DIOR - kolorówka

[malwiiina]

Napisane przez kicia555

nareszcie wypróbowałam nude przy okazji zakupów poprosiłam o próbeczke , Pani stwierdziła ze idealny bedzie odceiń 030 , niestety przy testach okazało sie ze jednak jest za jasny ... a dziwne bo Forever i Icone tez mam 030 , wczoraj wzięłam drugą próbeczke i 040 jest idealny , a teraz o samym podkładzie bardzo przyjemnie sie roprowadza , miałam wrazenie ze lekko chłodził ( ale moze sie myle) bardzo ładne krycie , jednolita cera , nie tworzy maski , tapety itp. mam cere bezproblemowa wiec w zasadzie zalezy mi na wyrównaniu kolorytu. kusi mnie, nie powiem ale efekt dla mnie porównywalny jest do diora forever , z tym ze nude lepiej sie roprowadza i jest lzejszy. Zakupu raczej nie planuje ... dublowac nie ma sensu ,ale podklad sam w sobie jest godny polecenia

zachęcająco
masz moze porownanie z EL double wear, chanel innocence lub revlonem?

[Ajsun]

Napisane przez DianaM

Dla mnie piątki Diora są ciągle na pierwszym miejscu. Przede wszystkim za jakość, łatwość rozprowadzania ich po powiecie, trwałość.
Jak np. nałożę bazę i chcę rozprowadzić cienie Inglota to męczę się strasznie, z cieniami Diora nie mam takiego problemu. Nawet ta perła tak mi nie przeszkadza, szkoda tylko, że np. w Pink Idol kolory są mało widoczne (w pierwszym momencie wyglądają na intensywne, ale później już ich tak nie widzę na oku).

Do cieni Inglota nie potrzeba bazy. Jestem z nich strasznie pod tym wzgledem zadowolona. Jednak nie potrafie nimi cieniowac.

Diorem za to swietnie sie cieniuje. Jednak na moich powiekach niezrolowane wytrzymuja maksymalnie 4 godziny wiec bez bazy ani rusz.

Jeszcze chcialabym wyprobowac cienie Chanel, kusza mnie nowe beze bodajze 13 Les Beiges de Chanel. Nie wiem czy sa w Polsce. Nie wygladaja na perlowe tylko na lekko rozswietlajace.

Masz moze Iridescent Leather? Zastanawiam sie czy to nie bylaby powielona kolorystyka Les Beiges de Chanel.

[DianaM]

Napisane przez Ajsun

Do cieni Inglota nie potrzeba bazy. Jestem z nich strasznie pod tym wzgledem zadowolona. Jednak nie potrafie nimi cieniowac.

Diorem za to swietnie sie cieniuje. Jednak na moich powiekach niezrolowane wytrzymuja maksymalnie 4 godziny wiec bez bazy ani rusz.

Jeszcze chcialabym wyprobowac cienie Chanel, kusza mnie nowe beze bodajze 13 Les Beiges de Chanel. Nie wiem czy sa w Polsce. Nie wygladaja na perlowe tylko na lekko rozswietlajace.

Masz moze Iridescent Leather? Zastanawiam sie czy to nie bylaby powielona kolorystyka Les Beiges de Chanel.

Wiesz, te cienie Inglota, które mam są moimi pierwszymi z tej firmy i są takie.... twarde. Ciężko się je nakłada, ciężko cieniuje (jak już zauważyłaś), a cienie Diora do nakładania są boskie. Dlatego w moim mniemaniu są na 1 miejscu

[kicia555]

Napisane przez Ajsun

Masz moze Iridescent Leather? Zastanawiam sie czy to nie bylaby powielona kolorystyka Les Beiges de Chanel.

ja mam Iridescent Leather - kocham te kolorki

[Immolation]

http://pl.strawberrynet.com/productD...d=21404#DETAIL


a co sadzicie o tym blyszczyku?
Ja sie nie znam za bardzo na kolorowce DIora, ale podobaja mi sie bardzo kolory i opakowanie

[Ajsun]

Napisane przez kicia555

ja mam Iridescent Leather - kocham te kolorki

Kusza, ale to bylaby moja 3 perlowa paletka w ciagu pol roku...


Sa mocno perlowe?

Czytalam, ze fajniejsze od Earth Reflection, a dziewczyny tak sie wlasnie Earth Reflection zachwycaly jak weszly na rynek. Normalnie to byla paletka "Must have".

[DianaM]

Napisane przez Immolation

http://pl.strawberrynet.com/productD...d=21404#DETAIL


a co sadzicie o tym blyszczyku?
Ja sie nie znam za bardzo na kolorowce DIora, ale podobaja mi sie bardzo kolory i opakowanie

Ponoć strasznie stare, a na stare trzeba uważać, bo stare to jakieś 5, 6 letnie (albo i lepiej) i mogą uczulić...

[kicia555]

Napisane przez Ajsun

Kusza, ale to bylaby moja 3 perlowa paletka w ciagu pol roku...


Sa mocno perlowe?

Czytalam, ze fajniejsze od Earth Reflection, a dziewczyny tak sie wlasnie Earth Reflection zachwycaly jak weszly na rynek. Normalnie to byla paletka "Must have".

dla mnie lepsza kolorystyka niz Earth , bo bardziej różnorodna i kazdy kolorek jest inny i ale w podobnej tonacji , no wiesz ... sa dosyc mocno perłowe to fakt , miałam szczescie bo dostałam jeden egzemplarz w douglasie zimą a to kolekcja jesienna

Napisane przez DianaM

Ponoć strasznie stare, a na stare trzeba uważać, bo stare to jakieś 5, 6 letnie (albo i lepiej) i mogą uczulić...

fakt stare ... takiej kolekcji w perfumeriach nie widziałam od lat

[Ajsun]

Napisane przez kicia555

dla mnie lepsza kolorystyka niz Earth , bo bardziej różnorodna i kazdy kolorek jest inny i ale w podobnej tonacji , no wiesz ... sa dosyc mocno perłowe to fakt , miałam szczescie bo dostałam jeden egzemplarz w douglasie zimą a to kolekcja jesienna

Ponoc swietnie wydobywaja kolor jasnych oczow.

A jakie masz jeszcz paletki Diora?

Ja mam Pink May i Petal Shine.

Jakos Pink May uzywam czesciej. To limitowanka i ciesze sie, ze udalo mi sie ja kupic. Co do Petal Shine, jakos nie bardzo potrafie sie nia pomalowac. Za bardzo az perlowa, czego nie odczuwam w Pink May.

[Immolation]

Napisane przez DianaM

Ponoć strasznie stare, a na stare trzeba uważać, bo stare to jakieś 5, 6 letnie (albo i lepiej) i mogą uczulić...

Łeeee to mnie nie pocieszylas

[kicia555]

Napisane przez Ajsun

Ponoc swietnie wydobywaja kolor jasnych oczow.

A jakie masz jeszcz paletki Diora?

Ja mam Pink May i Petal Shine.

Jakos Pink May uzywam czesciej. To limitowanka i ciesze sie, ze udalo mi sie ja kupic. Co do Petal Shine, jakos nie bardzo potrafie sie nia pomalowac. Za bardzo az perlowa, czego nie odczuwam w Pink May.

narazie Irid. Leather ,ale byłam o krok od zakupu Sky Glow ,moze nawet sie zdecyduje, ostatnio kreca mnie takie szarosci , a reszta kolorystycznie niestety mi nie podchodzi ewentualnie z nowej kolekcji ale nr nie pamietam
w piatkach tak jest ze podobają mi sie 2 góra 3 kolory

[Ajsun]

Napisane przez kicia555

narazie Irid. Leather ,ale byłam o krok od zakupu Sky Glow ,moze nawet sie zdecyduje, ostatnio kreca mnie takie szarosci , a reszta kolorystycznie niestety mi nie podchodzi ewentualnie z nowej kolekcji ale nr nie pamietam

Sky Glow bardzo ladna, a ponoc jeszcze lepsza z szarosci jest Silver Goddess. Te same kolory tylko nie perlowe.

[kicia555]

Napisane przez Ajsun

Sky Glow bardzo ladna, a ponoc jeszcze lepsza z szarosci jest Silver Goddess. Te same kolory tylko nie perlowe.

a tak tak faktycznie sa bardziej matowe , ale raczej trudno dostępne a sky glow jeszcze widzialam u mnie w marionnaud , ehh bo douglas taki ubogi w te piatki...

