Lutówki 2017 ❤ - część VI

[sreberko4]

Sq zazdroszczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sonia_n]

Napisane przez axn22

* Omlet, szakszuka, jajka gotowane i zapiekane na różne sposoby i w ogóle wszystko co jajeczne. To najprościej
* Twaróg + warzywa
* Pasta jajeczna/z avocado/słonecznika i suszonych pomidorów + kromka chleba
* Kokosanka
* Może placuszki twarogowe?

Omlet jednak rządzi bo można go przyrządzić na milion sposobów Nudną jajecznicę też można urozmaicać o warzywa, sery czy mięsko. Bez jajek jest ciężko o coś sensownego...

A co zrobić jak dziecko jajek nie chce ? Jutro znów spróbuje może muffinka jajecznego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Napisane przez sQuaara

ja kabanosa zjem... maciek je parowki
szynki nie bo plasterka nie umie gryzc (tak samo nie zje ogorka w plasterku a w kawalku zje) no i tak ciezko... ale bede probowac:d

Pewnie plasterki cienkie i mu się do podniebienia przyklejają


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Napisane przez anolta

Zrobiłam dziś ogórki małosolne, przy takiej pogodzie coś czuję,że już jutro będą dobre już nie mogę się doczekać, wszyscy u nas uwielbiają, łącznie z Jankiem

Byliśmy dziś na wsi u mojej dobrej koleżanki, dzieci widziały konie super dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Zaczęło się od tego,że Janek zabierał jej kredki, potem chyba w ramach zemsty córcia zabrała mu samochód, to Jasiek krzyk, wnerw, pociągnął jej włosy, wtedy wkroczyłam do akcji, ale zanim doszłam to ściągnął jej okulary, ona chciała mu zabrać, Janek nie dawał za wygraną i w końcu odpadła jedna część.

Oni tak jak się kochają, tak czasami drą ze sobą koty, byle się nie bili w przyszłości jak ja z moim bratem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się non stop biłam z siostrą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Opiumalfa]

Napisane przez Escorpio

Dziewczyny przesadzam, czy może mi być trochę przykro, że przyjechaliśmy do siostry tż na komunię, nakupiłam jej dzieciom zabawek, a moja Ala nie dostała nic… Nawet byle kredek… Nerwy mnie biorą, bo widzimy się raz na ruski rok, na dodatek ona jest chrzestną

Może jestem dziwna ale to w końcu Komunia jej syna/corki a Ala była gościem wiec nie wiem czemu miała by dostać prezent. Ale ja mam liberalne podejście do prezentów

[sonia_n]

Napisane przez sQuaara

Anolta mam ten wózek i jest trudny... Tzn ciągnąć super a pchać Maćko nie umie ta rączka ni jak się nie blokuje więc mu po prostu się składa... Dlatego na dzień dziecka dostanie zabawke na kiju
Ja wiem ze się nauczy i tego wózka ale ma mega fascynację pchaniem i niestety wózek nie spełnił na szybko tych wymagan

Maćko spał od 20 do 5.50!!
No. Wyspałam się. W końcu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super. Zazdroszczę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Shiruvii]

Napisane przez Opiumalfa

Może jestem dziwna ale to w końcu Komunia jej syna/corki a Ala była gościem wiec nie wiem czemu miała by dostać prezent. Ale ja mam liberalne podejście do prezentów

My np przy takich okazjach zalatwiamy Dzień Dziecka, Mikolajki i inne takie.

Escorpio, ja rozumiem Cię i też bym się wkurzyla. Zresztą, u nas też czasem szkoda słów.

