg forum3071220072979.jpg (111,2 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg forum4071220072993.jpg (86,8 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg hhh071220072970.jpg (94,0 KB, 6 załadowań)

Edytowane przez ~refleksyjna
Czas edycji: 2007-12-18 o 22:33
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 22:24   #2466
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ale jestem głupia. Zaczęłam pisać w odp. na poprzedniej stronie i kliknęłam w następną
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 22:27   #2467
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Jakoś nie mam weny na pisanie ale cały czas podczytuję.

Wszystkie dzieciaczki fajniutkie.

Karina ja mam jeziorami to samo co ty i nie wyobrażam sobie że miałabym gdzieś mieszkać gdzie nie ma jeziora A co do zabawki to chyba bym wybrała jakiś stolik, ja miałam kupować żyrafę od dziadków ale stwierdziliśmy że za dużo będzie miejsca zajmować i potrzebujemy bardziej czegoś co na dłużej zajmie Kubę więc postawiliśmy na Garnuszek na klocuszek- fajnie śpiewa piosenki i uczy cyferek i kształtów.

Refleksyjna ja też chętnie pooglądam nowe gniazdko Fajnie Julcia w szufladzie siedzi

My dziś byliśmy u lekarza bo Kuba się przeziębił a w sumie to się zaraził od mojej bratanicy, niestety mała nie może się wyleczyć bo przez 1.5 tyg matka nie miała czasu żeby swoje dziecko do lekarza zaprowadzić i skutkiem tego jest Kuba zarażony, ja i moja mama. Mały ma mokry kaszel z odksztuszaniem, męczy się biedaczek ale humorek go nie opuszcza.
Przy okazji jak byliśmy u lekarza zmierzyłam i ma coś ok 76 cm i zważyłam małego ( wielkiego) tylko nie chciałam męczyć go z rozbieraniem więc w body, rajstopkach, spodniach dresowych i bluzie dresowej ważył 10 650, myślę że jakieś 450 gr to ciuchy więc ponad 10 waży mój maluszek
Dziś zrobiliśmy małe przemeblowanko w pokoju Kuby i jakoś tak luźniej się zrobiło a chodziło o odsłonięcie kaloryfera bo jakoś tak nie za ciepło było ostatnio, zobaczymy może będzie lepiej.

Ja siedzę teraz w domu z małym ale nie mam kompa bo mój Tż zabiera go do firmy więc buszuje po necie dopiero jak mały zaśnie i ja wszystko porobię i nie zawsze chce mi się pisać.

Kuba nie mówi mama i tata ale coś po swojemu nawija, krzyczy na nas i zaczepia jak sie nie patrzymy na niego. Niezły śmieszek też się zrobił.
Nie chce raczkować tylko przewraca się na brzuch jak do raczkowania podnosi pupę do góry i prostuje nogi i tak drepcze jakby miał chodzić na czworaka, tak śmiesznie to wygląda.
Aha dostał od dziadków chodzik, którego nie byłam zwolenniczka ale powiem wam szczerze że w sytuacjach ostrej konieczności naprawdę się sprawdza. Wsadziłam go parę razy na jakieś 10 min w ciągu dnia i chyba przez tak krótki czas przebywania w chodziku nic się mu nie stanie, jemu oczywiście bardzo sie podoba śmiganie po mieszkaniu
Ale sie rozpisałam, ale jeszcze dodam że mały zarąbiste robi miny jak np. daję mu wit C, w ogóle zaczął każde danie najpierw sprawdzać jak smakuje i dopiero jak pasuje to je, cwaniak mały
joasia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-11, 23:09   #2468
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Też zauważyłam, że Pelsonik na każdym zdjęciu inna i jakby coraz młodsza?

Ciągle coś kupuję Małej, ale na szczęście Andrzej mi nie zabrania ("Jak to dla Tośki, to możesz" ), tylko czasami się dziwi, że tak szybko z konta ubywa. Tylko rodzina ma problem, bo nie wie, co kupić wnuczce/siostrzenicy/chrześnicy na gwiazdkę (ja bym wiedziała, ale oni z takich, co nie spytają, więc mi nie wypada nic narzucać)

W "Mamo to Ja" mówili, że właśnie jogurty są mniej uczulające, a najlepiej podawać takie z kończącym się terminem ważności, bo jakieś bakterie przestają działać.

