Czerwcowe Panny Młode

[marti_ka]

ja też już jestem po cywilnym w dniu slubu bedzie rok bez jendego dnia... ale nie zamieniłabym tych dwóch na jeden przygotowania do samego koscielnego nie różnia się zbytnio od konkordatowego dochodzą jedynie te formalnosci z usc

[sonia1981]

Tak Marti_ka że niczym sie nie różni,że formalności te same, ale nie czuję już tego podekscytowania, ze założe po raz pierwszy obrączki i będę miała nowe nazwisko. Tego mi własnie brakuje, ale poza tym zdenerwowanie chyba jest to samo

[Agniesia~]

Napisane przez bubbel

Czesc czerwcowe Panny mlode,
Po przeczytaniu waszych postow zaczelam sie bardzo denerwowac poniewaz ja nie mieszkam w Polsce a slub tam sie odbywa. Przyjezdzam do Polski 2 czerwca i mam 8 dni do zalatwienia wszystkiego
Raczej wszystko jest juz zalatwione przez moja mame, ale wiecie jak to jest bede pewna, ze wszystko jest ok jak sama dopilnuje wszystkiego do konca.
Wiec te osiem dni beda bardzo zabiegane. To do ksiedza, to odebrac suknie, nastepnie przybrac sale i zalatwic bukiet, kosmetyczka, paznokcie itp...
Gdzie ja na to wszystko znajde czas...
Ale jestem dobrej mysli Wszysko bedzie dobrze
Tylko troszke zaczynam sie denerwowac, tak jak ktos to napisal wczesniej, czuje sie jak przed matura...
Dziewczyny zycze nam wszystkim powodzenia!!!!!

Ja bede w Polsce 3 czerwca i tak juz mam rozlozony grafik i umowione spotkania, ze powinnam zdazyc do 10-tego
Trzyma kciuki za Ciebie i zycze dobrego zdrowia i kondycji w bieganiu i zalatwianiu Ja juz cwicze na silowni

[Agniesia~]

Napisane przez Knife_Girl

Agniesiu, nie do końca o to mi chodziło Troszkę nie jasno się wyraziłam. Miałam na myśli ślubny strój, jego poszczególne elementy zestawione w jedno, żeby było lepiej widać, jak to się komponuje

Coś takiego jak na mojej fotce

A co do grafiku, to ja też taki prowadzę od początku przygotowań ślubnych O wiele łatwiej jest wtedy wszystko rozplanować i o niczym nie zapomnieć

Tak pozniej sobie pomyslalam, ze o cos takiego Ci chodzilo
To kojarzy mi sie z tradycja amerykanska, bo w filmach, czesto przyszle panny mlode maja taka wielka, zwykle rozowa ksiege i tam wklejaja wszystko zwiazane ze slubem.
Ja nie mam takich zestawien, bo po pierwsze nie mam zdjecia sukni, bo dopiero zrobie na przymiarce(potrzebne dla fryzjerki). A bez sukni twierdzilam, ze nie warto
Ale zobaczylam, ze co do butkow, to mamy ten sam gust i moje tez takie beda
I paznokcie tez chce podobne: mleczny french i srebne zdobienie
A co z opalenizna?
Ja ciagle sie opalam i staram sie tak nie za bardzo, bo nie chce duzego kontrastu z biala suknia i panem mlodym

[madzik1000]

Napisane przez Agniesia~

A co z opalenizna?
Ja ciagle sie opalam i staram sie tak nie za bardzo, bo nie chce duzego kontrastu z biala suknia i panem mlodym

no wlasnie a propos opalania. za trzecim razem poszlam sobie na inne - mocniejsze lozko, tylko na 7 min, myslalam, ze juz jestem wystarczajaco "przygotowana", ale troszke sie zjaralam , mam pytanie czy zdarzylo sie wam, ze po solarium schodzila wam skora. bo moj tz mnie straszy, zebym nie przesadzala z tym opalaniem bo jak mi zejdzie skora to bedzie jeszcze gorzej niz jakbym miala byc blada. no i ma racje, ale ja chce byc chociaz troszke opalona - z reguly jestem blada, on ma ciemna karnacje, do tego jeszcze biala sukienka to bym wygladala jak corka mlynarza przy nim, no ale teraz zaczelam sie zastanawiac. w lecie jak sie opalam to skora mi zawsze zlazi niezaleznie od tego jak mocno sie przypieke, ale jeszcze nie slyszalam zeby po solarium schodzila. jest to mozliwe?

