Lutówki 2017 ❤ - część VI - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-06-15, 18:26   #2731
sonia_n
Zadomowienie
 
Avatar sonia_n
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 576
GG do sonia_n
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez anolta Pokaż wiadomość
Dla mnie 2 i pół latek w pieluszce to żaden szok, może dlatego, że większość dzieciaków znajomych tak nosi, nikt nie ma parcia . Taki normalny widok. A takie dziecko to co ma zrobić jak nie czuje,że mu się chce? To fizjologia przecież. Na pewno nie pomogą mu teksty otoczenia: taki duży chłopczyk, a jeszcze w pieluchy robi, nieładnie.

Zresztą ja bym chciała spróbować teraz, ale to taka długa droga, a tak to jak będzie gotowy i znacznie się interesować tematem i mówić i już . No trochę to kosztuje czasu i cierpliwości mamy, a ja jestem troszkę leniwa

Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app


Tez jakoś mi się wydaje ze to normalne. I takie komentarze mogą narobić więcej szkody niż pożytku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Co za widok mnie dziś spotkał - MASAKRA! Wczesniaczek urodzony w marcu tego roku w nosidle Boziu jak to dzieciątko tam wisiało, miałam ochotę krzyczeć co robisz temu dziecku głupia babo Na moje (nie)szczęście jechałam wtedy samochodem.. brak słów po prostu.

W temacie nocnika - sadzam Maksia od 9 miesiąca życia. Nie kuma do dziś, mało tego nadszedł okres że nie chce na nim usiąść, ucieka. A.nie sadzalam go częściej niż dwa/trzy razy dziennie lub jak widziałam ze idzie kupa. Teraz jak chce mu się kupkę to zaszywa się w jakimś kąciku, i niby grzecZnie się bawi a za chwilę smrodek na pół pokoju. Także ja dziewczyny zwatpilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Ale to normalny etap ze się dziecko chowa i skupia na zrobieniu kupy. To jedna z oznak ze zaczyna kumać ze ma jakiś wpływ na swoją fizjologie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
♥ Kacperek ♥
sonia_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-15, 18:57   #2732
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Wiesz do tej pory było ok, no może nie wolał Ale nie uciekał. Wiec myślę że ma taki okres, bo np z przebieraniem mamy to samo, bunt i ucieczka.

Zdrówka życzę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ale sama piszesz, ze mimo sadzenia nie kuma. Dla mnie to oznaka braku gotowości



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-15, 19:29   #2733
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez sonia_n Pokaż wiadomość
Tez jakoś mi się wydaje ze to normalne. I takie komentarze mogą narobić więcej szkody niż pożytku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------





Ale to normalny etap ze się dziecko chowa i skupia na zrobieniu kupy. To jedna z oznak ze zaczyna kumać ze ma jakiś wpływ na swoją fizjologie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obys miala racje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-15, 20:05   #2734
anolta
Zakorzenienie
 
Avatar anolta
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3 141
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez minula Pokaż wiadomość
Ja swojej nie sadzam co 15 minuy za leniewa jestem. Kupkę to widac i sama biegnie, a siusiu to jak bez pieluchy lata to czasami usiądzie. Normlanie na nocniczek siada rano i przed spaniem. Ja czekałam, aż syn sam bedzie wiedzial o co chodzi i wypadło to na grudzień nie było tak zle jak to sobie wyobrażałam Gratulacje Antosia już zupełnie kończy przedszkole? Mam dwie znajome takie full wielo, dzieciaczki ponad 2 latka i obie w pieluszkach za to mamy przy każdym spotkaniu przeżywają, że sliczne pieluszki trzeba będzie odstawić.
Na fb grupie pieluchy wielorazowe jest dużo mam szukających wiekszych rozmiarów pieluszek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, to tylko takie pożegnanie tego roku .Antosi został jeszcze rok przedszkola, a potem zerówka i prawdopodobnie zostanie w przedszkolu. Teraz jak zerówka w szkole jest oddziałem przedszkolnym i pracuje na takich samych zasadach to trzeba znowu przechodzić rekrutację i mimo tego,że dziecko jest z rejonu wcale nie gwarantuje miejsca. Jak zawsze pozytywna zmiana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Byliśmy dziś na szczepieniu, pierwsza dawka pneumokoków. Kupiłam prenevar, wszystko ok. Pani powiedziała,że kolejną dawkę można dać najszybciej za 2 miesiące. Ile robilyscie przerwy między tymi szczepieniami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2003 - My razem
2012 - ślub
2013 - córeczka
2017 - synek
anolta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-15, 20:31   #2735
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Anolta ja nie podpowiem bo my w grudniu pierwszą dawkę i nie wiem kiedy się wbijemy pomiędzy kolejnymi ząbkami na drugą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-15, 20:42   #2736
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez anolta Pokaż wiadomość
Nie, to tylko takie pożegnanie tego roku .Antosi został jeszcze rok przedszkola, a potem zerówka i prawdopodobnie zostanie w przedszkolu. Teraz jak zerówka w szkole jest oddziałem przedszkolnym i pracuje na takich samych zasadach to trzeba znowu przechodzić rekrutację i mimo tego,że dziecko jest z rejonu wcale nie gwarantuje miejsca. Jak zawsze pozytywna zmiana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To z zerówkami u nas tak samo, więc my pewnie też w przedszkolu zostaniemy. Myślałam, że to już koniec i stąd kartki ja z synkiem upieklam babeczki i wlozylismy flagi do zobaczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-15, 20:45   #2737
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
No ale sama piszesz, ze mimo sadzenia nie kuma. Dla mnie to oznaka braku gotowości



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To ja znowu się zapytam czy roczne dziecko jest gotowe na odstawienie od piersi? i jakim cudem za naszych czasow 2-3 latki juz normalnie się załatwiali, a teraz się mówi o "gotowosci". Skad wiadomo, czy w przeciągu tych trzech lat gdzies rodzocom nie ucieka moment na odpieluchowanie? Jak chce się odstawić od piersi to odstawia się stopnio, dlaczego dziwne jest odpieluchowanie stopniowe? Rodzice czekają az dziecko bedzie mialo 3 lata i powie "tak, chce się już zalatwiać jak dorosły!". Trochę to dziwne, że widzę jak 2 latek robi kupę, i zamiast mu powiedzieć "chodż na nocnik" to czekam az zrobi pod siebie i potem bede myła... no ale każdy ma swoje racje
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-15, 20:53   #2738
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Czas pokaże, ciekawe które nasze dzieciątko pierwsze będzie odpieluchowane obstawiam Kaje od Just albo Jasia od Anolty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-15, 22:02   #2739
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Czas pokaże, ciekawe które nasze dzieciątko pierwsze będzie odpieluchowane obstawiam Kaje od Just albo Jasia od Anolty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie no nie robmy wyścigów w odpieluchowaniu
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-15, 23:20   #2740
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI


miałam dzisiaj w domu cyrk stulecia - Nadia była u dziadków bo z temperaturą słabo więc do żłobka iść nie mogła i co - no i geniusze mieli skitrane własne smoczki i jej dali po tygodniu nie dawania przez nas... to co przeżyłam od 20 do teraz to jest po prostu masakra. Nadia spać owszem poszła ładnie ale obudziła się przerażona i jak do niej poszłam to próbowała ssać nogę szumisia (nie włączamy go już ale sobie z nim sypia) myślałam, że się z żalu nad nią popłacze po prostu...

Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
(...)
Gwiazda stawia flache- 17 miesięcy za nami
17 miesięcy... kiedy to minęło
u nas dzisiaj jest 16 więc i od nas flacha leci

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Zamówiliśmy Bartkowi stolik i krzesełko
Byliśmy zobaczyć je na żywo i bardzo mi odpowiadało. Jest na tyle solidne, że sama siedzieć na nim mogę
śliczności

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Apropos nocnika.
Ostatnio przeczytałam bardzo mądry artykuł na ten temat. Zgadzam sie z nim jak najbardziej, ale tym samym nie neguje waszych metod wiec proszę sie nie obrażać.

Otóż: sadzanie na nocnik od maleńkości, owszem może wyrabia skojarzenie ale kilkumiesięczne dziecko nie jest w stanie łączyć faktu ze siku i kupa to trzeba zdjąć pampersa i siadać na nocniku. Pomijam fakt kontroli zwieraczy. Dajmy na to dzieci takie jak nasze. Raczej mało kojarzą, niektore nie chcą siadać, inne sie boja. A jakby ciebie tak sadzano na toaletę co 15 min jak ci sie nie chce? No nie jest to przyjemne, do tego może prowadzić do awersji i stresu, wstrzymywania, zapalenia pęcherza etc. Odpieluchowanie nie powinno być trenowane. Jak chodzenie. Ja myśle ze to wszytsko jest jak z kazdym innym aspektem rozwoju. Dziecko musi być gotowe. L mi towarzyszy w wc praktycznie za kazdym razem. Mowię mu co sie odbywa. Ile z trgo rozumie to nie wiem, ale czekam aż sam zaskoczy któregoś dnia o co chodzi.

Myśle ze trzeba czekać na pierwsze znaki, ze ściąga pampersa, mowi ze siku itd. Nie sadze ze wcześniej ma to sens.
Każdy ma własna metodę i tego proszę sie trzymać.
mam podoby punkt widzenia
poza tym ja naprawdę nie ogarniam idei nocnikowania dziecka, którego tego nie rozumie pod kątem rzekomej praktyczności - wiele osób mi wciska, że to niby jakaś wygoda no ale co to jest za wygoda jak jest ryzyko, że dziecko narobi poza nocnikiem a już nad samym nocnikiem trzeba siedzieć w oczekiwaniu na zrobienie (mówiąc o tym tradycyjnym rozumienia "nocnikowania")
generalnie sama koncepcja "wysadzania" do mnie nie przemawia bo ja np. jak idę do toalety to się na nią nie wysadzam tylko idę zrobić co mam zrobić

