Opryszczka, która nie chce zniknąć. :/ - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-12-13, 12:37   #1
marta6138
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 34

Opryszczka, która nie chce zniknąć. :/


Cześć wszystkim.



Piszę na tym forum, ponieważ mam dosyć spory problem z opryszczka i nie wiem, jak sobie z tym poradzić... :/ Otóż opryszczka pojawiła mi się na ustach (dokładnie na dolnej wardze blisko kącika ust) w niedzielę jeszcze 25 listopada. Wtedy to po nocy, po przebudzeniu zobaczyłam czerwoną, swędzącą plamę na ustach i poza nimi. Podejrzewałam, że zapewne jest to opryszczka, gdyż niestety jestem nosicielem tego wirusa i zdarza mi się mieć ją z kilka razy w roku (2-4). Zazwyczaj nie są one bardzo rozbudowane, o szerokich rozmiarach i trudne do wyleczenia. Niestety tym razem stało się inaczej. Początkowo jak zawsze plamka się powiększało, "zimno" musiało się rozbudować by dopiero jakieś maści mogły zadziałać. Przez pierwsze kilka dni smarowałam opryszczke zoviraxem albo sonolem (chciałam to jakos wysuszyć, by się nie paprało). Niestety po ok. Tygodniu, może trochę więcej strupki zaczęły pękać (przyznaje, że z mojej winy strupek został naderwany), pojawiła się krew itp. Szczypało mnie to miejsce i bolało... Potem historia się powtarzała. Czekałam, aż znowu pojawi sie strupek, by mógł teraz sam odpaść. W tym czasie jadłam trochę więcej czosnku czy chociażby owoców, by może w ten sposób też sobie jakoś pomóc. W końcu nadszedł taki dzień, w którym strupek tak jakby odpadł, ale pod nim pozostała czerwona plamka. Sama nie wiem, czy to jest plama czy może nadal jeszcze oprzyszczka. :c Od kilku dni po tym (pomimo smarowania tego zoviraxem), sytuacja niewiele sie zmienia. Strupek sie już nie pojawia, ale to miejsce jest zmienione na tle ust i skóry wokół ust. :/



Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wcześniej gdy dopadaly mnie opryszczki (i to w różnych miejscach na ustach czy nawet w/na nosie), po jakimś tygodniu, maksymalnie 2 tygodniach goiły się, nie pozostawiając śladu. Teraz czuję się okropnie, strasznie niekomfortowo, bo to dziadostwo nie chce zniknac. Czy ktos mial moze podobna sytuację i potrafiłby mi pomoc? Bardzo zalezy mi na pozbyciu sie tego. Na święta chciałabym mieć już z tym spokój. Czy to w ogóle możliwe? :/



Myślałam też nad kupieniem tabletek Hascovir Control i może zastosować Hascovir jako maść zamiast Zoviraxu. Może to mi pomoże... Żałuje, że wcześniej ich nie kupiłam. Jednak myślałam, że ten problem mi przejdzie i lekarz nie będzie mi potrzebny... Teraz nie wiem kompletnie, co zrobić. Czy powinnam czymś smakować czy tylko tabletki? Może jakaś inna rada? Pomocy. ;/



Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.



P.S. Na zdjęciu "to coś" jest bledsze. W rzeczywistości kolor jest ciemniejszy niż kolor ust.

Przepraszam, że stworzyłam nowy wątek, ale w ten sposób może ktoś będzie w stanie szybciej mi pomóc... :/
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20181213_005053.jpg (46,0 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20181213_005116.jpg (48,4 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20181213_005121.jpg (47,9 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20181213_005125.jpg (47,3 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20181213_005203.jpg (52,7 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20181213_005403.jpg (53,3 KB, 5 załadowań)

Edytowane przez marta6138
Czas edycji: 2018-12-13 o 12:58
marta6138 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-03, 08:57   #2
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Opryszczka, która nie chce zniknąć. :/

Cytat:
Napisane przez marta6138 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim.







Piszę na tym forum, ponieważ mam dosyć spory problem z opryszczka i nie wiem, jak sobie z tym poradzić... :/ Otóż opryszczka pojawiła mi się na ustach (dokładnie na dolnej wardze blisko kącika ust) w niedzielę jeszcze 25 listopada. Wtedy to po nocy, po przebudzeniu zobaczyłam czerwoną, swędzącą plamę na ustach i poza nimi. Podejrzewałam, że zapewne jest to opryszczka, gdyż niestety jestem nosicielem tego wirusa i zdarza mi się mieć ją z kilka razy w roku (2-4). Zazwyczaj nie są one bardzo rozbudowane, o szerokich rozmiarach i trudne do wyleczenia. Niestety tym razem stało się inaczej. Początkowo jak zawsze plamka się powiększało, "zimno" musiało się rozbudować by dopiero jakieś maści mogły zadziałać. Przez pierwsze kilka dni smarowałam opryszczke zoviraxem albo sonolem (chciałam to jakos wysuszyć, by się nie paprało). Niestety po ok. Tygodniu, może trochę więcej strupki zaczęły pękać (przyznaje, że z mojej winy strupek został naderwany), pojawiła się krew itp. Szczypało mnie to miejsce i bolało... Potem historia się powtarzała. Czekałam, aż znowu pojawi sie strupek, by mógł teraz sam odpaść. W tym czasie jadłam trochę więcej czosnku czy chociażby owoców, by może w ten sposób też sobie jakoś pomóc. W końcu nadszedł taki dzień, w którym strupek tak jakby odpadł, ale pod nim pozostała czerwona plamka. Sama nie wiem, czy to jest plama czy może nadal jeszcze oprzyszczka. :c Od kilku dni po tym (pomimo smarowania tego zoviraxem), sytuacja niewiele sie zmienia. Strupek sie już nie pojawia, ale to miejsce jest zmienione na tle ust i skóry wokół ust. :/







Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wcześniej gdy dopadaly mnie opryszczki (i to w różnych miejscach na ustach czy nawet w/na nosie), po jakimś tygodniu, maksymalnie 2 tygodniach goiły się, nie pozostawiając śladu. Teraz czuję się okropnie, strasznie niekomfortowo, bo to dziadostwo nie chce zniknac. Czy ktos mial moze podobna sytuację i potrafiłby mi pomoc? Bardzo zalezy mi na pozbyciu sie tego. Na święta chciałabym mieć już z tym spokój. Czy to w ogóle możliwe? :/







Myślałam też nad kupieniem tabletek Hascovir Control i może zastosować Hascovir jako maść zamiast Zoviraxu. Może to mi pomoże... Żałuje, że wcześniej ich nie kupiłam. Jednak myślałam, że ten problem mi przejdzie i lekarz nie będzie mi potrzebny... Teraz nie wiem kompletnie, co zrobić. Czy powinnam czymś smakować czy tylko tabletki? Może jakaś inna rada? Pomocy. ;/







Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.







P.S. Na zdjęciu "to coś" jest bledsze. W rzeczywistości kolor jest ciemniejszy niż kolor ust.



Przepraszam, że stworzyłam nowy wątek, ale w ten sposób może ktoś będzie w stanie szybciej mi pomóc... :/
Witamina D3 w kroplach (vigantol) na odporność (przez caly rok niezaleznie od oprychy, tylko co 3 mce trzeba robic miesoac przerwy). Jesień-zimę bierz 3krople, w pozostale pory1kropelkę, plus Wit. B compositum (nie żadne multiwitaminy ale osobno brana), wizyta u lekarza po receptę na Heviran (tabletki).
Mało cukru (gorzej się goi jak jesz dużo slodyczy). Dobra pomadka nawilżająca/ olej na usta, żeby nic nie pękało.
Tyle mogę poradzić z mojego 30letniego doświadczenia z opryszczką wargową.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-07, 14:19   #3
marta6138
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 34
Dot.: Opryszczka, która nie chce zniknąć. :/

Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Warto wypróbować, choć nie wiem, czy na ślad to akurat pomoże...
marta6138 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-09, 12:28   #4
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Opryszczka, która nie chce zniknąć. :/

A może to jest po prostu blizna po opryszczce? Miałam kiedyś wyjątkowo oporną do wyleczenia opryszczkę, zrobiła mi się nad ustami. Goiła się z 2 tygodnie, strupek pękał i nowy się robił... Został mi po niej czerwony ślad, który zniknął zupełnie po około roku dopiero! Nic nie pomagało, żadne maści, tylko korektor był w stanie to zatuszować.
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 11:38   #5
sokole_oko
Raczkowanie
 
Avatar sokole_oko
 
Zarejestrowany: 2019-03
Lokalizacja: Tuchola
Wiadomości: 139
Dot.: Opryszczka, która nie chce zniknąć. :/

nie wiem, u mnie na opryszczę dobrze działa czosnek i aspiryna... zrobi się z aspiryny papkę, nałoży się i tak zostawiam jak siedze w domu i dość szybko schodzi.
__________________
Higher, Further, Faster,
sokole_oko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 12:25   #6
Didia
Przyczajenie
 
Avatar Didia
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 24
Dot.: Opryszczka, która nie chce zniknąć. :/

Mi tez najlepiej schodzi po okladzie z apsiryny, z reguly po kilku godzinach jest tylko wyschniety strup.
Didia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-25 13:25:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:14.