[Yoolia]

mi nie schodziła, a raz sie troszkę mocniej przypiekłam

[sonia1981]

Napisane przez madzik1000

no wlasnie a propos opalania. za trzecim razem poszlam sobie na inne - mocniejsze lozko, tylko na 7 min, myslalam, ze juz jestem wystarczajaco "przygotowana", ale troszke sie zjaralam , mam pytanie czy zdarzylo sie wam, ze po solarium schodzila wam skora. bo moj tz mnie straszy, zebym nie przesadzala z tym opalaniem bo jak mi zejdzie skora to bedzie jeszcze gorzej niz jakbym miala byc blada. no i ma racje, ale ja chce byc chociaz troszke opalona - z reguly jestem blada, on ma ciemna karnacje, do tego jeszcze biala sukienka to bym wygladala jak corka mlynarza przy nim, no ale teraz zaczelam sie zastanawiac. w lecie jak sie opalam to skora mi zawsze zlazi niezaleznie od tego jak mocno sie przypieke, ale jeszcze nie slyszalam zeby po solarium schodzila. jest to mozliwe?

Mi kiedyś schodziła skóra po solarium, ale dlatego że poszłam pierwszy raz na 15 minut i strasznie się spaliłam. ty napisałaś ze chodziłąś wcześniej i było ok, tylko raz się mocniej opaliłaś, wiec wydaje mi się, ze schodzenie skóry ci nie grozi, ale na wszelki wypadek jak te lampy sa takie mocne to idź na krócej . A ile razy już byłaś i ile jeszcze zamierzasz isć, bo ja własnie nie wiem na ilę mogę sobie pozwolić żeby nie wyglądać za ciemno przy moim mężu.

[achma258]

Oczywiście ,że można się poparzyć w solarium i to bardzo dotkliwie przeciez to takie samo promieniowane tylko jakby jeszcze wzmocnione słoneczne dlatego niezbędne jest stosowanie filtrów i kosmetyków pięlęgnacyjnych i nawilżających przed i po.Jeśli za każdym razem schodzi Ci skóra to poprostu źle dobierasz kosmetyki ochronne albo też w niewłaściw sposób się smarujesz bo wiele osób zapomina że dany krem ochronny żeby zadziałał musi wchłonąć w skórę dlatego powinno się przynajmniej 30 min przed ekspozycją na słońcu czy w solarium smarować a nie w trakcie opalania. Jeśli ma się problem z opalaniem warto też sięgnąć po tabletki z beta karotenem jest teraz juz spory wybór. albo picie soczków marchewkowych

Napisane przez madzik1000

no wlasnie a propos opalania. za trzecim razem poszlam sobie na inne - mocniejsze lozko, tylko na 7 min, myslalam, ze juz jestem wystarczajaco "przygotowana", ale troszke sie zjaralam , mam pytanie czy zdarzylo sie wam, ze po solarium schodzila wam skora. bo moj tz mnie straszy, zebym nie przesadzala z tym opalaniem bo jak mi zejdzie skora to bedzie jeszcze gorzej niz jakbym miala byc blada. no i ma racje, ale ja chce byc chociaz troszke opalona - z reguly jestem blada, on ma ciemna karnacje, do tego jeszcze biala sukienka to bym wygladala jak corka mlynarza przy nim, no ale teraz zaczelam sie zastanawiac. w lecie jak sie opalam to skora mi zawsze zlazi niezaleznie od tego jak mocno sie przypieke, ale jeszcze nie slyszalam zeby po solarium schodzila. jest to mozliwe?

[bubbel]

Napisane przez Agniesia~

Ja bede w Polsce 3 czerwca i tak juz mam rozlozony grafik i umowione spotkania, ze powinnam zdazyc do 10-tego
Trzyma kciuki za Ciebie i zycze dobrego zdrowia i kondycji w bieganiu i zalatwianiu Ja juz cwicze na silowni

Widze, ze tez jestes z Anglii. Ja dokladnie z Londynu. Bardzo dziekuje za kciuki, bo bardzo ich potrzebuje. Wszystko jest na mojej glowie. Moj maz (bo jestesmy juz po slubie cywilnym w Londynie)przyjezdza 3 dni przed slubem i nie moge niczym go obarczyc bo on nie wie jak polski slub powinien wygladac, wiec ja to wszystko zalatwiam
Ale jestem dobrej mysli...
Mam tylko te dziwne sny...
Wchodzimy do kosciola i okazuje sie, ze jestesmy spoznieni cala godzine i ksiadz nie ma juz czasu wiec slubu nie bedzie... Poprostu tragedia....
Wiem, ze w rzeczywistosci tak nie bedzie... Mam taka nadzieje...
Pozdrawiam was wszystkie i powodzenia

