Zakupy na Vinted część 2.

[chimay]

Napisane przez Hosenka*

Dokładnie tak. Z new yorkera mam jeden model- niebieskie 34, czarne 36 przy czym 36 mniejsze są niż 34 Może błędnie przyszyte metki.

Przy standardowych rozmiarach jeszcze potrafię zrozumieć, że mogą być takie różnice, ale przy wymiarach spodni podawanych w calach dla talii już nie. 28 cali to jest konkretna miara, odpowiada 72.3 - 73.6 cm.

[olabambola]

Napisane przez chimay

Przy standardowych rozmiarach jeszcze potrafię zrozumieć, że mogą być takie różnice, ale przy wymiarach spodni podawanych w calach dla talii już nie. 28 cali to jest konkretna miara, odpowiada 72.3 - 73.6 cm.

ile w takim razie cm ma 1 cal? jest różnica międzu 72,3 cm a 73,6 cm na obwodzie i to moim zdaniem dośc znaczna 1,3 cm to nie jest byle co w przypadku ubrań

[felututa]

Napisane przez Kamilaa21

Czy są tu dziewczyny które sprzedają albo sprzedawały chusty tylu góralskiego ? W sensie chodzi mi o wzór ze kolorowe i kwiaty Bo jestem ciekawa jak można wycenić takie chusty… albo jakies z lepszym składem a może ktoś zna jakies grupy na fb o takich chustach itd?

Przeglądałam vinted ale tam takie różne ceny są, ze nie ma jak nawet średniej obliczyć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja oryginalne, wełniane, bardzo stare chusty góralskie sprzedawałam na lokalnym portalu za 200-300 złotych, na Vinted by mi za tyle nie poszły, bo tam podobne do tych, które mam kosztują koło stówki. Najstarsze, około stuletnie, jeszcze trzymam dla siebie, ale jakby mi przyszło do głowy sprzedawać, to poniżej 500 zł nie zejdę na pewno.

[chimay]

Napisane przez olabambola

ile w takim razie cm ma 1 cal? jest różnica międzu 72,3 cm a 73,6 cm na obwodzie i to moim zdaniem dośc znaczna 1,3 cm to nie jest byle co w przypadku ubrań

Ale nie aż tyle, żeby ten sam rozmiar w jednej marce ledwo dało się założyć, a w drugiej spadał z tyłka, a tak ostatnio miałam.

[Indecence]

Napisane przez siarka40

A masz gdzieś zdjęcie tych spodni? Bo aż mnie zaciekawiłaś.

takie, tylko czarne woski https://fabbfashion.co.uk/replay-ram...w33-l30-69389/


zmierzyłam, stan ma 20 cm, na zdjęciu nie wyglądało to aż tak źle
wydałam tylko 23 zł, stan idealny, idealnie pasują, tylko nie powiem czego nie zakrywają

Napisane przez AAAnka;89701730[COLOR=Silver

]
[/COLOR]

Może przerabiane?Ja kiedyś w czasach biodrówek ledwo ponad wzgórek łonowy() specjalizowałam się w przeróbkach na hiper maxi biodrówki każdych spodni, łącznie z przeszywaniem tylnych kieszeni niżej...

nie, oryginalne na 100%


uwielbiam dzinsy Replay, za to, że się praktycznie nie rozciągają i mają fajny, mięsisty dżins, nie takie rozciągające się jak guma szmatławe jak oglądałam ostatnio w Levisie, dramat. tylko cena nowych mnie dobija...

[Iwonalodz]

Napisane przez Indecence

uwielbiam dzinsy Replay, za to, że się praktycznie nie rozciągają i mają fajny, mięsisty dżins, nie takie rozciągające się jak guma szmatławe jak oglądałam ostatnio w Levisie, dramat. tylko cena nowych mnie dobija...

Stare Levisy się nie rozciągają i nie są ścierkowate mam na myśli serię demi curves.

[olabambola]

Napisane przez chimay

Ale nie aż tyle, żeby ten sam rozmiar w jednej marce ledwo dało się założyć, a w drugiej spadał z tyłka, a tak ostatnio miałam.

Ale nie odpowiedzialas na moje pytanie ile w końcu cm mierzy 1 cal. Bo podałas ze niby to konkretna miara, ale dałaś przedział.

