Studentki od roku akademickiego 2014/2015 - wspierajmy się :)

[serenavanderwoodsen]

Haha, u mnie na grupie jestem ja (założyłam grupę) i jakiś chłopak, który widocznie wyszukał sam w wyszukiwarce fb i wysłał request do grupy, to dodałam, i tyle ;p.

Byłam dziś pierwszy raz na wydziale u siebie szybko, bo musieliśmy po takie bzdury tam przyjść. XXI w., a trzeba z papierkami latać, typu potwierdzenie zapłaty za legitymację. Na szczęście "mój" pokój był pusty, do wszystkich innych się ciągnęły kolejki . Pokręciłam się trochę szukając łazienki i znalazłam, ale średnia taka, jak w szkole (w sensie szkole szkole nie uczelni) . Ale może mam podniesione 'wymagania', bo jak w Pzn studiowałam tę chwilę, to tam miałam bardzo nowy wydział, cały taki odpicowany i łazienki też były takie 'nowoczesne'.

[Madzia94]

Hej Mogę się przyłączyć?
Co prawda ja już studiuję jeden kierunek (komunikacja promocyjna i kryzysowa, specjalność negocjacje kryzysowe na UŚ - zaczynam teraz II rok), ale zaczynam też drugi - Administracja, specjalność bezpieczeństwo wewnętrzne też na UŚ, więc pod pewnym względem do Was pasuję. Ja już chcę studia, nudzi mi się w domu i z niecierpliwością czekam na plany zajęć

[Nineveh03]

Dzień dobry! Z ogromną zazdrością czytam ten wątek, bo ja wciąż nie wiem, czy otworzą moją filologię klasyczną na UŚ. Dopiero jutro kończy się drugi nabór, a oficjalna decyzja chyba ma być w sobotę. W razie czego przerzucą mnie na pokrewny kierunek, ale już chcę wiedzieć, czy mam powtarzać łacinę, czy włoski . Umieram.

Najgorsze jest to, że mam masę rzeczy do zrobienia, ale kompletnie nie mam do nich głowy, bo wciąż myślę o tych studiach ;_;

[unachica17]

Ja sie ciesze ze przynajmniej mój kierunek zaoczny otworzyli
Przez cały czas powtarzam hiszpański i ang zapisałam się do grupy średniozaawansowanej na oba ale i tak pewnie jedna będzie podstawowa tak coś czuje

[micraneska]

Właściwie to mogę do Was dołączyć, wszystko zaczynam na nowo, nowe miasto, nowa uczelnia, nowi znajomi, tylko kierunek ten sam.
Trochę się boję że nie wpasuję się w grupę, wszyscy się już znają od roku, lubią i każdy ma swoją grupkę.

[unachica17]

A jaki kierunek studiować bedziesz?

[Trochofora]

micraneska, poprawiałaś maturę i zaczynasz rok od nowa, czy udało Ci się przenieść?

[micraneska]

udało mi się przenieść na drugi rok wety w Lublinie

[sarcastic_]

micra, super, że się udało

Napisane przez serenavanderwoodsen

Byłam dziś pierwszy raz na wydziale u siebie szybko, bo musieliśmy po takie bzdury tam przyjść. XXI w., a trzeba z papierkami latać, typu potwierdzenie zapłaty za legitymację. Na szczęście "mój" pokój był pusty, do wszystkich innych się ciągnęły kolejki . Pokręciłam się trochę szukając łazienki i znalazłam, ale średnia taka, jak w szkole (w sensie szkole szkole nie uczelni) . Ale może mam podniesione 'wymagania', bo jak w Pzn studiowałam tę chwilę, to tam miałam bardzo nowy wydział, cały taki odpicowany i łazienki też były takie 'nowoczesne'.

Też ostatnio byłam na wydziale, szukałam dziekanatu i nie mogłam znaleźć.. Nie wiem jak ja ogarnę te sale, biorąc pod uwagę, że nie znam miasta..

[Lizzie0]

Napisane przez Nineveh03

Dzień dobry! Z ogromną zazdrością czytam ten wątek, bo ja wciąż nie wiem, czy otworzą moją filologię klasyczną na UŚ. Dopiero jutro kończy się drugi nabór, a oficjalna decyzja chyba ma być w sobotę. W razie czego przerzucą mnie na pokrewny kierunek, ale już chcę wiedzieć, czy mam powtarzać łacinę, czy włoski . Umieram.

Najgorsze jest to, że mam masę rzeczy do zrobienia, ale kompletnie nie mam do nich głowy, bo wciąż myślę o tych studiach ;_;

Rozumiem i podzielam obawy i stres... Powiedzieli Ci na UŚ że jakby co to przeniosą Cię na pokrewny czy tylko to podejrzewasz?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nineveh03]

Napisane przez Lizzie0

Rozumiem i podzielam obawy i stres... Powiedzieli Ci na UŚ że jakby co to przeniosą Cię na pokrewny czy tylko to podejrzewasz?

Specjalnie wracałam się do dziekanatu, żeby o to właśnie zapytać i powiedziano mi, że będą przenosić w razie czego . Potrzeba 20 osób, jest póki co 23, jeżeli cztery osoby się wypiszą, to je znajdę i rozstrzelam.

[serenavanderwoodsen]

Napisane przez sarcastic_

micra, super, że się udało


Też ostatnio byłam na wydziale, szukałam dziekanatu i nie mogłam znaleźć.. Nie wiem jak ja ogarnę te sale, biorąc pod uwagę, że nie znam miasta..

No ja akurat weszłam i dużo osób było w tamtym okolicach, tylko musiałam popatrzeć uważniej za pokojem, bo właśnie przy nim nikogo nie było i go kompletnie ominęłam wzrokiem najpierw.

Zawsze możesz wejść sobie na stronę wydziału i spojrzeć mniej więcej na plan budynku. Pewnie jakiś system numeracji jest w miarę logiczny i ogarniesz jak spojrzysz. Do miasta też się przyzwyczaisz. Chociaż to może zależy, nie wiem, ja mogę być w obcym mieście zagranicą, sama sobie chodzić i się nie gubię .

[Lizzie0]

Napisane przez Nineveh03

Specjalnie wracałam się do dziekanatu, żeby o to właśnie zapytać i powiedziano mi, że będą przenosić w razie czego . Potrzeba 20 osób, jest póki co 23, jeżeli cztery osoby się wypiszą, to je znajdę i rozstrzelam.

To dobrze wiedzieć a no, ja też miałam/mam ochotę rozstrzelać tych którzy wycofali się z mojego kierunku a na jaki pokrewny kierunek Cię przepiszą w razie czego? Filologia włoska czy Mediteranistyka?

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez Madzia94

Hej Mogę się przyłączyć?
Co prawda ja już studiuję jeden kierunek (komunikacja promocyjna i kryzysowa, specjalność negocjacje kryzysowe na UŚ - zaczynam teraz II rok), ale zaczynam też drugi - Administracja, specjalność bezpieczeństwo wewnętrzne też na UŚ, więc pod pewnym względem do Was pasuję. Ja już chcę studia, nudzi mi się w domu i z niecierpliwością czekam na plany zajęć

Zapraszamy
Kilka postów wcześniej wpisała się dziewczyna która idzie na Administrację UŚ w tym roku

[LisaLee]

Hej! Ja zaczynam w tym roku mechatronike na UŚ. Widzę, że sporo dziewczyn z USia udziela się wątku. Któraś może studiuję mechatronikę (gdziekolwiek) lub cokolwiek na wydziale informatyki i nauki o materiałach na UŚ? Ja wasze nastroje? Bo ja zaczynam się na poważnie stresować i obawiać się, że sobie nie poradzę.

[Nineveh03]

Napisane przez Lizzie0

To dobrze wiedzieć a no, ja też miałam/mam ochotę rozstrzelać tych którzy wycofali się z mojego kierunku a na jaki pokrewny kierunek Cię przepiszą w razie czego? Filologia włoska czy Mediteranistyka?

Mediteranistyka. Filologia włoska też jest niezła, ale musiałabym się przeprowadzić, na co fundusze mi nie pozwalają niestety :x.

Hej! Ja zaczynam w tym roku mechatronike na UŚ. Widzę, że sporo dziewczyn z USia udziela się wątku. Któraś może studiuję mechatronikę (gdziekolwiek) lub cokolwiek na wydziale informatyki i nauki o materiałach na UŚ? Ja wasze nastroje? Bo ja zaczynam się na poważnie stresować i obawiać się, że sobie nie poradzę.

