Niedziela bez zakupów - cz. 3

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Czyli jak, wszystkie grudniowe są handlowe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88345438]Czyli jak, wszystkie grudniowe są handlowe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

trwają rozmowy na razie, ale taki jest pomysł
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-...ia,nId,4902959

[Monia284]

Napisane przez kasiunia788742

Akurat z tym 27 to też uwazam za przesadę. Najpierw zamykają na kilka tygodni handel a później z zaskoczenia wszystko otwierają na hurra. Grafiki, plany, w połowie miesiąca reorganizacja tak aby było sprawiedliwie jest średnio możliwa a informacja pewna 23.12 kiedy ludzie mają już plany bo to w końcu takie przedłużone święta, ludzie będą wracać od rodzin itp. Noo, słabo to widzę.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Zgadzam sie. No i prosze nie badzcie takie zlosliwe bo strach cos napisac Napisalam najdelikatniej jak potrafie i kulturalnie a niektore z Was juz zlosliwosci...Tak jak pisalam w tej sytuacji najbardziej chodzi o szacunek. Kazda z Was tez nie chcialaby na pewno takiej sytuacjj, ze rzad Wam co chwile wszystko zmienia i traktuje jak marionetki zamiast wczesniej powiedziec o takiej opcji. Co do jedzenia to nie chce sie madrzyc, ale wiekszosc ludzi jednak kupuje na 3-4 dni i to nie sa wielkie zapasy zeby to byla tragedia miec jedzenia na tyle dni. Malo kto kupuje codziennie chyba ze chleb czy cos. Zwlaszcza ze jak same pisalyscie czesto jestescie zapracowane wiec podejrzewam ze raczej kupujecie na kilka dni niz codziennie zmeczone po pracy. Poza tym po swietach akurat odziezowka i buty ten jeden dzien po beda malo potrzebne i wszyscy juz obkupienie z wydrenowanymi portfelami raczej tlumnie nie rusza. Takze moze byc slaby ruch. Oczywiscie rzad moze patrzec ze lepiej nawet bardzo maly ruch w niedziele niz zaden...no ale wiecie... takie rzeczy mozna bylo planowac juz wczesniej widzac jak rozwija sie epidemia i jaki ma wplyw na gospodarke i dajmy na to oglosic to w listopadzie ze dodaja 2 niedziele pracujace. Wtedy byloby to uczciwie zrobione. Teraz nagle wszyscy niech zmieniaja grafiki bo rzad traktuje ludzi jak marionetki.

Persepfone przyznam ze bylam krotkowzroczna ale potem poczytalam, dowiedzialam sie i tak z cmentarzami tez zrobili zle. Za pozno to oglosili. Jak zamykac to tez wczesniej oglaszac. Handlowcy mieli straty. Takze ja w koncu i po czasie zrozumialam ten temat. Tylko myslalam ze moze to jednostkowa sytuacja ale teraz widze ze takie sytuacje u tego rzadu powtarzaja sie notorycznie, co chwile zmieniaja zdanie i nie szanuja ludzi. Maja gdzies uczciwosc. Dlatego to tak wkurza. Juz chyba nie ma grupy zawodowej niewkurzonej na nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez Pani_Mada

27 jako handlowa niedziela też mnie trochę dziwi. zwłaszcza że to zaraz po świętach, więc ludzie pewnie coś poplanowali.
ja osobiście obstawiałam że w ogóle sklepy otworzą dopiero po świętach, mocno mnie zaskoczyła ta decyzja o otwarciu handlu. (nie żebym była przeciwna otwarciu, absolutnie - ale sądziłam że przetrzymają zamknięcie do świat, żeby ograniczyć to co się teraz dzieje, czyli masowe zakupy).

w zupełności rozumiem, że chaotyczne działania rządu mogą wkurzać i frustrować. temu się wcale nie dziwię.