Sq, wow! Gratulacje.
Juz chyba tylko ja zostalam z pobudkami co godzinę. Ktoś musiał być na końcu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Biedna Ninka i Kajusia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaMagda]

Ja też mam liberalne podejście do prezentów, ale szlag mnie trafia, kiedy moja szwagierka wręcza Ninie torby z prezentami w połowie maja i na moje zaskoczone pytania, z jakiej to okazji, mówi że to na Zajączka... 1,5 miesiąca po Wielkanocy. Obiecała też TŻetowi prezent na urodziny, wspólny wypad i do dzisiaj tego nie zrealizowała... od marca... Mnie to irytuje, bo albo dawać upominki w odpowiednim czasie albo w ogóle, takie opóźnianie czy zapominanie to dla mnie ignorancja. Ninie to tam pewnie wszystko jedno, ale jak będzie starsza to myślę, że rozliczy ciotkę z takich akcji i z tego, że nią nie utrzymuje kontaktu. Tylko teraz mi jej żal, bo Nina jak ją widzi to się mega cieszy, a ciocia przeważnie jest już umówiona, wychodzi i widzę, że jest jej głupio, kiedy Nina przychodzi z książeczką, ładuje się jej na kolana, albo chce z nią się bawić, a ta nie ma czasu... No ale tak widać jest jak wszyscy inni są ważniejsi i raz na miesiąc nie potrafi dla nas znaleźć godzinki.

Nawet jak o tym myślę, to mnie trafia

[sQuaara]

u nas male zmiany organizacyjne nastapily i uznalam ze odcinam pepowine...
w czerwcu macko zostaje 3 dni bez nas i wyjezdzamy z mezem a w lipcu ja lece w delegacje na 10dni i chlopcy zostaja sami.
powiedzcie ze dadza rade...

[Opiumalfa]

Napisane przez sQuaara

u nas male zmiany organizacyjne nastapily i uznalam ze odcinam pepowine...
w czerwcu macko zostaje 3 dni bez nas i wyjezdzamy z mezem a w lipcu ja lece w delegacje na 10dni i chlopcy zostaja sami.
powiedzcie ze dadza rade...

Moj zostal niby na weekend i mi powiedzial ze moze kazdy weekend zostawac bo bylo super. Takze mysle, ze nie ma sie co stresowac

[axn22]

Napisane przez sQuaara

anotla ale 4x na te 35 posilkow? (7dni X 5 posilkow dziennie)?
na obiady daje ale poza tym juz wcale prawie... raz na tydzien parowki...

U nas mięso tylko na obiad, czasem jakaś wędlina na obiad ale to rzadkość jednak.

Napisane przez sQuaara

u nas male zmiany organizacyjne nastapily i uznalam ze odcinam pepowine...
w czerwcu macko zostaje 3 dni bez nas i wyjezdzamy z mezem a w lipcu ja lece w delegacje na 10dni i chlopcy zostaja sami.
powiedzcie ze dadza rade...

Jasne, że dadzą sobie radę

[minula]

Napisane przez sQuaara

u nas male zmiany organizacyjne nastapily i uznalam ze odcinam pepowine...
w czerwcu macko zostaje 3 dni bez nas i wyjezdzamy z mezem a w lipcu ja lece w delegacje na 10dni i chlopcy zostaja sami.
powiedzcie ze dadza rade...

Dadzą radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaMagda]

Napisane przez sQuaara

u nas male zmiany organizacyjne nastapily i uznalam ze odcinam pepowine...
w czerwcu macko zostaje 3 dni bez nas i wyjezdzamy z mezem a w lipcu ja lece w delegacje na 10dni i chlopcy zostaja sami.
powiedzcie ze dadza rade...

Oni dadzą radę, pytanie, czy Ty dasz

[sQuaara]

dam ! managerka mi powiedziala ze placzu nie zdzierży
sama na szkoleniach dla nowych praocwnikow mowie ze jak ktos juz ma plakac to proszze w lazience wiec wiem jak sie zachowac
od zawsze tez uwazam ze trudniej komus kto zostaje sam (czyli jakbym sama zostala w pustym domu a chlopcy by wyjechali) niz jak sie jedzie do nowego miejsca a osoby za ktorymi sie teskni sa w domku

[Opiumalfa]