Nelly, a co to z twojej torebki ola próbuje na 1 zdjęciu? (ps. ślicznie taka zamyślona stoi)

Aniu, ja naprawdę nie jestem jakąś maniaczką pstrokatości. Nie lubię tylko jednostajności. Zwariowałabym w jednolitych białych ścianach, tak samo w ognistoczerwonych, zwłaszcza, jeśli meble i dodatki byłyby w tym samym kolorze. Łazienka wcale nie wygląda na "nudną". Marzę o mozaice w łazience! Będziesz miała pięknie w mieszkaniu.

Tośka jak już nie chce jeść, to nawet podstępem jej nie wcisnę. A jak chciałam nakarmić ją czymś, co jej nie zasmakowało, to zaczęła na mnie krzyczeć
Kiedyś chciałam nagrać jej gadanie, ale jak tylko znalazłam i włączyłam tę funkcję w telefonie, to przestała.
I znów mnie A. wygania.
dobranoc
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 23:20   #2469
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Atena ja prawde powiedziawszy nic sobie nie myslalam na temat Twojego gustu sama sie troche balam czy nie wyjdzie za blado, ale przegladajac wszytkie mozliwe kolory kafelkow czy tez farb do scian, a potem jeszcze metoda eliminacji , wyszlo ze jednak lubie jak jest takie blade tlo, sama sie sobie dziwilam, ale za to teraz jak sie zacznie dokupywac to mozna przepstrokacic wiec musze uwazac. Mi sie strasznie podobaja lazienki cale w mozaice... takiej standardowej z kwadracikow, ale wybralam prostakątna bo pomyslalam ze troche poszerzy lazienke.
Wlasnie Tomek zajrzal mi przez ramie i prychnal: "zle zdjecie wstawilas!" ze nie dodalam zdjecia lazienki z rozlozonym parawanem nad wanna, zakrywa prawie cala wanne, to duma Tomka

edit: Aneta u nas biale sciany sa tylko w garderobie (tam nic innego nie pasuje), a wszedzie indziej oprocz pokoju Julki i lazienki sa kremowe, i choc jest bardzo jasno to jest przytulnie( wklejam zdjecie ktore najlepiej oddaje ich kolor), ja tez w bieli bym nie wytrzymala; obawialam sie ze z ta umywalka to przekombinowalam ale dzisiaj sie okazalo ze moja corka sie w niej zakochala, az piszczala z radosci

i to bedzie na tyle o naszym nowym mieszkaniu, rozpisalam sie z tego podekscytowania ze moge je w koncu komus pokazac (jeszcze nikt go nie widzial z mojej strony)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg fffPIC03815.JPG (83,3 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ....051220072957.jpg (106,9 KB, 25 załadowań)

Edytowane przez ~refleksyjna
Czas edycji: 2007-12-11 o 23:55
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 08:23   #2470
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Julka w umywalce wygląda jak kurczaczek w skorupce

Co ja jeszcze wczoraj miałam napisać? Nie pamiętam, więc napiszę to, co mi teraz w głowie siedzi.
Emilka lubi Twoją zupę, Yendzo, a Tonkę muszę czymś zajmować, jak chcę zjeść, bo wyrwałaby mi z ręki. Przedwczoraj dopadła gruszkę, to zdążyłam tylko koconek oberwać. Tak się do niej przyssała, że nie dała zabrać - położyła się i nieee. Nawet obrać nie dała. Jakoś udało mi się podstępem zdjąć kawałek skórki, bo dość łatwo odstawała. Zabiera mi też szklankę/kubek jak piję i sobie do ust przysuwa.

Co do mieszkania, to nasze jet kompromisem pomiędzy naszymi gustami, pomiędzy możliwościami finansowymi i próbą uszanowania prezentów rodziny (chodzi mi głównie o dywan - Andrzej dostał go w prezencie ślubnym od swojej babci i choć zupełnie mi się nie podoba i właściwie do niczego nie pasuje, to leży na podłodze). poza tym, ono jest tymczasowe W łazience wymieniliśmy tylko baterię wannową a w wc kibelek. Nie lubię swojej łazienki.
Takie mieszkania, jak Ani i Tomka, są piękne, ale ja bardzo lubię zmiany. Podobno już na etapie projektowania domu warto ustalić, co gdzie będzie się znajdować (gdzie łóżko, szafka, półka, fotel, kwiatek, itd.) a ja uwielbiam przemeblowania. Chociaż łóżko z szafką zamienić czy biurkiem/stołem, albo obrócić o 90°. Kolor ścian też bym zmieniała, bo uwielbiam je malować. Koleżanka ma kupić mieszkanie a ja już się wpraszam do nich jako malarz.