Dokladnie. Dzialania sa chaotyczne. Mysle ze gdybym byla nawet zwolennikiem handlu w niedziele to powiedzialabym ze nie jestem za otwieraniem sklepow 27 grudnia bo jednak to jest pozno oglaszane i jest to chaotyczne i brak szacunku. Jednak pomyslalabym o innych ze jest to dla nich brak szacunku. Mozna chciec niedziel handlowych ale jak tyle sie wytrzymalo bez nich to jeszcze jedna by sie wytrzymalo (gdyby hipotetycznie w styczniu chcieli wznowic handlowe). Po prostu uznalabym "ok lubie niedziele handlowe ale niech nie otwieraja na szybko w chaosie tylko na spokojnie w styczniu zeby juz nie robic zametu. Tyle wytrzymalam bez niedziel handlowych to wytrzymam". Zwlaszcza ze przez 3 niedziele handlowe ludzie mocno sie obkupia. Ciekawe kiedy rzad da ostateczna decyzje. Chyba znowu tydzien przed... Masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Zgadzam się, że trochę późno na podejmowanie decyzji, która niedziela grudniu będzie handlowa, a która nie. Ale też niedziela handlowa nie oznacza, że sklep ma jakiś odgórny obowiązek być otwarty...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Veredise]

Przecież do 27-go grudnia jest prawie 3 tygodnie. To akurat nie jest decyzja z dnia na dzień, jak w przypadku zamknięcia cmentarzy czy nawet 6-go grudnia, którego ogłosili parę dni wcześniej.
Ja rozumiem, że się planuje wcześniej. Ale plany są planami dlatego, że można je zweryfikować i zmienić do momentu jak się je zacznie wykonywać.

[Pani_Mada]

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88345483]Zgadzam się, że trochę późno na podejmowanie decyzji, która niedziela grudniu będzie handlowa, a która nie. Ale też niedziela handlowa nie oznacza, że sklep ma jakiś odgórny obowiązek być otwarty...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

w galeriach to nie ma tak łatwo. jeśli niedziela jest handlowa i właściciel galerii zechce aby była otwarta, to sklepy muszą się otworzyć

chyba że coś się w tym temacie zmieniło przez pandemię. gdy jeszcze ja pracowałam w sklepie (w galerii) to pojawił się u nas temat wolnej wigilii - w końcu ludzie w wigilię walizek raczej nie kupują. ostatecznie stanęło na tym, że wszystkie wolnostojące sklepy naszego właściciela były zamknięte, a te w galeriach musiały być otwarte. bo tak wyglądała umowa z właścicielem galerii - że jak jest handel dozwolony i galeria jest otwarta, to sklep ma być otwarty

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez Pani_Mada

w galeriach to nie ma tak łatwo. jeśli niedziela jest handlowa i właściciel galerii zechce aby była otwarta, to sklepy muszą się otworzyć



chyba że coś się w tym temacie zmieniło przez pandemię. gdy jeszcze ja pracowałam w sklepie (w galerii) to pojawił się u nas temat wolnej wigilii - w końcu ludzie w wigilię walizek raczej nie kupują. ostatecznie stanęło na tym, że wszystkie wolnostojące sklepy naszego właściciela były zamknięte, a te w galeriach musiały być otwarte. bo tak wyglądała umowa z właścicielem galerii - że jak jest handel dozwolony i galeria jest otwarta, to sklep ma być otwarty

A, to o tym nie wiedziałam.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez Veredise

Przecież do 27-go grudnia jest prawie 3 tygodnie. To akurat nie jest decyzja z dnia na dzień, jak w przypadku zamknięcia cmentarzy czy nawet 6-go grudnia, którego ogłosili parę dni wcześniej.
Ja rozumiem, że się planuje wcześniej. Ale plany są planami dlatego, że można je zweryfikować i zmienić do momentu jak się je zacznie wykonywać.

ale to przecież nie jest pewne. trwają rozmowy. nie wiadomo kiedy podejmą decyzję - może i 23 grudnia

więc planować coś? nie planować? zmieniać grafiki ludziom? robić zatowarowanie?

