|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2008-05-05, 21:18 | #4111 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Kuba dziękuje za komplementy. Śliczny mój synio jest a pod krawatem to normalnie każdy wymiękł
Od paru dni staram się odstawić Kubusia od cyca i pomału mi się udaje. Czwarty dzień zasnął bez cyca a dziś po raz pierwszy od nie wiem jakiego czasu uspał małego Krzysiek i poszło super, mam nadzieje że już niedługo znowu będzie przesypiał całe nocki Dziewczyny czy wasze dzieci rzucają zabawkami z całej siły o podłogę? Kuba jak siedzi w krzesełku do karmienia i nie tylko z całej pakiety wali zabawkami o podłogę, czasami sie zastanawiam co jest bardziej wytrzymałe, terakota czy zabawki W swoje urodziny tak walnął nową zabawką którą dostał od chrzestnej że myślałam że się rozpadnie, a mina chrzestnej niezastąpiona Gosia zawsze tak jest że jak się ma coś do zrobienia to na złość dziecko nie chce spać, Kuba taki mi numer zrobił w dniu jego imprezki gdzie ja miałam od groma roboty w kuchni |
2008-05-05, 21:58 | #4112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Szymek rzuca zabawkami, ale raczej robi to dla zabawy a nie ze złości.
Kuba pod krawatem robi niesamowite wrazenie elegancik mały Wrzuce wam kilka zdjeć majowych
__________________
album |
2008-05-05, 22:12 | #4113 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Szymek fajny chłopiec a zdjęcia wyglądają jak letnie a nie majowe
Kuba zabawkami rzuca też dla zabawy, może się źle wyraziłam |
2008-05-06, 16:44 | #4114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Oj niemrawo tu coś u nas.... Czyżby wszystkie przedłużyły sobie długi weekend???
Kuba w krawacie wymiata, każda laska jego. Beauty widzę że u Was piękna pogoda, Szymek w samym body na plaży. Dziewczyny z czego Wasze dzieciaczki piją? Laura nie chce zrezygnować z butelki, czasami tylko pije z kupka ale to bardziej dla zabawy. Czy ktoś używa pampersów "5"? Od ilu one są kilogramów? Chociaż producenci chyba zawyżają tą rozmiarówkę... |
2008-05-06, 17:16 | #4115 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ostatnio nie mam czasu, gdyż Amelia marudzi. Podejrzewam że wychodzą u niej zęby,oby bo jeśli tej jej histerie są od tak sobie
Kupiłam dziś pieluchy 4 ale maxi od 9 kg ale one niczym sie nie różnią od zwykłych 4. no i sie napisalam...
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
2008-05-06, 17:46 | #4116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Kamila i Pati, my używamy od dłuższeo czasu Huggies 4+, pewnie są jak Pampers 4 maxi. Wielkością się nie różnią ale są większe w talii. Zostaniemy jeszcze przy nich jakiś czas.
Ano zastój, u nas nic nowego. Maja coraz pewniej czuje się stojąc samodzielnie ale wyraźnie boi się przejść sama parę kroków. Puszcza się w tango między ławą a kanapą, bądź łóżkiem i drukarką ale to tyle, czekam aż się porządnie ośmieli. Pijemy z niekapka, butelki lub niekapka bez przykrycia, służy wtedy za plastikowy kubek. Wczoraj durnota brała plastikowe kubeczki do zabawy w wannie, nabierała w nie wody i piła, oczywiście zaraz potem zostały zabrane. Jak co tydzień byłam na polowaniu, sobie wybrałam dżinsy i katanę do łażenia z nią po parku a Majce dostały się takie 3 kubraki do samodzielnego jedzenia http://www.allegro.pl/item357219970_...ozm_68_74.html tyle, że dużo ładniejsze, piękny sweterek w paski, bluzeczka i dżinsowe bojówki. Oczywiście jak zwykle mam pracę to sobie idę bo boję się powtórki z dnia wczorajszego . Edit: NO i mam kolejny super wieczór, znów kompletnie nic nie zrobię, pójdzie spać ok 22-23. szla by to trafił Edytowane przez gosik79 Czas edycji: 2008-05-06 o 19:03 |
2008-05-06, 19:05 | #4117 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Joasiu odstawiając Kubusiea dajesz mu mleko modyfikowane? Bo tak sie zastanwiam, może ja też się w końcu na to zdecyduję.