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Co do budżetu to my aktualnie więcej wywalamy na benzynę żeby młodego wozić do babć niż będzie nas kosztował żłobek


Jeśli chodzi o zasypianie to B zasypia sam ale muszę obok niego siedzieć. Trwa to od 5 do 30minut.
Nadia od jakiegoś miesiąc usypia u mnie na kolanach (w sensie siedzam ją na moich kolanach, ona się opiera o moją klatkę piersiową i tak sobie zasypia, zajmuje to na ogół max 5 minut)

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Piekny komplecik


Takie artykuly wg mnie mozna porównywać do odstawiania od piersi. Udowodnione jest ze samoodstawienie nastepuje po 2 roku zycia, a ile mam odstawia wczesniej? Na pewno jakos na psychike to wplywa, bo przecież dziecko samo tego nie chce. Ile dzieci placze bo chce mleka i bliskosci mamy, ale mama nie daje, bo musi juz odstawić.
Ala zaczyna juz podchodzic do nocnika kiedy chce siku, cos tam już zaczyna czaic, nic na sile. Podejrzewam, ze zadna z nas nie sadza dziecka co 15min zeby tylko siki wyladowaly w nocniku. Wczoraj do 14 latała z golym tylkiem i jak cos chciala to biegla do nocnika i robila siku. Nigdy nie bylo placzu, wszystko w formie zabawy. Nie wyobrazam sobie, zeby 2,5 latek, dziecko ktore niemalze wszystko rozumie i z ktorym juz sie moge dogadac robiło w pieluche. Jeszcze w nocy rozumiem, ale nie w dzień. No ale kazda z nas robi jak uważa i wychowuje dziecko najlepiej jak potrafi



A same... Ala caly czas przy piersi zasypia. Oczywiscie przy mnie bo jak jest babcia czy dziadek, to nie ma problemu, kładzie się i zasypia sama w lozeczku
ja tam nie ma czego do piersi porównywać bo Nadia od 15 miesięcy piersi nie dostała, na bliskość musiałyśmy wypracować inne metody więc i tego nam teraz nie brak

natomiast co do 2,5 latka w pampersie - cóż, jak się tylko ciepło zrobiła to na forach na FB jest dosłownie wysyp matek, które szukają pomocy z odpieluchowaniem 2,5 - 3 letnich dzieci, które mają awersje do nocnika, nakładek, toalety, nie przeszkadzają im mokre majtki mimo, że wiedzą o co chodzi od strony fizjologicznej... cóż - ja uważam, że te problemy się z niczego nie biorą jak się okazuje samo rozumienie potrzeb nie jest nawet gwarancją sukcesu z nocnikowaniem a co tu dopiero mówić o sytuacji gdzie nawet i tego brak...

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Wiem ze dla niektórych dzieci to normalne, ale ja sobie mimo wszystko tego nie wyobrazam i wolę nie wyobrażać. Dla mnie to tak samo 'nienormalne' jak dla innych kp 3-latka.
dla niektórych i KP 3 lata i pieluszka na 3 lata to nic niewyobrażalnego a wyobrażać lub nie można sobie różne rzeczy do woli, ja po tych parunastu miesiącach się nauczyłam, że moje wyobrażenia o wychowaniu idą swoją drogą a potrzeby Nadii idą swoją i grunt w tym żebym to ja dostosowała się do jej potrzeb zdaje sobie natomiast sprawę z faktu, że jak Nadia nie będzie miała życzenia robić na nocnik to jej przecież siłą nie przywiążę w ramach moich wyobrażeń o tym kiedy powinna a kiedy nie powinna pieluchy nosić - no bo serio, ja sobie mogę coś tam planować ale jak ona nie będzie chciała korzystać to nie będzie, no tego nie da się przeskoczyć samą chęcią odpieluchowania dziecka kiedy by się za to człowiek nie zabierał

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Co za widok mnie dziś spotkał - MASAKRA! Wczesniaczek urodzony w marcu tego roku w nosidle Boziu jak to dzieciątko tam wisiało, miałam ochotę krzyczeć co robisz temu dziecku głupia babo Na moje (nie)szczęście jechałam wtedy samochodem.. brak słów po prostu.

W temacie nocnika - sadzam Maksia od 9 miesiąca życia. Nie kuma do dziś, mało tego nadszedł okres że nie chce na nim usiąść, ucieka. A.nie sadzalam go częściej niż dwa/trzy razy dziennie lub jak widziałam ze idzie kupa. Teraz jak chce mu się kupkę to zaszywa się w jakimś kąciku, i niby grzecZnie się bawi a za chwilę smrodek na pół pokoju. Także ja dziewczyny zwatpilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
biedne dzieciątko...

Nadia robi kupę gdzie popadnie - ot bawi się/chodzi sobie i bam! kupa chociaż ona zawsze sprawdza czy ktoś ją podczas tego obserwuje ale nic z tym "nie robi"

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
To ja znowu się zapytam czy roczne dziecko jest gotowe na odstawienie od piersi? i jakim cudem za naszych czasow 2-3 latki juz normalnie się załatwiali, a teraz się mówi o "gotowosci". Skad wiadomo, czy w przeciągu tych trzech lat gdzies rodzocom nie ucieka moment na odpieluchowanie? Jak chce się odstawić od piersi to odstawia się stopnio, dlaczego dziwne jest odpieluchowanie stopniowe? Rodzice czekają az dziecko bedzie mialo 3 lata i powie "tak, chce się już zalatwiać jak dorosły!". Trochę to dziwne, że widzę jak 2 latek robi kupę, i zamiast mu powiedzieć "chodż na nocnik" to czekam az zrobi pod siebie i potem bede myła... no ale każdy ma swoje racje
tak samo za naszych czasów się karmiło 3 miesiące bo "woda w cyckach" a jakoś nie przeszkadza Ci to w powoływaniu się na bieżąco wiedzę na temat karmienia piersią

ja jestem fanką postępu, argument "kiedyś się coś robiło" mnie nigdy do niczego nie przekona nie przemawia też do mnie takie wybiórcze traktowanie rozwoju na zasadzie "podoba mi się to, że teraz mówią, żeby przy KP jeść schabowe to przyklasnę rozwojowi wiedzy medyczne, toć teorie o skiśniętym w cycach latem mleku to bujda" przy jednoczesnym zakładaniu, że w innym obszarze to dla odmiany postęp w wiedzy jest wątpliwy a teorie sprzed 30 lat już mają sens koniec końców wszystko i tak sprowadza się do prywatnej opinii laików w tematach na których się nie znają (bo ja się właśnie za laika w tematach medycznych uważam, wykształcenia w tym kierunku nie mam to też nie czuję się komfortowo negując takie rzeczy w ramach mojego prywatnego widzimisia)

a poza tym ja w ogóle uważam, że lepiej z zrobić o jedną rzecz za mało niż o jedną rzecz za dużo - bo wolę np. nie używać chodzika w ogóle niż się zastanawiać jakie skutki przyniesie jego używanie (też były spoko 30 lat temu) , nie używając chodzika nie zaszkodzę na pewno a używając to cóż, ruletka - i tak samo z wieloma innymi rzeczami, tam gdzie to tylko możliwe chcę pozwolić Nadii na sterowanie jej rozwojem

dobra eot z mojej strony
i tak każda z nas zrobi co uważa bo każda z nas zwyczajne widzi swoje dziecko na co dzień, każda z nas też będzie sama musiała mierzyć się z konsekwencjami (czy to stertami pieluch czy myciem podłogi po "awariach" nocnikowych bo życzę nam wszystkim by na tym się ta lista konsekwencji i problemów skończyła)
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2018-06-15 o 23:23
eyo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 06:28   #2741
sonia_n
Zadomowienie
 
Avatar sonia_n
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 576
GG do sonia_n
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość

miałam dzisiaj w domu cyrk stulecia - Nadia była u dziadków bo z temperaturą słabo więc do żłobka iść nie mogła i co - no i geniusze mieli skitrane własne smoczki i jej dali po tygodniu nie dawania przez nas... to co przeżyłam od 20 do teraz to jest po prostu masakra. Nadia spać owszem poszła ładnie ale obudziła się przerażona i jak do niej poszłam to próbowała ssać nogę szumisia (nie włączamy go już ale sobie z nim sypia) myślałam, że się z żalu nad nią popłacze po prostu...



17 miesięcy... kiedy to minęło
u nas dzisiaj jest 16 więc i od nas flacha leci



śliczności



mam podoby punkt widzenia
poza tym ja naprawdę nie ogarniam idei nocnikowania dziecka, którego tego nie rozumie pod kątem rzekomej praktyczności - wiele osób mi wciska, że to niby jakaś wygoda no ale co to jest za wygoda jak jest ryzyko, że dziecko narobi poza nocnikiem a już nad samym nocnikiem trzeba siedzieć w oczekiwaniu na zrobienie (mówiąc o tym tradycyjnym rozumienia "nocnikowania")
generalnie sama koncepcja "wysadzania" do mnie nie przemawia bo ja np. jak idę do toalety to się na nią nie wysadzam tylko idę zrobić co mam zrobić



Nadia od jakiegoś miesiąc usypia u mnie na kolanach (w sensie siedzam ją na moich kolanach, ona się opiera o moją klatkę piersiową i tak sobie zasypia, zajmuje to na ogół max 5 minut)



ja tam nie ma czego do piersi porównywać bo Nadia od 15 miesięcy piersi nie dostała, na bliskość musiałyśmy wypracować inne metody więc i tego nam teraz nie brak

natomiast co do 2,5 latka w pampersie - cóż, jak się tylko ciepło zrobiła to na forach na FB jest dosłownie wysyp matek, które szukają pomocy z odpieluchowaniem 2,5 - 3 letnich dzieci, które mają awersje do nocnika, nakładek, toalety, nie przeszkadzają im mokre majtki mimo, że wiedzą o co chodzi od strony fizjologicznej... cóż - ja uważam, że te problemy się z niczego nie biorą jak się okazuje samo rozumienie potrzeb nie jest nawet gwarancją sukcesu z nocnikowaniem a co tu dopiero mówić o sytuacji gdzie nawet i tego brak...



dla niektórych i KP 3 lata i pieluszka na 3 lata to nic niewyobrażalnego a wyobrażać lub nie można sobie różne rzeczy do woli, ja po tych parunastu miesiącach się nauczyłam, że moje wyobrażenia o wychowaniu idą swoją drogą a potrzeby Nadii idą swoją i grunt w tym żebym to ja dostosowała się do jej potrzeb zdaje sobie natomiast sprawę z faktu, że jak Nadia nie będzie miała życzenia robić na nocnik to jej przecież siłą nie przywiążę w ramach moich wyobrażeń o tym kiedy powinna a kiedy nie powinna pieluchy nosić - no bo serio, ja sobie mogę coś tam planować ale jak ona nie będzie chciała korzystać to nie będzie, no tego nie da się przeskoczyć samą chęcią odpieluchowania dziecka kiedy by się za to człowiek nie zabierał



biedne dzieciątko...

Nadia robi kupę gdzie popadnie - ot bawi się/chodzi sobie i bam! kupa chociaż ona zawsze sprawdza czy ktoś ją podczas tego obserwuje ale nic z tym "nie robi"



tak samo za naszych czasów się karmiło 3 miesiące bo "woda w cyckach" a jakoś nie przeszkadza Ci to w powoływaniu się na bieżąco wiedzę na temat karmienia piersią

ja jestem fanką postępu, argument "kiedyś się coś robiło" mnie nigdy do niczego nie przekona nie przemawia też do mnie takie wybiórcze traktowanie rozwoju na zasadzie "podoba mi się to, że teraz mówią, żeby przy KP jeść schabowe to przyklasnę rozwojowi wiedzy medyczne, toć teorie o skiśniętym w cycach latem mleku to bujda" przy jednoczesnym zakładaniu, że w innym obszarze to dla odmiany postęp w wiedzy jest wątpliwy a teorie sprzed 30 lat już mają sens koniec końców wszystko i tak sprowadza się do prywatnej opinii laików w tematach na których się nie znają (bo ja się właśnie za laika w tematach medycznych uważam, wykształcenia w tym kierunku nie mam to też nie czuję się komfortowo negując takie rzeczy w ramach mojego prywatnego widzimisia)

a poza tym ja w ogóle uważam, że lepiej z zrobić o jedną rzecz za mało niż o jedną rzecz za dużo - bo wolę np. nie używać chodzika w ogóle niż się zastanawiać jakie skutki przyniesie jego używanie (też były spoko 30 lat temu) , nie używając chodzika nie zaszkodzę na pewno a używając to cóż, ruletka - i tak samo z wieloma innymi rzeczami, tam gdzie to tylko możliwe chcę pozwolić Nadii na sterowanie jej rozwojem

dobra eot z mojej strony
i tak każda z nas zrobi co uważa bo każda z nas zwyczajne widzi swoje dziecko na co dzień, każda z nas też będzie sama musiała mierzyć się z konsekwencjami (czy to stertami pieluch czy myciem podłogi po "awariach" nocnikowych bo życzę nam wszystkim by na tym się ta lista konsekwencji i problemów skończyła)


Pięknie to wszystko napisałaś. Zgadzam się ze wszystkim


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
♥ Kacperek ♥
sonia_n jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-16, 09:18   #2742
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Czas pokaże, ciekawe które nasze dzieciątko pierwsze będzie odpieluchowane obstawiam Kaje od Just albo Jasia od Anolty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Marne szanse Kaja nawet jeszcze nocnika na oczy nie widziała
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 09:50   #2743
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Dzien dobry Obudzilismy sie dzis po 9..wlasciwie to Dawid zaczal udawac psa, ktory szczekal na dworze...a chwile potem nawet nie wolal o cyca a zaczal sciagac mbie z lozka, gdzie ledwo oczy otworzylam. Zaciagnal mnie do lazienki...na nocnik czyli goracy temat no ale utwierdza mnie w przekonaniu, ze nic zlego mu nie robie i tym bardziej nie na sile.

Eyo udusilabym za smoczka..nie wiedzieli?
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 09:52   #2744
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
To ja znowu się zapytam czy roczne dziecko jest gotowe na odstawienie od piersi? i jakim cudem za naszych czasow 2-3 latki juz normalnie się załatwiali, a teraz się mówi o "gotowosci". Skad wiadomo, czy w przeciągu tych trzech lat gdzies rodzocom nie ucieka moment na odpieluchowanie? Jak chce się odstawić od piersi to odstawia się stopnio, dlaczego dziwne jest odpieluchowanie stopniowe? Rodzice czekają az dziecko bedzie mialo 3 lata i powie "tak, chce się już zalatwiać jak dorosły!". Trochę to dziwne, że widzę jak 2 latek robi kupę, i zamiast mu powiedzieć "chodż na nocnik" to czekam az zrobi pod siebie i potem bede myła... no ale każdy ma swoje racje
Kochana, co Ty mnie pytasz o obstawianie od piersi jesli ja karmilam 4 miesiące i nie odstawialam. Odnosilam sie do sytuacji z Maksem. Jesli dziecko od 9 niesiaca jest sadzane i nie kuma do czego jest nocnik i teraz z niego zwiewa to dla mnie on nie jest gotowy. I mozna albo ten etap przeczekac albo sadzac na sile. I to wybor kazdej z nas co zrobi. Ja nie mam zamiaru oceniac czy coś jest normalne czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 10:23   #2745
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Eyo, mnie mama karmila do 9 miesiaca, mojego brata ponad rok, a bylo to ponad 30 lat temu takze nie mialam co przywolywac 3 miesiecy kp
ja sie z nikim nie chcę klocic, ale dziwi mnie to upieranie się, ze mniejsze dziecko niekoniecznie jest gotowe na odpieluchowanie i trzeba czekac do 3 roku zycia, gdzie dla mnie to juz duże i rozumne dziecko i skoro Ala i tez z tego co czytam Dawid rozumieją wczesniej ze na nocnik sie zalatwia, to skad wiadomo czy inne dzieci nie bylyby wczesniej gotowe, niz te 3 lata? Nie mają za bardzo mozliwosci bo ktos napisal ze do 2,5-3 lat nie rozumieją, wiec nie są wczesniej sadzane na nocnik
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 10:58   #2746
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Umówmy się że każde dziecko i mama są inni... Ktoś mógłby powiedzieć że blw to krzywda zamiast dziecku dać się najeść papka to rodzic siedzi i z uśmiechem nagrywa film jak całe jedziebmaluchowi wypada z rączki i biedny nic nie je.
A jednak w blw dużo osób idzie...
A z drugiej strony te same osoby siła dziecku łyżeczkę do buzi mimo płaczu bo musi jeść za mamusie am!

Tak samo z nocnikiem i kp i wsyztskim innym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

I dwa fajnie jak dziecko decyduje a co jak uzna że w nosie i pampek wygodny o do 5rz będzie uparcie chciał nosić? Łatwo powiedzieć że trzeba dać dziecku decydować jak ma się w głowie wizję że dziecko do 3rz z pampka zrezygnuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 11:04   #2747
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Dzień dobry. U nas znów pobudka o 6.oo. Hania właśnie śpi, a ja wytarłam podłogi i teraz odpoczywam
Zupę ogórkową mam z wczoraj więc obiadu nie robię.

Widzę,że temat nocnika nadal trwa.
Ja wyraziłam swoje zdanie i nie mam zamiaru nikogo do tego przekonywać każda robi jak uważa.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
I dwa fajnie jak dziecko decyduje a co jak uzna że w nosie i pampek wygodny o do 5rz będzie uparcie chciał nosić? Łatwo powiedzieć że trzeba dać dziecku decydować jak ma się w głowie wizję że dziecko do 3rz z pampka zrezygnuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O! dokładnie!
znam takie dzieci które mają 3,5l i dalej w pampku bo tak wygodnie. A mama czeka aż dziecko samo się nauczy
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 11:12   #2748
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

To ja jeszcze sprostuje ze na sile go nie sadzam absolutnie. Chce to siada nie chce to nie. Dziecko samo nie wpadnie na to ze jest inna mozliwosc niz siku w pampka jesli sie mu tego nie pokaze. Predzej czy pozniej zrozumie, ale moim zdaniem powinno sie mu pokazac alternatywe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

I jeszcze jedno - Maksiu do Ali czy Dejwa (z tego co piszecie) jest mentalnie bardzo daleko. Fizycznie rozwija sie super, ale rozumie duzo mniej niz wy tu opisujecie wasze dzieciaczki. Wiec zakumanie nocnika tez zejdzie mu dluzej. On dopiero teraz zakumal ze moze sam pic z niekapka. Jedzenie samodzielne to dla mnie kosmos. Wiec tu tez nie ma co porownywac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 11:40   #2749
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Eyo, mnie mama karmila do 9 miesiaca, mojego brata ponad rok, a bylo to ponad 30 lat temu takze nie mialam co przywolywac 3 miesiecy kp
ja sie z nikim nie chcę klocic, ale dziwi mnie to upieranie się, ze mniejsze dziecko niekoniecznie jest gotowe na odpieluchowanie i trzeba czekac do 3 roku zycia, gdzie dla mnie to juz duże i rozumne dziecko i skoro Ala i tez z tego co czytam Dawid rozumieją wczesniej ze na nocnik sie zalatwia, to skad wiadomo czy inne dzieci nie bylyby wczesniej gotowe, niz te 3 lata? Nie mają za bardzo mozliwosci bo ktos napisal ze do 2,5-3 lat nie rozumieją, wiec nie są wczesniej sadzane na nocnik
Ja mam wrazenie, ze my sie nie rozumiemy i w sumie piszemy o tym samym Z tym czekaniem na gotowość dziecka to ja to rozumiem tak, ze owszem sadza się to dziecko na nocnik, tlumaczy i obserwuje. Jak po jakims czasie nie kuma albo się irytuje to ja bym odpuscila i jeszcze troche odczekala. Ja teraz nie nocnikuje bo Nina choc zna teorię to praktyki za nic nie kuma. Do tego dochodzi żłobek w ktorym w pierwszej grupie dzieci nie sa nocnikowane. Takze nawet jakbym ją odpieluchowala to w żłobku byłby problem. Czekam do wiosny i pewnie bedzie próba tak, żeby do 2,5 roku życia juz byla bez pieluch w dzien. Do tego czasu nocnik i tak się będzie u nas przewijal, bo Nina czasem sama na nim siada Poza tym plany planami a zycie zyciem i zobaczymy jak nam z tym pojdzie

Ja chce być wierna zasadzie obserwacji dziecka i własnej intuicji niz podążaniu za "normami" bo ktoś mi coś powie, albo wytknie że jakieś inne dziecko to już dawno ma za sobą, albo powie że coś jest nienormalne. A takiej presji jesteśmy niestety poddawane.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-16, 11:45   #2750
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Eyo dobrze to podsumowalas.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
Umówmy się że każde dziecko i mama są inni... Ktoś mógłby powiedzieć że blw to krzywda zamiast dziecku dać się najeść papka to rodzic siedzi i z uśmiechem nagrywa film jak całe jedziebmaluchowi wypada z rączki i biedny nic nie je.
A jednak w blw dużo osób idzie...
A z drugiej strony te same osoby siła dziecku łyżeczkę do buzi mimo płaczu bo musi jeść za mamusie am!

Tak samo z nocnikiem i kp i wsyztskim innym...
To ja, dosc czesto. Mysle, ze majac niejadka inaczej sie na to patrzy. Moze teraz nie jest to takie czeste, ale jeszcze kilka miesiecy temu, gdzie w ogole L nie przybieral, walka byla o kazda lyzeczke. A i teraz ma fazy gdzie je bardzo malutko w ciagu dnia. Oczywiscie w zlobku wsyztsko zjada.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 11:47   #2751
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 - część VI

Eyo a z tym smoczkiem to co powiedziałaś dziadkom? Oni w ogóle wiedzieli, ze juz go nie używacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 12:07   #2752
sonia_n
Zadomowienie
 
Avatar sonia_n
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 576
GG do sonia_n
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Eyo dobrze to podsumowalas.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------





To ja, dosc czesto. Mysle, ze majac niejadka inaczej sie na to patrzy. Moze teraz nie jest to takie czeste, ale jeszcze kilka miesiecy temu, gdzie w ogole L nie przybieral, walka byla o kazda lyzeczke. A i teraz ma fazy gdzie je bardzo malutko w ciagu dnia. Oczywiscie w zlobku wsyztsko zjada.


Ja już odpuściłam. O dziwo mało nie wazy wiec to powietrze to chyba tuczące jest jednak.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
♥ Kacperek ♥
sonia_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 13:56   #2753
anolta
Zakorzenienie
 
Avatar anolta
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3 141
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Dzień dobry weekendowo

My dziś mieliśmy jechać nad morze pod namiot, Jasio i Tosia mięli zostać małymi skautami , ale niestety pogoda się popsuła i zostajemy

Także wzięliśmy się za porządki. Po tym remoncie dachu, wszystko zakurzone i wszędzie bałagan. Jak ja nie lubię sprzątać!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2003 - My razem
2012 - ślub
2013 - córeczka
2017 - synek
anolta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 15:33   #2754
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Co do Dejwa i nocnika to nie wiem czy on wie, czy jest gotowy, tyle tylko, że rano powiedzmy, że komunikuje, że chce do łazienki na nocnik. Ale to jest tylko rano. Fajnie bo zawsze to jakiś kroczek na przód...ale wiem, że za chwilę może być hejt i odmieni mu się także na luzie Tak de facto to na razie nie chce mi się go sadzać w ciągu dnia. Tak jak pisała MartaMagda trzeba poznać swoje dziecko i obserwować

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
Umówmy się że każde dziecko i mama są inni... Ktoś mógłby powiedzieć że blw to krzywda zamiast dziecku dać się najeść papka to rodzic siedzi i z uśmiechem nagrywa film jak całe jedziebmaluchowi wypada z rączki i biedny nic nie je.
A jednak w blw dużo osób idzie...
A z drugiej strony te same osoby siła dziecku łyżeczkę do buzi mimo płaczu bo musi jeść za mamusie am!

Tak samo z nocnikiem i kp i wsyztskim innym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

I dwa fajnie jak dziecko decyduje a co jak uzna że w nosie i pampek wygodny o do 5rz będzie uparcie chciał nosić? Łatwo powiedzieć że trzeba dać dziecku decydować jak ma się w głowie wizję że dziecko do 3rz z pampka zrezygnuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ooo tak miałam przyrównać właśnie blw, gdzie np. moja teściowa jakby zobaczyła tak jedzące dziecko (zresztą prawie na zawał schodziła jak jadł kawałki jabłka) to klękajcie narody. A co do nagrywania przypomniał mi się pierwszy brokułowy filmik Dejwa

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Ja chce być wierna zasadzie obserwacji dziecka i własnej intuicji niz podążaniu za "normami" bo ktoś mi coś powie, albo wytknie że jakieś inne dziecko to już dawno ma za sobą, albo powie że coś jest nienormalne. A takiej presji jesteśmy niestety poddawane.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgadzam się na 100%

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Eyo dobrze to podsumowalas.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------



To ja, dosc czesto. Mysle, ze majac niejadka inaczej sie na to patrzy. Moze teraz nie jest to takie czeste, ale jeszcze kilka miesiecy temu, gdzie w ogole L nie przybieral, walka byla o kazda lyzeczke. A i teraz ma fazy gdzie je bardzo malutko w ciagu dnia. Oczywiscie w zlobku wsyztsko zjada.
U nas właśnie tak samo. Chociaż nie wciskałam na siłę bo w sumie płaczu przy jedzeniu nie było. Ale przecież na pewno dla niejednej mamy dziwne było moje ważenie ile Dejwo zjadał

Cytat:
Napisane przez anolta Pokaż wiadomość
Dzień dobry weekendowo

My dziś mieliśmy jechać nad morze pod namiot, Jasio i Tosia mięli zostać małymi skautami , ale niestety pogoda się popsuła i zostajemy

Także wzięliśmy się za porządki. Po tym remoncie dachu, wszystko zakurzone i wszędzie bałagan. Jak ja nie lubię sprzątać!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
o jeżu też nie lubię tzn. lubię wtedy kiedy wiem, że mam ochotę, ale nie znoszę jak przychodzi piękna sobota, teoretycznie czas sprzątania u nas...i zamiast iść na dwór to nooo jednak wypadałoby posprzątać. Dlatego teraz jak mam chwilę to w tygodniu ogarniam szybko na raty
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 15:39   #2755
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Kocham pierwszy filmik Dejwa!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 20:25   #2756
anolta
Zakorzenienie
 
Avatar anolta
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3 141
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
Marne szanse Kaja nawet jeszcze nocnika na oczy nie widziała
Haha, u nas podobnie Sreberko cieszymy się bardzo,że w nas wierzysz, ale to chyba zły strzał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość
Co do Dejwa i nocnika to nie wiem czy on wie, czy jest gotowy, tyle tylko, że rano powiedzmy, że komunikuje, że chce do łazienki na nocnik. Ale to jest tylko rano. Fajnie bo zawsze to jakiś kroczek na przód...ale wiem, że za chwilę może być hejt i odmieni mu się także na luzie Tak de facto to na razie nie chce mi się go sadzać w ciągu dnia. Tak jak pisała MartaMagda trzeba poznać swoje dziecko i obserwować



ooo tak miałam przyrównać właśnie blw, gdzie np. moja teściowa jakby zobaczyła tak jedzące dziecko (zresztą prawie na zawał schodziła jak jadł kawałki jabłka) to klękajcie narody. A co do nagrywania przypomniał mi się pierwszy brokułowy filmik Dejwa



zgadzam się na 100%



U nas właśnie tak samo. Chociaż nie wciskałam na siłę bo w sumie płaczu przy jedzeniu nie było. Ale przecież na pewno dla niejednej mamy dziwne było moje ważenie ile Dejwo zjadał



o jeżu też nie lubię tzn. lubię wtedy kiedy wiem, że mam ochotę, ale nie znoszę jak przychodzi piękna sobota, teoretycznie czas sprzątania u nas...i zamiast iść na dwór to nooo jednak wypadałoby posprzątać. Dlatego teraz jak mam chwilę to w tygodniu ogarniam szybko na raty
No właśnie, a najgorzej jak masz fajne plany, a tu zostajesz i sprzątasz. I jeszcze się wypogodziło i ma być ciepła noc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Na szczepieniu zwazylismy Janka, prawie 11 kg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2003 - My razem
2012 - ślub
2013 - córeczka
2017 - synek
anolta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 20:51   #2757
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez anolta Pokaż wiadomość
Na szczepieniu zwazylismy Janka, prawie 11 kg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ooo mamuniu jak pięknie to już nie jest waga piórkowa a jeszcze niedawno pisałaś, że dobił do 9,5 to Dejwo ma jakieś 9100 albo 9200
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 21:01   #2758
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

11 kg! Brawo Janek. My ledwo ledwo 10,2 a Nina wcale mało nie je

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 21:04   #2759
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Wow Janko przegonil Maćka Kabanka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-16, 21:26   #2760
malawrednioszka
Zakorzenienie
 
Avatar malawrednioszka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Moje dziecie tez 11 kg pusci mnie z torbami
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!!

Wojtuś 30.01.2019!!!!!
malawrednioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-16 09:24:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:01.