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

ale czego oczekujecie od tego rządu? rozsądnych i przemyślanych decyzji?
abstrahując czy ta niedziela 27-mego będzie handlowa czy nie, to jestem pewna, że niemało ludzi uderzy w zakupy, a mają jeszcze trochę czasu na minimalizowanie efektu 1szego listopada

[andra]

Zawsze po świętach w tydzień do sylwestra były niesamowite tłumy ludzi wszędzie. Może to dlatego? Ludzie wydawali premie czy to coś, a jeszcze przeceny...
Może to miała być taka pomoc handlowi od rządu, tylko niefortunna ?
Takie rzeczy powinny być ustalane w listopadzie Wizytówka rządów PiS po prostu. Co nie zmienia faktu że oczywiście skorzystam (Ale jestem z tych co zgodzą się, gdy trzeba, na pracę w sobotę i niedzielę)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Veredise]

Napisane przez Pani_Mada

ale to przecież nie jest pewne. trwają rozmowy. nie wiadomo kiedy podejmą decyzję - może i 23 grudnia

więc planować coś? nie planować? zmieniać grafiki ludziom? robić zatowarowanie?

No to tym bardziej bym nic nie robiła. Skoro nic nie wiadomo jeszcze. I jeśli ogłoszą tak późno, że się nie będzie dało zmienić tych planów, to się sklep po prostu nie otworzy. No życie.



Ale narzekać na to, że być może będzie otwarte, bo ktoś rzucił taki pomysł? Równie dobrze można narzekać na to, że w maju przyszłego roku może spaść śnieg.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez andra

Zawsze po świętach w tydzień do sylwestra były niesamowite tłumy ludzi wszędzie. Może to dlatego? Ludzie wydawali premie czy to coś, a jeszcze przeceny...
Może to miała być taka pomoc handlowi od rządu, tylko niefortunna ?
Takie rzeczy powinny być ustalane w listopadzie Wizytówka rządów PiS po prostu. Co nie zmienia faktu że oczywiście skorzystam (Ale jestem z tych co zgodzą się, gdy trzeba, na pracę w sobotę i niedzielę)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja odwrotnie, raczej odpuszczę przez dzikie tłumy. I to był dla mnie pewien atut niedziel handlowych, w miarę spokojne zakupy, przynajmniej rano

[kaylla]

Ja myślę, że jeśli 27 grudnia sklepy będą otwarte, to w galeriach będzie duży ruch. Ludzie będą mieli dość po spędzeniu 3 dni w domu przy stole i chętnie się ruszą do sklepu. Tym bardziej, że zawsze od razu po świętach startowały mega obniżki. Jak ktoś pracuje poniedziałek-piątek, to ta niedziela będzie dla niego idealnym dniem na zakupy, zanim pójdzie do pracy. Do kolejnej soboty to mu połowę rzeczy wykupią przez obniżki:P


Ja generalnie jestem za tym, żeby przywrócić wszystkie niedziele handlowe. Lubię mieć wybór kiedy mogę iść na zakupy i wkurza mnie to, że zostało mi to ograniczone.

[Pani_Mada]

Napisane przez Veredise

No to tym bardziej bym nic nie robiła. Skoro nic nie wiadomo jeszcze. I jeśli ogłoszą tak późno, że się nie będzie dało zmienić tych planów, to się sklep po prostu nie otworzy. No życie.

rzuć okiem na mój post #2076

przekopiuję dla wygody
"w galeriach to nie ma tak łatwo. jeśli niedziela jest handlowa i właściciel galerii zechce aby była otwarta, to sklepy muszą się otworzyć

chyba że coś się w tym temacie zmieniło przez pandemię. gdy jeszcze ja pracowałam w sklepie (w galerii) to pojawił się u nas temat wolnej wigilii - w końcu ludzie w wigilię walizek raczej nie kupują. ostatecznie stanęło na tym, że wszystkie wolnostojące sklepy naszego właściciela były zamknięte, a te w galeriach musiały być otwarte. bo tak wyglądała umowa z właścicielem galerii - że jak jest handel dozwolony i galeria jest otwarta, to sklep ma być otwarty"

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Pani_Mada]

Napisane przez kaylla

Ja myślę, że jeśli 27 grudnia sklepy będą otwarte, to w galeriach będzie duży ruch. Ludzie będą mieli dość po spędzeniu 3 dni w domu przy stole i chętnie się ruszą do sklepu. Tym bardziej, że zawsze od razu po świętach startowały mega obniżki.

jeśli będzie handlowa to na 100% będą dzikie tłumy.
na bank

[535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802]

Dla mnie akurat fakt, ze rzad oglosi cos 3 tygodnie przed czasem, to oznaka przemyslonego dzialania. xD. Jak na nich. Wciaz pamietam cmentarze. Albo jak nagle oglosili jakis dzien w listopadzie, chyba w zeszlym roku, totalnie wolny z tylka - mial byc normalny dzien pracy - i jaki wtedy byl burdel.

[kasiunia788742]

Napisane przez Veredise

Przecież do 27-go grudnia jest prawie 3 tygodnie. To akurat nie jest decyzja z dnia na dzień, jak w przypadku zamknięcia cmentarzy czy nawet 6-go grudnia, którego ogłosili parę dni wcześniej.
Ja rozumiem, że się planuje wcześniej. Ale plany są planami dlatego, że można je zweryfikować i zmienić do momentu jak się je zacznie wykonywać.

No ale tu na razie jest tylko plan. Morawiecki mówi nie, ale skąd wiesz czy 20 nie zmieni zdania a 23.12 andrzej nie podpisze? Dopiero po jego podpisie cokolwiek można robić.


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez Pani_Mada

w galeriach to nie ma tak łatwo. jeśli niedziela jest handlowa i właściciel galerii zechce aby była otwarta, to sklepy muszą się otworzyć



chyba że coś się w tym temacie zmieniło przez pandemię. gdy jeszcze ja pracowałam w sklepie (w galerii) to pojawił się u nas temat wolnej wigilii - w końcu ludzie w wigilię walizek raczej nie kupują. ostatecznie stanęło na tym, że wszystkie wolnostojące sklepy naszego właściciela były zamknięte, a te w galeriach musiały być otwarte. bo tak wyglądała umowa z właścicielem galerii - że jak jest handel dozwolony i galeria jest otwarta, to sklep ma być otwarty

Bo tak jest i samemu nie można sobie yak decydować.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Veredise

No to tym bardziej bym nic nie robiła. Skoro nic nie wiadomo jeszcze. I jeśli ogłoszą tak późno, że się nie będzie dało zmienić tych planów, to się sklep po prostu nie otworzy. No życie.



Ale narzekać na to, że być może będzie otwarte, bo ktoś rzucił taki pomysł? Równie dobrze można narzekać na to, że w maju przyszłego roku może spaść śnieg.

Musi się otworzyć jeśli jest w galerii handlowej umieszczony albo w obiekcie handlowym.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez Pani_Mada

jeśli będzie handlowa to na 100% będą dzikie tłumy.

na bank

Wtedy wirus nie szaleje, szalał tylko w listopadzie...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[razdwatrzyliczyszty]

Napisane przez Pani_Mada

w galeriach to nie ma tak łatwo. jeśli niedziela jest handlowa i właściciel galerii zechce aby była otwarta, to sklepy muszą się otworzyć

chyba że coś się w tym temacie zmieniło przez pandemię. gdy jeszcze ja pracowałam w sklepie (w galerii) to pojawił się u nas temat wolnej wigilii - w końcu ludzie w wigilię walizek raczej nie kupują. ostatecznie stanęło na tym, że wszystkie wolnostojące sklepy naszego właściciela były zamknięte, a te w galeriach musiały być otwarte. bo tak wyglądała umowa z właścicielem galerii - że jak jest handel dozwolony i galeria jest otwarta, to sklep ma być otwarty

Bardzo często w umowach jest jeszcze zapis o karach za brak otwarcia sklepu. Często są to kwoty w euro za każdy dzień zamknięcia.

