Język rosyjski - filologia czy kurs?

[wioola_j]

Cześć,
Zastanawiam się nad studiami - Filologia Rosyjska - od tego roku, i w związku z tym szukam ludzi, którzy mają jakieś rozeznanie w temacie. Nie jestem do końca zdecydowana czy powinnam iść na studia czy na kurs.
Kurs byłby bardziej odpowiedni, jako że tam uczą samego języka, jednak wiążą się z tym inne rzeczy - pieniądze, jako że studia w Polsce są darmowe, długość trwania kursu itd.
Ja po rosyjsku nie mówię w ogóle, więc kurs musiałabym zaczynać od samego początku - tak jak i studia - ale czy ktoś z Was orientuje się czy są jakieś kursy (obszar całej Polski), które wyglądają trochę jak studia? Mam na myśli to, że nie interesuje mnie nauka języka po 90 minut 2 razy w tygodniu. Wiem, że jeśli zdecydowałabym się na kurs, to zajmie mi to dużo czasu, tylko niestety nie umiem obliczyć ile tak 'mniej więcej'. Chcę być w przyszłości tłumaczem, a studia nie są jedyną drogą. Od dawna szukam różnych kursów w internecie, jednak nie umiem sama sobie poradzić. Byłabym naprawdę wdzięczna za pomoc

[maacieek]

Jeżeli chcesz zostać tłumaczem (co ponoć nie jest takie łatwe jak się wydaje) to szedłbym na studia. Wiadome są przedmioty mniej ciekawe typu literatura itp. (chociaż to też zależy dla kogo), ale jest więcej godzin tego żywego języka, są możliwości wyjazdu na studia, nie wiem czy na wszystkich uczelniach, ale są przedmioty gdzie się właśnie robi tłumaczenia cały semestr.

Kurs jest sam w sobie okej jeżeli nie potrzebujemy mieć wiedzy stricte uczelnianej, a w głównej mierze chodzi nam o język, bo w pracy wymagany.

Od siebie dodam, że filologia jest dosyć ciężkim kierunkiem i bez ciągłego przygotowania się z zajęć na zajęcia braki będą po tygodniu trudne do nadrobienia.

[PytamIBladze]

Ja kiedyś próbowałam studiować filologię rosyjską od podstaw... upewnij się, czy an pewno utworzą ci taką grupę!!! Mi nie utworzyli, musiałam się męczyć z grupą, która była na poziomie B2!!! Po semestrze zrezygnowałam i przez kłamstwa wykładowców, którzy zapewniali, ze taka grupa powstała - mam rok w plecy i uraz do tych studiów, o których kiedyś marzyłam...

[serniknazimno]

Nie studiuję wprawdzie filologii rosyjskiej, ale germańską na UAM i mogę z czystym sercem powiedzieć, że jeżeli naprawdę chcesz się nauczyć języka to tylko studia pracy jest ogrom, mnóstwo kserówek, kolokwiów i egzaminów, ale to wszystko naprawdę przynosi efekty. Ja już po kilku miesiącach studiów widziałam swoje błędy w starych wypracowaniach itp.

[rachuciachu]

Ja jestem na filologii - wprawdzie również innej niż rosyjska, ale myślę, że "kurs czy studia?" to dość powszechny dylemat.
Zgadzam się z poprzednikami - filologia to dość ciężkie studia, które wymagają samozaparcia, regularnej nauki i czasu. Jednak uważam, że takie studia to jeden z najlepszych sposobów na naukę języka, sama wybrałam je głównie ze względu na praktyczną znajomość języka, który nie jest zbyt powszechny, a dzięki studiom po roku nauki zdałam egzamin A2.
Musisz jednak pamiętać, że na filologii będziesz miała X przedmiotów, które dotyczą kraju, którego języka będziesz się uczyć (np. często jest to historia, literatura) oraz np. fonetykę czy gramatykę opisową, która jest zmorą wielu studentów. Niemniej takie przedmioty z pewnością pomogą Ci w pracy tłumacza.

[mada_90]

Hej!

Czy jest tutaj ktoś, kto może mi przetłumaczyć 3 krótkie zdania po rosyjsku? Znalazłam starą pocztówkę, gdzie nadawca napisał po rosyjsku, a ja niestety nie rozumiem...

Pomożecie??

Dzięki!

[serenavanderwoodsen]

Napisane przez mada_90

Hej!

Czy jest tutaj ktoś, kto może mi przetłumaczyć 3 krótkie zdania po rosyjsku? Znalazłam starą pocztówkę, gdzie nadawca napisał po rosyjsku, a ja niestety nie rozumiem...

Pomożecie??

Dzięki!

Ściągnij sobie google translate na telefon/tablet i zrób zdjęcie to ci przetłumaczy :p

[emams]

Polecam kurs. Parę lat temu wyjechałam na kurs językowy za granicę i to mi w sumie najbardziej pomogło. Proponuję sprawdzić np. szkoła Glossa z Krk. Studia z języka obcego są spoko jeśli planujesz później uczyć w szkole czy coś. Wg mnie porządny kurs z certyfikatami spokojnie wystarczy.

[michagros]

Studia o tyle są fajne, że uczysz się języka intensywnie na różnych płaszczyznach. Poza tym nie wyobrażam sobie nauki języka bez gramatyki praktycznej, opisowej i kontrastywnej, które mnie bardzo interesowały. Kurs Ci takiej wiedzy nie da. Tym bardziej, że PNJ masz co dzień co najmniej po 1,5 h, więc musisz się uczyć języka praktycznego na studiach.

[megamag]

Jeśli ktoś chce być tłumaczem, to studia są zdecydowanie lepszą opcją. Nie chodzi tylko o to, że będziesz miała dużo więcej godzin nauki języka niż na kursie i że te zajęcia będą najpewniej na wyższym poziomie. Te dodatkowe przedmioty naprawdę też dużo dają. (Tak, jestem tłumaczem po filologii, choć nie rosyjskiej).

Filologia uczy też wiele o samym języku, o jego strukturze, tym jak działa język. Ja w ogóle uwielbiam językoznawstwo, ale myślę, że nawet nawet jak ktoś go tak nie lubi, to i tak takie szersze i bardziej fachowe spojrzenie na język pomaga w pracy. Te gramatyki opisowe i fonetyki są po coś. Przedmioty kulturoznawcze i literaturoznawcze też potrafią się przydać, bo dają ogląd w rzeczywistości tego obcego kraju, a to pomaga w rozumieniu. Na wielu filologiach są też specjalizacje tłumaczeniowe z warsztatami. Warsztaty chyba najwięcej mi dały na całych studiach. One i zajęcia z poprawnej polszczyzny. Bo tłumaczenia to praca na dwóch językach, poza obcym trzeba się jeszcze nauczyć swojego. Niestety w szkole średniej zwykle nie zwraca się na to uwagi, więc typowy polski licealista robi pięć błędów w jednym zdaniu i to naprawdę wychodzi przy tłumaczeniach.

Hobbystycznie uczę się innego języka, z którego nie tłumaczę. I tak się już uczę kilka lat i owszem, dogadam się. Ale od tłumaczenia dzielą mnie jeszcze lata świetlne. Fakt, że kurs nie jest zbyt intensywny, ale innego po prostu nie znalazłam. Szkoły językowe tylko z pozoru mają bogatą ofertę. Z języków innych niż angielski przeważnie mogą zaoferować co najwyżej podstawowe kursy.

[katarzyna_martyniuk]

Napisane przez megamag

Jeśli ktoś chce być tłumaczem, to studia są zdecydowanie lepszą opcją. Nie chodzi tylko o to, że będziesz miała dużo więcej godzin nauki języka niż na kursie i że te zajęcia będą najpewniej na wyższym poziomie. Te dodatkowe przedmioty naprawdę też dużo dają. (Tak, jestem tłumaczem po filologii, choć nie rosyjskiej).

Filologia uczy też wiele o samym języku, o jego strukturze, tym jak działa język. Ja w ogóle uwielbiam językoznawstwo, ale myślę, że nawet nawet jak ktoś go tak nie lubi, to i tak takie szersze i bardziej fachowe spojrzenie na język pomaga w pracy. Te gramatyki opisowe i fonetyki są po coś. Przedmioty kulturoznawcze i literaturoznawcze też potrafią się przydać, bo dają ogląd w rzeczywistości tego obcego kraju, a to pomaga w rozumieniu. Na wielu filologiach są też specjalizacje tłumaczeniowe z warsztatami. Warsztaty chyba najwięcej mi dały na całych studiach. One i zajęcia z poprawnej polszczyzny. Bo tłumaczenia to praca na dwóch językach, poza obcym trzeba się jeszcze nauczyć swojego. Niestety w szkole średniej zwykle nie zwraca się na to uwagi, więc typowy polski licealista robi pięć błędów w jednym zdaniu i to naprawdę wychodzi przy tłumaczeniach.

Hobbystycznie uczę się innego języka, z którego nie tłumaczę. I tak się już uczę kilka lat i owszem, dogadam się. Ale od tłumaczenia dzielą mnie jeszcze lata świetlne. Fakt, że kurs nie jest zbyt intensywny, ale innego po prostu nie znalazłam. Szkoły językowe tylko z pozoru mają bogatą ofertę. Z języków innych niż angielski przeważnie mogą zaoferować co najwyżej podstawowe kursy.

Mogę podpisać pod całą wypowiedzią. Studia językowe to ciężka, ale i fascynująca praca. I zdacydowanie polecam studia, jeśli z rosyjskim ma być związana przyszłość zawodowa w dziedzinie tłumaczeń i /lub nauczania języka rosyjskiego jako obcego.
Mogę zaproponować kurs rosyjskiego online jako dodatkową opcję uzupełniającą do ewentualnych studiów lub kursu stacjonarnego. Wszechstronne zanurzenie w języku zawsze będzie pozytywnie skutkowało xxxx

[MasterBlasterr]

Moim zdaniem dobry kurs będzie w zuepłności wystarczający Np. ciekawy jest ta nauka rosyjskiego online

[Ertix]

Większość kursów niestety nie uczy zagadnień z zakresu kultury czy fonologii i fonetyki, co uważam wręcz za skandaliczne w procesie nauki języka.
Kurs jest dobry jak zależy Ci na języku, ale jednak lepsze chyba będą prywatne korepetycje z kimś kto wytłumaczy Ci ten język i wszystkie jego tajniki. Ucząc się języka warto mieć pewne zacięcie filologiczne.
Filologia tylko i wyłącznie wtedy jak czujesz pasję do danej kultury.