Szukam prawdziwej, nie internetowej przyjaciółki z Warszawy

[Artemizja81]

Niestety nie doszło do żadnego spotkania

[Dorot3k]

Cześć,
ja też szukam przyjaciółki w Warszawie,
jestem sympatyczna, miła, myślę że ładna ( tak mówią) wesoła, zabawna, tylko nie mam szczęścia do koleżanek, miałam grupkę przyjaciółek lecz niestety zycie pokazało że to było słowo nad wyraz po 12 latach przyjaźni okazało się że są to najbardziej zakłamane osoby w moim otoczeniu i zerwałam ze wszystkimi kontakt .
Nie odczułam tego bo miałam cudownego faceta, ale się rozstaliśmy i teraz gdy potrzebuję damskiego wesołego towarzystwa jak nigdy nie mam go wcale.

Więc piszcie dziewczyny, poznajmy się , może z tego wyrosną naprawdę piękne przyjaźnie i przygody

D. 29 l

[zieloonaoliwka]

Podbijam wątek, bo chętnie poznam kogoś nowego. Mam 29 lat, w warszawie mieszkam od 3 lat..

[ciaaastko]

I ja się zapoznam chętnie Aktualnie mam dużo wolnego czasu, więc chętnie kogoś poznam. Mam 26 lat, nie jestem jakoś mega otwarta ale zyskuje przy bliższym poznaniu

[Niwl]

Szkoda, że spotkanie nie doszło do skutku :-(

[Vespertine__Milo]

no to zorganizujmy jakieś spotkanie może w październiku, bo jest nas więcej, kto za?

[atenaz]

Napisane przez Niwl

to ja może tez nieśmiało
szukam bratniej duszy najchętniej z Warszawy lub okolic.
Lat mam 27. Pracuję w muzeum i prowadzę swoją pracownię złotniczo-jubilerską. Obracam się głównie w klimatach nerdowo - geekowych. Czytam w ogromnych ilościach (najbardziej lubię fantastykę, s-f, kryminaly, biografie, ale innymi gatunkami nie gardzę). Uwielbiam oglądać seriale (Warehouse 13, Doctor Who, Sherlock, Big Bang Theory itd itd
Lubię grać w gry. Zwłaszcza MMO RPG o fajnym otwartym świecie. Najczęściej można spotkać mnie w WoWie
Lubie się uczyć nowych rzeczy więc z łatowścią można mnie namówić do jakiejś nowej formy aktywności. Uczę się gry na harfie celtyckiej, potrafię tkać historycznymi metodami i mam setki innych, zupełnie nie przydatnych w dzisiejszym świecie, umiejetnosci

Hej, brzmisz ciekawie też dużo czytam, przede wszystkim SF, w gry nie gram, ale właśnie się zabierałam za naukę haftu albo snycerki co Cię skłoniło do nauki historycznego haftu czy tez nauki grania na harfie celtyckiej?

[morvarid]

-

[Artemizja81]

Napisane przez Vespertine__Milo

no to zorganizujmy jakieś spotkanie może w październiku, bo jest nas więcej, kto za?

Ja jestem za!

[sunnysun88]

Cześć. Zorganizowałyście jakieś spotkanie? Też chętnie kogoś poznam z W-wy. Mam 26 lat

[MartinaDeIrene]

Halo Halo!

Czy jest tu ktooooś?
Czy dało Wam się dziewczyny spotkać? Jeśli nie, to chętnie dołączę i z przyjemnością wybiorę się z Wami/Tobą na kawę i babskie pogaduchy!
Mam 23 lata, jestem na 5 roku prawa, pracuję w agencji eventowej i mam mnóstwo zainteresowań, tematy na pewno się znajdą!

Pozdrawiam serdecznie

Martyna

[Artemizja81]

Coś słabo z tym umawianiem

[Xandra81]

no to moze jakis konkret ?
miejsce i data?

macie pomysł czy mam sama wybrac?

a tak w ogóle to witajcie: rozwódka, lat 33, dziecko lat 5, brak mi kolezanki-przyjaciółki. Takiej na pogadanie, pojscie na zakupy, malowanie paznokci, kino, moze jakis spontaniczny wypad itp. Takiej osoby z którą mogłabym obgadać siebie i innych

to smutne ze doszło do tego ze w intrenecie szukamy przyjaciół, no ale cóż zrobic. Taki mamy klimat...poniekąd

[Katarinka120]

Hej dziewczyny.
Mam 35 lat męża i 5 letniego synka. Mieszkam pod Warszawą. Mam kilku znajomych z ktorymi czasem się spotykam ale brakuje mi bratniej duszy. Przyjaciółki z którą mogłabym pogadać i pomilczeć, pośmiać się i popłakać, wypić kawę i piwko wyjść na spacer i potańczyć. Odwiedzać się i przegadać całą noc ) Jestem osobą, która uwielbia czerpać radość z życia. Lubię spontaniczne wypady. Chętnie poznam koleżankę nie koniecznie z samej Warszawy z którą moglabym dzielić swoje radości i skutki a sama także chętnie wysłucham.
Pozdrawiam

[raskaa]

Dobra dziewczyny,
może w sobotę? np. w Złotych Tarasach? ja będę na pewno bo idę na wygibasy do pura. Co Wy na to?
Jakieś większe grono?
Dawno tu nie zaglądałam i szczerze mówiąc myślałam, że udało się Wam spotkać.