Ale Kubuś duży , chociaż Emilka niedługo go dogoni

Bebe, tak radośnie piszesz, proszę więcej
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 07-12-06.jpg (24,3 KB, 22 załadowań)
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 15:54   #2471
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Uf, dopiero mogłam sobie pooglądać zdjęcia z tej strony, bo wczoraj co weszłam na wizaż to chodził tak ospale, że zanim się otworzyło zdjęcie, to juz się wylogowywałam, bo szlag mnie trafiał.

No i:
Ola prawdziwa kobieta, wie co do czego, o higienę jamy ustnej trzeba dbać, a potem nabłyszczyć usta, żeby np. taki Marcelek miał ochotę na całowanie. Nelly, ostrzegam, mój syn to straszny babiarz i jak mu sie Ola spodoba, to nie odpuści! tyle, że mocno się ślini, ale Ola pewnie też, to nie będzie jej przeszkadzało

Aniu, mieszkanie glanc, bardzo mi sie podoba, zwłaszcza kuchnia i łazienka, bo, podobnie jak Aneta mieszkam w tzw. przejściowym mieszkaniu i szkoda było nam kasy na odpicowywanie go. A fotka Julci w umywalce naprawdę cudna któraś z dziewczyn dobrze to ujęła: wygląda jak pisklątko w skorupce. Zdjęcie powiększyć, w ramki i na ścianę!

A Tonka, nasz alfabetyczny geniusz to już taka sprytna, że raczkuje z użyciem jednej łapki? drugą już by coś zagarniała, spryciula jedna

Kuba kolosek. Dobrze Joasiu, że masz ten chodzik, bo nosić taki ciężarek, to ręce odpadną. Myślę, że spokojnie możesz pozwalać mu chodzikować i godzinę dziennie. Kubuś porządnie się nacieszy mobilnością, a ty już sobie coś zrobisz na to konto. Ja Marcelowi jeszcze nie pozwalam, ale tydzień- dwa i tez zacznie śmigać w chodziku. Póki co w łóżeczku znowu przeszedł kawałek, a na końcu aż klapnął na tyłek z wysiłku
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-12, 16:27   #2472
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

zapomnialam podziekowac Ci Nelly za zyczenia, dziekuje

Ciesze sie ze chatka sie podoba
Kurcze, sprytna ta Tonka, lakomczuch jeden Julka tez ma zawsze nienazarta mine i nie mozna przy niej spokojnie zjesc czegokolwiek bo patrzy takim wyglodnialym wzrokiem i mina zasepiona, no i ona to jest taki kurczak wlasnie, Tomek jak sie z nia rano wita to mowi do niej "no czesc kurczaku!" bo jest taka troszke spocona, wloski wilgotne na glowie stoja na wszystkie strony, no i ten zapach tylko zjesc ja, pisalam juz kiedys ze ona ma taka stala ksywke od urodzenia Ciasteczko albo Ciacho, i czasem mowie do tomka "zaraz ja zjem, tez chcesz? z jakims dodatkiem czy sama?" a on na to ostatnio: " z bita smietana i wafelkiem"
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 17:46   #2473
pelsonik
Raczkowanie
 
Avatar pelsonik
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Dzięki za komplementy. Zwsze nosiłam jasne włosy i na ciążę sobie przyciemniłam. Chyba w tych ciemnych rzeczywiście starzej wyglądałam. Teraz wracam do jasnych (poprzez kolor kurczaka hehe).

Amelka dziś dość grzeczna aczkolwiek absorbująca ....taki wiek. Jak jestem z nią sama to normalnie nie wiem jak sie wysikać. Dziś posadziłam ją na przeciwko kibelka.... W łóżeczku jej samej nie zostawiam bo sie wspina i zdarza jej się zaryć głową. W tym wieku chodzik to faktycznie zbawienie ale ja się zawzięłam i nie kupię.