[bubbel]

Dziewczyny jak wy wstawiacie te usmieszki wszystkie. Ja nie moge tego nigdzie znalezc, a wstawiam to co pamietam jak zrobic na klawiaturze, a nie jest tego za duzo... HELP

[zuzaneczka]

Napisane przez bubbel

Dziewczyny jak wy wstawiacie te usmieszki wszystkie. Ja nie moge tego nigdzie znalezc, a wstawiam to co pamietam jak zrobic na klawiaturze, a nie jest tego za duzo... HELP

https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=showsmilies

[bubbel]

JUz znalazlam

[zuzaneczka]

Napisane przez bubbel

JUz znalazlam

No to sie spóźniłam

[Knife_Girl]

Napisane przez Agniesia~

Ale zobaczylam, ze co do butkow, to mamy ten sam gust i moje tez takie beda
I paznokcie tez chce podobne: mleczny french i srebne zdobienie
A co z opalenizna?
Ja ciagle sie opalam i staram sie tak nie za bardzo, bo nie chce duzego kontrastu z biala suknia i panem mlodym

Ja butki tylko i wyłącznie z czubami preferuję A mleczny french uwielbiam
Co do opalenizny, to ja regularnie chodzę do solarium, więc z przypiekaniem się nie ma problemu Ale jak kiedyś przegięłam i poszłam na 12 minut, na nowe lampy, to później mi jednak skóra zlazła Na razie zrobiłam sobie przerwę z opalaniem, bo po pierwsze mało mam czasu, a po drugie nie chcę wyglądać nienaturalnie (kontrast z białą suknią), a dzięki regularnemu opalaniu już od dawna, obecnie wystarcza mi, że pójdę na te 10 minut i już jestem ładnie opalona na delikatny złocisty brąz

[madzik1000]

dzieki dziewczyny za odpowiedz.
ja bylam na razie 4 razy po 7 minut. pierwsze dwa razy na takim lozku, co niby powinno sie zaliczyc na poczatku, zeby choc troche zalapac opalenizne, a potem na takim co dziala doglebnie. opalona jak na mnie jestem juz calkie ladnie, chociaz przy moim tz i tak jestem blada, ale do tego to juz przywyklam. jeszcze pojde pare razy, zeby utrzymac kolor, a ciemniejsza w sumie to juz nie musze byc bo bede smiesznie wygladac

[Knife_Girl]

madzik, ja też zawsze byłam bledsza niż TŻ, ale dzięki solarium role się odwróciły I zaczął mnie przezywać Murzyn . A od pewnego czasu moje Kochanie - niby dla towarzystwa - sporadycznie idzie opalać się ze mną Po jednej sesji jest Łobuz taki opalony, że nie ma szans mu dorównać. Wtedy ja mam ochotę zedrzeć skórę z Niego

[bubbel]

[bubbel]

Napisane przez zuzaneczka

No to sie spóźniłam

dzieki za pomoc
tak to mialo byc

[madzik1000]

Napisane przez Knife_Girl

madzik, ja też zawsze byłam bledsza niż TŻ, ale dzięki solarium role się odwróciły I zaczął mnie przezywać Murzyn . A od pewnego czasu moje Kochanie - niby dla towarzystwa - sporadycznie idzie opalać się ze mną Po jednej sesji jest Łobuz taki opalony, że nie ma szans mu dorównać. Wtedy ja mam ochotę zedrzeć skórę z Niego

ja mojego nawet nie zamierzam zabrac do solarium, bo pewnie po 5 min by wyszedl czarny
ostatnio jak wychodzilam z solarium to na fotelikach nie czekala ani jedna pani tylko trzech panow, do czego to doszlo

[Yoolia]

madzik - w moim solarium jest tak samo często albo już wychodzą albo jeszcze czekają faceci Moj kolega z pracy to jest chory ja 2 razy na tydzien nie pojdzie na solarium

[marti_ka]

Napisane przez sonia1981

Tak Marti_ka że niczym sie nie różni,że formalności te same, ale nie czuję już tego podekscytowania, ze założe po raz pierwszy obrączki i będę miała nowe nazwisko. Tego mi własnie brakuje, ale poza tym zdenerwowanie chyba jest to samo

sonią właczymy wyobrażnie i będzie taki pierwszy raz znów

[Knife_Girl]

