Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

[aronia123]

Napisane przez yahoo911

Witam się na szybko i melduję, że dzisiaj o 16.10 przyszła na świat Maja Waga 3450 i 54 cm. Malutka teraz śpi, a ja pochłaniam wszystko co złapie w ręce bo taka jestem wygłodzona

Trzymam kciuki za Was wszystkie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikkita]

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych Mamuś! Część porodów udało mi się na bieżąco na fb uchwycić, dla reszty spóźnione życzenia zdrówka dla Maluchów!

Aleksandria, Anaitis - całe szczęście, że porody już za Wami i dzieciaczki całe i zdrowe na świecie, bo to co musiałyście przejść w szpitalach to skandal. Sporych synów urodziłyście

Damgala, jeżeli faktycznie nic konkretnego nie będą robić w weekend to ja bym poszła w pon. Sama się kładłam w środę i udało się wywołać na szczęście już w czwartek, więc jakby co w 2 dni można też się wyrobić.

Lola ogromne kondolencje, przykro mi, że Was to spotkało w ostatnim czasie, który powinien być czasem jedynie ogromnej radości z Malutkiej.

Dziewczyny, powiedźcie mi czy Wasze maluchy też tak ulewają? Czy wszystkie z Was stosują odbijanie? My nie odbijamy, po karmieniu Małą odkładam na bok, ale od 2 dni co chwile ulewa. Ostatnio narzekałam na brak kupy, to teraz mamy z nawiązką. Przy każdej zmianie jest i to jeszcze taka o konsystencji 'sraczki' Do tego przy zmianie pieluszki praktycznie za każdym razem zleje się i to jak już oczywiście jest wychusteczkowana . Karmienie chyba idzie nam co raz lepiej, ale lewą pierś miałam już 'rozgryzioną' do krwi (Małej ona coś nie odpowiada, źle się w nią wgryza i zdarza się, że z wielkim grymasem) i wczoraj podczas nawału w ruch poszedł laktator. Tym sposobem udało się ją trochę opróżnić, spokojnie się goi i jest lepiej. Jeżeli, któraś z Was się jeszcze zastanawia nad wyborem laktator to bardzo polecam też nasz - Medela Mini Electric.

Co do promocji w Rossmanie, to my wzięliśmy płyn do kąpieli i oliwkę z Hippa (dobry skład) i chusteczki nawilżane 99% wody - jedne z Waterwipes, drugie Babydream.

[Iwonia27]

Napisane przez yahoo911

Witam się na szybko i melduję, że dzisiaj o 16.10 przyszła na świat Maja Waga 3450 i 54 cm. Malutka teraz śpi, a ja pochłaniam wszystko co złapie w ręce bo taka jestem wygłodzona

Trzymam kciuki za Was wszystkie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez nikkita

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych Mamuś! Część porodów udało mi się na bieżąco na fb uchwycić, dla reszty spóźnione życzenia zdrówka dla Maluchów!:roz a:

Aleksandria, Anaitis - całe szczęście, że porody już za Wami i dzieciaczki całe i zdrowe na świecie, bo to co musiałyście przejść w szpitalach to skandal. Sporych synów urodziłyście

Damgala, jeżeli faktycznie nic konkretnego nie będą robić w weekend to ja bym poszła w pon. Sama się kładłam w środę i udało się wywołać na szczęście już w czwartek, więc jakby co w 2 dni można też się wyrobić.

Lola ogromne kondolencje, przykro mi, że Was to spotkało w ostatnim czasie, który powinien być czasem jedynie ogromnej radości z Malutkiej.

Dziewczyny, powiedźcie mi czy Wasze maluchy też tak ulewają? Czy wszystkie z Was stosują odbijanie? My nie odbijamy, po karmieniu Małą odkładam na bok, ale od 2 dni co chwile ulewa. Ostatnio narzekałam na brak kupy, to teraz mamy z nawiązką. Przy każdej zmianie jest i to jeszcze taka o konsystencji 'sraczki' Do tego przy zmianie pieluszki praktycznie za każdym razem zleje się i to jak już oczywiście jest wychusteczkowana . Karmienie chyba idzie nam co raz lepiej, ale lewą pierś miałam już 'rozgryzioną' do krwi (Małej ona coś nie odpowiada, źle się w nią wgryza i zdarza się, że z wielkim grymasem) i wczoraj podczas nawału w ruch poszedł laktator. Tym sposobem udało się ją trochę opróżnić, spokojnie się goi i jest lepiej. Jeżeli, któraś z Was się jeszcze zastanawia nad wyborem laktator to bardzo polecam też nasz - Medela Mini Electric.

