28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-01-02, 16:14   #61
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

No ale to nie jest równoznaczne z tym, że dom nie należy do kredytobiorcy, czego nie rozumiesz.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 16:15   #62
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
A jeszcze nie tak dawno zostałoby nam najwyżej 200 000 z takiej sprzedaży. Nie wiem czego nie rozumiesz.
''no i jeszcze niedawno'' tak samo kupiłabyś mieszkanie za 200 nie 400. 3 lata temu za ten sam chleb co dzisiaj płaciło się niecałe 4 zł, dzisiaj to jest 7,90. Przypominasz mi pewnego finansistę który mówi że jest drożej ale ludzie mają wyższe wynagrodzenia. I fajnie, jeśli mają, ale idea większego zarabiania polega na tym żebyś mogła więcej odłożyć a nie żebyś wiecznie była na zbliżonym poziomie przez wzrosty cen.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 16:18   #63
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Twoje porównanie miałoby sens, jesli cena chleba w ciągu ostatnich kilku lat rosła tak szybko co ceny nieruchomości w okolicy Princess
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 16:19   #64
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
No ale to nie jest równoznaczne z tym, że dom nie należy do kredytobiorcy, czego nie rozumiesz.
co daje łapanie się za słówka, wasz ulubiony sport nie zmienia sedna. Nie nie możesz zrobić wszystkiego, nie możesz sobie przepisać domku w kredycie za fri na kochanka, dawno w ten sposób już cwaniaki by pozbywały się nieruchomości by nie spłacać kredytu a banki nie są znowu głupie żeby na to przyzwalały. To ładnie że masz akt notarialny w ładnej czerwonej tekturce i właściwie tyle.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 16:23   #65
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Żadne łapaniem za słówka, co to jest wlasnosc jasno określą kodeks cywilny, a to ty dwa razy powtórzyłam, że nieruchomość na kredyt nie nalezy do kredytobiorcy, co jest po prostu nieprawda, a nie żadnym czepialstwem.

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Przeciez jak najbardziej można darować nieruchomości obciążona kredytem, czy ty w ogole wiesz jak działa hipoteka, czy tak mielesz jak zawsze?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Darowanie, sprzedaż, najem nieruchomości nie wpływa na zobowiązanie kredytowe. Możesz darować i je dalej spalacac. Możesz darować i zrobic cesje umowy kredytowej i ludzie to robią, jak mają taką potrzebę serca czy portfela
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 16:27   #66
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Twoje porównanie miałoby sens, jesli cena chleba w ciągu ostatnich kilku lat rosła tak szybko co ceny nieruchomości w okolicy Princess
już Ci tłumaczyłam, jest się czym jarać w momencie gdyby stać Princes było na wypasione chaty, tymczasem ją po sprzedaży domu jest stać na zakup dajmy na to 2 czy 3pokojowego mieszkania, normalna proporcja jaka była od lat. Jeśli 5 lat temu dom kosztował milion a mieszkanie 300 tyś logiczne że po sprzedaży domu i spłaty kredytu zostałoby jej np. 300. Jeśli dziś sprzedałaby go za 1,2 mln a na mieszkanko musiała wybulić 450 to zysk jest pozorny, radujący na papierze.

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Żadne łapaniem za słówka, co to jest wlasnosc jasno określą kodeks cywilny, a to ty dwa razy powtórzyłam, że nieruchomość na kredyt nie nalezy do kredytobiorcy, co jest po prostu nieprawda, a nie żadnym czepialstwem.

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Przeciez jak najbardziej można darować nieruchomości obciążona kredytem, czy ty w ogole wiesz jak działa hipoteka, czy tak mielesz jak zawsze?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Darowanie, sprzedaż, najem nieruchomości nie wpływa na zobowiązanie kredytowe. Możesz darować i je dalej spalacac. Możesz darować i zrobic cesje umowy kredytowej i ludzie to robią, jak mają taką potrzebę serca czy portfela
robisz z banków instytucje charytatywne które dadzą ci w kredycie pół bańki i nie interesują się zabezpieczeniem na wypadek gdybyś z dnia na dzien przestała go spłacać.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 16:30   #67
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Ja nawet nie mam kredytu, to ty ściągałaś na przedsiębiorczości w szkole xD
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-01-02, 16:44   #68
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Dobrze, że w końcu ktoś zwrócił uwagę, że łatwiej się bierze kredyt we dwoje. Jak jedno straci pracę to jeszcze jest druga osoba
o nic więcej nie chodzi jak o detale, na wizażu kredyty zawsze przedstawia się niczym tęcze i jednorożce. Ludzie je biorą bo najczęściej muszą jeśli nie chcą siedzieć na 2 pokojach z rodzicami ale na litość, żeby ze zobowiązań finansowych robić wyznacznik zaradności, dżez.

Cytat:
Tutaj dziewczyny Ci powiedziały jakie są plus życia na własny rachunek więcej prywatność ,niezależność możliwość życia po swojemu bez rodziców na głowie -dziwne bym patrzyła na mężczyznę w poważnym wieku który mieszka z mamą bo (tak jest taniej i może sobie coś odłożyć ) idąc tym tokiem myślenia można mieszkać w rodzinnym domu do 40 bo kasa na czarną godzinę zawsze się przydaje a wiecznie czegoś brakuje . Ludzie mają swoje rodziny a wydatki trzy razy większe i też pewnie mają dużo innych zobowiązań finansowych.

Mieszkanie z rodziną jest po prostu łatwiejsze (i to nie tylko pod względem finansowym ) dla mnie taki mężczyzna nie do końca byłby samodzielny skoro swoją niechęć do wyprowadzki argumentuje tym że jest mu tak łatwiej,skoro jest mu wygodniej i bardziej mu się to opłaca to świadczy o tym że może jest mało zaradny i przedsiębiorczy ? i nie potrafi w życiu poradzić sobie sam. A może źle gospodaruje pieniędzmi?
I kupę stresów m.in. przez to też mają. Na forum o konkretach rozmawiać nie wypada ale po latach lektury na wizażu kojarzy się prywatno finansowe sytuacje niektórych i te samodzielności zaradności aż takie złote nie są.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Cytat:
Ja nawet nie mam kredytu, to ty ściągałaś na przedsiębiorczości w szkole xD
wyzłośliwiasz się i co z tego, system jest prosty, świat finansjery ; ) nie da ci w prezencie pół milionika żebyś przepisała domek przyjacielowi i pokazała puste kieszonki.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 16:49   #69
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Dobra, ty NAPRAWDE nie wiesz na czym polega kredyt hipoteczny

