2018-01-06, 13:15 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 8
|
Rodzina
Hej, jestem tu nowa i chciałabym się poradzić kogoś obcego, ponieważ nie wiem jak mam oceniać sytuację, na którą nie mogę spojrzeć obiektywnie. Opowiem Wam o mojej sytuacji. Mam męża. Mieszkamy z moimi rodzicami w bloku, a mieszkaliśmy również z moim dziadkiem, który był niepełnosprawny, tzw. leżący. Trzeba było się nim opiekować, wiadomo, zmieniać pampersy, karmić, itd. Moja mama od niecałych 10 lat zajmowała się nim a ja między pracą i domem pomagałam jej w obowiązkach (oczywiście jak skończyłam szkołę i poszłam do pracy). Mama od tego czasu nie pracuje. A do emerytury jeszcze troszkę czasu. Parę miesięcy temu dziadek umarł. Mama nie szuka pracy, bo jak twierdzi i tak jej nikt nie zatrudni. Pokój po dziadku stoi pusty, ponieważ nikt go nie potrzebuje, Ale...
Zaszłam w ciążę. Jestem w 4 miesiącu. Odkąd dowiedziałam się o stanie błogosławionym szukamy z mężem domu do kupienia. I teraz to do czego dążę. Powoli kupujemy rzeczy dla maluszka, łóżeczko już mamy. Postawione w naszym pokoju. Rozmawiałam z nimi to powiedzieli, że po dziadku to nie będzie pokój dla dziecka bo oni chcą tam sypialnie sobie zrobić. A moja mama za opiekę nad dzieckiem chce 600 zł miesięcznie bo im ciężko. Oczywiście czynsz, rachunki i za jedzenie płacimy wszystko na pół, nie jesteśmy na ich utrzymaniu. I teraz mam to pytanie czy uważacie, że skoro do pracy nie chce iść a od córki chce 600 zł za opiekę nad wnukiem to sprawiedliwa cena i z tym pokojem? Moim zdaniem to trochę takie złośliwe, że akurat teraz chcą sypialnie gdy dzidziuś mógłby mieć własny pokój. Proszę o obiektywność. Dziękuję i pozdrawiam ---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ---------- A i dodam, że tak, moglibyśmy wyprowadzić się i coś wynająć póki co, ale chcemy sobie odkładać jak największą ilość pieniędzy na dom, po drugie rodzicom byłoby jeszcze ciężej bo jednak dzielimy rachunki, po trzecie to nasze pierwsze dziecko i liczyłam trochę na pomoc z ich strony co do dzidzi. |
2018-01-06, 13:17 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Rodzina
tak, uważam, że to sprawiedliwe, a Twoje roszczenia są nieuzasadnione. rodzice mają prawo w swoim mieszkaniu decydować o przeznaczeniu pokoju, a niania do dziecka kosztuje - spróbuj wynająć opiekunkę dla dziecka za 600 zł
dopisuję, bo Ty dopisałaś: tylko Ty się liczysz w tym układzie? tylko wasze dążenia mają znaczenie? a może mama chce sobie odpocząć, a nie z deszczu pod rynnę - najpierw opieka nad dziadkiem, teraz nad dzieckiem? weź, bo brzmisz jak rozkapryszone dziecko, które nie dostało zabawki a jakie rachunki dzielisz? sam czynsz za mieszkanie zazwyczaj nie jest w zabójczej wysokosci, a media i jedzenie płaci się od zużycia/spożycia... Edytowane przez 2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 Czas edycji: 2018-01-06 o 13:23 |
2018-01-06, 13:23 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 221
|
Dot.: Rodzina
NIemowlak nie potrzebuje pokoju, a i Ty pewnie nie będziesz miała ochoty biegać kilka razy w nocy na karmienie.