Nawet jest osobny wątek dla studentów z USia . A stres udziela się wszystkim, podejrzewam, że czytanie studenckich wątków może ten stres jeszcze zwiększyć .
Wszystkie sobie poradzimy, spokojnie. Trochę systematyczności, garść zaparcia i parę zerwanych nocy i cały świat będzie nasz

[old cookie]

u mnie w grupie na fb jest ponad 80 osób i w sumie cały czas toczy się rozmowa. Ostatnio nawet napisała do mnie jedna dziewczyna i trochę porozmawiałyśmy. Nie mam obaw przed nowymi ludźmi, nigdy nie miałam większego problemu z nawiązywaniem kontaktów, więc mam nadzieję, że i tym razem będzie ok

Moja uczelnia ma generalnie średnio ładne budynki Ale mój wydział nie jest najgorszy

A jak jesteście daleko z przeprowadzką ?

[Lizzie0]

Napisane przez LisaLee

Hej! Ja zaczynam w tym roku mechatronike na UŚ. Widzę, że sporo dziewczyn z USia udziela się wątku. Któraś może studiuję mechatronikę (gdziekolwiek) lub cokolwiek na wydziale informatyki i nauki o materiałach na UŚ? Ja wasze nastroje? Bo ja zaczynam się na poważnie stresować i obawiać się, że sobie nie poradzę.

O to fajnie, sporo chłopaków będziesz miała w grupie zapewne <3
Będziesz mieszkała w akademiku w Sosnowcu?
Zapraszamy do wątku Usia również

[buuu_xd]

Pozwólcie, że zmienię trochę temat
Co zabrać ze sobą na studia? Co wy zabieracie do swoich mieszkań? Ja sie boję, że zapomnę najbardziej oczywistych rzeczy, bo póki co mam ochote zabrac pół domu...

[Lizzie0]

Napisane przez Nineveh03

A stres udziela się wszystkim, podejrzewam, że czytanie studenckich wątków może ten stres jeszcze zwiększyć .

Mi właśnie na odwrót dzięki przeczytaniu wielu wątków studenckich wiele mi sie rozjaśniło i czuje sie mądrzejsza w tych sprawach i pewniejsza, choć stres jest obecny jednak.

[Trochofora]

histeryczka_sztuki, przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale przed chwilą ogarnęłam listę w pierwszym poście Będę studiować biologię w SGGW, w Warszawie

[LisaLee]

Napisane przez Lizzie0

O to fajnie, sporo chłopaków będziesz miała w grupie zapewne <3
Będziesz mieszkała w akademiku w Sosnowcu?
Zapraszamy do wątku Usia również

Wolałabym by było też sporo dziewczyn, ale o tym sobie można pomarzyć. Myślę, że przy dobrych wiatrach się znajdzie z 5 dziewczyn.

Na stancji, bo znalazłam naprawdę duuuży pokój w cenie 450zł z internetem, mediami i wszystkim a będzie jeszcze tylko jedna studentka oprócz mnie i właścicielki. Wydaje mi się, że to była wygodniejsza opcja.

[old cookie]

Napisane przez buuu_xd

Pozwólcie, że zmienię trochę temat
Co zabrać ze sobą na studia? Co wy zabieracie do swoich mieszkań? Ja sie boję, że zapomnę najbardziej oczywistych rzeczy, bo póki co mam ochote zabrac pół domu...

A ja właśnie przeciwnie, nie mam pomysłu co mogłabym zabrać Byłam wczoraj w mieszkaniu, zawiozłam kołdrę, pościel, ręczniki, koc. Żelazko, odkurzacz, naczynia, garnki, sztućce już tam są. Jak będę wyjeżdżać to wezmę tylko ciuchy, kosmetyki i suszarkę do włosów, nic innego nie przychodzi mi teraz do głowy :P

[LisaLee]

Napisane przez old cookie

A jak jesteście daleko z przeprowadzką ?

Ja jstem przeprowadzona w 100%. Zabrałam oczywiście pół pokoju

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez old cookie

A ja właśnie przeciwnie, nie mam pomysłu co mogłabym zabrać Byłam wczoraj w mieszkaniu, zawiozłam kołdrę, pościel, ręczniki, koc. Żelazko, odkurzacz, naczynia, garnki, sztućce już tam są. Jak będę wyjeżdżać to wezmę tylko ciuchy, kosmetyki i suszarkę do włosów, nic innego nie przychodzi mi teraz do głowy :P

Umm... komputer/laptop był u mnie na pierwszym miejscu razem z niezbędną elektroniką. Zabrałam też trochę książek i pare zeszytów. A tak to nie ma specjalnie co brać.

[old cookie]

Napisane przez LisaLee

Ja jstem przeprowadzona w 100%. Zabrałam oczywiście pół pokoju

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------



Umm... komputer/laptop był u mnie na pierwszym miejscu razem z niezbędną elektroniką. Zabrałam też trochę książek i pare zeszytów. A tak to nie ma specjalnie co brać.

O laptopie nawet nie piszę, bo u mnie też jest na pierwszym miejscu
O właśnie, zeszyty też tam wczoraj zawiozłam

Własnie robię listę produktów spożywczych, które kupię, jak przyjadę do mieszkania. Takie podstawowe rzeczy jak sól, mąka, cukier, mleko itp. :P

[serenavanderwoodsen]

Możecie wpisać sobie "studencka wyprawka wizaż" albo coś w tym stylu typu "co zabrać na studia wizaż" w google. Kiedyś przypadkiem trafiłam na jakiś taki temat coś googlując. Głównie tam piszą osoby jadące do akademików, no ale jakaś część rzeczy się na pewno pokrywa.
To też zależy od wyposażenia mieszkania waszego. Z takich randomowych rzeczy co mi przychodzi do głowy - można wziąć

• jakieś wieszaki na kurtki, koszule itp
• rozgałęźnik/listwę (ja zawsze potrzebuję milion kontaktów)
• nie miałam lampki, więc brałam swoją (praktycznie nigdy nie używam głównego światła nigdzie, irytuje mnie)
• jak jedziecie ten jeden raz samochodem np. z rodzicami, to warto wziąć sobie już płaszcz czy kurtkę zimową
• ja brałam głośniki do laptopa
• lusterko

[Selenka14]

Ja też przyłączam się do rozmowy. Będę studiować filologię angielską na SWPS w Warszawie

[unachica17]

Też chciałam iść na ta uczelnie ale czesne mega wysokie

[Thumbelina9512]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Haha, u mnie na grupie jestem ja (założyłam grupę) i jakiś chłopak, który widocznie wyszukał sam w wyszukiwarce fb i wysłał request do grupy, to dodałam, i tyle ;p.

Byłam dziś pierwszy raz na wydziale u siebie szybko, bo musieliśmy po takie bzdury tam przyjść. XXI w., a trzeba z papierkami latać, typu potwierdzenie zapłaty za legitymację. Na szczęście "mój" pokój był pusty, do wszystkich innych się ciągnęły kolejki . Pokręciłam się trochę szukając łazienki i znalazłam, ale średnia taka, jak w szkole (w sensie szkole szkole nie uczelni) . Ale może mam podniesione 'wymagania', bo jak w Pzn studiowałam tę chwilę, to tam miałam bardzo nowy wydział, cały taki odpicowany i łazienki też były takie 'nowoczesne'.

Byłam już dwa razy na wydziale ale nie odwiedziłam łazienek. A WZ to jakiś stary budynek, bo Eko-Soc wygląda na nowoczesny więc liczę na ładną łazienkę?
Tym bardziej, że poprzednia szkoła mnie rozpuściła pod względem warunków. Bananowa pianka do mycia rąk, interaktywne tablice albo takie z mazakami zamiast kredy, przytulnie urządzony dziedziniec i wszędzie czyściutko. Dzięki temu klimat był niepowtarzalny
Mam nadzieję, że mój wydział też będzie zadbany, bo wtedy nawet przyjemniej idzie się na zajęcia.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Selenka14]

Na fil. ang. czy hiszpańską ? Ja zamierzałam iść na filologię hiszpańską i nawet zdawałam przedmioty pod tym kątem ale ostatecznie moja miłość do angielskiego wygrała chociaż nie ukrywam, że rownież bym chciała studiować hiszpański

[unachica17]

Na hiszpańską