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

To nie jest tak, że darujesz mieszkanie, co możesz zrobić i tyn samym pozbywasz się zobowiązania wobec banku, albo mieszkanie przestaje być zabezpieczeniem splaty, nie wierzę że muszę to tłumaczyć pani w średnim wieku, co chyba pod kamieniem nie zyla

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2022-01-02 o 16:53
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 16:58   #70
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
co daje łapanie się za słówka, wasz ulubiony sport nie zmienia sedna. Nie nie możesz zrobić wszystkiego, nie możesz sobie przepisać domku w kredycie za fri na kochanka, dawno w ten sposób już cwaniaki by pozbywały się nieruchomości by nie spłacać kredytu a banki nie są znowu głupie żeby na to przyzwalały. To ładnie że masz akt notarialny w ładnej czerwonej tekturce i właściwie tyle.
O dzizas kobieto, nie masz zielonego pojęcia na czym polega kredyt hipoteczny. Poczytaj najpierw, a potem przystępuj do dyskusji. Ułatwię Ci - przekazać nieruchomość możesz, sprzedać możesz, wynająć możesz. Jedyna rzecz, że dalej obowiązuje Cię umowa kredytowa - jak podarujesz kochance dom w kredycie hipotecznym, to po prostu musisz go nadal spłacać o to wszystko. Przeczytaj czym jest własność, przeczytaj czym jest kredyt hipoteczny i dopiero wtedy się wypowiedz, bo obrażasz bezlitośnie swoja niewiedzę w tym temacie.
Jesteśmy ubiezpieczeni na życie, mamy ubezpieczenie w razie utraty pracy, co powoduje, że ubezpieczyciel może przyjąć spłatę do 12 miesięcy, oszczędzamy na czarną godzinę. Dla mnie koszt kredytu to jest koszt jaki płacę za wygodny dom i samodzielność- wolę tak i być u siebie niż siedzieć z rodzicami i budować swoją rodzinę pod czymś dachem. Jeśli byśmy znacznie zubożeli, to zawsze dom można sprzedać i kupić mieszkanie. Nieruchomości schodzą u nas na pniu, nawet domy - a mój jest nowy, wykończony, tani w utrzymaniu, w bardzo atrakcyjnej okolicy więc nie sądzę abyśmy mieli problem ze sprzedażą.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 19:28   #71
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
1. Mieszkanie z rodzicami nie jest dla każdego, dziwi mnie radykalizowanie rozwiązań.
2. Oczywiście, że na mieszkaniach należących do banków, nie do Was, zarobiłyście w przeciągu kilku ostatnich lat- inna sprawa że koszty życia też wzrosły i jeśli przykładowo ktoś kupił kawalerkę to na 2 pokoje tego nie zamieni bo te również podrożały. Także bank spłacić możesz i w dalszym ciągu za resztę nie kupić nic nowego, chyba że mniejsze i w gorszym standardzie. Ci co kupują teraz mają ceny jakie mają, inflację, nowy plan podatkowy, podwyżkę stóp procentowych (i perspektywę kolejnych).

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

zawsze tak było że sprzedając dom stać cię byłoby na mieszkanie, pomijam że skoro stan deweloperski to tak naprawdę pół mieszkania. Domy mają z reguły większy metraż. Poza tym jak kojarzę współwłaścicielem Twojego domu jest jeszcze Twój mąż, który zresztą sprzedał już wcześniej dom by kupić ten. Więc o czym w ogóle mówisz, żadna magia, spróbuj sprzedać swój dom i kupić drugi taki sam wtedy ok szacun.

no właśnie raptem trochę home office'u przez pare miesięcy i nagle gadka jak to wpływa na komfort życia a tu wielkie lansowanie zalet kredytu trzymając się tylko jednego współczynnika, wzrostu cen nieruchomości, ignorując wszystkie pozostałe.

a przypadkiem nie lansowałaś w tym wątku że za 150 tyś to byś może kupiła klitę w mieście 6 tyś ?
O czym Ty w ogóle piszesz? 5 lat temu nie miałam mieszkania i 50 tysięcy na wkład. Obecnie przy sprzedaży mieszkania i spłacie kredytu zostało by mi w kieszeni 150 tysięcy i tak jak na początku brak własnościowego mieszkania z tym że przez 5 lat żylam sobie na swoim zamiast za 2500 zł za wynajem to za 1500 zł z rachunkami i bez balastu w postaci rodziców. Wykaż gdzie na tym kredycie straciłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-01-02, 21:36   #72
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89059024]O dzizas kobieto, nie masz zielonego pojęcia na czym polega kredyt hipoteczny. Poczytaj najpierw, a potem przystępuj do dyskusji. Ułatwię Ci - przekazać nieruchomość możesz, sprzedać możesz, wynająć możesz. Jedyna rzecz, że dalej obowiązuje Cię umowa kredytowa - jak podarujesz kochance dom w kredycie hipotecznym, to po prostu musisz go nadal spłacać o to wszystko. Przeczytaj czym jest własność, przeczytaj czym jest kredyt hipoteczny i dopiero wtedy się wypowiedz, bo obrażasz bezlitośnie swoja niewiedzę w tym temacie.
Jesteśmy ubiezpieczeni na życie, mamy ubezpieczenie w razie utraty pracy, co powoduje, że ubezpieczyciel może przyjąć spłatę do 12 miesięcy, oszczędzamy na czarną godzinę. Dla mnie koszt kredytu to jest koszt jaki płacę za wygodny dom i samodzielność- wolę tak i być u siebie niż siedzieć z rodzicami i budować swoją rodzinę pod czymś dachem. Jeśli byśmy znacznie zubożeli, to zawsze dom można sprzedać i kupić mieszkanie. Nieruchomości schodzą u nas na pniu, nawet domy - a mój jest nowy, wykończony, tani w utrzymaniu, w bardzo atrakcyjnej okolicy więc nie sądzę abyśmy mieli problem ze sprzedażą.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Mówię o tym że pożyczając setki tysięcy na zakup mieszkania do czasu spłaty długu to mieszkanie stanowi własność pozornie a tu jakieś wykłady o tym kogo się wpisuje w akt notarialny.

Dla Ciebie to jest śmieszny drobiazg że wisisz instytucji bankowej kupę siana, taki pożyczony splendor, właścicielka ziemska za cudze hajsy . Natomiast ledwie się zaczęła pandemia i już pojawiły się gadki o wakacjach kredytowych i jak zabezpieczyć pożyczkobiorców. Taki to był relaks. Nawet nadpłacanie kredytu nie stanowi bariery bezpieczeństwa bo jeśli w jednym miesiącu zapłacisz 10 rat do przodu to i tak w następnym musisz zapłacić ratę, a na logikę skoro nadpłaciłaś to powinnaś czuć się bezpiecznie i powinnaś móc sobie zrobić przerwę. A nie możesz. Albo jak było z frankowiczami. Każdy wiedział że kurs waluty nie jest stały i jak płacili mniej to super, jak więcej to już nie wiedzieli że ratka skoczy po kursiku w górę.

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89059248]O czym Ty w ogóle piszesz? 5 lat temu nie miałam mieszkania i 50 tysięcy na wkład. Obecnie przy sprzedaży mieszkania i spłacie kredytu zostało by mi w kieszeni 150 tysięcy i tak jak na początku brak własnościowego mieszkania z tym że przez 5 lat żylam sobie na swoim zamiast za 2500 zł za wynajem to za 1500 zł z rachunkami i bez balastu w postaci rodziców. Wykaż gdzie na tym kredycie straciłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]ale czy ja twierdzę, że kredyty nie są dla ludzi albo że tracisz ?
5 lat temu miałaś na wkład 50 tyś, to tak jakbyś dzisiaj miała relatywnie więcej. Wam się chyba zdaje że nieruchomości zdrożały a cała reszta stanęła w miejscu. Fajnie że na cito wyjdziesz na większym plusie niż gdy zaczynałaś z wkładem własnym 50 koła ale sama widzisz że Twoje mieszkanie które jest identyczne jak gdy kupowałaś je 5 lat temu, a nawet starsze i bardziej zużyte, kosztuje drożej o odsetki i jeszcze 150 tyś. No to jakbyś je kupowała dzisiaj to musiałabyś wydać więcej o 150 kafli i wartość odsetek. Metraż nie urósł, tylko cena. Już Ci powiedziałam, chleb kosztował 4 zł, kosztuje 8 zł, czy to znaczy że płacąc 8 zł za ten sam chleb stałaś się bogatsza? Retoryczne. To ładnie brzmi w sloganie że mieszkanie zyskało na wartości ale to jest Twoje dobro konsumpcyjne bo tam mieszkasz, więc jeśli byś je sprzedała to musiałabyś kupić inne i po dzisiejszych stawkach. Co tu jest niejasne. Retoryczne. Tak samo rozumuje pewien ekonomista, no jest drożej, ale więcej się zarabia więc w czym w problem. Ano w tym że więcej zarabiając chcesz móc tworzyć większą poduszkę finansową np. na zabezpieczenie na emeryturze a nie płacić większe rachunki. Polska juz stała milionerami, , do 95 zdaje się.

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Cytat:
jak podarujesz kochance dom w kredycie hipotecznym, to po prostu musisz go nadal spłacać o to wszystko. Przeczytaj czym jest własność, przeczytaj czym jest kredyt hipoteczny i dopiero wtedy się wypowiedz, bo obrażasz bezlitośnie swoja niewiedzę w tym temacie.
no wlaśnie; skromne ''i to wszystko''. Nie wiem co masz w swojej umowie pożyczki i nie interesuje mnie to. Nie rób z banków instytucji prezentowych. Nawet piszesz wyraźnie, masz spłacać a jak chcesz to zrobić nie mając dochodów (np. tracąc pracę) i majątku (który uprzejmie podarowałaś kochance). Także przypuszczam, że masz klauzurę że w pierwszej kolejności spłacasz bank, a jak się to ma do darowizn, nie wnikałam, ale niby co ci daje 12 miesięcy jeślibyś miała trwałą niezdolność np. wskutek wypadku do pracy to nie wiem. Fajny masz bank w takim razie, ufny taki, że nawet jakbyś nie mogła pracować a majątek rozdała to magicznie wyczarujesz środki na spłatę; pochwal się gdzie to rozdają kasę na lewo i prawo i mają w tyłku zabezpieczenia. Chyba że chodzi Ci o to że masz w zapasie np. posiadłość po babce ale raczej wiele osób starających się o kredyty mieszkaniowe nie robi tego mając portfele pełne innych włości.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2022-01-02 o 21:41
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 22:17   #73
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Ty to jednak jesteś bezczelna zwyczajnie i nie zamierzam tracić już czasu na pisanie do Ciebie ani czytanie tych mądrości wyciągniętych z tyłka - zresztą jak zawsze 3/4 tego strumienia świadomości przeskrolowałam. Nie pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 09:03   #74
snobik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 41
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89050115]Jeżeli ktoś chce odłożyć na swoje mieszkanie pozostając w domu rodzinnym do 40-tki to może się nieźle zdziwić. Nieruchomości z roku na rok drożeją w zastraszającym tępię. Co z tego że ktoś odłoży 20 tysięcy rocznie na swoje mieszkanie jak dokładnie o tą kwotę a nawet wyższą nieruchomości zdrożeją. Syzyfową praca. Dopóki zarobki nie będą rosły proporcjonalnie do cen mieszkań takie odkładanie nie ma większego sensu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A co sugerujesz? Kredyt? Przecież raty za kredyt właśnie jeszcze szybciej idą w górę niż ceny nieruchomości. Nie pojmuję tak pokręconej logiki

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Poza tym ceny nieruchomości nie idą ciągle do góry. To jakiś wyssany z palca mit. Gdyby tak było, to nie byłoby problemu kredytobiorców z kryzysu 2008, bo najzwyczajniej w świecie by sprzedali w 2012-2013 swoje ultra drogie kawalerki na kredyt, spłacili bank i jeszcze by im zostało. A tak nie było, bo raty kredytów poszły ostro w górę a ceny nieruchomości w dół.
Finalnie skończyło się przecież na tym, że nawet w przypadku sprzedaży nieruchomości to taka nieruchomość nie była w stanie zapewnić spłaty pozostałej części kredytu, który to był spłacany od lat
snobik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 10:19   #75
adrianoleite
Raczkowanie
 
