Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:) - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-01-24, 19:18   #2941
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

dubel

Edytowane przez ~refleksyjna
Czas edycji: 2008-01-24 o 19:55
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-24, 20:01   #2942
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ania, proszę bardzo, odpalisz jakiś kosmetyk i jesteśmy ok
Gratuję Julce a zdjęcie naprawdę wyszło super

A oto mój 9-miesięczniak, pięć minut temu skończył dokładnie 9 m-cy
IMG_3410a.jpgIMG_3414a.jpgIMG_3430a.jpgIMG_3450a.jpg
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-24, 20:08   #2943
nelly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 100
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ania, serdeczne gratulacje To zdjęcie naprawdę było fantastyczne

Joasia
, nie jestem tego pewna na 100%, ale chyba tylko my dwie czekamy na "mamę" Ja już nawet zaczynam myśleć, że Ola jeszcze nie próbuje mówić, bo bardzo wcześnie podchodziliśmy z nią do lusterka. A potem gdzieś w gazecie przeczytałam, żeby nie pokazywać takiemu małemu dziecku odbicia w lustrze, bo albo nie będzie mówić, albo będzie miało problemy z mówieniem. Niby przesądna nie jestem, ale jakieś ziarnko niepokoju sobie kiełkuje...I cały czas zadręczam dziecko "powiedz mama"...

Zapomniałam wczoraj napisać, że babciny rosołek to Ola uwielbia Siekam jej drobno widelcem kluski i marchewkę i wcina jak nic. Lubi ziemniaki z potrawką z kurczaka i leczo z ryżem i łazanki z kapustą (oczywiście odrobinkę).

Ale jak ją ważyliśmy dziś przed kąpaniem na zwykłej wadze łazienkowej trzymając ją na rekach to widać, że niewiele rośnie. Pewnie przez to że dużo energii traci na raczkowanie i chodzenie.
nelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-24, 20:32   #2944
nelly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 100
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

dubel

Edytowane przez nelly
Czas edycji: 2008-01-25 o 20:10
nelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-24, 21:21   #2945
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Cytat:
Napisane przez nelly Pokaż wiadomość
Ja już nawet zaczynam myśleć, że Ola jeszcze nie próbuje mówić, bo bardzo wcześnie podchodziliśmy z nią do lusterka. A potem gdzieś w gazecie przeczytałam, żeby nie pokazywać takiemu małemu dziecku odbicia w lustrze, bo albo nie będzie mówić, albo będzie miało problemy z mówieniem. Niby przesądna nie jestem, ale jakieś ziarnko niepokoju sobie kiełkuje...I cały czas zadręczam dziecko "powiedz mama"...

Zapomniałam wczoraj napisać, że babciny rosołek to Ola uwielbia Siekam jej drobno widelcem kluski i marchewkę i wcina jak nic. Lubi ziemniaki z potrawką z kurczaka i leczo z ryżem i łazanki z kapustą (oczywiście odrobinkę).

My mamy w domu dużą szafę z lustrem i spędzamy przed nią długie godziny odkąd Zuzka się urodziła. Codziennie są harce i swawole w okolicy lustra. I pierwszy raz słyszę, że nie wolno z dzieckiem do lustra podchodzić, a raczej zawsze czytałam, że to znakomita zabawa dla dzieciaka. Jest też mnóstwo zabawek z lusterkami... Nelly, nie martw się. Zuzia mówiła jeszcze kiedyś baba. Ale teraz zapomniała. Jedyne co jej wychodzi to ta mama. A poza tym skupia się na rozwoju ruchowym. To dziecko szatan

Dziewczyny, dajecie rosół taki normalny dla ludzi? Bo ja z kolei czytałam, że dziecko nie powinno jeść (pić) mięsnego wywaru, a rosół to przecież wywar mięsny

Bebe, wszystkiego naj dla Precelka

Ja znam:
Kosi kosi łapci
pojedziem do babci
babcia da nam mączki
upieczemy pączki.

kosi kosi łapci
pojedziem do babci
babcia da nam kaszki
a dziadziuś kiełbaski

Co z tego, skoro Zuzia nie chce robić ani kosi kosi, ani papa. Uczyłam ją przybijać piątkę,ale się trochę opuściłam. Muszę znowu się przyłożyć
A na razie szukam kierownika budowy. Ktoś zna jakiegoś?
Asika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-24, 21:37   #2946
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Aniu wielkie gratulacje dla Julki, jest śliczna i musiała wygrać.

Co do zupy to od 10 miesiąca można już podawać wywar miesny.

Teściowa kupiła mi fajne małe pojemniczki do mrożenia zupek, słoiki też się przydadzą. Kupiłam fajne mrożonki, soję, soczewicę, kukurydzę w puszce, będę jej gotować ekstra obiadki.

Nelly nie martw się mówieniem, Maja gada jak nakręcona za to nie raczkuje, coś za coś. Widocznie raczkowanie jej nie jest pisane, podnosi dupcię, pełza, kiwa się na kolanach ale nie wpadło jej do głowy że można chodzić na kolanach.

Bebe, Marcel jest bardzo długi, chłop jak dąb.

Jesteśmy obydwoje zmęczeni nowym rozkładem dnia Mai, pierwszy sen ok 12, drugi ok 17 a potem na noc ok 10 w nocy. Nie da się jej za nic przestawić, męczące to jak cholera.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 08:11   #2947
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

tak mi się tylko przypomniało: u mnie jest wersja kosi-kosi następująca

kosi kosi łapki
pojedziem do babki
babka da nam mlecza
a dziadek ciasteczka
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-01-25, 09:40   #2948
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Zdjęcia z Marcelem są zawsze super.

U nas też nie kosi kosi ale koci koci
a wersja podobna do tej, co podała Asika
koci koci łapci
pojedziem do babci
babcia da nam kaszki
a dziadek okraski

czasami też rozszerzone do:

koci koci łapci
pojedziem do babci
babcia da nam kaszki
dziadek okraski
a wujek kiełbaski

Gosiu, jeśli Maja się kiwa na czworaka, to jest szansa, że niedługo poraczkuje.

A w lusterku jest najlepszy przyjaciel Tonki - dzidzi, więc spędzamy tam wiele czasu. Nawet specjalnie kupiłam drugie lusterko, żeby powiesić w korytarzu, bo nie mieliśmy.

Kosi kosi (koci koci) nie uczyłam jej robić, przybijamy tylko piątkę. Wczoraj mówimy do niej: zrób babci papa, papapa. Ale ona zajęta zabawą tylko na odczepnego powiedziała papapa, a machać ręką - komu by się chciało?

Dzisiaj odwiedzili nas moi rodzice. Tośka od razu poznała, że przyszedł Dziadzia, co radośnie wykrzyknęła. Potem jak w kompie włączyłam jego zdjęcie, to się trochę dziwiła, skąd nagle 2 dziadków jednocześnie.
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 18:30   #2949
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Młoda kiwa sie na kolanach z półtora miesiąca albo miesiąc i nic z tego nie wynika.

Pokochała mamusine zupy i obiady, wcina z przyjemnością, sama otwiera buzię i nie trzeba jej nic wciskać czy zabawiać. Widać rośnie mi mała smakoszka bo się staram żeby posiłki były różnorodne i smaczne.

Acha no i mamy drugi ząb! Marudziła cały tydzień, podejrzewałam że coś wychodzi i codziennie sprawdzałam jej dziąsło, aż dziś ujrzałam mały prezent.

Nie mam pojęcia jak się bawić w kosi kosi, znam tylko rytm wierszyka, możecie mnie oświecić?

Maja nauczyła się mówić nie i zawzięcie trenuje jak się jej coś nie podoba. Wolałabym żeby częściej mówiła tak. Cały czas prowadzi monologi, śmieszna jest. Mówi tata, baba, da, nie, ha, ge, je i wszelkie złożenia wcześniejszych spółgłosek z samogłoskami, łączy je w "zdania" typu gadeje tata bagehe i takie tam. O mamie zupełnie zapomniała.

