Bromergon - wątek zbiorczy!

[nekome]

Napisane przez dimar

cZY KTOS WIEC CZY PO DOSTINEXIE ALBO BROMEGRONIE SIE TYJE??? cZEKA MNIE ROCZNA KURACJA. NIE WIEMCZEGO SIE SPODZIEWAC A NASTEPNA WIZYTE LEARZA MAM ZA MIESIAC, NIECHCE TYLE CZEKAC.

Przejrzyj forum, sa watki dot. prolaktyny, gdzie dziewczyny dziela sie swoimi wrazeniami odczuwanymi podczas kuracji.
Ja po bromegronie nie przytylam, bralam niewiele /najpierw 1/4 pozniej 1/2 tabletki/.

[kronika@poczta.onet.ue]

czesc dziewczyny.ja mam prolaktyne podwyzszona od dwoch lat,wczesniej bralam leki i wszystko sie unormowalo.na chwile.narazie czekam na wyniki,ale chcialam sie dowiedziec,czy was tez tak boli glowa i jestescie nerwowe.i czy kiedy unormuje wszystko moge zajsc w ciaze.papa

[pralkapierze]

mam przepisany bromergon przez pierwsze 3 dni mam brac 1/4 potem 1/2 a nastepnie cala tabletke
chcialabym sie dowiedziec ile kosztuja te tabletki i czy sie po nich tyje albo wyskakuja jakis tradzik?

[aska630]

hej jaa biore juz tydzien bromke i nie zauwazylam narazie tycia,ginekolog kazala brac mi go na noc cala tabletke.ja czuje sie po nich okropnie,wczoraj nawet wymiotowlam,pewnie zalezy to od organizmu.A ty dlaczego bierzesz?Ja chce dzidziusia i dlatego to lykam

[ula999]

Czesc
Ja biore bromegon od bardzo dawna zewzgledu ze mam podwyszona prolaktyne bromegon jest niedrogi przynajmniej w moim miescie .Czy pomaga raczej tak tez staram sie o dzidziusia od dawna ale narazie bez rezultatów Zycze powodzenia pozdrawiam.

[pralkapierze]

ja mam za wysoka prolaktyne ale nie staram sie o dziecko, dopiero co zaczelam studia, od sierpnia nie mialam miesiaczki i w koncu przyjaciolka zmusila mnie do pojscia do ginekologa i sie okazalo ze mam za wysoka prolaktyne i testosteron(to chyba dlatego ze moj brat zaawsze chcial miec brata)
pozdrawiam

[Seona]

Mi ginekolog kazała zażywać Bromergon przez tydzień po 1/4 tabletki tuż przed snem!Wszystkie skutki uboczne jakie miałyby nastąpić poprostu się prześpi. Po tygodniu zwiększyć dawkę do 1/2 tabletki.

Dziewczyny po ile Wy zażywacie i kiedy? Rano czy też na noc kazali Wam lekarze?

Po jakim czasie zmniejszyła Wam się prolaktyna? Z góry dziękuję za odpowiedzi!

[italiaanka]

Napisane przez Seona

Mi ginekolog kazała zażywać Bromergon przez tydzień po 1/4 tabletki tuż przed snem!Wszystkie skutki uboczne jakie miałyby nastąpić poprostu się prześpi. Po tygodniu zwiększyć dawkę do 1/2 tabletki.

Dziewczyny po ile Wy zażywacie i kiedy? Rano czy też na noc kazali Wam lekarze?

Po jakim czasie zmniejszyła Wam się prolaktyna? Z góry dziękuję za odpowiedzi!

Przez pierwsze 4 dni 1/2, teraz 1 cała - na noc, mam brac razem z kolację, ew. tuż po... przyjmować w sposób ciągły, czyli jest okres, czy go nie ma brac do konca dostałąm recepte na 3 opakowania, czyli 90 tabletek :/

Prolaktyna początkowo: 27,73 - przy normie: 1,3-25ng/ml - teraz nie wiem... mam jeszcze jakieś 30 tabletek i dopiero po wybraniu 2/3 idę na badania ponownie.

Z ciekawości: czy... przerwy w braniu bromka (2-3dniowe) moga miec wylyw na "leczenie" Dwa razy się to zdarzyło... raz pojechalam na weekend do domu i glupia zapomnialam zabrac tabletki, a dwa... sylwester - nie chcialam laczych go z alkoholem

i jeszcze jedno pytanie: gdy będę chciała ponownie zrobić prolaktynę, to czy dzien wczesniej brac, czy nie brac bromka

Lepiej o wsio zapytac

[ukrycior]

Nie mam dobrych wspomnień z BRO. Chodziłam po nim po ścianach. Dosłownie, właziłam na filaryw pracy z powodu zawrotów głowy, albo wręcze nie widzialam gdzie jest moje ciało, chwiałam się, rpzewracałam, traciłam na moment zdolność kontroli nad sobą. Fuj, co za okropieńtwo. Endo kazał mi odstawić lek. 4 lutego idę do szpitala na rezonans przysadki...

[justinak25]

DZiewczyny jeśli mam silne migreny to do endokrynologa się zgłosić??? Nie wiem czy to ma związek ale przed uzywaniem tabletek anty nie cierpiałam na migrenę, teraz już ich nie biorę,ale przynajmniej raz w miesiącu czuję się fatalnie - ból glowy, światłowstręt, wymioty...

[ukrycior]

Napisane przez justinak25

DZiewczyny jeśli mam silne migreny to do endokrynologa się zgłosić??? Nie wiem czy to ma związek ale przed uzywaniem tabletek anty nie cierpiałam na migrenę, teraz już ich nie biorę,ale przynajmniej raz w miesiącu czuję się fatalnie - ból glowy, światłowstręt, wymioty...

Przy migrenach najpierw lekarz pierwszego kontaktu, a potem najczęściej neurolog. Bo nie wszystkie migreny mają podłoże hormonalne, choć nierzadko tak jest...

[justinak25]

Dzięki za odpowiedź, w przyszłym tyg idę do lekarza bo czasem pzrez to nie mogęnormalnie funkcjonować. Dobrze, że dopada mnie wieczorem a nie np w pracy bo przy moich 25 dzieciakach chyba bym nie wytrzymała

[ukrycior]

Napisane przez justinak25

Dzięki za odpowiedź, w przyszłym tyg idę do lekarza bo czasem pzrez to nie mogęnormalnie funkcjonować. Dobrze, że dopada mnie wieczorem a nie np w pracy bo przy moich 25 dzieciakach chyba bym nie wytrzymała

Znam to niestety z autopsji. I tak masz dobrze z tym wieczorem. Mnie dopada rano, budzę się z tym cholerstwem. Moja jedyna metoda to dwa ketonale, jeszcze godzina snu, okład na głowę i usiłuję iść do pracy jeśli muszę. Jeśli nie muszę to sobie zdycham.

[agnesalex]

Ja biorę bromergon od 2 tyg (zbyt wysoka prolaktyna) i czuję się okropnie:
mam lodowate nogi i ręce że nie mogę spać, bóle głowy, zawroty głowy, wymioty, boli mnie każda część ciała...
Już chyba ani dnia dłużej nie wytrzymam, i odstawię

W przyszłym tyg pójdę do lekarza bez umówienia po inny lek, tylko jego cena

[maaszaa]

czesc
ostatnio robilam sobie badania i moj poziom prolaktyny to 484.09 (16 dzien cyklu) zastanawiam sie jak mam to interpretowac bo wizyte u gin mam dopiero za jakis czas... moze ktos moze mi pomoc w moim problemie ??

[ukrycior]

Napisane przez maaszaa

czesc
ostatnio robilam sobie badania i moj poziom prolaktyny to 484.09 (16 dzien cyklu) zastanawiam sie jak mam to interpretowac bo wizyte u gin mam dopiero za jakis czas... moze ktos moze mi pomoc w moim problemie ??

Nie podałaś jednostek. Może udaj się do endokrynologa? Chociaż jeśli Twoje wyniki podane są w mlU/L to masz wyniki w normie, bo norma to od 60 do 550.

[-=Reyka=-]

Moje doświadczenia z Bromergonem są okropne: fatalne samopoczucie i zero działania. Pięć z kolei pań ginekolog przepisywalo mi ten lek choć w kółko powtarzałam jak działa a raczej nic nie pomaga. W końcu sama przestałam brac to świństwo, a kolejny ginekolog, u którego teraz się leczę, nawet o nim nie wspomniał, wyregulował okres i wszystko inne i nie powtarzał, ze 'to normalne".
Tylko muszę dodac, że poziom prolaktyny sam spadł do normy, nie wiem jak, wiec moze nie musialm juz go wiecej brac.

[maaszaa]

dziekuje za odpowiedz zobacze jeszcze co powie mi lekarz...

[kaledonia]

U mnie objawy były podobne-chodzenie po ścianach to trafne określenie...Ja błagałam lekarkę o zmianę leku,bo nie dałam rady normalnie funkcjonować Poza bólami głowy były skurcze łydek-nie tylko przez 2 tygodnie jak napisane w ulotce,ale przez cały okres stosowania leku!
Trądzik lekko się co prawda zmniejszył,ale to bardziej zasługa Glucophage...

[maaszaa]

Od kilku dni zaczelam lykac bromergon. Kiedy moj lekarz mi to przepisal wlasciwie zapomnialam porozmawiac z nim o tym, co o tym leku sie tutaj dowiedzialam. Po pierwszej tabletce zemdlalam, teraz jest juz troszke lepiej, ale i tak czuje sie senna i taka nie do zycia. Zastanawiam sie czy nie isc znowu do lekarza porozmawiac o tym (recepty mam na pol roku) bo teraz mam dosc ciezki i wazny okres i nie jest dobrze, ze nie mam na nic sily. Poza tym zastanawiam sie, bo chyba wiekszosc kobiet zazywa bromergon zeby zajsc w ciaze, a ja jak na razie nie mam takich planow. Nie wiem, czy po prostu samemu nie odstawic tych tabletek i nie zaczac znowu ich lykac za np za miesiac, nie wiem, czy to byloby dobre dla mojego organizmu.....

[ukrycior]

Napisane przez maaszaa

Od kilku dni zaczelam lykac bromergon. Kiedy moj lekarz mi to przepisal wlasciwie zapomnialam porozmawiac z nim o tym, co o tym leku sie tutaj dowiedzialam. Po pierwszej tabletce zemdlalam, teraz jest juz troszke lepiej, ale i tak czuje sie senna i taka nie do zycia. Zastanawiam sie czy nie isc znowu do lekarza porozmawiac o tym (recepty mam na pol roku) bo teraz mam dosc ciezki i wazny okres i nie jest dobrze, ze nie mam na nic sily. Poza tym zastanawiam sie, bo chyba wiekszosc kobiet zazywa bromergon zeby zajsc w ciaze, a ja jak na razie nie mam takich planow. Nie wiem, czy po prostu samemu nie odstawic tych tabletek i nie zaczac znowu ich lykac za np za miesiac, nie wiem, czy to byloby dobre dla mojego organizmu.....

Nie zażywam bro w związku z planami zaciążenia, wiec to nie jest reguła. A bierzesz bro na noc? Bo od niego mocno spada ciśnienie... i to jest cała przyczyna.

[87anam]

Cze od 1 1/2 miesiaca biore bromergon 1 tabletke przed snem mam troche podwyzszona prolaktyne ale nie bardzo. zauwazylam ze ostatnio czesto boli mnie glowa i musze brac tabletki, bardzo szybko chodze spac bo bywa tak ze o 8 ja juz spie a w weekendy gdybym mogla przespalabym caly dzien. nie wiem co powinnam zrobic? wiem ze mdlosci bole glowy sennosc po tym leku to standard ale czy to mi nie zaszkodzi?te codzienne bole glowy sa naprawde uciazliwe, prosze o napisanie czegos na ten temat.

[anetka14]

witajcie dziewczyny
Ja tez miałam ogromne problemy z prolaktyną, najpierw brałam bromergon,ale bardzo zle się po nim czułami chyba wcale mi nie pomagał,dlatego tez mój gin zdecydował zamienić go na PARLODEL.Brałam go pół roku i napięcie mineło a miesiączki nie były takie skąpe a rak pózniej całkowicie utsały-buha ha ha,w moim brzuszu zamieszkało nowe życie
Jestem w tej chwili w 6 msc ciąży i czuje się cudownie
Polecam ten lek,po nim wszystko mi się naprawiło i jest dużó tanszy od wspomnianego Dostinexu.

[ukrycior]

Napisane przez 87anam

Cze od 1 1/2 miesiaca biore bromergon 1 tabletke przed snem mam troche podwyzszona prolaktyne ale nie bardzo. zauwazylam ze ostatnio czesto boli mnie glowa i musze brac tabletki, bardzo szybko chodze spac bo bywa tak ze o 8 ja juz spie a w weekendy gdybym mogla przespalabym caly dzien. nie wiem co powinnam zrobic? wiem ze mdlosci bole glowy sennosc po tym leku to standard ale czy to mi nie zaszkodzi?te codzienne bole glowy sa naprawde uciazliwe, prosze o napisanie czegos na ten temat.

Może jeśli prolaktyna jest podwyższona nieznacznie lekarz powinien zadecydować o zmniejszeniu dawki. Ja mam podniesioną dość znacznie i biorę połówkę.

[bini6]

Ja mam przepisany Bromergon bo mam podwyzszona prolaktyne i jak czytam o skutkach ubocznych to juz ssie boje co ze mna sie bedzie dzialo

[ukrycior]

Napisane przez bini6

Ja mam przepisany Bromergon bo mam podwyzszona prolaktyne i jak czytam o skutkach ubocznych to juz ssie boje co ze mna sie bedzie dzialo

No cóż, tak naprawdę każdy lek ma swoje skutki uboczne. Miejmy nadzieję, że u Ciebie nie wystąpią tak drastycznie.

[bini6]

Napisane przez ukrycior

No cóż, tak naprawdę każdy lek ma swoje skutki uboczne. Miejmy nadzieję, że u Ciebie nie wystąpią tak drastycznie.

Na kazdego czlowieka lek dziala inaczej ale jesli bedzie zle skontaktuje sie z lekarzem

[aprilla]

Pisalam o moim przypadku w watku na temat interpretacji wynikow badania poziomu prolaktyny. Wykryto u mnie prolaktynemie utajona. Mialam nastepujace wyniki:
prolaktyna - 10.8 ng/ml
prolaktyna po mtc - 164 ng/ml
progesteron - 10.6
Badanie zostalo zrobione w 23 dniu cyklu.
Poszlam do ginekologa, zapisal mi bromergon chociaz po pewnym wahaniu bo jesli o cykl chodzi jest u mnie wszystko w porzadku, wrecz wzorowo. Nigdy tez nie narzekalam na szczegolne bole podbrzusza, glowy w trakcie okresu, zbyt dlugie krwawienie, zbyt obfite czy niewielkie.
Trzy lata temu wynik bez obciazenia przekraczal jednak dopuszczalne normy, z tym ze badania zostaly zrobione w bardzo traumatycznym dla mnie momencie zycia. Teraz, nazwijmy to 'poziom stresu' jest znacznie mniejszy, moze dlatego przynajmniej bez obciazenia prolaktyna jest w normie.
Czy moge w zwiazku z tym wyciagnac wniosek ze stres mnie zzera i stad byc moze takie wyniki?
Powiem szczerze, ze tak wlasnie ja je interpretuje i leczenia bromergonem nie rozpoczelam. Boje sie, ten lek ma zbyt duzo skutkow ubocznych ktore przy moim trybie zycia sa absolutnie niedopuszczalne. Ja musze byc niemal 12 godzin na dobe aktywna, tego wymaga moja praca, nie wyobrazam sobie omdlen, zawrotow glowy, ospalosci, bolow glowy, ktorych nigdy w zyciu nie mialam.
Mam jednak watpliwosci czy dobrze postepuje. Czy znacie przypadki osob takich jak ja? Czy branie takich lekow jak bromergon to mus w moim przypadku? Mysle o skonsultowaniu sie z innym ginekologiem, ale poki co pytam Was, Wasza wiedza bywa imponujaca. Licze na odpowiedz.

[ukrycior]

Napisane przez aprilla

Pisalam o moim przypadku w watku na temat interpretacji wynikow badania poziomu prolaktyny. Wykryto u mnie prolaktynemie utajona. Mialam nastepujace wyniki:
prolaktyna - 10.8 ng/ml
prolaktyna po mtc - 164 ng/ml
progesteron - 10.6
Badanie zostalo zrobione w 23 dniu cyklu.
Poszlam do ginekologa, zapisal mi bromergon chociaz po pewnym wahaniu bo jesli o cykl chodzi jest u mnie wszystko w porzadku, wrecz wzorowo. Nigdy tez nie narzekalam na szczegolne bole podbrzusza, glowy w trakcie okresu, zbyt dlugie krwawienie, zbyt obfite czy niewielkie.
Trzy lata temu wynik bez obciazenia przekraczal jednak dopuszczalne normy, z tym ze badania zostaly zrobione w bardzo traumatycznym dla mnie momencie zycia. Teraz, nazwijmy to 'poziom stresu' jest znacznie mniejszy, moze dlatego przynajmniej bez obciazenia prolaktyna jest w normie.
Czy moge w zwiazku z tym wyciagnac wniosek ze stres mnie zzera i stad byc moze takie wyniki?
Powiem szczerze, ze tak wlasnie ja je interpretuje i leczenia bromergonem nie rozpoczelam. Boje sie, ten lek ma zbyt duzo skutkow ubocznych ktore przy moim trybie zycia sa absolutnie niedopuszczalne. Ja musze byc niemal 12 godzin na dobe aktywna, tego wymaga moja praca, nie wyobrazam sobie omdlen, zawrotow glowy, ospalosci, bolow glowy, ktorych nigdy w zyciu nie mialam.
Mam jednak watpliwosci czy dobrze postepuje. Czy znacie przypadki osob takich jak ja? Czy branie takich lekow jak bromergon to mus w moim przypadku? Mysle o skonsultowaniu sie z innym ginekologiem, ale poki co pytam Was, Wasza wiedza bywa imponujaca. Licze na odpowiedz.

Stres to podstawowy czynnik zarówno różnych rodzajów prolaktynemii jak i gruczolaka przysadki, on też rośnie ze stresu (nie chodzi tylko o stres zewnętrzny, ale też wewnętrzny, np. stany zapalne w organiźmie itp.). A Ty miałaś badaną tylko PRL czy coś jeszcze? Bo czasem sama PRL szaleje, a reszta nie, i wtedy można się zastanowić, czy brać, czy nie brać. gorzej, jak całą reszta szwankuje, są brzuskie inne horony przysadkowe, zwalnia metabolizm, wtedy leczenie wspomagające BRO ma sens. Jeśli nie tyjesz, dobrze się czujesz, z okresem problemu nie ma to mozesz nie brać. W takich przypadkach jak Twój czasami problem wychodzi, gdy zaczynają się starania o poczęcie.

[aprilla]

Napisane przez ukrycior

Stres to podstawowy czynnik zarówno różnych rodzajów prolaktynemii jak i gruczolaka przysadki, on też rośnie ze stresu (nie chodzi tylko o stres zewnętrzny, ale też wewnętrzny, np. stany zapalne w organiźmie itp.). A Ty miałaś badaną tylko PRL czy coś jeszcze? Bo czasem sama PRL szaleje, a reszta nie, i wtedy można się zastanowić, czy brać, czy nie brać. gorzej, jak całą reszta szwankuje, są brzuskie inne horony przysadkowe, zwalnia metabolizm, wtedy leczenie wspomagające BRO ma sens. Jeśli nie tyjesz, dobrze się czujesz, z okresem problemu nie ma to mozesz nie brać. W takich przypadkach jak Twój czasami problem wychodzi, gdy zaczynają się starania o poczęcie.

Nie tyje, dobrze sie czuje, problemow z okresem nie mam. Jedynym problemem zdrowotnym ktory neka mnie od kilku lat jest mastopatia. Ale znow powstaje pytanie czy to moze byc powiazane z wahaniami poziomu prolaktyny? Czy w tym momencie nie ma sensu zrobienie bardziej szczegolowych badan hormonalnych a nie podtruwanie sie bromergonem ktory ma wplyw jedynie na poziom prolaktyny. Z drugiej strony wiadomo ze na mastopatie leku nie ma, z tym trzeba zyc i badac sie regularnie sprawdzajac czy pojawiaja sie jakiekolwiek podejrzane zmiany. Mam straszny metlik w glowie, mala wiedze na temat hormonow i ich wzajemnym wplywie na siebie nawzajem. Wiem jedno, to potwierdzaja sami lekarze, szzcegolnie Ci starej daty, hormonow czesto lepiej nie ruszac, nieodpowiednia terapia moze byc bardziej zgubna w skutkach niz jej brak. I badz tu czlowieku madry. Wspomnialas tez o problemach z zajsciem w ciaze przy niewlasciwym poziomie prolaktyny, kolejny powod do niepokoju dla mnie bo zdaje sobie z tego sprawe. Zdecydowanie potrzebuje dodatkowych konsultacji w tej kwestii. Dziekuje za komentarz do mojego postu