Zalezy gdzie mieszkacie, znajdziesz nianie za 600 pln? Bo to jakaś 1/3 stawki w moim miejscu zamieszkania. Jak najszybciej bym się wyprowadziła. Będziecie miec spokoj, tyle pokoi na ile możecie sobie pozwolić. |
2018-01-06, 13:29 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Rodzina
ja bym się szczerze ucieszyła gdyby mama po tylu latach opieki nad osoba leżacą nie miała nic przeciwko płaczu, kolkom, itp atrakcjom [plus pomoc w opiece, a nie powiedziała, że chce w końcu mieć ciszę i spokój. I tak, skoro zamiast iść do pracy będzie po 6godz opiekować się dzieckiem należy jej się kasa i tak w jej domu może sobie zrobić sypialnie i zostawić jeden pokój wam- bo rozumiem, że mieszkanie 3 pokojowe? można jedynie zapytać czy nie zamieniłaby Wam na większy pokój bo będziecie we trójkę. chcesz mieć lepsze warunki? trzeba iść na swoje...
---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ---------- ostatnio był wątek (tak w skrócie piszę) czy dziecko może wymagać od rodziców oddania swojej sypialni i żeby spali w salonie, bo nie chce mieszkać z rodzeństwem.... widzę, że sytuacja ewoluuje i nie dość, że siedzą na głowie rodzicom już dorośli ludzie- we dwójkę, to jeszcze marzy im się kolejny pokój na wyłączność:roll eyes: i pytają dlaczego ona nie chce |
2018-01-06, 13:33 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Rodzina
Uważam, że tylko bardzo wyrozumiali rodzice oddali by wam drugi pokoj. Pracujecie oboje , jakie są wasze dochody ? Może lepiej pomyśleć nad czymś własnym , a mamie dać odpocząć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-01-06, 13:36 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Rodzina
Opieka nad starszą, całkowicie niesamodzielną osobą to piekielnie ciężka praca, mama ma teraz czas żeby odetchnąć, odpocząć i zrobić coś dla siebie, a ty chcesz jej za darmo wpierdzielić opiekę nad dzieckiem, którego ona sobie przecież nie zrobiła. Daj kobiecie żyć, kiedy według ciebie będzie wreszcie miała do tego prawo? Musi oddać swój czas i przestrzeń każdemu kto tego zażąda, a kto się pomartwi o nią? Szczególnie że samo mieszkanie z małym dzieckiem to już nie jest taka sielanka.
|
2018-01-06, 13:38 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Rodzina
"Dzidziuś" nie potrzebuje swojego pokoju, przynajmniej na początku swego życia. A Twoja mama zapewne potrzebuje spokoju, odpoczynku, kąta dla siebie po latach ciężkiej opieki nad chorym ojcem i mieszkania z córką i mężem. Czemu właściwie nadal z nimi mieszkacie i jeszcze w takiej sytuacji zdecydowaliście się na dziecko? Nie lepiej było poczekać z tym aż się wyprowadzicie?
|
2018-01-06, 13:42 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Rodzina
Cytat:
---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- odkładać jak największą ilość pieniędzy na dom to synonim mieszkania czy Wy serio będziecie siedzieć tyle aż uzbieracie na działkę i budowę domu |
|
2018-01-06, 13:53 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rodzina
Nie bardzo rozumiem w czym jest problem. Jestes dopiero w czwartym miesiacu ciazy wiec do porodu zostalo 5 miesiecy. (Jezeli wszystko bedzie planowo) potem masz jeszcze rok macierzynskiego, ktory w zalozeniu jest czasem na opieke nad dzieckiem. Teoretycznie wiec opiekunka jest ci potrzebna za niecale poltora roku. Zreszta w moim miescie zlobki kosztuja okolo 600-700 zl i znam opiekunki za 5 zl za godzine, ktore maja doswiadczenie i pracuja w tym od lat. Po co wiec zawracac gitare mamie, ktora nie ma na to ochoty?
|
2018-01-06, 14:04 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rodzina
Zastanawiam sie skad tyle nienawisci? Rozumiem ze mama jest zmeczona tylko ze do porodu jest jeszcze duzo czasu a nikt nie pomyslal ze wlasnie zeby troche mame odciazyc po powrocie z pracy to ja opiekowalam sie dziadkiem co napisalam w glownym poscie. I ja rowniez przebieralam dziadka i mylam wiec tez wiem ze to ciezka praca. I nie mowie zeby mama rzucila wszystko i teraz zajmuj sie moim dzieciakiem tylko chodzi mi o to ze moglaby wziac troszke mniej pieniedzy i oczywiscie wiem ze niemowle nie potrzebuje swojego pokoju tylko byla mowa o tym ze przez te wszystkie miesiace pokoj byl pusty a teraz od razu jak ja chce skorzystac to nie bo jednak oni chca...
---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- I wlasnie wiem ze jeszcze duzo czasu bo macierzynski itd i jak poprzedniczka napisala ok 1.5 roku czasu ale... moja mama nie chce isc normalnie do pracy bo "nikt jej po takim czasie nie przyjmie" nawet nie probowala, tacie jest coraz ciezej samemu pracowac a moja mama chodzi po rodzinie ze bedzie sie opiekowac naszym dzieckiem wiec wnioskuje ze ma na to ochote. Tylko za 1.5 roku bede ewentualnie ja potrzebowac a ona juz ustala stawki a przez ten czas bedzie siedziala w domku. |
2018-01-06, 14:10 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Rodzina
może zbierają pieniądze na remont/ meble do tej sypialni? to też nie jest tanie... albo się martwią, że jak juz będziesz miała dwa pokoje i połowę opłat- bez kredytu na głowie, to się szybko nie wyniesiesz z rodziną??? Zapytaj ich
---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ---------- Ty tworzysz rodzinę i twoi rodzice tworzą swoją, i myślę, że problem z brakiem chęci do pracy i ewentualnym szukaniem, należy zostawić do przegadania rodzicom, a samej się zając problemem braku własnego kąta...skoro problem będzie za 1,5roku to po co teraz się tym zajmować? możesz za ten rok wyjechać choćby do Anglii za chlebem i babcia nie będzie potrzebna... |
2018-01-06, 14:24 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rodzina
W sumie racja. Moze za bardzo to wzielam do siebie. Jeszcze tyle czasu a przeciez jest duzo wiecej spraw na glowie. A i moze uda nam sie znalezc jakis dom albo mieszkanie do tego czasu i w sumie nie ma o co robic afery. A poki co siedze w domu na l4 to przynajmniej w domu pomoge wiecej 😊 czasem takie zrypy pomagaja innym otworzyc oczy na poki co niewazne sprawy .
|
2018-01-06, 14:29 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Rodzina
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2018-01-06, 14:30 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Rodzina
Dziadek mial pewnie swoja emeryture plus byc moze dodatki z powodu niepelnosprawnosci, wiec Twoim rodzicom po jego smierci obnizyly sie dochody. Inaczej wyglada 3 osoby pensja i emerytura, a inaczej dwie osoby i jedna pensja. Zakladajac, ze do Was nie musieli dokladac. Moim zdaniem chcesz ciagnac kase, od ludzi, ktorzy naprawde moga nie miec.
|
2018-01-06, 14:33 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
|
Dot.: Rodzina
Myślę, że bardziej powinnaś skupić się na pozytywach. Mama może mieć różne powody swojego postępowania i może fakt, że nie ułatwia Ci tym życia jak najbardziej się da. Jednak wychowywała Cię całe życie, pozwalają Wam, dorosłym ludziom, mieszkać z nimi i nie poganiają do wyprowadzki chociaż pewnie chcieliby w końcu trochę spokoju. Nie marudzą, że dziecko będzie swoim płaczem przeszkadzać czy męczyć ich. Jedyne co, to nie idą Ci maksymalnie na rękę, ale też nikt nie ma takiego obowiązku. Doceń, że i tak masz dużo łatwiej w życiu dzięki rodzicom.
|
2018-01-06, 14:34 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Rodzina
Cytat:
|
|
2018-01-06, 14:41 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
|
Dot.: Rodzina
|
2018-01-06, 14:41 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Rodzina
Ja tam Cię Autorko trochę rozumiem, bo jednak usłyszeć od matki, że chce pieniędzy od Ciebie może zaboleć. Zwłaszcza że pewnie do tej pory nie wystawiałyście cennika za pomoc w domu typu 10 zł jak umyję Twoje gary. Nie też by coś takiego ubodło. Z drugiej strony nie powinniście przesadzać z siedzeniem im na głowie i zabieraniem jeszcze jednego pokoju. To jednak nie Twój dom tylko ich, więc nie powinnaś zajmować jego większości. Będziesz się rządzić w swoim.