Macie jakieś pomysły na posiłki dla naszych maluszków? Tak ciągle myślę co teraz nowego wprowadzić.
__________________
PSZCZOŁA
pelsonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 18:43   #2474
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Aniu macie bardzo ladnie a to przeciez dopiero poczatek,meble,dodatki nadają klimat Lazienka super a jeszcze te drewniane dodatki ,musisz pokazac efekt koncowy My robiac nasze mieszkanie bylismy bardzo ograniczeni finansowo a i tak wszystko na szybko ,nawet panele odlozylismy na pozniej czego oczywiscie bardzo zaluje bo teraz to ciezko sie przybrac do ulozenia.
Julia w zlewie swietnie wyglada,Bebe ma racje ,fotke w ramke

Joasia a jesli moge w jakim miescie mieszkacie?

Aneta mi tam podoba sie twoj dywan.Lubie takie kolory

Moja mala dzis marudna ,uciekam bo juz beczy
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 20:14   #2475
nelly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 100
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Aniu, mnie też bardzo się podoba wasze mieszkanko. Będzie ciepłe i przytulne, lubię takie klimaty.
A jakie masz jeszcze ciekawe miejsca na wkładanie Julki? I w umywalce i szufladzie wygląda super

My dzień przed narodzinami Oli kupiliśmy mieszkanie, w którym od ślubu, czyli od trzech lat, mieszkaliśmy. Nie mieliśmy czasu ani pieniędzy na generalny remont, zrobiliśmy tylko kuchnię. Mam nadzieję, że do wakacji uda nam się odłożyć parę złotych, ewentualnie weźmiemy jakiś kredyt i planuję urządzić sypialnię, pokój dla Oli i przedpokój. Reszta kiedyś tam. Już się nie mogę doczekać wybierania tego wszystkiego. Generalnie ma być raczej klasycznie, jasno i przytulnie.

Bebe, ja o tym nie pomyślałam, ale chyba moja córcia faktycznie na coś się szykuje Do tego jeszcze kazała sobie sukienkę założyć No ciekawe kto tu jej wpadnie w oko? A mówisz Marcel wolny i chętny?

Dwa dni urlopu śmignęły mi jak dwie godziny. I oczywiście ze świątecznych porządków nici. Chyba skończy się na lekkiej kosmetyce.
Poza tym święta raczej w rozjazdach więc nawet nie będzie kiedy cieszyć się wypucowanym mieszkaniem Gotować też nie zamierzam, marzy mi się jedynie jakiś fajny kawałek czegoś pieczonego, może schab. Ale w pieczeniu mięsa to jestem noga i muszę poszukać jakiegoś fajnego przepisu.
nelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 20:27   #2476
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Cytat:
Napisane przez nelly Pokaż wiadomość
Bebe, ja o tym nie pomyślałam, ale chyba moja córcia faktycznie na coś się szykuje Do tego jeszcze kazała sobie sukienkę założyć No ciekawe kto tu jej wpadnie w oko? A mówisz Marcel wolny i chętny?
Hm, oczywiście że chętny (na wszystkie babki, jak już pisałam) a czy wolny... hm, o ile nie będzie tego czytać Buena, ani Baśka, to tak, jest do wzięcia

A na poważnie, to ja tu się chwalę, że Marcel zrobi kilka kroków w łóżeczku, a teściowa mi dzisiaj na to "phi, w kojcu od jakiegoś czasu chodzi"... i tak to wygląda, kiedy ja w pracy, a w dodatku babcia ma zapalenie oskrzeli, więc my wozimy do niej Marcela, widzę go dopiero po 17-stej albo później... o tym, że on sobie swobodnie chodzi w kojcu (TAKI wyczyn!) dowiaduję się dopiero teraz tak więc chodzik mozna wyciągać z pawlacza i niech smiga ten mój synio
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 21:13   #2477
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Aniu mieszkanie bardzo ładne, taką kuchnię i garderobę zrobię sobie kiedyś ale w domu, mam nadzieję że się mi to uda zrealizować.
Julcię w zlewie wysłałabym na jakiś konkurs z dzieciaczkami, świetne ujęcie
Tonka niezła siłaczka nie dość że raczkuje to jeszcze na jednej łapce