Co do promocji w Rossmanie, to my wzięliśmy płyn do kąpieli i oliwkę z Hippa (dobry skład) i chusteczki nawilżane 99% wody - jedne z Waterwipes, drugie Babydream.

Kupy innej sie nie ma co spodziewać skoro dzidzia je tylko mleko. Częstotliwość to u mnie było karmienie=kupa plus jeszcze w między czasie sie zdarzały po pewnym czasie się unormuje.
Na cysie u mnie pomagalo duuuzo lanoliny, własne mleczko i przede wszystkim gleboko wpychac dzidzi do buzi ile się da i będzie ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikkita]

Napisane przez Iwonia27

Kupy innej sie nie ma co spodziewać skoro dzidzia je tylko mleko. Częstotliwość to u mnie było karmienie=kupa plus jeszcze w między czasie sie zdarzały po pewnym czasie się unormuje.
Na cysie u mnie pomagalo duuuzo lanoliny, własne mleczko i przede wszystkim gleboko wpychac dzidzi do buzi ile się da i będzie ok.

Dobrze, że mówisz, bo ja się już zaczęłam zastanawiać czy to nie przypadkiem biegunki . O tak, co do lanoliny to na 100% polecam! Przez te kilka dni praktycznie całą lano-maść zużyłam i przynosi niesamowitą ulgę Już zamówiłam kolejną.

[LolaMontez]

Napisane przez kamaska

Jednak dostałam ten żel, miał po nim tylko brzuch twardniec a ja nie mogłam wylezec z bólu, najpierw taki tępy ciągły a potem przeszedł w skurcze, ale wszystko krzyżowe. Momentami mi łzy leciały. Na szczęście już mijają 3h od podania i powoli ten ból mija. Skurcze jeszcze się pojawiają ale już prawie niebolesne. Jeśli ten żel jest tylko wstępem do tego co się dzieje po oxy to ja dziękuję, nie rodze. teraz czekam na cewnik, pewnie wieczorem założą.

Jak da się płakać i lecą łzy to jeszcze nie boli...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Iwonia27]

Napisane przez LolaMontez

Jak da się płakać i lecą łzy to jeszcze nie boli...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WerkuUuS]

Napisane przez yahoo911

Witam się na szybko i melduję, że dzisiaj o 16.10 przyszła na świat Maja Waga 3450 i 54 cm. Malutka teraz śpi, a ja pochłaniam wszystko co złapie w ręce bo taka jestem wygłodzona

Trzymam kciuki za Was wszystkie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jejuuu gratuluje !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nikkita]

Napisane przez kamaska

Jednak dostałam ten żel, miał po nim tylko brzuch twardniec a ja nie mogłam wylezec z bólu, najpierw taki tępy ciągły a potem przeszedł w skurcze, ale wszystko krzyżowe. Momentami mi łzy leciały. Na szczęście już mijają 3h od podania i powoli ten ból mija. Skurcze jeszcze się pojawiają ale już prawie niebolesne. Jeśli ten żel jest tylko wstępem do tego co się dzieje po oxy to ja dziękuję, nie rodze. ���� teraz czekam na cewnik, pewnie wieczorem założą.

Ooo Kamaska jeżeli zaaplikowali Ci ten żel co u mnie, to strasznie Ci współczuje i niestety wiem co czujesz. Myślałam, że bez szału będzie i co najwyżej średnio na mnie podziała, a takich bóli po nim dostałam, że nikomu nie życzę tyle h skurczy co 1-2 min, głównie krzyżowych. U mnie ból po nim utrzymywał się co najmniej 6 h, więc cieszę się, że już Ci przechodzi!!! Na pocieszenie Ci powiem, że kroplówka na porodówce to nic w porównaniu z tym co on mi zafundował. Tyle, że ja startowałam pozamykana, a on w miarę przygotował mi szyjkę i zrobił rozwarcie. chyba Wam nie pisałam, ale praktycznie cały pobyt na porodówce - jakieś 10 h wdychałam gaz, żeby nie paść z bólu, bo nawet się przekręcić na drugi bok na łóżku porodowym nie mogłam. Musieli drugą butlę gazu donosić Ale podobno dzięki temu dobrze oddychałam.


Mocno trzymam kciuki za Twój poród, powodzenia, niech dalej idzie jak najszybciej i jak najsprawniej.

[damgala]

Napisane przez yahoo911

Witam się na szybko i melduję, że dzisiaj o 16.10 przyszła na świat Maja Waga 3450 i 54 cm. Malutka teraz śpi, a ja pochłaniam wszystko co złapie w ręce bo taka jestem wygłodzona

Trzymam kciuki za Was wszystkie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez kamaska

Jednak dostałam ten żel, miał po nim tylko brzuch twardniec a ja nie mogłam wylezec z bólu, najpierw taki tępy ciągły a potem przeszedł w skurcze, ale wszystko krzyżowe. Momentami mi łzy leciały. Na szczęście już mijają 3h od podania i powoli ten ból mija. Skurcze jeszcze się pojawiają ale już prawie niebolesne. Jeśli ten żel jest tylko wstępem do tego co się dzieje po oxy to ja dziękuję, nie rodze. teraz czekam na cewnik, pewnie wieczorem założą.

Krzyżowych bóli współczuje.

Napisane przez paulinunia

I jest! Gratulacje

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Dzieki

Napisane przez paulinunia

Ale dziś wysyp gratulacje

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Ja dziś byłam na wizycie i rozwarcie na opuszek palca, szyjka skrócona. Do terminu trzy tygodnie więc zobaczyny

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Gratuluje udanej wizyty.

Napisane przez yahoo911

Witam się na szybko i melduję, że dzisiaj o 16.10 przyszła na świat Maja Waga 3450 i 54 cm. Malutka teraz śpi, a ja pochłaniam wszystko co złapie w ręce bo taka jestem wygłodzona

Trzymam kciuki za Was wszystkie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje. Zdrówka dla Was.

Mała dzisiaj jeat strasznie spokojna aż się zaczełam martwić. Mam nadzieje że to nie oznaka żółtaczki, niby ciągnie cyca ale ja mleka jeszcze nie czuje. Widziałam może krople,

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez damgala

Kamaska, nie strasz. To wywoływanie to jakaś masakra. Ja po ktg czekam jyz godzine co lekarz z wydruku wyczyta. Jakaś masakra w tym szpitalu, najpierw położna zażądała opłaty za ktg, chciałam aby mi wytłumaczyła dlaczego, skoro tydzień temu z tego samego zalecenia miałam je bezpłatnie. Później z wielkim żalem wystękała że nasza rozmowa na ip jest nagrywana bo mają kamery, a ostatecznie że mi zrobi to ktg bezpłatnie i że to będzie prezent. A uwierzcie że byłam miła.
Jeszcze się dowiedziałam że jak w pon ze skierowaniem przyjadę to wcale nie oznacza że mnie przyjmą bo mogą nie mieć miejsca. To jest jakieś chore, co się w tych szpitalach wyprawia za nasze składki???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za szpital. Nawet nie.wiem jak.skomentowac bo słów brak.

Napisane przez LustForLife

Póki co to poleciało mi trochę krwi brązowej :O, no ale mówiła że tak szyjka może zareagować.



Cooo? Jejku, to się nadaje do zgłoszenia gdzieś .

Może robiła Ci ten słynny masaż?

Napisane przez yahoo911

Witam się na szybko i melduję, że dzisiaj o 16.10 przyszła na świat Maja Waga 3450 i 54 cm. Malutka teraz śpi, a ja pochłaniam wszystko co złapie w ręce bo taka jestem wygłodzona

Trzymam kciuki za Was wszystkie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!

Napisane przez LolaMontez

Jak da się płakać i lecą łzy to jeszcze nie boli...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ej to nie jest śmieszne



Moja dzidzia dzisiaj tak spokojna, trochę się tylko rusza, ale mocno. Podbrzusze mnie ciągle boli, mam nadzieję że ta szyjka głupia się przygotowuje do porodu bo do szpitala coraz bliżej


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[LolaMontez]

Napisane przez damgala

Kamaska, nie strasz. To wywoływanie to jakaś masakra. Ja po ktg czekam jyz godzine co lekarz z wydruku wyczyta. Jakaś masakra w tym szpitalu, najpierw położna zażądała opłaty za ktg, chciałam aby mi wytłumaczyła dlaczego, skoro tydzień temu z tego samego zalecenia miałam je bezpłatnie. Później z wielkim żalem wystękała że nasza rozmowa na ip jest nagrywana bo mają kamery, a ostatecznie że mi zrobi to ktg bezpłatnie i że to będzie prezent. A uwierzcie że byłam miła.
Jeszcze się dowiedziałam że jak w pon ze skierowaniem przyjadę to wcale nie oznacza że mnie przyjmą bo mogą nie mieć miejsca. To jest jakieś chore, co się w tych szpitalach wyprawia za nasze składki???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak u nas jet w tym szpitalu co Kamaska ma rodzic, to klinika nastawiona na ciężkie przypadki. Często tam zwykłe porody są odsyłane. A po porodzie jak z mamą wszystko ok a dzidzia np jeszcze musi zostać 2 dni to często mame wypisują a dzidzie nie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[2Tusiak]

Napisane przez Anaitis

Hej dziewczyny! My już po... dzisiaj o 16:37 przyszedł na świat Aleksander. Prawdziwie "wielki " z wagą 4100 kg,56 cm.
Poród niestety był bardzo trudny i po 9 h walki,ostatecznie skończyło się cesarką. Mam nadzieję,że jak najszybciej zapomnę o tym co tam było,w synku jestem doszczętnie zakochana

gratulacje! Witamy Aleksandra

Napisane przez koziemleko

Aronia ja wcale długo nie masowalam sutkow z 10-15 minut na dwa. Ale hormony (oksytocyna?) sie wydzielila, bo zachciało mi się spać. Nagle mnie zmoglo na sen.

oj tozto strasznie dlugo! ja sie do tego zbieram ale wciaz bardzo powoli.

Napisane przez dooorra

Rozumiem Cie, bo ja też mam mętlik w głowie na temat wywoływania porodu. Nam powiedzieli w szpitalu, że w sumie jak chcemy to możemy w każdym momencie przyjść do szpitala na wywołanie. Po prostu przyjść i powiedzieć, że mam cholestaze i mnie przyjmą na oddział i że w sumie to ja z mężem mam zdecydować kiedy. Bo oni nam dają taką opcje ale w sumie według nich można też obserwować dziecko i czekać aż samo przyjdzie. Nie mają żadnych badań co twierdzą jednoznacznie, że jedna opcja jest lepsza od drugiej. My z mężem nie wiemy co mamy robić oni nam nie dają jakieś jednej odpowiedzi i w sumie czekamy i zobaczymy co będzie w poniedziałek na wizycie. My nie mamy pojęcia co robić ani co jest lepsze dla małego. No i ja się trochę boję tego wywoływania.

wspolczuje, najgorzej jak lekarze nic nie doradzaja to skad Wy macie wiedziec.

Napisane przez LustForLife

Ja dziś miałam wizytę i na szczęście coś się ruszyło. Szyjka się skraca i zmiękcza, rozwarcie na palec i gin była w stanie dotknąć główki . Coś tam mi pogmerała i teraz boli jak cholera i trochę krwawie, ale mam się tym nie przejmować. Standardowe zalecenia - dużo seksu i spacerów :P. No i jeśli nie urodzę w terminie, to tydzien później mnie kładą na patologii.

super, ze cos sie dzieje

Napisane przez damgala

Kamaska, nie strasz. To wywoływanie to jakaś masakra. Ja po ktg czekam jyz godzine co lekarz z wydruku wyczyta. Jakaś masakra w tym szpitalu, najpierw położna zażądała opłaty za ktg, chciałam aby mi wytłumaczyła dlaczego, skoro tydzień temu z tego samego zalecenia miałam je bezpłatnie. Później z wielkim żalem wystękała że nasza rozmowa na ip jest nagrywana bo mają kamery, a ostatecznie że mi zrobi to ktg bezpłatnie i że to będzie prezent. A uwierzcie że byłam miła.
Jeszcze się dowiedziałam że jak w pon ze skierowaniem przyjadę to wcale nie oznacza że mnie przyjmą bo mogą nie mieć miejsca. To jest jakieś chore, co się w tych szpitalach wyprawia za nasze składki???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale niemili w tym szpitalu!

Napisane przez yahoo911

Witam się na szybko i melduję, że dzisiaj o 16.10 przyszła na świat Maja Waga 3450 i 54 cm. Malutka teraz śpi, a ja pochłaniam wszystko co złapie w ręce bo taka jestem wygłodzona

gratulacje! Witamy Majeczke

[LustForLife]

Napisane przez Nemmireth_

Może robiła Ci ten słynny masaż?


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

W sumie nie wiem co dokładnie robiła, bo tego nie nazwała. Powiedziała tylko, że dziś mnie zbada trochę mocniej, a w trakcie tego badania stwierdziła, że jest w stanie odepchnąć główkę dziecka palcem, więc spoko. Brzmiało to dość przerażająco . Generalnie po tym badaniu wiem, że będę prosić o znieczulenie .

[asioka92]

Dzień dobry,
My dziś miałyśmy kiepską noc, mała ciągle chce do cyca.
Krasulka miałam Ci pisać że wszystkie te podkłady (poporodowe, na łóżko) są bez problemu dostępne w szpitalu i nie ma sensu tego brać, tak samo pampersy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Ja tylko na sekunde, po żelu od 21 Rozwarcie 3cm i skurcze co 3-4min, i przez całą noc skurczów nic nie postąpiło....jprdl, już nie mam siły, jak mi nie dadzą znieczulenia to umrę. Czekam na wizytę

[juli_juli_a]

Napisane przez yahoo911

Witam się na szybko i melduję, że dzisiaj o 16.10 przyszła na świat Maja Waga 3450 i 54 cm. Malutka teraz śpi, a ja pochłaniam wszystko co złapie w ręce bo taka jestem wygłodzona

Trzymam kciuki za Was wszystkie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Gratulacje ogromne!

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez kamaska

Ja tylko na sekunde, po żelu od 21 Rozwarcie 3cm i skurcze co 3-4min, i przez całą noc skurczów nic nie postąpiło....jprdl, już nie mam siły, jak mi nie dadzą znieczulenia to umrę. Czekam na wizytę

Masakra mam nadzieje ze niedługo coś ruszy. Strasznie sie umeczysz

[no_doubt]

Napisane przez yahoo911

Witam się na szybko i melduję, że dzisiaj o 16.10 przyszła na świat Maja Waga 3450 i 54 cm. Malutka teraz śpi, a ja pochłaniam wszystko co złapie w ręce bo taka jestem wygłodzona

Trzymam kciuki za Was wszystkie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez kamaska

Ja tylko na sekunde, po żelu od 21 Rozwarcie 3cm i skurcze co 3-4min, i przez całą noc skurczów nic nie postąpiło....jprdl, już nie mam siły, jak mi nie dadzą znieczulenia to umrę. Czekam na wizytę

Łooo luudu niechże się to ruszy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez LustForLife

W sumie nie wiem co dokładnie robiła, bo tego nie nazwała. Powiedziała tylko, że dziś mnie zbada trochę mocniej, a w trakcie tego badania stwierdziła, że jest w stanie odepchnąć główkę dziecka palcem, więc spoko. Brzmiało to dość przerażająco . Generalnie po tym badaniu wiem, że będę prosić o znieczulenie .

Czyli to mógł być ten masaż bo podobno jest baaardzo bolesny i jutro mnie czeka!

Napisane przez kamaska

Ja tylko na sekunde, po żelu od 21 Rozwarcie 3cm i skurcze co 3-4min, i przez całą noc skurczów nic nie postąpiło....jprdl, już nie mam siły, jak mi nie dadzą znieczulenia to umrę. Czekam na wizytę

Jakiś początek jest pros o to znieczulenie koniecznie! Biedna się męczysz może Ci dadzą teraz oksy to ruszy ładnie

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[nikkita]

Napisane przez kamaska

Ja tylko na sekunde, po żelu od 21 Rozwarcie 3cm i skurcze co 3-4min, i przez całą noc skurczów nic nie postąpiło....jprdl, już nie mam siły, jak mi nie dadzą znieczulenia to umrę. Czekam na wizytę

Brrrrr jak to czytam to od razu sobie swój poród przypominam. Trzymaj się Kamaska! Wiem, że się łatwo mówi, bo sama praktycznie 'umierałam' i błagałam o cc. Trzymamy tu za Ciebie kciuki ! Mam nadzieję, że podają Ci gaz czy tensy, żeby ulżyć w bólu. Życzę Ci, żeby znieczulenie pomogło i rozwarcie szybko postąpiło. Ja nie wiem na co oni czekają.. U mnie próbowali jakieś czopki podawać, zastrzyki domięśniowe, w końcu oksy, bo ile człowiek może się męczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xPsychox]

Dzień dobry!
My już po pierwszej nocy w domu mały był wieczorem bardzo niespokojny, ciągle tylko na rękach u mamy ale w sumie miał dużo wrażeń, więc matka pozwoliła pomarudzić i się popieścić jak zaciągnął cyca o 12 tak spał do 5, potem od 6.30 do prawie 10. Więc w końcu trochę się wyspałam
Co do nawału, to mały w tamtą noc jadł co 1-2 h, więc chociaż trochę mnie odciążył. Ale laktator to jednak super sprawa, bez niego chyba bym umarła

Kciuki kochane za wszystkie porody, oby poszło sprawnie i maluszki jak najszybciej były z Wami całe i zdrowe!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleksandriiia]

Kamaska kciuki za szybki postep i znieczulenie. My dzisiaj juz do domu

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[Nemmireth_]

Psycho super ze juz w domu jesteście!

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[WerkuUuS]

Napisane przez kamaska

Ja tylko na sekunde, po żelu od 21 Rozwarcie 3cm i skurcze co 3-4min, i przez całą noc skurczów nic nie postąpiło....jprdl, już nie mam siły, jak mi nie dadzą znieczulenia to umrę. Czekam na wizytę

Jeju biedna się namęczysz. Kciuki za znieczulenie i oby postąpiło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez xPsychox

Dzień dobry!
My już po pierwszej nocy w domu mały był wieczorem bardzo niespokojny, ciągle tylko na rękach u mamy ale w sumie miał dużo wrażeń, więc matka pozwoliła pomarudzić i się popieścić jak zaciągnął cyca o 12 tak spał do 5, potem od 6.30 do prawie 10. Więc w końcu trochę się wyspałam
Co do nawału, to mały w tamtą noc jadł co 1-2 h, więc chociaż trochę mnie odciążył. Ale laktator to jednak super sprawa, bez niego chyba bym umarła

Kciuki kochane za wszystkie porody, oby poszło sprawnie i maluszki jak najszybciej były z Wami całe i zdrowe!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super ze już w domku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paulinunia]

Napisane przez yahoo911

Witam się na szybko i melduję, że dzisiaj o 16.10 przyszła na świat Maja Waga 3450 i 54 cm. Malutka teraz śpi, a ja pochłaniam wszystko co złapie w ręce bo taka jestem wygłodzona

Trzymam kciuki za Was wszystkie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrowia dla Was i gratulacje

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez kamaska

Ja tylko na sekunde, po żelu od 21 Rozwarcie 3cm i skurcze co 3-4min, i przez całą noc skurczów nic nie postąpiło....jprdl, już nie mam siły, jak mi nie dadzą znieczulenia to umrę. Czekam na wizytę

Ale się nameczysz mam nadzieję że dziś już przywitasz mała na świecie

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez kamaska

Ja tylko na sekunde, po żelu od 21 Rozwarcie 3cm i skurcze co 3-4min, i przez całą noc skurczów nic nie postąpiło....jprdl, już nie mam siły, jak mi nie dadzą znieczulenia to umrę. Czekam na wizytę

Kciuki za postęp i żebyś się już nie męczyła
Wychodzimy dziś do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aronia123]

Napisane przez kamaska

Ja tylko na sekunde, po żelu od 21 Rozwarcie 3cm i skurcze co 3-4min, i przez całą noc skurczów nic nie postąpiło....jprdl, już nie mam siły, jak mi nie dadzą znieczulenia to umrę. Czekam na wizytę

Trzymam kciuki żeby się szybciej ruszyło i za znieczulenie
U mnie dziś termin i cisza. Wczoraj maltretowałam sutki i nic, dziś mam w planach zaliczyć spacer i męża rano obudził mnie ból brzucha i już miałam nadzieję, że coś z tego będzie ale niestety wszystko się wyciszyło. Synu wychodź już!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

U nas 3 dni po terminie i też cisza. Całkowita cisza. Mąż zaliczony i nic sutki masowałam też wczoraj i nic. Sprzątanie, schody.. nic nie dają. Już nie mam pomysłów na to dziecko

[aronia123]

Uparte egzemplarze nam się trafiły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz