2019-12-12, 09:42 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Mieszkanie po ślubie
To nie jest kolejny wątek pieterkowy!
W maju biorę ślub. Rodzice mojego TZ dawno temu kupili dwa mieszkania, w domyśle dla każdego z dzieci. Dopóki dzieci mieszkały w domu rodzinnym, to mieszkania były wynajmowane... Ale niezbyt aktywnie. W sensie, że czasem tam był lokator, czasem kilku, a czasem mieszkanie kilka miesięcy stało puste, bo nikt się nie zajmował wynajmem, ot, jak się roznioslo pocztą pantoflową, że mieszkanie jest do wynajęcia, to czasem ktoś wynajął. Siostra mojego tz od 2 lat w "swoim" mieszkaniu mieszka, zostało wyremontowane, wyposażone pod nią. I do tej pory myślałam, że po ślubie zamieszkamy w tym drugim, które ma być mojego tz, i które, jak się spodziewałam, zostanie na niego przepisane po ślubie. Żeby nie było - nie roszczę sobie żadnych praw, nie chcę, żeby było przepisane na mnie, czy coś. Na co mój tz odparł, że mieszkanie w tym mieście, i w tym mieszkaniu odpada, bo "on nie lubi tego miasta i źle mu się kojarzy". Twierdzi, ze powinniśmy siedzieć za granicą dopóki sami nie uzbieramy na własne mieszkanie, a tamto będzie "na wynajem" - przy czym sposób wynajmowania mieszkań już wam opisalam. No i co teraz? Wiecie, ja się ucieszyłam, że po ślubie już będziemy "na swoim", że wtedy tylko remont, który mogłabym sfinansować (no żeby nie było, że przychodzę na gotowe, i mam wymagania i od siebie nic nie daje). A tu nie, bo on tego miasta nie lubi i on nie będzie w nim mieszkać. Sprzedaż i kupno w innym miejscu raczej nie wchodzi w grę od razu, bo o ile rodzice prawdopodobnie przekażą mu w akcie darowizny, to musi czekać 5 lat, żeby sprzedać, żeby nie płacić jakiegoś tam podatku. Więc nawet jeśli na niego przepiszą, to co, mieszkanie będzie stać puste 5 lat, a my będziemy wynajmować jakieś mini kawalerki za 1500 zł w innym mieście? A może w ogóle nie powinnam się odzywać, i czekać co on zdecyduje? Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2019-12-12, 10:45 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Zacznijmy od tego że podatku nie trzeba płacić i reguła 5 lat nie obowiązuje jeśli pieniądze ze sprzedaży mieszkania przeznacza się na inne swoje mieszkanie. Poza tym nie rozmawialiście o tym wcześniej? Sprzedajcie mieszkanie i kupcie za to gdzie indziej.
|
2019-12-12, 10:50 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 44
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Troche pozno poruszacie temat gdzie bedziecie mieszkac...
a dlaczego mu sie zle kojarzy? jakis konktretny powod? Jesli sobie nie roszczysz praw to mieszkanie powinno byc zapisane przed slubem i bedzie tylko na niego i tyle. |
2019-12-12, 11:02 | #4 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
||
2019-12-12, 11:03 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Cytat:
Co do wynajmu, to przecież możecie aktywnie szukać ludzi i nie musi być jak u jego rodziców. Chociaż generalnie ja bym się w życiu nie zgodziła siedzieć za granicą i ciułać na mieszkanie, które jest dostępne. Dla mnie to bez sensu. Ale może mu się podoba za granicą i nie chcę wracać? I podaje mieszkanie jako wymówkę? Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
|
2019-12-12, 11:13 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87413727]Darowizna należy do majątku osobistego, także ślub nim nie zmieni. Chyba że mąż autorki wystąpi o włączenie mieszkania do majątku wspólnego.
Co do wynajmu, to przecież możecie aktywnie szukać ludzi i nie musi być jak u jego rodziców. Chociaż generalnie ja bym się w życiu nie zgodziła siedzieć za granicą i ciułać na mieszkanie, które jest dostępne. Dla mnie to bez sensu. Ale może mu się podoba za granicą i nie chcę wracać? I podaje mieszkanie jako wymówkę? Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Wiesz, ja też chętnie bym została za granicą (on też), ale nie znamy języka (porozumiewamy się głównie po ang, a mieszkamy w Holandii), więc nie dostaniemy żadnej lepszej pracy. A ja też nie mam zamiaru kilka lat pracować na magazynie, tak jak teraz. To jest dobra opcja na kilka miesięcy, żeby sobie dorobić, tak jak my teraz, ale nie na stałe. Więc wolę w Polsce pomieszkac, nauczyć się języka, i dopiero wyjechać, żeby robić coś lepszego, niż pakować słoiki do kontenera, poznać ludzi stąd, a nie tylko polski grajdolek. Tak ze wolałabym na ten rok czy dwa mieszkać we własnym mieszkaniu (w sensie - nie na wynajmie), bez kredytu, a potem rzeczywiście wyjechać na stałe i mieszkanie sprzedać bądź wynająć. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2019-12-12, 11:21 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 715
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
A planujecie w ogóle się nauczyć języka? Jesli tak, to nie lepiej zacząć uczyc sie teraz?
|
2019-12-12, 11:21 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Cytat:
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka |
|
2019-12-12, 11:25 | #9 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Cytat:
Cytat:
|
||
2019-12-12, 11:51 | #10 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Tinker, przy Twojej chorej rodzinie, im dłużej siedzisz w tej Holandii, tym lepiej.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-12-12, 11:52 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Jak dla mnie trochę późno wzięliście się za ustalanie tak kluczowej sprawy jak to gdzie będziecie mieszkać. Po drugie chłop bierze z Tobą ślub, a rozpamiętuje jak smutne love story z dawnych lat? Mi by to dało do myślenia.
Dla mnie to jest dziwnie mieć mieszkanie i go nie wynajmować, gdzie teraz można sporo na tym zarobić. No ale co kto lubi. A czemu Wy nie mogliście się zajmować szukanie lokatorów? Poza tym teraz możecie i pieniądze, które będą z wynajmu przeznaczycie na wynajem czegoś dla Was.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2019-12-12, 11:56 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
|
2019-12-12, 11:59 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Cytat:
Amen.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-12-12, 12:03 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
|
2019-12-12, 12:09 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Znajdzcie sobie prace na jakiejs kuchni, a nie przez agencje z Polakami, to sie nauczycie jezyka.
|
2019-12-12, 12:17 | #16 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Ten sam kraj a tzw. zagranica to jest różnica jednak, nawet jeśli mówimy o 500km. Nie pchaj się z powrotem do Polski za szybko.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-12-12, 12:26 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 170
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Moim zdaniem najbardziej sensowne jest sprzedanie tego mieszkania i kupienie nowego.
Ale komunikacja to musi być u was niezła, skoro wy dopiero teraz zaczęliście ustalać, gdzie będzie mieszkać. Ty niestety nie możesz od niego wymagać niczego, bo to jego mieszkanie, jego kasa i nie masz nic do powiedzenia. W ogóle nie wiem, czy z punktu widzenia niezależności, nie lepsze by było złożenie się na to mieszkanie na pół bądź wzięcie wspólnego kredytu. |
2019-12-12, 12:27 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Twój facet będzie miał dwa lata od sprzedaży mieszkania na kupno nowego lokum nie licząc roku sprzedaży. Czyli jeśli sprzeda je na przykład w styczniu, to będzie miał na to prawie trzy lata.
Jeśli sprzeda mieszkanie za 250, a kupi za 200, to zapłaci podatek tylko od 50 tysięcy. Jeśli kupi za więcej nic nie zapłaci. Tak mi ostatnio w skarbówce tłumaczyli. |
2019-12-12, 13:07 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Jak chcecie zostać w Holandii to czemu nie uczycie się języka?
|
2019-12-12, 13:08 | #20 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87414098]Jak chcecie zostać w Holandii to czemu nie uczycie się języka?[/QUOTE]
Wychodzi na to, że nie obgadali że on chce zostać, a ona wracać.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-12-12, 13:11 | #21 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Z tego co napisała:
Cytat:
A mieszkaniem sobie bym zawracała głowę w dalszej kolejności skoro nawet de facto nie jest przepisane na niego(?). Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-12-12 o 13:13 |
|
2019-12-12, 13:12 | #22 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Cytat:
Facet Ci mówi wprost że nie chce mieszkać w miejscowości którą sama opisujesz jako takie trochę zadupie. Więc wyjścia są 3, albo wynająć jedno i wynająć drugie, albo tam mieszkać (on tego nie chce) albo sprzedać kupić inne. Przyjrzyj sie możliwości sprzedania nie czekając 5 lat, to oprócz wynajmowania druga dobra opcja. Może jego niechęć do mieszkania w tym miasteczku głupia nie jest, wg mnie równie ważne dla Ciebie jest jaki masz tam rynek pracy dla siebie i niego. |
|
2019-12-12, 13:14 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Czy tylko ja wyczuwam nadchodzącą katastrofę?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-12-12, 13:14 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
A jak z pracą w tym małym mieście, ty jesteś po resocjalizacji, znajdziesz tam "normalną" pracę? Czym by się zajmował twój narzeczony, gdybyście zamieszkali w jego mieszkaniu?
|
2019-12-12, 13:20 | #25 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87414117]
nie pozostaje nic rozsądniejszego niż po prostu zacząć uczyć się języka i podnosić kwalifikacje na tyle, żeby znaleźć lepszą pracę i móc zostać. A mieszkaniem sobie bym zawracała głowę w dalszej kolejności skoro nawet de facto nie jest przepisane na niego(?).[/QUOTE] Też tak uważam. Generalnie usiąść i ustalić czego oboje chcą, czy w ogóle któreś z nich ma plan do realizacji i jak chcą to osiągnąć, bo chyba coś tu lekko komunikacja szwankuje. ---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- No szałowo to nie brzmi, ale jest jeszcze do ogarnięcia. O ile nie wyjdzie raptem, że przy konkretach się wszystko BARDZO rozjeżdża.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-12-12, 13:21 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Cytat:
O to mi chodzi. Nie, że tu uczucia brak, czy coś, możliwości również są (zdrowi, silni ludzie), ale komunikacja i właśnie to omawianie szczegółów (a diabeł wiadomo, gdzie tkwi) coś kuleje.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-12-12, 13:38 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 512
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Rozumiem twoje obawy autorko, ale przecież akurat sposób wynajmu można na spokojnie zmienić i np. z góry podpisywac umowy z ludźmi deklarującymi wynajem przez minimum rok pod groźbą różnych kruczków prawnych. Nie wierze, że przy obecnej sytuacji z mieszkaniami nie znajda sie chetni.
|
2019-12-12, 13:46 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Ależ my uczymy się języka, na tyle, na ile nam czas pozwala. Czyli jutub, fiszki. Do pracy wyjeżdżamy o 12, wracamy czasem 23, czasem o północy. Mieszkamy na osiedlu pracowniczym, gdzie najbliższy sklep jest 10 km dalej, więc nawet nie mamy czasu dojechać do szkoły językowej. A zależy mi na dobrej nauce, stąd chciałam chodzić do szkoły językowej.
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2019-12-12, 14:17 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
On Ci powiedzial, ze nie chce mieszkac w mieszkaniu w Polsce, bo mieszkal tam z byla? Czy sama sobie to dopowiedzialas?
On chce mieszkac w Holandii, bo tu ma prace i dobrze zarabia? Czy tez sa inne powody? W Polsce mial prace? Bo jak mial opcje bezrobocie albo wyjazd, to trudno mu sie dziwic, ze nie marzy o powrocie. Moim zdaniem musicie wiecej razem rozmawiac. |
2019-12-12, 14:22 | #30 | |
BAN stały
|
Dot.: Mieszkanie po ślubie
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:07.