Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą. - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-29, 20:26   #91
ega76
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: TriCity
Wiadomości: 6
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Cytat:
Napisane przez Sunniva Pokaż wiadomość
ega76 :
No to musisz być naprawdę laska, teraz polecam Ci zdrowo się odżywiać i ćwiczyć bo ruch to zdrowie. Robię właśnie instruktora siłowni i joggingu i z tego co mnie uczono to dla samego zdrowia powinno się ćwiczyć 3 razy w tygodniu po min. 30 min przy tętnie min. 130 (choć to różnie wychodzi zależnie od początkowego tętna). Niestety na żywieniu mniej się znam więc w tej kwesti nie mogę się wypowiadać.

Proponuje Ci wyrzeźbić sobie ładne mięśnie i nie patrzeć już na wagę bo same mięśnie też sporo ważą.

Samej też marzy mi się umięśniony brzuszek. Niestety moje mięśnie przykrywa tłuszczyk. Mam nadzieje że uda mi się zmodyfikować moją dietę i odrzucić słodycze. Dziś już pierwszy dzień bez słodyczy trzymcie za mnie kciuki.

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------




Wydaje mi się że trochę mało białka... może jakieś mięsko np pierś do zupy by się przydała.

Bo jak się ćwiczy to spala się mięśnie zamiast tłuszczu gdy brakuje nam białka.
Musze niestety coś zrobić z nogami i ramionami- bo niby schudłam ogólnie ale z tych części ciała nie jestem zadowolona. Mam wrażenie że nogi dalej są potężne i grube :-( jakie ćwiczenia proponujesz?
ega76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 20:47   #92
sarenka168
Raczkowanie
 
Avatar sarenka168
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 257
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

A ja tam jednak z płatków nie zrezygnuje, wystarczy, że nie jem pieczywa, od 2 tyg nie miałam go w ustach
Kolejny dzień za mną i kolejny sukces nie był on może zbyt udany pod względem jedzenia, bo bardzo mało zjadłam, ale nie miałam czasu kompletnie na to, dziś byłam w ciągłym biegu.


---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez ega76 Pokaż wiadomość
Musze niestety coś zrobić z nogami i ramionami- bo niby schudłam ogólnie ale z tych części ciała nie jestem zadowolona. Mam wrażenie że nogi dalej są potężne i grube :-( jakie ćwiczenia proponujesz?

Przysiady, wypady, wymachy i regularne rozciąganie tych cześci ciała


---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Cytat:
Napisane przez patricia922 Pokaż wiadomość
sarenka ja rowniez nie jem pieczywa nawet lekar mi zabronil kiedys bo amm problemy z jelitami
agnieszkab77 zycze powodzenia , najwazniejsze ze dasz rade pierwsze 2 tyg pozniej juz sie organizm do wszystkiego przyzwyczja
shar mea ja rowniez dzis 19 dzien
a poki co zjadlam jablo x2 i kawusie

bardzo lubię pieczywo, na tyle, że cały dzień na nim jechałam :/ buła za buła, jakiś rogal, później jakaś kanapka i na wieczór znowu buła i buła. Dlatego chwilowo z niego zrezygnowałam, ale w nastepnym tyg chcę juz zacząć coś chrupać "chlebowego".
__________________
Było : 90.2 kg
Jest : 87.0 kg
Cel 10: 87 kg ( zaliczone )
Cel 9 : 85 kg
Cel 8 : 82 kg
Cel 7 : 80 kg
Cel 6 : 78 kg
Cel 5 : 75 kg
Cel 4 : 72 kg
Cel 3 : 70 kg
Cel 2 : 68 kg
Cel 1 : 65 kg


A, gdy nadejdą deszczowe dni nauczę się przechodzić między kroplami...



sarenka168 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 21:31   #93
SharMea
Rozeznanie
 
Avatar SharMea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 685
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Witam Was Dziewuchy
Jak leci odchudzanko? Bez grzeszków?
Ja miałam dzisiaj jeden, jedyny. 1/3 część małej kostki czekolady ale nie bylo tego dużo, więc się tym nawet nie przejmuje, ćwiczyć za dużo nie ćwiczyłąm dzisiaj. Tylko 100 brzuszków rano, spacerek ponad godzine, plus bieganina po sklepach i na autobus po szkole, no i zaraz 300 brzuszków
19 dzień za mną, jutro rozpoczynam 20 i powiem Wam, że najgorsze za mną. Organizm jest już przyzwyczajony
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.