Poranek from hell :/ Nie dosc ze mielismy fachowca od pieca na 7.30, to obudzialm sie o 5 ze moze juz 7? L obudził TZ, a dla niego 7.30 to jest o wiele za wczesnie. Wiec od 9 juz byla jeczybula. Poranek zakonczyl sie wyaleniem zupy dyniowej na moje ulubione jasne, lniane spodnie, na fotel i podloge i rozbicie miski na plytkach. Temu wszystkiemu towarzyszyl wrzask mojego dziecka jak probowalam na szybko pod zlewem zapierac spodnie. Do tego sie na niego wydarłąm czemu sie drze. Newry mi puscily i teraz mam moralniaka, chce mi sie spac, zbiera sie na deszcz a cisnienie chyba jest tak niskie ze polozyloby do lozka kazdego. Pije kawe, mam nadzieje, ze mi pomoze :/

[s i l v e r]

Hej
U nas znów nocka kiepska. Hania obudziła się po 3....zasnęła dopiero koło 6. O 7 sie obudziła ma-sa-kra!!!

Napisane przez Fantazja_

D jest ostatnio na nie...dziś nie chciał iść z balkonu...krzyczał nie nie nie nie nie. Potem do kąpieli uciekał i też krzyczał nie nie nie nie. Po południu na spacerze przywłaszczył sobie 2 patyki, których oczywiście nie chciał oddać i też było nie nie. Zaprze się, nie ruszy, kiwa głową i
jak wygląda bunt dwulatka? też wszystko na nie?

ja nie wiem co to bunt 2 latka Daria była mega grzeczna. Ale Hania już pokazuje rogi więc z nią nie będzie tak łatwo chyba

[justkonev]

Opium i silver współczuje u nas od rana jazda bez trzymanki. Kaja ma koszmarny humor, drze się i płacze z byle powodu.. a tu dopiero południe.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Napisane przez justkonev

Opium i silver współczuje u nas od rana jazda bez trzymanki. Kaja ma koszmarny humor, drze się i płacze z byle powodu.. a tu dopiero południe.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cos dzis w powietrzu czy co?

[axn22]

Opium, Silver... Tulę


Ja dziś pracuję z domu z B, masakra To już nie to co kiedyś gdy leżał/pełzał

[sonia_n]

Napisane przez axn22

Opium, Silver... Tulę





Ja dziś pracuję z domu z B, masakra To już nie to co kiedyś gdy leżał/pełzał

Szacun. Ja nie jestem w stanie pracować jak jestem sama z Kacprem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez justkonev

Opium i silver współczuje u nas od rana jazda bez trzymanki. Kaja ma koszmarny humor, drze się i płacze z byle powodu.. a tu dopiero południe.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przytulam ;( może ząbki ? Spróbuj przeciwbólowe dać może się uspokoi ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez Opiumalfa

Poranek from hell :/ Nie dosc ze mielismy fachowca od pieca na 7.30, to obudzialm sie o 5 ze moze juz 7? L obudził TZ, a dla niego 7.30 to jest o wiele za wczesnie. Wiec od 9 juz byla jeczybula. Poranek zakonczyl sie wyaleniem zupy dyniowej na moje ulubione jasne, lniane spodnie, na fotel i podloge i rozbicie miski na plytkach. Temu wszystkiemu towarzyszyl wrzask mojego dziecka jak probowalam na szybko pod zlewem zapierac spodnie. Do tego sie na niego wydarłąm czemu sie drze. Newry mi puscily i teraz mam moralniaka, chce mi sie spac, zbiera sie na deszcz a cisnienie chyba jest tak niskie ze polozyloby do lozka kazdego. Pije kawe, mam nadzieje, ze mi pomoze :/

Masakra. Współczuje i tule !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez sQuaara

u nas male zmiany organizacyjne nastapily i uznalam ze odcinam pepowine...
w czerwcu macko zostaje 3 dni bez nas i wyjezdzamy z mezem a w lipcu ja lece w delegacje na 10dni i chlopcy zostaja sami.
powiedzcie ze dadza rade...

Ja byłam już dwa razy. Ale po jednej nocce. Pierwszy raz została moja mama - było ok, może to tez zmiana miejsca podziałała bo nocował u babci.
Za drugim razem został z TZ to noc była średnia. Cały czas mnie szukał - turlal się na moja polowe łóżka itp. TZ mało spał bo głównie go nosił. Ale to tez wina pewnie tego ze dalej kp w nocy. W dzień podobno super.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sQuaara]

no my w dzien juz nie kp...
jakos dam rade te 10 dni...

[axn22]

Napisane przez sQuaara

no my w dzien juz nie kp...
jakos dam rade te 10 dni...

Dla przykładu mój tż jest teraz na konferencji w Łodzi i co chwile pyta i dostaje jakieś zdjęcia, na bieżąco wie co się u małego dzieje

[MartaMagda]

Raz pracowałam z Niną z domu, nigdy więcej

[axn22]

Napisane przez MartaMagda

Raz pracowałam z Niną z domu, nigdy więcej

Ja tak pracowałam od maja 2017 do marca 2018

[Opiumalfa]

Ja pracuje tak od Marca 2017

[Shiruvii]

Napisane przez MartaMagda

Raz pracowałam z Niną z domu, nigdy więcej

Ja tak pracowalam i było super!
Chociaż fakt, że na 6 godzin pracy komp chodzil przez chyba 10

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

a Wy gdzie?
ja dzis mialam wyjsciowe zostawilam mezusiowi dziecko pod biurem o 17 i poszlam z przyjaciolka do miasta odwiedzilam 3 miejsca, jadłam, pilam drinki, sangrie i piwko. dziekuje

[Fantazja_]

hejka! my dziś cały dzień u moich rodziców. D kąpał się na ogródku w dużej misce bo basen musimy kupić dopiero dzień spoko...to jest jedyny plus, że jeszcze mam trochę wychowawczego. W nocy D obudził się tylko raz

Napisane przez sQuaara

Maćko spał od 20 do 5.50!!
No. Wyspałam się. W końcu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

yeahhh

Napisane przez MartaMagda

Brawo sQ przespać tyle godzin!!!

U nas nocka średnia. Kladlam się o północy, a Ninka o 4:00 zaczęła płakać i mówić przez sen ała ała Nie wiem, czy coś się jej śniło, czy zęby ją bolaly, ale wzięłam ją do nas to jeszcze chwilę jęczala i spała już spokojnie. Za to ja zasnąć nie mogłam. Jak zasnęłam na chwilę przed budzikiem to jeszcze mi się koszmary śniły...

Pierwsze, co zrobię w pracy to kawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

takie pobudki są najgorsze :/ i zaśnięcie chwilę przed budzikiem

Napisane przez justkonev

Biedna Nina Kai chyba się coś śniło, bo obudziła się o 6 z potwornym krzykiem i później nie mogła już zasnąć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

może ząbki? :/

Napisane przez sQuaara

u nas male zmiany organizacyjne nastapily i uznalam ze odcinam pepowine...
w czerwcu macko zostaje 3 dni bez nas i wyjezdzamy z mezem a w lipcu ja lece w delegacje na 10dni i chlopcy zostaja sami.
powiedzcie ze dadza rade...

dasz radę choć ja podziwiam bo chyba nasza pępowina jeszcze długa jest tzn. od mojej strony....Koleżanka co tydzień podrzuca małego swoim rodzicom od piątku do niedzieli, a ja chyba jestem nie gotowa tzn. moim rodzicom może i bym zostawiła...ale teściowej? no way

Napisane przez Opiumalfa

Poranek from hell :/ Nie dosc ze mielismy fachowca od pieca na 7.30, to obudzialm sie o 5 ze moze juz 7? L obudził TZ, a dla niego 7.30 to jest o wiele za wczesnie. Wiec od 9 juz byla jeczybula. Poranek zakonczyl sie wyaleniem zupy dyniowej na moje ulubione jasne, lniane spodnie, na fotel i podloge i rozbicie miski na plytkach. Temu wszystkiemu towarzyszyl wrzask mojego dziecka jak probowalam na szybko pod zlewem zapierac spodnie. Do tego sie na niego wydarłąm czemu sie drze. Newry mi puscily i teraz mam moralniaka, chce mi sie spac, zbiera sie na deszcz a cisnienie chyba jest tak niskie ze polozyloby do lozka kazdego. Pije kawe, mam nadzieje, ze mi pomoze :/

klepie po plecach...

Napisane przez s i l v e r

Hej
U nas znów nocka kiepska. Hania obudziła się po 3....zasnęła dopiero koło 6. O 7 sie obudziła ma-sa-kra!!!




ja nie wiem co to bunt 2 latka Daria była mega grzeczna. Ale Hania już pokazuje rogi więc z nią nie będzie tak łatwo chyba

długo nie śpi jak się obudzi...ostatnio też takie przeboje mieliście

[Escorpio]

Napisane przez MartaMagda

Anolta Antosia wygrywa Lody za 5 gr i chrupki keczupowe!!!

Escorpio, a moze to przez komunie? Za duzo obowiązków i o Ali zapomnieli?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pamietalam o innych dzieciach jak robilam chrzciny Ali, ale widzę że za duzo myślę. Zacznę myslec tylko o Ali.

Napisane przez Opiumalfa

Może jestem dziwna ale to w końcu Komunia jej syna/corki a Ala była gościem wiec nie wiem czemu miała by dostać prezent. Ale ja mam liberalne podejście do prezentów

Ja zawsze bylam uczona ze jak ide gdzies gdzie są dzieco albo ktoa przyxhodzi do mnie z dzieckiem to coś dla tego dziecka mam. Cos, jakikolwiek drobiazg. Jechalam na komunie i chrzciny, alw trzeciemu dziecku tez cos kupilam, bo jestem ich ciocia i widze sie z nimi moze 4-6 razycw roku, wiec gdy kupie po upominku to noe zbiednieje. Jakbysmy widzieli sie co weekend to wiadomo ze prezenty bylyby na okazje. Wiem ze teraz Ali to lata i powiewa, ale potem moze jej byc przykro ze ja cos jej rodzenstwu ciotecznemu zawiozlam a ona od cioci noc nie dostała. No takie mam podejscie.

Napisane przez sQuaara

u nas male zmiany organizacyjne nastapily i uznalam ze odcinam pepowine...
w czerwcu macko zostaje 3 dni bez nas i wyjezdzamy z mezem a w lipcu ja lece w delegacje na 10dni i chlopcy zostaja sami.
powiedzcie ze dadza rade...

Dasz radŕ!

Napisane przez Opiumalfa

Poranek from hell :/ Nie dosc ze mielismy fachowca od pieca na 7.30, to obudzialm sie o 5 ze moze juz 7? L obudził TZ, a dla niego 7.30 to jest o wiele za wczesnie. Wiec od 9 juz byla jeczybula. Poranek zakonczyl sie wyaleniem zupy dyniowej na moje ulubione jasne, lniane spodnie, na fotel i podloge i rozbicie miski na plytkach. Temu wszystkiemu towarzyszyl wrzask mojego dziecka jak probowalam na szybko pod zlewem zapierac spodnie. Do tego sie na niego wydarłąm czemu sie drze. Newry mi puscily i teraz mam moralniaka, chce mi sie spac, zbiera sie na deszcz a cisnienie chyba jest tak niskie ze polozyloby do lozka kazdego. Pije kawe, mam nadzieje, ze mi pomoze :/

Tulę!

My juz wracamy, Ala spi w foteliku bez przerwy od 19 jak sie obudzi podczas transferu z auta do lozeczka to się pochlastam...

[MartaMagda]

Udało mi się uśpić Nine w jej łóżeczku!!!!!

Trwało to godzinę i wymagało śpiewania, ale zadziałało!

Escorpio myślę, że Ala niekoniecznie musi tak myśleć. Moja mama zawsze robila prezenciki mojemu kuzynostwu a ja od wujostwa nie dostawalam niczego i akurat w dzieciństwie tego nie rozkminialam Przykro mi było za to że dziadkowie faworyzowali mojego kuzyna, porownywali mnie do niego i ignorowali moje proby zainteresowania ich mną. Okrutne to było. Oby nasze dzieci nie spotkało nic takiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

MartaM ale jak to zrobiłaś? Kładlas ją cały czas? Czy sama leżała ale nie mogła się wyciszyć? Mój harpagan wstaje. Leżeć nie chce. Kładę go a on siup i stoi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz