Watek plotkowy perfumowy część 2

[martaakow]

Napisane przez hathayoga

Dziwne. Może kartonik foliowany powtórnie, bo nie sądzę, żeby Mugler sprzedał coś w kartonie podartym w środku. A perfumy na pewno nie testowane? Był ten tzw. "pierwszy pusty psik"?

Kurcze... Nie wiem, moja mama dorwała pierwszy psik, zapytałam teraz nawet, ale nie może sobie przypomnieć, czy poleciało jej przy pierwszym naciśnięciu.
Nie chce mi się bawić w reklamacje. Ubytek wygląda na kilka psików co najwyżej = tyle, ile zdążyłam już wypsikać.
Jeśli ktoś je testował przede mną, był to 1 czy 2 psiki.

Gdybym wiedziała na pewno, że nie było "pustego psika" to co innego. Ale nie wiem...

[Fenris]

Założyłam rozbiórkę Mademoiselle Rochas i She Shihan. Zapraszam

[hathayoga]

Napisane przez martaakow

Kurcze... Nie wiem, moja mama dorwała pierwszy psik, zapytałam teraz nawet, ale nie może sobie przypomnieć, czy poleciało jej przy pierwszym naciśnięciu.
Nie chce mi się bawić w reklamacje. Ubytek wygląda na kilka psików co najwyżej = tyle, ile zdążyłam już wypsikać.
Jeśli ktoś je testował przede mną, był to 1 czy 2 psiki.
Gdybym wiedziała na pewno, że nie było "pustego psika" to co innego. Ale nie wiem...

Nie przejmuj się w takim razie, najważniejsze, że są oryginalne i... że to nie na prezent. Niech ci się dobrze noszą

[martaakow]

Napisane przez hathayoga

Nie przejmuj się w takim razie, najważniejsze, że są oryginalne i... że to nie na prezent. Niech ci się dobrze noszą

Prawda
Ale by mi głupio było, jakbym komuś taki prezent dała Wiadomo, że niby nie moja wina, ale ja już tak mam, że jak coś komuś daję, to chcę, żeby było idealnie.

Swoją drogą - z e-glamour są te perfumy. Jeśli to faktycznie u nich się zadziało, to dziwi mnie to, bo nigdy nie miałam z nimi problemu.

[kunegunda_01234]

Napisane przez martaakow

Prawda
Ale by mi głupio było, jakbym komuś taki prezent dała Wiadomo, że niby nie moja wina, ale ja już tak mam, że jak coś komuś daję, to chcę, żeby było idealnie.

Swoją drogą - z e-glamour są te perfumy. Jeśli to faktycznie u nich się zadziało, to dziwi mnie to, bo nigdy nie miałam z nimi problemu.

Może po prostu wada fabryczna przy pakowaniu. W końcu robi to maszyna a takiego uszkodzenia nie da rady wykryć bo jak sama mówiłaś na zewnątrz było wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez kunegunda_01234

Może po prostu wada fabryczna przy pakowaniu. W końcu robi to maszyna a takiego uszkodzenia nie da rady wykryć bo jak sama mówiłaś na zewnątrz było wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To wygląda, jakby ktoś nie trafił w otwór, a dziwne by było, żeby jakaś osoba na siłę pchała.
Nie wiem. Ważne, że oryginał, we flakonie wyaje się, że prawidłowa ilość płynu i pachną pięknie
Już się nie przejmuję, ale dziwny kwiatek wyskoczył, nie zdarzyło mi się wcześniej nic takiego.

[Miskaa78]

Napisane przez martaakow

To wygląda, jakby ktoś nie trafił w otwór, a dziwne by było, żeby jakaś osoba na siłę pchała.
Nie wiem. Ważne, że oryginał, we flakonie wyaje się, że prawidłowa ilość płynu i pachną pięknie
Już się nie przejmuję, ale dziwny kwiatek wyskoczył, nie zdarzyło mi się wcześniej nic takiego.

miałam kiedyś w którejś limitowanej gwiazdce Muglera coś podobnego, opakowanie w środku poszarpane, jakby pies się nim bawił, a na zewnątrz była folia ofkors, też miałam zdziwko

[martaakow]

Napisane przez Miskaa78

miałam kiedyś w którejś limitowanej gwiazdce Muglera coś podobnego, opakowanie w środku poszarpane, jakby pies się nim bawił, a na zewnątrz była folia ofkors, też miałam zdziwko

O widzisz, czyli może jednak Muglerowi się zdarza

[Miskaa78]

Napisane przez martaakow

O widzisz, czyli może jednak Muglerowi się zdarza

środek wyrzuciłąm przed świętami raptem, a szkoda, teraz można by było wrzucić dla porównania. po mnie to w sumie spłyneło, bo kupowałam gwiazdkę w pewnym miejscu, ale też byłam zdziwiona
zostało tylko zewn pudełko i widać ślad jakby po ramieniu gwiazdki - tylko wiemy, że one są w środku jeszcze w dodatkowym ochraniaczu tekturowym

[zania]

Przed weekendem przyszly mi probki. Przetestowalam wszystkie.