Avatar adrianoleite
 
Zarejestrowany: 2021-11
Lokalizacja: 71
Wiadomości: 112
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez snobik Pokaż wiadomość
A co sugerujesz? Kredyt? Przecież raty za kredyt właśnie jeszcze szybciej idą w górę niż ceny nieruchomości. Nie pojmuję tak pokręconej logiki

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Poza tym ceny nieruchomości nie idą ciągle do góry. To jakiś wyssany z palca mit. Gdyby tak było, to nie byłoby problemu kredytobiorców z kryzysu 2008, bo najzwyczajniej w świecie by sprzedali w 2012-2013 swoje ultra drogie kawalerki na kredyt, spłacili bank i jeszcze by im zostało. A tak nie było, bo raty kredytów poszły ostro w górę a ceny nieruchomości w dół.
Finalnie skończyło się przecież na tym, że nawet w przypadku sprzedaży nieruchomości to taka nieruchomość nie była w stanie zapewnić spłaty pozostałej części kredytu, który to był spłacany od lat
temat cen mieszkań sledze jakieś 7-8 lat i we Wrocławiu nawet przez chwile nie było spadku cen 6 lat temu wziąłem kredyt i płaciłem trochę ponad 5 koła za metr obecnie trudno we Wrocławiu nie zależnie od dzielnicy znaleźć cos poniżej 10 000 tysięcy nie wspomnę już o wykończeniu i robociźnie bo to też diametralnie poszło do góry. Spać nie mogłem jak miałem podpisać umowę kredytowa a teraz przy tych cenach to nie miałbym już dylematu tylko odpuścił
adrianoleite jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 10:56   #76
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
o nic więcej nie chodzi jak o detale, na wizażu kredyty zawsze przedstawia się niczym tęcze i jednorożce. Ludzie je biorą bo najczęściej muszą jeśli nie chcą siedzieć na 2 pokojach z rodzicami ale na litość, żeby ze zobowiązań finansowych robić wyznacznik zaradności, dżez.

I kupę stresów m.in. przez to też mają. Na forum o konkretach rozmawiać nie wypada ale po latach lektury na wizażu kojarzy się prywatno finansowe sytuacje niektórych i te samodzielności zaradności aż takie złote nie są.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

wyzłośliwiasz się i co z tego, system jest prosty, świat finansjery ; ) nie da ci w prezencie pół milionika żebyś przepisała domek przyjacielowi i pokazała puste kieszonki.
Bardziej przychylnie patrzyłabym na mężczyznę który jednak mimo `tych stresów stara się żyć w pełni samodzielnie bez obciążania rodziny swoją osobą niż na takiego który mieszka pod jednym dachem z mamusią i żadnych stresów nie ma. Te stresy czegoś go nauczą.

Nie trzeba wynajmować mieszkania w super standardzie a nawet można wynająć coś wspólnie z inną osobą (znajomy/współlokator )to już jest jakiś krok do przodu który pokazuje że człowiek coś robi ze swoim życiem i stara się (w miarę możliwość ) żyć na własny rachunek.
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 11:08   #77
snobik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 41
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;89059975]Bardziej przychylnie patrzyłabym na mężczyznę który jednak mimo `tych stresów stara się żyć w pełni samodzielnie bez obciążania rodziny swoją osobą niż na takiego który mieszka pod jednym dachem z mamusią i żadnych stresów nie ma. Te stresy czegoś go nauczą.

Nie trzeba wynajmować mieszkania w super standardzie a nawet można wynająć coś wspólnie z inną osobą (znajomy/współlokator )to już jest jakiś krok do przodu który pokazuje że człowiek coś robi ze swoim życiem i stara się (w miarę możliwość ) żyć na własny rachunek.[/QUOTE]

Wynajmować tak, jak najbardziej, ale nie wiązać pętli na szyję w postaci kredytu hipotecznego, bo to już oznaka chęci życia ponad stan, bez żadnego myślenia o konsekwencjach w przyszłości.
To tak jakby chwalić za to, że pożyczyło się od mafiosa pół miliona i sposobem na życie jest regularne obstawianie w kasynie. Czasem się wygra, wtedy mafiosa częściowo się spłaci, ale najczęściej się przegra.
A pół miliona trzeba oddać wraz z odsetkami.
Choć to nieadekwatne porównanie, bo w kasynie ma się jakiś wpływ na co się obstawia, w przypadku kredytu nie ma się żadnego wpływu jaki to procent WIBOR mafiosi ustalą między sobą. Ustalą, że w tym miesiącu Twój szczęśliwy numerek to 15% i musisz to zaakceptować.
snobik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 11:18   #78
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez snobik Pokaż wiadomość
Wynajmować tak, jak najbardziej, ale nie wiązać pętli na szyję w postaci kredytu hipotecznego, bo to już oznaka chęci życia ponad stan, bez żadnego myślenia o konsekwencjach w przyszłości.
To tak jakby chwalić za to, że pożyczyło się od mafiosa pół miliona i sposobem na życie jest regularne obstawianie w kasynie. Czasem się wygra, wtedy mafiosa częściowo się spłaci, ale najczęściej się przegra.
A pół miliona trzeba oddać wraz z odsetkami.
Choć to nieadekwatne porównanie, bo w kasynie ma się jakiś wpływ na co się obstawia, w przypadku kredytu nie ma się żadnego wpływu jaki to procent WIBOR mafiosi ustalą między sobą. Ustalą, że w tym miesiącu Twój szczęśliwy numerek to 15% i musisz to zaakceptować.
Ludzie budują domy ,kupują ziemie ,urządzają swoją przestrzeń kupują mieszkania i większość z tych osób nie jest w stanie z własnej kieszeń tego wszystkiego sfinansować. Kredyty hipoteczne są dla ludzi nie wiem jak wyglądałby świat gdyby ich nie było.
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 11:37   #79
snobik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 41
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;89059999]Ludzie budują domy ,kupują ziemie ,urządzają swoją przestrzeń kupują mieszkania i większość z tych osób nie jest w stanie z własnej kieszeń tego wszystkiego sfinansować. Kredyty hipoteczne są dla ludzi nie wiem jak wyglądałby świat gdyby ich nie było.[/QUOTE]

Chwilówki też są dla ludzi. Też takie polecasz?
Jak kogoś na coś nie stać, to nie stać go tym bardziej na kupno za pożyczone pieniądze. Bo musi oddać nie tylko te pożyczone ale i spory procent. Często więcej niż drugie tyle.
snobik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-01-03, 12:11   #80
kocia_lapka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 1 365
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez adrianoleite Pokaż wiadomość
temat cen mieszkań sledze jakieś 7-8 lat i we Wrocławiu nawet przez chwile nie było spadku cen 6 lat temu wziąłem kredyt i płaciłem trochę ponad 5 koła za metr obecnie trudno we Wrocławiu nie zależnie od dzielnicy znaleźć cos poniżej 10 000 tysięcy nie wspomnę już o wykończeniu i robociźnie bo to też diametralnie poszło do góry. Spać nie mogłem jak miałem podpisać umowę kredytowa a teraz przy tych cenach to nie miałbym już dylematu tylko odpuścił
Alez Snobik ma racje. Ceny mieszkan przeglada sie w cyklach kryzysow ekonomicznych. Porownaj ceny pomiedzy 2006-2007 a 2009-2010.

I jak juz wspomniales o Wroclawiu to wlasnie tam mam przyklady gdzie znajomi kupili mieszkanie za 10k za metr w 2007 (+ wykonczenie), a w 2009 sprzedawali po 5,5k. Wlasnie moj brat w tych latach nabywal nieruchomosci do kupna, mieszkania w Lodzi kupowal po 60-90tys.

W tej chwili w razie kryzysu ceny nie spadlyby az tak bardzo (o polowe), ale spadlyby, bo zwyczajnie nie byloby zainteresowania oraz sporo okazji z licytacji komorniczych.

Edytowane przez kocia_lapka
Czas edycji: 2022-01-03 o 12:13
kocia_lapka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 12:16   #81
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 770
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez snobik Pokaż wiadomość
A co sugerujesz? Kredyt? Przecież raty za kredyt właśnie jeszcze szybciej idą w górę niż ceny nieruchomości. Nie pojmuję tak pokręconej logiki

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Poza tym ceny nieruchomości nie idą ciągle do góry. To jakiś wyssany z palca mit. Gdyby tak było, to nie byłoby problemu kredytobiorców z kryzysu 2008, bo najzwyczajniej w świecie by sprzedali w 2012-2013 swoje ultra drogie kawalerki na kredyt, spłacili bank i jeszcze by im zostało. A tak nie było, bo raty kredytów poszły ostro w górę a ceny nieruchomości w dół.
Finalnie skończyło się przecież na tym, że nawet w przypadku sprzedaży nieruchomości to taka nieruchomość nie była w stanie zapewnić spłaty pozostałej części kredytu, który to był spłacany od lat
Taka sytuacja jak ta z 2008 r. raczej się nie powtórzy. To był jednorazowy ewenement.
Ceny nieruchomości idą do góry i już dawno przekroczyły magiczne granice z 2008 r.
Kredyt to może i jest pętla na szyję, ale finalnie zostajesz (zazwyczaj) z nieruchomością, która jest zabezpieczeniem na stare lata. Osoby, które całe życie będą wynajmowały, bo się boją, zostaną z niczym.
O kupnie i wykończeniu za gotówkę to można sobie pomarzyć. Nie da się dogonić inflacji i można się tak bujać do 50-tki albo i lepiej.
Też zawsze byłam zagorzałą przeciwniczką kredytów, ale jak widzę ilu ludzi na tym zyskało, podobnie jak taka_ona86, to powoli zmieniam zdanie.
Moi znajomi podobnie jak ona kupili mieszkanie, tyle że 2 lata temu, za 330 tys. Dzisiaj deweloper buduje nowy, taki sam blok i już te mieszkania sprzedaje za 450 tys. Identyczne, bo te bloki są bliźniacze.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 12:31   #82
snobik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 41
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Taka sytuacja jak ta z 2008 r. raczej się nie powtórzy. To był jednorazowy ewenement.
Ceny nieruchomości idą do góry i już dawno przekroczyły magiczne granice z 2008 r.
Kredyt to może i jest pętla na szyję, ale finalnie zostajesz (zazwyczaj) z nieruchomością, która jest zabezpieczeniem na stare lata. Osoby, które całe życie będą wynajmowały, bo się boją, zostaną z niczym.
O kupnie i wykończeniu za gotówkę to można sobie pomarzyć. Nie da się dogonić inflacji i można się tak bujać do 50-tki albo i lepiej.
Też zawsze byłam zagorzałą przeciwniczką kredytów, ale jak widzę ilu ludzi na tym zyskało, podobnie jak taka_ona86, to powoli zmieniam zdanie.
Moi znajomi podobnie jak ona kupili mieszkanie, tyle że 2 lata temu, za 330 tys. Dzisiaj deweloper buduje nowy, taki sam blok i już te mieszkania sprzedaje za 450 tys. Identyczne, bo te bloki są bliźniacze.
I nie widzisz tego że docieramy właśnie do szczytu tego "bąbla" kiedy jest już tak bardzo rozdmuchany że lada moment pęknie?

Odwieczne prawo rynku: kupuj kiedy wszyscy sprzedają, sprzedawaj kiedy wszyscy kupują.
Oczywiste jest to że obecnie jest wielki pęd do kredytowania się pod korek, że musi walnąć. Z hukiem. Bo ostatni rok był rekordowy w historii jeśli chodzi o nabranie kredytów hipotecznych. Wziął każdy, a wśród moich znajomych którzy delikatnie mówiąc, do klasy średniej tylko aspirują, pobrali nawet kredyty na "inwestycje w najem". No i teraz ci wszyscy Janusze biznesu obudzą się z ręką w nocniku. Brak studentów pod najem to był tylko przedsmak. PiS dorzucił do pieca, bo stopy ostro startują w górę a dodatkowo narzucili kosmiczne podatki od drugiej i więcej nieruchomości. Więcej, nie odliczysz remontu. Przewiduję gigantyczne spadki cen nieruchomości, bo Janusze wpadną w olbrzymie długi, a spirala obniżek będzie tylko potęgować strach i wyprzedaż, bo ceny nieruchomości nie będą w stanie pokryć wartości kredytów na nie zaciągniętych.
snobik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 12:35   #83
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez snobik Pokaż wiadomość
I nie widzisz tego że docieramy właśnie do szczytu tego "bąbla" kiedy jest już tak bardzo rozdmuchany że lada moment pęknie?

Odwieczne prawo rynku: kupuj kiedy wszyscy sprzedają, sprzedawaj kiedy wszyscy kupują.
Oczywiste jest to że obecnie jest wielki pęd do kredytowania się pod korek, że musi walnąć. Z hukiem. Bo ostatni rok był rekordowy w historii jeśli chodzi o nabranie kredytów hipotecznych. Wziął każdy, a wśród moich znajomych którzy delikatnie mówiąc, do klasy średniej tylko aspirują, pobrali nawet kredyty na "inwestycje w najem". No i teraz ci wszyscy Janusze biznesu obudzą się z ręką w nocniku. Brak studentów pod najem to był tylko przedsmak. PiS dorzucił do pieca, bo stopy ostro startują w górę a dodatkowo narzucili kosmiczne podatki od drugiej i więcej nieruchomości. Więcej, nie odliczysz remontu. Przewiduję gigantyczne spadki cen nieruchomości, bo Janusze wpadną w olbrzymie długi, a spirala obniżek będzie tylko potęgować strach i wyprzedaż, bo ceny nieruchomości nie będą w stanie pokryć wartości kredytów na nie zaciągniętych.
Bańka miała pęknąć od lat, nie pękła, a tymczasem mieszkania są wykupywane przez firmy pod wynajem. Jeśli ludzi nie będzie stać na kupowanie mieszkań, będą zmuszeni do wynajmu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 12:45   #84
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez snobik Pokaż wiadomość
I nie widzisz tego że docieramy właśnie do szczytu tego "bąbla" kiedy jest już tak bardzo rozdmuchany że lada moment pęknie?

Odwieczne prawo rynku: kupuj kiedy wszyscy sprzedają, sprzedawaj kiedy wszyscy kupują.
Oczywiste jest to że obecnie jest wielki pęd do kredytowania się pod korek, że musi walnąć. Z hukiem. Bo ostatni rok był rekordowy w historii jeśli chodzi o nabranie kredytów hipotecznych. Wziął każdy, a wśród moich znajomych którzy delikatnie mówiąc, do klasy średniej tylko aspirują, pobrali nawet kredyty na "inwestycje w najem". No i teraz ci wszyscy Janusze biznesu obudzą się z ręką w nocniku. Brak studentów pod najem to był tylko przedsmak. PiS dorzucił do pieca, bo stopy ostro startują w górę a dodatkowo narzucili kosmiczne podatki od drugiej i więcej nieruchomości. Więcej, nie odliczysz remontu. Przewiduję gigantyczne spadki cen nieruchomości, bo Janusze wpadną w olbrzymie długi, a spirala obniżek będzie tylko potęgować strach i wyprzedaż, bo ceny nieruchomości nie będą w stanie pokryć wartości kredytów na nie zaciągniętych.
Nie masz najmniejszego pojęcia o zasadach funkcjonowania rynku nieruchomości. Ceny nie pójdą w dół bo w Polsce mamy deficyt mieszkań a nasz rząd właśnie wspaniałomyślnie wypuszcza na rynek nową rzesze klientów którzy do tej pory na zakup z rynku pierwotnego pozwolić sobie nie mogli.
To że zbliżamy się do granicy wydolności portfela przeciętnego Polaka w żaden sposób nie wpłynie na ceny. Na wzór zachodzi do Polski wkraczają fundusze które z roku na rok powiększają swój procentowy udział w rynku nieruchomości. U nas podobnie jak w Niemczech za dekadę mało kogo stać będzie na zakup a rynek opierać będzie się głównie na najmie więc to co Ty uważasz za krótkozwroczną chęć nachapania się na wynajmujących studnetach tak naprawdę jest logicznym krokiem inwestorskim z odroczonym zyskiem. Biorąc pod uwagę ostatni kwartał tylko nabywanie nieruchomości i zakup złota miał jakiś większy sens.

Co do samych kredytów jeżeli ktoś dekadę temu kupił w kredycie nieruchomości za 350 tysięcy i odsetkami w kwocie 150 tysięcy. A teraz za ten sam lokal klient gotówkowy musi zapłacić pół miliona to jaka to strata? Uwzględnij jeszcze koszty wykończenia które 10 lat temu były 3 krotnie niższe. Widać ze nie za bardzo chciało przeczytać Ci się wcześniejsze posty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Czas edycji: 2022-01-03 o 12:50
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 12:50   #85
snobik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 41
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Bańka miała pęknąć od lat, nie pękła, a tymczasem mieszkania są wykupywane przez firmy pod wynajem. Jeśli ludzi nie będzie stać na kupowanie mieszkań, będą zmuszeni do wynajmu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiem kto wieszczył lata temu bańkę. Mam to gdzieś. Teraz są podstawy by wieszczyć koniec rynku deweloperów.

Jeśli ludzi nie będzie stać na kupowanie nowego lambo, to będą zmuszeni do ich wynajmu. Zastanów się chwilę nad swoim zdaniem, bo jest absurdalne. Zamień słowo mieszkanie na cokolwiek innego i powiedz mi czemu każdy ma mieć tanie albo najlepiej za darmo mieszkanie? A czemu nie lambo? Czemu nie 5 sztabek złota?
Może dlatego że rynek ustala cenę a nie państwo (choć państwo bardzo by chciało) i jeśli kogoś na coś nie stać to tego nie kupuje. Wtedy kombinuje i może kupi używane, w gorszej lokalizacji, w gorszym standardzie. Albo poczeka aż minie moda na bycie Januszem biznesu i odkupi za połowę ceny.

Edytowane przez snobik
Czas edycji: 2022-01-03 o 12:52
snobik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 13:16   #86
rewelka111
Rozeznanie
 
Avatar rewelka111
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

W kredytach hipotecznych nie ma nic złego. Kluczem jest nie zapożyczanie się pod korek i bycia świadomym różnic w kosztach raty w zależności od stóp procentowych. Porównywanie kredytów hipotecznych w Polsce do pożyczania od mafioza zakrawa o foliarstwo. Kryzys światowy sprzed lat wynikał m.in z "rozdawania" kredytów wszystkim bez żadnej weryfikacji w USA. Polecam film Big short, który pokazuje m.in ten proceder. W Polsce jeszcze się tego nie praktykuje i każdemu dokładnie sprawdza się zdolność.

Polecam też poczytać o cyklu Kuznetsa. Co prawda polska jest zbyt młodym rynkiem aby 1:1 przekładać go tutaj, ale pokazuje pewną prawidłowość. Wg niego szczyt będzie w okolicach 2023 r więc chwilę jeszcze te nieruchomości będą drożeć. Zwróć też uwagę, że przed spadkiem w okolicach 2008 nieruchomości błyskawicznie poszły w górę. Teraz sytuacja jest spokojniejsza i ceny idą do góry ale nie tak ekstremalnie i bez powodu. Wiec nawet jeśli pojawią się spadki to najprawdopodobniej też będą względnie spokojnie, bądź nawet po prostu nastąpi ustabilizowanie cen bez nich. Ciężko to co prawda przewidzieć w 100%. A już abstrahując od tych wzrostów i spadków w cyklu 7/8 lat to i tak wykres kosztów cen nieruchomości jest ciągle idący do góry więc w perspektywie 30-50 lat, jeśli nic się nie wydarzy tragicznego to mimo zawirowań i chwilowych spadków na rynku mieszkanie za 50 lat będzie warte najpewniej znacznie więcej niż teraz. Kwestia podejścia do tego, czy kupujemy coś inwestycyjnie i chcemy za 5 lat na tym zarobić (co może być wątpliwe) czy jest to długoterminowa "lokata" i ocenimy ją na emeryturze. Już nie mówiąc o korzyściach pomiędzy. Bo w końcu mieszkamy w tych 4 kątach i z tego korzystamy. Możemy płacić większą lub mniejszą ratę "na siebie" aby na koniec mieć mniej lub więcej wartą nieruchomość lub płacić komuś i nie mieć z tego nic. Prędzej uwierzę, że Zus w Polsce padnie i emerytury dla osób które aktualnie są w wieku 30 lat będą wystarczały jedynie na chleb niż to, że ziemia/budynek będzie bez wartości. Warto pomyśleć również o tej perspektywie i mieć coś z czego można czerpać zysk na starość.

Fakt jest taki, że nie ma PL żadnej sensownej alternatywy do zakupu. Kupujesz własne lub wynajmujesz od kogoś kto również zakupił je najczęściej na kredyt i nie wierzę, że nagle wszyscy Ci ludzie obniżą ceny najmu. Jak wejdą dodatkowe podatki to wręcz ceny najmu skoczą, bo wynajmujący je przerzucą na najemcę. Póki rządy w PL nie wymyślą sensownej alternatywy dla prywatnych najmów to nie będzie konkurencji. A póki co nikt nic nie wymyślił. Cały program mieszkanie + jest śmieszny. Koszty najmu porównywalne do tych od prywatnych właścicieli, a bloki najczęściej gdzieś w szczerym polu i kiepskiej jakości. Miały być mieszkania za bezcen, a wyszła z tego mrzonka.

Nie twierdzę, że należy brać kredyt teraz już bez zastanowienia. Zawsze łatwiej to robić we dwoje choćby ze względu na presję psychologiczną ciężącego obowiązku spłaty. Ale odwlekanie zakupu czegoś swojego o 20 lat licząc, ze z tradycyjnej pensji ktoś nazbiera do skarpety jest bez sensu, bo inflacja dawno zje te pieniądze.

A co do głównego wątku. Jeśli mieszka się z fajną siostrą i mamą to nie uciekałabym od nich w popłochu na już, ale w dłuższej perspektywie na pewno myślałabym o wyprowadzce. Choćby do wynajmowanego z kimś mieszkania (nie zawsze trzeba od razu mieszkać samemu). Zgadzam się z kilkoma wizażankami, że nawet jeśli samej autorce nie przeszkadza mieszkanie z rodziną to dla osób z zewnątrz odwiedzanie takiej jest już niekomfortowe. Ciężko mieć jakieś fajne życie prywatne w takiej sytuacji. Obserwując moje grono znajomych to wiele osób w okolicach 30 się mocno statkuje i już niespecjalnie lubi się spotykać po knajpach. Królują mniejsze lub większe "domówki". Ja bardzo nie lubię chodzić do kogoś gdzie wiem, że obok siedzi "pani mama". I mówię to z perspektywy koleżanki takiego osobnika. A już w ogóle nie byłabym w stanie się przełamać i kogoś takiego regularnie odwiedzać na stopie "romantycznej". Zdecydowanie lepiej się czuję odwiedzając kogoś mieszkającego ze współlokatorem niż z rodzicem. Ostatecznie kończy się tak, że u ludzi przebywających w domach rodzinnych nie bywamy. Ani ja, ani moi znajomi.
__________________
...

Edytowane przez rewelka111
Czas edycji: 2022-01-03 o 13:18
rewelka111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 13:23   #87
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 770
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez snobik Pokaż wiadomość
I nie widzisz tego że docieramy właśnie do szczytu tego "bąbla" kiedy jest już tak bardzo rozdmuchany że lada moment pęknie?

Odwieczne prawo rynku: kupuj kiedy wszyscy sprzedają, sprzedawaj kiedy wszyscy kupują.
Oczywiste jest to że obecnie jest wielki pęd do kredytowania się pod korek, że musi walnąć. Z hukiem. Bo ostatni rok był rekordowy w historii jeśli chodzi o nabranie kredytów hipotecznych. Wziął każdy, a wśród moich znajomych którzy delikatnie mówiąc, do klasy średniej tylko aspirują, pobrali nawet kredyty na "inwestycje w najem". No i teraz ci wszyscy Janusze biznesu obudzą się z ręką w nocniku. Brak studentów pod najem to był tylko przedsmak. PiS dorzucił do pieca, bo stopy ostro startują w górę a dodatkowo narzucili kosmiczne podatki od drugiej i więcej nieruchomości. Więcej, nie odliczysz remontu. Przewiduję gigantyczne spadki cen nieruchomości, bo Janusze wpadną w olbrzymie długi, a spirala obniżek będzie tylko potęgować strach i wyprzedaż, bo ceny nieruchomości nie będą w stanie pokryć wartości kredytów na nie zaciągniętych.
W tym momencie inwestycje pod wynajem w większości kupują deweloperzy i firmy tylko tym się zajmujące - zarabiające na najmie. Całe piętra, a nawet bloki. I to oni napędzają ceny, nie Krysia ze Zdzisiem, co wzięli kredyt, póki mieszkania nie kosztują okrągłą bańkę I te firmy mają gdzieś ustawy PiS-u (które kolejny raz biją w klasę średnią, a nie dużego inwestora, to tak swoją drogą..).

Cytat:
Napisane przez snobik Pokaż wiadomość

Albo poczeka aż minie moda na bycie Januszem biznesu i odkupi za połowę ceny.
I tak będzie czekać aż do śmierci, bo nic z tych wróżb się nie spełni Idziemy w stronę zachodu, mieszkanie w Berlinie aktualnie kosztuje 1 milion euro. Czy uważasz, że jakiegokolwiek przeciętnego mieszkańca Berlina na nie stać? Nie, nie stać. To jest zasadniczo ostatni moment na zakup czegokolwiek, co będzie Twoje. Jeśli ktoś z tego nie skorzysta, to obudzi się jako gołodupiec w wieku 60 lat z emeryturką od państwa 1500 zł, z którą może udać się prosto do przytułku, bo nie będzie go stać na wynajem.

Jeśli już mamy szukać rozsądnego wyjścia z sytuacji dla ludzi którzy mają na przykład na wkład, ale nie chcą brać kredytu, to można ulokować kapitał inwestując w działki, zamiast czekać na krach na rynku i patrzeć, jak wszystko w międzyczasie zżera inflacja. Działki nie potanieją, bo jest ich ograniczona ilość w danej lokalizacji, te podmiejskie już się kończą.

Edytowane przez Magmag0194
Czas edycji: 2022-01-03 o 13:31
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 13:29   #88
rewelka111
Rozeznanie
 
Avatar rewelka111
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość



I tak będzie czekać aż do śmierci, bo nic z tych wróżb się nie spełni Idziemy w stronę zachodu, mieszkanie w Berlinie aktualnie kosztuje 1 milion euro. Czy uważasz, że jakiegokolwiek przeciętnego mieszkańca Berlina na nie stać? Nie, nie stać. To jest zasadniczo ostatni moment na zakup czegokolwiek, co będzie Twoje. Jeśli ktoś z tego nie skorzysta, to obudzi się jako gołodupiec w wieku 60 lat z emeryturką od państwa 1500 zł, z którą może udać się prosto do przytułku, bo nie będzie go stać na wynajem.
Też uważam, że ta perspektywa jest zdecydowanie bardziej prawdopodobna u nas. Szczególnie jeśli mówimy o zakupie czegoś w dużych miastach.
__________________
...
rewelka111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 13:36   #89
snobik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 41
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
W tym momencie inwestycje pod wynajem w większości kupują deweloperzy i firmy tylko tym się zajmujące - zarabiające na najmie. Całe piętra, a nawet bloki. I to oni napędzają ceny, nie Krysia ze Zdzisiem, co wzięli kredyt, póki mieszkania nie kosztują okrągłą bańkę I te firmy mają gdzieś ustawy PiS-u (które kolejny raz biją w klasę średnią, a nie dużego inwestora, to tak swoją drogą..).



I tak będzie czekać aż do śmierci, bo nic z tych wróżb się nie spełni Idziemy w stronę zachodu, mieszkanie w Berlinie aktualnie kosztuje 1 milion euro. Czy uważasz, że jakiegokolwiek przeciętnego mieszkańca Berlina na nie stać? Nie, nie stać. To jest zasadniczo ostatni moment na zakup czegokolwiek, co będzie Twoje. Jeśli ktoś z tego nie skorzysta, to obudzi się jako gołodupiec w wieku 60 lat z emeryturką od państwa 1500 zł, z którą może udać się prosto do przytułku, bo nie będzie go stać na wynajem.
W 2008 też miały iść w górę. Dopiero parę lat temu temu ceny za metr na Wilanowie przekroczyły ceny z poprzedniej bańki. Dodaj do tego inflację z tych kilkunastu lat a się okaże że w niejednym przypadku te obecne ceny nie pobiły jeszcze tych z ostatniej hossy. A weź pod uwagę że zarobki wzrosły znacznie bardziej. Więc bez przesady.

Mieliśmy po prostu anormalną i zgubną sytuację kiedy stopy procentowe były zerowe a inflacja blisko 10%. Stąd ludzie którzy przy stopach które w tym momencie powinny być kilkunastoprocentowe , a były jakie były, nabrali po uszy kredytów na nieruchomościach. Spójrz w statystyki. Połowa ludności jest zakredytowana. Zapewne jak to w tym kraju - ta połowa od "zastaw się a postaw się". Jak myślisz, co się stanie jak stopy skoczą na właściwe poziomy? Co się stanie gdy rata wyniesie nie 1500 zł, a 4000 zł kiedy ona żyje kasy w Biedrze a on pije mocnego fulla? Sprzeda puszki by spłacić kredyt??
snobik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-03, 13:48   #90
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 770
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami

Cytat:
Napisane przez snobik Pokaż wiadomość

Mieliśmy po prostu anormalną i zgubną sytuację kiedy stopy procentowe były zerowe a inflacja blisko 10%. Stąd ludzie którzy przy stopach które w tym momencie powinny być kilkunastoprocentowe , a były jakie były, nabrali po uszy kredytów na nieruchomościach. Spójrz w statystyki. Połowa ludności jest zakredytowana. Zapewne jak to w tym kraju - ta połowa od "zastaw się a postaw się". Jak myślisz, co się stanie jak stopy skoczą na właściwe poziomy? Co się stanie gdy rata wyniesie nie 1500 zł, a 4000 zł kiedy ona żyje kasy w Biedrze a on pije mocnego fulla? Sprzeda puszki by spłacić kredyt??
Ale na prawdę nie widzisz związku między tym, że kiedyś ludziom przyznawali mieszkania na kartki czy z zakładów pracy, a tym, że dziś mieszkanie trzeba kupić? I stąd rosnąca ilość kredytów.. Są jakieś oficjalne badania na temat tego kto brał kredyty w ciągu ostatnich dwóch lat? Jakiś stosunek średnich zarobków do wziętego kredytu?
Bo ja autentycznie w swoim otoczeniu nie widziałam, żeby to Janusze brali, bo tanio. Raczej ludzie, którzy i tak mieli w planach, więc skorzystali z niskich stóp, znając ryzyko.

Plus, idąc Twoim tokiem rozumowania, możemy nigdy nie dotrzeć do takiego stosunku pensja- cena mieszkania, jak w 2008 r. Więc tak czy siak oczekiwanie na krach jest raczej naiwne. Ja akurat też naiwnie liczyłam, że kiedyś sytuacja się powtórzy, ale raczej wyciągnięto lekcję z tamtego okresu - nic się na to nie zapowiada. Nawet w USA, a co dopiero u nas.


Edytowane przez Magmag0194
Czas edycji: 2022-01-03 o 14:00
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-01-08 12:37:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:52.