Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

[Inez03]

Hej dziewczyny,
Kate to powoli wyprawkę kompletujesz,ja nie miałam torby przy wózku to kupiłam i byłam bardzo zadowolona bo miała dużo przegródek i podkładkę do przewijania, zawsze jak gdzieś szliśmy to z tą torbą bo tam wszystko miałam w razie gdy trzeba przebrać dziecko, przewinąć.
Keket to też jesteś kociara,u nas Zuzka w domu już trochę latek ma,ale nogi fajnie grzeje jak obie leżymy na kanapie.
Zrobiliśmy w niedzielę sesję fotograficzną w lesie, była jeszcze letnia pogoda, więc jasne fajne zdjęcia wyszły. W piątek zrobiłam przegląd ubrania i pojechałam do sklepu, udało mi się fajną sukienkę kupić na sesję,nie typowo ciążowa ale twarzowa. Córka miała frajdę bo tam jest takie gospodarstwo pokazowe to można zwierzęta pogłaskać,konie,krowy,koz y, króliki i inne.
Ja rzeczy dla małego oprałam i jednak nie mam co kupować,tylko ręczniki i myjki bo dużo tych ubranek już mam.
Mąż w weekend pomalował kuchnię i korytarz to były najbardziej wymagające odświeżenia pomieszczenia,od razu przyjemniej. Także przygotowania powolutku do przodu.

[Misty_May]

Napisane przez Inez03

Dzień dobry,ja za to mam lenia bo powinnam się już brać za pranie i układanie rzeczy dla małego w komodzie, a ciągle odkładam. Dziś idę zobaczyć żłobek i podpisać ewentualnie umowę, mam nadzieję że będzie ok bo ciężko będzie znaleźć inny. Również czekam na wizytę bo chcę wiedzieć jak rośnie i jaki rozmiar ciuszkòw będzie potrzebny zaraz po urodzeniu. Wizyta za tydzień 21 będzie i badania na 30 tydzień, może wreszcie buzię będzie widać bo zawsze zasłonięta była.

Ja mam wizytę 22 więc blisko.A Jej jak szybko z tym żłobkiem ja jeszcze nie wiem czy niani czy żłobek ani ile uda mi się posiedzieć z maluchem. Chciałabym jak najdłużej

Napisane przez Keket

Już myślałam, że to w Polsce i chciałam jutro biec do żłobka �� A u nas kiedy można zapisywać? Zaraz po urodzeniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahah ja też na początku i w panikę wpadłam

Napisane przez HellcatRedeye

Cześć dziewczyny. Zbieram do pisania i zbieram i zebrać nie mogę.

Misty, miałaś już NIFTY? Jak tam idzie z wyprawka, kupiłaś już coś? Co do przekładnia krzywej to ciężko bo to moja pierwsza wizyta u tego lekarza i mam szczęście że w ogóle termin dostałam. Ale próbuje męża przekonać żeby dzień później do biura pojechał. �� Z pandemia u nas średnio. Mamy po kilka tysięcy przypadków dziennie, a mimo że szczepienia nie są obowiązkowe to coraz większy nacisk jest. Teraz wymyślili, że jak ktoś nie jest zaszczepiony to jak w razie kwarantanny będzie musiał zostać w domu to nie dostanie pensji. Ciekawe czy to przejdzie. Kiedy masz wizytę? Bo może mamy razem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziś mam Niftę a w środę wizytę taką normalną a 3o września prenatalne ale tydzien temu gratisowo widziałam Maluszka robiłam usg jakmy brzusznej bo wynik moczu mi jeden wyszedł ponad normę i miałam dodatkowe badania na sprawdzenie. Na szczęście wszystko ok. Wszystkie narządy w porządku i przy okazji radiolog zjechała na Malucha który akurat machał rączką poryczałam się.

Napisane przez Keket

HellcatRedeye, jeszcze nie rozmawiałam. Pewnie da mi teraz skierowanie do poradni prenatalnej, bo coś wspominał, że w tym wieku już się należy. Trochę się denerwuję, czy wszystko będzie ok. Dzisiaj pierwszy raz od tygodnia spałam normalnie. Ciągle wstawałam do WC wcześniej, a dzisiaj dopiero kot po 4 mnie obudził, bo wszedł mi na klatkę piersiową i zaczął pipczeć, że głodny.

