|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2012-05-17, 23:46 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 504
|
Tracę kontakt z przyjaciółką
Mam problem z przyjaciółką. Mieszkamy w jednym bloku, znamy się "od zawsze", mój wyjazd na studia nie zmienił naszych relacji (do niedawna). W każdy weekend byłam w domu, były pogaduchy, wspólne zakupy itd. Problem zaczął się jakoś rok temu. Od trzech lat jestem ze wspaniałym facetem, ale czuję się przez to "napiętnowana". Nie jest to żadna zazdrość. Moja kumpela była kiedyś w toksycznym związku, chłopak zabraniał jej wychodzić z kimkolwiek (nawet na spacer!) Nie mogłyśmy spokojnie pogadać bo urządzał sceny zazdrości. Był brutalny i nieobliczalny. Ona nie mogła wychodzic absolutnie nigdzie, a ja widywałam go na imprezach z koleżkami. Związek w końcu się rozpadł, ale moja przyjaciółka wyniosła z niego przekonanie, że jeżeli już wychodzisz z domu/wyjeżdżasz/imprezujesz, to zawsze i wszędzie ze swoim TŻ. Wobec tego gdy idzie na imprezę to nigdy mnie nie pyta czy wyjdę bo sądzi, że "ja wolę z TŻ", a że mój narzeczony mieszka w innym mieście niż my to ona automatycznie zakłada, że nigdzie nie wyjdę gdy on nie może do nas dołączyć. Nie pomagają moje tłumaczenia, że nie mam zakazu na wychodzenie z domu. Ona niby przyjmuje to do wiadomości, ale i tak robi inaczej. Inną sprawą jest to, że ja zapraszam ją do siebie (tam gdzie studiuję) na imprezy, spotkania z moimi znajomymi, jest zawsze zachwycona, mówi, że "z nas taka fajna para bo się nie izolujemy od otoczenia". Nie rozumiem tej sytuacji i czuję, że naprawdę tracę z nią kontakt. Jestem bardzo towarzyska, inicjuję wszelkie imprezy i spotkania, ale zaczynam mieć tego dość. Przyjęłam ostatnio taktykę nieproponowania niczego i co? Cisza ... Gdy zapytałam czemu się odezwała w weekend majowy to usłyszałam "Oj, myślałam, że wyjechaliście z TŻ". Generalnie to bardzo szczera, pomocna dziewczyna, jest bardzo nieśmiała, cicha, nie jest typem zaborczej zazdrośnicy, ale czuję, że przez jej chory światopogląd tracę najlepszą przyjaciółkę ... Nie umiem jej inaczej tego wszystkiego wytłumaczyć. Czuję się odrzucana, ale nie mam pomysłu na naprawienie tej sytuacji. Czy ktoś miał podobny problem i może podzielić się przemyśleniami?
Edytowane przez littlemary Czas edycji: 2012-05-17 o 23:51 |
2012-05-18, 00:28 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Nie możesz jej wyciągnąć z domu gdy jesteś na weekend bez swojego Tż-ta? Jeśli jest sama to pewnie chętnie by dołączyła się do Ciebie i byłoby jak dawniej bo miałybyście możliwość swobodnego i szczerego pogadania. Może gdy przyjeżdża da Ciebie tam gdzie studiujesz to jest tyle ludzi wokół, że trudno o normalną rozmowę..
|
2012-05-18, 00:40 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 504
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Niby mogę, ale zaczyna mi trochę przeszkadzac to, że ona ciągle myśli, że gdy do niej dzwonię lub piszę to tylko dlatego, że TŻ akurat nie przyjeżdża i ona jest moim wyjściem awaryjnym. Dlatego przeprowadziłam ten "mini-eksperyment" i jakiś czas się nie odzywałam, ale z jej strony nie bylo totalnie żadnej reakcji. Chyba przyzwyczaiła się, że to zawsze ja ją gdzieś wyciągam. Wszystko zaczęło sie pogarszac od momentu moich zaręczyn. Ona myśli, że wszyscy ludzie po ślubie się izolują, wychowują gromadę dzieci w zaciszu domowego ogniska, a ja, jako przyszła panna młoda, już planuję moją kuchenno-służalczą egzystencję w małżeństwie ... rozumiem, że ona ma inne poglądy, patrzy na małżeństwo stereotypowo, ale to jest irytujące i odbija się na naszych relacjach. Jutro wracam do domu, zobaczę czy znajdzie dla mnie chwilę żeby pogadać ...
|
2012-05-18, 00:43 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Dziwne bo jeśli jest Twoją przyjaciółką od wielu lat to powinna wiedzieć, że aż tak się nie zmienisz wraz z wejściem w rolę żony, powinna Ciebie znać. Ona ma inne przyjaciółki czy tak sama siedzi w domu?
|
2012-05-18, 00:48 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 504
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Przeważnie sama ... czasem wyjdzie na imprezę z innymi koleżankami, ale zawsze na czyjeś zaproszenie. I wtedy też mnie nie zaprasza bo boi się czy przypadkiem tamte osoby nie będą miały nic przeciwko, a przecież fajnie jest w większym gronie, zawsze można poznać kogoś ciekawego Niby mnie zna, wie o mnie praktycznie wszystko, a mimo to żyje według tych swoich dziwnych przekonań. Mam nadzieję, że uda mi się zmienić jej nastawienie.
|
2012-05-18, 00:55 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Cytat:
|
|
2012-05-18, 01:12 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Cytat:
Czy pojawił się wtedy,gdy ona była,albo po tym jak już zakończyła swój związek ? Czy może być jakaś inna przyczyna tego,że ona tak się zachowuje ( niż to, że ma skrzywienie po swojej relacji )? Skoro jej tłumaczyłaś pewne rzeczy, a jesteś jej przyjaciółką to na jako osoba myśląca powinna przyjąc je do wiadomości i przestać się wygłupiać. Mi przyszło jeszcze do głowy,to że moża ona niekoniecznie jest zazdrosna, ale skoro tworzycie z TŻ udany związek, a jej nie wyszło i jest teraz sama ( nie wiem czy jest , domniemuję ) to jak na Was patrzy czy słucha jak o nim / o Was opowiadasz to czuje jednak w sercu jakiś żal czy robi jej się przykro i dlatego Was / Ciebie unika. A moze faktycznie jest tak jak napisałaś,że ona myśli,że jak już zaręczyny i ślub to człowiek nie może mieć życia towarzyskiego. Dziwne to wszystko jakieś... Nie mam koncepcji Ale Tobie się nie dziwię,że masz już dość zabiegania o każde spotkanie - jednak relacja powinna być wzajemna,a jak narazie to Twoja inicjatywa jest niewspółmiernie większa. Porozmawiaj z nią szczerze jak się spotkacie. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
__________________
|
|
2012-05-18, 06:34 | #8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Cytat:
|
|
2012-05-18, 08:02 | #9 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 504
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez littlemary Czas edycji: 2012-05-18 o 08:04 |
|||
2012-05-18, 09:25 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Jak nie możesz przełożyć, choć próbowałaś tyle razy, to po prostu odpuść. Zapraszaj ją wciąż do siebie - może jak napatrzy się jeszcze kilka razy na Twój normalny związek, to coś do niej dotrze. Generalnie od ludzi ze spaczonym postrzeganiem rzeczywistości lepiej się trzymać z daleka.
A jeśli tak bardzo bardzo Ci na niej zależy - jeśli jesteś w swoim mieście, gadaj z nią codziennie i badaj jakie ma plany, a potem się dołączaj. Z TŻ lub bez.
__________________
|
2012-05-18, 09:26 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Jak nie możesz przełożyć, choć próbowałaś tyle razy, to po prostu odpuść. Zapraszaj ją wciąż do siebie - może jak napatrzy się jeszcze kilka razy na Twój normalny związek, to coś do niej dotrze. Generalnie od ludzi ze spaczonym postrzeganiem rzeczywistości lepiej się trzymać z daleka.
A jeśli tak bardzo bardzo Ci na niej zależy - jeśli jesteś w swoim mieście, gadaj z nią codziennie i badaj jakie ma plany, a potem się dołączaj. Z TŻ lub bez. Edytowane przez deszczowypies Czas edycji: 2012-05-18 o 09:28 |
2012-05-18, 18:07 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 504
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Podeszłam dziś do tego na luzie i napisałam żartobliwego smsa w stylu "ty leniuchu, może wyciągniesz mnie na jakąś imprezę bo pisząc pracę mgr zapomniałam jak wygląda świat" i chyba podziałało. Umówiłyśmy się na przyszły tydzień, pogadamy i wszystko jej na spokojnie wyjaśnię. Jestem dobrej myśli
|
2012-05-18, 21:18 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Tracę kontakt z przyjaciółką
Powiedz jej wprost, że przykro Ci, że nigdy nie proponuje Ci wyjścia. Że siedzisz w domu sama i nie masz możliwości wyjścia z Tż, ale mimo to chętnie pójdziesz sama -że Twój Tż się na to zgadza i nawet Cię do tego zachęca.
Powiedz jej też, że ostatnio tylko Ty inicjujesz kontakt, że czujesz się z tym kiepsko. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:12.