Napisane przez Yoolia

Moj kolega z pracy to jest chory ja 2 razy na tydzien nie pojdzie na solarium

To już chyba podchodzi pod uzależnienie Też tak miałam przez jakiś czas Ale to dlatego, że było zimno i ponuro... Potrzebowałam "doświetlenia"

[madzik1000]

Napisane przez Yoolia

madzik - w moim solarium jest tak samo często albo już wychodzą albo jeszcze czekają faceci Moj kolega z pracy to jest chory ja 2 razy na tydzien nie pojdzie na solarium

2 razy na tydzien to jeszcze jestem w stanie zrozumiec, ale sa tez tacy co codziennie biegaja - to jest dopiero masakra

[madzik1000]

panny mlode z 24 czerwca - zostal nam miesiac

wczoraj bylismy wreszcie na spotkaniu z dziewczyna z zespolu i ustalilismy szczegoly imprezy. naopowiadala nam roznych historii z wesel, na ktorych grala. na jednym panna mloda sie poklocila ze swoim nowo nabytym mezem i rzucila nim o stol i stol sie polamal (ale sie musieli kochac), albo pobily sie ciotki mlodych. niezla porazka.
a tak w ogole to do ktorej planujecie swoje wesela - o ktorej takie imprezy sie z reguly koncza, bo nie pamietam zebym kiedykolwiek dotrwala do konca. z zespolem mamy umowe podpisana do 3, a za kazda nastepna godzine kaza sobie doplacac

[Yoolia]

nasz zespół bedzie grał do 5 rano!! Planujemy wytrzymać do konca.
Rok temu w czerwcu byłam na weselu gdzie para młoda zmyła sie ok 2 goście za to bawili sie do białego rana

[madzik1000]

Napisane przez Yoolia

nasz zespół bedzie grał do 5 rano!! Planujemy wytrzymać do konca.
Rok temu w czerwcu byłam na weselu gdzie para młoda zmyła sie ok 2 goście za to bawili sie do białego rana

no oczywiste jest ze my wyjdziemy dopiero po ostatnim gosciu, tylko zastanawiam sie na ile godzin mam sie nastawic

[zuzaneczka]

U nas impreza planowana jest do 0.00 ew. 1.00.- ale my robimy przyjęcie weselne a nie typowe wesele.

Yoolia bylismy kiedyś na weselu na którym para młoda była z pół godziny po rozpoczęciu imprezy potem pojechali na sesje i do godz. 0.00 nie wrócili. Dziwnie było bez młodych i w ogóle drętwa impreza więc zmyliśmy się koło 23. Oni wrócili podobno na oczepiny - w ogóle mieli olewający stosunek do całej imprezy.
Wydaje mi się że młodzi nie mają obowiązku męczyć się do białego rana jeżli padają na pysiaki - to dla nich stresujący dzień, dlatego myślę że 2 godzina to nie tak tragicznie
Kierownik sali w krótej robimy impreze opowiadał, że jakieś wesele z założenia miało się skończyć o 1, a bawili się do 7.30 rano

My zamierzamy wyjść jako ostatni zresztą mamy pokoik w hotelu przy restauracji więc daleko iśc nie będziemy

[Yoolia]

nie rozumiem jak para młoda może na tyle pojechać na sesje (moze robili rozbieraną do Playboya ) Zeby nie uciekac z wesela sesje robimy przed, mamy dużo czasu bo slub dopiero o 17-tej

[madzik1000]

Napisane przez Yoolia

nie rozumiem jak para młoda może na tyle pojechać na sesje (moze robili rozbieraną do Playboya ) Zeby nie uciekac z wesela sesje robimy przed, mamy dużo czasu bo slub dopiero o 17-tej

my sesje robimy po slubie. slub jest na 14, potem jedziemy na sale na obiad, 1 taniec i z pewnych wzgledow podziekowanie dla rodzicow i zmykamy na sesje, tak na 2 godzinki gora. goscie jakos dadza rade bez nas, a my moze sie troche odstresujemy, bo juz bedziemy po najgorszym

[sonia1981]

U nas zespół ma grać do 4.30 rano, ale również mam obawy czy wytrzymam, bo ja zawsze o 2 nad ranem mam dosyć. Chciałabym jednka żeby goście zostali jak najdłużej bo wtedy bedzie to znaczyło, że dobrze się bawią. Dzisiaj w nocy miała koszmar, że wszyscy goście weszli już na salę i okazało się, że zespól nie przyjechał . Rany ale się męczyłam .