|
2018-01-06, 15:19 | #19 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Rodzina
Wiem, jak się czujesz, autorko, i uważam, że rodzice powinni zrozumieć, że jesteście młodą rodziną, potrzebujecie miejsca i powinniście być na swoim. I dlatego twoi rodzice powinni zostawić wam mieszkanie, a sami wynająć gdzieś kawalerkę, żebyście mogli w spokoju i na odpowiednim metrażu cieszyć się wspólną codziennością i dzidziusiem.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2018-01-06, 15:52 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Rodzina
Przepraszam, ale dla mnie nieporozumieniem jest mieszkać po ślubie z rodzicami do tego w bloku, a tu jeszcze za kilka miesięcy dziecko.
Dom domem, ale powinniście jak najszybciej się wyprowadzić stamtąd choćby wynająć coś na jakiś czas. Nie wyobrażam sobie dwóch rodzin mieszkających "na kupie". Chyba, ze te mieszkanie ma kilka pokoi, dwie łazienki... Kolejna rzecz. Dlaczego twoja mama żąda kasy za opiekę nad dzieckiem? Pretekst żeby nie iśc do pracy tylko brać kasę za opiekowanie się wnukiem? To ty nie będziesz się nim opiekować czy jak? Co to za układ do cholery? Opieka nad starszą osobą to bardzo ciężki kawałek chleba, ale dziadek już odszedł i mama powinna znaleźć pracę, a wy UCIEKAC na swoje. Edytowane przez Memories90 Czas edycji: 2018-01-06 o 15:53 |
2018-01-06, 15:55 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Rodzina
Uważam, ze to sprawiedliwe, co zaproponowała twoja mama. Miałam podobnie co Ty. Pomagała mamie zajmować się leżącą babcia. Babcia zmarła, mama przeszła na emeryturę, ja urodziłam dziecko. I gdy wróciłam do pracy to mama mi pomogła, bo zajmowała się moim dzieckiem. A ja jej placilam za opieke, bo glupio mi bylo WYMAGAC od niej, żeby się zajmowała moim dzieckiem. Babcia nie ma obowiązku zajmować się wnukami.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
2018-01-06, 16:15 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 663
|
Dot.: Rodzina
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-01-06, 16:23 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Rodzina
Rozumiem mamę autorki, że jest jej ciężko i że nie odda tego pokoju, nie ma obowiązku. Najlepiej jak oni będą samodzielni. Jednak nie bardzo sobie wyobrażam potem bliskiej osobie płacić 600 zł za opiekę nad dzieckiem. Zwłaszcza, że raczej nie będzie to opieka cały miesiąc, bo to by było chamskie. Dla mnie albo babcia chce się zajmować dzieckiem albo nie i nic na siłę, wątpię, że młodych ludzi zaczynających wspólne życie będzie stać na dawanie jeszcze 600 zł. Czasy są ciężkie. Mam wrażenie, że jak się wyprowadzisz, to skoro tak ciężko Twojej mamie i nie myśli o pracy, to jeszcze przyjdzie do Ciebie po pieniądze, skoro tak szuka możliwości zarobienia, ale przy opiece nad dzieckiem. Nie mówię, że bym nic nie dała, ale takie żądania są dla mnie dziwne. No a sama autorka już mówi, że jest im ciężko, jak się wyprowadzi pewnie będzie podobnie, skoro pracuje tylko tata, a mama nie. Trochę dziwne, że nie chce nawet spróbować znaleźć pracy, skoro ma jeszcze sporo czasu do emerytury i jest jej ciężko.
|
2018-01-06, 16:51 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Rodzina
Cytat:
A ja mam wrażenie zupełnie odwrotne. Jak się już autorka wyprowadzi i skuma, że zatrudnienie opieki do dziecka za 600 zł jest raczej nierealne, to sama wróci do mamy po pomoc.
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 |
|
2018-01-06, 18:18 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rodzina
Skoro to mieszkanie rodziców - mama ma prawo zrobić sobie sypialnie w pokoju dziadka. "Dzidziuś" (borze, jaką mam alergię na to słowo ) swojego pokoju nie potrzebuje, może mieszkać z Wami skoro mieszkanie u rodziców to stan przejściowy.
A co do płacenia mamie za opiekę - dlaczego miałaby wykonywac to za darmo? Rozumiem zostanie z wnukiem raz na jakiś czas, ale nie robienie za pełnoetatową opiekunkę. Moja ciocia zajmuje się tak swoimi wnukami - odbiera je ze szkoły, z przedszkola, z najmłodszym siedzi w domu i jej córki normalnie jej płacą, nawet samochód jej kupiły w podzięce. Masz strasznie roszczeniowy charakter. |
2018-01-06, 19:45 | #26 |
Zawsze łakoma.
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: Rodzina
A kto to w ogóle zaproponował? Czy Ty rzeczywiście będziesz potrzebowała jej pomoc przez cały miesiąc?
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane. |
2018-01-06, 20:05 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rodzina
Ogolnie zaczynajac od tego ze moi rodzice jak slysza o wyprowadzce to mowia ze mamy siedziec z nimi bo im nie jest cale mieszkanie potrzebne. Gdy bralam slub moja mama ciagle powtarzala ze jak urodzi sie dziecko to sie nim zajmie. Dziadek zmarl, ja zaszlam w ciaze. Ja pomagalam mamie przy dziadku - choc przeciez nie musialam - i pewnie na starosc bede pomagac tez jej. Mama nie szuka pracy i ciagle powtarza ze zajmie sie dzieckiem. My z mezem osobiscie nawet jej o to nie prosilismy. Myslelismy ze musi sie pozbierac po stracie bliskiej osoby ale to juz czas sie ogarnac. Powtarzala tylko "i tak siedze w domu to sie zajme". Teraz doszly jej warunki co do pieniedzy a jesli sie nie zgodze to co? To i tak nie pojdzie do pracy a ja oddam do zlobka dziecko. Maz pracuje od 5 do 13, ja od 8 do 16 wiec nie potrzebuje jej 24/24.
---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ---------- A i wlasciwie rownie wazne. Moja mama nie jest na emeryturze, do pracy nie chce isc a ja nawet jesli bede jej placic te pieniadze to przeciez zatrudnienia jej nie dam. No chybs ze moze jeszcze zus mam jej oplacac. Wtedy nie dostanie emerytury jak bedzie miala wiek i przyjdzie ze przeze mnie i emeryture bede jej wyplacac? Moze brzydko mowie ale wiem ze o dom w wiekszosci ja dbam, sprzatam i czesto gotuje mimo ze i tak siedziala w domu ale wiadomo im dluzej czlowiek na dupce siedzi tym mniej sie chce. A wymagac kazdy potrafi. |
2018-01-06, 20:06 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Rodzina
Nadal nie rozumiem po co tam mieszkasz skoro mama taka zła i tylko siedzi na dup...
|
2018-01-06, 20:12 | #29 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Rodzina
Cytat:
Może też mama w ten delikatny sposób daje ci do zrozumienia, że czas najwyższy się wyprowadzić? Cytat:
Nie zmienia to jednak faktu, że Twoi rodzice mogą faktycznie po prostu potrzebować tej kasy i może Twoja mama pomyślała, że skoro masz wydać więcej na opiekunkę, to jej dasz mniej a i tak wszyscy finansowo dobrze na tym wyjdą. Twoja mama jest na rencie? Zapisana w PUP jako bezrobotna? Edytowane przez K1987 Czas edycji: 2018-01-06 o 20:21 |
||
2018-01-06, 20:13 | #30 |
Zawsze łakoma.
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: Rodzina
Ale jak się jest na macierzyńskim to chyba rok się do pracy nie chodzi? Prawda? To chyba nie będziesz potrzebować mamy pomocy przez ten cały czas przez 24 h/d.
Ja nie bardzo rozumiem, po co Ty masz płacić jej te 600zł? Ale w takim sensie, że będziesz na macierzyńskim, a nie w pracy.
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:19.