76,2 -> 71 -> 60
SharMea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 22:20   #94
sarenka168
Raczkowanie
 
Avatar sarenka168
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 257
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

dobry wieczór koleżanko widze z każdym dniem co raz lepiej nam idzie ja dzis też fajnie, ale nie do końca :/ mało zjadłam i nie było to nic wartościowego na dodatek :/ jedyny plus to śniadanie ( mleko z płatkami ). Na nic innego nie miałam później czasu niestety, bo byłam w ciągłym biegu na ale co już chyba o tym pisałam dziś pierwszy zauważalny efekt był... ciocia powiedziała mi, że zeszczuplałam w talii troszkę no jak ktoś już widzi to zaczyna sie robić fajnie

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

a w ogóle to picie mi nie idzie ja zawsze malo piłam czegokolwiek, nie wiem czemu kompletnie, czasmi mi wystarczał kubek lub dwa na dzień a to stanowczo za mało :/ i teraz coś widze ze historia zaczyna zataczac kolo eh trzeba coś z tym zrobić :/
__________________
Było : 90.2 kg
Jest : 87.0 kg
Cel 10: 87 kg ( zaliczone )
Cel 9 : 85 kg
Cel 8 : 82 kg
Cel 7 : 80 kg
Cel 6 : 78 kg
Cel 5 : 75 kg
Cel 4 : 72 kg
Cel 3 : 70 kg
Cel 2 : 68 kg
Cel 1 : 65 kg


A, gdy nadejdą deszczowe dni nauczę się przechodzić między kroplami...



sarenka168 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 22:50   #95
Agnieszkab77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 18
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Witam ... wlasnie minał pierwszy dzien i powiem Wam, że spoko. Nie miałam żadnych pokus ... Chyba dojrzała we mnie myśl o gubieniu wagi, co wg mnie jest połową sukcesu. Coś Wam opowiem ... ku pokrzepieniu serc.

Na początku studiów wazyłam 60-62 kg. Na trzecim roku (po 2 latach) ważyłam już 68 kg, z czego pierwotnie nie zdawałam sobie sprawy. Dopiero ogładanie zdjęc w kostiumie uswiadomiło mi, że przytyłam. W tym czasie rozmiaru garderoby nie zmieniłam, bo nie zauważyłam, że ciuchy są mocno napięte i za małe. Uwierzcie mi zdjęcia były dla mnie SZOKIEM.

Może zabrzmi to niewiarygodnie, ale ten kubeł zimnej wody z dnia na dzień zmienił moje nastawienie. Od razu zapragnełam wrócić do swojej wagi ... i wiecie co .... po 6 miesiącach, z drobnymi zmianami sposobu odżywiania (bez ćwiczeń i sportu), bez większego wysiłku schudłam 10 kg.

A co zrobiłam:
- przestałam słodzić herbatę (kawy nie pijam), wcześniej słodziłam 2 łyżeczki
- ostatni posiłek jadłam między 18 a 20,
- wyeliminowałam fast-food,
- delektowałam się jedzeniem tj. bardzo powoli i dokładnie gryzłam,
- wypijałam 2 litry wody niegazowanej codziennie ....

- i najważniejsze moim zdaniem - ZMIANA NASTAWIENIA i MYŚLENIA ... Zdjęcia spowodowały, że zaczełam myśleć i zachowywać się jak osoba szczupła .. nagle znikneły zachcianki, zmniejszył się apetyt.

Wiecie co jest najgorsze w klasycznej diecie ... że za bardzo skupiamy się na jedzeniu, pilnowaniu kalorii i ilości. Przez to co ciągle myślimy o jedzeniu, co znacznie utrudnia dyscyplinę.

Pierwsze dni, tygodnie są trudne, bo na początku trudno odróźnić głód od łakomstwa jak również pozbyć się myśli związanych z jedzenie, dietą itd. Pamiętam, że znalałam swój sposób na "kuszenie". Z chwilą kiedy pojawiała się chęć sięgnięcia po coś czego nie powinnam zdjeść, robiłam sobie owocową herbatę (pamiętajcie czarna odwadnia), czekałam jakieś 15-20 minut (tyle potrzeba czasu na pojawienie się pierwszych kawałków pokarmu w żołądku) i jeśli głód nie mijał robiłam sobie jedzenie.

... powiem Wam, że przeczytanie wczoraj tego forum zadziałało na mnie tak samo jak obejrzenie zdjęć 8 lat temu.
__________________
Agnieszka
Agnieszkab77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 23:00   #96
sarenka168
Raczkowanie
 
Avatar sarenka168
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 257
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

mi to wystarczy wspomnienie samo czasów kiedy byłam piękna, mloda i zgrabna hehehe zartuje bo zgrabna nigdy nie bylam szerokie biodra niesety nie sa sexi ale te nieotłuszczone wyglądają zdecydowanie lepiej dlatego wago leć w dół leć a na zdjęcia wole nie patrzec bo sie załamuje bardziej choc tez jest to jakas motywacja
__________________
Było : 90.2 kg
Jest : 87.0 kg
Cel 10: 87 kg ( zaliczone )
Cel 9 : 85 kg
Cel 8 : 82 kg
Cel 7 : 80 kg
Cel 6 : 78 kg
Cel 5 : 75 kg
Cel 4 : 72 kg
Cel 3 : 70 kg
Cel 2 : 68 kg
Cel 1 : 65 kg


A, gdy nadejdą deszczowe dni nauczę się przechodzić między kroplami...



sarenka168 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 23:39   #97
Agnieszkab77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 18
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

właśnie piję wodę ... a może każda z nas dodatkowo się pomierzy tu i tam ... bo nie tylko kilogramy są odzwierciedleniem sukcesu ... co Wy na to?

---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

Cytat:
Napisane przez sarenka168 Pokaż wiadomość
[FONT=Comic Sans MS]

[/COLOR]a w ogóle to picie mi nie idzie ja zawsze malo piłam czegokolwiek, nie wiem czemu kompletnie, czasmi mi wystarczał kubek lub dwa na dzień a to stanowczo za mało :/ i teraz coś widze ze historia zaczyna zataczac kolo eh trzeba coś z tym zrobić :/
ja też mam z tym mały problem ... u mnie działa stawianie kresek w kalendarzu. Jedna kreska to jedna szklanka (ok. 200 ml) wypitej wody lub innych napojów (z wyłaczeniem czarnej herbaty i kawy) oraz zupy. Zobacz może to Cię zdyscyplinuje. Mi znacznie ułatwia to kontrolę wypitego płynu.
__________________
Agnieszka
Agnieszkab77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-29, 23:55   #98
sarenka168
Raczkowanie
 
Avatar sarenka168
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 257
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Nie lubię pić wody ze szklanki ani kubka oczywiście żartuje tzn nie nie żartuje bo na prawde nie lubie, ale to rzeczywiscie może byc jakis sposob. Z tym, ze ja w ogole nie odczuwam pragnienia i zapominam o tym, ze trzeba pic :/
__________________
Było : 90.2 kg
Jest : 87.0 kg
Cel 10: 87 kg ( zaliczone )
Cel 9 : 85 kg
Cel 8 : 82 kg
Cel 7 : 80 kg
Cel 6 : 78 kg
Cel 5 : 75 kg
Cel 4 : 72 kg
Cel 3 : 70 kg
Cel 2 : 68 kg
Cel 1 : 65 kg


