2009-02-12, 19:53 | #181 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Cytat:
|
|
2009-02-12, 20:16 | #182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Tala śledze Twój wątek od początku. Ja tęz kiedyś byłam w takiej sytuacji jak Ty. Miałam faceta, którego bardzo kochałam. Byliśmy ze sobą jakiś czas i nagle z dnia na dzień nasze relacje zaczeły się rozluźniać. Nie dzwonił, nie odpisywał na moje smsy ani nie odbierał telefonu. Gdy przyjeżdzał do mojego miasta żeby coś załatwić nawet się ze mną nie spotkał. I wtedy podjełam trudną dla mnie decyzje - postanowiłam się z Nim rozstać mimo że bardzo Go kochalam i nie wyobrażałam sobie życia bez Niego ale czułam że nigdy nie będzie już tak jak było. Bardzo to przeżyłam. Przestałam spotykać się ze znajomymi, zamknęłam się w domu i rozpamiętywałam wspólnie spędzony czas. Prawie dwa lata minęły zanim doszłam do siebie. On w między czasie dzwonił do mnie że zrozumiał co stracił że chce spróbować jeszcze raz, ale nie potrafiłam Mu zaufać choć każda rozmowa z Nim wzbudzała we mnie duże emocje. Po 2 latach znów wróciłam do zycia i okazało się że przez cały ten czas był w moim otoczeniu ktoś kto na mnie czekał. Znaliśmy się jeszcze sprzed mojego związku z tamtym chłopakiem . Zaczeliśmy się poznawać i tak rozpoczął się najpiękniejszy okres w moim życiu który trwa do teraz. Jestem z TŻ już prawie 3 lata. Nie długo się pobieramy.
Tala myśle że powinnaś raz na zawsze skończyć z TZ i docenić fakt że jest ktos komu naprawde na Tobie zależy. Jeśli zostanieś z TŻ będziesz rozmyślała czy na pewno dobrze zrobiłaś. Ja po około roku gdy rozmawiałąm z tamtym facetem dowiedziałam się ze wtedy przestraszył sie że zaczeliśmy się tak bardzo do siebie zbliżać że to ograniczało jego wolność. A nigdy nie ograniczałam Mu kontaktów z kolegami czy wyjść na imprezy. Przemyśl jeszcze raz wszystko na spokojnie i podejmij decyzje.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015 |
2009-02-12, 20:57 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 175
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Opamiętaj się kobieto!!!
Ja rozumiem, że jesteś ze swoim TŻ-tem już tyle lat, że przywiązanie zrobiło swoje, ale do choinki, nie marnuj sobie życia z takim byle kim. Uważam, że Twoje życie z nim będzie właśnie takie - bylejakie, czyli okropne. Jesteś z nim tyle lat, a przy facecie, z którym spędziłaś zaledwie kilka dni po raz pierwszy poczułaś się jak księżniczka, zobaczyłaś jaki powinien być mężczyzna Twoich marzeń??? Przecież to obłęd. Czy Ty go kochasz czy to tylko przyzwyczajenie - nie wiem. Ale z jego strony nie widzę miłości, miłość tak nie wygląda. Odpoczywanie, spotykanie się z inną, powroty jakby z łaski, a za plecami dalsze spotkania z inną i jak pewnie słusznie zauważyła jedna z Wizażanek - pożegnalna z nią noc. Wiadomo, w każdym związku może się zdarzyć kryzys, ale po kryzysie przychodzi wybuch uczuć, namiętności, nowe siły, oczywiście jeśli jest to związek zbudowany na miłości. A jeśli nie to pewnie ten powrót wygląda właśnie tak jak Wasz. Przepraszam za przykre może słowa, ale tak bardzo nie chciałabym, żebyś zmarnowała sobie życie w bagnie bylejakości. Spójrz na tego nowopoznanego faceta. I pomyśl, że są takich wokól Ciebie dziesiątki, a przed Tobą całe życie, żeby wśród nich znaleźć tego swojego jedynego. A Ty chcesz je spędzić z wołową dupą, jak to trafnie określiły Wizażanki. A poza tym jesteś dla niego za dobra i żal takiej fajnej laski dla takiego popaprańca i cielaka.