Bebe, gratulacje dla Marcela z okazji chodzenia Kuba sam ani przy łóżeczku nie chodzi ale pod pachy jak się weźmie to leci jak szalony no i w chodziku śmiga Marcel taki cwaniak i zgarnia wszystkie laski, no nie ładnie chyba Kuba będzie musiał coś z tym zrobić(uśmiechnie się do mam)
Karina jestem z Ełku, blisko mamy do siebie jak będziesz w pobliżu to zapraszam na kawkę

Kuba dziś mocniej kaszlał i z noska leciało mam nadzieję że syropki pomogą i obędzie się bez antybiotyków
joasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 21:41   #2478
beauty
Raczkowanie
 
Avatar beauty
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Cześć dziewczyny
Podgladam Was na biezaco ale nie mam ani czasu ani weny na pisanie.
Szymek od czasu choroby zrobił się bardzo wymagający do tego wychodziły mu dwa ząbki i to była gehenna, musiałam mu nurofen podawać bo nic innego nie pomagało, pozatym siedze z nim sama całymi dniami i mam dość wszystkiego...
__________________
album
beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 22:01   #2479
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Kamila, to na ostatnim zdjęciu to wykładzina dywanowa, którą sama wybierałam. Jest super miękka. No i jak zmienię ściany z niiebieskich na inny kolor, to też będzie pasować Mi chodzi o taki czerwony w 'babciowe' wzory (na szczęście bez frędzelków), na pewno na jakichś zdjęciach było widać przynajmniej fragmenty.

Pelsonik, a może wybierz się do sklepu z dobrze zaopatrzonym działem dla dzieci i tam podejrzyj, co można dawać? (a tak w ogóle, to zdradziłaś mam swoje imię, bo nie pamiętam?)

Nelly, jak mam kawał mięsa do upieczenia, to dzień wcześniej obsypuję go ziołami jakie mam pod ręką wymieszanymi z solą, czasami dodaję czosnku i potem normalnie piekę, ale już szukam fajnego przepisu z WŻ. wypróbowałam - dobre, chociaż gotowane a nie pieczone

Bebe, chciałabym widzieć Twoją reakcję na niedocenienie nowej umiejętności Marcela przez teściową

Tośka na razie ćwiczy wstawanie na kolana (klęczenie). Lubi wyglądać przez drzwi balkonowe i dzisiaj wyglądając na kolanach straciła równowagę i poleciała do tyłu. Strasznie się rozpłakała, nie wiem, czy bardziej ze strachu, czy z bólu, ale jak ją za chwilę (już spokojną) chciałam pogłaskać po główce z przyzwyczajenia, to odsunęła się, jakby jeszcze ją bolało Muszę coraz bardziej na nią uważać.
Dziś chciałam trochę posprzątać, jak nie spała. przypiełam ją w leżaczku i jeszcze zmywanie mopem ją interesowało, ale już mycie naczyń nie. Żadna zabawka też jej nie pasowała, więc odpuściłam sobie sprzątanie. Wychodząc zauważyła nakrętkę ze słoiczka - zabawa nią zajęła Tonce dobrych kilka- kilkanaście minut

Reszta potem
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-12, 22:32   #2480
nelly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 100
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Atena, dzięki za przepis Chyba się skuszę i wypróbuję wcześniej ten, bo jest mniejsza szansa na to, że mięso wyjdzie mi suche, a tego najbardziej się boję. Ale na święta to musi być coś pieczonego.

Cieszę się, że nie jestem jedyną mamą, której pociecha wyrywa się do chodzenia.
Ola też przemieszcza się w łóżeczku, a jej ulubiona pozycja to oczywiście pionowa. Niestety ja ciągle słyszę, czy to od mamy, teściowej czy doświadczonych w macierzyństwie koleżanek, że to za wcześnie, że wykoślawią jej się nogi albo kręgosłup tego nie wytrzyma
No i tak nie wiem czy mam się cieszyć z tych jej osiągnięć. Ale co ja mam zrobić, siedzieć długo nie posiedzi, bo zaraz szuka czegoś za co można się złapać i wstać, o leżeniu to już w ogóle nie ma mowy. A jak się ją postawi na nogi, to zaraz jest śmiech, pisk i taka radość, że hej
A poza tym na ogół wstaje sama, rzadko ją stawiamy. Chyba nie mogę hamować dziecka w rozwoju?