Jutro jedziemy do znajomych, którzy mają miesięczną córeczkę i trzyletniego syna. Mała dostanie prezent z okazji przyjścia na świat a i zapewne trochę zapomniany brat się obłowi. Ciekawe jak Maja będzie reagować na dzidzię.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_1584.JPG (79,8 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_1590.JPG (66,8 KB, 25 załadowań)
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 19:15   #2950
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Julka dziękuje za gratulacje i mówi wam "bawawa cici" cokolwiek to znaczy fajnie brzmi bardzo prawdopodobne ze wedlug jej rozumowania ''wszystko kreci se dookola cyca", znaczy to mniej wiecej "pozdrawiam inne cycki" , kto wie, (bez urazy )

A co Maja ma w polikach? takie napchane

Julia tez sie tylko kiwa na kolanach, turla,czołga, szybka jest, ale czekam na te raczkowanie...
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 19:23   #2951
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Maja ma takie napchane poliki od urodzenia mimo, że waży o 0,5 kg mniej od twojej Julii a jest takiego samego wzrostu. Ot, takiego ma ryjka.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-25, 19:28   #2952
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

słodziuuuusia..kocham takie pyzule, moja tez taka byla ale jej spadly te pyzy ostatnio :\ Maja na tym zdjeciu zrobila taki dziubek jakby cos w buzi miala i nie chciala oddac z tad myslalam ze cos tam ma

Edytowane przez ~refleksyjna
Czas edycji: 2008-01-25 o 19:53
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 20:08   #2953
pelsonik
Raczkowanie
 
Avatar pelsonik
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Niby wyszłam ze szpitala ale karetka już była u nas dwa razy Ponoć rodzę kamień i co jakiś czas mam atak kolki nerkowej. Ból jak porodowy tylko z jednej strony pleco-brzucha. Koszmar!

Teraz mam chwile wytchnienia i napiszę coś o tym jak poszło odstawienie od piersi (bo juz chyba nie wrócimy).
Kiedyś słuchałam rad typu super-niania o tym, że matka musi zniknąć na kilka dni coby dzidzia dzielnie została odstawiona jak jakiegoś KOSZMARU. A u nas tak się właśnie stało. I moje przemyślenie po fakcie są takie, ze to bardzo dobra metoda pod warunkiem , że dziecko zostaje w pewnych rękach (np tatuś co umie położyć do snu, dać jeść itd). Jeśli tak być nie może to metoda jest zabójstwiem dla dziecka i matki. Wogóle to odstawienie duuużżżo gorzej znosze ja niż ona. Jak wróciłam (nie było mnie 3 dni) to Amelia nie pamięta o cycku! Fakt, że uniakmy wszystkich sytuacji, które mogą się z tym kojarzyć. Na dwie noce (do dziś , dziś wracam) wyprowadziłam się z sypialni, tatuś ja lulał jak się przebudzała. Co mnie zadziwia, od pierwszego dnia kiedy zniknęłam od razu zaczęła pić to wstrętnie mleko przez kubek niekapek! A ja ją miesiąc uczyłam i za nic nie szło! Co za cwany ssak!
Od pierwszego dnia kiedy zniknełam (pierwszego po nocy bez cycka) Amelia zaczęła jeść w dzień że hoho. Zupki je potrójna ilość i buzię otwiera jak szalona i mówi mniam mniam. Widać to cocne karmienie co kilka godzin (u nas było co dwie) wystarczało jej i w dzień już nie chciała jeść! Mnie to szokuje, bo ja myślałam, że ona tylko popija sobie...

Amelia zaczęła przesypiać noce! Budzi się teraz maxymalnie dwa razy. Dostaje wodę lub melczko i śpi dalej. Mariuszek-mąż mówi, że tak od drugiej nocy! Pierwszą budziała się co dwie godziny i usypiała normalnie przy smoczku.

