Do przedszkola z katarem - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-11, 14:41   #121
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Do przedszkola z katarem

u nas syn wlasnie byl przypadkiem ze dostal katar wieczorem a rano juz bylo zapalenie oskrzeli. coz, taki typ. niby alergiczny katar ale nic nie wykazywalo w badaniach. dostal leki , także wziewne, od alergologa, inhalowalismy go nawet jak w zlobku byl (panie go inhalowaly! co za matka ze mnie...), po pol roku katar minal, nie ma nawrotow, dziecko zdrowe i juz tak nei choruje. owszem, wtedy, nawet na wziewnych mielismy czeste antybiotyki, zwolneinia na opieke nad dzieckiem, ale wszystko ladnie sie wyciszylo. dzis ew mamy problemy skorne na niektore pokarmy (nadal nei wiem ktore! tylko podejrzewam...), ale wiecznych katarow nie ma. widocznie to moje "puszczanie z katarem" a niepuszczanie z katarem, kaszlem i min. nawet goraczką starczylo do szczescia.

corka jest juz innym typem. nie ma tego problemu. katar sam mija, nie rpzeradza sie w nic innego.
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 15:22   #122
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Do przedszkola z katarem

Moja córka też miała tylko katar, jeszcze w poniedziałek. A teraz ma wirusowe zapalenie gardła, a wraz z nią mój 6-miesięczny synek. I o ile córka znosi to super, o tyle mały tragicznie bo jeszcze ząbkuje. Także jestem bardzo wdzięczna mamom co puszczają z tym "tylko katarem" życzę im z całego serca nieprzespanych nocy i noszenia po 12h dziecka na rękach
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 16:13   #123
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Do przedszkola z katarem

Klarissa dużo zdrowia dla dzieciaków

ale z całym szacunkiem skoro tak dobrze życzysz innym mamom i ich dzieciom przy okazji
skąd masz 100% pewności, że katar córa przyniosła z przedszkola?

owszem jest tam masa zakatarzonych dzieciaków
ale
czy Wasze dzieci dopóki nie poszły do przedszkola katarów nigdy nie miały? typu nie zgrzały się na placu zabaw a później w taką pogodę zdradliwą jak teraz gdzieś je przewiało?
albo buty przemoczyło, loda za szybko zjadło
w sklepie nie było gdzie masa zarazków, w autobusie, w sali zabaw, w kinie, basenie - można wymieniać bez końca
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 17:58   #124
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
Klarissa dużo zdrowia dla dzieciaków

ale z całym szacunkiem skoro tak dobrze życzysz innym mamom i ich dzieciom przy okazji
skąd masz 100% pewności, że katar córa przyniosła z przedszkola?

owszem jest tam masa zakatarzonych dzieciaków
ale
czy Wasze dzieci dopóki nie poszły do przedszkola katarów nigdy nie miały? typu nie zgrzały się na placu zabaw a później w taką pogodę zdradliwą jak teraz gdzieś je przewiało?
albo buty przemoczyło, loda za szybko zjadło
w sklepie nie było gdzie masa zarazków, w autobusie, w sali zabaw, w kinie, basenie - można wymieniać bez końca
wlasnie. Syn przedszkolny bez kataru itd. A corka jest ze mna w domu, tyle ze nie chce skarpet nosic i juz smarka
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 06:50   #125
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
Klarissa dużo zdrowia dla dzieciaków

ale z całym szacunkiem skoro tak dobrze życzysz innym mamom i ich dzieciom przy okazji
skąd masz 100% pewności, że katar córa przyniosła z przedszkola?
Dlatego, że z 25 dzieci w grupie 15 się rozchorowało w tym samym czasie a infekcja jest wirusowa wg lekarza. Więc wątpię by 15 różnych wirusów zaatakowało jedną grupę dzieci w tym samym czasie. Raczej to jest 1 i ten sam wirus przyniesiony przez jedną osobę.

Cytat:
owszem jest tam masa zakatarzonych dzieciaków
ale
czy Wasze dzieci dopóki nie poszły do przedszkola katarów nigdy nie miały? typu nie zgrzały się na placu zabaw a później w taką pogodę zdradliwą jak teraz gdzieś je przewiało?
albo buty przemoczyło, loda za szybko zjadło
w sklepie nie było gdzie masa zarazków, w autobusie, w sali zabaw, w kinie, basenie - można wymieniać bez końca
Miały, ale jak córka chorowała to zawsze zostawiałam ją w domu. Nie prowadzałam chorego dziecka na zakupy itd.
Ja sobie zdaję sprawę z tego jaki to problem mieć chore dziecko, więc staram się również aby moje nie zarażały innych...

A ja jestem sfrustrowana przyznaję, bo mój syn bardzo, bardzo źle znosi chorobę.
Wpada w ataki histerii połączonej z zanoszeniem się, trzeba go nosić prawie cały dzień, masakra...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2013-09-12 o 06:51
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 11:11   #126
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
Klarissa dużo zdrowia dla dzieciaków

ale z całym szacunkiem skoro tak dobrze życzysz innym mamom i ich dzieciom przy okazji
skąd masz 100% pewności, że katar córa przyniosła z przedszkola?

owszem jest tam masa zakatarzonych dzieciaków
ale
czy Wasze dzieci dopóki nie poszły do przedszkola katarów nigdy nie miały? typu nie zgrzały się na placu zabaw a później w taką pogodę zdradliwą jak teraz gdzieś je przewiało?
albo buty przemoczyło, loda za szybko zjadło
w sklepie nie było gdzie masa zarazków, w autobusie, w sali zabaw, w kinie, basenie - można wymieniać bez końca
Nie ma porównania, jesli chodzi o czestotliwosc. Choc po kilku latach jest lepiej, to poczatki przedszkolne syna i córki były straszne, a aj straciłam prace przez ich ciagłe chorowanie.
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dlatego, że z 25 dzieci w grupie 15 się rozchorowało w tym samym czasie a infekcja jest wirusowa wg lekarza. Więc wątpię by 15 różnych wirusów zaatakowało jedną grupę dzieci w tym samym czasie. Raczej to jest 1 i ten sam wirus przyniesiony przez jedną osobę.

Miały, ale jak córka chorowała to zawsze zostawiałam ją w domu. Nie prowadzałam chorego dziecka na zakupy itd.
Ja sobie zdaję sprawę z tego jaki to problem mieć chore dziecko, więc staram się również aby moje nie zarażały innych...

A ja jestem sfrustrowana przyznaję, bo mój syn bardzo, bardzo źle znosi chorobę.
Wpada w ataki histerii połączonej z zanoszeniem się, trzeba go nosić prawie cały dzień, masakra...
Mam to samo, przyniosą katarek z przedszkola, syn przechodzi szybko, ja z córką męczymy sie dluzej, generalnie od takiego katarku, to cała rodzina pozniej choruje, jedno od drugiego.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 11:29   #127
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
owszem jest tam masa zakatarzonych dzieciaków
ale
czy Wasze dzieci dopóki nie poszły do przedszkola katarów nigdy nie miały? typu nie zgrzały się na placu zabaw a później w taką pogodę zdradliwą jak teraz gdzieś je przewiało?
albo buty przemoczyło, loda za szybko zjadło
w sklepie nie było gdzie masa zarazków, w autobusie, w sali zabaw, w kinie, basenie - można wymieniać bez końca
Moje przed rozpoczęciem przedszkola miewało katar 2-3 razy w roku, teraz nie miało tylko w wakacje . A przedtem nie omijaliśmy sklepów, placów zabaw, tramwajów itp.
Mało tego - my z mężem również zaczęliśmy często chorować, kiedy syn poszedł do przedszkola, więc jednak przedszkole jest miejscem, gdzie prawdopodobieństwo zarażenia się jest większe.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-12, 12:35   #128
21pyza
Zadomowienie
 
Avatar 21pyza
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Moja córka też miała tylko katar, jeszcze w poniedziałek. A teraz ma wirusowe zapalenie gardła, a wraz z nią mój 6-miesięczny synek. I o ile córka znosi to super, o tyle mały tragicznie bo jeszcze ząbkuje. Także jestem bardzo wdzięczna mamom co puszczają z tym "tylko katarem" życzę im z całego serca nieprzespanych nocy i noszenia po 12h dziecka na rękach
Nie ma to jak zdrowa porcja szczerych życzeń
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. "
B.Grysiak
21pyza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 13:18   #129
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Nie ma porównania, jesli chodzi o czestotliwosc. Choc po kilku latach jest lepiej, to poczatki przedszkolne syna i córki były straszne, a aj straciłam prace przez ich ciagłe chorowanie.


Mam to samo, przyniosą katarek z przedszkola, syn przechodzi szybko, ja z córką męczymy sie dluzej, generalnie od takiego katarku, to cała rodzina pozniej choruje, jedno od drugiego.
A przecież, jak tu kilka osób w wątku twierdzi - pracodawca musi zrozumieć...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 22:00   #130
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Do przedszkola z katarem

Klarissa, moglo byc np tak, ze jakies dziecko zostale obkichane w autobusie w drodze do przedszkola, po kilku godz rozwinelo sie i zaczelo rozsiewac, to nie zawsze wina rodzicow, co to przyprowadza dziecko z mega gilami

Jak moja corka zaczela chodzic do zlobka i chorowac, to jedna fajna pediatra powiedziala mi otwarcie, ze albo sie z tym pogodze ze dzieci na poczatku choruja, albo wypisze dziecko i poki co po sprawie.

U nas na poczatku 2 tyg choroby, 1 tydz w zlobku, i tak w kolo.

Co mialam zalamac sie z tego powodu? Ja sobie powtarzalam ze tak musi byc, ze moje dziecko wlasnie w momencie choroby uodparnia sie

A moja 3 dni miala 39 st, dzisiaj troche zmalalo, pojawil sie szczekajacy kaszel :/ ma zapalenie gardla. I zero kataru




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 12:17   #131
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
Klarissa, moglo byc np tak, ze jakies dziecko zostale obkichane w autobusie w drodze do przedszkola, po kilku godz rozwinelo sie i zaczelo rozsiewac, to nie zawsze wina rodzicow, co to przyprowadza dziecko z mega gilami
No faktem jest, że ponad połowa dzieciaków jest chora.
I skądś się to wzięło.

A jak pisałam ja jestem wybitnie sfrustrowana ponieważ moje młodsze dziecko bardzo ciężko przechodzi tą chorobę, która akurat natrafiła na intensywne ząbkowanie. Mały nie chce jeść, nie chce pić, wymiotuje, ma problemy ze snem itd. Nie jest to za fajne :/

Zdaję sobie sprawę z chorowania w przedszkolu, ale zdziwiłam się, że tak od razu...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 13:06   #132
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Do przedszkola z katarem

Klarissa moja chodzi 3 rok do przedszkola teraz
pochodziła AŻ tydzień....też nie spodziewałam się zwłaszcza, że to nie pierwszy raz w przedszkolu

pewnie marne pocieszenie, ale jak starsza poszła do przedszkola to młodsza miała 2,5 miesiąca
i starsza dosłownie po 2 dniach wróciła do domu z katarem lejącym się i z nosa i z oczu....
młodsza miała potworne kolki + te wszystkie infekcje - wiem po prostu co czujesz, ale niestety chorób w przedszkolu (jak i gdzie indziej) się nie uniknie
wystarczy, że dziecko nie dokładnie samo na spacer w przedszkolu się ubierze
czasami jest przecież tak (dobrze o tym wiemy mając małe dzieci) że choroba w dziecku rozwija się z godziny na godzinę i czasami rodzic zaprowadza zdrowe dziecko a odbiera chore i w tym czasie przecież też to dziecko zaraża.....
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 13:41   #133
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Do przedszkola z katarem

Pamietam ze moja tez chodzila moze tydzien jak zaczela chorowac, a wydawalo mi sie ze w domu jej nie ukrywam, troche juz przechorowala, a tu zonk

Teraz poszla po wakacjach i tez chora. Z moich i kolezanek obserwacji wynika ze najgorsze sa pierwsze 2-3 miesiace. Przynajmniej u mnie i znajomych bylo tak, ze tydzien w przedszkolu, potem 2 w domu, z czasem okres w przedszkolu sie pomalu wydluzal, a kolejne choroby byly czesto latwiej przechodzone




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 14:47   #134
Beata_Batumi
Zadomowienie
 
Avatar Beata_Batumi
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
Dot.: Do przedszkola z katarem

Moja zaczęła chodzić do żłobka jak miała już 2 lata skończone, teraz poszła do przedszkola, w sumie chodzi od grudnia i miesiąc w miesiąc coś łapie, w tym chyba ze 3 razy zapalenie oskrzeli... Zaczynam się powoli przyzwyczajać...
__________________


Lilianka już z nami!
http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zsby4rlk8.png
Beata_Batumi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 22:17   #135
magda-lenka*
Raczkowanie
 
Avatar magda-lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
Dot.: Do przedszkola z katarem

Moim zdaniem niekoniecznie problem tkwi w przychodzeniu dzieci z lekkim katarkiem tylko po prostu z samym miejscem jakim jest przedszkole. To przecież spory budynek z dużym skupiskiem dzieciaków (z obniżoną odpornością), w często niewietrzonych (albo z przeciągami), tudzież to niewielkich salach, gdzie wirusy, zarazki szybko się namnażają. Nie wiem, ekspertem nie jestem, ale pewnie jest możliwe przyniesienie wirusa przez zdrową osobę po prostu z zewnątrz i rozprzestrzenienie się go w doskonałych dla niego warunkach jakim jest np. pełna, duszna sala dzieciaków. Wystarczy wtedy zakasłanie, buziak, przytulanki i gotowe...

Często spotykamy się ze znajomymi z dziećmi w podobnym wieku co nasza córka i jeszcze nigdy żadne z dzieciaczków nie zaraziło się od drugiego, gdy to miało katarek. Unikamy spotkań, gdy dzieciaczki są mocniej podziębione, chore.
__________________
CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png

Edytowane przez magda-lenka*
Czas edycji: 2013-09-13 o 22:19
magda-lenka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 19:55   #136
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Do przedszkola z katarem

Ejjjj, no cud faktycznie, tu katar non stop, i nagle po tygodniu przeszło

Takie rzeczy to nawet nie w Erze...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 14:02   #137
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez mikika Pokaż wiadomość
Mój syn za czasów przedszkola miał katar non stop... Przechodził w miarę na weekend a w poniedziałek z powrotem pociągał nosem. Bez alergologa się nie odbyło, w sumie nic w badaniach niepokojącego nie wyszło, zalecił nam stosować Euphorbium S do noska i jakoś po tygodniu przeszło. Teraz jak coś widzę że już mu się zaczyna, psikam od razu i dziecko zdrowe. Także jak dla mnie te krople to rewelacja.
A dla mnie wyrzucone pieniądze, krople są homeopatyczne i dają dokładnie tyle samo co woda morska - czyli jeśli to nie jest jakaś infekcja bakteryjna to nos się przemyje i po kilku dniach katar znika, a jeśli to coś poważnego to i tak nie pomogą. Taki lek - nie lek, bo i bez niego dziecko wyzdrowieje równie szybko.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 19:40   #138
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Do przedszkola z katarem

Dla mnie to jest po prostu fenomen, jak można wierzyć w homeopatię, zresztą nieakceptowana przez Naczelna Izbe Lekarska, z tego, co kojarzę...
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 10:58   #139
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Do przedszkola z katarem

My używamy Euphorbium, bo młode nie chce sobie dać prysnąć wodą, bo wody za dużo i chyba pod wyższym ciśnieniem wylatuje.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-24, 11:20   #140
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Dla mnie to jest po prostu fenomen, jak można wierzyć w homeopatię, zresztą nieakceptowana przez Naczelna Izbe Lekarska, z tego, co kojarzę...
No popatrz, a kilkadziesiąt km dalej w takich Niemczech masz normalnego lekarza przyjmującego w ramach ubezpieczenia - homeopatę. I tam to jest akceptowane i skuteczne w leczeniu każdy wybiera co mu pasuje i nie ma co się dziwić, że ktoś woli dać krople homeo niż antybiotyk na katar.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 15:12   #141
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
No popatrz, a kilkadziesiąt km dalej w takich Niemczech masz normalnego lekarza przyjmującego w ramach ubezpieczenia - homeopatę. I tam to jest akceptowane i skuteczne w leczeniu każdy wybiera co mu pasuje i nie ma co się dziwić, że ktoś woli dać krople homeo niż antybiotyk na katar.
Nie wiem jakim cudem, coś co nie ma prawa działać, może być skuteczne...
Chyba tylko jako efekt placebo, to ma faktycznie udowodnioną skuteczność.

Nie można popadać ze skrajności w skrajność - od zapisywania na byle co antybiotyków po zapisywanie niedziałających kropel homeopatycznych (swoją drogą, jak dla mnie genialny biznes, tyle pieniędzy za wodę z cukrem).
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 15:54   #142
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
No popatrz, a kilkadziesiąt km dalej w takich Niemczech masz normalnego lekarza przyjmującego w ramach ubezpieczenia - homeopatę. I tam to jest akceptowane i skuteczne w leczeniu każdy wybiera co mu pasuje i nie ma co się dziwić, że ktoś woli dać krople homeo niż antybiotyk na katar.

Pisałam już o tym.
Co więcej każdy lekarz rodzinny przepisuje leki homeopatyczne
A jakoś Niemcy nie wymierają masowo z powodu złego leczenia.

Ja już pisałam, że nie mam sprecyzowanego zdania co do homeopatii.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 16:36   #143
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Do przedszkola z katarem

Nie wymierają, bo to jest tak, jakby ktoś się dropsów najadł. Nie umrze od tego, ale wyleczyć też się nie wyleczy.

Racjonalny człowiek w życiu nie uwierzy w jakieś hasła typu "pamięć wody".

W zależności od stężenia preparaty homeopatyczne mogą nie zawierać ani jednej cząsteczki substancji aktywnej[24], a efekty lecznicze takich środków (poza efektem placebo) byłyby sprzeczne z podstawowymi prawami fizyki

http://pl.wikipedia.org/wiki/Homeopatia
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 20:38   #144
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Do przedszkola z katarem

Nam Euphorbium nie raz pomogło a też homeopatię omijałam szerokim łukiem, vixen musisz się pogodzić że nie każde homeo to cukier z wodą W ziołolecznictwo też niektórzy nie wierzą co nie znaczy że mnóstwo osób nie stosuje i im nie pomaga Nie lubię podejścia " ale to głupie, nie działa", napisz że u ciebie nie działa po prostu
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 21:06   #145
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Do przedszkola z katarem

Nie porównywałabym ziołolecznictwa do homeopatii.

To nie jest kwestia wiary i podejścia, tylko nauki. Coś, co (cytat) Rada Naczelnej Izby Lekarskiej uznała praktykowanie homeopatii przez lekarzy medycyny i lekarzy dentystów za błąd w sztuce lekarskiej, a przepisywanie przez nich preparatów homeopatycznych za nieetyczne i niegodne profesji medycznej[43], składa się z wody z cukrem, działać leczniczo nie może, bo NIBY JAK?Mogłabym zjeść kibel tych tabletek i efekt byłby zerowy.Zresztą już była taka akcja:
Cytat:
Cytat:
Akcja odbędzie się 6 lutego w Warszawie i Wrocławiu. Jednym z jej organizatorów jest prof. Andrzej Gregosiewicz, kierownik Katedry Ortopedii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, członek rady naukowej Klubu Sceptyków Polskich. - W Polsce niemal wszyscy są przekonani, że homeopatia to leczenie małymi dawkami leków, a więc jest bezpieczne i - być może - skuteczne. Tylko nieliczni orientują się, że lek homeopatyczny nie zawiera często ani jednej molekuły substancji leczniczej - tłumaczy na stronie internetowej poświęconej planowanej akcji.
[...]
Dlatego wspólnie z kolegami po fachu, a także psychologami i studentami, postanowił zorganizować happening. - Spotkamy się w najbliższą niedzielę o godz. 10.23 w centrach Warszawy i Wrocławia. Taka sama akcja o tej samej porze odbędzie się w 25 miejscach na świecie. Każdy z nas łyknie po trzy, cztery opakowania leków homeopatycznych, kupionych w aptece - wyjaśnia dr Tomasz Witkowski, psycholog z Wrocławia. Nie boicie się skutków ubocznych? - To tak, jakby dziecko najadło się cukierków. Nic nam nie będzie. Chcemy zmusić Polaków do refleksji, uświadomić im, że jeśli te leki działają, to wyłącznie na zasadzie placebo. To nie są lekarstwa - zapewnia.

Głos w dyskusji zabrała Naczelna Rada Lekarska, która "wyraziła zaniepokojenie, że część lekarzy i dentystów, jak również niektóre organizacje lekarskie i uczelnie medyczne angażują się w popularyzację homeopatii. Takie działania stoją w sprzeczności z art. 57 Kodeksu Etyki Lekarskiej" - czytamy w stanowisku z kwietnia 2008 roku. - Każdy lekarz zobowiązany jest do stosowania wyłącznie metod sprawdzonych, potwierdzonych naukowo. Homeopatia się do nich nie zalicza - mówi dr Janusz Spustek, prezes Lubelskiej Izby Lekarskiej.

Pierwszy raz akcję przedawkowania leków homeopatycznych przeprowadzono w ubiegłym roku w Londynie. Ludzie połykali jednorazowo setki homeopatycznych pastylek. Przeżyli i mają się dobrze.

http://www.kurierlubelski.pl/artykul....html?cookie=1


Sprawdziłam sobie i przetłumaczyłam skład tego "leku" na katar: sasanka łąkowa, trukwa pokrywkowata, jodek rtęci chyba, azotan srebra...i tytułowy wilczomlecz?http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilczomlecz. Wszystko bodajże po 1g na 20 ml...
I to jeszcze za taką cenę...
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 21:46   #146
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Do przedszkola z katarem

Nie chciało mi się czytać,ważne że działa jakimś cudem.


Ale przyznam że to jedyny lek homeo który stosowaliśmy, kiedyś nam pediatra zaleciła lek na odporność który miał w składzie właśnie coś co w malutkiej dawce było lekiem ale ogólnie należało do roślin trujących, strasznie się wtedy wkurzyłam że takie coś wykupiłam.

Edytowane przez żurawinka
Czas edycji: 2014-02-24 o 21:50
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 21:55   #147
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Do przedszkola z katarem

Ja jestem przeciwniczka "leków" homeopatycznych i za cholerę nie rozumiem zwolennikow-dają się naciągnąć na dropsy i jeszcze się tym chwala, bo przecież "działa". No jasne, ze "dziala", bo mało kto lubi sie przyznawać do tego, ze daje się w bambuko robić.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 21:57   #148
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Do przedszkola z katarem

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 22:03   #149
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez _vixen_;4531514[I
[[/I]Sprawdziłam sobie i przetłumaczyłam skład tego "leku" na katar: sasanka łąkowa, trukwa pokrywkowata, jodek rtęci chyba, azotan srebra...i tytułowy wilczomlecz?http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilczomlecz. Wszystko bodajże po 1g na 20 ml...
I to jeszcze za taką cenę...
Dlatego pisałam, że równie dobrze zamiast niego działa każdy inny "środek do leczenia kataru" jak np. sztyft do nosa, woda morska do płukania lub kompletnie, totalnie NIC, bo generalnie zwykły katar nie wymaga leczenia, a na ostrą infekcję bakteryjną te środki i tak nie pomogą
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 22:08   #150
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Do przedszkola z katarem

Na ostre infekcje bakteryjne to są antybiotyki, a nie 1 g roztworu z jakiegoś dziwnego zielska, ale dla zwolenników dropsow z cukrem to wielkie zło.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-01 23:09:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.