Pelsoniku, a tą stronkę widziałaś?
https://mamotoja.pl/ksiazka_kucharsk...er_01_offset=0
nelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 00:02   #2481
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

no dzieki dzieki
Atena a ten dywan to ci sie nie podoba czy poprostu wqrza cie ze nia pasuje do pozostalych rzeczy? bo moze kilka niepozornych dodatkow w podobnym stylu, kolorystyce czy jakims motywem z dywanu i bedzie o niebo lepiej..

Nelly ja uwielbiam piec mieso a jeszcze bardziej je jesc, i nigdy nie wyszlo mi suche, a robie je tak: dzien wczesniej na noc nacieram je taka specjalna sola z kamisa do miesa pieczonego, ona sprawia ze włokna miesa sie rozluznija i takie zrelaksowane mieso o wiele lepiej sie piecze, i chyba wiecej sosu/tłuszczu sie z niego wytapia, zawsze nacieram je tez czosnkiem bo kocham czosnek, rozmarynem, dodaje tez kilka ziaren jalowca, albo jakis inny zestaw przypraw, to wszystko robie w worku który potem zakrecam i zawiazuje, i do lodowki wkladam na noc. Ponoc aromat staje sie jeszcze wyrazniejszy gdy mieso nasmarujemy tez dokladnie oliwa przed posmarowaniem przyprawami (tzn. chyba najpierw sól a potem oliwa), ale jeszcze tego nie próbowalam. A teraz pieczenie: najwazniejsze to jest jednak w tym wszystkim podlewanie miesa w trakcie pieczenia tym co sie z niego wytopilo,(polewamy je poprostu łyczka stolowa co jakies 5 minut, tzn. ja tak robie ) a na poczatku trzeba dolac jakas szklanke wody albo wiecej, jak pieczesz na blaszce to musi byc jakies 2 centymetry plynu aby caly czas parowal w trakcie pieczenia, mieso musi byc caly czas wilgotne, trzeba je tez obkrecac widelcami na okolo co jakis czas. Po ok 40 minutach pieczenia, sosu powinno byc juz sporo i nie trzeba juz dolewac wody. Mozna rowniez dolewac wina zamiast wody (najlepiej z czerwonym polwytrawnym albo polslodkim) wychodzi pyszne mieso i nie czuc wcale aromatu alkoholu, ono nadaje taka delikatna slodycz i wytrawny smak, moj Tomek nie lubi "wymyslow" w kuchni ale takie mieso mu bardzo smakowalo. W kazdym razie przekonalam sie ze warto stosowac rozne nowe techniki i dodatki w kuchni, bo czlowiek czesto nawet nie wie co tak na prawde lubi...a potem jak sie upiecze miesko (i pachnie zabójczo caly dom )mozesz do niego podac ziemniaczki z wody i zrobic sos z tego co sie wytopilo.
Mam nadzieje ze przyda ci sie to Nelly bo moze juz doczytalas co nie co na ten temat

beauty ja rowniez siedze w domu sama z dzieckiem, od urodzenia Julki, i tez juz nie wytrzymuje, a pisanie tutaj troche pomaga, zawsze mozna cos z siebie wyrzucic czego moze normalnie bym nie powiedziala komus z rodziny czy kolezance...

Zasiedzialam sie dzisiaj jak nigdy bo szukalam prezentu dla Julki, i sukienke chce tez jej kupic na wigilie,
zakochalam sie w tej, akurat tyle tiulu ile bym chciala i jeszcze bedzie w niej widac dziecko :
http://www.allegro.pl/item281144819_...niczki_74.html

ta tez jest urocza i taka elegancka:
http://www.allegro.pl/item282548992_...lie_r_74_.html

ale zanim je znalazlam zalicytowalam tę: (moze mnie ktos przelicytuje..)
http://www.allegro.pl/item277130960_...ta_od_1zl.html

Edytowane przez ~refleksyjna
Czas edycji: 2007-12-13 o 02:26
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 14:35   #2482
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ania, czy ty spisz na pieniądzach 69 zł za kawałek sukienki dla niuni, która nałoży ja w wigilie, może sylwestra i na tym koniec, bo przecież zaraz z niej wyrośnie. Jest śliczna, to prawda, ale strrrrasznie droga!

Ale za to zmobilizowałaś mnie do kupienia czegoś Marcelkowi na święta. nawet o tym nie myślałam, ale miło by było ubrać go w jakieś odświętne ubranko (które zaraz poplami jedzeniem)

Aneta, prawdę mówiąc, byłam nieco zdezorientowana, że jak to, dopiero sie dowiaduję o tym, ale teściowa myślała, że ja wiem, bo jej wspomniałam raz, że przeszedł kawałek w łóżeczku.

Pożarłam właśnie wielki talerz łazanek i chyba zlegnę do góry kołami na wyrku, bo zaraz mąż przywiezie mi synia i skończy sie błogie lenistwo

Gosik, widzę cię!!!!
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 14:53   #2483
ewa make-up
Raczkowanie
 
Avatar ewa make-up
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

witajcie po długiej przerwie spowodowanej brakiem czasu

wszystkie dzieci śliczne,gosiu dobrze ze z tata juz lepiej

dni lecą mi jeden za drugim,ale przynajmniej od kiedy pracuje schudłąm 3 kg

wychodze o 7 do pracy ,o 15 w domu i staram sie ten czas do wieczora spedzic w 100procentach z Kasia,mam tylko pół godz na jakiś szybki obiadek jak młoda ma drzemke i czas dopiero po 19tej jak mloda śpi,to wtedy zmywanie pranie itp i juz 21 ,padam koło 22

dziś był dzien zakupó,kupowałam prezenty świąteczne,na szczescie został mi jeden-dla TESCIOWEJ,musze wymyśłić coś faaaajnego

wy tu o mieszkankach,a my w marcu zaczynamy budowe domu,huraaaaaa!!!!!jest już gotowy projekt,jak kasia pozwoli to wlkeje fotki no i oczywiście fotki KAsi

Kasia ładnie stoi i robi kroczki do boku,dalej ma dwa zęby
jest strasznie rozgadana a mama coraz lepiej jej wychodzi,nawet tata trafił sie dwa razy
co do jedzenia to wcina jak młody pelikan,zwiekszyłam porcje,dodałam jedem posiłek
Pije moje soki ze szklanki i jak widzi szklanke z sokiem to dostaje wścieku-warczy-tak właśnie okazuje jak coś chce
Bardzo lubi drażnić mamę i bawić sie w "związki przyczynowo skutkowe"czyli specjalnie zrzuca np rzeczy jak jest w łóżeczku i warczy podaj no podaj,,,,,,i od nowa
a wczoraj zajadała sie kalafiorową,taką dla dorosłych ....mniamniuśna byla,mama ugotowała w końcu

waży ino/hehe/8,200 ale przybiera cały czas średnio 100gram na tydz wiec okej

w styczniu teneryfa -huraaa wakacje w środku zimy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Kopia PREZENTACJA a2.jpg (99,7 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Kopia PREZENTACJA a5.jpg (68,8 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Kopia rzut - poddasze.jpg (90,5 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg rzut - parter.jpg (115,2 KB, 9 załadowań)
__________________
ewa
ewa make-up jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 14:59   #2484
ewa make-up
Raczkowanie
 
Avatar ewa make-up
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

i kasia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Kopia DSCF0624.JPG (112,5 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Kopia DSCF0634.JPG (98,5 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Kopia DSCF0641.JPG (89,0 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Kopia DSCF0643.JPG (84,0 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Kopia DSCF0645.JPG (100,4 KB, 5 załadowań)
__________________
ewa
ewa make-up jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 15:04   #2485
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Joasia dzieki za zaproszenie i rowniez zapraszam Tak przeczuwalam ze jestes z Elku

Aniu fajnie ze wspomnialas o sukieneczkach bo przypomnialas mi tym samym aby Amelie wystroic I znalazlam dwie sukienusie ,ktore mala dostala od babci juz dawno temu i oczywiscie bym o nich zapomniala gdyby nie ty

Aneta tak myslalam ze nie ma co sie czepiac tego dywanu/wykladziny. I rozumiem cos na temat babcinych dywanow ,bee.Na szczęście na tamte swieta dostalismy nowy od mojej mamy w prezencie bo inaczej to tez by lezalo cos podobnego-babcinowego.

Amelia spi i nie moge ani posprzatac bo musze zmywarke oproznic i pochowac zabrudzone naczynia ale nie chce walic talerzami ani zrobic ciasta bo musze uzyc do tego miksera/mala sie go jeszcze troche boi. A kiedy wywioze do drugiego pokoju po minucie jest placz,nie rozumiem dzieci maja jakies czujki czy coza kazdym razem tak reaguje.

