Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1200 kcal cz.13

[meeedzik]

Pipsonku pytałaś o maskę bingo z algami, tak ja ją miałam z masłem shea i 5 alg i jak na razie dla mnie najlepsza z wszystkich masek bingo jakie miałam ( a miałam z błotkiem karnalitowym, z Ghassoul, arganową i tą ) czaję się jeszcze na bingo drożdżową i moooże jutro się skuszę jak będę w Nysie bo tam jest drogeria z tymi maskami

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Cocktail obczajałam wczoraj Twoje włoski i bardzo podobasz mi się w nich wyglądają zdrowo no i na pewno są teraz w świetnej kondycji
no i piesio przesłodziak

[Margot85]

Napisane przez meeedzik

Pipsonku pytałaś o maskę bingo z algami, tak ja ją miałam z masłem shea i 5 alg i jak na razie dla mnie najlepsza z wszystkich masek bingo jakie miałam ( a miałam z błotkiem karnalitowym, z Ghassoul, arganową i tą ) czaję się jeszcze na bingo drożdżową i moooże jutro się skuszę jak będę w Nysie bo tam jest drogeria z tymi maskami

meeedzik maska ta czeka od kilku miesięcy na swoją kolej w szafce...przyspieszę jej "rozdziewiczenia" jak mówisz, że najlepsza z bingo spa

Wiesz tak wczoraj sobie myślałam właśnie, że jak dobrze pójdzie to za rok powinnam te magiczne 47kg ujrzeć ale teraz nad magicznymi 57 kg pracuje :hahaha :

[Cocktailraspberry]

Napisane przez meeedzik

Cocktail obczajałam wczoraj Twoje włoski i bardzo podobasz mi się w nich wyglądają zdrowo no i na pewno są teraz w świetnej kondycji
no i piesio przesłodziak

Już mi sie wydaje że mi odrosły troche

Heroine jakiego koloru używasz z revlona i do suchej czy tłustej ?

[heroine86]

Napisane przez makaron91

Zrobiłam skalpel, zawinęłam sięw folię, naolejowałam włosy i leżę jak kwoka Może wieczorem uda mi się jeszcze na orbitreku pohasać

No brawo za skalpel

Napisane przez makaron91

Heroine Woooow!!! Ty to masz dopiero furę!!! Piękna!

Dzięki

[meeedzik]

Margot na pewno Ci się uda trzymam kciuki
No jak dla mnie ta bingo jest naj mega wygładza kudełki i są takie mięsiste po niej
Cocktail założyłam konto na tej stronie klik no i chyba dziś będę coś zamawiać tylko muszę poszukać bo wzięłabym więcej od razu skusisz się na coś ? jest tu ten olejek khadi

[karolciaf993]

[QUOTE=heroine86;43576515]Yyyy, kiepsko jakoś tak jałowo i mało wg mnie nie wiem czy tu 1000 kcal jest... śniadanie okej, drugie nie albo to albo to, tylko ja bym dała obie rzeczy tak samo z obiadem: mięso+warzywa+trochę ryżu, podwieczorek może być, chociaż tu bym dała jakieś orzechy, pestki dyni/słonecznika (bo tłuszczy zdrowych to w tym jadłospisie zero ), kolacja też średnia- znaczy może być, ale biorąc pod uwagę, że kanapki były na śniadanie to ja zjadłabym coś innego na kolację ogólnie odradza się pieczywo wieczorem- stawia się na produkty białkowe (twaróg, ryby, jajka, serki wiejskie)+ warzywa jeśli musisz je zjeść z pieczywem to jedną kromkę razowca można dorzucić
Mnie to się nie pytaj, bo ja ostatnio staram się wrócić na dobrą drogę dopiero z większym lub mniejszym skutkiem na śniadanie powróciła do łask owsianka z owocami, na drugie zazwyczaj jakaś kromka z dodatkami, obiad- to różnie, dzisiaj zupa krem z dyni czasem nie jest zbyt dietetyczny ten obiad podwieczorek to np. orzechy z serkiem homo, czy jogurt z kakao kolacja: twaróg+warzywa z pieczywem chrupkim, jajka na miękko, ryba, czy jakaś sałatka ze świeżych warzyw

A ćwiczysz coś?



tak z 2 razy w tygodniu, a nawet rzadziej bo ja jestem leń i mi się nie chce

[mielnus]

dobry miałam ćwiczyć wczoraj- nie udało się. Dzisiaj- nie chce mi się. Mam lenia że HO HO... w domu to tak samemu się nie chce. I co tu zrobić jak kasy brak i chęci brak. A tak wogóle to dietetycznie u mnie ok Trzymam się jadłospisu i staram się nie nudzić.

