Grey's Anatomy: CHIRURDZY sezon 10

[magyarparaszt]

Napisane przez fleeting_happiness_

` przesympatyczna i bardzo zgrabna Nóg mogłaby jej pozazdrościć nie jedna 20-latka

Ile ona ma lat?

edit: Ellen ma inny głos jako ona a inny jako Mer :O

[Kolorowa89]

chciałabym mieć po 40-stce taką figurę jak Ellen albo Kate.

link do vlogów http://www.youtube.com/playlist?list=PLE69918FBB3FA4059 Kate uwielbiam ją .

to jest dobre http://www.youtube.com/watch?v=XbnV4rlh1rg Kate i Ellen .

[Rilla82]

Napisane przez Sadunia

jaka ona jest urocza! hej, widzialyscie jak go zlapala za reke jak polapala sie, ze nie pyta o jej prawdziwe dziecko tylko serialowe, lubie jak ktos mi tak robi, od razu mam cieplejsze uczucia do takiej osoby

Wrrr, a ja nie cierpię, dotykać mnie mogą tylko najbliższe osoby Aż mnie wzdrygło, bo przypomniało mi się, że w liceum miałam koleżankę, która miała zwyczaj łapania ludzi za rękę podczas rozmowy, zawsze się usztywniałam i odsuwałam, jak przyszło mi z nią konwersować. Brrr.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

A sam wywiad wg mnie trochę żenujący, no ale ja starej daty jestem

[Sadunia]

Napisane przez Rilla82

Wrrr, a ja nie cierpię, dotykać mnie mogą tylko najbliższe osoby Aż mnie wzdrygło, bo przypomniało mi się, że w liceum miałam koleżankę, która miała zwyczaj łapania ludzi za rękę podczas rozmowy, zawsze się usztywniałam i odsuwałam, jak przyszło mi z nią konwersować. Brrr.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

A sam wywiad wg mnie trochę żenujący, no ale ja starej daty jestem

i dobrze, ze swiat jest pelen roznych ludzi, bo by bylo nudno inaczej...
omg, wnioskujac z nicku jestes o rok ode mnie mlodsza, rozplacze sie zaraz, ja jestem jeszcze starszej daty...

[Rilla82]

Samo życie, cukier na kartki, brak szóstek w szkole, inna epoka

[blackdaisy]

Napisane przez Rilla82

Samo życie, cukier na kartki, brak szóstek w szkole, inna epoka

Ja tez jestem 82 i cukier na kartki pamietam przez mgle i 6 w szkole mialam

[Rilla82]

Ja pamiętam całkiem dobrze, a szóstek i jedynek nie miałyśmy od początku szkoły, były natomiast obowiązkowe fartuszki i apele na cześć górników.Śmieję się, że jestem z innej epoki, bo osoby nawet o 2-3 lata młodsze już tego nie pamiętają.


A żeby nie robić offa, szkoda, że wywiad z Ellen jest taki głupiutki. Winna jest oczywiście formuła programu, musi być "show". Szkoda, bo chętnie bym jej posłuchała. Raz tylko widziałam wywiad z Sandrą Oh, w którym pozwolono jej poopowiadać o sobie i było to dla mnie o wiele ciekawsze.

[anlaya]

Ellen prywatnie jest zupełnie inną osobą, niż w Greysach. Widziałam naprawdę wiele wywiadów, jest urocza, przemiła i słodka. Nie wiem, jak można stwierdzić, że w wywiadach jest wyniosła i chamska. Poza tym wygląda świetnie.
Co do samego wywiadu, to Jimmy Kimmel jest bardzo BARDZO B A R D Z O specyficznym showmanem, ja osobiście bardzo go lubię, ale nie każdy musi lubić tego typu programy.

[Kolorowa89]

aż chyba obejrzę jakiś wywiad z Ellen, bo zdania są bardzo podzielone

[anlaya]

Podrzucam kilka linków:
http://www.youtube.com/watch?v=-zJ73URMmsQ
http://www.youtube.com/watch?v=Bf-Igtv7boo
http://www.youtube.com/watch?v=DONHX_mGRtk
http://www.youtube.com/watch?v=8jKREDSSjJk

Z tego, co pisały dziewczyny, zgodnie stwierdzono, że Ellen jest miła

[enn_]

Ja mam wrazenie, ze wole ja jako Meredith. Przy czym ja Meredith bardzo lubie.

[kobietasukcesu]

Zapomniałam się jeszcze wypowiedzieć o ostatnim odcinku
Mnie się podobał(no może poza paroma szczegółami) w końcu była medycyna i nowe odkrycia/próby nowych odkryć.

Ta para niezadowolona jak Cristina uratowała facetowi życie mnie rozwaliła

Cieszę się, że jutro odcinek, bo już się bałam że 31.10 to wystarczająca okazja do przerwy w emisji.

[Kolorowa89]

Na twitterze z 10 osób mi pisało, że jest niemiła i trochę sztuczna w wywiadach. Na razie mi się nie chce oglądać wywiadów z nią .