[siarka40]

Napisane przez Indecence

takie, tylko czarne woski https://fabbfashion.co.uk/replay-ram...w33-l30-69389/


zmierzyłam, stan ma 20 cm, na zdjęciu nie wyglądało to aż tak źle

Na tym zdjęciu katalogowym wyglądają na bardzo niskie^^.

[Kamilaa21]

Napisane przez felututa

Ja oryginalne, wełniane, bardzo stare chusty góralskie sprzedawałam na lokalnym portalu za 200-300 złotych, na Vinted by mi za tyle nie poszły, bo tam podobne do tych, które mam kosztują koło stówki. Najstarsze, około stuletnie, jeszcze trzymam dla siebie, ale jakby mi przyszło do głowy sprzedawać, to poniżej 500 zł nie zejdę na pewno.

Wow normalnie szok ja trochę obawiam się, ze metka swoje a materiał swoje… a nie jestem dobra a rozpoznawaniu materiałów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

Napisane przez olabambola

Ale nie odpowiedzialas na moje pytanie ile w końcu cm mierzy 1 cal. Bo podałas ze niby to konkretna miara, ale dałaś przedział.

W praktyce tyle, ile sobie uwidzi producent, a nie tyle ile nominalnie wynosi.

[Finlora]

Tyle razy obiecywałam sobie, że nie będę kupowała ciuchów bez wymiarów, nawet za parę groszy, bo parę groszy plus ochrona plus wysyłka, to już jest 20 zł, które wyrzucam do śmieci.
Kupiłam bokserkę na siłownię, która miała być s, a mogę się w nią owinąć 2x. Kolejna rzecz ląduje w śmieciach, a ja się wkurzam, że to tak jakbym do śmieci wyrzuciła te pieniądze.

[jaksy]

A propos rozmiarów mam taką rozkminę. Kupiłam ostatnio skórzane buty. Nie pytałam o długość wkładki, bo w opisie było „typowe 37”, a że buty jak nówki to bałam się, że ktoś je zaraz kupi. No i są za małe. Wystawię je ponownie, ale zastanawiam się pod jakim rozmiarem – rzeczywistym czy z buta. Bo tak, wystawię po rozmiarze z buta ale napiszę, że wypadają mniejsze, to ten kto szuka butów w rozmiarze 37 ich nie kupi. Jak wystawie w rozmiarze rzeczywistym, to nie kupi ich ten, który zna markę i wie w jakim rozmiarze szukać (ja np wyszukałam je w rozmiarze większym i kupiłam drugie). Jak to widzicie? Skłaniam się do wystawienia po realnym rozmiarze.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[olabambola]

Napisane przez jaksy

A propos rozmiarów mam taką rozkminę. Kupiłam ostatnio skórzane buty. Nie pytałam o długość wkładki, bo w opisie było „typowe 37”, a że buty jak nówki to bałam się, że ktoś je zaraz kupi. No i są za małe. Wystawię je ponownie, ale zastanawiam się pod jakim rozmiarem – rzeczywistym czy z buta. Bo tak, wystawię po rozmiarze z buta ale napiszę, że wypadają mniejsze, to ten kto szuka butów w rozmiarze 37 ich nie kupi. Jak wystawie w rozmiarze rzeczywistym, to nie kupi ich ten, który zna markę i wie w jakim rozmiarze szukać (ja np wyszukałam je w rozmiarze większym i kupiłam drugie). Jak to widzicie? Skłaniam się do wystawienia po realnym rozmiarze.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

Ja bym dała po rozmiarze z metki i długosc wkladki w opisie. Nie wiem nigdy co to znaczy że typowe 37 albo że wypadają mniejsze. Ja sugeruję sie zawsze dlugością wkladki

[jaksy]

Napisane przez olabambola

Ja bym dała po rozmiarze z metki i długosc wkladki w opisie. Nie wiem nigdy co to znaczy że typowe 37 albo że wypadają mniejsze. Ja sugeruję sie zawsze dlugością wkladki

Długość wkładki daję zawsze, tylko jak ktoś wyszukuje rozmiar 37, a z opisu wyjdzie, że to ewidentne 36 to ich nie kupi i tak mogą wisieć. To jest ta zagwozdka.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[olabambola]

Napisane przez jaksy

Długość wkładki daję zawsze, tylko jak ktoś wyszukuje rozmiar 37, a z opisu wyjdzie, że to ewidentne 36 to ich nie kupi i tak mogą wisieć. To jest ta zagwozdka.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

No nie wiem, ja zawsze szukam swoj rozmiar +/- 1.

[jaksy]

Napisane przez olabambola

No nie wiem, ja zawsze szukam swoj rozmiar +/- 1.

Hmm jak ktoś jest na granicy rozmiarów to faktycznie może być ok.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[nephilim1]

Napisane przez olabambola

Ja bym dała po rozmiarze z metki i długosc wkladki w opisie. Nie wiem nigdy co to znaczy że typowe 37 albo że wypadają mniejsze. Ja sugeruję sie zawsze dlugością wkladki

Ja tak samo, wstawiałam z rozmiarem z metki, opisywałam jako rozmiar np. zaniżony i podawałam cm z wkładki i że pasują raczej na xx rozmiar.

Do tego jak szukam butów na Vinted to zaglądam pod 39 I 40 I szukam informacji jaka jest długość wkładki.

Wysłane z mojego SM-A346B przy użyciu Tapatalka

[Iwonalodz]

W przypadku butów chyba większość osób ma stopy pomiędzy rozmiarami, a i każda firma ma inną rozmiarówkę, więc jak się szuka to pewnie od razu tych dwóch rozmiarów, Wpisałabym numer z buta i podała dł. wkładki.

Jak wystawiam sukienkę i jest moim zdaniem mniejsza/większa niż rozmiar na metce to podaję jej rozmiar, ale w opisie piszę swoje odczucia i podaję wymiary, więc każdy wie, jak wypada

[siarka40]

Napisane przez jaksy

Długość wkładki daję zawsze, tylko jak ktoś wyszukuje rozmiar 37, a z opisu wyjdzie, że to ewidentne 36 to ich nie kupi i tak mogą wisieć. To jest ta zagwozdka.

Doskonale Cię rozumiem! Mam taki sam problem. Przy czym zgodnie z regulaminem vinted, należy podawać rozmiar z metki, w opisie natomiast zaznaczyć, że rzeczywisty rozmiar odbiega od tego z metki. Niemniej dla mnie to generuje problem z targetem, bo jeśli mam spodnie w rozmiarze M, ale de facto to jest S, patrząc na wymiary, to ktoś, kto szuka M, obejrzy moje ogłoszenie i pójdzie dalej, a ten, kto szuka S, nie znajdzie mojego ogłoszenia. Ale widzę niżej, że dziewczyny szukają też sąsiednich rozmiarów, więc może tak źle nie jest. Ja akurat szukam wyłącznie mojego rozmiaru buta, ewentualnie wbijam w wyszukiwarkę pól rozmiaru więcej też, ale na zasadzie, że większy wybór może będzie, a leciutki luz w bucie przeżyję.

[Iwonalodz]

Napisane przez siarka40

Doskonale Cię rozumiem! Mam taki sam problem. Przy czym zgodnie z regulaminem vinted, należy podawać rozmiar z metki, w opisie natomiast zaznaczyć, że rzeczywisty rozmiar odbiega od tego z metki. Niemniej dla mnie to generuje problem z targetem, bo jeśli mam spodnie w rozmiarze M, ale de facto to jest S, patrząc na wymiary, to ktoś, kto szuka M, obejrzy moje ogłoszenie i pójdzie dalej, a ten, kto szuka S, nie znajdzie mojego ogłoszenia. Ale widzę niżej, że dziewczyny szukają też sąsiednich rozmiarów, więc może tak źle nie jest. Ja akurat szukam wyłącznie mojego rozmiaru buta, ewentualnie wbijam w wyszukiwarkę pól rozmiaru więcej też, ale na zasadzie, że większy wybór może będzie, a leciutki luz w bucie przeżyję.

Ja w tytule daję np. sukienka rozmiar 38 (firma), a wypada, jak 36 z butami też bym tak dała w tytule.

[siarka40]

Napisane przez Iwonalodz

Ja w tytule daję np. sukienka rozmiar 38 (firma), a wypada, jak 36 z bitami też bym tak dała w tytule.

Ale jeśli filtruje się wyniki przez parametry, to się nie wyświetli, ja akurat tylko tak szukam. Ale jeśli inni inaczej, to dla mnie dobrze. I tak, też podaję w tytule rzeczywisty rozmiar.

[chimay]

Napisane przez siarka40

Doskonale Cię rozumiem! Mam taki sam problem. Przy czym zgodnie z regulaminem vinted, należy podawać rozmiar z metki, w opisie natomiast zaznaczyć, że rzeczywisty rozmiar odbiega od tego z metki. Niemniej dla mnie to generuje problem z targetem, bo jeśli mam spodnie w rozmiarze M, ale de facto to jest S, patrząc na wymiary, to ktoś, kto szuka M, obejrzy moje ogłoszenie i pójdzie dalej, a ten, kto szuka S, nie znajdzie mojego ogłoszenia. Ale widzę niżej, że dziewczyny szukają też sąsiednich rozmiarów, więc może tak źle nie jest. Ja akurat szukam wyłącznie mojego rozmiaru buta, ewentualnie wbijam w wyszukiwarkę pól rozmiaru więcej też, ale na zasadzie, że większy wybór może będzie, a leciutki luz w bucie przeżyję.

Nawet nie wiedziałam pogrubionego i zawsze wstawiam rozmiar taki, na jaki oceniam, jeśli wypada ewidentnie inaczej niż mówi metka.
Sama też nie szukam sąsiednich rozmiarów, bo to by oznaczało, że musiałabym przeszukać 3 razy tyle wyników.

[Iwonalodz]

Napisane przez siarka40

Ale jeśli filtruje się wyniki przez parametry, to się nie wyświetli, ja akurat tylko tak szukam. Ale jeśli inni inaczej, to dla mnie dobrze. I tak, też podaję w tytule rzeczywisty rozmiar.

Nie wiem, jak inni szukają, ale nie mam problemu ze sprzedażą takich rzeczy

[stotek]

Czy da się na vinted zmienić nazwę użytkownika?

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[jaksy]

Widzę, że głosy są podzielone. Ja też właśnie filtruję po rozmiarze i nie oznaczam sąsiednich, bo mam „typowe” 37 (po prostu niemal wszystkie buty jakie posiadam są w tym rozmiarze, jedne chyba są większe). Ale w takim razie chyba faktycznie wystawię je po rozmiarze z buta z długością wkładki, bo różnica jest niewielka

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[Kamilaa21]

Napisane przez stotek

Czy da się na vinted zmienić nazwę użytkownika?

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Finlora]

To ja z kolei zawsze zaznaczam przynajmniej 2 rozmiary, zwłaszcza w przypadku ciuchów.

[olabambola]

widzę maynarkę simple po 19 zł. Nie widzę po 1 zdjęciu tkaniny, więc nie wiem jaki skład. Napisałam do pani, a ona odpisała: " Serio sklad marynarki za 19 zł???" no to już wiem, że u takiej osoby nie kupię. Co wiecej, weszłam na profil, pani wystawia jakieś futerko za 120zł, też jedno zdjęcie i brak składu ludzie są beznadziejni

[siarka40]

Napisane przez olabambola

widzę maynarkę simple po 19 zł. Nie widzę po 1 zdjęciu tkaniny, więc nie wiem jaki skład. Napisałam do pani, a ona odpisała: " Serio sklad marynarki za 19 zł???" no to już wiem, że u takiej osoby nie kupię. Co wiecej, weszłam na profil, pani wystawia jakieś futerko za 120zł, też jedno zdjęcie i brak składu ludzie są beznadziejni

Pogrubione - myślę, że przy cenie 120 zł sprzedająca zajrzałaby na metkę, zapytaj.

A tak serio, to jasne, dramat taka odzywka. Tekst w stylu "czego się spodziewałaś przy bluzce za 10 zł", w sytuacji gdy bluzka opisana jako stan bdb, przychodzi w stanie zadowalającym. Bo jak coś jest sprzedawane w niskiej cenie, to może być z zatajonymi wadami i obowiązkowo kupujta bez podanych wymiarów, składu metki itp.

[panna_felicjanna]

Napisane przez chimay

Nawet nie wiedziałam pogrubionego i zawsze wstawiam rozmiar taki, na jaki oceniam, jeśli wypada ewidentnie inaczej niż mówi metka.

Sama też nie szukam sąsiednich rozmiarów, bo to by oznaczało, że musiałabym przeszukać 3 razy tyle wyników.

Jak znam markę i ich rozmiarówkę, to szukam według rozmiaru z metki. Np. sukienki Chi Chi London muszę kupować XL, a EMU XXL, bo mają dziwną rozmiarówkę. Na co dzień noszę L.