Dzisiaj byłam na zakupach i kupiłam sobie herbatke liptona temptation red http://alma24.pl/pr_images/8712566292028.jpg PYCHOOOOTA!!!

[heroine86]

Napisane przez Margot85

heroine a ja mam pytanie technicznej natury...czy jak wykonujesz tifoczki to czujesz jak pracują uda? bo ja ostatnio głównie uda czuję i się zastanawiam czy to dlatego, że w końcu prawidłowo wykonuje ćwiczenia czy coś zepsułam w postawie swojej
Zazdraszczam nowego lapka, dotykowy ekran się przydaje w codziennym użytkowaniu???


Kupiłam dziś w końcu nową kurtkę na zimę, puchową a wyglądam w niej jak człowiek a już 2 lata szukałam a z mojej starej cały puch wyszedł w międzyczasie
http://static.zara.net/photos//2013/...=1378399543220
a tu z boku
http://static.zara.net/photos//2013/...=1378399497948
Jest matowa i nie jest pikowana jak szynka w siatce

Uda? yyyy, nie bolą mnie boczki niesamowicie, no i ogólnie cały kręgosłup uda nigdy mnie nie bolały po tym no chyba, że to ja jakoś źle to robię a przy wcześniejszych Twoich podejściach też Cię uda bolały?

Dzięki lapek jest super a ekran dotykowy niesamowicie pomaga zwłaszcza leniom ja na dodatek nie lubię touchpada więc no i jak chcę wziąć lapka na kolana to nie muszę się z myszką użerać tak więc dla mnie to plus wielki

Świetna ta kurtałka pokazałabyś się w niej a ile zapłaciłaś?

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine jeszcze Ty kuś mnie grzywką ja sama nie wiem czego chcę, bo jak widzę laski z długimi włosami ściętymi idealnie prosto to tak bym je ścięła, a jak widzę ładnie pocieniowane to zaś mnie kusi taka zmiana
No i dziękuję ale serjjiioo nie wyjściowo ostatnio wyglądam, jakaś taka blada jestem, w dodatku mam pełno pryszczy chyba jeszcze po Niemcach, bo tam od tej wody co chwila miałam jakieś niespodzianki no i @ nie mam, jak zwykle mi się zatrzymał, więc czekam ten tydzień, jak nadal nie będzie @ to do gina muszę iść i na bank luteinę dostanę na wywołanie.

Byłam dziś na małych zakupach kupiłam tylko kurtkę zimową, chyba nigdy nie kupię płaszczyku, bo czuję się w nich jak kołek jakiś Kupiłam też buty ( ) tusz do rzęs, podkład, balsam dla mam do mycia włosów, a jutro wybieram się po jakieś sweterki i może gacie ale to jak pogoda dopisze

Hehe, no dobra, już nie kuszę ja też mam takie fazy, że jak mi się coś spodoba u jakiejś dziewczyny na zdjęciu czy na ulicy to ja już bym sobie tak samo zrobiła podpalam się strasznie
Zmiana wody chyba nikomu nie służy ja tak mam u siebie w mieszkaniu... całe życie miałam twardą wodę, a teraz mam miękką, no i źle działa na moją skórę... strasznie suchą mam a dłonie to porażka pękają, krwawią, no maskara... żadne kremy mi nie pomagają chyba się muszę wybrać do dermatologa bo strasznie się męczę...
Hehe, znów przeboje z okresem skąd ja to znam

Ooo, kolejna kurtkę kupiła pokaż i buty też w ogóle widzę zaszalałaś

[karolciaf993]

Napisane przez makaron91

Heroine Woooow!!! Ty to masz dopiero furę!!! Piękna!

Dziewczyny, czytam właśnie wymianę zdań z I.- masakra

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------



Możesz też dodatkowo się pomierzyć np obwód brzucha, uda itp i porównywać, bo czasami waga stoi a centymetry lecą Ja się i ważę i mierzę

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------



Dobre!

ok to się pomierze a ty ile zleciałaś z wagi, albo ile cm ci ubyło

[mielnus]

U mnie dzisiaj:

I.9:00 kromka chleba razowego+szynka drobiowa sałata pomidorek
II. 12:00 jogurt panna cotta + batonik musli
2 ciasta bo byłam u koleżanki na kawie i mi je WCISNĘŁA;/
III. pierś z fasolką i pomidorkiem zalewana rosołkiem, duszona
IV. sałatka z twarogiem (rzodkiewki, twaróg, ogórek, szczypiorek i j.naturalny)

może być??


i chyba w ramach ciastek zrobie killera dzisiaj eh...

[meeedzik]

Heroinko jutro postaram się zrobić fotkę kurtki i butów no i może siebie jak będę wyjściowo wyglądać, bo mam zamiar myć łeb rano a ostatni raz w rozpuszczonych włosach chodziłam hoho chyba jeszcze przed wyjazdem do Niemiec jak pogoda paskudna, deszczowo i wietrznie to wolę mieć związane jak się co chwila w.ku.r.wiać że plątają mi się i każdy w inną stronę leci
No a co do fryzur to mam tak samo, normalnie natychmiast weszłabym do fryzjera i ścieła tak samo

[karolciaf993]

jakie propozycje ćwiczeń na początek?

[meeedzik]

Ja o 18 biorę się za kręcenie hula hop, a zaraz porobię ściski agrafką i przysiady

[Margot85]

Napisane przez heroine86

Uda? yyyy, nie bolą mnie boczki niesamowicie, no i ogólnie cały kręgosłup uda nigdy mnie nie bolały po tym no chyba, że to ja jakoś źle to robię a przy wcześniejszych Twoich podejściach też Cię uda bolały?

Dzięki lapek jest super a ekran dotykowy niesamowicie pomaga zwłaszcza leniom ja na dodatek nie lubię touchpada więc no i jak chcę wziąć lapka na kolana to nie muszę się z myszką użerać tak więc dla mnie to plus wielki

Świetna ta kurtałka pokazałabyś się w niej a ile zapłaciłaś?

heroine właśnie nie czułam ich wcześniej ale wtedy też dużo robiłam innych zestawów, całe wyzwanie "przysiadowe" itd i może miałam lepiej uda wyćwiczone , teraz jak robię tifoczki i zrobię ten "rozkraczony przysiad" to normalnie uda czuje po minucie, że pracują

Kusi mnie kusi ten ekran dotykowy w takim razie, bo ja leń pierwszej kategorii

Może jak już przyjdzie mróz to mnie ktoś aparatem uwieczni w niej samym mierzeniem tak się zmęczyłam, że makijaż mi spłynął
Jak mówiłam 2 rok kurtki szukałam więc odżałowałam te 500zł - jak na puchową to zresztą bardzo dobra cena. Poprzednia kurta już 7 lat miała...ale, że godnego następcy nie było to wyszło jak wyszło wiem wiem czubem jestem, ale kupuje tylko jak coś mi się na 100% podoba i czasami chodzę w jednej rzeczy aż pierze/podeszwa/ albo coś innego się wydrze do końca

[pipson]

medzik, nie wiem co Ci doradzić, ja się trochę boję kupować takich "njatańszych' na all... właśnie jeśli chodzi o oleje itp to nie jesteś w stanie zweryfikować czy orginalny czy nie. ja zwykle coś sprawdzam na helfy. pe el i szukam ciut tańszych, ale bywa i tak, że to tam są najtańsze a u tej babki musiało ciut podrożeć, bo ja chyba jakoś 40 kilka chyba płaciłam- może one generalnie podrożały z popularności Ale jak na skalp dajesz to wydajny jak nie wiem, zresztą na długośc też
O, no to fajnie, że Ci ta maska służy, bo ja właśnie kupiłam, ale jakieś takie niezbyt rewelacyjne opinie czytałam o niej i sie wystraszyłam, że co ja z nią zrobię

Margot, no ja się już czuję trochę na królik doświadczalny... tymbardziej, że rodzina mojego chłopaka jest taką z lekarskimi tradycjami i tam to mnie już każdy zdiagnozował od przejedzenia po guzy ale w sumie się cieszę, bo gdyby nie mój chłopak, to bym pewnie o połowie rzeczy nie wiedziała, a jak mnie tak ciśnie, że mam do lekarza iść to już dla świętego spokoju ide
ładna kurtka, w moim stylu
A 47 to jak będzie bez wpadeczek to na wiosnę zobaczysz!

Heroinka, ja też dopiero siadłam na tyłku, poodpisuję Wam, zmyję podłogę w kuchni i idę workoutować Jaką zupkę masz?
ja dziś jak się zamknę w 1650 kcal, to będzie spoko bom pożarła paczkę słonecznika łuskanego- myślałam, że jest 60 kg a tam 120

Karolcia, ćwiczeń jest mnóstwo na youtube, spróbuj Cassey Ho- ze swojej strony polecam; może ewy Chodakowskiej, dziewczyny tu ćwiczą z Tiffany Rothe czy jakoś tak. No i nie ma, że 2 razy w tyg ćwiczyć, bo jesteś leń- albo jesteś leń, albo jesteś szczupła, więc bierz się do roboty

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

aha, no i meLduję spacZeczek o 0,6 kg

[Margot85]

Napisane przez pipson

Margot, no ja się już czuję trochę na królik doświadczalny... tymbardziej, że rodzina mojego chłopaka jest taką z lekarskimi tradycjami i tam to mnie już każdy zdiagnozował od przejedzenia po guzy ale w sumie się cieszę, bo gdyby nie mój chłopak, to bym pewnie o połowie rzeczy nie wiedziała, a jak mnie tak ciśnie, że mam do lekarza iść to już dla świętego spokoju ide
ładna kurtka, w moim stylu
A 47 to jak będzie bez wpadeczek to na wiosnę zobaczysz!

pipson króliczku
no właśnie zapomniałam, że Ty masz własnego, osobistego lekarza już prawie cała rodzina mówisz zaangażowana w Twój przypadek- nie wiem czy zazdrościć czy trochę współczuć
a jak ciężko coś w tym stylu dopaść
Do wiosny to może być za duże wyzwanie...do wiosny 55kg będzie idealnie

Brawo za spadeczek

[meeedzik]

Margot w takim razie czekam na fotki ja to już w zimowej kurtce śmigam, bo zimno jak diabli u mnie jest :/ szalikiem po same uszy opatulona chodzę
Pipson już znalazłam polecaną stronkę, wstawiłam link Cocktail wyżej i tam pisze, że to oryginalne produkty sprowadzane z Indii więc myślę, że stamtąd zamówię już nawet konto założyłam i khadi jest po 42zł
A co do maski to dla mnie ona była super, kiedyś wrócę do niej, ale na razie testuję inne i wykańczam te co mam

[martus9191]

wreszcie się zebrałam, żeby wejść na wizaż

gratuluje wszystkim dziewczynom spadków! i zazdroszczę ja zważę się jutro i zrobię dzień postu, miał być dzisiaj ale stwierdziłam że wtedy nie będę wiedziała czy ta dieta na mnie działa i przeniosłam na jutro a jedzeniowo u mnie ok, trochę mniej niż normalnie ale zawsze mam tak po podróży:
1. jajecznica z wędliną, pieczarkami. Chleb i pomidorki
2. jabłko i kawa
3. rybka z piekarnika, puree ziemniaczane (z mleczkiem i przyprawami) i warzywa na patelnię
potem zasnęłam i dopiero się obudziłam i jestem głodna... coś zaraz sobię zjem, zapewne rybkę w sosie pomidorowym bo mam taką straszną ochotę

a jak brzuszek odpocznie po jedzeniu to zabieram się za ćwiczenia

widzę,że zakupowe szaleństwo macie śliczna kurtka Margotku ja teraz muszę przyoszczędzić więc sklepy i wątki zakupowe omijane szerokim łukiem przez najbliższe 3-4 miesiące

Byliśmy w B. i zapomniałam wstąpić do Rossa po odżywkę ale jutro po zajęciach wstąpię i poszukam

idę robić tą kolację bo zaczęło mnie ssać w żołądku, chwila minie zanim się skurczy po domowym obżarstwie

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez meeedzik

Margot w takim razie czekam na fotki ja to już w zimowej kurtce śmigam, bo zimno jak diabli u mnie jest :/ szalikiem po same uszy opatulona chodzę

ja ciągle w ekoskróce biegam, nawet jesiennej nie wyciągnęłam ale chyba jutro to zrobię bo autobus mam o 6.50 i może być jeszcze bardzo zimno

[Margot85]

meeedzik a u mnie dziś słonecznie było i chwilami to nawet za gorąco w jesiennej kurteczce mi było mały kraj a pogoda zróżnicowana bardzo

martus dzięki naszukałam się swojej idealnej kurteczki i cieszę się jak dziecko

Jabłko i kawa- i bym z kibelka do jutra nie zeszła

A co będziesz ćwiczyć? tifoczki będą ?

[kisiej25]

I. Taka potrawka:
2 jajka, serek wiejski 150g, łyżka lnu mielonego, mielonych ziaren dyni i mielonych migdałów.

II. 3 jajka na twardo. Pomidorki koktajlowe. Pomidor. ok. 200g twarogu.

Z ćwiczeń:
Micah Bo: Warm Up
POP Pilates: Flatter my Abs Workout
ABS
How To Lose Arm Fat XHIT
15min agrafka
Waist Workout
15x10kg na ręce
Micah Bo: Cool DOwn

I jak ja chcę rozbudować tkankę mięśniową tyle jedząc ?!
Wstałam ok. 14 to i mniej czasu na jedzenie, ale jednak.
Niby ok. 1000 kcal się nazbierało, ale jest godzina 18 ! :sciana:
Chcąc wzmocnić mięśnie powinnam chyba przynajmniej te 1500-1800 kcal zjadać. Tak mi się wydaje.
Mój trening trwa średnio półtorej godziny.
Czasem mniej, czasem zdarzy się więcej (ale to np. rower/HH)
I wiem, że powinnam dostarczać więcej kalorii.
Mimo iż czasem BWT jest odpowiednie, to jednak kaloryczność niestety jest na niskim poziomie. I ciężko mi to naprawić, bo nie jadam np. produktów pszennych, zbożowych, a one dostarczają sporo kalorii.
Ogólnie w ciągu dnia (nie tak jak dzisiaj) jadam np. ryż brązowy z warzywami, udko z kurczaka. Ale jakoś rzadko bardzo kaloryczność moich posiłków przekracza 1600 kcal.
Czuję się w ciągu dnia najedzona i dobrze z reguły funkcjonuję.
Ale jednak. Sam fakt,.

[bialaczekoladka]

Napisane przez heroine86

Tony to nie da rady przewieźć spokojnie, będziesz miała trochę mniej do konsumpcji
Też bym zjadła

Oj kochana nie znasz jej mozliwosci

W tamtym roku nie wiem ile było czekolad, moze z 30?
Samych czekolad, nie liczac reszty

Fakt faktem, rozdało sie wiekszosc ale prosze Cie jaka pokusa

Napisane przez heroine86

I ja chodzę jak połamana TŻ mi robił masaż po tych zasr.anych Tiffoczkach to myślałam, że wypłoszę pół osiedla darłam się i stękałam jak gooopia nie wiem co sobie sąsiedzi pomyśleli do tej pory mnie rwie w kręgosłupie

Dziekuj bogu ze ma Ci kto ten masaz zrobic

Napisane przez makaron91

To trafiłam!
Zrobiłam skalpel, zawinęłam sięw folię, naolejowałam włosy i leżę jak kwoka Może wieczorem uda mi się jeszcze na orbitreku pohasać
Dzięki za duchowe wsparcie!

Siemaaa ziom

Brawa za skalpel

Napisane przez meeedzik

No i dziękuję ale serjjiioo nie wyjściowo ostatnio wyglądam, jakaś taka blada jestem, w dodatku mam pełno pryszczy chyba jeszcze po Niemcach, bo tam od tej wody co chwila miałam jakieś niespodzianki no i @ nie mam, jak zwykle mi się zatrzymał, więc czekam ten tydzień, jak nadal nie będzie @ to do gina muszę iść i na bank luteinę dostanę na wywołanie.


Byłam dziś na małych zakupach kupiłam tylko kurtkę zimową, chyba nigdy nie kupię płaszczyku, bo czuję się w nich jak kołek jakiś Kupiłam też buty ( ) tusz do rzęs, podkład, balsam dla mam do mycia włosów, a jutro wybieram się po jakieś sweterki i może gacie ale to jak pogoda dopisze

Jezu ja tez sie ostatnio czuje jak nie powiem co
Ale Ty pieknoto nasza nie grzesz mi tu

I pokaz kurteczke bo strasznie ciekawa jestem

[pipson]

Napisane przez kisiej25

I. Taka potrawka:
2 jajka, serek wiejski 150g, łyżka lnu mielonego, mielonych ziaren dyni i mielonych migdałów.

II. 3 jajka na twardo. Pomidorki koktajlowe. Pomidor. ok. 200g twarogu.

Z ćwiczeń:
Micah Bo: Warm Up
POP Pilates: Flatter my Abs Workout
ABS
How To Lose Arm Fat XHIT
15min agrafka
Waist Workout
15x10kg na ręce
Micah Bo: Cool DOwn

I jak ja chcę rozbudować tkankę mięśniową tyle jedząc ?!
Wstałam ok. 14 to i mniej czasu na jedzenie, ale jednak.
Niby ok. 1000 kcal się nazbierało, ale jest godzina 18 ! :sciana:
Chcąc wzmocnić mięśnie powinnam chyba przynajmniej te 1500-1800 kcal zjadać. Tak mi się wydaje.
Mój trening trwa średnio półtorej godziny.
Czasem mniej, czasem zdarzy się więcej (ale to np. rower/HH)
I wiem, że powinnam dostarczać więcej kalorii.
Mimo iż czasem BWT jest odpowiednie, to jednak kaloryczność niestety jest na niskim poziomie. I ciężko mi to naprawić, bo nie jadam np. produktów pszennych, zbożowych, a one dostarczają sporo kalorii.
Ogólnie w ciągu dnia (nie tak jak dzisiaj) jadam np. ryż brązowy z warzywami, udko z kurczaka. Ale jakoś rzadko bardzo kaloryczność moich posiłków przekracza 1600 kcal.
Czuję się w ciągu dnia najedzona i dobrze z reguły funkcjonuję.
Ale jednak. Sam fakt,.

Widzisz kurde, a jak od kilku dni nie umiem zejsć poniżej 1700 kcal.. jednak przy ćwiczeniach takich jakie ja robie( wydaje mi sie, ze sporo lżejsze niż Twoje) to mi ta waga nie spadnie Dziś np mam ok 1700 kcal, ale ponad 75 g białka, 90 tłuszczu (ślonecznik) i... 100 węgli- jak na mnie tyle węgli to mało, no ale jednak kalorie to kalorie.
Nie wpychaj w siebie na siłę, moim zdaniem to by było bez sensu- w ogóle, podziwiam Cię zza odstawienie zbóż, jak ty to zrobiłaś? silna wola, czy nie przepadałaś i tak?

[mielnus]

spadam ... Powodzenia w dietkowaniu. Cześć dziewczyny

[kisiej25]

Napisane przez pipson

Widzisz kurde, a jak od kilku dni nie umiem zejsć poniżej 1700 kcal.. jednak przy ćwiczeniach takich jakie ja robie( wydaje mi sie, ze sporo lżejsze niż Twoje) to mi ta waga nie spadnie Dziś np mam ok 1700 kcal, ale ponad 75 g białka, 90 tłuszczu (ślonecznik) i... 100 węgli- jak na mnie tyle węgli to mało, no ale jednak kalorie to kalorie.
Nie wpychaj w siebie na siłę, moim zdaniem to by było bez sensu- w ogóle, podziwiam Cię zza odstawienie zbóż, jak ty to zrobiłaś? silna wola, czy nie przepadałaś i tak?

Dojadłam szynką i oliwkami
Jest już ponad 1200 kcal

A co do zbóż, to źle po nich reagowałam. Mój żołądek był twardy, ja byłam słaba i po prostu nie do życia. Plus refluksy jakieś nie wiadomo co. Po odstawieniu zbóż jest tysiąc razy lepiej i nie choruję i dobrze funkcjonuję Nie mam potrzeby jedzenia zbożowych posiłków.

[martus9191]

Napisane przez kisiej25

Dojadłam szynką i oliwkami
Jest już ponad 1200 kcal

A co do zbóż, to źle po nich reagowałam. Mój żołądek był twardy, ja byłam słaba i po prostu nie do życia. Plus refluksy jakieś nie wiadomo co. Po odstawieniu zbóż jest tysiąc razy lepiej i nie choruję i dobrze funkcjonuję Nie mam potrzeby jedzenia zbożowych posiłków.

coraz bardziej utwierdzam się w tym, że zboża wcale nie są takie wspaniałe jak myślimy sama rozmyślam nad tym żeby zrezygnować albo mocno ograniczyć wyroby mączne tj. chleb, makarony itp.

[pipson]

Napisane przez kisiej25

Dojadłam szynką i oliwkami
Jest już ponad 1200 kcal

A co do zbóż, to źle po nich reagowałam. Mój żołądek był twardy, ja byłam słaba i po prostu nie do życia. Plus refluksy jakieś nie wiadomo co. Po odstawieniu zbóż jest tysiąc razy lepiej i nie choruję i dobrze funkcjonuję Nie mam potrzeby jedzenia zbożowych posiłków.

NO ja mam to samo, ale jakos czasem mam taką ochotę, że masakra- póki co pozwalam sobie na nie "wyjadając" makarony orkiszowe i razowe, które mam w półkach, a potem zobaczymy, dzisiaj miałąm ochotę na chleb na zakwasie jak koło piekarni szłam, no ale nie mogę, to nie mogę

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez martus9191

coraz bardziej utwierdzam się w tym, że zboża wcale nie są takie wspaniałe jak myślimy sama rozmyślam nad tym żeby zrezygnować albo mocno ograniczyć wyroby mączne tj. chleb, makarony itp.

też o tym myślę, a raczej zobligowana jestem, tylko co ja wtedy na uczelnie wezmę ? bo póki co to zabieram migdały, jabłka i banany i to się kończy jadłospisami typu 1700 kcal, bo słonecznik kaloryczny
Mi posmakowały bardzo naleśniki gryczane i myślałam, żeby wrapy z nich robić tak jak Ty, ale kurcze, na dłuższą metę mąka gryczana jest droga...

[martus9191]

Napisane przez pipson

też o tym myślę, a raczej zobligowana jestem, tylko co ja wtedy na uczelnie wezmę ? bo póki co to zabieram migdały, jabłka i banany i to się kończy jadłospisami typu 1700 kcal, bo słonecznik kaloryczny
Mi posmakowały bardzo naleśniki gryczane i myślałam, żeby wrapy z nich robić tak jak Ty, ale kurcze, na dłuższą metę mąka gryczana jest droga...

ile kosztuje? ja w sumie zużywam 1-2 kg mąki na miesiąc więc by mi to budżetu nie zrujnowało a nigdy nie jadłam
sałatki bierz ;D moje ulubione uczelniane jedzonko

[kisiej25]

Napisane przez martus9191

coraz bardziej utwierdzam się w tym, że zboża wcale nie są takie wspaniałe jak myślimy sama rozmyślam nad tym żeby zrezygnować albo mocno ograniczyć wyroby mączne tj. chleb, makarony itp.

Kochana zboża nie są zdrowe ani trochę.
I to ze względu na to, że dzisiejsza pszenica to już nie jest pszenica.
Teraz w to wszystko wchodzi Gluten - mieszanina białek roślinnych: gluteniny i gliadyny oraz amylopektyna A, które są bardzo niebezpieczne dla naszego organizmu.
I może mi ktoś powiedzieć, że pieprzę od rzeczy.
Ale "pełnoziarniste" produkty to tylko chwyt reklamowy, żeby się dorobić.
Większości bezpszennych produktów bądź dań bezglutenowych dostępnych na rynku nie można uznać za naprawdę zdrową żywność.

Ja zrezygnowałam i jest mi dużo lepiej.
Fakt, nie pijam piwa, nie jadam pizz, makaronów.
Ale znajduję substytuty i nie uważam, aby mąka, zboże itp. było niezbędne w naszej diecie.

[meeedzik]

Martus, Margot ja to jestem mega zmarzluch i nawet jak jestem taka opatulona jak dziś tj. szalikiem po zęby to jest mi zimno więc mi przegrzanie raczej nie grozi
Czekoladko ale ja serio mówię jak pasztet się czuję ostatnimi czasy :/ i coraz bardziej kusi mnie jakaś zmiana bardzo podoba mi się fryzura Przybylskiej, no i ten kolorek klik