A, gdy nadejdą deszczowe dni nauczę się przechodzić między kroplami...



sarenka168 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 00:01   #99
HotterThanFire
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

hej przyłanczam sie do wspólnego celu; waze 61 (dzis sie wazylam) a wiec najwiecej ile mialam w calym zyciu razem motywujac sie napewno damy rade jakos pozdrawiam !
HotterThanFire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 00:44   #100
Agnieszkab77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 18
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Cytat:
Napisane przez sarenka168 Pokaż wiadomość
Nie lubię pić wody ze szklanki ani kubka oczywiście żartuje tzn nie nie żartuje bo na prawde nie lubie, ale to rzeczywiscie może byc jakis sposob. Z tym, ze ja w ogole nie odczuwam pragnienia i zapominam o tym, ze trzeba pic :/
... to zupełnienia tak jak u mnie .. dlatego te kreski mnie mobilizują do picia i przypominają ile jeszcze powinnam wypić wg wyznaczonej normy ..

... ja też nie lubię pić wody ze szkanki .. nie wiem dlaczego, ale z butelki idzie mi to znacznie lepiej ... dlatego z rana na biurku stawiam sobie butelkę 1,5l niegazowanej wody, którą muszę wypić w pracy ...

... w moim przypadku to działa
__________________
Agnieszka
Agnieszkab77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 06:31   #101
eMisss
Zadomowienie
 
Avatar eMisss
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 081
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Cytat:
Napisane przez Agnieszkab77 Pokaż wiadomość
... to zupełnienia tak jak u mnie .. dlatego te kreski mnie mobilizują do picia i przypominają ile jeszcze powinnam wypić wg wyznaczonej normy ..

... ja też nie lubię pić wody ze szkanki .. nie wiem dlaczego, ale z butelki idzie mi to znacznie lepiej ... dlatego z rana na biurku stawiam sobie butelkę 1,5l niegazowanej wody, którą muszę wypić w pracy ...

... w moim przypadku to działa
a mi najlepiej pije sięz butelki 0,5 l nie wiem czemu, może dlatego że jest mała..
__________________
67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
eMisss jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-30, 08:06   #102
Tina26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z daleka;)
Wiadomości: 155
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Witam Dziewczynki.
Ja nigdy nie lubilam pic wody.Od paru dni postanowilam sie jednak przemoc i o dziwo idzie mi niezle.Pije ze szklanki,czasem z butelki.Wczoraj wypilam chyba ze 3 litry.Przekonalam sie,ze woda jest super,zaczela mi smakowac,co jest dla mnie naprawde zaskakujace.
Wczoraj bez grzeszkow,jedynie na obiad za duzo zjadlam,moglam sie powstrzymac troszke,ale zapiekanka byla pyszna.
Agnieszka77 mi to wlasnie najbardziej na centymetrach zalezy.Do tego daze,nie wazne ile bede wazyc,(no moze troche)zalezy ile beda mierzyc moje grubasne uda.Jesli przy 65 kg stwierdze,ze nadal sa za duze,to bede sie odchudzac dalej.
Cytat:
Chyba dojrzała we mnie myśl o gubieniu wagi, co wg mnie jest połową sukcesu.
to podobnie jak u mnie,tylko bez "chyba"
HotterThanFire witaj w klubie .
sarenka168
Cytat:
Nie lubię pić wody ze szklanki ani kubka oczywiście żartuje tzn nie nie żartuje bo na prawde nie lubie, ale to rzeczywiscie może byc jakis sposob. Z tym, ze ja w ogole nie odczuwam pragnienia i zapominam o tym, ze trzeba pic :/
ja mam na odwrot,calez zycie tylko pije bez przerwy.Jak nie mam w domu nic do picia to wariuje,serio.Musze miec.Teraz wystarczy mi woda,ale jeszcze tydzien temu MUSIALAM miec sok.
__________________
1.10.09-bylo 80,6kg

1 cel 70 kg.OSIAGNIETY(11.01.2010)
2 cel-65
3 cel-60
12.04-67,15

11.06-66,05
przerwa w odchudzaniu
2.11.2010-66,5



Edytowane przez Tina26
Czas edycji: 2009-10-30 o 08:07
Tina26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 09:16   #103
Agnieszkab77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 18
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Tina26 u naszym przypadku picie wody jest bardzo ważne. Ze względu na karmienie powinnyśmy pić ok. 3 ltrów dziennie. Ponadto jeśli nie chcesz mieć problemów z pokarmem, to musisz bardzo regulanie jeść - 5 posiłków dziennie, mogą to być małe porcje, ale ważne aby były wartościowe. Dodatkowo w naszym przypadku, jeśli częściowo ograniczamy jedzenie, to koniecznie łykaj witaminy typu Prenatal. Wtedy nasze odchudzanie nie odbije się na ilości pokarmu i jego jakości.

I uwierz mi karmienie powoduje dodatkowe zapotrzebowanie na kalorie. Jeśli dobrze pamiętam to jest jakieś 500 dziennie, więc sporo. Na efekty trzeba trochę poczekać ... bądź cierpliwa. Ja taki proces przechodziałam już dwukrotnie. Wystarczy przestrzegać zasad opisanych powyżej i sukces sam przyjdzie.

Mi za każdym razem udało się wrócić do wagi sprzed ciąży ... tylko potem łapałam 2 kg. Wynikało to z tego, że organizm nie potrzebował już dodatkowej energi na produkcje mleka, a ja o tym zapomniłam i jadłam tak jak w okresie karmienia. Więc pod koniec karmienia trzeba uważać na zjadane ilości i dostosować je do bieżącego zapotrzebowania.
__________________
Agnieszka
Agnieszkab77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 13:07   #104
Tina26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z daleka;)
Wiadomości: 155
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Agneszka77 ja to wszystko wiem ,tylko niestety u mnie za pierwszym razem sie nie udalo,nie przetrwalismy kryzysu laktacyjnego i karmienie sie skonczylo w 3 miesiacu.Waga niestety nie spadla.Teraz postanowilam od samego poczatku sie wziac,oczywiscie w granicach rozsadku.Mam jednak pytanko.Jakie warzywa mozna jes?Wlasnie wyczytalam,ze nawet kalafior cyz brokuly mozna,ale to zalezy od dziecka.Ja jadlam ostatnio kalafior i chyba wlasnie po nim synek mial wzdecia na drugi dzien.Ciezko mi jesc warzywa,no bo co,sama marchewke mam jesc?Poradzisz cos?
A poza tym co slychac u reszty?Jak idzie odchudzanie?Ja sie obawiam wazenia ,bo staje na wadze codziennie i skacze jak szalona.Jednak pod uwage biore zawsze wage z poniedzialku.Chcialam schudnac kg w tym tygodniu,ale dzis juz piatek,wiec marne szanse.
Dzis za mna serek wiejski z 3 wasami na sniadanie,potem jogurt z 2 wasami i 2 malusie plasterki sera zoltego(uwielbiam).
Na obiadek zupa pomidorowa,na kolacje moze tunczyk albo tez serek wiejski.No i koniecznie musze jakies warzywa kupic.Po poludniu do sklepu mykam.
__________________
1.10.09-bylo 80,6kg

1 cel 70 kg.OSIAGNIETY(11.01.2010)
2 cel-65
3 cel-60
12.04-67,15

11.06-66,05
przerwa w odchudzaniu
2.11.2010-66,5


Tina26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 13:30   #105
niuniulka1989
Zakorzenienie
 
