Storczyk (orchidea) cz. V

[Pavlinecka_21]

Mam pytanie, czy łodygi / pędy kwiatowe/ po przekwitnięciu zawsze należy przycinać? moje nie kwitną już 3 miesiace i nie wiem, co z tym robić...

[aniyam]

Napisane przez Pavlinecka_21

Mam pytanie, czy łodygi / pędy kwiatowe/ po przekwitnięciu zawsze należy przycinać? moje nie kwitną już 3 miesiace i nie wiem, co z tym robić...

Ja przycinam jak usychają a jak nie to zostawiam

[julk44]

Dzisiaj w l'eclercu wyczaiłam storczyki po 19,99 głównie jedno pędowe, ale spora część z nich miała basal keiki u jednego naliczyłam aż 6

[Pavlinecka_21]

Napisane przez aniyam

Ja przycinam jak usychają a jak nie to zostawiam

Dziękuję za odp.

Ja czytałam kiedyś, że trzeba je obcinać, później, że nie można, jeśli nie są suche i zgłupiałam

Ale dziś zobaczyłam, że jeden z moich "chłopców" ma na tym badylku keiki ( a przynajmniej tak mi się wydaje ;P )

[hellkamilson]

Napisane przez moniqua11

Cześć dziewczyny
Powiedzcie mi czy to jest dendrobium i jaki dokładnie bo nie wiem za bardzo jak się nim zajmować. Dostałam go od cioci są to keiki. 30.12 posadziłam go do doniczki ( wcześniej ciocia trzymała je w słoiczku z wodą) i 4.01 go namoczyłam. Nie wiem czy już go moczyć tak jak falki czy nie, dodam, że na spodzie doniczki jest trochę "rosa".
Zgubił kwiatki zostały mu tylko 2 i jeden listek żółknie nie wiem dla czego.

Wydaje mi się, że to Dendrobium Nobile. Moje zaraz po zakupie wyglądało tak: <zdjęcie>
Co do pielęgnacji, to albo przejrzyj wszystkie części tego wątku, albo poszukaj ogólnie w necie, można znaleźć bardzo dużo informacji.

[aniyam]

Napisane przez julk44

Dzisiaj w l'eclercu wyczaiłam storczyki po 19,99 głównie jedno pędowe, ale spora część z nich miała basal keiki u jednego naliczyłam aż 6

A ja dzisiaj w Ikei wyczaiłam przeceny storków z 17,99 na 14,99 więc zakupiłam a co Korzenie zdrowe, kwitną, liście ok, pąki ok, wszystko w porządku, nie są zmasakrowane ani zwiędnięte. Ot, zwykłe storki

[201704240951]

Osobiście lubię przeceny w OBI, tam można dorwać świetne sztuki, nie tylko samych storków, ale i też cambrie czy miltonie, nawet za zwykłe 4 zł.

Napisane przez Pavlinecka_21

Mam pytanie, czy łodygi / pędy kwiatowe/ po przekwitnięciu zawsze należy przycinać? moje nie kwitną już 3 miesiace i nie wiem, co z tym robić...

Jak są zielone to je zostaw. Storczyk może zechcieć przedłużyć pęd, albo wypuścić odbicia z oczek. Ew. obcinam do pierwszego oczka od wierzchołka.
A jak suche- to obetnij.

[PannaB]

Napisane przez nika135

Osobiście lubię przeceny w OBI, tam można dorwać świetne sztuki, nie tylko samych storków, ale i też cambrie czy miltonie, nawet za zwykłe 4 zł.

O tak przeceny w OBI są świetne, większość storczyków tak kupiłam i jak na razie tylko jeden ma wieczny problem ze sobą (ciągle jakieś robaczki się go czepiają).

[Gosiaczek2507]

Witam dziewczyny mam problem ze storkiem. Na listkach i kwiatach ma jakieś białe punkty które wyglądają jak łupież i nie wiem czy zastosować Ludwik vzy co? Nie umię wstawić zdjęć z telefonu a narazie innego dostępu do internetu nie mam

[201704240951]

Napisane przez Gosiaczek2507

Witam dziewczyny mam problem ze storkiem. Na listkach i kwiatach ma jakieś białe punkty które wyglądają jak łupież i nie wiem czy zastosować Ludwik vzy co? Nie umię wstawić zdjęć z telefonu a narazie innego dostępu do internetu nie mam

Cięzko powiedzieć opis jest niedokładny.
Zerknij w sieci czy to nie są wełnowce.

[Anna19101986]

Dziewczyny co trzeba zrobić by storczyk ładnie zakwitł ?
i jeszcze jedno mam pytanie czy jak obcinam zeschniętą łodyżkę to też sie posypuje to mijesce cynamonem??