[malwiiina]

Sprawiłam sobie Diora nude 020 i jestem jak narazie bardzo zadowolona. O dziwo krycie jest dla mnie wystarczające, podkład pięknie ujednolica cerę i nadaje jej zdrowy wygląd+blask. Wygladam świeżo i promiennie, mimo iz cerę mam obecnie nie bez skazy. Kompakt chanel innocent poszedł jak narazie w odstawkę. Jedyna wada jaka stwierdzam to to ze diorek ciemnieje troszke na twarzy, ale mam zamiar sie troszke opalić (oczywiście samoopalaczem-zeby nie było podejrzen ze solarka) wiec mozliwe ze nie bedzie mi to przeszkadzało zbytnio.

Mam pytanko do posiadaczek Shimmera diorowego, z którego kolorku jesteście bardziej zadowolone:amber czy rose?

[SiSleyS]

Napisane przez malwiiina

Mam pytanko do posiadaczek Shimmera diorowego, z którego kolorku jesteście bardziej zadowolone:amber czy rose?

Ja z Rose ale może dlatego, że ogólnie bardzo lubię ten odcień na policzkach i pasuje do mojego typu urody...
Jednak Amber jest również świetny, jeżeli jesteś szatynką to jego właśnie polecam

[malwiiina]

Napisane przez SiSleyS

Ja z Rose ale może dlatego, że ogólnie bardzo lubię ten odcień na policzkach i pasuje do mojego typu urody...
Jednak Amber jest również świetny, jeżeli jesteś szatynką to jego właśnie polecam

mam Amber, ale czaję sie na Rose. Chyba nie byłoby to dublowanie klimatów...
Efekt Twoim zdaniem jest widocznie rozny?

[sleepy]

Napisane przez malwiiina

Mam pytanko do posiadaczek Shimmera diorowego, z którego kolorku jesteście bardziej zadowolone:amber czy rose?

Mialam oba ale amber znalazł nowa właścicielkę. Jestem brunetką i jednak bardziej pasuje mi rose, efekt naprawdę śliczny; rozświetlony świeży dziewczęcy róż.

[SiSleyS]

Napisane przez malwiiina

mam Amber, ale czaję sie na Rose. Chyba nie byłoby to dublowanie klimatów...
Efekt Twoim zdaniem jest widocznie rozny?

Na zdjęciu które tu wrzucałam były identyczne, jednak w rzeczywistości jest różnica i to spora

Amber wpada w taki złoto-brązowo-herbatnikowy kolor [] natomiast Rose jest widocznie różanym kolorem, nie mocno czerwonym, raczej stonowanym odcieniem pięknego, delikatnego różu.


Ja polecam Amber szatynkom (nie brunetkom) moja mama ma ten typ urody i świetnie wygląda w nim. Ciemne włosy i ciemniejszy odcień skóry, super się komponuje

[malwiiina]

dzieki dziewczyny

jestem szatynką,mam zielone oczy, wiec kupiłam najpierw Amber, ale mysle ze Rose by mnie ładnie ozywił

PS. mam dylemat czy kupic Rose w opakowani zastępczym(od znajomej ktora pracuje w douglasie) czy na allegro za 120zl...

[DianaM]

Napisane przez Immolation

Łeeee to mnie nie pocieszylas

Przykro mi A tak poważnie to wiesz, kupisz, wydasz kaske, dostaniesz, sprawdzisz kod kiedy był wyprodukowany, okaże się, że kupiłaś Diora, który ma już... np. 6 lat, a potem wydasz 2 razy tyle na dermatologa

Napisane przez malwiiina

Sprawiłam sobie Diora nude 020 i jestem jak narazie bardzo zadowolona. O dziwo krycie jest dla mnie wystarczające, podkład pięknie ujednolica cerę i nadaje jej zdrowy wygląd+blask. Wygladam świeżo i promiennie, mimo iz cerę mam obecnie nie bez skazy. Kompakt chanel innocent poszedł jak narazie w odstawkę. Jedyna wada jaka stwierdzam to to ze diorek ciemnieje troszke na twarzy, ale mam zamiar sie troszke opalić (oczywiście samoopalaczem-zeby nie było podejrzen ze solarka) wiec mozliwe ze nie bedzie mi to przeszkadzało zbytnio.

Mam pytanko do posiadaczek Shimmera diorowego, z którego kolorku jesteście bardziej zadowolone:amber czy rose?

Nie załapałam się na amberka, a żałuję. Mam rose i polecam. Spokojnie może służyć jako róż, ale taki subtelny

[SiSleyS]

Napisane przez malwiiina

dzieki dziewczyny

jestem szatynką,mam zielone oczy, wiec kupiłam najpierw Amber, ale mysle ze Rose by mnie ładnie ozywił

PS. mam dylemat czy kupic Rose w opakowani zastępczym(od znajomej ktora pracuje w douglasie) czy na allegro za 120zl...

Na pewno będziesz zadowolona Dokładnie, ten Rose ładnie rozświetla twarz

Ja jednak kupiłabym w normalnym opakowaniu ponieważ nie ma problemu gdy chcę go ze sobą zabrać na wyjazdy. Taki w opakowaniu zastępczym może się pokruszyć w razie jakiegoś upadku...

[malwiiina]

Napisane przez SiSleyS

Na pewno będziesz zadowolona Dokładnie, ten Rose ładnie rozświetla twarz

Ja jednak kupiłabym w normalnym opakowaniu ponieważ nie ma problemu gdy chcę go ze sobą zabrać na wyjazdy. Taki w opakowaniu zastępczym może się pokruszyć w razie jakiegoś upadku...

nie pomyslałam nawet o transporcie, a w tygodniu jestem w trasie-ale ze mnie gapcia. Nigdy nie mialam niczego w opakowaniu zastepczym i nie wiem jak ono jest wytrzymale. Dobrze ze Ty trzezwo myslisz. Za zakupem tego w opakowaniu zastępczym przemawia cena, która kuuusi ,poniewaz w tym miesiacu przekroczyłam juz limit wydatków na kosmetyki, moze wymienię amberka na targowisku...aj pomysle, bo troszek szkoda. w kazdym razie dziekuje za radę, decyzja podjeta:chce Rose

[kicia555]

ja również mam shimmerka rose ,bardzo fajny kolorek ,ale chciałabym niestety niedostepny już copper

[desti]

Napisane przez kicia555

ja również mam shimmerka rose ,bardzo fajny kolorek ,ale chciałabym niestety niedostepny już copper

u mnie czasami mozna cooper spotkac

[Layla79]

Napisane przez Ajsun

Sky Glow bardzo ladna, a ponoc jeszcze lepsza z szarosci jest Silver Goddess. Te same kolory tylko nie perlowe.

Ja mam Silver Goddess i to najfajniejsza paletka Diora, jaką miałam.
Jest jeden szary mat i jeden lekko perłowy, ale ta perła nie jest tak intensywna, jak inne perły Diora, raczej stonowana, delikatna. Używam tylko tych dwóch cieni na całą powiekę, nie stopniuję nic jaśniejszym cieniem, bo tak podoba mi się najbardziej. Innych cieni z paletki nie używałam narazie. Ogólnie te szarości można polecić do ciepłych, piwnych oczu, idealnie kontrastują i wydobywają oko. Ciepłe tonacje gaszą piwne oczy. Odkryłam to stosunkowo niedawno.

Napisane przez malwiiina

Mam pytanko do posiadaczek Shimmera diorowego, z którego kolorku jesteście bardziej zadowolone:amber czy rose?

Ja mam rose i moim zdaniem jest to absolutne must have. makijaż jest totalnie nieporównywalny, gdy użyje się innego rozświetlacza. Ten nadaje piękną różową poświatę i bardzo ożywia cerę. Amber jest moim zdaniem kolejnym nieco nudnym złotym rozświetlaczem. Wcześniej były tylko złote, więc dlatego tak uważam. Rose jest idealny dla jasnej cery, na lekko opalonej w ogóle jest niewidoczny.

Słuchajcie, a czy Dior wprowadził jakieś inne rozświetlacze, niż shimmery - pytam, bo dawno nie byłam w perf.

[moniq_c]

Jeszcze chcialabym wyprobowac cienie Chanel, kusza mnie nowe beze bodajze 13 Les Beiges de Chanel. Nie wiem czy sa w Polsce. Nie wygladaja na perlowe tylko na lekko rozswietlajace.

Stałam się szczęśliwą posiadaczką owych Beiges de Chanel i powiem ci że to był najlepszy prezent walentynkowy jakiego mogłam sobie zażyczyć cienie są śliczne , dwa cienie (jasnokremowozłoty i ciemniejszy złotawy) mają perłę ale bardzo delikatną, zupełnie bez porównania nawet z tym, co nasypali do Diora. Ciemny brąz lekko połyskujący, ale naprawdę lekko, i najjaśniejszy kremowy jaśniutki jest matowy. Łączą się cudnie, perła nie odbiera koloru, delikatnie tylko połyskuje, tak jak to kiedyś któraś z dziewczyn napisała- jest taka szlachetna
Nasycenie koloru też jest bardzo w porządku, trwałość również. W tej chwili to moja najukochańsza paleta do makijażu

[fi]

Napisane przez malwiiina

dzieki dziewczyny

jestem szatynką,mam zielone oczy, wiec kupiłam najpierw Amber, ale mysle ze Rose by mnie ładnie ozywił

PS. mam dylemat czy kupic Rose w opakowani zastępczym(od znajomej ktora pracuje w douglasie) czy na allegro za 120zl...

Ja jestem obecnie brunetką, oczy szaro niebieskie: mam i Rose i Amber używam i wielbię oba, w zalezności od tonacji w jakiej jestem ubrana i umalowana, Rose - zimna, Amber - ciepła.

[iizabelaa]

Napisane przez malwiiina

Sprawiłam sobie Diora nude 020 i jestem jak narazie bardzo zadowolona. O dziwo krycie jest dla mnie wystarczające, podkład pięknie ujednolica cerę i nadaje jej zdrowy wygląd+blask. Wygladam świeżo i promiennie, mimo iz cerę mam obecnie nie bez skazy. Kompakt chanel innocent poszedł jak narazie w odstawkę. Jedyna wada jaka stwierdzam to to ze diorek ciemnieje troszke na twarzy, ale mam zamiar sie troszke opalić (oczywiście samoopalaczem-zeby nie było podejrzen ze solarka) wiec mozliwe ze nie bedzie mi to przeszkadzało zbytnio.

Mam pytanko do posiadaczek Shimmera diorowego, z którego kolorku jesteście bardziej zadowolone:amber czy rose?

Kupiłam na allegro kilka próbek Diora Nude, ponieważ nie miałam ostatnio dostępu do żadnej perfumerii.

I mam pytanie do dziewczyn, które mają pełnowymiarową wersję, od moich próbek czuć woń alkoholu, oraz konsystencja podkładu jest taka jakby grudkowata lub tak jakby były w niej pęcherzyki powietrza. Czy wasze podkłady też tak mają??

[kicia555]

Napisane przez malwiiina

zachęcająco
masz moze porownanie z EL double wear, chanel innocence lub revlonem?

porównac go do EL double wear nie można bo to całkiem dwie różne bajki el jest mocno kryjący a nude raczej srednio kryjący , z chanela mam mat lumiere i vitalumiere i nie jest podobny do tych podkladów ,a revlona nie mam, wczoraj dostalam mega duzą próbke nude , starczy mi chyba na miesiąc z zakupem dam sobie spokój , dzisiaj ciezko mi sie rozprowadzał , tak tępo i nierówno

a dopiero przeczytałam ze juz go masz ,,,

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez iizabelaa

Kupiłam na allegro kilka próbek Diora Nude, ponieważ nie miałam ostatnio dostępu do żadnej perfumerii.

I mam pytanie do dziewczyn, które mają pełnowymiarową wersję, od moich próbek czuć woń alkoholu, oraz konsystencja podkładu jest taka jakby grudkowata lub tak jakby były w niej pęcherzyki powietrza. Czy wasze podkłady też tak mają??

grudkowata? dziwne , ja mam próbke laną do słoiczka i konsystencja jest bardzo płynna , ładnie pachnie dla mnie nie alkoholem

[iizabelaa]

Napisane przez kicia555

porównac go do EL double wear nie można bo to całkiem dwie różne bajki el jest mocno kryjący a nude raczej srednio kryjący , z chanela mam mat lumiere i vitalumiere i nie jest podobny do tych podkladów ,a revlona nie mam, wczoraj dostalam mega duzą próbke nude , starczy mi chyba na miesiąc z zakupem dam sobie spokój , dzisiaj ciezko mi sie rozprowadzał , tak tępo i nierówno

a dopiero przeczytałam ze juz go masz ,,,

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


grudkowata? dziwne , ja mam próbke laną do słoiczka i konsystencja jest bardzo płynna , ładnie pachnie dla mnie nie alkoholem

Musiałam powąchać go kolejny raz, czuję alkohol
Przeterminowane te próbki nie są bo to nowość, więc albo podróba albo były źle przechowywane albo ja jestem przeczulona na alkohol

W sobotę w końcu dopadnę Sephore, więc to obadam.