Avatar niuniulka1989
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 7 040
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

dzis ważylam się, bo nie wiedzialam jaka jest moja waga"wyjsciowa" i załamałam się.... waze 75 kg... waga w siłowni, wiec to chyba moja domowa odejmowala mi 3 kg...
wiec dajmy na to, ze obecnie waże 75 kg... wiec mam co najmniej 10 kilo do zrzucenia do konca tego roku((


ehhh dół na cały dzień.. aha, mam wzrost mniej wiecej 176...
__________________
"Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"
niuniulka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 13:33   #106
HotterThanFire
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

176 to jeszcze nie tak zle ja mam 165 a sie roztylam powyzej 60 kg ..
HotterThanFire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 19:49   #107
eMisss
Zadomowienie
 
Avatar eMisss
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 081
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Cytat:
Napisane przez niuniulka1989 Pokaż wiadomość
dzis ważylam się, bo nie wiedzialam jaka jest moja waga"wyjsciowa" i załamałam się.... waze 75 kg... waga w siłowni, wiec to chyba moja domowa odejmowala mi 3 kg...
wiec dajmy na to, ze obecnie waże 75 kg... wiec mam co najmniej 10 kilo do zrzucenia do konca tego roku((


ehhh dół na cały dzień.. aha, mam wzrost mniej wiecej 176...
to nawet sporo. ale trzymam za ciebie kciuki
__________________
67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
eMisss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 20:15   #108
brosandi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8
GG do brosandi
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Aleście sie szybko rozpisały, dziewczyny

Ale ja też się pisze na wspólne ważenie, mogę?

Trzymam kciuki za Was i za siebie też
brosandi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 20:17   #109
eMisss
Zadomowienie
 
Avatar eMisss
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 081
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Cytat:
Napisane przez brosandi Pokaż wiadomość
Aleście sie szybko rozpisały, dziewczyny

Ale ja też się pisze na wspólne ważenie, mogę?

Trzymam kciuki za Was i za siebie też
za Ciebie też trzymam kciuki
__________________
67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
eMisss jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-30, 20:25   #110
sarenka168
Raczkowanie
 
Avatar sarenka168
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 257
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

cześć dziewczyny dzis juz bylo regularnie po dwoch ostatnich dniach gdzie nie jadlam prawie nic dzis bylo wszystko jak trzeba
na sniadanie byly platki z mlekiem, na obiad kurczak gotowany z brokulami i marchewka, a na kolacje dwie kanapeczki z bialym serkiem i rzodkiewka, miedzy posilkami jabłko i nie wiem jak to zrobilam ale wypilam prawie 1,5 l wody sama w to nie wierze ale tak bylo
z ciekawosci na wage weszlam i przybylo :/ ale jestem w czasie okresu wiec moze dlatego...mam nadzieje ze dlatego, bo inaczej sie zalame
__________________
Było : 90.2 kg
Jest : 87.0 kg
Cel 10: 87 kg ( zaliczone )
Cel 9 : 85 kg
Cel 8 : 82 kg
Cel 7 : 80 kg
Cel 6 : 78 kg
Cel 5 : 75 kg
Cel 4 : 72 kg
Cel 3 : 70 kg
Cel 2 : 68 kg
Cel 1 : 65 kg


A, gdy nadejdą deszczowe dni nauczę się przechodzić między kroplami...



sarenka168 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 20:28   #111
eMisss
Zadomowienie
 
Avatar eMisss
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 081
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Cytat:
Napisane przez sarenka168 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny dzis juz bylo regularnie po dwoch ostatnich dniach gdzie nie jadlam prawie nic dzis bylo wszystko jak trzeba
na sniadanie byly platki z mlekiem, na obiad kurczak gotowany z brokulami i marchewka, a na kolacje dwie kanapeczki z bialym serkiem i rzodkiewka, miedzy posilkami jabłko i nie wiem jak to zrobilam ale wypilam prawie 1,5 l wody sama w to nie wierze ale tak bylo
z ciekawosci na wage weszlam i przybylo :/ ale jestem w czasie okresu wiec moze dlatego...mam nadzieje ze dlatego, bo inaczej sie zalame
oj to na pewno dlatego. dużo wody gromadzi się w organizmie..po okresie wszystko wróci do mormy
__________________
67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
eMisss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 21:04   #112
sarenka168
Raczkowanie
 
Avatar sarenka168
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 257
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

No ja mysle ze tak bedzie jeszcze tylko musze wymyslic cos na to picie wody :/
__________________
Było : 90.2 kg
Jest : 87.0 kg
Cel 10: 87 kg ( zaliczone )
Cel 9 : 85 kg
Cel 8 : 82 kg
Cel 7 : 80 kg
Cel 6 : 78 kg
Cel 5 : 75 kg
Cel 4 : 72 kg
Cel 3 : 70 kg
Cel 2 : 68 kg
Cel 1 : 65 kg


A, gdy nadejdą deszczowe dni nauczę się przechodzić między kroplami...



sarenka168 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 21:26   #113
patricia922
Raczkowanie
 
Avatar patricia922
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: z domu ;p
Wiadomości: 81
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

ehhhhh ;/ a ja dzis wieczorem zawalilam wszystko az mnie zoladek i jelita bola ;/ ;/ ;/ zjadlam tyle ze hoho i mam rowniez propozycje co do niedzielnego wazenia , ja nie mam wagi poki co ale moze bedziemy podawac tez swoje wymiary? talia, pas (na wysikosci pepka) , udo i biodra?
patricia922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 21:49   #114
Koocik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Witam Dziewczęta ;]
Jestem modelką, mam 175 cm wzrostu i ważę obecnie 57 kg. Postanowiłam napisać, bo chyba wiem, jak mogę wam pomóc.. W życiu modelek tak już jest, że przed pokazem albo sesją trzeba schudnąć parę kilo.. A wierzcie mi, że widziałam już wiele. Więc tak. Jeżeli desperacko chcecie schudnąć, można to zrobić i nawet nie wiecie jak szybko. Potrzeba tylko odrobiny silnej woli! Pamiętam swego czasu potrafiłam chudnąć koło 3 kg nawet w 5 dni. Jeżeli któraś z was byłaby zainteresowana sekretnymi metodami odchudzania w show-biz., chętnie pomogę i odpowiem na pytania. Dziewczyny muszą trzymać się razem, pozdrawiam was i trzymam kciuki.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Podaję wymiary zgodnie z prośbą koleżanki wyżej ;] :
talia : 59
pas:61
udo: 42
biodra:94
Koocik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 22:47   #115
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

ja znam takie triki.
Moja koleżanka łykała waciki żeby zapchać żołądek , wiadomo że przy wodzie pęczniał i nie była głodna.
Spodziewam się takich rewelacji skoro nie umieszczasz tego publicznie ;>

W każdym razie , ja właśnie siedze w pracy , o 24 do domu i ssie mnie tak że nie wytrzymam. Chyba niestety pokusze sie dzisiaj na cos cieplego wieczorkiem bo nie dam rady
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 23:36   #116
Agnieszkab77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 18
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Cytat:
Napisane przez Tina26 Pokaż wiadomość
Agneszka77 ja to wszystko wiem ,tylko niestety u mnie za pierwszym razem sie nie udalo,nie przetrwalismy kryzysu laktacyjnego i karmienie sie skonczylo w 3 miesiacu.Waga niestety nie spadla.Teraz postanowilam od samego poczatku sie wziac,oczywiscie w granicach rozsadku.Mam jednak pytanko.Jakie warzywa mozna jes?Wlasnie wyczytalam,ze nawet kalafior cyz brokuly mozna,ale to zalezy od dziecka.Ja jadlam ostatnio kalafior i chyba wlasnie po nim synek mial wzdecia na drugi dzien.Ciezko mi jesc warzywa,no bo co,sama marchewke mam jesc?Poradzisz cos?
... to miło, że nie ja jedyna mam wiecej niż jedno dziecię ... niestety w kwestiach diety musisz testować co możesz jeść a co nie. Ja ogólnie jem wszystko, tylko obserwuję jak reauguje córka.