__________________
...więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano od tego są nogi by łazić na nich... /Kazimierz Staszewski/
|
2009-02-12, 22:44 | #184 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Cytat:
Jak moglas mu wybaczyc nie widzac w nim skruchy? Dal Ci kwiaty? blagal? prosil? powiedzial przepraszam? Miej godnosc. |
|
2009-02-13, 14:16 | #185 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Właśnie dostalam od "tego drugiego" faceta kurierem z okazji Walentynek kolczyki i kartkę.
Ciekawe czy TŻ ma jakis pomysł na jutro..
__________________
Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post40598071 Zapraszam do wymiany! |
2009-02-13, 14:19 | #186 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Powinnaś odesłać mu te prezenty.
|
2009-02-13, 15:07 | #187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 189
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Troszke mi sie wydaje Tala ze on sie Toba bawi....
|
2009-02-13, 17:06 | #188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
|
2009-02-14, 18:33 | #189 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
I jak Walentynki.
A temu drugiemu nie rób złudnej nadziei - również uważam, że powinnaś odesłać prezent, skoro wolisz być ze swoim TŻ. |
2009-02-14, 20:39 | #190 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 86
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Cytat:
|
|
2009-02-15, 10:49 | #191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
A jakbys Ty sie czula gdybys wyslala nowej sympatii prezent (np. krawat), a on sie zastanawial czy jego ex dajmy na to Genowefa kupi mu ladniejszy krawat
Edytowane przez Rena Czas edycji: 2009-02-15 o 10:50 |
2009-02-15, 11:17 | #192 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: moje male krolestwo ;-)
Wiadomości: 323
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Cytat:
dobrze powiedziane
__________________
"Live as if you were to die tomorrow. Learn as if you were to live forever" (Gandhi) Love doesn't make the world go round. Love is what makes the ride worthwhile. ~ Franklin P. Jones |
|
2009-02-15, 14:13 | #193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 18 915
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
|
2009-02-15, 17:04 | #194 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Moim zdaniem jeśli Twoj TŻ i ty chcecie ratować związek to niezwłocznie musisz z nim znowu zamieszkać,dwa jeśli on nadal będzie pracował gdzie pracuje to ja bym sie spotkała we 3 z ta dziewczyna a trzy..nie wierz facetowi ktorego znasz krotko i jest daleko-milosc na odleglosc nie zdaje egzaminu!
pyt oczywiste czy ty chcesz z nim byc?[z tz] |
2009-02-15, 20:34 | #195 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Cytat:
Spotykać się we trójkę?? Serio tak myślisz? Dla mnie na miejscu Tali to byłoby poniżające, żebym musiała się jeszcze bawić w takie spotkania. Facet sam powinien wiedzieć jak przekonać swoją dziewczynę o tym że jest najważniejszą osobą w jego życiu, a nie ona ma się o tym przekonywać badając ich relacje podczas takich spotkań. |
|
2009-02-15, 20:46 | #196 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Byli juz na etapie mieszkania razem,jeśli zamierzaja sie pobrac i ona chce być z nim to nie widze sensu aby mieszkala i rodziców i zastanwaiała się co on robi jak go przy niej nie ma.(tylko jak juz napisalam to jest wersja jesli ona go nadal kocha i chce z nim byc)
A spotkanie we trzy..coz to mysle koleny etap ratowania zwiazku-jesli on nie ma odwagi powiedzenia jej "koniec mala" albo obiecuje to Tali a tego nie robi to powinna byc przy ich rozmowie aby cala sytuacja byla jasna; 6 lat razem jest trudno z dnia na dzien przekreslic; |
2009-02-15, 20:56 | #197 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Cytat:
Cytat:
To co że 6 lat? Zamieszkać, pilnować faceta bo ten sam się pilnować nie potrafi, naprawiać zawsze to co on nie potrafi naprawić bo mu się nie chce? męczarnia. A potem za 10 lat będzie myśleć ile życia poświęciła dla takiego chłopa i związku |
||
2009-02-15, 21:11 | #198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Zamieszkanie z TŻ to moim zdaniem ostatnie co powinna zrobic. Powinna Mu dać swobode - jeśli będzie chciał ratować związek to sam skończy z tamtą dziewczyną i nie będzie Mu do tego potrzebna obecnośc Tali. Teraz to Jego zadanie zyskać Jej zaufanie a nie być obserwowanym. Dla mnie powiedzenie " Kontrola najwyższą formą zaufania" jest po prostu uwłączające.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015 |
2009-02-15, 21:52 | #199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Z relacji Tali nie wyczytalam jakoby on chcial z nia mieszkac - a ja sobie nie wyobrazam mieszkac z kims kto tego nie chce.
