Jakie wybrać studia? Pomóżcie!

[ladyson]

Witam! W tym roku zdaję maturę rozszerzoną z biologii i rozszerzoną z chemii i mam straszny problem co do wybrania kierunku studiów. Z góry zaznaczam, że nie interesuje mnie medycyna, bo to nie dla mnie. Chciałabym żebyście pomogły mi wybrać kierunek, poradzic coś i może powiedzieć jak się na nim studiuje jeżeli wy na nim jesteście. Interesuje mnie także przyszłościowość kierunku czyli czy znajdę po tym pracę w miare popłatną. Z góry dzięki! Powiem tylko, że zastanawiałam się nad biologią, farmacją, stomatologią, ochroną środowiska, chemią, biotechnologią, inżynierią biomedyczną, analityką medyczną, od razu zaznaczam, że wątpię, żebym sie dostała na stomatologię Czy powie mi któraś z was coś o tych kierunkach? Jak się studiuje? Dużo nauki?

[201607280909]

nie studiuję żadnego z tych tych kierunków, które wymieniłaś, ale wiem o niektórych co nieco ze słyszenia od znajomych.

chemia- studiuje mój kolega, który w liceum był mistrzem z chemii. miał ocenę celującą na koniec liceum, brał udział w konkursach- teraz studiuje chemię i narzeka, że jest strasznie ciężko, że to 'nieludzki' kierunek i że boi się, że nie znajdzie później dobrze płatnej pracy

biotechnologia- moim zdaniem równie ciężki, co chemia, z tym, że podobno lepiej później o dobrą pracę

ochrona środowiska- na Politechnice Warszawskiej to studia uważane za jedne z najłatwiejszych, studenci się podobno nie przemęczają, a i praca po nich jest, bo inżynierów teraz wszędzie potrzeba, choć raczej kokosów nie zarabiają

farmacja/stomatologia- wiadomo, że ciężko się dostać i łatwo wylecieć, dużo pamięciówy na początku. jak ma się swoją aptekę/gabinet dentystyczny to pieniądze są niezłe


ostatnio czytałam, że jest coraz większe zapotrzebowanie na absolwentów technologii żywności- może pomyśl o tym kierunku? ewentualnie jakaś dietetyka lub inżynieria biomedyczna przychodzą mi do głowy.

[Malaika85]

Wlasnie koncze studia mgr - pisze magistra o prawach kobiet w Afryce. Musze przyznac, ze to jest to.

Moja rada - nie idź tam, gdzie Ci podpowiadaja (naciskają) rodzice, znajomi, a zwlaszcza nauczyciele.

Nie bierz pod uwage jedynie aspektu finasowego, bo tak sie w zyciu zdarza, ze przez kilka lat rynek moze sie calkowicie zmienic i np. dziedzina ktora teraz jest nieoplacalna, za 5 lal bedzie rozchwytywana. Poza tym, na pryklad jakas dziedzina moze byc nieplacalna w Polsce, ale np. w innym kraju mozesz zarobic krocie.
Nie kieruj sie modą, ani "asekuracją" - czyli nie wybieraj danego kierunku tylko dlatego, ze jest ogolny, ze da ci jeszcze czas do namyslu, ze w sumie to bezpieczny wybor.

Musisz pomyslec o tym, co cie kreci. Wiem ze to zabrzmi glupio, ale przypomnij sobie o czym zawsze marzylas. Albo w co zawsze lubilas sie bawic jako mala dziewczynka.
Ja na przyklad uwielbialam bawic sie udajac bohaterke, ktora ratuje 3 swiat i w prawnika na lalkowej rozprawie
I wyladowalam na stosunkach miedzynarodowych - specjalizacja publiczne prawo miedzynarodowe. Byc moze uda mi sie dostac na praktyki w ONZ w Austrii za kilka miesiecy.
Uwazam ze dobrze wybralam.

Nie wybieraj nielubianego kierunku, tylko dlatego, ze jest dobrze oplacany, ze jest modny, ze to elita, albo ze 'tak bedzie najlepiej'. Bo wierz mi, przez 5 lat, 10 sesji egzaminacyjnych, srednio 100 egzaminach, jesli teraz nie przepadasz za danym kierunkiem, potem po prostu go znienawidzisz i rzucisz studia, ale w trakcie zmienisz kierunek.

Musisz brac pod uwage wiele rzeczy, to gdzie mieszkasz, to czy dla studiow bedziesz chciala sie przeprowadzic, to czy w przyszlosci dopuszczasz mysl o przeniesieniu do innego miasta - np po studiach, jesli akurat tam bedzie szansa na swietna prace.

Ja kiedys dawno dawno temu chcialam studiowac agroturystyke dlaczego? akurat to byl okres kiedy kupilam sobie konia, duzo czasu spedzalam na wsi, zreszta w szkole zawsze lubilam biologię, no i kocham zwierzęta. Teraz wydaje mi sie to smieszne, bo to sie calkowicie zmienilo - co tylko udowadnia, ze przez 5 lat studiow tez moze ci sie wszystko pozmieniac.

A teraz z mojej wiedzy, ktora nabylam na studiach Dobry wybor pod wzgledem przyszlych mozliwosci pracy i zarobkow i rozwoju - jest ochrona srodowiska. Caly świat musi na nią postawić i poświęcac coraz więcej uwagi, przeznaczac coraz więcej funduszy - bo jesli nie, po prostu zatrujemy sie tym co wytwarzamy i wyginiemy tak w skrocie poza tym to super ciekawy kierunek

Jesli interesujesz sie kosmetykami, urodą itp, idź na przyklad na biochemię. To da ci mozliwosc wyboru przyszlej pracy w wielu branzach. Kto wie, moze kiedys wynajdziesz idealny sposob na zmarszczki

Hm a farmacja? ja sie nie znam generalnie, ale farmaceuta to chyba musi miec olbrzymi mózg zeby to wszystko zapamietac...uffff...

zycze powodzenia

[ladyson]

Dziękuję dało mi to do myślenia

[justys16]

Napisane przez Malaika85

Wlasnie koncze studia mgr - pisze magistra o prawach kobiet w Afryce. Musze przyznac, ze to jest to.

Moja rada - nie idź tam, gdzie Ci podpowiadaja (naciskają) rodzice, znajomi, a zwlaszcza nauczyciele.

Nie bierz pod uwage jedynie aspektu finasowego, bo tak sie w zyciu zdarza, ze przez kilka lat rynek moze sie calkowicie zmienic i np. dziedzina ktora teraz jest nieoplacalna, za 5 lal bedzie rozchwytywana. Poza tym, na pryklad jakas dziedzina moze byc nieplacalna w Polsce, ale np. w innym kraju mozesz zarobic krocie.
Nie kieruj sie modą, ani "asekuracją" - czyli nie wybieraj danego kierunku tylko dlatego, ze jest ogolny, ze da ci jeszcze czas do namyslu, ze w sumie to bezpieczny wybor.

Musisz pomyslec o tym, co cie kreci. Wiem ze to zabrzmi glupio, ale przypomnij sobie o czym zawsze marzylas. Albo w co zawsze lubilas sie bawic jako mala dziewczynka.
Ja na przyklad uwielbialam bawic sie udajac bohaterke, ktora ratuje 3 swiat i w prawnika na lalkowej rozprawie
I wyladowalam na stosunkach miedzynarodowych - specjalizacja publiczne prawo miedzynarodowe. Byc moze uda mi sie dostac na praktyki w ONZ w Austrii za kilka miesiecy.
Uwazam ze dobrze wybralam.

Nie wybieraj nielubianego kierunku, tylko dlatego, ze jest dobrze oplacany, ze jest modny, ze to elita, albo ze 'tak bedzie najlepiej'. Bo wierz mi, przez 5 lat, 10 sesji egzaminacyjnych, srednio 100 egzaminach, jesli teraz nie przepadasz za danym kierunkiem, potem po prostu go znienawidzisz i rzucisz studia, ale w trakcie zmienisz kierunek.

Musisz brac pod uwage wiele rzeczy, to gdzie mieszkasz, to czy dla studiow bedziesz chciala sie przeprowadzic, to czy w przyszlosci dopuszczasz mysl o przeniesieniu do innego miasta - np po studiach, jesli akurat tam bedzie szansa na swietna prace.

Ja kiedys dawno dawno temu chcialam studiowac agroturystyke dlaczego? akurat to byl okres kiedy kupilam sobie konia, duzo czasu spedzalam na wsi, zreszta w szkole zawsze lubilam biologię, no i kocham zwierzęta. Teraz wydaje mi sie to smieszne, bo to sie calkowicie zmienilo - co tylko udowadnia, ze przez 5 lat studiow tez moze ci sie wszystko pozmieniac.

A teraz z mojej wiedzy, ktora nabylam na studiach Dobry wybor pod wzgledem przyszlych mozliwosci pracy i zarobkow i rozwoju - jest ochrona srodowiska. Caly świat musi na nią postawić i poświęcac coraz więcej uwagi, przeznaczac coraz więcej funduszy - bo jesli nie, po prostu zatrujemy sie tym co wytwarzamy i wyginiemy tak w skrocie poza tym to super ciekawy kierunek

Jesli interesujesz sie kosmetykami, urodą itp, idź na przyklad na biochemię. To da ci mozliwosc wyboru przyszlej pracy w wielu branzach. Kto wie, moze kiedys wynajdziesz idealny sposob na zmarszczki

Hm a farmacja? ja sie nie znam generalnie, ale farmaceuta to chyba musi miec olbrzymi mózg zeby to wszystko zapamietac...uffff...

zycze powodzenia

a jak wygladały/wyglądają Twoje studia? Są ciekawe, no i czy jest dużo historii?

Ja własnie sie interesuję SM, ale ludzie często je odradzają, bo podobno z pracą może być cięzko...

[grizz]

Napisane przez ladyson

Witam! W tym roku zdaję maturę rozszerzoną z biologii i rozszerzoną z chemii i mam straszny problem co do wybrania kierunku studiów. Z góry zaznaczam, że nie interesuje mnie medycyna, bo to nie dla mnie. Chciałabym żebyście pomogły mi wybrać kierunek, poradzic coś i może powiedzieć jak się na nim studiuje jeżeli wy na nim jesteście. Interesuje mnie także przyszłościowość kierunku czyli czy znajdę po tym pracę w miare popłatną. Z góry dzięki! Powiem tylko, że zastanawiałam się nad biologią, farmacją, stomatologią, ochroną środowiska, chemią, biotechnologią, inżynierią biomedyczną, analityką medyczną, od razu zaznaczam, że wątpię, żebym sie dostała na stomatologię Czy powie mi któraś z was coś o tych kierunkach? Jak się studiuje? Dużo nauki?

ja bym wybrała stomatologie,biotechnolog ie, farmacje,inżynieria biomedyczna
napewno trzeba będzie sie dużo uczyć jak to bywa na ambitnych kierunkach
ale potem jest praca dobra,albo można założyć własną działalność np apteke i mieć skończony dobry kierunek,a nie jakiś szajs.. to tylko 5 lat nauki

[MiM2504]

Według mnie biotechnologia mój brat skończył ten kierunek i od razu dostał interesujaca i dobrze płatną pracę

[Elitka4]

Napisane przez vilandre

ochrona środowiska- na Politechnice Warszawskiej to studia uważane za jedne z najłatwiejszych, studenci się podobno nie przemęczają, a i praca po nich jest, bo inżynierów teraz wszędzie potrzeba, choć raczej kokosów nie zarabiają

Muszę się nie zgodzić. Nie wiem czy ochr.środ. jest łatwa czy nie, bo moja koleżanka, która to skończyła zawsze była świetną uczennicą. Ale teraz nie pracuje w zawodzie. Żeby dostać naprawdę fajną pracę w zawodzie trzeba mieć znajomości. Niestety. A robić cokolwiek się nie opłaca.

[201607280909]

Napisane przez Elitka4

Muszę się nie zgodzić. Nie wiem czy ochr.środ. jest łatwa czy nie, bo moja koleżanka, która to skończyła zawsze była świetną uczennicą. Ale teraz nie pracuje w zawodzie. Żeby dostać naprawdę fajną pracę w zawodzie trzeba mieć znajomości. Niestety. A robić cokolwiek się nie opłaca.

wiesz, możliwe, że znalezienie pracy zależy od miasta, w którym się szuka. z tego co wiem, w warszawie nie ma problemu.

[.:MaLwInKa:.]

Twoim pierwszym kryterium powinny być TWOJE MARZENIA, a nie aspekt finansowy. Będziesz się męczyła 5 lat na studiach tylko po to, żeby zamiast 3000zł zarabiać 5000zł??? No, ale to Twój wybór.

Co do tych kierunków, o których myślisz, to:

farmacja - najtrudniejszy kierunek z możliwych. Mam dwójkę znajomych (studiuję w Warszawie na Akademii Medycznej) i trzeba straaaaaaasznie dużo kuć. No i matmę trzeba bardzo dobrze kumać.

Biologia i chemia - chcesz być nauczycielką? Nie polecam.

Ochrona środowiska, inżynieria biomedyczna, biotechnologia - najlepsze z tych, ale musisz się tym interesować!!!

Ja, gdyby nie moje samozaparcie, pewnie teraz zakuwałabym anatomie na medycynie. Na szczęście nie słuchałam rodziny tylko poszłam swoją drogą i dzięki temu jestem tu, gdzie chciałam być

[olikbt21]

Po kolei napiszę Ci specyfikę studiów biologicznych znanych przeze mnie:

Biotechnologia (uniwersytecka): studia tylko dla ambitnych pasjonatów, z pracą po studiach licho, na studiach nie masz szans na zatrudnienie (za dużo zajęć). Polecam te studia tylko tym, którzy są prawie pewni, że chcą zostać w nauce. Na inną pracę są b. malutkie szanse. Studia są fascynujące, rozwijające, ale taie trochę ekhmm... bezwartościowe. Wychodzisz z wielkimi umiejętnościami i kichowatymi możliwościami pracy. Studia są średnio obciążające jeśli chodzi o wymagania i naukę, solidnie jeśli chodzi o czas spędzany na uczelni. Większość zajęć to zajęcia laboratoryjne: doświadczenia, analiza wyników. Przygotowuje się dużo wykładów własnoręcznie. Mała ilość zajęć w stylu pani przepytuje dzieci z klasy. Dla pasjonatów nauki: super. Dla pragmatyków: be.

Biofizyka: studia dużo bardziej fizyczne, matematyczne niż biotechnologia. Z biologią za dużo wspólnego nie mają. polecam raczej jako drugi kierunek, bo trzeba do tej biofizyki dojrzeć. Albo dla pasjonatów.

Inżynieria biomedyczna: bardziej inżynieria niż biomedyczna. Biolodzy i pasjonaci biologii się męczą. Dużo projektowania, zastosowań, mechanizki, elektroniki. To taki kierunek dla zapalonych inżynierów trochę interesujących się biologią. Klimat typowy dla uczelni technicznych - nie każdemu odpowiada.

Biologia i chemia - to nie tylko specjalizacja nauczycielska. Bardziej pragmatyczne od biotechnologii, ale też bez większych szans, zwłaszcza biologia. Tysiące osób na roku, ale większość to mało zainteresowani ludzie. Można się pogubić, bo bardzo szeroki zakres materiału: studiujesz o żuczkach i o fotonach na biologii.

Analityka medyczna: dostajesz papierki umożliwiające zdobycie tytułu diagnosty - więcej pracy w Polsce. Niefajna specyfika uczelni medycznych, Wiele więcej nie wiem, znajomi studiujący nie polecali, ale kierunek bez wątpienia dla pragmatyków.

Inż środ i ochr. środ - nie mam zielonego pojęcia. Jeśli chcesz pytać o biotechnologię, biofizykę - pytaj na priva.

[Bee13]

od razu mówie ze 'załapie się' na matme obowiazkowa ; | wiec ja bede zdawac na podstawie, polski i ang rowniez, chemia tez i biologia rozszerzona. czy z taka matura mam szanse sie dostac na biotechnologie? czy potem bede mogla wybrac specjalizacje w kierunku kosmetyków? i czy jest duzo matematyki i fizyki? bo z tych przedmiotów jestem kompletnie zielona i nic z tego nie kumam ; | i to mnie przeraza, ze sobie nie poradze na biotech.

[kukimonster]

Napisane przez Bee13

od razu mówie ze 'załapie się' na matme obowiazkowa ; | wiec ja bede zdawac na podstawie, polski i ang rowniez, chemia tez i biologia rozszerzona. czy z taka matura mam szanse sie dostac na biotechnologie? czy potem bede mogla wybrac specjalizacje w kierunku kosmetyków? i czy jest duzo matematyki i fizyki? bo z tych przedmiotów jestem kompletnie zielona i nic z tego nie kumam ; | i to mnie przeraza, ze sobie nie poradze na biotech.

Bee13 a gdzie chcesz iść na biotech? Na kilku politechnikach są specjalizacje związane z kosmetykami, ale za to jest dużo matematyki i fizyki, zarówno w postaci czystej jak i ukrytej w wielu innych przedmiotach - ciągnie się tak naprawdę całe studia. A żeby się dostać, to zazwyczaj wystarczą dwa przedmioty np. biologia i chemia lub matma (rozszerzone!). Jednak jest to dość oblegany kierunek (zazwyczaj kilka osób na miejsce). I z pracą w zawodzie w kraju też jest nieciekawie...

[AmericanGirl]

To czy znajdziesz dobrze płatną pracę zależy tylko i wyłącznie od twoich umiejętności . Można studiować chemie/biologię , pracować jako nauczyciel za 2000zł i nienawidzić swojej pracy. Znam mnóstwo osób , które skończyły te kierunki i pracują w róznych laboratoriach np w akademi medycznej lub w firmach kosmetycznych takich jak Ziaja lub Oceanic i na zarobki nikt nie narzeka . Trzeba poprostu wybrać studia kierując się swoimi możliwościami i zainteresowaniami , obrać właściwą drogę a z pracą nie bedzie problemów . Dobra specjalizacja równiez pomaga , więc warto na uczelniech popatrzec jakie specj. oferują . Dobrze jest porozglądać się po uczelniach , przejrzec plany zajęc , siatkę studiów , popytać studentów i juz na początku obrać sobie mw jakąś ściezkę którą chcemy podążac . Oczywiście nasze plany mogą ulec zmianie , ale bedziemy mieli chociaż poczucie ze dązymy w jakimś kierunku a nie błądzimy bez celu .

Jesli chodzi o pozostałe kierunki to :
farmacja - bardzo cięzko się dostać i strasznie duzo nauki na pamięć , sporo chemii - a praca? można pracować w aptece i chyba zarobki oscylują ok 4tys w większym mieście ( kilku znajomych zarabia cos koło tego jedni troche mniej inny tak koło 5 tys ) , mając swoja aptekę pewnie mozna niezle zarobic . Poza tym praca w jakis laboratoriach , firmach kosmetycznych lub farmaceutycznych . Myśle ze wybór szeroki .
ochrona srodowiska - trzeba byc moim zdaniem pasjonatem zeby znalezc swietną pracę , nie w kazdy mieście ma się szanse na zatrudnienie , mimo ze teraz ze wzg na przepisy i dyrektywy unii konieczne bedzie intensywniejsze dbanie o naszą planetę ale taka praca nie jest dla kazdego .
biotech. -podobno w polsce nie ma jeszcz az takich dobrych warunków na pracę w tym zawodzie ( nie to co zagranicą ) ale za 5 -10 lat wszystko zapewne się zmieni i tacy fachowcy będa potrzebni więc zawód bezwątpienia przyszlościowy ,
stoma - zawsze bedzie zapotrzebowanie na dentystów . Własny gabinet napewno daje swietne widoki na dobre zarobki . Ale to raczej trzeba lubić . Ja nie wyobrazam zebym mogła dłubać komuś w zębach Duzo nauki . ale prace dostanie się raczej napewno .

Zyczę udanych wyborów .

[katarina1455]

hej jestem na 2 roku biologii uj. Powiem tyle jest to kierunek ciężki... mnóstwo zajęć ścisłych typu matematyka statystyka fizyka chemia w każdej możliwej postaci itp trzeba przygotować sie na wielogodzinne zajęcia laboratoryjne oraz zajęcia terenowe. studiując ten kierunek musisz dosłownie uczyć się wszystkiego począwszy od całkowania poprzez charakterystyke wszystkich roślinek i zwierząt a kończąc na przyczepach mięśni w ludzkim ciele. więc tak skrótowo studiując biologie studjujesz wszystkie przedmioty które wymieniłaś wcześniej Jeżeli jednak interesuje cie biologia i otaczający świat nie masz się co zastanawiac. Ja gorąco polecam i nie wyobrażam sobie innych studiów dla siebie. a odnośnie pracy to po biologii jest więcej możliwości niż by się wydawało (nie musisz być nauczycielką)

[pragnienie]

Chciałabym się podpiąć pod ten wątek, mam nadzieję, że nie urażę tym autorki

Za rok będę zdawać maturę, przedmioty, których jestem pewna: matematyka (rozszerzony), niemiecki (rozszerzony) i polski (podstawowy). Bardzo długi czas nie wiedziałam co chcę robić w życiu (zresztą nadal chyba nie wiem), jestem dobra ze wszystkich przedmiotów i to moja największa zmora. Lubię się uczyć, nie potrafię skoncentrować się na 1-2 przedmiotach, lubię wiedzieć dużo o wszystkim Niestety na studiach trzeba się będzie ukierunkować i dlatego chciałabym Was prosić o pomoc. Kiedyś myślałam o geodezji, ale stwierdziłam, że nie zdam fizyki na maturze (fizyka i historia to moje pięty Achillesowe, uczę się bo muszę, na lichą czwórkę). Teraz stwierdziłam, że chciałabym pracować w jakiejś dużej firmie, najlepiej niemieckiej. Niemieckiego uczę się już bardzo długo i chciałabym to wykorzystać w swoim życiu. Pomyślałam, że pójdę na filologię niemiecką a na drugim roku rozpoczęłabym drugi kierunek - marketing i zarządzanie. Chciałabym studiować właśnie jakieś takie dwa kierunki, które umożliwiłyby mi pracę w firmie. Nie wiem tylko, czy dobrze kombinuję Dlatego chciałabym Was prosić o radę w tej sprawie Nie mam żadnego pomysłu na siebie, więc uchwyciłam się na razie takiej wizji .

[AmericanGirl]

Masz jeszcze troche czasu zeby dokładnie przemyśleć swoją przyszłość i to co chciałabys robić . Poprzeglądaj oferty uczelni , kierunki jakie oferują - może coś wyjątkowo cię zainteresuje .
Połączenie germanistyki i zarządzania moim zdaniem jest ciekawym pomysłem , ale studia językowe nie są kursem językowym . Strasznie duzo tam historii , kultury , literatury .. więc pomyśl czy chcesz podszkolić język czy zagłębić się w inne sprawy związane z krajami niemieckojęzycznymi . Bo jeśli znasz już bdb język a nie interesuje cie historia itd.. to może lepiej pouczęszczac na kursy , nauczyc sie jezyka perfect i do tego wybrac zarządzanie lub jakies inne 2 kierunki .

[pragnienie]

dziękuję za odpowiedź może ktoś jeszcze wspomógłby mnie radą, nakierował trochę, nad jakim kierunkiem powinnam się zastanowić...

[shockwaves]

ladyson : Jeśli nie chcesz zasilić ławy bezrobotnych, idź na politechnikę. Biotechnologia, inżynieria biomedyczna - to są dobre kierunki (znajdują się na liście kierunków zamawianych, tu masz listę : http://www.wiadomosci.korba.pl/wiado...,1022,art.html).
Nie słuchaj ludzi, którzy Ci mówią, żebyś się kierowała wyłącznie marzeniami, bo za marzenia chleba nie kupisz niestety

[kukimonster]

Napisane przez shockwaves

ladyson : Jeśli nie chcesz zasilić ławy bezrobotnych, idź na politechnikę. Biotechnologia, inżynieria biomedyczna - to są dobre kierunki (znajdują się na liście kierunków zamawianych, tu masz listę : http://www.wiadomosci.korba.pl/wiado...,1022,art.html).
Nie słuchaj ludzi, którzy Ci mówią, żebyś się kierowała wyłącznie marzeniami, bo za marzenia chleba nie kupisz niestety

A ja się z Tobą nie zgadzam. Jesli komuś TYLKO zależy na pewnej, dobrze opłacalnej pracy w zawodzie to niech nie idzie na biotechnologię. To, że sa to kierunki zamawiane, to nieznaczy, że na te osoby jest popyt na rynku pracy. Ja trochę nierozumiem, po co zachęcają uczelnie, aby produkowały więcej biotechnologów, jak rzeczywiste zatrudnienie w zawodzie znajduje niewielki odsetek. Część zostaje na doktoratach, część chwyta się byleczego, co trochę się wiąże z zawodem. Niestety w ofertach pracy przebierać nie można. To raczej pracodawcy sobie przebierają, na każde miejsce pracy zgłasza się podobno kilkaset osób w ciagu paru dni Przyłościowość biotechnologii polega na tym, że za kilkanaście/kilkadziesiąt lat dopiero zacznie się ona tak naprawdę w Polsce rozwijać.. takie są realia

[shockwaves]

Napisane przez kukimonster

A ja się z Tobą nie zgadzam. Jesli komuś TYLKO zależy na pewnej, dobrze opłacalnej pracy w zawodzie to niech nie idzie na biotechnologię. To, że sa to kierunki zamawiane, to nieznaczy, że na te osoby jest popyt na rynku pracy. Ja trochę nierozumiem, po co zachęcają uczelnie, aby produkowały więcej biotechnologów, jak rzeczywiste zatrudnienie w zawodzie znajduje niewielki odsetek. Część zostaje na doktoratach, część chwyta się byleczego, co trochę się wiąże z zawodem. Niestety w ofertach pracy przebierać nie można. To raczej pracodawcy sobie przebierają, na każde miejsce pracy zgłasza się podobno kilkaset osób w ciagu paru dni Przyłościowość biotechnologii polega na tym, że za kilkanaście/kilkadziesiąt lat dopiero zacznie się ona tak naprawdę w Polsce rozwijać.. takie są realia

Wydawało mi się, że te kierunki po coś są zamawiane... ale ok, nie wiem do końca jak jest z pracą po biotechnologii - skrajne są opinie.

[ankawilk]

Siemka wiem ze juz tutaj byl taki watek ale.. Prosze Was o rade Wizaznki ktore pracuja i studiuja... Mam 19 lat pisze mature wos (roz) i historia (podst) i nie wiem co po tym... Interesuje sie historia to moja wielka paska procz tego polityka i swiatem ogolnie. Ponadto ejstem ososba wrazliwa i nie lubie patrzec jak sie dzieje zlo na swiecie i duzo ksiazek na ten temat czytam. Poza tym nie boje sie wywan i lubie podrozowac. Porsze doradzcie mi jakis kierunek studiow.. Bo ja juz mama metlik w glowiem, rodzina znajomi chlopak kazdy co inneg doradza a ja nie chce wybarc kierunku zbeym potem zalowala do konca zycia ...Dzieki za odp

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Zrób jakiekolwiek studia zgodne z zainteresowaniami i załap się do jakiejś misji.

[ona2008]

jestes na humanie rozumiem to polecam jakas niechodliwa filologie/oplacalna filologie, rosyjski/tlumaczeniowy ang z arabskim lub z hiszpanskim.podroze beda, praca tlumacza jakos by sie z polityka pogodzila a swiat naprawiac mozna w kazdym zawodzie.a wos mi sie kojarzy z gegra czyli tzw maturalny zestaw obiboka;p wiec nie stawiam na wos.no i humanistow w kraju mamy od lat nadwyzke, a jezyki dadza ci prace.

[wiolkaa85]

Jezyki -humanistyczne, a jest po tym praca

[sss7]

ARCHEOLOGIA!!! - lubisz historie wiec bedziesz w swoim żywiole, języków na tych studiach tez będziesz sie uczyc i bynajmniej nie będzie to tylko oklepany juz angielski. Podróże i odkrywanie świata masz jak w banku. Polityke pooglądasz w tvn24

[Aggie125]

Połączylam - skoro sama piszesz, że wiesz, iz jest już taki wątek...

A po co prosisz innych o radę w kwestii studiów? Musisz studiować, to jakiś przymus?

[aciak9]

Czy ktoś studiuje biofizykę molekularną? Są to ciężkie studia? Proszę o jak najwięcej informacji!!

[201607280909]

aciak9, myślę, że ciężko Ci będzie znaleźć kogoś kto to studiuje, bo z tego co wiem to na większości uczelni (w zasadzie tylko na kilku uczelniach, bo na innych tego w ogóle nie ma) biofyzyka molekularna jest tylko specjalnością, a nie głównym kierunkiem.

jako oddzielny kierunek startuje w następnym roku na UW, ale skoro straruje jeszcze nikt tego nie studiował

[cytrynka1991]

Chce iść na agroturystyke, czy jet tam ciężko?