[enn_]

Moim zdaniem w wywiadach sprawia wrazenie dosc milej ale takiej, hmm, niezbyt madrej. I moze faktycznie troche sztucznej.

[magyarparaszt]

Nowy odcinek taki pokręcony

[enn_]

Co sie stalo z GA? Ta muzyka w tle?

[magyarparaszt]

Napisane przez enn_

Co sie stalo z GA? Ta muzyka w tle?

Jak z horrorów Miałam ubaw, szczególnie z zombie

A pani z robalami w nodze fuj

[anlaya]

Napisane przez Kolorowa89

Na twitterze z 10 osób mi pisało, że jest niemiła i trochę sztuczna w wywiadach. Na razie mi się nie chce oglądać wywiadów z nią .

Piszesz, że ktoś Ci pisał, my też tu piszemy - najłatwiejszy sposób to przekonać się samemu i mieć swoje zdanie ;] Takie gadanie jest bez sensu. Przypomina mi ludzi z filmwebu "2/10 - nie oglądałam".

Czy jest sztuczna? Jeśli widzi się kilka wywiadów tylko i jest się przyzwyczajonym do kreacji Meredith, faktycznie, może sprawiać takie wrażenie nieco zbyt przymilnej i przesłodzonej. Ale widziałam kilka naprawdę fajnych, merytorycznych rozmów z nią, wcale nie jest głupiutka. Ma fantastyczne poczucie humoru, duży dystans do siebie, dużo się śmieje. Ale oprócz takich głupich wywiadów jak u Kimmela, można znaleźć mądre i ciekawe.
Przecież w życiu nie wszystkich się lubi, to zupełnie normalne :P Jednak zanim się kogoś oceni, wypadałoby co nieco o nim poczytać lub posłuchać. I wydać swoją własną opinię.

[Kolorowa89]

Napisane przez anlaya

Piszesz, że ktoś Ci pisał, my też tu piszemy - najłatwiejszy sposób to przekonać się samemu i mieć swoje zdanie ;] Takie gadanie jest bez sensu. Przypomina mi ludzi z filmwebu "2/10 - nie oglądałam".

Czy jest sztuczna? Jeśli widzi się kilka wywiadów tylko i jest się przyzwyczajonym do kreacji Meredith, faktycznie, może sprawiać takie wrażenie nieco zbyt przymilnej i przesłodzonej. Ale widziałam kilka naprawdę fajnych, merytorycznych rozmów z nią, wcale nie jest głupiutka. Ma fantastyczne poczucie humoru, duży dystans do siebie, dużo się śmieje. Ale oprócz takich głupich wywiadów jak u Kimmela, można znaleźć mądre i ciekawe.
Przecież w życiu nie wszystkich się lubi, to zupełnie normalne :P Jednak zanim się kogoś oceni, wypadałoby co nieco o nim poczytać lub posłuchać. I wydać swoją własną opinię.

to była odpowiedź na tego Twojego posta

Napisane przez anlaya

Z tego, co pisały dziewczyny, zgodnie stwierdzono, że Ellen jest miła

, a Ty prawdopodobnie (mogę się domyślać) odpowiedziałaś tak na mojego, w którym napisałam, że zdania są podzielone. WIEM MASŁO MAŚLANE .

widziałam jeden mały fragment i nie podobał mi się w ogóle , ale właśnie dlatego jej nie oceniam i nie piszę SWOJEGO zdania, bo za mało wywiadów widziałam, więc nie wiem skąd to porównanie. Jak będę mieć ochotę to obejrzę i wyrażę swoje zdanie. Wy, (a właściwie Ty) piszecie, że Wam się podoba, a ja napisałam, że są także ludzie, którzy myślą inaczej . To chyba nie jest żadna zbrodnia?

Jo miała fajny kostium .

Mam nadzieję, że jednak Ari się opamięta i jej związek z Murphy się nie rozwinie.

czeka nas długa przerwa po odcinku, który będzie 12 grudnia.

[Rilla82]

Jo miała super kostium, ale nie tak super, jak bicepsy rekinka. Mrrrau

[fleeting_happiness_]

` Jo wyglądała przepięknie
` natomiast Bailey całkiem już padło na mózg Facet kocha ją do szaleństwa rzuca dla niej wszystko,a ona mu mówi,że ją rozczarował WTF ?!

[antonina_bielska]

Też mnie wkurzylo to, że się Baliey obrazila

A dziewczyna Jacksona była słodka z tymi podknieciami po operacji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arsenalfan26014]

hej!
bardzo fajny odcinek. trochę póżno były napisy jakoś teraz. nie chcę narzekać, bo wiem, że ludzie się starają, ale np do Pamiętników wampirów (które nie wiedzieć czemu jeszcze oglądam) były od razu na drugi dzień po południu, a wiadomo na Chirurgów (ja przynajmniej) czekam bardziej

bardzo zdziwiło mnie zachowanie Bailey-facet ewidentnie poświęcił się specjalnie dla niej, a ona stroi fochy. może ona kocha tak bardzo chirurgię, że nie potrafiłaby poświęcić sie dla miłości, ale i tak uważam, że akt był iście romantyczny
wkurzają mnie juz fochy Alexa. dobrze, że go Jo trochę przytemperowała, bo już mnie to też nudziło.
Rekinek przegiął. "Mogę postawić Ci drinka?" buahaha. mina Christiny, bezcenna
widać ewidentnie, że Shonda odsuwa trochę Christinę od wszystkich z racji odejścia Oh. mam nadzieję, że szykuje naprawdę epickie odejście

[magyarparaszt]

Napisane przez Rilla82

Jo miała super kostium, ale nie tak super, jak bicepsy rekinka. Mrrrau

Zgadzam się

[Pampalini]

Napisane przez fleeting_happiness_

` Jo wyglądała przepięknie
` natomiast Bailey całkiem już padło na mózg Facet kocha ją do szaleństwa rzuca dla niej wszystko,a ona mu mówi,że ją rozczarował WTF ?!

ale Sharky też niczego sobie

[Agniesia666]

Jak dla mnie odcinek nudny.

Jo wyglądała fajnie jako Tinkerbell słodkie to było
scena z Cristiną i Rakinkiem jak najbardziej na +

mam nadzieję, że Arizona i Callie się nie pogodzą. Callie mogłaby być z Owenem

[magyarparaszt]

Napisane przez Agniesia666

Jak dla mnie odcinek nudny.

Jo wyglądała fajnie jako Tinkerbell słodkie to było
scena z Cristiną i Rakinkiem jak najbardziej na +

mam nadzieję, że Arizona i Callie się nie pogodzą. Callie mogłaby być z Owenem

A w życiu! Owen tylko z Krychą

[Kolorowa89]

a ja lubię Owena i Emmę .

[esfira]

Napisane przez Pampalini

ale Sharky też niczego sobie

jak nie pokazują jego twarzy, kompletnie nie trawię jego typu urody
słuchajecie, facet Bailey jest lekarzem? A ona nie spotykała się kiedyś z jakimś sanitariuszem czy pielęgniarzem? Czy to jest ten sam koleś?

[guszka]

Napisane przez arsenalfan26014

hej!
bardzo fajny odcinek. trochę póżno były napisy jakoś teraz. nie chcę narzekać, bo wiem, że ludzie się starają, ale np do Pamiętników wampirów (które nie wiedzieć czemu jeszcze oglądam) były od razu na drugi dzień po południu, a wiadomo na Chirurgów (ja przynajmniej) czekam bardziej

bardzo zdziwiło mnie zachowanie Bailey-facet ewidentnie poświęcił się specjalnie dla niej, a ona stroi fochy. może ona kocha tak bardzo chirurgię, że nie potrafiłaby poświęcić sie dla miłości, ale i tak uważam, że akt był iście romantyczny
wkurzają mnie juz fochy Alexa. dobrze, że go Jo trochę przytemperowała, bo już mnie to też nudziło.
Rekinek przegiął. "Mogę postawić Ci drinka?" buahaha. mina Christiny, bezcenna
widać ewidentnie, że Shonda odsuwa trochę Christinę od wszystkich z racji odejścia Oh. mam nadzieję, że szykuje naprawdę epickie odejście

Napisane przez Agniesia666

Jak dla mnie odcinek nudny.

Jo wyglądała fajnie jako Tinkerbell słodkie to było
scena z Cristiną i Rakinkiem jak najbardziej na +

mam nadzieję, że Arizona i Callie się nie pogodzą. Callie mogłaby być z Owenem

Witajcie, dawno tu nie byłam, ale chciałabym podzielic się moimi spostzezeniami

no więc, co do odejścia Oh to szkoda bardzo tej postaci, być może celowo jest odsuwana, ale wydaje mi się też, że przy jej charakterku, poglądach i zachowaniu to taka kolej rzeczy - wygarnęła nieźle Mer bo uwaza się za najlepszą więc teraz jest na to rekacja Mer - postać Oh jest złożona i ciekawa, fajnie się ją ogląda, ale podejrzewam, że większosci trudno byłoby wytrzymać z nią i jej charakterkiem w pracy.

Mam dziwne przekonanie odkąd tylko zobaczyłam faceta Mirandy w tym odc, że to nie było poświęcenie i on coś ukrywa - prędzej wypadł z programu niż sam zrezygnował, a Haloween to przykrywka - jakoś po nim z dawnych odcinków niespodziewałabym się dobrowolnej rezygnacji - co sądzicie ?

Arizona jest niezła - nie przepadałam za nią ale teraz dała pokaz swojej skruchy haha mam nadzieję, że Calli znajdzie sobie jakiegoś fajnego faceta - ze Sloanem fajnie się dogadywali, podoba mi się pomysł z Owenem, chociaż Emma dla niego też jest ok!

w tym przypadku nie dziwię się Alexowi - ojciec opowiadał mu o synku, a jego nawet słówkiem nie wspomniał

ta ruda co kiedyś nie zdała - zapomniałam imienia - zawsze mnie wkurzała i teraz też, mam nadzieję, że nie wróci do Arweya!