Teraz zacznę hymn pochwalny pt zachowanie tatusia i teściowej podczas mojej nieobecności . Byli (i są) cudowni. Babcia zapewniała zaplecze kulinarno rozrywkowe. Tatuś usypiał, tulił i zabawiał. Szczęście w nieszcześciu takie, że zaczęłam wcześniej już pracę i Amelia związana jest z babcią.

Bardzo mi jest żal tego, że nie mogę jej sobie wziąć do cycka! Popłakuję z tego powodu. A Amelia.....zapomniała. Dziś jestem pewna, ze zapomniała, bo wzięłam ją do sypialni (tam zawsze ją karmiłam) połozyłam w tej pozycji i ciągnęła KUBEK. Dziwne to.

Kolejne moje przemyślenie jest takie, że im dalej tym gorzej...im dziecko więcej kuma tym na pewno jest trudniej. Nasze już duzo kumają ale jednak te kilka dni wystarcza na zmianę pewnych przyzwyczajeń.
Adasia odstawiałam jak miał cztery meisiące i to był pryszcz. Teraz jest mi dużo trudniej...
Dziwi mnie to ile sobie sama dopowiadam do tego tematu. Wydaje mi się, że ona cirpi itd. A się okazuje, że poszło na prawdę gładko.

A teraz o moich cyckach Odstawiłam nagle...cyce nabrzmiały jak balony, odciągnęłam raz troszkę (coby nie bolały). Potem po dobie znowu nabrzmiały. Odciągnełam ciu drugi raz. I teraz mam duże, pełne mleka, ale nie bolą. Myślę, że to już końcówka. Byłam pod opieką pogotowia laktacyjnego i tak mi poradzili. A-cha. Druga noc po odstawieniu spałam z rozbitą kapustę zawiniętą folią na cyckach Śmierdziałam jak bigos. Ale podziałało. Żadnych satnów zapalnych, w zasadzie nic tym cyckom nie jest.

A teraz po powrocie jak patrzę na Amelię to nie moge się nacieszyć. Trudno mi było bez niej ...ale myślałam że będzie gorzej. Najgorzej znoszę ten brak karmienia. To była taka więź....

Dziękuję bardzo za troskę o moje zdrówko.
__________________
PSZCZOŁA
pelsonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 20:10   #2954
ewa make-up
Raczkowanie
 
Avatar ewa make-up
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

hurra kilka dni wolnego !!!!!!!!!!!!
opiekunka ma egzaminy i mam wolne do środy,załatwimy lekarza coby zmierzył i zważył itd
a tak na marginesie to Kasia zaczęła odgrywać historie poranne z cyklu "nie wychodź z domu,o ja biedna oja biedna",a dziś sie rozpłakała jak wychodziła Magda/opiek./

w związku z posiadaniem zębów w ilości sztuk 6 młoda sporzyła samodzielnie po raz 1 prawie 1/4 jabłka w kawałku metodą "na zająca",lubi w ten sposób wcinać też marchewkę

Maji gratuluję wszystkich osiągnięć,kolejnego zęba/was też podgryzają dzieci?/a przede wszystkim fotogeniczności i spojrzenia na zdjęciach
Zdjęcie z jej galerii po kąpieli trafione w 10tke
__________________
ewa
ewa make-up jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 21:01   #2955
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Maja nie podryza, przynajmniej do tej pory.

Zasnęła o 1930 i myślałam, że to już na noc. O 21 obudziła się zadowolona z życia, będzie szaleć do 12-1.
Zawsze ma dwie drzemki w ciągu dnia, dziś jedną opuściła, byłam przekonana że mamy wolny wieczór. Nawet nie wiecie jak klęłam....
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 21:05   #2956
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

No i właśnie samodzielnie wstała, wreszcie! Gładko to poszło. U nas nie ma odpowiednich mebli żeby trenować a w łóżeczku ciągle uderza się o szczebelki, dopiero niedawno zdjęliśmy ochraniacz. Czyli wieczór nie poszedł na marne.

Wiem, że powinnam edytować poprzedni post ale po prostu nie chce mi się klikać myszką, zmęczona jestem jak diabli, wybacz o moderatorko.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 21:09   #2957
~refleksyjna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 1 299
GG do ~refleksyjna
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Pelsonik dzieki

o jejku, GRATULACJE dla MAJI! ale sie pewnie cieszysz, a przy czym wstala w takim razie? bo u nas tez nie ma sie czego chwytac..
~refleksyjna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 21:13   #2958
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Najpierw podniosła się trochę o poręcz kanapy, wyglądała jakby się schyliła a potem chwyciła za oparcie i hop. Dzielna dziewczyna. Nie mam pojęcia gdzie indziej miałaby się uczyć bo reszta mebli absolutnie się do tego nie nadaje.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 21:25   #2959
ewa make-up
Raczkowanie
 
Avatar ewa make-up
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Gratulacje dla Maji!!!!!
__________________
ewa
ewa make-up jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-25, 21:28   #2960
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Maja dziękuje i macha znad kolan taty. Mama dalej klnie w duchu ale nie omieszkała się pochwalić obydwu babciom.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 22:02   #2961
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Gosia, gratulacje dla Mai Zuźka ćwiczy w łóżeczku. A raczej ćwiczyła, bo teraz staje gdzie się da a najlepiej jej idzie trzymając się maminej nogi. Też się waliła w szczebelki. Ochraniacza nie zdjęliśmy. Chociaż trochę zabezpiecza. Zasadniczo posadzenie jej w łóżeczku nie ma sensu, bo zajmuje jej 2 sekundy zanim wstanie. Pewnie Majka będzie robiła tak samo za tydzień.

Dzisiaj zaczęła kombinować z raczkami na podłodze. Jest nadzieja, że za dwa dni i podłoga nie będzie jej straszna. Myślę, że bujające się dziewczyny też lada chwila polecą do przodu Zuzia też z miesiąc siębujała. Gosik, przecież sama ustaliłaś, że Majka ma czas do 11 miesiąca
Podaj jakiś przepis, co to tak Majce na obiad zasmakowało. Może i ja się skuszę? Chociaż te kupne obiadki dla starszaków nie są złe. Więc nie wiem czy mnie by sięudało coś takiego zrobić.

Pelsonik, trzymaj się dziewczyno Rozumiem, że może Ci być ciężko. MNie jest przykro jak nie wiem, że Zuzia jużw dzień nie cycka a wieczorem też już rzadko. Zostają tylko nocne karmienia. Na szczęście musi jeść w nocy, żeby tyć. Chociaż może i racja - dlatego w dzień jej się nie chce...

Wklejam fotoski mojej Małej, która dzisiaj skończyła 8 miesięcy.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg PICT3153.JPG (114,7 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT3191.JPG (111,9 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT3198.JPG (114,1 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT3212.JPG (99,2 KB, 11 załadowań)
Asika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 22:57   #2962
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Dziś mlaskała przy kaszy jęczmiennej z indykiem, pomidorem (mało, tylko dla lekkiego posmaku), czerwonej papryce, fasolce szparagowej i kukurydzy, koperku no i oliwa z oliwek.

Zupka składała się z makaronu w kształcie ryżu, kurczaka, marchewki, kalarepki i groszku, pietruszki + o. z o.

Wczoraj miała brokuły z groszkiem, odrobiną pory do smaku, nutą suszonej bazylii, zieloną papryką, wszystko zabarwione drobno tartą marchewką dla słodyczy, o. z o.

Na niedzielę planuję oprócz rosołu danie z czerwonej soczewicy, papryki, ziemniaków i kukurydzy (+żółtko) a w poniedziałek kurczaka z jabłkiem, marchewką, koperkiem plus mus z bananów, mandarynek i jabłek, smak podbity cynamonem.

Zuzia jak zwykle fajowa, co tu więcej pisać.