Ogólnie staram się jeść dużo pomidorów (uwielbiam je), ogórków zielonych ... jak dopada mnie głód wieczorem czy w nocy to robię sobie sałatkę

1) wariant na szybko: pomidory (obrać ze skórki), ogórek zielony, por opcjonalnie zółty ser i kukurydza + sól, pieprz, odrobina majonezu. Całośc kroję w kostkę, doprawiam, mieszam i się zapycham Proporcje warzyw wg preferencji

2) wariant bardziej wymagający: na talerzu układamy wartwami, zaczynając od zielonej sałaty i świeżej bazyli (porwać), potem pokrojone w kostkę pomidory sól i pieprz, oliwa z oliwek i ocet balsamiczny, na wierzchu ułożyć pokrojone pomidory suszone i ser mozzarella w kulkach. W przypadku tej sałatki trzeba być smakoszem pomidorów suszonych i octu balsamicznego.
__________________
Agnieszka
Agnieszkab77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 08:29   #117
Koocik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Metody dość drastyczne i męczące przyznaję, ale skuteczne. We wtorek, jeśli pogoda dopisze mam kolejną sesję. A ważę 57 kg;/. Biorę się twardo za siebie..
Koocik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 08:44   #118
SharMea
Rozeznanie
 
Avatar SharMea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 685
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Nie nawidzę pomidorów bez chleba i soli, mam do nich po prostu wstręt... A na prawdę chciałabym inaczej.
Koociku, my chcemy schudnąć zdrowo, bez oszukiwania samych siebie, że może i szybko wagę zgubimy, ale ona bardzo szybko wróci, po prowadzimy normalny tryb życia, a nie taki jak modelki ;]

Wczoraj bez grzeszków, 21 dzień diety zaczęłam owsianką na obiad dzisiaj zjem gołąbka, bez sosu. Myślicie, że można go zjeść?
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.

76,2 -> 71 -> 60
SharMea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 09:13   #119
eMisss
Zadomowienie
 
Avatar eMisss
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 081
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Cytat:
Napisane przez SharMea Pokaż wiadomość
Nie nawidzę pomidorów bez chleba i soli, mam do nich po prostu wstręt... A na prawdę chciałabym inaczej.
Koociku, my chcemy schudnąć zdrowo, bez oszukiwania samych siebie, że może i szybko wagę zgubimy, ale ona bardzo szybko wróci, po prowadzimy normalny tryb życia, a nie taki jak modelki ;]

Wczoraj bez grzeszków, 21 dzień diety zaczęłam owsianką na obiad dzisiaj zjem gołąbka, bez sosu. Myślicie, że można go zjeść?
jesteśmy rzem już chyba na trzech wątkach heh.

myślę, że można.a co tam. jakbyś nie zjadła to gołabek i tak żyć by ci nie dał, bo miałabyś na niego chęć .
__________________
67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
eMisss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 09:28   #120
SharMea
Rozeznanie
 
Avatar SharMea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 685
Dot.: Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

To w sumie jest sam ryż i trochę mięska do tego liść kapusty, chyba jakoś wysoko kaloryczne to nie jest a z retszą zaraz sprawdzę ;p

Faktycznie, spotykamy się na każdym kroku i oby tak do upragnionego celu było

Gołąbki w sosie pomidorowym
kal: 116
białko: 3,8
Tłuszcz: 6,7
Węglowodany: 10

tak na tabeli, więc bez sosu będzie jeszcze mniej
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.

76,2 -> 71 -> 60

Edytowane przez SharMea
Czas edycji: 2009-10-31 o 09:32
SharMea jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:51.