Przyszedl dzis zamowiony Pamietnik dziecka do 5 lat.Bardzo mi sie podoba Ano i poczta szybko sie wyrobila ,bo drugi mam na prezent i obawialam sie czy dojdzie na czas.
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 16:08   #2486
ewa make-up
Raczkowanie
 
Avatar ewa make-up
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

zapomniałam napisać KAsia kilkakrotnie usiadła sama z podparcia z boku
__________________
ewa
ewa make-up jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 17:27   #2487
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

bebe nie spie na pieniadzach ale na wigilie jedziemy do rodziny Tomka, i chce aby byl dumny ze swojej córci (...) korekta przez wzglad na bezpieczenstwo mojej osoby .
Teraz juz rozumiesz dlaczego jestem w stanie wydac nawet do 100 zl na jakas kiecke dla niej ? Zreszta sama tez musze jakos wygladac dla swietego spokoju...

Ewa fajny projekt domu, ja o wlasnym domu narazie tylko marze, ale byc moze za jakies 3-4 lata tez cos sobie wybudujemy.

Kamila ja tez nie moge niz robic jak Julka spi, ostatnio sie obudzila jak obieralam marchewke....wasze dzieci te maja taki lekki sen w dzien? bo ja juz sobie wkrecam ze moze moje dziecko ma za malo czegos tam ode mnie, ze moze sie czyms martwi przeze mnie...i dlatego tak spi..
A co ty bedziesz prowadzic Amelce pamietnik? fajna sprawa

Edytowane przez ~refleksyjna
Czas edycji: 2007-12-14 o 00:31
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 17:47   #2488
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Aniu to jest taka ksiazka
http://www.allegro.pl/item276820129_...y_bordowy.html

fajna sprawa ,kiedy mala bedzie duza sobie poczyta ,zobaczy jakie miala male raczki/stopki ,zaraz bedziemy rysowac .Ciekawe czy sie uda

Tez marzymy o domu, dzialke do budowy juz mamy ale co do dalszych planow to kilka lat trzeba poczekac.
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 18:08   #2489
pelsonik
Raczkowanie
 
Avatar pelsonik
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Refleksyjna, nie zazdroszczę.... Najgorzej, że tak się przy nich czujesz. Odpicuj małą i siebie i wkręć sobie, że Wy jesteście Pańcie

Moje imię to Kasia, nie wiem czy już to pisałam ...

Amelia dziś strasznie marudziła...mam wrażenie, że to znowu ząb.

Ewa, Kaśka super dziewucha! Dom piękny.

Ełk to piękne miasto. Byłam tam raz w delegacji. Jestem nim zachwycona.

Nelly, nie ma się co przejmować tym, że Olcia chodzi. Sama ma siłę to stoi...jakby kręgosłup był słaby to by nie stała. Z tego co wiem to nie można dzieci stawiać na siłę, ale jak robią to same to co innego.
__________________
PSZCZOŁA
pelsonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 18:42   #2490
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Wklejam zdjęcia dywanu, który tak bardzo mi się nie podoba. Dostaliśmy go zanim mieliśmy mieszkanie, więc dodatki teoretycznie można było do niego dobrać

Zanim kupiliśmy mieszkanie parę razy kupiłam gazety lub płyty z projektami domów. Mnóstwo naczytałam się o tym, na co zwracać uwagę, wybierając projekt. Na pewnym etapie już wiedziałam, które ściany można przestawiać i dopasowywałam projekty do swoich potrzeb. Czytałam o technologii budowy i sposobach ogrzewania, systemach odzyskiwania ciepła i takie tam. Ale na dom nie było nas stać (nadal nie jest), zwłaszcza w mieście. Sama działka kosztowała tyle ile zapłaciliśmy wtedy za mieszkanie. A na wsi odpada dodatkowy zarobek.

Tośka obudziła mi się z ostatniej drzemki po 10 minutach marudzi mi tu śpiąca na kolanach. Ożywiła się tylko jak zobaczyła zdjęcie pięknej Kasieńki - gratulacje samodzielnego siadania
Przez to piszę ten post już z godzinę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg dywan1.jpg (113,9 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg dywan2.jpg (55,6 KB, 3 załadowań)
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:33.