|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2019-11-15, 20:57 | #3301 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Jak pisałam zimy nie cierpię, ale jakby nie było +16 stopni w drugiej połowie listopada to nie jest normalna temperatura w Polsce, a tyle zapowiadają u mnie już od jutra przez cały kolejny tydzień...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-15, 21:39 | #3302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Fakt, obecna pogoda nie jest normalna. Z jednej strony nie narzekam, ale jednocześnie strach się bać co będzie dalej.
Następny tydzień zapowiada się, że w tygodniu będzie 6-10* a w weekend 1-4* z przymrozkami. Jeśli zapowiedzi się sprawdzą to pogoda będzie bardziej listopadowa niż jest obecnie. |
2019-11-15, 21:43 | #3303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-11-15, 22:05 | #3304 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Zastanawiam się czy w tym sezonie zima choć trochę da popalić - śnieg, niezły mróz, czy też temperatura ciągle będzie oscylować koło 0.
|
2019-11-16, 08:49 | #3305 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Co do nienormalności temperatur to zgadzam się. U mnie od dzisiaj 15 stopni i tak ma być kilka dni, a koło środy 10-12. Dobrze, że w tym tygodniu wreszcie trochę padało, bo Łódź zapomni niedługo jak deszcz wygląda. Mama mi wczoraj mówiła, że według jakiejś tam prognozy grudzień ma być w Polsce śnieżny. Ale nie wierzę w to. U mnie nie było jeszcze ani jednego dnia z porządnym mrozem. Porządnym, czyli takim, żeby rano trzeba było skrobać szyby samochodu. |
|
2019-11-16, 10:10 | #3306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-11-16, 15:00 | #3307 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Pogodynka w TTV odniosła się dzisiaj do tego, że cieszymy się, że jest tak ciepło, a jest to przecież skutkiem zmian klimatu, co widać chociażby w Wenecji. Brawa dla niej, chociaż jedna osoba nie pitoli o pięknym słoneczku.
Jutro Kraków i Rzeszów 17 stopni. No co by nie mówić nie jest to temperatura na drugą połowę listopada. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2019-11-16 o 15:02 |
2019-11-16, 18:51 | #3308 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-11-16, 20:05 | #3309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Pożyjemy, zobaczymy. Do grudnia zostało 2 tygodnie, więc pogoda może się zmienić.
|
2019-11-17, 12:37 | #3310 |
music is my best friend ♫
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Skoro na dniach na termometrach 17 stopni to aż strach pomyśleć co będzie w czerwcu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2019-11-17, 13:54 | #3311 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
|
2019-11-17, 17:06 | #3312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-11-17, 17:54 | #3313 |
Miuoshowa
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Od razu mi slabo na taki widok W ogole dzisiaj tak rozkminialam, i nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek w drugiej polowie listopada nie miala na sobie ani razu danej jesieni szalika czy grubszej kurtki. Ba, w tym roku nawet lekkiej apaszki nie mialam i ciagle gole kostki... Chyba trzeba sie przyzwyczajac, ze z roku na rok bedzie tylko gorzej
__________________
"...nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz..." |
2019-11-17, 18:42 | #3314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
U mnie teraz czuć w powietrzu jesienny chłód, wątpię aby było powyżej 10*. Tej jesieni tylko raz miałam skarpetki jak wychodziłam. Noszę parę w plecaku gdyby zrobiło mi się zimno w kostki, ale jak do tej pory nie czułam takiej potrzeby. W poprzednich latach to najpóźniej w drugiej połowie października zaczęłam nakładać skarpetki a w listopadzie nosiłam kurtkę i niekiedy coś z zestawu czapka, szalik, rękawiczki, niekiedy wszystko. Do tej pory chodzę w cieplej bluzie, mając pod spodem podkoszulkę i coś lżejszego z długim rękawem. Ludzie patrzą się na mnie jak jakiegoś czubka, bo przecież may połowę listopada. Co ja poradzę, że pogoda jest nienormalna i zachowuje się jakby była połowa kwietnia.
|
2019-11-18, 07:50 | #3315 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Dzisiaj właśnie rozkminiałam czy to możliwe, że w tym sezonie ani razu nie założę zimowej kurtki. Bo podobnie jak ty wciąż chodzę w jesiennym płaszczu, w którym mi za ciepło jak na dworze jest 15 stopni. Cytat:
Pogoda zwariowała, nie pamiętam tak ciepłego listopada. Czytałam wczoraj artykuł, w którym napisano, że tylko 40% naszego społeczeństwa obawia się zmian klimatycznych. Reszta to olewa albo wychodzi z założenia, że zmiany są naturalne i nie mają nic wspólnego z działalnością człowieka, więc nie zamierzają się tym przejmować. Jak dla mnie to zmiany zachodzą dosłownie na naszych oczach, czego dowodem jest tydzień 15 stopniowej temperatury w listopadzie. Jeszcze mnie rozwalają narzekania na zimno. Wczoraj moja ciotka popisała się narzekaniem, a dzisiaj na wątku wielbicielek upału jest wypowiedź, że zimno przecież, bo w majtkach i koszulce nie można wyjść na balkon. Edytowane przez Mimiko Czas edycji: 2019-11-18 o 07:56 |
||
2019-11-18, 08:52 | #3316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Jak to chce na balkon wyjść w koszulce i w majtkach w połowie listopada to niech zamieszka w rejonie równika. Tam przez cały będą mogli śmigać w takim zestawie. A że Polska leży gdzie indziej i dlatego ma inny klimat to niech nie dziwią, że o tej porze powinno być zimno.
|
2019-11-18, 09:48 | #3317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-11-18, 11:11 | #3318 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Dokładnie. Naprawdę śmieszy mnie to, że niektórzy nie przyznają, że jest ciepło choćby nie wiem co. Bo jak słońce nie napitala cały dzień, dzień nie trwa 12 godzin i temperatura jest poniżej 30 to zimno strasznie. Już sobie wyobrażam lamenty jakby spadło trochę śniegu i mróz się pojawił. Zaraz leciałyby komentarze, że przecież żadnego ocieplenia klimatu nie ma, bo trzy dni temperatura wynosi -5 |
|
2019-11-20, 21:29 | #3319 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Jestem szczerze przerażona tymi temperaturami. Naprawdę boję się tego co będzie za kilka miesięcy. Nie wiem jak ja będę funkcjonować. Upał przez 3 miesiące dało się jakoś przetrwać, ciężko ale się dało.. A jak upał będzie trwał pół roku czy więcej? Masakra. Boję się tego co będzie za rok czy dwa, i kolejne.
Na myśl o lecie dopada mnie depresja. |
2019-11-21, 07:34 | #3320 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-11-21, 07:36 | #3321 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Normalnie październik i listopad to u mnie był już czas swetrów, ale nie od jakichś kilku lat i na pewno nie w tym roku. Za lekko ponad tydzień grudzień, a u mnie codziennie jest ok 13 stopni. Kurtki zimowej to nie wyjęłam jeszcze ani razu w tym roku, a normalnie w tym okresie pewnie już bym ją nosiła.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-21, 07:52 | #3322 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Mam to samo. Naprawdę, nie wiem jak to zniosę, jeśli będzie gorąco od kwietnia do listopada. Mam klimatyzator, ale to nie rozwiązuje wszystkich problemów. Obym tylko znów niczego sobie nie złamała, bo upał + gips = masakra. Swetrów nawet w tym roku nie przywoziłam od rodziców, bo nauczona zeszłorocznym doświadczeniem, wiem, że ich nie założę. Zimowej kurtki też jeszcze ani razu nie założyłam. A teraz mam 12 stopni, o 9 rano pod koniec listopada. To jest dziwne. |
|
2019-11-21, 08:36 | #3323 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Wczoraj pierwszy raz założyłam zimową kurtkę na koszulkę z krótkim rękawem. 20 listopada i dopiero pierwszy raz założona kurtka. To już dawno nie jest normalne. Nadal mam nadzieję, że to ten rok jest taki "wyjątkowy" jeśli chodzi o pogodę, ale gdzieś w głowie wyje alarm, bo w poprzednich latach wrzesień i październik były dość ciepłe. U mnie wakacje zawsze były gorące, ale tegoroczny czerwiec to już przebił poprzednie na głowę. Strach się bać.
A w tym roku moda na narzekanie, że zimno. To ja się pytam, że dopiero odkryli, że jest zimno? W poprzednie jesienie to było 30*? Jeszcze w poprzednim roku to tylko parę osób narzekało na jesień, że zimno a oni wolą lato z jego temperaturami, reszta reagowało półuśmiechem, śmiechem, przewracaniem oczu, że przecież u nas taka kolej rzeczy. Teraz nagle połowie społeczeństwa zrobiło się nagle tak bardzo zimno, że trzeba narzekać i patrzeć jak na debili na osoby, które tego nie robią i śmią twierdzić, że w tym roku aż tak zimno przecież nie jest. |
2019-11-21, 08:47 | #3324 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
U mnie nawet wyłączyli ogrzewanie na klatce, bo nie jest potrzebne. Ja w tym roku nie grzałam jeszcze ani przez minutę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-21, 09:01 | #3325 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Masz rację. W zeszłym roku słyszałam głosy, że oh jak super, jaka ciepła jesień, nie pamiętam kiedy tak ciepło było w październiku. A dzisiaj jak jest 13 stopni to słyszę narzekania, że olaboga jak zimno i gdzie jest słoneczko. Albo właśnie ktoś piszę, że jest zimno, bo w majtach nie może wyskoczyć na balkon. No serio, w listopadzie jedna z drugą chciałaby się opalać czy o co chodzi? ---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ---------- Cytat:
Tak samo. Nie odkręciłam grzejnika ani razu. Na klatce niestety skwar u nas. |
||
2019-11-21, 09:30 | #3326 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
|
|
2019-11-21, 10:13 | #3327 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Tez jeszcze nie wyciagnelam cieplej kurtki ani plaszcza. Ganiam w takiej o, wiatrówce.
Ja tych narzekań że zimno nawet nie słucham. Szkoda się denerwować. Nie wiem czy tym osobom wraz ze zmianą klimatu zmienia się tolerancja na temperatury? Jak tak to zazdroszczę, bo jak myślę że niebawem znów ponad 30 to chce mi się płakać. |
2019-11-21, 13:15 | #3328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-11-21, 17:47 | #3329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 296
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Ja też nie rozumiem narzekań na zimno, jest przecież wręcz o wiele za ciepło na tę porę roku :/ Kilka razy założyłam płaszcz zimowy, ale tylko dlatego, że jest ładny i nie mogłam się doczekać, ale za każdym razem żałowałam - gotowałam się Jestem też załamana, za 3-4 miesiące będzie znowu cholerna wiosna, nieraz już marzec jest ciepły. Niedługo serio te upały będą prawie cały rok się ciągnąć. Tu nawet najlepsza klima nie pomoże, bo co znowu, siedzenie cały dzień w domu nie jest żadnym rozwiązaniem. Masakra co się porobiło z klimatem. O śniegu i mrozie to już nawet nie marzę, ale niech chociaż w tym grudniu temperatura spadnie poniżej 10 stopni.
|
2019-11-21, 19:48 | #3330 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:21.