Lutówki 2017 ❤ - część VII - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-03-25, 07:50   #2071
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Prawie 24h i zero wiadomości?

My wczorajszy dzień spędziliśmy urodzinowo, bo mój dziadziuś skończył 95 lat

A dzisiaj odprowadziłam Alę do żłobka Wzięła panią za rękę, zrobiła papa i poszła Nawet buziaka mamie nie dała Oby jej tam dobrze było

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Ale wczoraj była boska pogoda. Cały dzień na dworze spędziliśmy, a pod koniec ku rozbawieniu sąsiadów Nina urządziła histerię, że nie wraca do domu. Także jesteśmy znane na dzielni, bo było ją słychać w promieniu kilku kilometrów...

Ja potrzebuję dla Niny srebrne lub szare ze srebrną nitką bolerko albo sweterek i baleriny i sobie też muszę kupić jakieś baleriny, bo z tym kolanem na ślub nie ubiorę obcasów Mam miesiąc, żeby nam uzupełnić stylówki Przynajmniej obie mamy kiecki

Szymonku spóźnione 100 lat i zdrowka, zdrowka, zdrowka

Tak jakoś ostatnio ciężko mi się wbić choć mało piszecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam coś takiego, ale z krótkim rękawem, mogę Wam pożyczyć
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 08:51   #2072
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Prawie 24h i zero wiadomości?



My wczorajszy dzień spędziliśmy urodzinowo, bo mój dziadziuś skończył 95 lat



A dzisiaj odprowadziłam Alę do żłobka Wzięła panią za rękę, zrobiła papa i poszła Nawet buziaka mamie nie dała Oby jej tam dobrze było







Mam coś takiego, ale z krótkim rękawem, mogę Wam pożyczyć
Powodzenia! Na ile h dziś ?
Jak Ty się mama trzymasz?

U nas wczoraj znów cały dzień podwórko. W tym wycieczka rowerowa na lody i płac zabaw wracaliśmy to myślałam że zamarzne.. Pojechałam w golych stopach i tomsach (materiałowe wsuwane buty...) no geniusz!


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 09:09   #2073
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Ja miałam ciężkie dni... W czwartek się pochorowałam i 3 dni ledwo żyłam... Szłam spać równo z Bartkiem... Przewegetowaliśmy jakoś... Wczoraj basen, prasowanie, krótki spacer i dzień się skończył.

Bartek rozkręca się z tym gadaniem Niby parę słówek ale gada je non stop, w ogóle już się ich nie wstydzi. W sobotę weszła faza na wołanie taty no i ciągle woła tataaa, tatuuuuu, tataaa i ma ubaw bo wreszcie zwraca na niego uwage osoba której on chce

A dzisiaj wreszcie pierwsze siku do nocnika w domu!

Bardzo się otworzył Wreszcie
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 09:30   #2074
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Brawo! przypomnij mi, coś robiliście czy czekalisxie? Kojarzę że chyba czekaliscie
Czas dobry niech się rozwija dalej!

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 09:39   #2075
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
Brawo! przypomnij mi, coś robiliście czy czekalisxie? Kojarzę że chyba czekaliscie
Czas dobry niech się rozwija dalej!

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Czekaliśmy. Tydzień temu kobita z poradni dzwoniła, że możemy przyjść ale już olałam. Po 1,5 roku czekania na miejsce. Teraz to ja zmieniam pracę i już nie mamy jak nawet na terapię chodzić...

Z tym, że ja z nim dużo pracowałam od zawsze. Zawsze bardzo dużo czytania, ćwiczeń manipulacyjnych, sensorycznych, układanek... Czy na terapii zrobiliby z nim więcej? Wątpię. Ze mną robi to wszystko chętnie, z obcym nie ma szans. Bardziej pomógł mu żłobek gdzie dużo obserwuje a nikt do niczego go nie zmusza (za to uwielbiam jego wszystkie żłobkowe ciocie!).
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 09:46   #2076
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Super pięknie!

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 10:59   #2077
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Dziekujemy wszystkim za życzonka!


Urodziny były średnie, mielismy w czwartek kontrole po chorobie - uszy i oczka, bo było zapalenie spojówek, i na cito dostalismy skierowanie do okulisty, bo wyszła mu grudka na białku.

Matka w stresie znowu. Udało sie w piatek zarejestrować, zapalenie nadtwardówki. I kolejna maść, matko jemu coś do oka zaaplikowac to kosmos, lekarz tłumaczy, ze otworzyć powieke, a ten wierzga, kopie i zaciska oczy.
W ogóle to jak sie zachowywał u okulisty to dramat, babka patrzyła jakby pierwszy raz widziała takie dziecko. biegał wspinał sie wszędzie, kładł na podłogę. Ja wiem, że to ze zmeczenia, bo on tak ma jak nie śpi w dzień.

Potem mielismy jeszcze logopede i też czad. Po takim dniu czułam się jakbym z wojny wróciła


W sobote nie skorzystałam z pogody, bo przygotowywałam imprezkę urodzinową. |W tym roku skromnie, bo do końca nie było wiadomo czy sie uda, bo ciagle choroby.


Imprezka udana, tort mi nawet wyszedł. A jak wyszli goscie mąż poszedł się kapać i zrobiło się jakieś zwarcie w łazience, zostalismy bez pracu. Muslieliśmy wzywać pogotowie elektryczne. Niedziela 20
Takie były urodziny!







Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Ala cały czas lubi wózek. Gorzej jak już z niego wysiądzie, niekoniecznie chce wejść z powrotem

Szymonku wszystkiego najlepszego!!!

W poniedziałek Ala idzie do żłobka Będzie od pon do środy, a od września, jak zacznie chodzić do przedszkola, będę ją dawała na cały tydzień. Mam nadzieję, że jej się spodoba Kupować jej specjalne kapcie, czy mogą być skorzane sandałki z zakrytymi palcami?

ahoj przygodo!


Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Prawie 24h i zero wiadomości?

My wczorajszy dzień spędziliśmy urodzinowo, bo mój dziadziuś skończył 95 lat

A dzisiaj odprowadziłam Alę do żłobka Wzięła panią za rękę, zrobiła papa i poszła Nawet buziaka mamie nie dała Oby jej tam dobrze było



Mam coś takiego, ale z krótkim rękawem, mogę Wam pożyczyć


Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Ja miałam ciężkie dni... W czwartek się pochorowałam i 3 dni ledwo żyłam... Szłam spać równo z Bartkiem... Przewegetowaliśmy jakoś... Wczoraj basen, prasowanie, krótki spacer i dzień się skończył.

Bartek rozkręca się z tym gadaniem Niby parę słówek ale gada je non stop, w ogóle już się ich nie wstydzi. W sobotę weszła faza na wołanie taty no i ciągle woła tataaa, tatuuuuu, tataaa i ma ubaw bo wreszcie zwraca na niego uwage osoba której on chce

A dzisiaj wreszcie pierwsze siku do nocnika w domu!

Bardzo się otworzył Wreszcie



brawo!!


Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Czekaliśmy. Tydzień temu kobita z poradni dzwoniła, że możemy przyjść ale już olałam. Po 1,5 roku czekania na miejsce. Teraz to ja zmieniam pracę i już nie mamy jak nawet na terapię chodzić...

Z tym, że ja z nim dużo pracowałam od zawsze. Zawsze bardzo dużo czytania, ćwiczeń manipulacyjnych, sensorycznych, układanek... Czy na terapii zrobiliby z nim więcej? Wątpię. Ze mną robi to wszystko chętnie, z obcym nie ma szans. Bardziej pomógł mu żłobek gdzie dużo obserwuje a nikt do niczego go nie zmusza (za to uwielbiam jego wszystkie żłobkowe ciocie!).

troszke zazdroszczę, bo u nas właśnie odwrotnie, na terapii robi wiecej niz ze mną, a my mu serio poswiecamy masę uwagi w domu (bo nie da się nie poswięcać)

Nie wiem ile dam radę pociagnac te zajęcia, bo wykańcza mnie to, ale wszystko co oni robia - robie i moge robic ja - tylko zeby współpracować chciał.
__________________
Szymon
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-03-25, 11:11   #2078
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Urodziny były średnie, mielismy w czwartek kontrole po chorobie - uszy i oczka, bo było zapalenie spojówek, i na cito dostalismy skierowanie do okulisty, bo wyszła mu grudka na białku.

Matka w stresie znowu. Udało sie w piatek zarejestrować, zapalenie nadtwardówki. I kolejna maść, matko jemu coś do oka zaaplikowac to kosmos, lekarz tłumaczy, ze otworzyć powieke, a ten wierzga, kopie i zaciska oczy.
W ogóle to jak sie zachowywał u okulisty to dramat, babka patrzyła jakby pierwszy raz widziała takie dziecko. biegał wspinał sie wszędzie, kładł na podłogę. Ja wiem, że to ze zmeczenia, bo on tak ma jak nie śpi w dzień.

Potem mielismy jeszcze logopede i też czad. Po takim dniu czułam się jakbym z wojny wróciła
Nie wątpie! Takie dni to jest wojna... wojna z dzieckiem, wojna z sobą żeby w tym wszystkim nie zwariować albo nie zamknąć się gdzieś w szafie...
Ah zdrówka, zdrówka!


Cytat:
Napisane przez __malaMi__
Imprezka udana, tort mi nawet wyszedł. A jak wyszli goscie mąż poszedł się kapać i zrobiło się jakieś zwarcie w łazience, zostalismy bez pracu. Muslieliśmy wzywać pogotowie elektryczne. Niedziela 20
Takie były urodziny!
Nie ma to jak dodatkowe atrakcje.... Mam nadzieję, że same urodziny miło spędzone



Cytat:
Napisane przez __malaMi__;
troszke zazdroszczę, bo u nas właśnie odwrotnie, na terapii robi wiecej niz ze mną, a my mu serio poswiecamy masę uwagi w domu (bo nie da się nie poswięcać)

Nie wiem ile dam radę pociagnac te zajęcia, bo wykańcza mnie to, ale wszystko co oni robia - robie i moge robic ja - tylko zeby współpracować chciał.
Mam wrażenie właśnie, że nie ważne z kim, nie ważne gdzie, ważne żeby pracować...



Btw jedna z moich ulubionych układanek ostatnio:

https://allegro.pl/oferta/haba-chwie...a-2-7537304472
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 11:55   #2079
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziekujemy wszystkim za życzonka!


Urodziny były średnie, mielismy w czwartek kontrole po chorobie - uszy i oczka, bo było zapalenie spojówek, i na cito dostalismy skierowanie do okulisty, bo wyszła mu grudka na białku.

Matka w stresie znowu. Udało sie w piatek zarejestrować, zapalenie nadtwardówki. I kolejna maść, matko jemu coś do oka zaaplikowac to kosmos, lekarz tłumaczy, ze otworzyć powieke, a ten wierzga, kopie i zaciska oczy.
W ogóle to jak sie zachowywał u okulisty to dramat, babka patrzyła jakby pierwszy raz widziała takie dziecko. biegał wspinał sie wszędzie, kładł na podłogę. Ja wiem, że to ze zmeczenia, bo on tak ma jak nie śpi w dzień.

Potem mielismy jeszcze logopede i też czad. Po takim dniu czułam się jakbym z wojny wróciła


W sobote nie skorzystałam z pogody, bo przygotowywałam imprezkę urodzinową. |W tym roku skromnie, bo do końca nie było wiadomo czy sie uda, bo ciagle choroby.


Imprezka udana, tort mi nawet wyszedł. A jak wyszli goscie mąż poszedł się kapać i zrobiło się jakieś zwarcie w łazience, zostalismy bez pracu. Muslieliśmy wzywać pogotowie elektryczne. Niedziela 20
Takie były urodziny!










ahoj przygodo!











brawo!!





troszke zazdroszczę, bo u nas właśnie odwrotnie, na terapii robi wiecej niz ze mną, a my mu serio poswiecamy masę uwagi w domu (bo nie da się nie poswięcać)

Nie wiem ile dam radę pociagnac te zajęcia, bo wykańcza mnie to, ale wszystko co oni robia - robie i moge robic ja - tylko zeby współpracować chciał.
O matko co. Za choroby!

Zawsze mnie dziwią lekarze którzy się dziwią. Ja jeszcse rozumiem jak to np internista który widzi dzieci raz na ruski rok jak pediatrow nie ma a jest coś poważnego. Ale żeby lekarz od dzieci się dziwił to mnie dziwi...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 14:53   #2080
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
Powodzenia! Na ile h dziś ?
Jak Ty się mama trzymasz?

U nas wczoraj znów cały dzień podwórko. W tym wycieczka rowerowa na lody i płac zabaw wracaliśmy to myślałam że zamarzne.. Pojechałam w golych stopach i tomsach (materiałowe wsuwane buty...) no geniusz!
Była 5h. Wyszła, pytam się czy idziemy do domu, a Ala "nie" chciała z powrotem do dzieci, także chyba jej się podobało Zobaczymy kiedy się skończy faza ekscytacji
Ja super, co innego jakby Ala miała rok. Teraz wiem, że sobie poradzi, niektóre rzeczy zakomunikuje. W sumie za 4 miesiace może już iść do przedszkola.

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Ja miałam ciężkie dni... W czwartek się pochorowałam i 3 dni ledwo żyłam... Szłam spać równo z Bartkiem... Przewegetowaliśmy jakoś... Wczoraj basen, prasowanie, krótki spacer i dzień się skończył.

Bartek rozkręca się z tym gadaniem Niby parę słówek ale gada je non stop, w ogóle już się ich nie wstydzi. W sobotę weszła faza na wołanie taty no i ciągle woła tataaa, tatuuuuu, tataaa i ma ubaw bo wreszcie zwraca na niego uwage osoba której on chce

A dzisiaj wreszcie pierwsze siku do nocnika w domu!

Bardzo się otworzył Wreszcie
Ale super! Brawo Bartuś!
Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
O matko co. Za choroby!

Zawsze mnie dziwią lekarze którzy się dziwią. Ja jeszcse rozumiem jak to np internista który widzi dzieci raz na ruski rok jak pediatrow nie ma a jest coś poważnego. Ale żeby lekarz od dzieci się dziwił to mnie dziwi...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Mnie też
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 09:32   #2081
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Dziewczyny znowu dramat
Pamiętacie jak musieliśmy odwołać lot do rodziny do Gdańska we wrześniu? Już byliśmy na lotnisku, a L zaczął bardzo wymiotować.
Jutro wylatujemy do Meksyku.
L od niedzieli był nieswój, trochę gorączka, wczoraj był w żłobku, rano powolutku, po południu gites, ganiał wieczorem po domu. Dziś był bardzo zmęczony, pokładał się. Lekarz. U lekarza zwymiotował. Jakiś wirus. Jesteśmy w domu. Odsypia.
I co ja mam teraz robić? Jak nie polecimy to się załamie. Serio. To już 3 raz jak byśmy mieli odwołać wyjazd.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-03-26, 10:30   #2082
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Dziewczyny znowu dramat
Pamiętacie jak musieliśmy odwołać lot do rodziny do Gdańska we wrześniu? Już byliśmy na lotnisku, a L zaczął bardzo wymiotować.
Jutro wylatujemy do Meksyku.
L od niedzieli był nieswój, trochę gorączka, wczoraj był w żłobku, rano powolutku, po południu gites, ganiał wieczorem po domu. Dziś był bardzo zmęczony, pokładał się. Lekarz. U lekarza zwymiotował. Jakiś wirus. Jesteśmy w domu. Odsypia.
I co ja mam teraz robić? Jak nie polecimy to się załamie. Serio. To już 3 raz jak byśmy mieli odwołać wyjazd.
O mamo jak wirus to przejdzie... Kwestia ze podróż będzie zapewne kiepska... Dlatego dzieciom się nie mówi że się gdzieś leci...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 10:40   #2083
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
O mamo jak wirus to przejdzie... Kwestia ze podróż będzie zapewne kiepska... Dlatego dzieciom się nie mówi że się gdzieś leci...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Pytanie tylko kiedy Najgorsza podróż :/ Ile tam się leci?
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 11:15   #2084
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Pytanie tylko kiedy Najgorsza podróż :/ Ile tam się leci?
14 godzin...
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 11:52   #2085
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
14 godzin...
o której macie jutro wylot??
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 12:08   #2086
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Dziewczyny znowu dramat
Pamiętacie jak musieliśmy odwołać lot do rodziny do Gdańska we wrześniu? Już byliśmy na lotnisku, a L zaczął bardzo wymiotować.
Jutro wylatujemy do Meksyku.
L od niedzieli był nieswój, trochę gorączka, wczoraj był w żłobku, rano powolutku, po południu gites, ganiał wieczorem po domu. Dziś był bardzo zmęczony, pokładał się. Lekarz. U lekarza zwymiotował. Jakiś wirus. Jesteśmy w domu. Odsypia.
I co ja mam teraz robić? Jak nie polecimy to się załamie. Serio. To już 3 raz jak byśmy mieli odwołać wyjazd.
O niee....
Jedziecie w miejsce gdzie (odpukać) w razie czego jest jakiś lekarz/szpital?
Pakuj w torbę probiotyki,elektrolity, antybiegunkowe prochy (nie wiem co tam macie, u nas na tapecie Tasectan), i jeśli się nie pogorszy to w drogę! Ja bym wpakowala do torby kilka porcji ugotowanego ryżu z jabłkiem, jakieś ryżowe kaszki... żeby jednak miec cos swojego lekkostrawnego co mu nie zaszkodzi.
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 12:10   #2087
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Też bym tak zrobiła plus nastawila się na ciężką drogę i hej...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 12:21   #2088
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Opium

Ile razy zwymiotował?
Jest bardzo słaby czy wymiotuje ale normalnie chodzi itp?
Pije?
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 14:10   #2089
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Jutro lecimy o 12 w poludnie. Musimy byc na lotnisku o 9 rano.
Lecimy w miejsce dosc turystyczne, wiec sie nie obawiam o dostep do lekarza.

Zwymiotowal u lekarza, potem zaraz po przyjsciu do domu troszke sama woda.
Zjadl banana, wypil troszke wody z elektrolitami i poszedl spac o 12.30. jeszcze spi.

Juz mam spakowane wszystkie prochy tego typu.

Axn, mozesz mi powiedziec jakie to kaszki? Na mleku? Ryz z jablkiem, jak?

Pomalowalam sobie paznokcie u stop, i nie wiem czy bylo warto

Edytowane przez Opiumalfa
Czas edycji: 2019-03-26 o 14:13
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-03-26, 17:20   #2090
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość

Axn, mozesz mi powiedziec jakie to kaszki? Na mleku? Ryz z jablkiem, jak?
Koniecznie bezmleczne! Mleko często pogarsza sprawę.
Ryżowa, jakaś manna. Ja ratowałam się jednorazówkami Holle ostatnio. Ale jak nie masz to zwykły biały ryż da radę zawsze
Ryz można albo rozgotować razem z jabłkiem już żeby zrobiła się 'jedna ciapka', albo osobno lekko rozgotować ryż, osobno duszę jabłka. Czasem dodaję łyżkę mąki ziemniaczane żeby się lekki kisiel robił z tego.

Objawy mogą nasilic mleko, tłuszcz, surowe owoce i warzywa.

Edytowane przez axn22
Czas edycji: 2019-03-26 o 17:22
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 18:29   #2091
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Koniecznie bezmleczne! Mleko często pogarsza sprawę.
Ryżowa, jakaś manna. Ja ratowałam się jednorazówkami Holle ostatnio. Ale jak nie masz to zwykły biały ryż da radę zawsze
Ryz można albo rozgotować razem z jabłkiem już żeby zrobiła się 'jedna ciapka', albo osobno lekko rozgotować ryż, osobno duszę jabłka. Czasem dodaję łyżkę mąki ziemniaczane żeby się lekki kisiel robił z tego.

Objawy mogą nasilic mleko, tłuszcz, surowe owoce i warzywa.


A platki zbozowe na owsianym moga byc?


Sent from my iPhone using Tapatalk
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 18:42   #2092
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Prawie 24h i zero wiadomości?

My wczorajszy dzień spędziliśmy urodzinowo, bo mój dziadziuś skończył 95 lat

A dzisiaj odprowadziłam Alę do żłobka Wzięła panią za rękę, zrobiła papa i poszła Nawet buziaka mamie nie dała Oby jej tam dobrze było



Mam coś takiego, ale z krótkim rękawem, mogę Wam pożyczyć
Piękny wiek mój dziadek w tym roku będzie miał 97

Koncepcja na Niny stylówę już mi się zmieniła
Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
A platki zbozowe na owsianym moga byc?


Sent from my iPhone using Tapatalk
Wydaje mi się, że za dużo błonnika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 18:52   #2093
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Zrobilam ale nie chciał jeść. Pokazuje na swoje słoiczki ale tych nie może jeść :/


Sent from my iPhone using Tapatalk
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 19:43   #2094
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

To może to swoje w słoiczek wpakuj.. Może się nie zorientuje...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 20:22   #2095
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
To może to swoje w słoiczek wpakuj.. Może się nie zorientuje...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
To jest myśl. Ja też dawałam ryż ze słoiczka hippa czy innej bobovity.

Opium
Płatki jaglane to jeszcze tak, z owsianymi bym się wstrzymała
Do jedzenia absolutnie go nie zmuszaj. Byle pił. Będzie dobrze.
Kciuki za noc. Obyście polecieli i dolecieli bezproblemowo!

Edytowane przez axn22
Czas edycji: 2019-03-26 o 20:30
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 20:57   #2096
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Nie owsiane ale zbozowe. Na mleku owsianym. Ale i tak nie chcial.

Dzis byly banany, chleb suchy i wafle ryzowe i elektrolity.

Ale od popoludnia biegunka, ale na ta chwile bez wymiotow.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-27, 07:29   #2097
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Opium, jak noc??
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-27, 08:19   #2098
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Bez problemu. Ale jest jeszcze słaby. Będę zdawać relacje na fb. Już jesteśmy na lotnisku.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-27, 08:23   #2099
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Bez problemu. Ale jest jeszcze słaby. Będę zdawać relacje na fb. Już jesteśmy na lotnisku.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Bezpiecznego lotu!! Zazdro10000**

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-27, 08:25   #2100
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Dzięki! Wylatujemy w południe!


Sent from my iPhone using Tapatalk
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-23 22:26:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:00.