Fajna wanienka. Ja już bym z chęcią parę ciuszków kupiła, ale dziewczyny mówią, że dopiero po połowie ciąży można, żeby nie zapeszyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jeszcze nic nie kupuję wstrzymuję się. Nawet nie wiele osób wie jeszcze choć się roznosi pocztą pantoflową.

Napisane przez Inez03

Hej dziewczyny,
Kate to powoli wyprawkę kompletujesz,ja nie miałam torby przy wózku to kupiłam i byłam bardzo zadowolona bo miała dużo przegródek i podkładkę do przewijania, zawsze jak gdzieś szliśmy to z tą torbą bo tam wszystko miałam w razie gdy trzeba przebrać dziecko, przewinąć.
Keket to też jesteś kociara,u nas Zuzka w domu już trochę latek ma,ale nogi fajnie grzeje jak obie leżymy na kanapie.
Zrobiliśmy w niedzielę sesję fotograficzną w lesie, była jeszcze letnia pogoda, więc jasne fajne zdjęcia wyszły. W piątek zrobiłam przegląd ubrania i pojechałam do sklepu, udało mi się fajną sukienkę kupić na sesję,nie typowo ciążowa ale twarzowa. Córka miała frajdę bo tam jest takie gospodarstwo pokazowe to można zwierzęta pogłaskać,konie,krowy,koz y, króliki i inne.
Ja rzeczy dla małego oprałam i jednak nie mam co kupować,tylko ręczniki i myjki bo dużo tych ubranek już mam.
Mąż w weekend pomalował kuchnię i korytarz to były najbardziej wymagające odświeżenia pomieszczenia,od razu przyjemniej. Także przygotowania powolutku do przodu.

U mnie też dwa koty tzn kociczki ale to syna koty bo ja psiara jestem no dooobra kociara juz też

Trzymajcie za mnie dziś kciuki za tą Niftę bo ja ze stresu chyba tam padnę :-( i tak na wyniki trzeba czekać ale sam fakt że to już to badanie mnie stresuje.


---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez zabuzabu

Hej dziewczyny, ja cały czas Was podczytuję. Niestety nie mam siły ani nastroju nic pisać, bliska mi osoba umiera na raka...

Za jakiś czas się odezwę, życzę Wam szczęśliwych ciąż i łatwych porodów i czekam z niecierpliwością na pierwszego dzidziusia czyli Inez

Ogromnie mi przykro. Życzę sił trzymaj się w tych trudnych chwilach

[HellcatRedeye]

Hej, my idziemy w czwartek na wizytę i stresik już się pojawił. W środę mamy wizytę Mamy i cioci i niestety nie udało mi się tak posprzątać jak bym chciała. Już widzę że wcześniej padam, coś zaplanuje i nie daje rady zrobić. Trudno, idealnie nie będzie.

Keket, ja w zapeszanie nie wierzę. Kupowałam pierwsze ciuszki jak miałam wyniki NIPT. A to dlatego, że to był dla mnie przełomowy punkt.

Inez, super że sesja się udała! Będzie piękna pamiątka. Ja myślę zrobić przed Świętami jak już będę mieć wolne. To wtedy taka świąteczna byśmy zrobili z choinka i w ogóle. Kocham Boże Narodzenie i to wydaje mi się idealny moment.

Misty, jak tam po NIFTY? Mówili Ci kiedy wyniki? Pewnie stres będzie największy jak przyjdą. Ale będzie dobrze, trzymam mocno kciuki! Nie dziwię się Twojemu wzruszeniu, to jest taki piękny moment zobaczyć dzidziusia i jeszcze jak się kręci. 🥰

A tak w ogóle to chyba zmienimy wózek. Dziadki się nie ucieszą bo trochę droższy, ale ma isofix a tamten by nie miał. Jednak to wygoda i bezpieczeństwo.