Napisane przez hathayoga

Ooo, to to - La Nuit jest bardzo sexy
Tak jak za słodyczami raczej nie przepadam, to słodycz tego podszytego różą i kadzidłem Tresora do mnie przemawia. I jest diabli trwały. Według mnie Black Opium to zupełnie inna para kaloszy (nie Hunterów, tylko takich cienkich, zielonych, z sekcji "ogród" w lerłamerlę ).

O tak, zgadzam sie z toba I to co pisala Liv, na randke. Mialam probke La Nuit Tresor L'eau edt. Trwalosc 3h. No ladny, ale nie uwiodł mnie W pewnym momencie przypomina mi Lancome Miracle Forever.

Napisane przez liv87

ja wlasnie znowu zaczynam uwielbiac BO, pod warunkiem, ze nie ma kawy dalam mojej mamie BO edt, no i mam ochote jej go wziac, bo pachnie na niej niesamowicie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A na mnie wogole Wypsikalam cala fiolke i guzik poczulam. Jakies popluczyny. Jak wcisne nos w nadgarstek to cos czuje, cos fajnego, ciekawego. Wypsikalam cala szyje i nic. Normalnie zapach widmo.
Musialam sie dopsikac Nuit Blanche.

Odnosnie reszty, to 2 killery. Moc zabojcza.
-Dior Homme Intense - szminka w skorze. Nie moja bajka. Po 30 min zaczal mnie meczyc, musialam szorowac nadgarstek. A tak sie napalilam na ten zapach

-Bvlgari Splendida Jasmin Noir. O rany, co za krolowa Bardzo intensywny, wyniosly zapach. Z klasa. Intryguje mnie, ale nie kupie flaszki, bo troche duszacy. Wcisnie mnie w ziemie i zdepta szpilka
A jaki trwaly, omg!

[martaakow]

No ja też kupiłam w pewnym miejscu, dlatego nikogo tu nie oskarżam, bo nie wiem, co się stało i jak. Jako taką ciekawostkę podałam, że mi się zdarzyła taka rzecz.
U mnie z zewnątrz pudełko wygląda idealnie, tylko ten tekturowy "trzymak" lekko podarty.
Zresztą teraz myślę, że pudelko nie było nigdy otwierane, bo jak otwierałam, to się starałam zachować jego idealny stan, tj. żeby nie rozedrzeć otwarcia, jak to się często zdarza na tych nacięciach. I na pewno było nienaruszone, idealnie proste.

[Fenris]

Kurcze, nie ma chętnych na śliwkowo-kawowo-whiskey'owe She Shihan A tak chciałam flakonik.

[liv87]

Napisane przez Fenris

Kurcze, nie ma chętnych na śliwkowo-kawowo-whiskey'owe She Shihan A tak chciałam flakonik.

Mam próbkę, ale to mi wystarczy
za uzbieranie chętnych

[Corii]

Odebrałam dzisiaj Timbuktu, jak ja tesknilam za tym zapachem, dopiero teraz sobie to uswiadomiłam, jak sie nim wypsikalam
Szkoda tylko, ze nie było setki akurat, ale nic to, jak ja zuzyje kupie wieksza jak bedzie

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Corii

Odebrałam dzisiaj Timbuktu, jak ja tesknilam za tym zapachem, dopiero teraz sobie to uswiadomiłam, jak sie nim wypsikalam
Szkoda tylko, ze nie było setki akurat, ale nic to, jak ja zuzyje kupie wieksza jak bedzie

A jaką masz flaszkę? Bo teraz l'artisan zmienieli butelki, a może i przy zapachach majstrowali

[Corii]

Napisane przez NeverGoodEnough18

A jaką masz flaszkę? Bo teraz l'artisan zmienieli butelki, a może i przy zapachach majstrowali

Ta nowa mam, ale kiedyś miałam ta stara flaszkę i nie czuje różnicy w zapachu

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Corii

Ta nowa mam, ale kiedyś miałam ta stara flaszkę i nie czuje różnicy w zapachu

Ooo to dobra wiadomość

[Corii]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Ooo to dobra wiadomość

Co do Timbuktu tak, ale co do innych to moze roznie byc, a mialas All Oudh moze? Bo kombinuje czy klikac w ciemno czy nie

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Corii

Co do Timbuktu tak, ale co do innych to moze roznie byc, a mialas All Oudh moze? Bo kombinuje czy klikac w ciemno czy nie

Oj niestety, ja z l'artisana to tylko Delirię mam ogólnie bardzo kontrowersyjny zapach bo niektórzy po nim mają torsję, a ja go lubię .

[Corii]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Oj niestety, ja z l'artisana to tylko Delirię mam ogólnie bardzo kontrowersyjny zapach bo niektórzy po nim mają torsję, a ja go lubię .

A tego nie znam w ogóle A swego czasu troche L'Artisanów mialam
Ale zaskoczyłaś mnie, myślałam, ze kto jak kto, ale Ty miałas, albo chociaz tetsowałas

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Corii

A tego nie znam w ogóle A swego czasu troche L'Artisanów mialam
Ale zaskoczyłaś mnie, myślałam, ze kto jak kto, ale Ty miałas, albo chociaz tetsowałas

Testowałam sporo ich no ale jakieś takie wszystko wytrawne . Al oudh nie znam .

[Corii]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Testowałam sporo ich no ale jakieś takie wszystko wytrawne . Al oudh nie znam .

Mnie sie w wiekszosci L'artisany podobaja, ale niestety nie wszystko testowałam

[Fenris]

Napisane przez liv87

Mam próbkę, ale to mi wystarczy
za uzbieranie chętnych

Dzięki. Niestety dalej nikt.
I co tu zrobić, chciałabym choćby odlewkę, bo bardzo mi się podoba, a nie stać mnie na całą flachę.
Echh.
(odlewkę Shihan mam, ale chciałabym wersję She)

[liv87]

Sprobuj na fb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenris]

Napisane przez liv87

Sprobuj na fb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Próbuję i nic. Kiedyś się rzucali na Shihany, ml brakowało, a teraz posucha

[chouette_]

Napisane przez Corii

Odebrałam dzisiaj Timbuktu, jak ja tesknilam za tym zapachem, dopiero teraz sobie to uswiadomiłam, jak sie nim wypsikalam
Szkoda tylko, ze nie było setki akurat, ale nic to, jak ja zuzyje kupie wieksza jak bedzie

A gdzie kupowałaś? Czaję się na kupno, setka mi niepotrzebna, a nie chce mi się robić rozbiórki, więc poluję na tanią 50 ml

Testuję dzisiaj Norne i się zakochałam

[liv87]

Napisane przez Fenris

Próbuję i nic. Kiedyś się rzucali na Shihany, ml brakowało, a teraz posucha

Nie wiem co to się teraz z tymi rozbiórkami dzieje

[sowaa5]

Miałam dziś sen, że dostałam na przystanku tramwajomym perfumy od jakiejś obcej kobiety, ale co to był za zapach! Pomarańcza, piękny ciepły zapach pomarańczy i być może wanilia... Pomarańcza taka jak w olejku Kneipp. Kojarzycie może takie perfumy? Jaki to był zapach, nigdy w realnym życiu takiego zapachu nie czułam, a w tym śnie to zapach spełnienia marzeń perfumeryjnych ....

[Fenris]

Napisane przez liv87

Nie wiem co to się teraz z tymi rozbiórkami dzieje

Na szczęście są jeszcze dobre dusze - dostanę odlewkę She Shihan 20ml
Dodatkowo, na nieszczęście dla mojego portfela, wzięłam też kilka innych Między innymi Majda Bekkali Fusion Sacrée Obscur i Mon Nom est Rouge oraz Fille en Aiguilles

A dzisiaj dotarły do mnie odlewki Sublime Balkiss i Florabotanica. Mam Rosabotanicę, Flory jeszcze nie znam

Napisane przez sowaa5

Miałam dziś sen, że dostałam na przystanku tramwajomym perfumy od jakiejś obcej kobiety, ale co to był za zapach! Pomarańcza, piękny ciepły zapach pomarańczy i być może wanilia... Pomarańcza taka jak w olejku Kneipp. Kojarzycie może takie perfumy? Jaki to był zapach, nigdy w realnym życiu takiego zapachu nie czułam, a w tym śnie to zapach spełnienia marzeń perfumeryjnych ....

Zapach lodów Manhattan Sunny Orange?
A tak serio to jak pomarańcza to może Orange Sanguine Atelier Cologne. Ale bez wanilii...

[Małgosia791]

Napisane przez sowaa5

Miałam dziś sen, że dostałam na przystanku tramwajomym perfumy od jakiejś obcej kobiety, ale co to był za zapach! Pomarańcza, piękny ciepły zapach pomarańczy i być może wanilia... Pomarańcza taka jak w olejku Kneipp. Kojarzycie może takie perfumy? Jaki to był zapach, nigdy w realnym życiu takiego zapachu nie czułam, a w tym śnie to zapach spełnienia marzeń perfumeryjnych ....

Może Hugo Boss Orange?