Ja, wysoka, sympatyczna blondynka, lat 32

[Xandra81]

Hej,
Jak dla mnie sobota super.
To po wygibasach kolezanki ?
Kawka w jakiejs knajpce ?

[raskaa]

Wygibasy mam o 16.00 więc może około 17.30 (musze wziąć prysznic po, cobym brzydko nie pachniała), w Green Coffee na poziomie 1?

[Xandra81]

no to super. Sobota. 17:30 w Green Coffee.

Moze jeszcze jakas zbłąkana dusza się dołączy

[Czekam]

A ja to bym kogoś powoli podchodzącego (tak jak ja)pod 40-stkę poznała...
Pracuję w Wawie już trzeci rok i czuję się tu bardzo samotna. Zero znajomych, tylko praca, praca, nuda, nuda... Do tego jeszcze w sobotnie wieczory przeważnie pracuję...
Znajdzie się tu taki samotnik jak ja, żeby od czasu do czasu się spotkać i pogadać?

[vipera_]

To może i ja dołączę. Mam prawie 33 lata, ponad roczną córeczkę i drugie dziecko w drodze Mieszkam pod Warszawą. Chętnie poznam jakieś koleżanki
Niestety dla mnie 2 najbliższe weekendy odpadają jeśli chodzi o spotkanie
A wiek ok. 40 lat chyba nie jest przeszkodą, by się poznać, hmm? (to do koleżanki powyżej)

[Czekam]

Dobra, czyli, jeśli mój starczy wiek nikomu nie przeszkadza, to mam wolny poniedziałek, 19 stycznia, godzina w sumie dowolna. Jeśli któraś jest zainteresowana, dajcie znać, może spotkanko wypali?

[raskaa]

Vipera, Czekam, to może do nas jutro dołączycie w Green Coffee?

[Xandra81]

Vipera, moze jednak dasz rade dołączyc?
Im nas wiecej tym bedzie wiecej tematów do rozmowy
od czegos trzeba zacząc

[Czekam]

Ja niestety jutro pracuję, nie dam rady. Mam nadzieję, że wam się uda, a ja ponowię moją propozycję bliżej terminu mojego wolnego. Miłego wieczoru

[raskaa]

No i jestem. Siedzę koło kwiata przy wejsciu.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

No i nikt nie przyszedł. Dzięki wielkie za wystawienie mnie.
Widzę, że większość osób w internecie lubi sobie tylko ponarzekać i popisać. A jak przychodzi do konkretów czyli np. spotkania to tchórzą. Nie rozumiem...

[bernikula]

Napisane przez raskaa

No i jestem. Siedzę koło kwiata przy wejsciu.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

No i nikt nie przyszedł. Dzięki wielkie za wystawienie mnie.
Widzę, że większość osób w internecie lubi sobie tylko ponarzekać i popisać. A jak przychodzi do konkretów czyli np. spotkania to tchórzą. Nie rozumiem...

raskaa, przykro mi, że tak się stało, mam nadzieję, że kolejnym razem propozycje spotkania będą bardziej odpowiedzialne i dojdą do skutku

[vipera_]

Dziewczyny, ja - tak jak pisałam - ten i następny weekend mam już zajęte. Nie mogę też w poniedziałki i niektóre środy...

[Kaya28]

Hej
Dołączam się do wątku, mieszkam w Warszawie na Ursusie i bardzo chętnie poznam jakieś miłe babeczki
Zależy mi na realnych , trwałych znajomościach.
Nie ukrywam, doskwiera mi samotność i odczuwam nieziemską potrzebę posiadania przyjaciółki- osoby która chciała by się zaangażować w relację i na którą można by było polegać jeśli chodzi o wsparcie.
Będzie mi bardzo miło was poznać

[czarna_pantera_]

Szkoda, że to wątek o "znajomości" w Warszawie . Jestem z Krakowa, mam lat 30+5 () i jakoś tak samotnie mi się zrobiło. Większość dobrych znajomych rozjechało się po świecie albo ma małe dzieci i są uziemione w domu.
A mnie się po prostu nudzi, córki w gimnazjum, mają już swój świat, a ile można tylko z psem wychodzić?
Może i tu się trafi ktoś z okolic i z roczników podobnych do mojego (1980)

[bernikula]

Napisane przez czarna_pantera_

Szkoda, że to wątek o "znajomości" w Warszawie . Jestem z Krakowa, mam lat 30+5 () i jakoś tak samotnie mi się zrobiło. Większość dobrych znajomych rozjechało się po świecie albo ma małe dzieci i są uziemione w domu.
A mnie się po prostu nudzi, córki w gimnazjum, mają już swój świat, a ile można tylko z psem wychodzić?
Może i tu się trafi ktoś z okolic i z roczników podobnych do mojego (1980)

Może spróbuj w wątku o spotkaniach w Krakowie- tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=758444