[moniqua11]

A ja przesadziłam 2 storczyki bo się przechyliły za bardzo, jeden to by niedługo wypadł, i mi usychają. Przesadzałam jakiś czas temu mojej mamie i nic się z nim nie stało dalej sobie rośnie.
Jak mam je ratować???

[201704240951]

Napisane przez moniqua11

A ja przesadziłam 2 storczyki bo się przechyliły za bardzo, jeden to by niedługo wypadł, i mi usychają. Przesadzałam jakiś czas temu mojej mamie i nic się z nim nie stało dalej sobie rośnie.
Jak mam je ratować???

Nie podobają mi się plamy na trzonku, zapobiegawczo prysnęłabym je specyfikiem antygrzybicznym, np. topsinem.
Nie wiem jaki jest stan korzeni ?

[moniqua11]

Napisane przez nika135

Nie podobają mi się plamy na trzonku, zapobiegawczo prysnęłabym je specyfikiem antygrzybicznym, np. topsinem.
Nie wiem jaki jest stan korzeni ?

Ta plama na trzonku to ślad po moich paznokciach, poharatałam go trochę przy przesadzaniu. Korzenie miał zdrowe, do momentu przesadzania, może mu sama połamałam, trochę wpychałam podłoże na chama bo się przechylał ( wcześniej namoczyłam korzenie) . Pęd też mu usycha od dołu. Kurcze chyba sama je zabiłam

[201704240951]

Storczyki pewnie źle zniosły przesadzanie, generalnie nie powinno się przesadzać jak kwitną - może to skutkować utratą kwiatuchów.
Na moje oko wszystko dobrze zrobiłaś. Ew. mogłaś odmłodzić storczyki poprzez cięcie korzeni. Po przesadzeniu powinny być moczone dopiero ok 10 dnia. Pielęgnacja jak zwykle.
I nie zabiłaś- jeszcze żyją. Usychanie dolnych liści to normalny proces.
Powinnaś pomyśleć nad zmianą osłonek- światło nie dociera do korzeni, a one potrzebują światła by zachodził proces fotosyntezy.

[Gosiaczek2507]

To wrzucam zdjęcia tego storka o którym pisałam narazie takie ale jutro będą inne

[moniqua11]

Napisane przez nika135

Storczyki pewnie źle zniosły przesadzanie, generalnie nie powinno się przesadzać jak kwitną - może to skutkować utratą kwiatuchów.
Na moje oko wszystko dobrze zrobiłaś. Ew. mogłaś odmłodzić storczyki poprzez cięcie korzeni. Po przesadzeniu powinny być moczone dopiero ok 10 dnia. Pielęgnacja jak zwykle.
I nie zabiłaś- jeszcze żyją. Usychanie dolnych liści to normalny proces.
Powinnaś pomyśleć nad zmianą osłonek- światło nie dociera do korzeni, a one potrzebują światła by zachodził proces fotosyntezy.

Moje kwiatki nie kwitną, pozostały stare pędy których nie obcięłam bo nie uschły.
Wyjęłam kwiatki z doniczek i korzenie są puste jakby zgnite. Przed przesadzeniem były twarde zielone, ale nie pognite. Podlałam je dopiero wczoraj po 2 tygodniach po przesadzeniu. Nie wiem może ziemia była zła. Jak mam je ratować??? Pomocy!!!!

[moniqua11]

Poczytałam trochę o reanimacji i będę go ratować w keramzycie ( jak znajdę mały worek bo ostatnio były wielkie) albo w żwirku. Potrzebuje podpowiedzi w którym miejscu mam obciąć zgnile korzenie, przy samym trzonie??? Nie chcę już mu bardziej zaszkodzić.

[201704240951]

Napisane przez moniqua11

Moje kwiatki nie kwitną, pozostały stare pędy których nie obcięłam bo nie uschły.
Wyjęłam kwiatki z doniczek i korzenie są puste jakby zgnite. Przed przesadzeniem były twarde zielone, ale nie pognite. Podlałam je dopiero wczoraj po 2 tygodniach po przesadzeniu. Nie wiem może ziemia była zła. Jak mam je ratować??? Pomocy!!!!

To była zwykła ziemia ogrodnicza?
Błagam, nie wsadzaj storczyków do ziemi ogrodniczej. Nie dziwię się, że one tak zareagowały w takim razie.

Korzenie opłucz z tej ziemi, wytnij wszystkie zgniłe korzonki i daj dzień im na przeschnięcie.
Ważna jest ziemia do storczyków, najlepsza jest w LM albo do kupienia z OS ( http://orchidsklepik.pl/sklep/szczeg...obne---4l.html ). W LM jest tańsza. Ziemia jest sprawdzona i często polecana. Ja ją także mam i też ją polecam.
Storczyk nie będzie teraz kwitł, będzie regenerował system korzeniowy.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez moniqua11

Poczytałam trochę o reanimacji i będę go ratować w keramzycie ( jak znajdę mały worek bo ostatnio były wielkie) albo w żwirku. Potrzebuje podpowiedzi w którym miejscu mam obciąć zgnile korzenie, przy samym trzonie??? Nie chcę już mu bardziej zaszkodzić.