Wiecie jak długo dziecko może rzeczywiście jeździć w tym foteliku, który jest w komplecie do wózka? Nawet nie wiem jak się po polsku nazywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Inez03]

Hej też uwielbiam Boże Narodzenie te wystroje i atmosferę,jak się bobas urodzi w miarę duży to pojedziemy do Polski,tam będzie inna atmosfera i mam więcej miejsca na strojenie.
Ten fotelik to łupina, ja nazywam maxi cosi ale to też nazwa firmy. Zazwyczaj dzieci jeżdżą dopóki im główka nie zaczyna z niego wystawać, więc zależy jak rośnie maluch. My zmieniliśmy na większy po roku i 3 miesiącach.
Zaraz ruszam na wizytę, zobaczymy co tam u małego słychać.

[Misty_May]

Napisane przez HellcatRedeye

Hej, my idziemy w czwartek na wizytę i stresik już się pojawił. W środę mamy wizytę Mamy i cioci i niestety nie udało mi się tak posprzątać jak bym chciała. Już widzę że wcześniej padam, coś zaplanuje i nie daje rady zrobić. Trudno, idealnie nie będzie.

Keket, ja w zapeszanie nie wierzę. Kupowałam pierwsze ciuszki jak miałam wyniki NIPT. A to dlatego, że to był dla mnie przełomowy punkt.

Inez, super że sesja się udała! Będzie piękna pamiątka. Ja myślę zrobić przed Świętami jak już będę mieć wolne. To wtedy taka świąteczna byśmy zrobili z choinka i w ogóle. Kocham Boże Narodzenie i to wydaje mi się idealny moment.

Misty, jak tam po NIFTY? Mówili Ci kiedy wyniki? Pewnie stres będzie największy jak przyjdą. Ale będzie dobrze, trzymam mocno kciuki! Nie dziwię się Twojemu wzruszeniu, to jest taki piękny moment zobaczyć dzidziusia i jeszcze jak się kręci. 🥰

A tak w ogóle to chyba zmienimy wózek. Dziadki się nie ucieszą bo trochę droższy, ale ma isofix a tamten by nie miał. Jednak to wygoda i bezpieczeństwo.

Wiecie jak długo dziecko może rzeczywiście jeździć w tym foteliku, który jest w komplecie do wózka? Nawet nie wiem jak się po polsku nazywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No na wyniki mam czekać do dwóch tygodni. Osiwieje chyba do tego czasu :-( samo to badanie mnie zestresowało. I ogólnie tak mnie bolało jak babka pobierała krew że myślałam że tam zejdę. NIe wiem miałam tyle pobierane przez ostatnie tygodnie i nic lekkie uszczypnięcie a ta masakrycznie mi się wkuł w tą rękę. I troche się czułam niedoinformowana na tym badaniu. W sumie nawet nikt mi rzetelnie zakresu nie przedstawił na ile potencjalnych wad to jest test itp. Tyle co wyczytałam w informacji ogolnej. No ale poszło. Teraz czekam.
Ten fotelik to nosidełko u nas Nie pamietam ile młody w nim jeździł ale on wielki był i jest tzn długi więc z nim to inaczej. Z isofixem o wiele lepszy. Trzymam kciuki za wizytę ja mam jutro sie doczekac nie mogę

Napisane przez Inez03

Hej też uwielbiam Boże Narodzenie te wystroje i atmosferę,jak się bobas urodzi w miarę duży to pojedziemy do Polski,tam będzie inna atmosfera i mam więcej miejsca na strojenie.
Ten fotelik to łupina, ja nazywam maxi cosi ale to też nazwa firmy. Zazwyczaj dzieci jeżdżą dopóki im główka nie zaczyna z niego wystawać, więc zależy jak rośnie maluch. My zmieniliśmy na większy po roku i 3 miesiącach.
Zaraz ruszam na wizytę, zobaczymy co tam u małego słychać.

Daj znac jak po wizycie.

[Inez03]

Hej już po wizycie, trochę było opuznienia bo przywieźli kogoś do badania na łóżku, nagły przypadek. Mały rośnie,jest w średniej siatce centylowej waży ponad 1500 gram, także chyba będzie rósł do 3 kg mam nadzieję. Mi trochę skoczyło ciśnienie jak mierzyła,ale później u położnej było już idealne.
Misty may a z wynikiem będą dzwonić? Mi wysłali na meila to codziennie sprawdzałam już po tygodniu a wysłali 10 dnia. U mnie wykluczyli 3 choroby konkretnie w nim.
Jak dziś mierzyła wszystkie pomiary to niektóre wskazywały na datę porodu na 9 listopada, to tak już szybko się wydaje. Po 15 mogę rodzić, wolę szybciej niż przechodzić.