[Pantegram]

Napisane przez Monia284

Zgadzam sie. No i prosze nie badzcie takie zlosliwe bo strach cos napisac Napisalam najdelikatniej jak potrafie i kulturalnie a niektore z Was juz zlosliwosci...Tak jak pisalam w tej sytuacji najbardziej chodzi o szacunek. Kazda z Was tez nie chcialaby na pewno takiej sytuacjj, ze rzad Wam co chwile wszystko zmienia i traktuje jak marionetki zamiast wczesniej powiedziec o takiej opcji. Co do jedzenia to nie chce sie madrzyc, ale wiekszosc ludzi jednak kupuje na 3-4 dni i to nie sa wielkie zapasy zeby to byla tragedia miec jedzenia na tyle dni. Malo kto kupuje codziennie chyba ze chleb czy cos. Zwlaszcza ze jak same pisalyscie czesto jestescie zapracowane wiec podejrzewam ze raczej kupujecie na kilka dni niz codziennie zmeczone po pracy. Poza tym po swietach akurat odziezowka i buty ten jeden dzien po beda malo potrzebne i wszyscy juz obkupienie z wydrenowanymi portfelami raczej tlumnie nie rusza. Takze moze byc slaby ruch. Oczywiscie rzad moze patrzec ze lepiej nawet bardzo maly ruch w niedziele niz zaden...no ale wiecie... takie rzeczy mozna bylo planowac juz wczesniej widzac jak rozwija sie epidemia i jaki ma wplyw na gospodarke i dajmy na to oglosic to w listopadzie ze dodaja 2 niedziele pracujace. Wtedy byloby to uczciwie zrobione. Teraz nagle wszyscy niech zmieniaja grafiki bo rzad traktuje ludzi jak marionetki.

Persepfone przyznam ze bylam krotkowzroczna ale potem poczytalam, dowiedzialam sie i tak z cmentarzami tez zrobili zle. Za pozno to oglosili. Jak zamykac to tez wczesniej oglaszac. Handlowcy mieli straty. Takze ja w koncu i po czasie zrozumialam ten temat. Tylko myslalam ze moze to jednostkowa sytuacja ale teraz widze ze takie sytuacje u tego rzadu powtarzaja sie notorycznie, co chwile zmieniaja zdanie i nie szanuja ludzi. Maja gdzies uczciwosc. Dlatego to tak wkurza. Juz chyba nie ma grupy zawodowej niewkurzonej na nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Dokladnie. Dzialania sa chaotyczne. Mysle ze gdybym byla nawet zwolennikiem handlu w niedziele to powiedzialabym ze nie jestem za otwieraniem sklepow 27 grudnia bo jednak to jest pozno oglaszane i jest to chaotyczne i brak szacunku. Jednak pomyslalabym o innych ze jest to dla nich brak szacunku. Mozna chciec niedziel handlowych ale jak tyle sie wytrzymalo bez nich to jeszcze jedna by sie wytrzymalo (gdyby hipotetycznie w styczniu chcieli wznowic handlowe). Po prostu uznalabym "ok lubie niedziele handlowe ale niech nie otwieraja na szybko w chaosie tylko na spokojnie w styczniu zeby juz nie robic zametu. Tyle wytrzymalam bez niedziel handlowych to wytrzymam". Zwlaszcza ze przez 3 niedziele handlowe ludzie mocno sie obkupia. Ciekawe kiedy rzad da ostateczna decyzje. Chyba znowu tydzien przed... Masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To prawda, zwłaszcza że tak jak ja na co dzień jestem za niedzielami handlowymi, to akurat niedziela 27 grudnia spokojnie mogłaby i wręcz IMO powinna być niehandlowa, bo przecież to jest weekend tuż po świętach Bożego Narodzenia i tuż przed kolejnym świętem (Nowym Rokiem)... Każdy na święta obkupi się po uszy i będzie chciał spędzić jak najwięcej czasu z rodziną...

Tyle PIS gada o tym, że niby przez niedziele handlowe kasjerki nie mogą spędzać czasu ze swoimi dziećmi, to akurat w okresie, gdzie ludzie mogliby zaplanować sobie długi weekend i wyjazd do rodziny to ☠☠☠ - może jednak niedziela handlowa?
No super logika, naprawdę...

Jakbym to ja była w rządzie to bym uchwaliła odwrotnie - wszystkie niedziele handlowe, a właśnie kilka niedziel w roku, takich wchodzących w długie weekendy między świętami można by było zrobić wolne od handlu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Veredise]

No ok, to kto w takim razie wywiera naciski na rząd, żeby uchwalił, że 27go jest niedzielą handlową, skoro nie jest to na rękę ani właścicielom sklepów, ani pracownikom, a i sami konsumenci nie są specjalnie zainteresowani? Rząd sam raczej na taki pomysł nie wpadł...

[Lumimi]

Napisane przez Pani_Mada

w galeriach to nie ma tak łatwo. jeśli niedziela jest handlowa i właściciel galerii zechce aby była otwarta, to sklepy muszą się otworzyć



chyba że coś się w tym temacie zmieniło przez pandemię. gdy jeszcze ja pracowałam w sklepie (w galerii) to pojawił się u nas temat wolnej wigilii - w końcu ludzie w wigilię walizek raczej nie kupują. ostatecznie stanęło na tym, że wszystkie wolnostojące sklepy naszego właściciela były zamknięte, a te w galeriach musiały być otwarte. bo tak wyglądała umowa z właścicielem galerii - że jak jest handel dozwolony i galeria jest otwarta, to sklep ma być otwarty

Dokladnie. Jak pracowalam w galeriach w salonach to w niektorych byl wymog ze musi byc otwarte w godzinach pracy galerii I nie bylo opcji zeby wczesniej otwierac czy zamykac

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez Veredise

No ok, to kto w takim razie wywiera naciski na rząd, żeby uchwalił, że 27go jest niedzielą handlową, skoro nie jest to na rękę ani właścicielom sklepów, ani pracownikom, a i sami konsumenci nie są specjalnie zainteresowani? Rząd sam raczej na taki pomysł nie wpadł...

a kto naciskał na zamknięcie cmentarzy?
też to wszystkim nie na rękę było, a jednak zamknęli
ja bym się logiki w działaniach rządu nie doszukiwała. niestety

[Veredise]

Napisane przez Pani_Mada

a kto naciskał na zamknięcie cmentarzy?
też to wszystkim nie na rękę było, a jednak zamknęli
ja bym się logiki w działaniach rządu nie doszukiwała. niestety

No fakt, chyba niepotrzebnie zakładam że się kierują jakąkolwiek logiką...

[kasiunia788742]

Napisane przez Pantegram

Jakbym to ja była w rządzie to bym uchwaliła odwrotnie - wszystkie niedziele handlowe, a właśnie kilka niedziel w roku, takich wchodzących w długie weekendy między świętami można by było zrobić wolne od handlu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I to byłby super pomysł.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez Lumimi

Dokladnie. Jak pracowalam w galeriach w salonach to w niektorych byl wymog ze musi byc otwarte w godzinach pracy galerii I nie bylo opcji zeby wczesniej otwierac czy zamykac

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

W jednej galerii u mnie w mieście dzień w dzień dyrekcja równo o 9 chodziła i zapisywała kto się spóźnił, dlaczego dopiero jest otwierane o 9.01, a co ta szmata w ręku robi, sprzata się przed 9 (mimo braku klienta na horyzoncie) i po 21.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[lightangel]

Napisane przez Veredise

No ok, to kto w takim razie wywiera naciski na rząd, żeby uchwalił, że 27go jest niedzielą handlową, skoro nie jest to na rękę ani właścicielom sklepów, ani pracownikom, a i sami konsumenci nie są specjalnie zainteresowani? Rząd sam raczej na taki pomysł nie wpadł...

Rząd pewnie chce jak największych wpływów z VAT, bo w państwowej kasie pustki aż dno widać. Jak otworzą sklepy to zawsze ktoś przyjdzie, choćby znudzony świątecznym lenistwem albo taki który pod choinkę dostał kasę i będzie chciał sobie zrobić prezent. A każdy nawet mały zakup to VAT spływający do budżetu. Jak ktoś miał jeszcze złudzenia że rząd troszczy się o kogokolwiek poza sobą samym to pora się ocknąć i przejrzeć na oczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Zaraz po świętach, przed Nowym rokiem są wyprzedaże. Kolejki na kilkadziesiąt minut stania w korku i czekania na miejsce parkingowe pod Silesią. Pewnie tak jest w całym kraju i myślę, że to też może być powód niedzieli handlowej.

[Mijanou]

Napisane przez kaylla

Ja myślę, że jeśli 27 grudnia sklepy będą otwarte, to w galeriach będzie duży ruch. Ludzie będą mieli dość po spędzeniu 3 dni w domu przy stole i chętnie się ruszą do sklepu. Tym bardziej, że zawsze od razu po świętach startowały mega obniżki. Jak ktoś pracuje poniedziałek-piątek, to ta niedziela będzie dla niego idealnym dniem na zakupy, zanim pójdzie do pracy. Do kolejnej soboty to mu połowę rzeczy wykupią przez obniżki:P

Też tak myślę. Poza tym ja nigdy nie kupowałam na swięta tyle żarcia, jakby one miały trwać miesiąc w samym środku atomowej zimy. Wcale się więc nie będę dziwić, że ktoś chce zrobić sobie spożywcze zakupy 27 grudnia.

No i dzieciaki też często dostają kasę na gwiazdkę, więc też pewnie ruszą ją wydać, więc szansa na spore obroty w galeriach jest. Ja też dziewczynkom kuzynki wyślę kasę na prezent, bo nie mam pojęcia, co im kupić a tak dam im w prezencie możliwość wyboru.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Pani_Mada

tylko tego w tym wątku brakowało... studia dzienne tylko dla bogatych dzieciaków, którym rodzice będą finansować życie nie wiadomo ile. jak masz mało szczęścia i nie masz aż tak zamożnych rodziców, to sorry - zostają Ci zaoczne lub kopanie rowów

bo przecież jak się studiuje dziennie, to się nie pracuje!

głupszych teorii już dawno nie czytałam, a dopiero co skończyła się dyskusja z Monia

Na szczęście wpadła Hultaj
Która pisze tak wielowątkowo i tak odbiegajac od tematu z którym dyskutuje ( aż do UK! ) , ze ja jak poczytalam to czułam jak mi spada poziom inteligencji z minuty na minutę nie o 7% a co najmniej 70%


27.12. Ludzie Będą wydawać kasę od babci - z prezentów
Dla mnie osobiście fajna wiadomość. Ja przed świętami jakoś nie lubię po sklepach, bo mnie kusi,żeby podokupywac coś na prezenty, bo mi "wpadnie w oko"

[Monia284]

Napisane przez Veredise

Przecież do 27-go grudnia jest prawie 3 tygodnie. To akurat nie jest decyzja z dnia na dzień, jak w przypadku zamknięcia cmentarzy czy nawet 6-go grudnia, którego ogłosili parę dni wcześniej.
Ja rozumiem, że się planuje wcześniej. Ale plany są planami dlatego, że można je zweryfikować i zmienić do momentu jak się je zacznie wykonywać.

No patrzac na grafiki i zatowarowanie sklepow to jednak pozno. To powinno byc w listopadzie i wtedy od razu powiedziec o 6 i 27 grudnia. Tak to byloby naraz a nie taki chaos ze najpierw ta niedziela a potem moze dodajmy jeszcze inna. Wychodzi na to ze zmieniaja zdanie 1000 razy. Z cmentarzami tez chamsko bo mowili ze raczej nie planuja zamknac. Moim zdaniem nie powinno tak byc. Sprzedajacy nastawili sie ze handel bedzie a wyszlo odwrotnie i musieli sprzedawac w biegu a zostali uratowani chyba tylko dzieki ludziom ktorzy kupowali chryzantemy do ogrodow (cos tam niby rzad pomogl ale nie sadze ze na duza skale).

No ja uwazam ze po swietach nie bedzie duzego ruchu nawet jak zrobia handlowa ale zobaczymy. W ciuchy wiekszosc osob juz jest obkupiona. No chyba ze elektronika i jakies super obnizki. No ale Black Friday bylo raczej slabe to nie sadze ze teraz bedzie lepiej. U nas np koncowka grudnia i styczen to martwy sezon. Nie spodziewam sie duzego ruchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez Pani_Mada

w galeriach to nie ma tak łatwo. jeśli niedziela jest handlowa i właściciel galerii zechce aby była otwarta, to sklepy muszą się otworzyć

chyba że coś się w tym temacie zmieniło przez pandemię. gdy jeszcze ja pracowałam w sklepie (w galerii) to pojawił się u nas temat wolnej wigilii - w końcu ludzie w wigilię walizek raczej nie kupują. ostatecznie stanęło na tym, że wszystkie wolnostojące sklepy naszego właściciela były zamknięte, a te w galeriach musiały być otwarte. bo tak wyglądała umowa z właścicielem galerii - że jak jest handel dozwolony i galeria jest otwarta, to sklep ma być otwarty

To prawda. Generalnie jest ten przymus. Zreszta nasza firma wiadomo ze bedzie chciala zebysmy sie otworzyli. Sa firma rodzinna i w sumie nie maja tyle pieniedzy co wielkie sieci. Jedynie moze byla drobna zmiana w pandemii ze jak bylo ponowne otwarcie galerii to nie kazdy sklep otwieral sie od razu (no ale to na wiosne i jednak w wiekszosci sie otwieraly) ale moze ludzie byli na chorobach i nie mieli innych ludzi (tak zgaduje). No i po wiosennym lockdownie byl pojedynczy sklep ktory zamiast do 21 byl do 20 chyba zmniejszyli pracownikom etaty i zalatwili to tak. No ale to sa wyjatki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez andra

Zawsze po świętach w tydzień do sylwestra były niesamowite tłumy ludzi wszędzie. Może to dlatego? Ludzie wydawali premie czy to coś, a jeszcze przeceny...
Może to miała być taka pomoc handlowi od rządu, tylko niefortunna ?
Takie rzeczy powinny być ustalane w listopadzie Wizytówka rządów PiS po prostu. Co nie zmienia faktu że oczywiście skorzystam (Ale jestem z tych co zgodzą się, gdy trzeba, na pracę w sobotę i niedzielę)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe kto ma premie ten ma premie. Wielu ludzi ktorych znam jednak juz po swietach nie kupuje duzo bo jednak sporo kasy idzie na prezenty i potem oszczedzaja. No ale nie wszyscy i oczywiscie niektorzy maja tez kase ekstra z okazji swiat od firmy i wtedy moga zaszalec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz