2013-09-11, 14:41 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
u nas syn wlasnie byl przypadkiem ze dostal katar wieczorem a rano juz bylo zapalenie oskrzeli. coz, taki typ. niby alergiczny katar ale nic nie wykazywalo w badaniach. dostal leki , także wziewne, od alergologa, inhalowalismy go nawet jak w zlobku byl (panie go inhalowaly! co za matka ze mnie...), po pol roku katar minal, nie ma nawrotow, dziecko zdrowe i juz tak nei choruje. owszem, wtedy, nawet na wziewnych mielismy czeste antybiotyki, zwolneinia na opieke nad dzieckiem, ale wszystko ladnie sie wyciszylo. dzis ew mamy problemy skorne na niektore pokarmy (nadal nei wiem ktore! tylko podejrzewam...), ale wiecznych katarow nie ma. widocznie to moje "puszczanie z katarem" a niepuszczanie z katarem, kaszlem i min. nawet goraczką starczylo do szczescia.
corka jest juz innym typem. nie ma tego problemu. katar sam mija, nie rpzeradza sie w nic innego. |
2013-09-11, 15:22 | #122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Moja córka też miała tylko katar, jeszcze w poniedziałek. A teraz ma wirusowe zapalenie gardła, a wraz z nią mój 6-miesięczny synek. I o ile córka znosi to super, o tyle mały tragicznie bo jeszcze ząbkuje. Także jestem bardzo wdzięczna mamom co puszczają z tym "tylko katarem" życzę im z całego serca nieprzespanych nocy i noszenia po 12h dziecka na rękach
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2013-09-11, 16:13 | #123 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Klarissa dużo zdrowia dla dzieciaków
ale z całym szacunkiem skoro tak dobrze życzysz innym mamom i ich dzieciom przy okazji skąd masz 100% pewności, że katar córa przyniosła z przedszkola? owszem jest tam masa zakatarzonych dzieciaków ale czy Wasze dzieci dopóki nie poszły do przedszkola katarów nigdy nie miały? typu nie zgrzały się na placu zabaw a później w taką pogodę zdradliwą jak teraz gdzieś je przewiało? albo buty przemoczyło, loda za szybko zjadło w sklepie nie było gdzie masa zarazków, w autobusie, w sali zabaw, w kinie, basenie - można wymieniać bez końca
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-09-11, 17:58 | #124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
|
|
2013-09-12, 06:50 | #125 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
Cytat:
Ja sobie zdaję sprawę z tego jaki to problem mieć chore dziecko, więc staram się również aby moje nie zarażały innych... A ja jestem sfrustrowana przyznaję, bo mój syn bardzo, bardzo źle znosi chorobę. Wpada w ataki histerii połączonej z zanoszeniem się, trzeba go nosić prawie cały dzień, masakra...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2013-09-12 o 06:51 |
||
2013-09-12, 11:11 | #126 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
Cytat:
|
||
2013-09-12, 11:29 | #127 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
Mało tego - my z mężem również zaczęliśmy często chorować, kiedy syn poszedł do przedszkola, więc jednak przedszkole jest miejscem, gdzie prawdopodobieństwo zarażenia się jest większe.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2013-09-12, 12:35 | #128 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
|
2013-09-12, 13:18 | #129 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
|
|
2013-09-12, 22:00 | #130 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Do przedszkola z katarem
Klarissa, moglo byc np tak, ze jakies dziecko zostale obkichane w autobusie w drodze do przedszkola, po kilku godz rozwinelo sie i zaczelo rozsiewac, to nie zawsze wina rodzicow, co to przyprowadza dziecko z mega gilami
Jak moja corka zaczela chodzic do zlobka i chorowac, to jedna fajna pediatra powiedziala mi otwarcie, ze albo sie z tym pogodze ze dzieci na poczatku choruja, albo wypisze dziecko i poki co po sprawie. U nas na poczatku 2 tyg choroby, 1 tydz w zlobku, i tak w kolo. Co mialam zalamac sie z tego powodu? Ja sobie powtarzalam ze tak musi byc, ze moje dziecko wlasnie w momencie choroby uodparnia sie A moja 3 dni miala 39 st, dzisiaj troche zmalalo, pojawil sie szczekajacy kaszel :/ ma zapalenie gardla. I zero kataru Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
2013-09-13, 12:17 | #131 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
I skądś się to wzięło. A jak pisałam ja jestem wybitnie sfrustrowana ponieważ moje młodsze dziecko bardzo ciężko przechodzi tą chorobę, która akurat natrafiła na intensywne ząbkowanie. Mały nie chce jeść, nie chce pić, wymiotuje, ma problemy ze snem itd. Nie jest to za fajne :/ Zdaję sobie sprawę z chorowania w przedszkolu, ale zdziwiłam się, że tak od razu...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2013-09-13, 13:06 | #132 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Klarissa moja chodzi 3 rok do przedszkola teraz
pochodziła AŻ tydzień....też nie spodziewałam się zwłaszcza, że to nie pierwszy raz w przedszkolu pewnie marne pocieszenie, ale jak starsza poszła do przedszkola to młodsza miała 2,5 miesiąca i starsza dosłownie po 2 dniach wróciła do domu z katarem lejącym się i z nosa i z oczu.... młodsza miała potworne kolki + te wszystkie infekcje - wiem po prostu co czujesz, ale niestety chorób w przedszkolu (jak i gdzie indziej) się nie uniknie wystarczy, że dziecko nie dokładnie samo na spacer w przedszkolu się ubierze czasami jest przecież tak (dobrze o tym wiemy mając małe dzieci) że choroba w dziecku rozwija się z godziny na godzinę i czasami rodzic zaprowadza zdrowe dziecko a odbiera chore i w tym czasie przecież też to dziecko zaraża.....
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-09-13, 13:41 | #133 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Do przedszkola z katarem
Pamietam ze moja tez chodzila moze tydzien jak zaczela chorowac, a wydawalo mi sie ze w domu jej nie ukrywam, troche juz przechorowala, a tu zonk
Teraz poszla po wakacjach i tez chora. Z moich i kolezanek obserwacji wynika ze najgorsze sa pierwsze 2-3 miesiace. Przynajmniej u mnie i znajomych bylo tak, ze tydzien w przedszkolu, potem 2 w domu, z czasem okres w przedszkolu sie pomalu wydluzal, a kolejne choroby byly czesto latwiej przechodzone Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
2013-09-13, 14:47 | #134 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Moja zaczęła chodzić do żłobka jak miała już 2 lata skończone, teraz poszła do przedszkola, w sumie chodzi od grudnia i miesiąc w miesiąc coś łapie, w tym chyba ze 3 razy zapalenie oskrzeli... Zaczynam się powoli przyzwyczajać...
|
2013-09-13, 22:17 | #135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Moim zdaniem niekoniecznie problem tkwi w przychodzeniu dzieci z lekkim katarkiem tylko po prostu z samym miejscem jakim jest przedszkole. To przecież spory budynek z dużym skupiskiem dzieciaków (z obniżoną odpornością), w często niewietrzonych (albo z przeciągami), tudzież to niewielkich salach, gdzie wirusy, zarazki szybko się namnażają. Nie wiem, ekspertem nie jestem, ale pewnie jest możliwe przyniesienie wirusa przez zdrową osobę po prostu z zewnątrz i rozprzestrzenienie się go w doskonałych dla niego warunkach jakim jest np. pełna, duszna sala dzieciaków. Wystarczy wtedy zakasłanie, buziak, przytulanki i gotowe...
Często spotykamy się ze znajomymi z dziećmi w podobnym wieku co nasza córka i jeszcze nigdy żadne z dzieciaczków nie zaraziło się od drugiego, gdy to miało katarek. Unikamy spotkań, gdy dzieciaczki są mocniej podziębione, chore. Edytowane przez magda-lenka* Czas edycji: 2013-09-13 o 22:19 |
2014-02-19, 19:55 | #136 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Ejjjj, no cud faktycznie, tu katar non stop, i nagle po tygodniu przeszło
Takie rzeczy to nawet nie w Erze... |
2014-02-20, 14:02 | #137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2014-02-22, 19:40 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Dla mnie to jest po prostu fenomen, jak można wierzyć w homeopatię, zresztą nieakceptowana przez Naczelna Izbe Lekarska, z tego, co kojarzę...
|
2014-02-23, 10:58 | #139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
My używamy Euphorbium, bo młode nie chce sobie dać prysnąć wodą, bo wody za dużo i chyba pod wyższym ciśnieniem wylatuje.
__________________
|
2014-02-24, 11:20 | #140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
No popatrz, a kilkadziesiąt km dalej w takich Niemczech masz normalnego lekarza przyjmującego w ramach ubezpieczenia - homeopatę. I tam to jest akceptowane i skuteczne w leczeniu każdy wybiera co mu pasuje i nie ma co się dziwić, że ktoś woli dać krople homeo niż antybiotyk na katar.
|
2014-02-24, 15:12 | #141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
Chyba tylko jako efekt placebo, to ma faktycznie udowodnioną skuteczność. Nie można popadać ze skrajności w skrajność - od zapisywania na byle co antybiotyków po zapisywanie niedziałających kropel homeopatycznych (swoją drogą, jak dla mnie genialny biznes, tyle pieniędzy za wodę z cukrem). |
|
2014-02-24, 15:54 | #142 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
Pisałam już o tym. Co więcej każdy lekarz rodzinny przepisuje leki homeopatyczne A jakoś Niemcy nie wymierają masowo z powodu złego leczenia. Ja już pisałam, że nie mam sprecyzowanego zdania co do homeopatii.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2014-02-24, 16:36 | #143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Nie wymierają, bo to jest tak, jakby ktoś się dropsów najadł. Nie umrze od tego, ale wyleczyć też się nie wyleczy.
Racjonalny człowiek w życiu nie uwierzy w jakieś hasła typu "pamięć wody". W zależności od stężenia preparaty homeopatyczne mogą nie zawierać ani jednej cząsteczki substancji aktywnej[24], a efekty lecznicze takich środków (poza efektem placebo) byłyby sprzeczne z podstawowymi prawami fizyki http://pl.wikipedia.org/wiki/Homeopatia |
2014-02-24, 20:38 | #144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Nam Euphorbium nie raz pomogło a też homeopatię omijałam szerokim łukiem, vixen musisz się pogodzić że nie każde homeo to cukier z wodą W ziołolecznictwo też niektórzy nie wierzą co nie znaczy że mnóstwo osób nie stosuje i im nie pomaga Nie lubię podejścia " ale to głupie, nie działa", napisz że u ciebie nie działa po prostu
|
2014-02-24, 21:06 | #145 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Nie porównywałabym ziołolecznictwa do homeopatii.
To nie jest kwestia wiary i podejścia, tylko nauki. Coś, co (cytat) Rada Naczelnej Izby Lekarskiej uznała praktykowanie homeopatii przez lekarzy medycyny i lekarzy dentystów za błąd w sztuce lekarskiej, a przepisywanie przez nich preparatów homeopatycznych za nieetyczne i niegodne profesji medycznej[43], składa się z wody z cukrem, działać leczniczo nie może, bo NIBY JAK?Mogłabym zjeść kibel tych tabletek i efekt byłby zerowy.Zresztą już była taka akcja: Cytat:
Cytat:
http://www.kurierlubelski.pl/artykul....html?cookie=1 Sprawdziłam sobie i przetłumaczyłam skład tego "leku" na katar: sasanka łąkowa, trukwa pokrywkowata, jodek rtęci chyba, azotan srebra...i tytułowy wilczomlecz?http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilczomlecz. Wszystko bodajże po 1g na 20 ml... I to jeszcze za taką cenę... |
||
2014-02-24, 21:46 | #146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Nie chciało mi się czytać,ważne że działa jakimś cudem.
Ale przyznam że to jedyny lek homeo który stosowaliśmy, kiedyś nam pediatra zaleciła lek na odporność który miał w składzie właśnie coś co w malutkiej dawce było lekiem ale ogólnie należało do roślin trujących, strasznie się wtedy wkurzyłam że takie coś wykupiłam. Edytowane przez żurawinka Czas edycji: 2014-02-24 o 21:50 |
2014-02-24, 21:55 | #147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Ja jestem przeciwniczka "leków" homeopatycznych i za cholerę nie rozumiem zwolennikow-dają się naciągnąć na dropsy i jeszcze się tym chwala, bo przecież "działa". No jasne, ze "dziala", bo mało kto lubi sie przyznawać do tego, ze daje się w bambuko robić.
|
2014-02-24, 21:57 | #148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
|
2014-02-24, 22:03 | #149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2014-02-24, 22:08 | #150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Na ostre infekcje bakteryjne to są antybiotyki, a nie 1 g roztworu z jakiegoś dziwnego zielska, ale dla zwolenników dropsow z cukrem to wielkie zło.
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.