Podetnij do tego miejsca gdzie są zdrowe.

[Diana33]

Napisane przez Gosiaczek2507

To wrzucam zdjęcia tego storka o którym pisałam narazie takie ale jutro będą inne

Zdjęcie trochę słabe ale na moje oko to wciornastki.

Napisane przez moniqua11

Moje kwiatki nie kwitną, pozostały stare pędy których nie obcięłam bo nie uschły.
Wyjęłam kwiatki z doniczek i korzenie są puste jakby zgnite. Przed przesadzeniem były twarde zielone, ale nie pognite. Podlałam je dopiero wczoraj po 2 tygodniach po przesadzeniu. Nie wiem może ziemia była zła. Jak mam je ratować??? Pomocy!!!!

Niestety ale tak się kończy przesadzanie storczyków w podłoże z najniższej półki, po czym wsadzenie storczyka do ciasnej osłonki- nie ma się co dziwić że storczyki straciły korzenie. Podłoże w takiej ciasnej osłonce wysycha bardzo powoli, bo nie ma dostępu powietrza a jeszcze na dodatek podłoże to kupa ziemi ogrodniczej a nie kora więc teraz jest duży problem ze storczykami

[moniqua11]

Napisane przez Diana33

Niestety ale tak się kończy przesadzanie storczyków w podłoże z najniższej półki, po czym wsadzenie storczyka do ciasnej osłonki- nie ma się co dziwić że storczyki straciły korzenie. Podłoże w takiej ciasnej osłonce wysycha bardzo powoli, bo nie ma dostępu powietrza a jeszcze na dodatek podłoże to kupa ziemi ogrodniczej a nie kora więc teraz jest duży problem ze storczykami

Diano masz racje, wsadziłam kwiatka do podłoża dla storczyków, ale rzeczywiście jest tam dużo ziemi. Mieszkam za granicą i mam tylko jeden sklep ogrodniczy tak ze nie miałam wyboru. No ale teraz już wiem ze lepiej było je zostawić w spokoju. A teraz musze je ratować.

[Diana33]

Napisane przez moniqua11

Diano masz racje, wsadziłam kwiatka do podłoża dla storczyków, ale rzeczywiście jest tam dużo ziemi. Mieszkam za granicą i mam tylko jeden sklep ogrodniczy tak ze nie miałam wyboru. No ale teraz już wiem ze lepiej było je zostawić w spokoju. A teraz musze je ratować.

Kurcze... a wyrzuciłaś to podłoże w którym wcześniej sobie mieszkały?
Bo ono by w ostateczności się nadawało- najgorzej jest właśnie kupić takie bardzo słabej jakości podłoże.
A nie masz może dostępu do eBay'a - tam są fajne podłoża do storczyków.
Czasem najlepiej jest zostawić storczyka w spokoju jeśli nie ma się naprawdę ładnej kory, którą możemy wypełnić doniczkę.

[moniqua11]

Napisane przez Diana33

Kurcze... a wyrzuciłaś to podłoże w którym wcześniej sobie mieszkały?
Bo ono by w ostateczności się nadawało- najgorzej jest właśnie kupić takie bardzo słabej jakości podłoże.
A nie masz może dostępu do eBay'a - tam są fajne podłoża do storczyków.
Czasem najlepiej jest zostawić storczyka w spokoju jeśli nie ma się naprawdę ładnej kory, którą możemy wypełnić doniczkę.

Nie wyrzuciłam tego starego podłoża. Tak myślałam żeby wsadzić je w te stare, no ale tak nie zrobiłam, błąd za który płaca moje kwiatki. Wczoraj poczytałam na innym forum o reanimacji w kamykach.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=35814
I chce go dzisiaj zastosować, kwiatki przeschły przez noc no a dzisiaj wieczorem mam zamiar im posłać kamyczki. Boję się ratować je w keramzycie bo dłużej trzyma wilgoć.
Tylko nie wiem czy obciąć im nerwy korzeni bo tylko to z nich zostało, czy je zostawić.
Poprosiłam znajomych żeby mi kupili podłoże do storczyków w Polsce.
Byłam na święta i myślałam żeby sobie przywieść podłoże, ale sądziłam, że tu kupię dobre.

[Anna19101986]

Dziewczyny mam awarie z moim drugimn storczykiem
mianowicie storczyk jest ładny ma duże zielone liście i pączki , ale dziś jak go przestawiałam z parapetu to niechcący ułamał mi się taki pęd koło korzenia , co teraz z nim się stanie ?
czy mój storczyk zmarnieje przez to ułamanie tego pędu?
CO MAM TERAZ ZROBIĆ ?
doradzcie mi proszę jak najszybciej

[bajeczka000]

Ja też z awarią, proszę o pomoc.
Moja mama dostała storczyka w grudniu na urodziny. Do tej pory wszystko było w porządku ale ostatnio chyba zaczął chorować - traci kwiaty - nie uschnięte czy zwiotczałe ale takie mięsiste, świeże. Opadają ot tak - zostały mu już tylko 3 raptem. Poza tym coś dziwnego pojawiło się na tych korzeniach na wierzchu - jakieś takie szaro-czarne plamy. Kilka fragmentów z podłoża też ma takie szare coś (mam nadzieję, że widać na zdjęciach). Miałam go dziś podlać ale może powinnam się wstrzymać?
Da się go uratować? Czy to może się roznieść? Obok stoi mój falek, który póki co trzyma się nieźle i rośnie na potęgę nie sprawiając problemów.

[marcelkowa]

Napisane przez bajeczka000

Ja też z awarią, proszę o pomoc.
Moja mama dostała storczyka w grudniu na urodziny. Do tej pory wszystko było w porządku ale ostatnio chyba zaczął chorować - traci kwiaty - nie uschnięte czy zwiotczałe ale takie mięsiste, świeże. Opadają ot tak - zostały mu już tylko 3 raptem. Poza tym coś dziwnego pojawiło się na tych korzeniach na wierzchu - jakieś takie szaro-czarne plamy. Kilka fragmentów z podłoża też ma takie szare coś (mam nadzieję, że widać na zdjęciach). Miałam go dziś podlać ale może powinnam się wstrzymać?
Da się go uratować? Czy to może się roznieść? Obok stoi mój falek, który póki co trzyma się nieźle i rośnie na potęgę nie sprawiając problemów.

Jak na moje oko , to ze storczykiem nic się nie dzieje.
Jedynie wydaje mi się, że ma troszkę za suche otoczenie. Korzenie powietrzne są przesuszone, a i do doniczki przydałoby się wlać wody.
Co do pąków to chyba mroźne powietrze musiało je przewiać.



Anna19101986 jeśli to był pęd kwiatowy to możesz być spokojna, odrośnie, jeśli to był korzeń powietrzny to też się nie martw, również urośnie nowy

[Anna19101986]

Uf dziękuję za te słowa bo już myślałam że mi storczyk przez to uschnie, a tak poza tym mam jeszczejedno pytanie to tego samoego stroczyka mianowicie wypuszcza mi ładne pączki kwiatowe ale one nie chcą większe urosnąć i się wogòle nie rozwijajątylko usychają za jakiś czas :-( czym to moźe być spowodowane? i co mam zrobić by się pięknie rozwineły? proszę o podpowiedz w tej sprawie ;-)

[aniyam]

Napisane przez Anna19101986

Uf dziękuję za te słowa bo już myślałam że mi storczyk przez to uschnie, a tak poza tym mam jeszczejedno pytanie to tego samoego stroczyka mianowicie wypuszcza mi ładne pączki kwiatowe ale one nie chcą większe urosnąć i się wogòle nie rozwijajątylko usychają za jakiś czas :-( czym to moźe być spowodowane? i co mam zrobić by się pięknie rozwineły? proszę o podpowiedz w tej sprawie ;-)

Miałam tak samo, okazało się, że storczyk ma za mało światła i za ciepło - stał na parapecie pod którym był kaloryfer

[bajeczka000]

Napisane przez marcelkowa

Jak na moje oko , to ze storczykiem nic się nie dzieje.
Jedynie wydaje mi się, że ma troszkę za suche otoczenie. Korzenie powietrzne są przesuszone, a i do doniczki przydałoby się wlać wody.
Co do pąków to chyba mroźne powietrze musiało je przewiać.

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź Nie ukrywam, że mnie pocieszyłaś - dla mnie to wyglądało jak pleśń i się przestraszyłam, że utłukłam mamie kwiatka Porządnie go nawodnię i będę obserwować.

A jaki macie pomysł na storczyki zimą? Stoją na parapecie przy oknie (tak jak moje) czy należy je przenieść?

[Anna19101986]

Napisane przez aniyam

Miałam tak samo, okazało się, że storczyk ma za mało światła i za ciepło - stał na parapecie pod którym był kaloryfer

aha nie wiedziałam tego hmmm
a powiedz mi co ty zrobiłas w takim przypadku ? gdzie go przestawić i jak sprawić by zakwitł ?