Piękne, młode i szalone 30+ 40+

[aussiewoman]

Niestety ale tereny nadmorskie bardzo się zmieniają. Niestety bo dla mnie na niekorzyść. Hotel obok hotelu, apartamentowiec obok drugiego....niczym w centrum miasta. Widok z okna coraz gorszy ... okolica coraz bardziej betonowa. No i latem tłumy i parawany od samego rana. Nie moja bajka. I szkoda mi tych wsi, miejscowości, miasteczek z przed lat z duszą, charakterem....

Też wolę mniejsze hotele, z duszą ale jednak coraz bardziej jestem krytyczna i więcej wymagam. Samo wygodne łóżko już mi nie wystarcza

Mariolka nareszcie się odezwałaś Współczuję sytuacji z psami. Może powinniście jednego z nich oddać. To już dwie dorosłe kobiety, więc pewnie w tym problem.

Kamlisa- mam dokładnie ten sam problem rozmiarowy. I powiem szczerze, że za każdym razem przy zamówieniach coraz bardziej się zastanawiam jaki rozmiar wybrać aby było dobrze....

Anyżkowa trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę

[LaMary]

Napisane przez Kamlisa

ja natomiast dalej stosuje kwasy - sera arkany i Yonelle, maski - ren i ta przez Was polecana i sleep and peel, bo miałam miniature filorgi. No i nadal nie wiem, co mojej cerze nie słuzy, czy to faktycznie tło hormonalne, ale nie powiem, bym piękniała w oczach
Sukienka z bonprixa przyszła. I tak, kolor ładny, materiał ładny, ładnie się układa, nei gniecie...ale rozmiarówka mocno zawyzona Jak zawsze kupowałam 38 i były bliższe 40 - to to jest 38 jako nieduze 36 bym powiedziała - nie zapięłam się, mam za szerokie ramiona, za duzy biust...no kompletnie nie ten rozmiar Odsyłam. Zdecydowanie dla pań o małej gorze typu mały biust, wąskie ramiona...

To sobie sukienki nie zamówię, znając życie odeślę
Kama ja tam od dawna nie pięknieję... nie wiedzieć czemu?? To chyba pytanie retoryczne
Z Arkany miałam krem z 10% bodaj kwasem laktobionowym. wysuszył mi cerę, nieznacznie ale czułam dyskomfort. W każdym razie niespecjalnie ten krem lubiłam.
A jeśli chodzi o problemy z cerą, to nie sądzę, żeby to było na tle hormonalnym Kama. Prawdopodobnie cera się buntuje od nadmiaru dobroci czyli kwasów.
Mam podobnie z serum z The Ordinary Matrixyl. To całkiem przyjemny lekki olejek ale do czasu... w trakcie dłuzszego stosowania ( i rano, i wieczorem, dzień po dniu) pojawia mi się na czole delikatna kaszka. Nie czekam na jej dalszy rozwój tylko zmieniam pielęgnację na jakiś czas

Kupiłam dzisiaj suszone śliwki, pyszne, mięsiste i... zjadłam na poczekaniu ok 40 dag...
Chyba mi niedobrze...

Aussie, ale małe hotele mają również duże pokoje. Jak byliśmy ostatnio w Gdańsku to mieliśmy taki apartament że nie mogliśmy się odnaleźć Sypialnia standard, ale salon ogromny... Tż był zachwycony wygodą ja mniej... dobrze, że sprzątać nie trzeba haha...

[SovaEvree]

LaMary to ja poprosze o namiar na ten hotel w Gdansku....
A sliwki suszone uwielbiam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mar_jolka]

Napisane przez aussiewoman

Mariolka nareszcie się odezwałaś Współczuję sytuacji z psami. Może powinniście jednego z nich oddać. To już dwie dorosłe kobiety, więc pewnie w tym problem.

Nie tylko dorosle.. wrecz bardzo dorosle.. jedna w lutym zacznie 8 lat druga w listopadzie zaczela 6 rok zycia...

[LaMary]

Napisane przez SovaEvree

LaMary to ja poprosze o namiar na ten hotel w Gdansku....
A sliwki suszone uwielbiam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cały dzień gapię się w monitor

Sova, oczywiście, że dam namiar, a nawet prywatnie ( mam twój nr ) prześlę tobie zdjęcia. metraż chyba 70 m2 może większy
To kompleks apartamentów Dom&Hous, ul Szafarnia, nr nie pamietam ale na pewno jak wygooglujesz to znajdziesz stronę
Już szukam zdjęcia ...

[Soso]

Napisane przez LaMary

Anyż, ludzie po nowym roku 'budzą'się i hulaj duszo... a poważnie, teraz jest spokojny okres więc jest w czym wybierać i najważniejsze, jest możliwość negocjacji... możesz się dogadać w sprawie lepszej ceny, lepszych materiałów wykończeniowych. A po nowym roku robi się na rynku nieruchomości większe zamieszanie, nie chcą zejść z cen...
Byliśmy już w kilku miejscowościach, w których bywaliśmy sezonowo przez ostatnie lata, teraz często nie możemy poznać okolicy. Takie zmiany! Apartamentowce, hotele, ośrodki itd wyrastają jak grzyby po deszczu.
Nie wiem czy tubylcy są tym faktem zaniepokojeni, w końcu sprzedają swoją ojcowiznę chyba wiedząc że na ich miejscu powstanie jak nie wielki ośrodek, to wielki hotel...
Z drugiej strony te nowe osiedla są współczesne, wpisane w krajobraz (powiedzmy...). Mnie się podobają ale te małe zabudowy.
A propos tych wielkich, mega wielkich ośrodków... Myśleliśmy ( ale na myśleniu się skonczyło) również o Rowach, ale moja siostra rozwiała nam wszelkie wątpliwości, była latem w nowym Park Resort. Ludzi jak ' mrówków" jeszcze brama wjazdowa nie była dokończona więc niepożądanych gapiów było na terenie zatrzęsienie. Odpada taka atrakcja. Szkoda mi Rowów bo to była długo spokojna, klimatyczna wieś... tu jestem skłonna się zgodzić, że na miejscu tubylców rwałabym sobie włosy z głowy

Piękne - wizualnie przynajmniej - apartamenty są w Juracie, od strony zatoki. Drewno, szkło, wydmy i trawy. A w samym Gdańsku także okolice Jelitkowa i Brzeźno, choć i cena odpowiednia :/

Caffeine pielegnacja u mnie ostatnio to Ministerstwo dobrego mydła (ich hydrolaty, serum róża malina i skwalan z trzciny cukrowej ), retinol z Lippharm i Phenome, bogaty treściwy krem z serii jabłkowej. Bardzo ok, bo ostatnio właścicielka kliniki medycyny estetycznej w gda nie mogła uwierzyć w mój wiek i nie była to z jej strony tylko czcza kokieteria, bo później przepytała na tę okoliczność mojego partnera dokładnie. Może to Chanel - ten podkład, który tu ostatni wspominałam służy mi bardzo, niby nie wydać go na skórze, a jednocześnie ładnie ją upiększa.

W Gdańsku wiosną koncert Jasmin Levy Ale! Byłam niedawno na koncercie Agi Zaryan w teatrze szekspirowskim i muszę przyznać, że byłam zaskoczona jednym z nowych utworów z jej ostatniej płyty - bardzo zaangażowany politycznie, wprost odwołujący się do Kaczyńskiego, wycinania lasów, polityki aborcyjnej itp. Polityka w jazzie? Jestem na nie, choć może niesłusznie.

Zakochuję się coraz bardziej w prelekcjach TED, jeśli ktoras z Was (a pamiętam, że chyba Anyż?) trenuje swój angielski, to bardzo polecam, zwłaszcza w ramach aplikacji (do pobrania z google play na bank, a i ios pewnie też ma). Uczą, wzruszają, inspirują.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[zastrzezona]

Cześć Gwiazdki

Podczytuję Was, dopiero przyciągnęłam po pracy i zakupach do domu, uff jak renifer tylko bez sań

wypadałoby ogarnąć dom i siebie, chociaż siebie dopiero przed Sylwestrem...wybieracie się gdzieś powitać Nowy Rok? Ja męczę dziurę w brzuchu Tżtowi i w sumie zrzuciłam na niego to brzemię rezerwacji, już tyle razy organizowałam nam wyjścia, że mi się nie chce (normalka ostatnio), a jak go obserwuję to wylądujemy na du..pce w domu ograniczam moje działania do porządków, gotowania i pracy, resztę odpuściłam, w końcu chłop w domu, niech się czuje potrzebny chciałabym gdzieś pójść i wytańczyć się na lekkim rauszu, obojętnie czy z muzyką, czy z DJ-em, ważne, żeby było do czego skakać

menu na święta już zaplanowałam, będzie takie ciasto: http://www.truetastehunters.com/2018...a-przepis.html, i takie: https://www.kwestiasmaku.com/przepis...to-marchewkowe i takie: https://www.kwestiasmaku.com/przepis...arna-porzeczka zamiast owoców to przełożę dżemem z czarnej porzeczki

Na obiad zrobię gościom to: http://beszamel.se.pl/pieczyste/piec...ny-obiad,4178/ plus jakaś kasza z żurawiną i warzywa na parze, chyba pasuje...jeszcze ciasteczka maślane, bo pierników nie zdążę... może macie jakieś inspiracje dla mnie?
Uszek i ryb nie robię, to najlepiej wychodzi mojej mamie jeszcze takie danie chodzi mi głowie: https://www.przepisy.pl/przepis/loso...cie-francuskim i takie: https://www.kwestiasmaku.com/przepis/sledzie-salsa

makowce piecze moja mama i mama Tżta, ona również robi makówki nikt oprócz Tżta ich u nas nie je, a moczka wiecie co to jest? https://silesion.pl/slaska-moczka-na...zke-20-12-2017 też nie lubię ble... macie jakieś potrawy, które koniecznie na wigilii muszą być? takie wiecie...hm powiedzmy regionalne, co tylko na święta

[uklika]

Dziewczyny, macie moze namiary na firmy organizujace obozy jezyka hiszpanskiego dla mlodziezy w Hiszpanii ?

[LaMary]

Napisane przez zastrzezona

Cześć Gwiazdki

ograniczam moje działania do porządków, gotowania i pracy, resztę odpuściłam, w końcu chłop w domu, niech się czuje potrzebny chciałabym gdzieś pójść i wytańczyć się na lekkim rauszu, obojętnie czy z muzyką, czy z DJ-em, ważne, żeby było do czego skakać

Witam,

Zastrzezona, uśmiałam się do łez
Powiadasz że ograniczyłaś się do porządków, gotowania i pracy A co ty kobieto jeszcze robisz? To już full wypas
Apetycznie wyglądają twoje przygotowania świąteczne
Ja nie piekę, ale dla naturalnego zapachu rozchodzącego się po domu będziemy piekli pierniczki.
A jeśli chodzi o menu konkretne to zainspirowała mnie Dircik Kupiłam polędwiczki i będę eksperymentowała z mięsem My jemy mięso w ilościach śladowych więc nie mam dużego doświadczenia.

Sylwester mamy już zaklepany, będziemy bawić się w lokalu.

Pytasz o nasze potrawy lokalne. U mnie jest misz-masz. U moich rodziców zawsze na stole goszczą paszteciki (drożdżowe) z kapustą i grzybami wyborne), zupa z suszonych owoców i keks. Tyle... że ja tego nie robię bo wigilię spędzamy corocznie u rodziców. U teściów nie ma niczego odkrywczego, chociaż dla mnie pierogi, kutia czy krokiety na wigilię były nowością

Uklika, najlepiej i najbezpieczniej byłoby zaczerpnąć info ze źródła czyli ze szkoły językowej. Szkoła jest zalewana ofertami obozów, kolonii, kursów itd dla osób w każdym wieku.
Są fajne obozy surwiwalowe dla dzieciaków, moi nie byli ale slyszałam. Wszystko zależy dla kogo, jaką metodą...
W takiej szkole macierzystej może można ubiegać się o częściową refundację? Musiałabyś zapytać u żródła

mało coś gadamy o kosmetykach... napiszę ale nie dzisiaj o kremie pod oczy....

Miłego dnia

[kasztanka3]

Napisane przez Anyzkowa

Kasztanka takie paznokcie to faktycznie wygoda.
sama noszę praktycznie cały czas na dłoniach jak i stopach hybrydy
czasami jak chcę mieć dłuższe paznokcie u rąk to pod hybrydę nakładam bazo-żel, która bardzo utwardza płytkę

Wygoda owszem, ale ja w sumie lubie czeste zmiany koloru i dopasowywanie paznokci do ubrania

Powodzenia na rozmowie

Napisane przez caffeine

Kasztanka, nie znam Galacticleanse, aż wrzucę w google... lubię ciekawe kosmetyki do oczyszczania
Laneige to ta do ust? Mam różową i dosyć mieszane uczucia. Może spodziewałam się za dużo?

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Hej Miszka - co u Ciebie?

Laneige do twarzy niebieska.

[caffeine]

Kawa

Zastrzeżona, ja niby zakupy zrobiłam wcześnie - ale sprzątanie... no nawet myśleć mi się nie chce na ten temat
Trzeba się zmobilizować.

Fajne menu Tylko kiedy Ty to wszystko upieczesz???

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Anyż - no właśnie - daj znać jak poszła rozmowa

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Soso - miałam ten krem Phenome, nawet kilka razy - baaaardzo fajny
Próbowałaś czegoś do ciała z Ministerstwa?

Też kiedyś byłam fanką TED talks, są bardzo ciekawe - i każdy znajdzie coś dla sienie. Teraz wyszukuję interesujące wykłady na YouTube.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Kasztanka - i jak, pasuje Ci Laneige?

Twoje sukienki są bardzo kobiece Przy tej zielonej podoba mi się kołnierz. No i ilość tych kiecek - zaczęłam się zastanawiać czy coś ze mną nie tak, bo swojej w stokrotki/margerytki, kupionej chyba miesiąc temu - do tej pory nawet nie wyciągnęłam z opakowania

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Kama, co się złego dzieje u Ciebie na twarzy? Może masz nowy lakier do paznokci, płyn dobrania ręczników, jakąś chemię do czyszczenia/sprzątania? Czasem uczula coś innego niż kosmetyki.

Jeśli to kwasy - to możliwe, że zbytnio odarły skórę z naturalnej warstwy ochronnej. I wtedy wszystko może podrażniać, sweter, szalik, poduszka itd.
Ostatnio zrobiłam sobie tygodniowa przerwę od kwasów i od razu odzyskałam glow Jednak taka dłuższa kuracja dała mi w kość, mam nadzieję że chociaż coś się zadziało na plus...

[Anyzkowa]

Aussi tak tak, zmienia się zabudowa i czy te zabudowy są wpisane w krajobraz ? wątpliwe to
i jak te zabudowy wyglądają po kilku latach
rozumiem, że jest potrzeba, rozumiem wszystko
tylko deweloperka teraz to w większości banda przestępców
działająca jak mafia
jest tak i nad morzem ale i w górach również

Soso uczę się ang więc z chęcią spojrzę co polecasz

Zastrzeżona u mnie od zawsze na wigilijnej kolacji: barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, kutia, piernik, i najwięcej ryb
masę ryb
karp króluje: w galarecie po żydowsku, nadziewany w galarecie, smażone filety, jemy przez całe święta karpia

rozmowa kwalifikacyjna była bardzo miła
po raz pierwszy na rozmowie usłyszałam tyle dobrego o sobie
miłe to bardzo
moje cv zostało odłożone jako pewniak i mamy spotkać się za kilka tygodni, ponieważ za jakiś czas będzie dla mnie miejsce
mam dostać tylko odp czy mogę prowadzić dalej swoją działalność, opinię ma wydać prawnik
nie została mi jeszcze przedstawiona oferta zarobkowa
także ten, nie mogę mówić że mam pracę

a stosując kwasy następuje mikrozłuszczanie, martwy naskórek czopuje ujścia
raczej częste zjawisko
dlatego w czasie kwasów dobrze kawitację robić, ładnie zbiera to co zalega

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Kasztanka to faktycznie hybryda nie na Twoje zamiłowania
ja tam tradycyjnie: najczęściej mleczne jak długie, jak krótsze to czerwień, czerń i czasami fuksja

[kasztanka3]

Napisane przez caffeine

Kasztanka - i jak, pasuje Ci Laneige?

Twoje sukienki są bardzo kobiece Przy tej zielonej podoba mi się kołnierz. No i ilość tych kiecek - zaczęłam się zastanawiać czy coś ze mną nie tak, bo swojej w stokrotki/margerytki, kupionej chyba miesiąc temu - do tej pory nawet nie wyciągnęłam z opakowania

Pasuje mi bardzo
Maska do ust Laneige nie bylam z poczatku zachwycona, ale dopiero widze, ze fajnie dziala, kiedy jej nie uzyje przez pare dni, zupelnie inne usta wtedy mam, wysuszone, szorstkie wrecz.

Tez tak mam, mam ubrania, ktore kupilam 6 i wiecej miesiecy temu i dalej sobie wisza w szafie z metkami.
Dzisiaj wymienilam sukienke i kombinezon na inne rzeczy, bo stwierdzilam, ze tych jednak nie bede nosic.
Moje nowe nabytki:
https://www.review-australia.com/glo....REBLK055.html
https://www.review-australia.com/au/....REBLK079.html
https://www.review-australia.com/au/....RERED102.html

Napisane przez Anyzkowa

rozmowa kwalifikacyjna była bardzo miła
po raz pierwszy na rozmowie usłyszałam tyle dobrego o sobie
miłe to bardzo
moje cv zostało odłożone jako pewniak i mamy spotkać się za kilka tygodni, ponieważ za jakiś czas będzie dla mnie miejsce
mam dostać tylko odp czy mogę prowadzić dalej swoją działalność, opinię ma wydać prawnik
nie została mi jeszcze przedstawiona oferta zarobkowa
także ten, nie mogę mówić że mam pracę

Kasztanka to faktycznie hybryda nie na Twoje zamiłowania
ja tam tradycyjnie: najczęściej mleczne jak długie, jak krótsze to czerwień, czerń i czasami fuksja

Gratulacje

Ciesze sie, ze nie musze robic paznokci co drugi dzien, oszczedza mi to co najmniej 6h na tydzien, ale minely raptem 3 dni, a ja juz mam widoczny odrost I kolor mi sie znudzil, niestety

[Anyzkowa]

bardzo szybko widać Ci odrost, bardzo
mi paznokcie rosną bardzo szybko ale odrost mam po około 10 dniach i jak ciemny kolor lakieru to odrost jest już nie do zaakceptowania
popatrz na metodę malowania "pod skórkę" - opóźnia on widoczność odrostu, ale często trzeba popracować kilka tygodni nad skórkami żeby były bardziej plastyczne- odsuwać radełkiem, odsuwać po kąpieli
choć i znacząca jest budowa palców, paznokci

ale myślę, że wszytko to wiesz - robiąc samemu manicure technika dopracowywana jest do perfekcji

kawa wypita, śniadanie zjedzone
więc dziś płacę i płaczę, ale takie życie
ciekawa jestem opłat po podwyżce prądu

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

ale nie nie! czym ja się zamartwiam
przecież rząd obiecał mi rekompensatę

[kasztanka3]

Napisane przez Anyzkowa

bardzo szybko widać Ci odrost, bardzo
mi paznokcie rosną bardzo szybko ale odrost mam po około 10 dniach i jak ciemny kolor lakieru to odrost jest już nie do zaakceptowania
popatrz na metodę malowania "pod skórkę" - opóźnia on widoczność odrostu, ale często trzeba popracować kilka tygodni nad skórkami żeby były bardziej plastyczne- odsuwać radełkiem, odsuwać po kąpieli
choć i znacząca jest budowa palców, paznokci

ale myślę, że wszytko to wiesz - robiąc samemu manicure technika dopracowywana jest do perfekcji

kawa wypita, śniadanie zjedzone
więc dziś płacę i płaczę, ale takie życie
ciekawa jestem opłat po podwyżce prądu

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

ale nie nie! czym ja się zamartwiam
przecież rząd obiecał mi rekompensatę

Wiem, ze szybko, ogolnie szybko mi rosna paznokcie, obcinalam zazwyczaj co najmniej 2 razy w tygodniu.
Nie moge sie doczekac poniedzialku, pojde na paznokcie znowu i zmienie kolor na bardziej neutralny, moze jakis mleczny roz, albo ciut ciemniejszy pudrowy? Moze neutralny mi sie nie znudzi tak, jak obecny wyrazisty roz.

[Anyzkowa]

i taki mleczny jak już będzie odrost można pomalować

[Kamlisa]

Soso, Caffee, a widzicie, mnie ten krem jabłkowy phenome nie podszedł Lubie bogate, tresciwe, z decleora miałam takie mocno masełkowe, ale tamten po prostu się nie wchłaniał, zamiast dobroczynnego otulenia czułam tłusta maskę na twarzy. Nic poza zapachem mi nie pasowało
Moja pielęgnacja jest...powiedzmy - zadaniowa. Ja ustalam, ze powiedzmy: od dziś stosujemy kwasy albo: od jutra retinol - a cera ma się dostosować I zawsze tak robiła A tu - bunt na pokładzie Zapycha mnie okolica brody i szyi. Nie sa to żadne podrażnienia, alergie - nie, chamskie zapychanie. Wkurza mnie to strasznie, bo niby co ma się tu oczyszczac po kwasach, jak przez 10 miesięcy powiedzmy nic tam nie wyskakiwało? Nie ma prawa i już Dobra, spróbujemy z kawitacja, ale przecież pilingi robie regularnie?
Wczoraj byłam na tym zabiegu modelującym z arkany, kosmetyczka ma mi zamowic zestaw do domu, pokazywała, jak i co robic. Najpierw jest maska...glinkowo-kwasowa bodajże, bo poszczypuje, jak kwasy a sciaga jak glinka. Mocno sciaga, 30 min trudno wylezec, a nie należy mowic, ani nic, by nie popekała. Nakładana jest tez w odpowiedni sposób, liftingująco. Potem - piling kwasowy. POtem serum, na końcu krem. Twarz faktycznie fajna po tym, a dziś na masazu twarzy pani mnie pytałą, czy sobie botoks robiłam, bo takie gładkie czoło
Anyz, chyba włąsna działalność nie przeszkadza w zatrudnieniu? Ja działam i tu i tu.
LaMary, właśnie na Tobie kiecka może fajnie lezec, Ty jesteś drobniutka, mowiłas, ze biust tez nie za duzy...Ja się poczułąm, jak szafa z dostawka, jak się okazało, ze i ramiona za szerokie i za grube pod pacha w ciasnym wycieciu...Nie tłuszcz nawet , mam jakies tam miesnie rzecz w tym, ze wszystkie ciuchy z bonprixa zamawiam 38, a tu przykre zaskoczenie...
Kasztanka, ładne. Ale mogę się tylko domyslac, jak wielka masz garderobę
Przed swietami była już u mnie pani na generalne porządki, teraz zostaną takie mniejsze. Z jedzenia zadnego szaleństwa, w niedziele przyszła pieczemy makowce, bo rodzina tz lubi. Ja bym wolała sernik, ale tz zaczał narzekac na kalorie to odpuściłam, dla mnie to tym lepiej...Te czekolady z szafki to się zjadają same

[caffeine]

Kama - haha - no u nas też słodkości znikają... w niewyjaśnionych okolicznościach

Ciekawy zabieg


U nas dzisiaj obchody dnia Świętej Łucji. Dzieci w szkołach i przedszkolach urządzają koncerty i pochody ze świecami. Bardzo świąteczna atmosfera

Wkleję wam koncert ze Szwecji, piękny: https://youtu.be/vl6o4mG25Ec

Może już kiedyś ten link wklejałem, ale warto przypomnieć

Tradycyjnie piecze się też lussekatter:



---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Anyż, wyjątkowo udana rozmowa kwalifikacyjna
Napisałam odpowiedź na twoje pytania językowe, nie wiem czy widziałaś?

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Kasztanka, dam szansę Laneige. Na razie mam takie dziwne uczucie, że to cudo zupełnie nie łączy się ze skórą - nie czuję ani nawilżenia ani natłuszczenia. A właśnie to lubię najbardziej w koreańskich kosmetykach: cudowne wchłanianie, skóra je dosłownie pije.

Kiecki kobiece maksymalnie

A ja wczoraj kupiłam kolejną merino z cosa. Kolejną czarną
I dziś mam ją na sobie
Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że była też wersja niebieska, w naprawdę ślicznym odcieniu - ale zostały tylko xs-ki

Dziewczyny, ładna?



---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

https://www.cosstores.com/en_eur/wom...690135001.html

[Soso]

Caffeine zazdroszczę Ci, że dobrze wyglądasz w ciuchach z Cos. Jesteś chyba wysoka? Mnie się podoba wiele ich ubrań, ale co przymierzem to zwyczajnie w nich tonę, wydaje mi się, że w większości krojone są na takie posągowe sylwetki.

A co do sukienki - dół ładny, góra to golf, nie toleruję, duszę się w golfach.


Kama rzeczywiście szkoda, że Ci ten Phenome nie poszedł, u mnie robi cuda z twarzą, podobnie jak ich serum kojące, świetnie uspokaja podraznioną skórę.

Z testowanych nowosci nie bardzo się u mnie sprawdziła polska marka eko Alkemie.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[gosia261282]

Caffe, totalnie nie mój styl. 99 % ciuchów z Cos mnie się nie podoba. Ale najważniejsze, że dla Ciebie to udany zakup

[kasztanka3]

Napisane przez Kamlisa

Kasztanka, ładne. Ale mogę się tylko domyslac, jak wielka masz garderobę

Chcialabym Miejsce mi sie konczy niestety

Napisane przez caffeine

Kasztanka, dam szansę Laneige. Na razie mam takie dziwne uczucie, że to cudo zupełnie nie łączy się ze skórą - nie czuję ani nawilżenia ani natłuszczenia. A właśnie to lubię najbardziej w koreańskich kosmetykach: cudowne wchłanianie, skóra je dosłownie pije.


A ja wczoraj kupiłam kolejną merino z cosa. Kolejną czarną
I dziś mam ją na sobie
Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że była też wersja niebieska, w naprawdę ślicznym odcieniu - ale zostały tylko xs-ki

Dziewczyny, ładna?



---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

https://www.cosstores.com/en_eur/wom...690135001.html

Daj szanse, pelno jest w internetach miniaturek, zeby sobie przetestowac. Ja bardzo lubie Laneige.

Sukienka spoko dla kogos, kogo odrzucaja kwiatki, falbanki i kokardki, czyli nie dla nie

Napisane przez gosia261282

Caffe, totalnie nie mój styl. 99 % ciuchów z Cos mnie się nie podoba. Ale najważniejsze, że dla Ciebie to udany zakup

Otoz to, nie moj styl, i ja golfow nie moge nosic, bo autentycznie sie dusze w nich.

[LaMary]

Witam,

Od rana boli mnie głowa
Chyba muszę wziąć tabletkę przeciwbólową.

W stolicy pada śnieg dostałam mms od Tż, a u nas szaro, buro, ponuro

Ja bardzo lubię golfy, i te dopasowane i oversize'owe. Zresztą Tż również lubi. Zimą często zastępują nam szaliki. mnie golf i obowiązkowo spięte włosy 'robią' dobrze no chyba że to półgolf albo bardzo cieniutki golf, wtedy włos mam rozwiany
Ale fakt, że dużo osób wręcz nie znosi golfów.

Kasztanka, a ja wprost proporcjonalnie do ciebie nie lubię printów, kokardek, koronek, falbanek. Bardzo długo moja garderoba była szaro-bura, jednak od jakiegoś czasu powoli wprowadzam do garderoby kolor. Zimą najczęściej są to dodatki typu czapki, szaliki, latem buty, lub delikatny print na ubranaich. lubię prostotę do bólu

jutro będziemy stroić dom i choinkę

A wczoraj byłam pół dnia na kweście bożonarodzeniowej...

Szukam od jakiegoś czasu sukienki na sylwestra... mam oczywiście ze 100 pomysłów na nią czyli wiem jak ma wyglądać, znam jej krój, długość i to że ma być najlepiej z cekinami albo w mięsistym wydaniu typu aksamit. Obawiam się jednak że modowe eksperymenty mnie przerosną albo dobiją

Miałam wam napisać recenzyjkę o kremie pod oczy Chantarelle
https://www.sklepestetyka.pl/chantar...ory-wokol.html

Zaznaczę od razu że owszem zerknęłam na skład ale nie analizowałam go.
Krem jest bezzapachowy, i mogłabym się przyczepić do jego konsystencji bo... jest dosyć rzadka, jak na krem, który wpakowano, powiedzmy sobie szczerze do niehigienicznego słoiczka, sugerując może nieświadomie, że krem lipidowy powinien być gęsty. Pompka byłaby jak sądzę najlepszym rozwiązaniem. A tak krem leżakując jakiś czas w słoiczku traci swoją nad-kremową moc , że wspomnę o batalionie bakterii zmierzających do wnętrza słoiczka
Mogłabym się też przyczepić o brak szpatułki. No ale po co szpatułka Palce ma? Niech dłubie w słoiczku...
Krem jest naprawdę bardzo wydajny, może to zasługa silikonu a może jakiegoś wosku? Nie wiem, bo jak wspomniałam nie analizowałam INCI.
Pojemność wg zapewnień producenta to aż 30 ml drogocennego kremu. Ja skłaniałabym się ku mniejszej pojemności, bo słoiczek jest malutki... no ale skoro producent tak twierdzi...
Czy odmładza? ... a świstak siedzi i zawija sreberka
Sam krem - i tu pokuszę się o kilka zdań tworzy cieniutką, taka przezroczystą warstewkę. Wyglądem przypomina... mhy... maseczkę peel-off tyle że ta warstewka okluzyjna jest prawie niewidoczna, szyta na miarę płaszcza hydro-lipidowego ( nazwa kremu sugeruje:barierę...) albo jak wolicie kołderki tyle że nie puchowej
Nic nie ściąga, wprost przeciwnie, ten film jest niewyczuwalny, elastyczny (chociaż to niewłaściwe słowo ale na tę chwilę nic sensownego nie przychodzi mi do głowy) i bardzo komfortowy.
Kiedy pierwszy raz potraktowalam kremem okolicę oczu to pomyślałam że zachowuje się podobnie jak Shiseido ( koncentrat pod oczy) ponieważ pozostawia tłustawą warstewkę. Ale okazało się, że ten film w ogóle nie jest tłusty, chociaż pozostawia lekki połysk ( nie, nie ma miki ) Krem się wchłonął ale nie do matu. czyli mamy tu coś na podobę hybrydy Nie mat ale też nie błysk...
Tak się skupiłam na tym filmie okluzyjnym bo pierwszy raz spotykam się z takim kremem. W opisie kremu jest napisane że ten krem ma zatrzymywać nawilżenie w naskórku. I to się czuje, że skóra pod oczami jest nawilżona ale nie napięta.
Na razie odpowiada mi, ważne też że nie uczulił ani górnej, ani dolnej powieki

[LaMary]

Przy okazji pstryknęłam fotkę serom. Tak je polubiłam że nie wyobrażam sobie życia bez nich 🤣 prawdopodobnie sprezentuję jedno siostrze... chociaż nie wiem... bo trudno będzie mi się z nim rozstać 🤣

Miłego dnia

[Michell72]

La Mary kusisz tym serum
Odetnę Ci kieszonkowe jak bozię kocham
Zobacz u mnie sukienki:
https://www.facebook.com/Sklep-Italy...6233672863452/




Kam broda to coś z hormonami może być.


Dobra,nie o lekarzach i zdrowiu.
Zamawiam pakiet kosmetyczno- sensualny.


Soso chanelka nadal nie miałam okazji wypróbować,a jest nr 1 na mojej liście fiu bżdziu.


Kupiłam sobie kalosze
Na zimę

[caffeine]

Napisane przez Soso

Caffeine zazdroszczę Ci, że dobrze wyglądasz w ciuchach z Cos. Jesteś chyba wysoka? Mnie się podoba wiele ich ubrań, ale co przymierzem to zwyczajnie w nich tonę, wydaje mi się, że w większości krojone są na takie posągowe sylwetki.

A co do sukienki - dół ładny, góra to golf, nie toleruję, duszę się w golfach.

Kama rzeczywiście szkoda, że Ci ten Phenome nie poszedł, u mnie robi cuda z twarzą, podobnie jak ich serum kojące, świetnie uspokaja podraznioną skórę.

Z testowanych nowosci nie bardzo się u mnie sprawdziła polska marka eko Alkemie.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Nie, do wysokich nie należę, po prostu kupuję rozmiar lub dwa mniejsze ciuchy
Ta sukienka jest klasycznego kroju, trapez - każda sylwetka dobrze w takiej wygląda. I bardzo się cieszę, że COS w końcu wprowadził raglanowe rękawy do tych trapezowych sukienek Bardzo ładnie się układają
Materiał jest genialny, cieniutkie merino - ciepłe i lekkie.
Chyba kupię drugą...

Golfy bardzo lubię I wyglądam w nich dobrze, ładnie podkreślają owal twarzy

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Kama, krem jabłkowy to dla sucharków
Teraz jednak preferuję koreańskie - o niebo lepsze

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez gosia261282

Caffe, totalnie nie mój styl. 99 % ciuchów z Cos mnie się nie podoba. Ale najważniejsze, że dla Ciebie to udany zakup

Mnie też dużo modeli z COS nie zachwyca - ale zawsze mają przynajmniej kilka absolutnie genialnych które kupuję po dwie sztuki, bo wiem że będę często nosić. I są trwałe, na lata
Ta sukienka jest idealna do glanów

[Anyzkowa]

ależ wściekła jestem
weszłam do pracy, poprawiając skarpetkę zauważyłam że wdepnęłam w psie odchody

mam na sobie nike, wszystko powchodziło w podeszwę
aż mi niedobrze
buty do prania, ile mogłam oczywiście spłukałam, zionę ogniem i zbiera mnie na wymioty a w pracy muszę być jeszcze kilka godzin

Caffe sukienka mój styl
do tego widzę siebie w sztybletach z połyskiem i w szpic czubkiem
zresztą markę lubię
nie moja bajka kokardki, falbanki i tym podobne
golfy uwielbiam, ale mam szyję w takim stanie jak ma Kama
podrażniają mnie prawie wszystkie, ale noszę

Kama można prowadzić działalność i być na etacie
ale w budżetówce czasami musi wyrazić na to zgodę prawnik
to nie problem, bo działalność przepiszę na rodzinę
zresztą ja nie mam jeszcze zatrudnienia

[caffeine]

Napisane przez kasztanka3

Daj szanse, pelno jest w internetach miniaturek, zeby sobie przetestowac. Ja bardzo lubie Laneige.

Sukienka spoko dla kogos, kogo odrzucaja kwiatki, falbanki i kokardki, czyli nie dla nie

Mam cały słoik Laneige - także daję mu szansę

Kwiatki lubię czasem na lato. Jednak najlepiej wyglądam w takiej idealnej czerni

[Anyzkowa]

Caffe oczywiście czytałam Twój post w temacie językowym

bardzo lubię bułeczki drożdżowe skandynawskie z masłem
dodatki prawie zawsze te same: rodzynki, kardamon, cynamon i masło
najpyszniejsze masło z kardamonem
tych co zalinkowałaś nie jadłam, nie byłam jeszcze w tym okresie w Stockolmie ale w każdym innym jem je (mają inny kształt)
przed samym wylotem zawsze kupuję je w większej ilości w najstarszej piekarni Stocholmu, dzielnica urocza, piekarnia z kawiarenką cudna i bułki super

[Michell72]

Caffe też lubię czerń.
Jak Ty się czujesz i sukienka leży ładnie -to kupuj drugą


Anyż

[dircikowa]

Caffe - z marką COS mam podobnie jak Ty. Podobają mi się bardzo niektóre modele i doceniam tę jakość. Sukienka mnie korci, bo lubię też golfy, ale trzymam się w ryzach, żeby zachować rozsądek - nie potrzebuję kolejnej sukienki, poza tym obiecałam sobie unikać czerni


Zbieram się w sobie, żeby pójść jeszcze dziś na siłownię. Jeszcze czuję zakwasy po przedwczorajszym treningu grupowym, ale wiem, że akurat ani w sobotę, ani w niedzielę nie znajdę czasu na ćwiczenia.


W domu mi pachnie świeżo wypranymi firankami, lubię ten zapach