[Misty_May]

Napisane przez Inez03

Hej już po wizycie, trochę było opuznienia bo przywieźli kogoś do badania na łóżku, nagły przypadek. Mały rośnie,jest w średniej siatce centylowej waży ponad 1500 gram, także chyba będzie rósł do 3 kg mam nadzieję. Mi trochę skoczyło ciśnienie jak mierzyła,ale później u położnej było już idealne.
Misty may a z wynikiem będą dzwonić? Mi wysłali na meila to codziennie sprawdzałam już po tygodniu a wysłali 10 dnia. U mnie wykluczyli 3 choroby konkretnie w nim.
Jak dziś mierzyła wszystkie pomiary to niektóre wskazywały na datę porodu na 9 listopada, to tak już szybko się wydaje. Po 15 mogę rodzić, wolę szybciej niż przechodzić.

Super że wszystko dobrze
Tez ma być na maila, ale kod ma przyjść na sms. Też bedę po tygodniu sprawdzać już pewnie

[Misty_May]

No jestem po wizycie. Wszystko jest ok. Malutek rośnie, wywija fikołki bo ma jeszcze dużo miejsca. Udało się już przezierność karkową zrobić i jest ok. także jestem przeszczęśliwa.
A jak u Was
Hellcat dziś TY wizytujesz?

[HellcatRedeye]

Dobry wieczór.

Inez, łupina, właśnie. Dziękuję, wszystkiego muszę się dopiero nauczyć. Gratuluję udanej wizyty! Kawał syna już masz!

Misty, cieszę się bardzo, że u Ciebie dobre wieści! 🥰 Mam nadzieję, że to Cię trochę uspokoiło? Trochę długo masz czekać na wyniki NIFTY ale może się trochę pośpieszą. Ja miałam czekać tydzień a po 4 dniach już były. Jakąś chyba kiepską pielęgniarkę trafiłaś albo zly dzień miała. Przecież pobieranie krwi nie powinno przecież w ogóle boleć. 🤷☠♀️

Ja byłam dzisiaj i powiem Wam, że w porównaniu z poprzednią wizyta to było super. Było usg (ani słowa o tym że mam za nie płacić, choć kasa chorych podobno pokrywa tylko 3 w czasie ciąży), było określenie płci (też o dziwo za darmo) i było zdjęcie 3d bez opłaty. Nie wiem co to dzisiaj się zrobiło, chyba lekarz miał dobry dzień. Popatrzył na serduszko, głowę, żołądek i stwierdził że jest ok. Wolałabym coś bardziej dokładnego, ale że za 2 tygodnie mam połówkowe to się nie martwię. Mała ma już prawie 300 g. 🥰

Przyjechała rodzinka i przywieźli mi całą masę różnych rzeczy, od maści na sutki, przez piękne pieluszki i koszule do szpitala po jakieś chore ilości ubranek dla małej. Kolejny krok dla mnie i muszę wszystko po trochu posortować, tym bardziej, że ostatnia paczka z Vinted też jeszcze nie jest rozpakowana. Powoli wszystko staje się rzeczywiste.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Inez03]

Hej,
Misty_may super że wszystko dobrze, każda wizyta to jednak obawa czy coś nie wykryją, przynajmniej u mnie. Mi jak krew pobierają to zazwyczaj ok,ale ja najbardziej się stresuję jak córce mają pobrać, ledwo tam stoję z wrażenia.
Raz mężowi z kolana musieli wodę ściągać i byłam z nim razem to mało brakowało a bym tam zemdlała.
Kate to przygotowania idą pełną parą,ja muszę przyspieszyć ,bo jednak już dwa miesiące zostało a lepiej mieć miesiąc wcześniej wszystko gotowe, chociaż wiem że mąż w razie czego dokupi co trzeba,tylko teraz tu niby duże miasto a taki większy sklep dla dzieci z wyprawką to tylko jeden. Reszta przez internet.
Wczoraj byłam u dentysty i normalnie jak już się wybrałam do miasta to bym skoczyła coś zobaczyć w sklepie dla małego ale już brzuch twardy i tylko do ubezpieczenia podjechałam wrzucić dokumenty do skrzynki i do domu.
Dziś muszę zator z prasowaniem trochę zmniejszyć. Mąż pojechał do pracy rowerem to jestem uziemiona, samochód na wymianę oleju oddany do garażu.