|
2009-02-16, 09:39 | #200 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Co tam Tala u Ciebie?
|
2009-02-16, 11:25 | #201 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Dziewczyny, przeciez to mieszkanie jest rowniez jej, dlaczego ma sie nie wprowadzac i ulatwiac mu zycie?
Ja bym sie nie wyprowadzila na jej miejscu dopoki nie zalatwia spraw mieszkaniowych... Facet ma wielki dylemat, kocham czy nie kocham a kobieta sie pakuje i wraca do domu, jesli mu nie dobrze w zwiazku z Tala dlaczego on sie nie wyprowadzi?
__________________
Come fai a dire che ami una persona, quando al mondo ci sono migliaia di persone che potresti amare di piu, se solo le incontrassi? Il fatto e che non le incontri.
|
2009-02-16, 12:12 | #202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
bo z tego co wyczytalam wczesniej to poki co mieszkanie formalnie nalezy do niego. wiec mieszkanie nie nalezy do Tali.
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
2009-02-16, 14:15 | #203 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Witajcie! jestem juz mężatką. Z doświadczenia niemałego niestety wiem ze jesli facet ma kogos lub flirtuje z innymi a nas zaniedbuje to mu nie zalezy. Nie docenia tego co ma. Mozna dawac druga trzecia szanse ale ile razy? Nie tracac szacunku do samej siebie? Moj obecny maz tez mial kolezanke gdy chodzilismy ze soba. Bylismy razem 4 lata i po pojawieniu sie kolezanki zerwalam z nim bo nie toleruje czegos takiego. Skoro coś czuł do niej a mnie zaniedbywal nie bylo sensu sie narzucac wychodze z zalozenia ze jesli ktos kocha to jest wierny i nie ryzykuje zwiazku dla przelotnego romansu. Widac mu nie zalezalo. Zrozumial dopiero jak mnie stracil ale długo sie musiał starac i długo odzyskiwac moje zaufanie zebym mu ta szanse dala. Wiem ze zbyt łatwo wybaczajac dajesz mu do zrozumienia ze jestes na jego skinienie, ze nie wazne co zrobi ty mu wybaczysz. Potem zwykle wraca to co bylo i nie ma to sensu. u Nas to trwalo rok aby do siebie wrocic a jeszcze dluzej zeby ponownie bez obaw zaufac. dzis jestesmy malzenstwem i mamy synka. Jest bardzo dobrym i troskliwym mezem i ojcem. ale dlatego ze duzo musial sie napracowac. Najwazniejsze to nie gadac tego typu rzeczy : "wyprowadze sie" "już mnie nie kochasz" to facet musi sie starac i zabiegac o kobiete. Trzeba poprostu trzymac sie tego twardo co sie mowi, jesli mowisz ze nie pasuje ci to czy tamto a on nic poraz kolejny z tym nie robi to nie powtarza sie wkolko "zmien to" tylko sie bierze i zaczyna zyc wlasnym zyciem. Kobiety czesto wracaja ze wzgledu na wspomnienia, na milosc ktora czuja. Tylko czym jest 4 lata spedzone z kims kto cie oszukal a czym jest spedzic z taka osoba cale zycie? Zadaj sobie pytanie czy ty na takie traktowanie zaslugujesz. Czy nie jestes warta prawdziwej milosci? Kobiety maja to do siebie ze slysza co chca slyszec a ze strzepow proboja posklejac reszte zwiazku bo on poprosil o druga szanse i czesto on szanse dostaje a zwiazek one same musza sklejac wiec chyba nie tedy droga. Nie dopuszczaja do siebie mysli ze nie ma z czego tego zwiazku sklejac i znow zaczyna byc jak bylo. Tylko facet naprawde gotowy by cos zmienic i powalczyc o kobiete zasluguje na szanse ale nie mozna wracac za szybko bo facet nic nie zrozumie i niczego sie nie nauczy. Niestety kobiety za szybko wybaczaja, uzalezniaja sie od mezczyzny a gdy zwiazek sie konczy to okazuje sie ze facet byl calym jej swiatem i nie ma co ze soba zrobic i boi sie jak sobie poradzi bez niego. Takie uzaleznienie psychiczne jest czesto z miloscia mylone i z przyzwyczajeniem, strachem przed zmianami. Tylko czesto kobiety chwytaja sie tylko tego co chca uslyszec i potem przychodzi rozczarowanie.
__________________
|
2009-02-16, 14:36 | #204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
anetkadg- dobrze powiedziane/napisane
|
2009-02-16, 15:08 | #205 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 48
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Cytat:
|
|
2009-02-16, 17:44 | #206 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-02-16 o 17:46 |
|
2009-02-16, 18:52 | #207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Cytat:
My tu deliberujemy juz tyle dni, a Anetka i pozamiatala nam temat jednym postem. |
|
2009-02-16, 20:38 | #208 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Dziewczyny, wszystko co tu piszecie jest dla mnie bardzo cenne!!
Pytałyście co słychać.. Coż wstyd i strach przed Waszym linczem nie pozwalają komentować na bieżąco Jestem z nim w domu, natomiast niewiele się zmieniło w jego podejściu. Tak sobie tu razem egzystujemy, ja się chyba wypalam do końca, i w zasadzie nie wiem co tu robię. TŻ jest chory (natomiast nie przeszkadza mu to w chodzeniu do pracy) i przez to jakiś niemrawy i wolniejszy w myśleniu. Jak tylko odzyska siły chyba powinniśmy sprawe załatwić do końca. I koniec jest tu już tylko jeden.
__________________
Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post40598071 Zapraszam do wymiany! |
2009-02-16, 21:15 | #209 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
tala uciekaj od niego. Skoro dalas mu szanse i nic to nie dalo nie ma sensu sie meczyc. Cale zycie przed toba. Bedzie ci ciezko ale kiedys podziekujesz losowi ze tak sie stalo. Nie daj sie nabrac na wspominki. Mozesz miec wiele milych wspomnien bo to czesc twojego zycia ale warto dac sobie szanse na szczescie i nie trwac w chorym ukladzie. Wiem co mowie bo sama to przezylam. Mialam ochote plakac to plakalam, chcialam gdzies wyjsc sie bawic zeby nie myslec bralam znajomych i wychodzilam. Odzyskalam poczucie wlasnej wartosci ze nie jestem kogos marionetka i nie latam za facetem jak bym miala "sraczke" Daj szanse sobie, bedziesz szczesliwa ale sama widzisz ze nie z tym mezczyzna. postaraj sie lepiej poznac tego drugiego mezczyzne ktory nie zapomnial o tobie w walentynki, moze go polubisz, zaczniecie od zwyklego kolezenstwa a z czasem los pokaze co z tego wyjdzie. Miej swoja wartosc ! Nie daj soba pomiatac. Dogadaj sie jakos z mieszkaniem, powiedz "miło było ale czas sie pożegnać" i zacznij żyć swoim życiem a piekne wspomnienia zostana. Nie bedziesz reszty zycia spedzala w bólu serca i upokorzeniu. Potem beda dzieci i co??? Zafundujesz sobie takie życie! Życie jest jedno - nie marnuj go na zwiazek z byle kim!
__________________
|
2009-02-16, 21:32 | #210 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 307
|
Dot.: Mój TŻ zastanawia sie czy chce ze mna być
Dziewczyno uciekaj, ratuj się z tego tonącego okrętu, bo on i tak zatonie i to szybciej niż Ci się wydaje.Całe życie przed Tobą a w dodatku jest druga osoba, która na Ciebie czeka. Twój tż nie zmieni sie nawet w 1% to jest pewne bo już by to zrobił. Normalny, zakochany facet po rozłące czekałby pod drzwiami jak zbity pies i prosił o przebaczenie a nie opędzał się od Ciebie jak od natrętnej muchy. UCIEKAJ!
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:35.