Dostałam@ buuuu, ja nie chcę!!! A było tak fajnie. Chodzimy z Kają do piaskownicy, Kaja lubi siedzieć i grzebać w piasku i inne dzieci. Oczywiście cudze zabwaki są dużo fajniejsze niż swoje, ale niektóre dzieci nie daja się pobawić. Idą kolejne ząbki, Kaja marudzi, ślini się i grzebie paluszkami w buzi. Szymek plażowicz i Kubus elegancik świetnie się prezentują. |
2008-05-06, 20:06 | #4118 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Gosiu tak sobie myślę, czy Maja nie przestawia sobie godzin spania właśnie?
może spróbuj ją kłaść w dzień na drzemkę, a potem na noc ok. 20-stej? Marcel też ostatnio wydziwia cuda- ale w nocy dwie noce z rzędu budzi się, kręci, wędruje po łóżeczku, pełza, pomrukuje, kwęka lub nawet ryczy. Raz wzięliśmy go do łóżka, ale to niewiele pomaga, tyle, że nie trzeba sie martwić, że sie rozkryje, bo można znowu przykryć bez konieczności wstawania. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej... Szymek cudnie wygląda w wózku Julki (jak tam się znalazł?) a w piaskownicy to jak dwulatek Marcel ma gdzieś niekapki, żaden mu nie pasuje. Ciągnie butlę. |
2008-05-06, 21:56 | #4119 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Buena ja nie daję dodatkowo mleka, cały czas dostaje mleko do kaszki rano i wieczorem i powinno mu starczyć, przynajmniej tak mówił lekarz. Dodatkowo codziennie wcina dużego danonka.
Kuba nadal pije z butli a niekapka tylko gryzie. My ostatnio kupiliśmy pieluchy Heppy z Belli rozmiar 3 od 12 kg i mają więcej luzu niż pampersy 4+ i sama nie wiem czy teraz kupować już większe czy wrócic do poprzednich. |
2008-05-06, 22:17 | #4120 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ah, jacy przystojni faceci są na wątku Szkoda ze już wszyscy zajęci.
Zuzia pije z niekapka i nosi pampersy 4. Większe jej nie potrzebne. Dzisiaj byłyśmy się ważyć i Zuzka pobiła kolejny niechlubny rekord - całe 8120 no i oczywiście 3 centyl wagowy. Ze wzrostu też trochę spadła. Małe to moje dziecko A propos bicia rekordów. Dzisiaj Mała zasnęła przed południem o 8.30 pospała pół godziny i to by było na tyle spania na dzień cały. Byla jak na jakimś niezłym haju. Normalnie szok. Jakby jąktoś nakręcił. Nie wiem skąd ma tę siłę. Myślałam, że wcześniej padnie. Ale gdzie tam. Szalała do 19.30!! Do tego pół dnia na dworze w piaskownicy i na nóżkach. Uwielbia piaskownicę! Lubi łapać dzieci za włosy, wkładać im palce w oczy, ciągnąć za buty. Czasem zanim się obejrzę ta ciągnie jakiegoś facia za kłaki Zuzia znowu ma zaropiały pępek. Lekarz nic nie widzi i każe smarować gencjaną. Atena, nie zadzwoniłam, bo przypomniałam sobie że też mieliście być w zoo przed wejściem i nie miałam przy sobie Twojej komórki.
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
2008-05-06, 22:26 | #4121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 305
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
U nas Kuba je mleko tylko w kaszece rano i wieczorem przed snem, ale ostatnio znów mu się nie chce. Poza tym wyłazi mu kolejny (6) ząb i jest marudny i płacze w nocy budząc mnie co godzinę, a żeby go uśpić to męka na maksa.
Co dowózka też jesteśmy za coneco, ale jeszcze się wstrzymujemy z kupnem, bo mamy większe wydatki, a jeszcze mąż się napalił na zmianę auta, znów, bo jakaś super ekstra okazja, ale ja jestem przeciw, znowu mega wydatki. Przymierzam się do zakupu depilatora, macie jakiś godny polecenia? My ostatnio cały dzień prawie na dworze, do południa działka a po obiadku piaskowinica, plac zabaw itp. W piaskownicy mu się bardzo podoba, na szczęście już nie liże patyków, i nie pcha do buzi piasku i grudek ziemi, na szczęście. Kubuś wygląda zabójczo przystojnie w koszuli i krawacie. Mały też woli zwykłą butlę niż niekapek. |
2008-05-07, 01:17 | #4122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Kaśka, Maja śpi w ciągu dnia, ma jedną drzemkę 1,5 h, czasem 2. O 18 jest już kompletną dętką, nie jestem w stanie przetrzymać jej nawet h bo wstaje ok 6-6.30. To co ją męczy to nie jest nadmiar energii, jak się obudzi o tej 8 to się pokłada ze zmęczenia ale nie może zasnąć. Przewraca się w z boku na bok, płacze, zasypia i znów sie budzi. Może znów ząb, choć codziennie sprawdzam i nic nie widzę.
Właśnie nie spałyśmy od 0.30, zjadła, dostała nurofen, obejrzala teledyski i chrapie. Biedny Teletubiś, biedna ja, ja też mam pobudkę o 6.30 bo do roboty trza wstać. |
2008-05-07, 19:11 | #4123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
hej hej hej
wróciliśmy w pon ,ale dopiero dziś odpaliłam internet nie czytałam postów,nie mam czasu nadrobić wszystkim kolejnym roczniakom wszystkiego najlepszego a teraz troche o wyjeździe.droga do słoweni 12godzin ,Kasia spisała sie dzielnie ,pod koniec tylko puściła 2 hafciki,w związku z tym,że drogi w słoweni to same zawijasy i miała już tego dość.Pogodę mieliśmy piękną,tylko 2 dni padało,całe dnie na dworze,Kaśkę nosiło ,miała tyle energi że szok.W drodze do Słoweni wyrósł jej 8 ząb,także luz.Nauczyła się tupać i płakać jak się złości ,ja to muszę "olewać",bo jak zaczne sobie dawać na głowę to będzie ciężko.Dziś np w piaskownicy dla focha położyła sie na ziemi na brzuchu i leżała i czekała na reakcję.Babka mówi do mnie dziecko pani zemdlało,jasne jasne................ Mieszkaliśmy na kwaterach gdzie były zwierzątka krowy/szare/gąski kozy kaczki,także dziewczyna z miasta poznała zwierzęta i ich odgłosy z czego kaczki robią nie kwa kwa,tylko hhhhheeeeh/tak sie kłócą/a krowy nie muuuu tylko buuuuu. w sumie nie wiem co pisać cały wyjazd był udany,rano wyjeżdżaliśmy i wracaliśmy kolo 21.męczyła mnie tylko logika bo pakowałam kasi na cały dzień torbę jedzenie zabawki ciuchy pieluchy,wieczorem rozpakowywałam i tak codzień. Kasia tam wogle nie miała apetytu,jadła może z 1/3 tego co zwykle. AAA i nabawiła sie chyba uczulenia na pyłki ,bo wróciliśmy z chorymi oczkami,leci teraz na zyrtecu i kroplach do oczu,zobaczymy co będzie dalej. Postaram się jak najszybciej wrzucić zdjęcia........pozdrawiam
__________________
ewa |
2008-05-08, 18:09 | #4124 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ale jesteście rozmowne. Nie dziwne, że nasz wątek jest taki ubogi w ilość postów
ale jeśli macie tak absorbujące maluchy jak ja, to rozumiem doskonale brak czasu na pisanie. Teraz sie ukrywam i mam chwilę luzu, bo jest moja 4-letnia siostrzenica i go zabawia, ale to tez nie potrwa długo. Zaraz włączy się maruda, gdzie jest mama i dlaczego się z nim nie bawi. W zasadzie weszłam się pożalić na jędzę teścichę. Symuluje wielką chorobę, a wiem z wiarygodnych źródeł, że wcale nie czuje się tak źle, jak to usiłuje nam pokazać. Obecnie mieszkamy na jednym osiedlu i nie brak życzliwych osób, które ją znają, widują i uprzejmie donoszą dziecka nie ma siły pilnować, ale spacerki z psem i targanie siat z zakupami to żaden wysiłek przecież jestem po prostu wściekła i taka zdenerwowana, że jak przed chwilą dzwoniłam umówić sie do lekarza na wizytę, to nie potrafiłam podać własnego nr telefonu powiem krótko: wrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!! ewa, gdzie obiecane zdjęcia z wyprawy? spadam bo jęczy moja maruda |
2008-05-08, 18:44 | #4125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Kaśka, Maja dziś zasnęła o 1830, po raz pierwszy od tygodnia. Normalnie szłam spać razem z nią bo codziennie wstaję o 6 rano a ta małpa zasypiała o 22. Praca, dziecko, praca, nie miałam czasu nawet żeby umyć głowę czy uprasować spodnie do robala, jestem z nią sama w domu.
Oczywiście zaraz znów biorę się do pracy, mam duże zaległości przez księżniczkę, dałam sobie godzinę na obejrzenie serialu i kolację. Nie wiem czy pisałam, że Maja próbowała pić wodę z wanny w kubeczkach do zabawy. Jak jej je zabrałam to wczoraj wzięła gumową kaczkę, która ma zagłębienie na 2 małe kaczątka, nabierała nią wody i oczywiście piła to świństwo. Kaczki już nie ma w łazience. Aaa, dziś też "piła" z pustego pojemnika do herbaty i mnie też tym częstowała. W ogóle na hasło "daj gryza" dzieli się tym co ma w łapce i szalenie cieszy się z "dziękuję". Pokazuje na obrazkach i żywych okazach różne rzeczy jak oko, dziewczynkę, pieska, kotka itd. Ostatnio namiętnie podtyka mi maskotki do całowania i skacze trzymając się kojca (który w przyszłym tyg skończy na allegro). Dziś też jak na nią chwilę nie zwracałam uwagi, całowała mnie w rękę. Od wczoraj śpi ze mną w łóżku bo dziadek pomalował jej komodę na kolory pasujące do jej pokoju, czekamy aż smród się ulotni. Bardzo się jej to podoba cwaniarce. Widzę, że rozkręca się z samodzielnymi krokami, coraz częściej próbuje sama chodzić. Dla większości z was to już norma, dla mnie cud. |
2008-05-08, 19:22 | #4126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
hej
zdjęcia zgrane wybrane zmniejszone gotowe.Było tego bardzo dużo dlatego nie wiedziałam na co mam się zdecydować i wstawiam kilka.... U Kaśki była dziś pani doktor w związku z ta alergia,bo oprócz tego że oczka choreńkie to jeszcze ma buzie lekko spuchnięta z jednej strony i ja sie zmartwiłam...ale cóż trzeba czekać poza tym robimy w niedz KAśki roczek bo nie było kiedy ,ale tylko tort,kawka itp. Jakoś nie mamy spięcia do dużej fety Kaśka namietnie siedzi w piaskownicy,wogle długo jest teraz na dworze,najpierw z opiek. od 11 do 14 ,a potem ze mna gdzieś od 15 do 17,30 i w związku z ta piaskownicą -czy wy szczepicie dzieci na te wszystkie pneumokoki i inne ustrojstwa? to tyle zabieram sie za zdjecia
__________________
ewa |
2008-05-08, 19:25 | #4127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Historia pewnego ciasteczka
__________________
ewa |
2008-05-08, 19:30 | #4128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
a także "Historia pewnej borówki"podtytuł pies ogrodnika i "muszę wysłać sms-a,aaaaaaaaaa"
__________________
ewa |
2008-05-08, 19:32 | #4129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
cd
__________________
ewa |
2008-05-08, 19:34 | #4130 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
cd ostatni
__________________
ewa |
2008-05-08, 20:38 | #4131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ja nie szczepię. Przepraszam ale bolą mnie palce od pisania na kompie, nie mam siły na nic więcej.
|
2008-05-08, 21:18 | #4132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ewa, zdjęcia super, piękne widoki, ale najpiękniejszy widok to Kasia, szczególnie na zdjęciach z Tobą i tatusiem -naprawdę słodkie. Zazdroszczę Wam takiego wyjazdu.
Ze szczepień dodatkowych mam zamiar szczepić tylko na ospę, na pneumokoki jak będzie szła do przedszkola (ewentualnie żłobka). Jeszcze odnośnie pieluch, kupiłam nowe pampersa "sleep and play" rozmiar 5, tańsze od normalnych pampersów i jak na razie całkiem fajne. Mam też chusteczki chyba "Clean and play", też fajne i taniutkie. Na weekend odstawiam Laurę do rodziców i biorę się za pisanie teczki stażysty, ale tak mi się nie chceee... |
2008-05-08, 21:46 | #4133 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ewa super zdjęcia. Kasia aparatka z tymi minami. Hm, tak patrzę i nie wiem do kogo podobna? Również zazdroszczę wyjazdu.
My od 2 lub 3 miesięcy używamy juniorów z rossmana, wg numeracji 5, od 11 do 25 kilo (chyba?) Marcelek marudny niesłychanie, drugą noc z rzędu dostał viburcol. Chyba zęby kolejne. Czy każdy kieł musi byc okupiony jęczeniem... Ha, ale jak zabawnie całuje, na słowa daj buzi otwiera szeroko paszczę Nie zamierzałam szczepić dodatkowo Marcelka, ale muszę się zebrać na zwykłe szczepienie bo nie byłam jeszcze choć rok skończony dwa tygodnie temu Biedna moja przyjaciółka, przechodzi z Kubą to, co ja z Marcelem, a tym gorzej, bo mi Marcel ryczał w dzień, a noce zazwyczaj przesypiał z pobudkami na karmienie i przewijanie, no i wstawał o 4 rano, ale lepsze to niż płacze od północy do 5 rano chodzi po ścianach, mówi, że chyba wpada w depresję, a ja doskonale ją rozumiem bo sama to przeżyłam, ale nie wiem, jak jej pomóc. Nawet nie mam jak fizycznie jej pomóc, znaczy ponosić, polulać, bo po pracy Artur jedzie kończyć remont, a ja muszę odciążyć mamę od opieki na Marcelem, zwłaszcza, że teraz jest taki marudny i absorbujący. W innej sytuacji mogłabym podrzucić Precelka teściowej, ale przy jej postawie nawet nie zamierzam prosić baby Pyciaczku ja powinnam już dawno uczyć się do egzaminu na kuratora, ale jakoś nie w głowie mi konstytucja i inne takie. Leń ze mnie i tyle Goska, gratuluję pory snu Majki. Obys nie pochwaliła się za wcześnie, godzina jeszcze młoda ;-) |
2008-05-08, 22:20 | #4134 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Śliczne fotki i jakie widoki,ach aż się chce wyjechać Kasia piękna dziewczynka i moim zdaniem podobna do mamy
My dziś byliśmy u lekarza na kontroli i szczepieniu. Kuba waży 11 600. Przy ogólnym badaniu i szczepionce strasznie płakał, nadal boi się po szpitalu i pewnie uraz zostanie. Na szczęście w ciągu dnia był nadal wesołym Kubusiem Nowa umiejętność mego syna to pokazywanie palcem na coś lub kogoś np. dziś w przychodni pokazał na dużego misia palcem i zaczął się cieszyć i tak kilka razy. Co do szczepień to cały czas się zastanawiam i chyba się zdecydujemy bo jednak będzie coraz częściej miał styczność z dziećmi uczęszczającymi do przedszkola i szkoły. |
2008-05-09, 06:55 | #4135 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Kasieńka śliczna zreszta jak zawsze
Kurcze nie mam sil pisac.. chore jestesmy z Lena.. ja mam zapalenie krtani i tchawicy.. jeszcze dzis do lekarza bo caly czas zle sie czuje.. to juz 2 tyg.. tylko ten plus w tym, ze nie mam goraczki.. a Lena ma straszny kaszel i katar.. lekarka mowila, ze cos slychac na pluckach.. dostala antybiotyk |
2008-05-09, 09:04 | #4136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Ah, ale zazdroszczę wyjazdu. Kaśka super dziewuszka
Baśka, trzymajcie się i zdrowiejcie. Antybiotyk na pewno Lence pomoże i będzie wszystko super. Zuzia na pneumokoki zaszczepiona. Teraz zaszczepimy ospę dodatkowo a później zostaną jeszcze meningokoki. Bebe, Zuzka bardzo absorbująca, jak Twój Marcel. Stąd nie chce mi się już klepać w klawiaturę. Jestem wykończona. Wieczorem normalnie padam na pysk., jej nie spanie w dzień chyba mnie tak wykańcza. Ani chwili wytchnienia. Do tego jak nie śpi to jest marudna. Nie można czasem wytrzymać. Jak uwiesi mi się na nodze to nie mogę kroku zrobić. Wczoraj prowadzałam moje dziecko na smyczy Nawet jej się udawało tak chodzić i chodziła praktycznie sama. Ale cykor z niej straszny i jak tylko czuje że puszczam jej rękę od razu siada. Kilka kroków wczoraj na smyczy i mimo że udanych to i tak się boi tak chodzić i nie chce. Czy ona kiedyś się odważy wypuścić? Jak prowadzę ją za rękę, to czuję ze już wcale tego nie potrzebuje bo śmiga bez podtrzymywania, ale boi się i tyle. A propos dawania buzi, Zuzka też otwiera paszcze. Szkoda tylko że całuje koty. Dzisiaj przerzuciła swoje uczucia na uczniaczka. Natomiast rodzicow niestety nie całuje
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl Edytowane przez Asika Czas edycji: 2008-05-09 o 09:35 |
2008-05-09, 18:21 | #4137 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Fotki z wyjazdu rewelacyjne ,Kaska urocza dziewczynka
Szczepienie na pneumokoki to troche przereklamowana sprawa gdyz podlegaja temu dzieci z grup ryzyka czyli właśnie takie które znajduja się w dużych skupiskach dzieci,wczesniaki a po za tym dziecko które do 2 r.z nie ma za wiele styczności z dziecmi samo się uodparnia .Ja nie szczepie ,gdyz nie widzę takiej potrzeby,mała siedzi w domu ,przedszkole to dopiero za 2 lata.A i nie ukrywam koszt takich szczepionek też niski nie jest. Bebe to tak ja miałam w tamtym tygodniu z Amelką ,normalnie nieszło z nią wytrzymać ,podejrzewam zęby ale nie przebił się jeszcze tylko widać jakby białawy prześwit Amelia ostatnio nauczyła sie kilku nowych słów i zabaw ,dobrze znosi pół dnia z babcia więc sie nie martwię.Teraz moje kochane dziecko juz śpi i tak jest od kilku dni I napiszę szczerze to troche mi się nawet nudzi Chodzi często ,nawet jak zaczyna na raczka to szybko wstaje i leci na nogach uroczy smerfik Piję piwko i rozmyślam o moim mężu ,gdyby był to miałabym co robić
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
2008-05-09, 19:45 | #4138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Kamila ja bardzo bym chciała trochę się ponudzić, nie narzekaj. Najpierw robota, potem korki i mała, wieczorem znów praca do 22. Codziennie, 7 dni w tygodniu.
Obejrzałam Losta żeby trochę odetchnąć i zabieram się za robala. Czasem chciałabym mieć znów 18 lat. |
2008-05-09, 19:48 | #4139 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Marcel chory ja chora to tylko zwykłe przeziębienie, ale jakoś mnie zbiło z sił, a tu jeszcze jęczący Marcel ciągle tylko yyyyyyy oddech i znowu yyyyyy, w dodatku przy wieczornej kaszce zakaszlał sie i puścił takiego pawia, że zarzygany komputer, łóżko i dywan. Kolacja to może 1/2 szklanki kaszki, ale mam nadzieję, że przetrzyma na tym paliwie do rana.
Teraz śpi, natarty pulmexem. A mnie kto natrze? Małżon maluje framugi dzisiaj i przysyła mi mmsy, jaki kolor wyszedł z kolorantu, pewnie wróci jak już będę spała. O ile zasnę, bo okropnie piecze mnie pod nosem od kataru i czekam az mi przywiezie maść majerankową. Chętnie obejrzałabym tv, ale nie chce się pakować do pokoju mamie, bo zbiera się na jutrzejsza wycieczkę z parafii do Kodenia a marcel rozłączył kable do naszego tv i sama nie umiem naprawić |
2008-05-09, 21:51 | #4140 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
Cześć dziewczyny!
Jestem z lutowo-marcowych. Wpadałam na chwilkę "dać ogłoszenie" Mam do sprzedania teletubisiowy Domek. Córeczka mojej siostry się nim bawiła kilka miesięcy a teraz jest u mnie. Mój synek trochę się nim bawił chwilowo, teraz domek czeka w pudełku na kupca. Domek jest w stanie idealnym, dlatego chciałam zapytać, czy któraś z Was nie chciałby kupić? Cena 70zł. i koszty wysyłki, ja będę wysyłać, więc zważę domek i zobaczę ile wyniósłby koszt przesyłki. Jest oryginalnie zapakowany, ma instrukcję (troszkę podeptaną przez mojego Krystainka niestety, bo prosto z dworu podleciał do pudełka i wyjął instrukcję, ale najważniejsze, że domek nie jest w ogóle zniszczony). Oczywiście mogę porobić zdjęcia jeśli ktoś sobie życzy. A wygląda tak (link z allegro): http://allegro.pl/item356518821_dome...etub bies_.html Całusy dla Waszych pięknych dzieciaczków, pozdrawiam! |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:48.