Maja dalej nie śpi, o 9 jadła zupę a przed chwilą kaszę... teraz kopie biednego szczeniaczka.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-25, 23:01   #2963
beauty
Raczkowanie
 
Avatar beauty
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Buziaki dla Zuzi z okzji ukończenia kolejnego miesiaczka

Ogromne brawa dla Mai za "powstanie" zobaczysz Gosiu niedługo bujnie się tak ze pójdzie i zatesknisz za czasami kiedy była w miarę " stacjonarna"

Gratulacje dla Julci , śliczna dziewczyna z niej a i zdjecie extra więc nic dziwnego że wygrała

Marceli jak zwykle bombowo sie prezentuje, super z niego chłopczyk

Pelsoniku , współczuję bólu, zdrowiej szybko
Rzeczywiscie szybko poszło z odstawieniem się Amelki od piersi.
Szymek w dzień praktycznie już nie ciagnie cyca, czasami gdy jest bardzo marudny i nie moze zasnąc na chwile go przystawie , troszkę pociagnie i zasypia. w nocy śpi ze mną , bo budzi się czesto i prawie cały czas jest przyssany do mnie. Z jednej strony chciałabym już go odstawić, ale z drugiej nie usmiecha mi sie wstawać kilka razy w nocy i robić mleko ... i pomyśleć,ze w czasie ciazy uparcie twierdziłam,ze WOGÓLE nie bedę karmić piersia

Co do podgryzania, odkad mamy ząbki zdarza sie to sporadycznie i mały nie robi tego specjalnie, ale jak jeszcze był bezzębny to czesto znęcał sie nade mną .

Szymek od wczoraj sam z własnej nieprzymuszonej woli puszcza sie i pokonuje znaczne odległości ( 2-3 metry) na własnych nogach bez trzymanki Czyli chodzi ( wcześniej robił sam kilka kroczków)

A pozatym wszystko mnie wk..... i dostalam @, a tak mi było dobrze przez ponad 1,5 roku
__________________
album
beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-26, 09:06   #2964
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Beauty, ja tez nie byłam zachwycona, kiedy dostałam pierwszą po porodzie @ ale dwa miesiące potem wypatrywałam jej jak zbawienia zależy od punktu widzenia

Tak, policzki Majki są przesłodkie, jak u chomiczątka.
Widzę Gosiu, że masz pościel w żyrafki. Moja przyjaciółka ma fisia na punkcie żyrafek. Jak sobie wybierałam pościel przed urodzeniem Marcela, to już wtedy mówiła, że swojemu dzidziusiowi kupi w żyrafy. Kupiła, oczywiście, ale to mało, bo ma nawet ubranka z tym stworzeniem żyrafowy maniak
I nie wiem, czy sie chwaliłam, że Marcel będzie miał kolegę, bo Kubuś urodzi się w kwietniu. Jeszcze go nie znam, a to już moje ulubione dziecko (poza synem ofkors)

Aska, słuchaj starszej stażem matki mówiłam ci, że będzie raczkować po podłodze bez problemu bez potrzeby wydawania kasy na puzzle z gąbki czy czegoś tam fajne zdjęcia- jak zawsze- a to przy szafie z lustrem najlepsze. Zuzia jest taka malutka, drobniutka, typowa delikatna panieneczka (z mocnym głosem)

My wczoraj byliśmy u teściów na wódeczce siedzieliśmy tak długo, że Marcel został tam uspany i położony do łóżeczka. Musieliśmy wrócić do domu, bo Reksio został. I właśnie czekam, kiedy mi małż przywiezie syna.
A, i wczoraj teściowa zobaczyła, jaki jej ukochany wnusio potrafi być nieznośny, nie dał pogadać ani obejrzeć filmu, tak kwiczał i piał- ni to nerw ni nuda ni wołanie, ot stał sobie w kojcu i darł mordusię babcia była w szoku, ponoć u niej NIGDY tak sie nie zachowuje. U nas ZAWSZE
kiedy się zamknął...? jak zaczął ssać kiszonego obranego ze skórki ogórka. Zeżarł go całego boję się tylko, żeby dzisiaj nie bolał go brzuszek

Kojec wokół jest pogryziony i ma wydartą gabkę i nie da sie wcale zdjąć tego obicia z gąbki i ceraty. Wniosek z tego, że i w kojcu dziecko nie jest bezpieczne, bo napycha sobie buzię gąbką i może się zadławić!

Ale co on ma z tym gryzieniem to nie pojmuję, zębów 5 i 6 w drodze, więc nie ząbkowanie, a on ciągle musi mieć coś w paszczy. Nie to że spróbuje i już, tylko cały czas coś międli. W kąpieli żre gąbki i miśka i wodę z pianą, w czasie oliwkowanie pcha do paszczy kremy, pampersa, przed snem poduszkę, w łóżeczku szczebelki, jak jest na rękach to gryzie w brodę, nos i palce... Stąd zapycham go smoczkiem, lepsze to niż gryzienie dywanu, mebli i butów. Jak szczeniak normalnie...
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-26, 13:16   #2965
pyciaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Laura też nieustannie gryzie wszystko co wpadnie jej w łapki, kiedy wreszcie dziecko przestaje brac wszystko do buzi?
Nelly ja też wciąż czekam na "mama" mimo że Laura jest najstarsza z całego towarzystwa, i to sporo.
A u mnie wreszcie zaczęły sie ferie, wiec dwa tygodnie wolnego. Mam zamiar zaczać coś gotować dla małej bo jak na razie jedzie na słoiczkach (trochę drogo to wychodzi). Chciałam jej zrobić jakies pulpety czy cos, bo uwielbia mięsko, ale nie wiem jak. Może któraś z Was mi podpowie, bo widze że sporo gotujecie.
Zabrałam wczoraj Laure do szkoły, do "moich" dzieciaków na balik. Była zszokowana - jakaś pięćdziesiątka dzieci, poprzebierana, normalnie odjazd, nie wiedziała gdzie patrzeć. Potem się rozkręciła i "tańczyła" z dziećmi, tak więc pierwsz impreza w życie udana. Czy Wasze maluchy też tak lubią tańczyć? Laura jak usłyszy muzykę to cała "chodzi", szczególnie lubi melodie ze swojego krzesełka-uczydełka (w ogóle uwielbia tą zabawkę).
Bebe, pokazałam jej dzisiaj zdjęcia Marcela, zaczęła piszczeć z radości i lizać monitor-to chyba były pocałunki... Nie wiem co na Olivier, ale skoro Mimi tak rzadko go pokazuje to Laura zaczyna interesować się innymi...
A tak przy okazji-gdzie jest Mimi? I buena z Kają? A inne dziewczyny-pamietacie khunę i meme? Chyba przestały się odzywać tuż po urodzeniu maluchów.
__________________
Laurka

album
pyciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-26, 13:58   #2966
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Bebe, ja zawsze Ciebie słucham Ale po prostu nie wyglądało ciekawie to zuzkowe raczkowanie. Jak inwalida wojenny bez nogi, tak chodziła po domu A puzzli nie kupiłam, bo wystraszyłam się małych elementów. Na pewno by je zjadła.

Gosik, Ty to takie pyszności Majce gotujesz, że nie dziwota, że Mała wcina. Gotujesz to wszystko razem a potem jakoś rozdrabniasz? Mikser? Widelec? I wszystko to mrożonki? I serio wychodzi taniej niż słoiczki?:confu sed:

Zuźka ma dzisiaj dzień destruktora. Rozwaliła mi komputer, nie wiem jak przywrócić ustawienia. Czekam na małża. Mam nadzieję, że za mocno się nie wkurzy. Jednym ruchem poznikała mi wszystkie paski zadań
Rozwaliła budzik. Latają wskazówki i nic się już nie da zrobić. A tyle lat chodził. Biedak nie przetrwał zuzkowego ataku paszczą

Zuzia też bierze wszystko do buzi, ale z pewnościąnie przebije Marcela i obgryzienia kojca Raju, Bebe, pisz do producenta o odszkodowanie Najbardziej smakująjej moje kapcie

Dzisiaj w ogóle ma jakiś dziwny dzień. Dzień szatana. Właśnie udało mi się ją uspać po dzikich rykach i wrzaskach (oj głosik to ona rzeczywiście ma. Bebe, nie widać po niej takiego potencjału. Małżon mówi oczywiście, że to po mamusi)

Czy Wasze dzieci też są takie poobijane? Zuzia ma posiniaczone nóżki. Nie wiem co ona z nimi robi i jak nabywa siniaki. Guza ma na czole (to akurat wiem skąd.) Obok jednego guza drugiego guza a dzisiaj jakoś tak upadła, że gruchnęła brodą w podłogę. Dobrze że zębów nie ma bo by wybiła Robi jakieś takie rzeczy nieprzewidywalne, że nie jestem w stanie jej ratować. Chociaż kilka razy w locie tuż nad podłogą ją złapałam

Gosik, oświeć mnie bo ja nie kumata. Co to jest o z o??
Asika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-26, 15:03   #2967
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Cytat:
Napisane przez Asika Pokaż wiadomość
Czy Wasze dzieci też są takie poobijane? Zuzia ma posiniaczone nóżki. Nie wiem co ona z nimi robi i jak nabywa siniaki. Guza ma na czole (to akurat wiem skąd.) Obok jednego guza drugiego guza a dzisiaj jakoś tak upadła, że gruchnęła brodą w podłogę. Dobrze że zębów nie ma bo by wybiła Robi jakieś takie rzeczy nieprzewidywalne, że nie jestem w stanie jej ratować. Chociaż kilka razy w locie tuż nad podłogą ją złapałam

Gosik, oświeć mnie bo ja nie kumata. Co to jest o z o??

Asiu, oliwa z oliwek

A Marcel ma dzień aniołka tfu, tfu, bo dzień się jeszcze nie skończył
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-26, 15:50   #2968
beauty
Raczkowanie
 
Avatar beauty
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Szymek mial tendencje do nabijania sobie siniaka zawsze w tym samym miejscu na czole, ale odkad zaczał pewnie stać, raczkować i chodzić ( tfu tfu) , to przestał tak częst upadać i chwilowo jest spokój

Ja zawsze jak czytam co Gosik pichci, to az mi ślinka leci, chętnie bym nawet tych Majkowych obiadkow spróbowała

No proszę ,a Laurka już imprezuje Szymon jak słyszy muzykę to cały skaczr i tak śmiesznie tyłkiem kreci

Dziś mam humorek taki, że bez kija lepiej nie podchodzić

EDIT: Buena widzę Cię, pisz szybko co u Was ?
__________________
album
beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-26, 16:18   #2969
pyciaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Gosik, poprosze o dokładniejsze przepisy na te Twoje pyszności. Przed chwilą zmisksowałam Laurze jabłko z bananem ale zrobiła tylko bleee i nie tknęła nawet łyżeczki. Może z obiadkami pójdzie lepiej, ale nie wiem jak zrobić coś smacznego. Pomóżcie!!! A jakiej wody używacie do gotowania?
Laura też cała poobijana, już myślałam że tylko ona ciągle nabija sobie guza. Czasami jak np wyrżnie w kaloryfer ze ten aż sie zatrzęsie to boję sie czy nie bedzie miała jakiegoś wstrząsnienia mózgu.
Buena, odezwij sie!
__________________
Laurka

album
pyciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-26, 16:28   #2970
pyciaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Co do rymowanek to znalazłam ostatnio takie (mówiąc należy pokazywać poszczególne części ciała):

Każde dziecko ma dwie rączki
i dwie nóżki także ma
jeden nosek, jedne usta
ale oczka także dwa
gdy jest jasno wszystko widza
oczka dziecka obydwa
gdy jest ciemno wszystko słyszą
uszka dziecka-tez sa dwa

Pokaż (...imię) gdzie masz oko
gdzie masz ucho, a gdzie nos
gdzie masz rękę a gdzie nogę
gdzie na głowie rośnie włos
__________________
Laurka

album
pyciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:37.