[Misty_May]

Hellcat - bardzo się cieszę że wszystko ok. Taaak powoli się zmienia rzeczywistość ale na lepszą Sprawdzałam dziś to jeszcze nie było. Zobaczymy ile trzeba będziemy czekać.
Inez - oj tak stres jest za każdym razem. A Twój maluch lubi spokój i nie pozwala Ci chodzić

A jakie macie typy na imiona?

[Misty_May]

Mam wyniki Nifty Zdrowy chłopak Jak mi ulżyło

[Inez03]

Gratulacje i teraz możesz wybierać imię!
U nas ciężko zdecydować się na imię, jeszcze nie wiemy. Powoli wyprawkę też można kompletować, bo puzniej może być ciężko biegać po sklepach,tak jak mi teraz.

[HellcatRedeye]

Cześć Wam

Inez, musisz być empatyczną osobą. Takim łatwiej się wczuć w czyjąś sytuację. Tobie rzeczywiście już mało czasu zostało, dopiero co pisałaś, że się udało, a tu już powoli czas nadchodzi i będzie malutki obok Ciebie. 🥰

Misty, gratuluję synusia! 🥳🥳🥳 Mąż pewnie szaleje ze szczęścia? Ale i Ty możesz być spokojniejsza. Bardzo się cieszę, że masz takie dobre wiadomości. Co do Twojego pytania o imię to u nas na 90% będzie Johanna, ale te 10% niepewności zostają. 🤭 A Wy myślicie już nad imieniem?

U mnie kopania ciąg dalszy, uwielbiam to. Na razie. Rodzina pojechała, nastał totalny spokój. Za tydzień przychodzi położna, za półtora kolejne obszerne badanie. Nadal mogę sporo chodzić, w sobotę zrobiłam 10 tyś kroków, wczoraj 14 tyś. Żadnego większego bólu nie zanotowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misty_May]

Dzięki Dziewczyny. Imię mamy. Jakoś tak samo nam w tym samym czasie przyszło do głowy: JAN
Nic jeszcze nie kupiłam dla Janka choć w sklepach już mi oczko ucieka na te maleńkie ubranka
Mąż dumny i syn sie mega cieszy z brata
Ja też się bardzo cieszę ja sie lepiej dogaduje z facetami
Johanna bardzo ładne imię wszystkie Asie ktore znam to super babki
Miłego dnia Dziewczyny

[HellcatRedeye]

Misty, Jasio - pięknie. Mój brat też jest Jasiek, to takie fajne imię bo można ładnie zdrabniac od Jaś, Jasiek, Janek po Jan

A co do ubranek to pokaże Wam co zamówiłam, jestem zakochana w tych ciuszkach. Polecę Wam stronę jak dojdzie paczka i stwierdzę, że wszystko jest ok. A tam są tylko niesamowite i niepowtarzalne rzeczy, cała masa dla chłopców! Moja paczka doszła z USA do Szanghaju i teraz czekam na update co dalej.

W czwartek moje polowkowe i szaleję już z niecierpliwosci. Niby się nie stresuje, ale od wczoraj Johanna mało się rusza i już różne myśli mnie nachodzą. Ale i tak to głównie radość, że mój mąż w końcu ja zobaczy. 🥰

Zdecydowaliśmy się na sesję w grudniu i muszę zacząć szukać, mam nadzieję że nie jest za późno. Screenshot_20211002-114124_PatPat.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

I jeszcze dwie fotki Screenshot_20211002-114227_PatPat.jpgScreenshot_20211002-114711_Gallery.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Inez03]

Hej,Kate faktycznie fajne ciuszki, ja ostatnio się nabiegałam po sklepach żeby coś nowego małemu kupić i ręczniki.Reszte już przez internet kupię,nie mam formy, najgorzej że nic dla siebie również nie mogłam znaleźć a to wolałabym przymierzyć.
Fajnie że już macie imiona, Jan miał mój tata. Aśke mam koleżankę, można zdrobnic lub Johanna nazywać.
Zazdroszczę formy,ja w ZOO już pod koniec się trochę toczyłam, dobrze że córka zachwycona była placem zabaw to tam mogłam odpocząć. Ledwo ją na oglądanie zwierząt wyciągaliśmy a bardzo ciekawie zrobione i w stylu chińskim budowlę to i po schodach się nachodziłam, zdjęcia jak z wycieczki w Chinach mamy. Ja za tydzień mam wizytę , mały najwięcej kopię jak się położę, wtedy widocznie ma luz bo tak to szybko brzuch twardy.

[HellcatRedeye]

Inez, ja już po sklepach nie chodzę niestety. Raz że korona, a dwa że w stacjonarnych wszystko jest okrutnie drogie. Głównie patrzę na Vinted i zamawiam u Mamy w Polsce.

Wy macie już imię? Czy szukacie? Czy nie chcecie mówić? My się zastanawiamy właśnie kiedy w pracy powiedzieć bo nie chce prezentów z imieniem, a w moim dziale to standard. Powiem im może przy pożegnaniu.

Fajną wycieczkę do zoo mieliście, ale dla Ciebie to jednak teraz już wysiłek. Myślę że nie będę miała takiej formy jak Ty na tym etapie. Jojo też kopie najbardziej jak półleże wieczorem.

Napisałam maila do fotografki i czekam jakie poda ceny. Oby było nas stać...

Ciekawe co tam u naszej Zabuzabu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Inez03]

Hej my mamy propozycję imienia ale jeszcze czekamy że może nam się inne jeszcze spodoba. Dziś podjechałam rowerem do sklepu żeby wreszcie jakieś koszulę kupić rozpinaną albo coś dłuższego do chodzenia teraz bo w coraz mniej rzeczy się mieszczę lub nie zakrywają mi brzucha i nic nie znalazłam. Wróciłam zmęczona i w domu tylko odpoczywałam a miałam jeszcze trochę sprzątać,bo na weekend mamy mieć gości i trochę mam powód żeby gruntowniej mieszkanie ogarnąć.

[Inez03]

Hej, jak po weekendzie,my mieliśmy wesoło z rodziną siostry męża, moja córeczka miała z kim dokazywać. Już się nawet wstępnie umówiliśmy że jak urodzę i z małym wszystko będzie dobrze to przyjadą do Polski jak my się wybierzemy. Fajnie by było bo super się dzieci bawią,a rodzice nie czekają że ich obsłużymy tylko pomagają przy wszystkim czy jak trzeba pozmywać po jedzeniu.
Dziś miałam kontrolę, mały waży 2kg, rośnie dobrze, jeszcze trochę czasu do porodu to chyba do 3 kg dobije. Po wizycie teraz już czas brać się powoli za walizkę do szpitala, jeszcze muszę biustonosze do karmienia znaleźć w internecie bo jeden kupiłam ale jednak obwód za mały, chyba że tą przedłużke kupię to może będzie dobry.

[Misty_May]

Hej Dziewczyny,
Ciuszki piękne, ja jeszcze nic nie mam chyba że liczyć poduchę do spania która potem będzie dla Małego
Kiedy poczułyście pierwsze ruchy? U mnie dopiero 14 tydzień wiec jeszcze za wcześniej ale już się uparcie wsłuchuję
No i ja też zazdroszczę kondychy ja zadyszkę łapię co drugi stopien na schodach

[mysza007]

Witajcie Dziewczyny,

Nie wiem czy mnie pamiętacie, ale rok temu może ciut więcej, pisałam tu z Wami, bo starałam się o drugie dzieciątko. Niestety, nie wychodziło, odpuściłam i odeszłam z wątku.
Odpuściłam starania całkowicie i w ubiegły czwartek, 14 października dostałam niespodziankę, dwie kreseczki na teście
Jestem przed wizytą u gina, mam ją w najbliższą środę, jutro wybieram się do labu na betę i badania tarczycy.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

Hej, super wiadomość, oczywiście pamiętam. Teraz oby już tylko beta pięknie rosła. Czasami właśnie całkowite odpuszczenie najskuteczniejsze.
Ja się już konkretnie przygotowuje, od gondoli i nosidła pokrowce oprałam.Jeszcze tylko torbę spakować i będę gotowa do porodu.
Mysza w środę będę trzymać kciuki za wizytę.
Misy may ja czułam ruchy chyba 17 tydzień lub trochę wcześniej a łożysko mam z przodu.
Ja jeszcze jedno pudło przejrzałam po córce i tam były te najmniejsze ciuszki ale kolor czerwony lub łososiowy spioszkow, jednak takie fajne że opiore i będę też używać bo dziecko szybko wyrasta.
Ja teraz włączyłam sobie abonament Legimi i czytam,korzystam z laby przed porodem, lubię książki świąteczne więc już zaczynam świąteczne nowości.
Mąż mnie postraszył że coś za prosto ta ciąża idzie to pewnie będzie cesarka, brawo za jego optymizm, ja prawie w ogóle nie biorę takiej opcji pod uwagę bo poprzedni poród był całkiem szybki tylko że wywoływany.

[mysza007]

Dziewczyny zrobiłam betę wynik 4486

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Inez03]

Napisane przez mysza007

Dziewczyny zrobiłam betę wynik 4486

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Brawo, piękna beta!!!

[Misty_May]

Napisane przez mysza007

Witajcie Dziewczyny,

Nie wiem czy mnie pamiętacie, ale rok temu może ciut więcej, pisałam tu z Wami, bo starałam się o drugie dzieciątko. Niestety, nie wychodziło, odpuściłam i odeszłam z wątku.
Odpuściłam starania całkowicie i w ubiegły czwartek, 14 października dostałam niespodziankę, dwie kreseczki na teście
Jestem przed wizytą u gina, mam ją w najbliższą środę, jutro wybieram się do labu na betę i badania tarczycy.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Cześć ja nie pamietam bo świeża tu jestem ale Witaj i gratuluję o i nie jestem już najmłodsza ciążą Trzymam kciuki za wizyte ja też dziś wizytuję.

Napisane przez Inez03

Hej, super wiadomość, oczywiście pamiętam. Teraz oby już tylko beta pięknie rosła. Czasami właśnie całkowite odpuszczenie najskuteczniejsze.
Ja się już konkretnie przygotowuje, od gondoli i nosidła pokrowce oprałam.Jeszcze tylko torbę spakować i będę gotowa do porodu.
Mysza w środę będę trzymać kciuki za wizytę.
Misy may ja czułam ruchy chyba 17 tydzień lub trochę wcześniej a łożysko mam z przodu.
Ja jeszcze jedno pudło przejrzałam po córce i tam były te najmniejsze ciuszki ale kolor czerwony lub łososiowy spioszkow, jednak takie fajne że opiore i będę też używać bo dziecko szybko wyrasta.
Ja teraz włączyłam sobie abonament Legimi i czytam,korzystam z laby przed porodem, lubię książki świąteczne więc już zaczynam świąteczne nowości.
Mąż mnie postraszył że coś za prosto ta ciąża idzie to pewnie będzie cesarka, brawo za jego optymizm, ja prawie w ogóle nie biorę takiej opcji pod uwagę bo poprzedni poród był całkiem szybki tylko że wywoływany.

No to Ci dodał optymizmu. Ja mam cc za sobą i dla mnie było spoko, teraz pewnie też cc.
Miłego i spokojnego dnia Dziewczyny.

[Inez03]

Hej dziewczyny już po wizytach?
Czekam na same dobre wiadomości.
Kate a u ciebie jak duża córeczka? Wyprawka się kompletuję?

[Misty_May]

Tak u mnie już po. Wszystko dobrze. Mały waży 128 gram wszystkie wymiary w normie. Teraz czekam na badanie połówkowe
: jupi::j upi::lo ve:

[mysza007]

Ja już też po. Pęcherzyki są, ale zarodka jeszcze nie widać, więc wizyta za dwa tygodnie

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka