Od czego zacząć aby moje włosy wyglądały lepiej?

[Jedwab93]

Mam 20 lat a moje włosy są cienkie, bardzo wypadają, są bardzo niesforne, odstają we wszystkie strony i chyba bardzo się kruszą bo mam wrażenie że w ogóle nie rosną (a gdy raz dla eksperymentu nie byłam dłużej u fryzjera prawie każdy włos miał inną długość...) Mimo że kompletnie w żaden sposób im nie szkodzę - nie prostuję w ogóle, nie suszę (kładę się spać z wilgotnymi, ale czy to aż tak bardzo by je niszczyło?) , nigdy ich nie farbowałam (jakieś dwa lata temu użyłam kilka razy szamponetki i to by było tyle jeśli chodzi o eksperymenty), przycinam je co 3 miesiące (gdybym robila to częściej to chyba byłyby jeszcze krótsze... ;/ )

Próbuję je zapuścić od jakiegoś roku żeby były przynajmniej do łopatek ( jak na razie nic z tego nie wyszło) bo co trochę mi urosną muszę podcinać końcówki. Nie mogę jeść wielu produktów spożywczych więc łykam od niedawna witaminy i Revalid (3 razy dziennie) bo stwierdziłam że może za mało je odżywiam "od środka". Przez to że są tak rzadkie prawie cały czas mam je spięte - ostatnie zdjęcie (to pewnie też nie dobrze? ) co ciekawe, jest ich tak wiele że mogę je wszystkie spiąć JEDNĄ wsuwką... ;]

Szukałam jakiś porad na wizażu ale tak na prawdę nie wiem nawet jakie dokładnie mam problemy że tak kiepsko wyglądają rozpuszczone... Więc nie wiem czego dokładnie szukać. Bo niby są miłe w dotyku ale jednocześnie niby są zniszczone bo się bardzo kruszą(?)

Chcialabym zapytać więc jakie macie rady dla mnie? Jaki dokładnie jest problem i na czym powinnam się przede wszystkim skupić? (mam nadzieję, że załączone zdjęcia coś pomogą..)

[gusia825]

Napisane przez Jedwab93

Mam 20 lat a moje włosy są cienkie, bardzo wypadają, są bardzo niesforne, odstają we wszystkie strony i chyba bardzo się kruszą bo mam wrażenie że w ogóle nie rosną (a gdy raz dla eksperymentu nie byłam dłużej u fryzjera prawie każdy włos miał inną długość...) Mimo że kompletnie w żaden sposób im nie szkodzę - nie prostuję w ogóle, nie suszę (kładę się spać z wilgotnymi, ale czy to aż tak bardzo by je niszczyło?) , nigdy ich nie farbowałam (jakieś dwa lata temu użyłam kilka razy szamponetki i to by było tyle jeśli chodzi o eksperymenty), przycinam je co 3 miesiące (gdybym robila to częściej to chyba byłyby jeszcze krótsze... ;/ )

Próbuję je zapuścić od jakiegoś roku żeby były przynajmniej do łopatek ( jak na razie nic z tego nie wyszło) bo co trochę mi urosną muszę podcinać końcówki. Nie mogę jeść wielu produktów spożywczych więc łykam od niedawna witaminy i Revalid (3 razy dziennie) bo stwierdziłam że może za mało je odżywiam "od środka". Przez to że są tak rzadkie prawie cały czas mam je spięte - ostatnie zdjęcie (to pewnie też nie dobrze? ) co ciekawe, jest ich tak wiele że mogę je wszystkie spiąć JEDNĄ wsuwką... ;]

Szukałam jakiś porad na wizażu ale tak na prawdę nie wiem nawet jakie dokładnie mam problemy że tak kiepsko wyglądają rozpuszczone... Więc nie wiem czego dokładnie szukać. Bo niby są miłe w dotyku ale jednocześnie niby są zniszczone bo się bardzo kruszą(?)

Chcialabym zapytać więc jakie macie rady dla mnie? Jaki dokładnie jest problem i na czym powinnam się przede wszystkim skupić? (mam nadzieję, że załączone zdjęcia coś pomogą..)

Zacznij od napisania jaką stosujesz pielęgnację. Chodzi mi o produkty i jak często ich używasz.

[Jedwab93]

Włosy myję co drugi dzień - szamponami z rzepą, akutalnie z Joanny wzmacniający włosy.

Ogólnie dawno temu stosowałam różne odżywki ale wszystkie powodowały że moje włosy jeszcze bardziej się przetłuszczały (a może źle używałam? nie wiem...) i odpuściłam bo i efektów raczej nie było. Pamiętam że korzystałam np. z Dove i Sleek Line ale nie było żadnych efektów więc przestałam.

Teraz używam tylko Gliss kur hair repair - ekspresowa odżywka regeneracyjna. A i ostatnio włosy podcinałam jakieś 1,5 miesiąca temu. Zdjęcia są z dziś i sprzed kilku dni.

[God Of War 20]

Napisane przez Jedwab93

Włosy myję co drugi dzień - szamponami z rzepą, akutalnie z Joanny wzmacniający włosy.

Ogólnie dawno temu stosowałam różne odżywki ale wszystkie powodowały że moje włosy jeszcze bardziej się przetłuszczały (a może źle używałam? nie wiem...) i odpuściłam bo i efektów raczej nie było. Pamiętam że korzystałam np. z Dove i Sleek Line ale nie było żadnych efektów więc przestałam.

Teraz używam tylko Gliss kur hair repair - ekspresowa odżywka regeneracyjna. A i ostatnio włosy podcinałam jakieś 1,5 miesiąca temu. Zdjęcia są z dziś i sprzed kilku dni.

Przede wszystkim spanie z mokrymi włosami powoduje, że niszczą się bardziej niż jakbyś je potraktowała suszarką.
Odżywki są bardzo ważne i najważniejsze jest to, co mają w składzie. Szampon ma nam tylko oczyścić włosy i nic więcej. Ważna jest też suplementacja od środka.
Mimo wszystko powinnaś skontaktować się z trychologiem, dermatologiem

[chimay]

Napisane przez Jedwab93

Włosy myję co drugi dzień - szamponami z rzepą, akutalnie z Joanny wzmacniający włosy.

Ogólnie dawno temu stosowałam różne odżywki ale wszystkie powodowały że moje włosy jeszcze bardziej się przetłuszczały (a może źle używałam? nie wiem...) i odpuściłam bo i efektów raczej nie było. Pamiętam że korzystałam np. z Dove i Sleek Line ale nie było żadnych efektów więc przestałam.

Na pewno źle ich używałaś i źle je dobierałaś. Przy włosach łatwych do obciążenia Dove i Sleek są za za ciężkie. Jest dużo lekkich odżywek, które takiego efektu nie spowodują.

Napisane przez Jedwab93

Teraz używam tylko Gliss kur hair repair - ekspresowa odżywka regeneracyjna. A i ostatnio włosy podcinałam jakieś 1,5 miesiąca temu. Zdjęcia są z dziś i sprzed kilku dni.

Jak długo go stosujesz? Czy po tym Gliss Kurze włosy nie wyglądają gorzej np nie są bardziej suche, sianowate? Bo jeśli tak, to produkty tej marki mogą nie być dla Ciebie.

Ja bym postawiła na jakąś lekką odżywkę nawilżająca i zredukowała silikony tylko do serum ochronnego na końcówki. Wszystkie Twoje dotychczasowe kosmetyki, włącznie z Gliss Kurem, mają silikony, a Twoje włosy są cienkie i niekoniecznie będą lubić taką pielęgnację.

[Jedwab93]

Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi, czytam właśnie o szamponach i odzywkach do cienkich włosów, na pewno coś wybiorę

Po odżywce Gliss Kur (psikam tylko od połowy długości) włosy są super miękkie w dotyku, jak jedwab niemalże, ale jeśli użyję za dużo bardzo szybko się przetłuszczają więc staram się psikać tylko troszeczkę. Chociaż patrzę teraz na skład i zawiera ten cały dimethiconol itp to chyba z niej zrezygnuję.

Jakie macie jeszcze rady dla mnie?

I jako jakie możecie ocenić moje włosy? Wysuszone? Puszące się? Zniszczone na końcach? a może wszystko w jednym? Gdy będę wiedzieć (a nie tylko się domyślać) co im jest będę mogła również sama więcej poszukać na internecie więcej porad.

A i macie może jakieś sposoby na to zeby włosy nie odstawały? Tzn żeby tworzyły jakby w miarę jednolitą taflę a nie że połowa włosów odstaje w różnych kierunkach )

[chimay]

Napisane przez Jedwab93

I jako jakie możecie ocenić moje włosy? Wysuszone? Puszące się? Zniszczone na końcach? a może wszystko w jednym? Gdy będę wiedzieć (a nie tylko się domyślać) co im jest będę mogła również sama więcej poszukać na internecie więcej porad.

A i macie może jakieś sposoby na to zeby włosy nie odstawały? Tzn żeby tworzyły jakby w miarę jednolitą taflę a nie że połowa włosów odstaje w różnych kierunkach )

A czy Twoje włosy nie mają skłonności do falowania, skręcania się? Bo trochę na takie wyglądają. Jeśli tak jest, to może stosujesz zbyt ciężką pielęgnację, która nie pozwala im pokazać pełni swoich możliwości.

[God Of War 20]

Napisane przez Jedwab93

Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi, czytam właśnie o szamponach i odzywkach do cienkich włosów, na pewno coś wybiorę

Po odżywce Gliss Kur (psikam tylko od połowy długości) włosy są super miękkie w dotyku, jak jedwab niemalże, ale jeśli użyję za dużo bardzo szybko się przetłuszczają więc staram się psikać tylko troszeczkę. Chociaż patrzę teraz na skład i zawiera ten cały dimethiconol itp to chyba z niej zrezygnuję.

Jakie macie jeszcze rady dla mnie?

I jako jakie możecie ocenić moje włosy? Wysuszone? Puszące się? Zniszczone na końcach? a może wszystko w jednym? Gdy będę wiedzieć (a nie tylko się domyślać) co im jest będę mogła również sama więcej poszukać na internecie więcej porad.

A i macie może jakieś sposoby na to zeby włosy nie odstawały? Tzn żeby tworzyły jakby w miarę jednolitą taflę a nie że połowa włosów odstaje w różnych kierunkach )

Ja używam odżywkę gliss kur oil nutrive, ma bardzo dobry skład
Nie widzę Twoim włosów na żywo więc nie mogę ocenić ale Ty sama powinnaś doskonale wiedzieć jakie masz włosy, czy sie puszą, czy są rozdwojone końcówki itd. Każda z nas widzi jak zachowują się jej włosy więc Ty na pewno też. Jeśli masz z tym problem zgłoś się do specjalisty-sądze, że to najlepsze rozwiązanie i on najlepiej doradzi co i jak robić.

[Jedwab93]

moje włosy praktycznie na całej długości są proste, ale podkręcają się właśnie na końcach...

ogólnie jesli chodzi np o puszenie sie to przy skorze glowy sa ok, ale końce własnie czesto są napuszone...

[God Of War 20]

Napisane przez Jedwab93

moje włosy praktycznie na całej długości są proste, ale podkręcają się właśnie na końcach...

ogólnie jesli chodzi np o puszenie sie to przy skorze glowy sa ok, ale końce własnie czesto są napuszone...

Po umyciu nakładaj na końcówki jakiś olejek moje włosy też są niesforne i puszące się, też się wywijają... taka ich natura
Rozdwojonych końcówek praktycznie nie mam, często też ścinam włosy bo szybko rosną
Używaj lekkiego szamponu, poszukaj dobrych odżywek (o dobrym składzie jest np alterra z granatem, gliss kur oil nutrive), jakieś maski... no sama musisz poeksperymentować i zobaczyć jak włosy reagują. Poczytaj na blogach, dziewczyny mają wiele sprawdzonych kosmetyków.
Może olejowanie włosów przyniosłoby jakiś efekt.
Jest wiele możliwości

[chimay]

Napisane przez Jedwab93

moje włosy praktycznie na całej długości są proste, ale podkręcają się właśnie na końcach...

ogólnie jesli chodzi np o puszenie sie to przy skorze glowy sa ok, ale końce własnie czesto są napuszone...

Może jesteś podobnym przypadkiem jak bohaterka tego wpisu na blogu
http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...osy-udaja.html

Mogłabyś spróbować użyć jakiejś emolientowej odżywki, na początek bez silikonów czyli np awokado i karite Garniera albo Oleo Repair Fructisa (tu co prawda silikon jest, ale w małej ilości). Do tego jakiś nawilżacz, bo w Twojej pielęgnacji najwyraźniej ich brakuje czyli np Natur Vital z aloesem, Alterra z Granatem i Aloesem, Isana niebieska. I spróbować położyć olej przed myciem, może być nawet jakiś kuchenny.

[Opulka]

Też mi się wydaje, że pójście w wydobycie skrętu jest dobrym pomysłem. Widać, że układają się w "falkę", wywijają się...

[Julenka22]

Przeczytałam tytuł tematu i tak się sama do siebie uśmiechnęłam. Jedwab93 może najlepiej wybrać się do jakiejś profesjonalnej fryzjerki, niż samemu eksperymentować i wydziwiać?

Sama wiem, jak to ze mną było, kiedy to miałam bardzo niesforne włosy, kręciły się, falowały, ale słabo rosły. Mega zależało mi na przedłużeniu włosów i na odpowiednim wygładzeniu, no i zanim poszłam do profesjonalnej fryzjerki to próbowałam mnóstwo odżywek, szamponów i innych preparatów ... Wierz mi, że nic to nie dawało, a nawet jeśli to ja osobiście tego nie potrafiłam dostrzec.

Więc Tobie proponuję to samo. Albo fryzjerka, albo próbuj dalej na własną rękę.

[chimay]

Napisane przez Julenka22

Przeczytałam tytuł tematu i tak się sama do siebie uśmiechnęłam. Jedwab93 może najlepiej wybrać się do jakiejś profesjonalnej fryzjerki, niż samemu eksperymentować i wydziwiać?

Sama wiem, jak to ze mną było, kiedy to miałam bardzo niesforne włosy, kręciły się, falowały, ale słabo rosły. Mega zależało mi na przedłużeniu włosów i na odpowiednim wygładzeniu, no i zanim poszłam do profesjonalnej fryzjerk to próbowałam mnóstwo odżywek, szamponów i innych preparatów ... Wierz mi, że nic to nie dawało, a nawet jeśli to ja osobiście tego nie potrafiłam dostrzec.

Więc Tobie proponuję to samo. Albo fryzjerka, albo próbuj dalej na własną rękę.

Wystarczy poczytać forum, żeby zobaczyć że osoby, które mają zadbane, długie i ładne włosy nie zawdzięczają tego fryzjerom i polecanej przez nich pielęgnacji, tylko własnym obserwacjom i testom, co czasem trwa długo. Niestety nawet fryzjer nie przewidzi do końca, jak włosy zareagują na konkretny specyfik, bo to jest po prostu niemożliwe. Już nie mówiąc o pielęgnacji włosów falowanych i kręconych - znalezienie fryzjera, który się na tym zna, graniczy z cudem.

[Jedwab93]

Napisane przez chimay

Może jesteś podobnym przypadkiem jak bohaterka tego wpisu na blogu
http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...osy-udaja.html

Dziękuję bardzo za podesłanie stronki, ja sama też przejrzałam mnóstwo stron odnośnie włosów i wybralam już kilka rzeczy, do których się zastosuję:

- koniec z kładzeniem się spac w mokrych włosach
- koniec z czesaniem ich gdy są mokre
- kupuję szampon z Alterry
- kupuję jakąś lekką odżywkę
- kupię jakąś wcierkę
- łykam dalej Revalid i witaminy
- zaczynam masaże skóry głowy
- stosuję bardziej wartościową dietę

Zastanawiam sie teraz tylko co ze spinaniem ich? bo rozpuszczone na ten moment są trochę napuszone (przez co tworzy się iluzja jakby było ich więcej) a gdy użyję tego gliss kur przestają się puszyć i robią się z nich delikatne fale, są gładsze ale znowu przez to ze są rzadkie mało estetycznie to wygląda... Więc do tej pory miałam je praktycznie non stop spięte jak na jednym z powyższych zdjęć ale to chyba nie jest dla nich zbyt dobre?

[chimay]

Spinanie włosów nie powinno im szkodzić, tylko trzeba wybierać spinki bez ostrych krawędzi. Ja zawsze przed kupnem macam wsuwki, kiedyś używałam też spinek z ząbkami, ale z nich zrezygnowałam, bo miały ostre krawędzie (chociaż też najlepiej trzymały). Noszenie rozpuszczonych też może nie zawsze być dobre, bo bardziej się wtedy ocierają od ciuchy i mają więcej okazji do zniszczeń mechanicznych.

A co do Twojego planu, to możesz tam jeszcze dodać jakiś olej przed myciem, niektórym pomaga.

[201607111040]

Ja bym ci poleciła
-olejowanie włosów
-nafta
-wcierki
-siemienie lnu

[mmia7]

Również polecam Ci siemię lniane - np. jako płukankę, po spłukaniu odżywki wylej na włosy - są gładkie, miękkie, ładnie się układają a przede wszystkim są NAWILŻONE Zrób sobie taką serię płukanek np po 7-8 myciach pod rząd,, a potem np. raz w tygodniu. Ale efekty już zobaczysz po pierwszym razie.

[Domino_Jahas]

Napisane przez Jedwab93

moje włosy praktycznie na całej długości są proste, ale podkręcają się właśnie na końcach...

ogólnie jesli chodzi np o puszenie sie to przy skorze glowy sa ok, ale końce własnie czesto są napuszone...

Jak będziesz u fryzjera podcinać końcówki to powiedz żeby podcioł ci je " do środka" tak mówi moja fryzjerka Mi się kiedyś też tak wywijały i trudno je było opanować, a teraz całkiem inaczej się układają. Chodzi o to żeby włos podwijał ci się w przeciwną stronę, wtedy nie będzie odstawał.

[MissChievousTess]

Jeśli mogę dorzucić swoje 3 grosze:
"ojej babo ojej miej ty w głowie olej" czyli polecam coś co sprawdziło się u mnie najlepiej na mokre jeden raz umyte szamponem włosy i chwilę odsączone w ręczniku radzę aplikować jeden po drugim 2 specyfiki- olejek odbudowujący do włosów yves rocher, a na to złotą maskę ajurwedyjską planeta organica. Wiele testowałam. Prawdziwy postęp widzę na moich włosach po tym. Taki miks pod ręcznik, przynajmniej 1 raz na tydzień i połazić z tym godzinę. Potem 2- 3 razy namydlić szamponem i wysuszyć.
Oprócz tego glutek z siemienia lnianego- pełno przepisów znajdziesz na blogach włosomaniaczek.
Polecam zakup Tangle Teezer- od roku mam kompakt (taki w panterkę) i widzę, że kudełki masz podobne do moich. Niczym nie rozczeszesz lepiej bez łamania i nie rozprowadzisz lepiej odżywek czy pianek. Tylko po tej szczotce nie mam zniszczeń po rozczesywaniu na mokro. I uwaga- włosy należy rozczesywać od dołu do góry. I radzę nie rozczesywać na mokro przed nałożeniem i spłukaniem z włosów odżywki lub maski. Ja jako odżywkę do spłukiwania na szybko mam teraz to:https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...oist-care.html
Nie jest to produkt genialny, może po nim lekko spuszyć, ale bardzo andaje się do częstego stosowania "na szybko". Pod warunkiem, że dołączysz do niego przynajmniej raz w tygodniu olejowanie na mokro ze złotą maską. solo jest za słaby.
Nie spać w mokrych.
Zainwestować w suszarkę z zimnym nawiewem i jonizacją. Teraz w niektórych sklepach są na nie przeceny. Szczególnie w internetowych fryzjerskich i hurtowniach fryzjerskich.
Do snu polecam luźny koczek na czubku głowy.
Szampon wbrew pozorom jest ważny- upewnij się, że nie przesusza Ci włosów. Ja długo szukałam mojego ulubieńca. Aktualnie używam stale szamponu Volume z malwą z yves rocher. Choć kuszą mnie rosyjskie specyfiki- wiele osób chwali to cudo:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ra-wersja.html
Osobiście nie testowałam ale może warto spróbować?
Polecam też to:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html

Nie dla:
prostownic
metalowych szczotek do włosów- lepsze drewniane, gumowe lub z naturalnym włosiem
nie dla wsuwek, spinek typu szczęki- kiedyś sama używałam Ależ mi to łamało włosy
jeśli gumki to aksamitki, miękkie frotki, materiałowe elastyczne opaski, ewentualnie jakieś miękkie i elastyczne owijki typu "harigami"
Podstawa to regularne olejowanie i regularne nawilżanie glutkiem z siemienia- to Ci najbardziej pomoże.

[aguleekk]

Również bardzo polecam siemię lniane! Czasem najłatwiejsze i najbardziej niepozorne rozwiązania są najlepsze Na końcówki polecam jedwab z Green Pharmacy - używam od dawna i bardzo mi się podoba. A co do olejowania to Alterra pomarańcza brzoza - mój pierwszy olej i jak narazie najlepszy
Powodzenia )