Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-02-21, 19:22   #31
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
IR co? Czy ja mowilam Ci juz ze Ci lekarze traktuja mnie jak ...? I naprawde wisi im czy postawia diagnoze czy nie? Ja mialam mierzony poziom insuliny jedynie. Stad to wiem.
Poza tym nie placz Damy rade! Prawda? No musimy.
Tak poza tym, do lekarza marsz! Mowic glukometr i paski mi sie nalezy (bo bierzesz estrogen oraz hormony tarczycy, a one lubia blokowac metformine). Kupic sobie Accu Check Active, nauczyc sie obslugi, i straszyc TZ nakluwaczem.
A w weekend obie, idziemy tylem na kleczkach do Czestochowy, modlic sie zeby przy tej sluzbie zdrowia, cukrzyca nam sie nie pojawila.

(Ponowic badania na PCOS to tez bys mogla, bo one czesto ida w parze z insulinoodpornoscia)

Ja mam teraz 4h od jedzenia cukier 108!!!!
Edit: Godzina od jedzenia a wynik bajeczny! Mega lepszy niz wczoraj czy po sniadaniu dzisiejszym (rano mialam 190)... mianowicie 135 !
Tylko paczemu mi cukier skacze jakby sobie zrobil ze mnie trampoline?
Bo ja mam taki wskaźnik IR HOMA, to chyba stosunek insuliny na czczo i po obciążeniu. U mnie 4.16, norma <5. Nie jest taki strasznie niski... Uff. Jestem po pierwszym metformaxie dzisiaj i już mnie żołądek mega rozbolał... a to dopiero początek.

PCOSa nie mam na 100%, i chwała mi za to, bo wydruk usg mam z końca listopada. Jajniki zresztą małe, hormon jajnikowy do niczego (tak stoi jak byk na wypisie).

Chyba przejdę się do mojej rodzinnej w przyszłym tygodniu. Zapisała mi leki na telefon do rejestracji, ale dała kartkę, żeby przyjść. Może ona mi powie, co z tymi paskami. Jak nie, to będę za 2 tyg. dzwoniła na oddział. A 15 kwietnia do endo...

Cytat:
Napisane przez chilligirl Pokaż wiadomość
ja poza przewleklym zapaleniem zatok i tym ze nie oddycham przez jedna dziurke w nosie, bolem plecow przez niezrosniete 2 kregi w odcinku lędźwiowym(wada od urodzenia), skolioze i zespol trzaskajacego biodra to nic powaznego (mam nadzieje) mi nie jest...

to o czym piszecie wywoluje u mnie agresje na polska sluzbe zdrowia...na to jak sie traktuje pacjentow..po prostu M jak masakra...

jedyne co chcialam wam powiedziec dziewczynki to to ze życze wam naprawde duuuużo sily, wsparcia od bliskich i wizazanek oczywiscie...no i przede wszystkim duzo zdrowia...bo to chyba jednak najwazniejsze...caluje was bardzo cieplutko
Dzięki Chili. Każde wsparcie duchowe się przyda. Najgorsze jest to, że ogólnie ja mam przechlapane u ludzi. A z ludźmi pracuję, młodymi, takimi w wieku Szpiega np. Tyle, że ja jestem gruba. Ja i bliscy wiedzą, że to skutki moich chorób, ale na czole sobie nie wypiszę. Nie jeżdżę na wózku, kończyny póki co mam wszystkie, znaczy się zdrowa jak rydz. A gruba, bo żre. No...
Ciekawe, czy po metformaxie zaliczę to co 5 lat temu. Spadek wagi o 30 kg i spadek chęci do zycia do poziomu zerowego...
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-21, 19:23   #32
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez agusia0811 Pokaż wiadomość

Ukrycior a reumatolog stwierdzila mlodziencze idiopatyczne remisyjne zapalenie stawow i hondromalacje stawow kolanowych
a ile masz lat? ja już miałam 3 operacja na to samo....

też mam podobną bajkę w wieku 16 lat zaczęło boleć mnie kolano, poszłam do lekarza, stwierdził ze rosnę i to dlatego, wyśmiał, napisał zwolnienie z w-fu i tak sie męczyłam
jak miałam 20 lat poszłam znowu do lekarza, powiedział ze nie wie co to, zapisał fizykoterapię, nic nie pomogło,

zmieniłam lekarza
lekarka zapisała usg, które nic nie wykazało więc zapisała fizykoterapię,która nic nie pomogła

nie mogłam już chodzić więc zmieniłam lekarza
Lekarz stwierdził chondromalację, zapisał zastrzyki, na które chodziłam co tydzień, płaciłam spore pieniądze, nic nie pomogło
Nareszcie lekarza wpadł na pomysł żeby zrobić rezonans, okazało sie że trzeba kroić, zaproponował operację prywatną

Zmieniłam lekarza, operacja została zrobiona w ramach NFZ
W międzyczasie zanikł mi mięsień bo tyle czasu kulałam a nie ćwiczyłam bo nikt mnie nie poinformował ze powinnam to robić
Rehabilitacja trwała ponad 2 miesiące
Później 2 miesiące spokoju i dopadło mnie drugie kolano
Poszłam do lekarza, tego co mnie już kroił, zlecił niezwłoczną operację (bo nie chodziłam w ogóle), leżałam w szpitalu ponad tydzień bo miałam komplikacje

Minęło kilka miesięcy ból powrócił
zmieniłam lekarza, lekarz zlecił rezonans, okazało sięzę trzeba kroić bo podczas ostatniej operacji nic nie zostało zrobione, a zmiany są bardziej skomplikowane
Operację na NFZ można było zrobić w lutym (to był lipiec) a ja w ogóle nie chodziłam
Poszłam na operację prywatnie
Wreszcie mam porządnie zrobione
chociaż reumatyzm i zakaz robienia niektórych rzeczy pozostał... a mam dopiero 22 lata z haczkiem aha no i to kolano co miałam pierwsze zrobione też prawdopodobnie jest źle zrobione więc w każdej chwili mogę się spodziewać nawrotu i kolejnej operacji ...

chociaż moja historia to i tak nic w porównaniu z tym co Wy piszecie dlatego trzymajcie się dzielnie bo ja nie wiem naprawdę czego ci lekarze się uczą na studiach....
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-21, 19:35   #33
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
a ile masz lat? ja już miałam 3 operacja na to samo....

też mam podobną bajkę w wieku 16 lat zaczęło boleć mnie kolano, poszłam do lekarza, stwierdził ze rosnę i to dlatego, wyśmiał, napisał zwolnienie z w-fu i tak sie męczyłam
jak miałam 20 lat poszłam znowu do lekarza, powiedział ze nie wie co to, zapisał fizykoterapię, nic nie pomogło,

zmieniłam lekarza
lekarka zapisała usg, które nic nie wykazało więc zapisała fizykoterapię,która nic nie pomogła

nie mogłam już chodzić więc zmieniłam lekarza
Lekarz stwierdził chondromalację, zapisał zastrzyki, na które chodziłam co tydzień, płaciłam spore pieniądze, nic nie pomogło
Nareszcie lekarza wpadł na pomysł żeby zrobić rezonans, okazało sie że trzeba kroić, zaproponował operację prywatną

Zmieniłam lekarza, operacja została zrobiona w ramach NFZ
W międzyczasie zanikł mi mięsień bo tyle czasu kulałam a nie ćwiczyłam bo nikt mnie nie poinformował ze powinnam to robić
Rehabilitacja trwała ponad 2 miesiące
Później 2 miesiące spokoju i dopadło mnie drugie kolano
Poszłam do lekarza, tego co mnie już kroił, zlecił niezwłoczną operację (bo nie chodziłam w ogóle), leżałam w szpitalu ponad tydzień bo miałam komplikacje

Minęło kilka miesięcy ból powrócił
zmieniłam lekarza, lekarz zlecił rezonans, okazało sięzę trzeba kroić bo podczas ostatniej operacji nic nie zostało zrobione, a zmiany są bardziej skomplikowane
Operację na NFZ można było zrobić w lutym (to był lipiec) a ja w ogóle nie chodziłam
Poszłam na operację prywatnie
Wreszcie mam porządnie zrobione
chociaż reumatyzm i zakaz robienia niektórych rzeczy pozostał... a mam dopiero 22 lata z haczkiem aha no i to kolano co miałam pierwsze zrobione też prawdopodobnie jest źle zrobione więc w każdej chwili mogę się spodziewać nawrotu i kolejnej operacji ...

chociaż moja historia to i tak nic w porównaniu z tym co Wy piszecie dlatego trzymajcie się dzielnie bo ja nie wiem naprawdę czego ci lekarze się uczą na studiach....
Nic? Dziękuję, żeby mnie ktoś ciągle kroił? A tak naprawdę nie ma się co licytować, najgorsze jest to, że grypę to oni umieją leczyć (choć też wątpliwe, bo antybiotyki grypy nie wyleczą...), ale jakby się za coś bardziej skąplikowanego zabrać, o nie! To już kłopot.

Tak naprawdę powiedział mi prawdę w oczy lekarz medycyny pracy, dawniej endo. Weszłam do gabinetu w ramach badań okresowych, każdy wchodził, nie zdążył dobrze zamknąć drzwi i już wychodził. A ja weszłam, kazał mi usiąść. Z miejsca zapytał jaką mam diagnozę, jak jestem leczona, kazał mi wywalić do śmieci sterydy, którymi byłam leczona i od których nieźle przytyłam (sterydy leczyły chorobę, której jak się okazuje nie miałam) i powiedział: pani nikt tu w T. leczyć dobrze nie będzie. Nawet w tym województwie. Może w Warszawie. Ale to są skomplikowane rzeczy, zespoły schorzeń niewiadomych przyczyn, których w polsce się nie diagnozuje i nie leczy. Oni będą leczyć objawy, albo każdy kawałek oddzielnie. Nie umieją spojrzeć na całość. Dziewczyny, wyszłam zaryczana z jego gabinetu, ludzie myśleli, że mi dał pieczątkę, że niezdolna do pracy. A on mi zdrowia życzył, uśmiechał się, ale ta smutno... Lekarz, o którym u nas krążą niezliczone historie, że daje zwolnienia studentom na prośbę, nie bada itp. On jeden powiedział mi prawdę prosto w oczy. Od tamtej pory leczę się, ale się nie łudzę...
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-21, 20:13   #34
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Bo ja mam taki wskaźnik IR HOMA, to chyba stosunek insuliny na czczo i po obciążeniu. U mnie 4.16, norma <5. Nie jest taki strasznie niski... Uff. Jestem po pierwszym metformaxie dzisiaj i już mnie żołądek mega rozbolał... a to dopiero początek.

PCOSa nie mam na 100%, i chwała mi za to, bo wydruk usg mam z końca listopada. Jajniki zresztą małe, hormon jajnikowy do niczego (tak stoi jak byk na wypisie).

Chyba przejdę się do mojej rodzinnej w przyszłym tygodniu. Zapisała mi leki na telefon do rejestracji, ale dała kartkę, żeby przyjść. Może ona mi powie, co z tymi paskami. Jak nie, to będę za 2 tyg. dzwoniła na oddział. A 15 kwietnia do endo...



Dzięki Chili. Każde wsparcie duchowe się przyda. Najgorsze jest to, że ogólnie ja mam przechlapane u ludzi. A z ludźmi pracuję, młodymi, takimi w wieku Szpiega np. Tyle, że ja jestem gruba. Ja i bliscy wiedzą, że to skutki moich chorób, ale na czole sobie nie wypiszę. Nie jeżdżę na wózku, kończyny póki co mam wszystkie, znaczy się zdrowa jak rydz. A gruba, bo żre. No...
Ciekawe, czy po metformaxie zaliczę to co 5 lat temu. Spadek wagi o 30 kg i spadek chęci do zycia do poziomu zerowego...
A myslisz ze mnie na ulicy to ludzie nie wysmiewaja, nie bluzgaja z powodu wagi? Tez uwazaja zem zdrowa jak klacz wyscigowa... Bo skoro gruba, to jej sie dobrze powodzi i zdrowie dopisuje...
Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Tak naprawdę powiedział mi prawdę w oczy lekarz medycyny pracy, dawniej endo. Weszłam do gabinetu w ramach badań okresowych, każdy wchodził, nie zdążył dobrze zamknąć drzwi i już wychodził. A ja weszłam, kazał mi usiąść. Z miejsca zapytał jaką mam diagnozę, jak jestem leczona, kazał mi wywalić do śmieci sterydy, którymi byłam leczona i od których nieźle przytyłam (sterydy leczyły chorobę, której jak się okazuje nie miałam) i powiedział: pani nikt tu w T. leczyć dobrze nie będzie. Nawet w tym województwie. Może w Warszawie. Ale to są skomplikowane rzeczy, zespoły schorzeń niewiadomych przyczyn, których w polsce się nie diagnozuje i nie leczy. Oni będą leczyć objawy, albo każdy kawałek oddzielnie. Nie umieją spojrzeć na całość. Dziewczyny, wyszłam zaryczana z jego gabinetu, ludzie myśleli, że mi dał pieczątkę, że niezdolna do pracy. A on mi zdrowia życzył, uśmiechał się, ale ta smutno... Lekarz, o którym u nas krążą niezliczone historie, że daje zwolnienia studentom na prośbę, nie bada itp. On jeden powiedział mi prawdę prosto w oczy. Od tamtej pory leczę się, ale się nie łudzę...
Najzabawniejsze jest to ze w pewnym momencie modlisz sie "Niech znajda cos, nawet strasznego, ale cos co by wszystko tlumaczylo i dalo sie leczyc"

Ewusia_marchew jezeli uwazasz ze Twoje przygody to nic w porownaniu z przygodami ukryciora, czy moimi, to sie kochana mylisz... Ja chyba zrobilabym pod siebie po 1szej operacji. Co dopiero mowic o 3ciej... brr...
(Swoja droga, moja diabetolog zaproponowala mi aby zrobic mi gastric bypass, ale ona daje 10% szans ze mi pomoze... tak zmienic mi anatomie, zaburzyc wchlanianie i w ogole, no ta pani jest genialna, z deszczu pod rynne mnie wkopac)
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-21, 20:17   #35
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
A myslisz ze mnie na ulicy to ludzie nie wysmiewaja, nie bluzgaja z powodu wagi? Tez uwazaja zem zdrowa jak klacz wyscigowa... Bo skoro gruba, to jej sie dobrze powodzi i zdrowie dopisuje...Najzabawniejsz e jest to ze w pewnym momencie modlisz sie "Niech znajda cos, nawet strasznego, ale cos co by wszystko tlumaczylo i dalo sie leczyc"

Nie wątpię, że bluzgają. To okropne, bo otyłość w świadomości większości ludzi oznacza obżarstwo, zwłaszcza, że tyle się o tym trąbi teraz. A o chorobach, zwłaszcza tych autoimmunologicznych ciiiiiisza. Jak sie mnie kolega w pracy spytał, czemu idę do szpitala, powiedziałam mu na szybko, że mam Hashimoto, żeby nie wnikać w szczegóły. Spojrzał na mnie jakbym miałam 3 niebieskie głowy i ogon.

A co do diagnozy to masz rację. Normalnie siedzisz i modlisz się: znajdźcie coś, chwyćcie się tego i leczcie, błagam!
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-21, 21:02   #36
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Nic? Dziękuję, żeby mnie ktoś ciągle kroił? A tak naprawdę nie ma się co licytować, najgorsze jest to, że grypę to oni umieją leczyć (choć też wątpliwe, bo antybiotyki grypy nie wyleczą...), ale jakby się za coś bardziej skąplikowanego zabrać, o nie! To już kłopot.
Oczywiście nie o licytacje chodziło
tylko...ehhhh... takie problemy jak Wy macie, tarczyca, hormony, cukrzyca... to są sprawy z którymi zmagania naprawdę są ciężkie
a z chorymi kolanami można żyć normalnie, najwyżej sobie już nie potańczę

Szpiegu - w innym wątku czytałam ze Cię nie chciał dziś lekarz przyjąć no comment
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-21, 21:14   #37
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Oczywiście nie o licytacje chodziło
tylko...ehhhh... takie problemy jak Wy macie, tarczyca, hormony, cukrzyca... to są sprawy z którymi zmagania naprawdę są ciężkie
a z chorymi kolanami można żyć normalnie, najwyżej sobie już nie potańczę

Szpiegu - w innym wątku czytałam ze Cię nie chciał dziś lekarz przyjąć no comment
O tyle dobrze ze od 14 mam cukier dobry jakos wyjatkowo...
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-21, 21:40   #38
iziaczek
Zadomowienie
 
Avatar iziaczek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 252
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Pasuje w 50% procentach do wątku poniewaz jestem przewlekle chora(ach ten moj kochany leśniowski-crohn) ale nie spotkałam sie z takimi lekarzami jak wy

Zostałam zdiagnozowana w niecały tydzien,potem przy kazdym zaostrzeniu zostawałam przyjeta do szpitala i wszelkie niezbedne badania robili mi od reki.

Ale też doswiadczyłam i ciagle doswiadczam tego,jak choroby autoimunologiczne potrafią zniszczyć zycie.

Jeszcze resztkami sił walcze,nadrabiam zaległosci na studiach po ostatnim zaostrzeniu,wyszłam juz z depresji,nie biore konskich dawek sterydów.
Ale TZa,ktory nie wytrzymał wiecznych hustawek nastrojow po sterydach i odszedł,juz mi nikt nie zwroci
iziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-21, 21:44   #39
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez iziaczek Pokaż wiadomość
Pasuje w 50% procentach do wątku poniewaz jestem przewlekle chora(ach ten moj kochany leśniowski-crohn) ale nie spotkałam sie z takimi lekarzami jak wy

Zostałam zdiagnozowana w niecały tydzien,potem przy kazdym zaostrzeniu zostawałam przyjeta do szpitala i wszelkie niezbedne badania robili mi od reki.

Ale też doswiadczyłam i ciagle doswiadczam tego,jak choroby autoimunologiczne potrafią zniszczyć zycie.

Jeszcze resztkami sił walcze,nadrabiam zaległosci na studiach po ostatnim zaostrzeniu,wyszłam juz z depresji,nie biore konskich dawek sterydów.
Ale TZa,ktory nie wytrzymał wiecznych hustawek nastrojow po sterydach i odszedł,juz mi nikt nie zwroci
Iziaczek, witamy w gronie. Oj, naczytałam się o Twojej chorobie. Ciesz się, że masz szczęscie do lekarzy i leczenia. Przykro mi z powodu TŻta, ale skoro nie dał sobie rady, to nie był ten i już. Zrobił miejsce temu jedynemu, który chorób się nie boi.
Odpukać, mój to dzielnie znosi. Dziś, jak widział moje ukradkowe łzy, to się zrobił taki misiowo-przytulasty, że strach aż.
Będziemy się wspierać, będzie dobrze. Studia nadrobisz i do przodu!
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 07:28   #40
iziaczek
Zadomowienie
 
Avatar iziaczek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 252
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Iziaczek, witamy w gronie. Oj, naczytałam się o Twojej chorobie. Ciesz się, że masz szczęscie do lekarzy i leczenia. Przykro mi z powodu TŻta, ale skoro nie dał sobie rady, to nie był ten i już. Zrobił miejsce temu jedynemu, który chorób się nie boi.
Odpukać, mój to dzielnie znosi. Dziś, jak widział moje ukradkowe łzy, to się zrobił taki misiowo-przytulasty, że strach aż.
Będziemy się wspierać, będzie dobrze. Studia nadrobisz i do przodu!

Coś mam wrażenie,że tego jedynego to sie już chyba nie doczekam

Ale gratuluje Twojego TZ,miło jest wiedziec,że tacy jeszcze istnieją


Pozdrawiam wszystkie choróbki miłego dnia, a ja dzis wolne mam
iziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 13:07   #41
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Iziaczku, witaj
Mam nadzieje ze Ci sie u nas spodoba *mowiac to wiesza zaslonki w watku *
Popieram ukryciora, na pewno znajdzie sie ten jeden jedyny.
Moj eks, wiedzial o chorobie, wiedzial o tym co sie z nia laczy... a jednak uslyszalam "Myslalem ze dla mnie schudniesz!" Ach! Poswiecic sie dla dupka, nie rozumiejacego mej choroby. Zakatowac sie. Marzenie, prawda?
Na szczescie mam swojego kochanego TZ, przez ktorego krew mnie zalewa. Zdaje sobie sprawe z choroby... A na walentynki kupil mi glukometr i leki wykupil
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-22, 14:20   #42
iziaczek
Zadomowienie
 
Avatar iziaczek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 252
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Iziaczku, witaj
Mam nadzieje ze Ci sie u nas spodoba *mowiac to wiesza zaslonki w watku *
Popieram ukryciora, na pewno znajdzie sie ten jeden jedyny.
Moj eks, wiedzial o chorobie, wiedzial o tym co sie z nia laczy... a jednak uslyszalam "Myslalem ze dla mnie schudniesz!" Ach! Poswiecic sie dla dupka, nie rozumiejacego mej choroby. Zakatowac sie. Marzenie, prawda?
Na szczescie mam swojego kochanego TZ, przez ktorego krew mnie zalewa. Zdaje sobie sprawe z choroby... A na walentynki kupil mi glukometr i leki wykupil

Oczywiście,ze sie podoba

Podbudowałyście mnie odnośnie TZ
Moze porządny gatunek mężczyzn jeszcze nie wymarł
iziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 15:45   #43
agusia0811
Raczkowanie
 
Avatar agusia0811
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 187
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
a ile masz lat? ja już miałam 3 operacja na to samo....
Ewus teraz mam 18 lat z kawałkiem hehe. Naprawde Cie podziwiam i życze zdrówka bo z tym kolanami to masakra. Noo oni zawsze na fizyko wysyłaja ja juz mialam tyle ze glowa mala chyba na kazdym sprzecie juz. I te panie tam juz mnie znaja wiec w sumie dlugo nieczekam zaczy zaczac zabiegi bo jakies ok 2 tyg a normalnie sie czeka jakies 4miechy. I najlepsze na wejscie tekst "Agucha a Ty znowu tu" i zawsze przychodza pogadac jak mam zabieg hehe. A co do szpitali to ja sie niedam poprostu. Raz mialam isc na badania to powiedzialam ze niemoge bo szkola bo cos tam sie lekarce z miesiaczka niepodobalo. Teraz bylam u lekarza i on chce mnie do szpitala na kardio ale nie bo szkola no i ja niechce narazie. Z kolanami lekarka mysli nad artroskopia ale ja niechce bo moga mi cos uszkodzic a poki moge chodzic to sie niedam. Ciezkie zycie ze mna hehe. Wlasnie sobie przypomnialam ze musze isc zrobic RTG i na krew czy wyniki sie poprawily. Bo mialam ponad rok temu robione RTG i wyszlo mi ze mam jakies osteofity i szukalam w necie bo to a tam tylko a takiej przypadlosci u krolikow
agusia0811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 17:18   #44
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez iziaczek Pokaż wiadomość
Ale TZa,ktory nie wytrzymał wiecznych hustawek nastrojow po sterydach i odszedł,juz mi nikt nie zwroci
Mój odszedł jak miałam depresję w czasie kiedy rozpoznawano u mnie niedoczynność tarczycy . Ale jest ok, nie żal mi go.
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 19:32   #45
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Dziewczyny, miałam dziś koszmarny dzień. Po wyjściu z pracy wyryczałam się na prakingu. Ale za to dowiedzialam się, że mogę zgłosić w dziale socjalnym, że jestem chora przewlekle i dostanę dodatek na leki. Cieszę się.
Boli mnie żołądek po metforminie. I najgorsze jest to, ze boli mnie prawy janik dzisiaj .
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 20:22   #46
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Ukrycior... czy my przypadkiem nie jestesmy jakos telepatycznie polaczone? ;P Ja czuje ten dziwny metforminowy bol brzucha... i bola mnie oba jajniki. Poza tym zwijalam sie dzisiaj z bolu jakbym miala dostac okresu...
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 20:30   #47
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Ukrycior... czy my przypadkiem nie jestesmy jakos telepatycznie polaczone? ;P Ja czuje ten dziwny metforminowy bol brzucha... i bola mnie oba jajniki. Poza tym zwijalam sie dzisiaj z bolu jakbym miala dostac okresu...
No jak jeszcze powiesz, że czujesz dziś wszechogarniający smutek egzystencjalny, to uwierzę...
Dziś, przez całe zakupy musiałam słuchać mojej załamanej mamy: skąd Ci sie wzięło to Hashimoto? czemu Ciebie dopadają takie rzeczy?
Tak jakbym miała gotową odpowiedź...
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 22:28   #48
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
No jak jeszcze powiesz, że czujesz dziś wszechogarniający smutek egzystencjalny, to uwierzę...
Dziś, przez całe zakupy musiałam słuchać mojej załamanej mamy: skąd Ci sie wzięło to Hashimoto? czemu Ciebie dopadają takie rzeczy?
Tak jakbym miała gotową odpowiedź...
Nie, jedynie odczuwam bezsensownosc mego istnienia.

A hashimoto wzielo sie stad ze Twojemu organizmowi odbilo i zaatakowal sam siebie.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 22:47   #49
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Nie, jedynie odczuwam bezsensownosc mego istnienia.

A hashimoto wzielo sie stad ze Twojemu organizmowi odbilo i zaatakowal sam siebie.
Bezsensowną istnienia już przerabiałam. Na razie widzę sens, ale mam jakiegoś mega doła, pewnie to dlatego, że w mojej pracy panuje atmosfera jak w gestapo... Ludzie, ludziom...

Moja mama wymyśliła nową teorię - Hashimoto jest od wirusa. Na pewno w życiu prenatalnym lub tuż po urodzeniu dopadł nas taki wirus, że układ odpornościowy z pewnością tak się zmobilizował, że teraz jest mu wszystko jedno. Teoria terią...
Szpiegu, przypomnij mi, ile bierzesz metforminy?
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-22, 22:54   #50
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Moja mama wymyśliła nową teorię nt. chorób autoimmunologicznych vs wirusa. Ale darujmy sobie...

Szpiegu, przypomnij mi, ile bierzesz teraz metformaxu?
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 23:17   #51
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Moja mama wymyśliła nową teorię nt. chorób autoimmunologicznych vs wirusa. Ale darujmy sobie...

Szpiegu, przypomnij mi, ile bierzesz teraz metformaxu?
2x1 1=500mg. Czyli 1g dziennie. Ale jednak to przy malo czasami.
Wiem ze najbardziej mi cukier skacze po warzywach i owocach. WSZYSTKICH WARZYWACH I OWOCACH! A ja nie moge przestac jesc warzyw i owocow. Najmniej mi skacze po zupkach chinskich...

Moja mama wymyslila, ze jak mi wytna tarczyce to ja bede zdrowa... Taaa...
Wyjasnij mamie ze to nie wirus. To tak jak zachowanie komorek przy nowotworze. Nowotwor to zmutowane same z siebie komorki. Autoagresja tez jest sama z siebie.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 23:30   #52
włoczykijka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ze wsi
Wiadomości: 1 464
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

No to ja też chyba dołączę do Was.
Nie mam problemów z kolanem ani żadnych takich chorób gdzie byłoby zakazane ,,coś"wykonywać.U mnie to jest nadmierne rogowacenie mieszkowe- czyli krostki na przedramieniach obu rąk,wygląda to niezaciekawie.Szczególnie w lato,gdzie wszyscy chodzą w koszulkach na ramiączkach albo na grubych ramiączkach a ja w dłuuugich t-shirt'etach,żeby tego paskudzctwa nie było widać
.Byłam niedawno u dermatolog,dała mi maście i poleciła kąpiel w soli ciechocińskiej.Cóż, mam nadzieję że coś pomoże, choć np Xerial kosztuje 60 zl a u mnie marnie z pieniędzmi bo mam 16 lat- a rodzice muszą fundować np jeszcze maście na twarz*trądzik,suplementy. Czasem sobie myślę czemu akurat nie może to po prostu tak zejśc,pojawiło się jakieś rok temu i siedzi to na rękach.
__________________
,,Legenda o smoku głosi,żeby nie zaspokajać głodu byle baranem."-Marek Kondrat
włoczykijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 07:01   #53
iziaczek
Zadomowienie
 
Avatar iziaczek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 252
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez włoczykijka Pokaż wiadomość
No to ja też chyba dołączę do Was.
Nie mam problemów z kolanem ani żadnych takich chorób gdzie byłoby zakazane ,,coś"wykonywać.U mnie to jest nadmierne rogowacenie mieszkowe- czyli krostki na przedramieniach obu rąk,wygląda to niezaciekawie.Szczególnie w lato,gdzie wszyscy chodzą w koszulkach na ramiączkach albo na grubych ramiączkach a ja w dłuuugich t-shirt'etach,żeby tego paskudzctwa nie było widać
.Byłam niedawno u dermatolog,dała mi maście i poleciła kąpiel w soli ciechocińskiej.Cóż, mam nadzieję że coś pomoże, choć np Xerial kosztuje 60 zl a u mnie marnie z pieniędzmi bo mam 16 lat- a rodzice muszą fundować np jeszcze maście na twarz*trądzik,suplementy. Czasem sobie myślę czemu akurat nie może to po prostu tak zejśc,pojawiło się jakieś rok temu i siedzi to na rękach.


Mi to przeszło po masażach na sucho rękawicą sizalową,przed kąpielą.
Polecam
iziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 07:40   #54
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Moja mama wymyslila, ze jak mi wytna tarczyce to ja bede zdrowa... Taaa...
Może głupie pytanie... Ale czemu gdyby się wycięło tarczycę to wszystko wam nie wróci do normy? Przecież ludzie żyją bez...
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 08:39   #55
Nikita-v
Zadomowienie
 
Avatar Nikita-v
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

p.s Velvet Acid Kitty ładny Avatar - też kocham tego gościa i obejrzałam wszystkie nakręcone odcinki House M.D ( 3 serie i 12 odcinków 4)

Edytowane przez Nikita-v
Czas edycji: 2008-06-25 o 13:47
Nikita-v jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 09:49   #56
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
2x1 1=500mg. Czyli 1g dziennie. Ale jednak to przy malo czasami.
Wiem ze najbardziej mi cukier skacze po warzywach i owocach. WSZYSTKICH WARZYWACH I OWOCACH! A ja nie moge przestac jesc warzyw i owocow. Najmniej mi skacze po zupkach chinskich...

Moja mama wymyslila, ze jak mi wytna tarczyce to ja bede zdrowa... Taaa...
Wyjasnij mamie ze to nie wirus. To tak jak zachowanie komorek przy nowotworze. Nowotwor to zmutowane same z siebie komorki. Autoagresja tez jest sama z siebie.
Kochana. Moja wymyśliła, że ukł. odpornościowy zezłośliwiał na skutek wirusa w okresie prenatalnym i mam wrażenie, że zaraz weżmie winę na siebie i będzie bardzo cierpieć.

Aha, to ja biorę tyle samo. Hm...

Cytat:
Napisane przez włoczykijka Pokaż wiadomość
No to ja też chyba dołączę do Was.
Nie mam problemów z kolanem ani żadnych takich chorób gdzie byłoby zakazane ,,coś"wykonywać.U mnie to jest nadmierne rogowacenie mieszkowe- czyli krostki na przedramieniach obu rąk,wygląda to niezaciekawie.Szczególnie w lato,gdzie wszyscy chodzą w koszulkach na ramiączkach albo na grubych ramiączkach a ja w dłuuugich t-shirt'etach,żeby tego paskudzctwa nie było widać
.Byłam niedawno u dermatolog,dała mi maście i poleciła kąpiel w soli ciechocińskiej.Cóż, mam nadzieję że coś pomoże, choć np Xerial kosztuje 60 zl a u mnie marnie z pieniędzmi bo mam 16 lat- a rodzice muszą fundować np jeszcze maście na twarz*trądzik,suplementy. Czasem sobie myślę czemu akurat nie może to po prostu tak zejśc,pojawiło się jakieś rok temu i siedzi to na rękach.
Witamy, witamy. A dobrego lekarza ze świecą szukać...

Cytat:
Napisane przez Velvet Acid Kitty Pokaż wiadomość
Może głupie pytanie... Ale czemu gdyby się wycięło tarczycę to wszystko wam nie wróci do normy? Przecież ludzie żyją bez...
Bo nie w tarczycy problem niestety, lecz w złośliwym układzie odpornościowym, który ją niszczy, i który może zniszczyć jeszcze parę inych rzeczy...

Cytat:
Napisane przez Nikita-v Pokaż wiadomość
No to i ja się dopiszę.
może nie jestem przewlekle chora ( a może jeszcze nie trafiłam na dobrego lekarza, który by to zdiagnozował) ale też borykam się z problemem zdrowotnym.
Mam niedocisnienie tętnicze ( moje ciśnienie nawet po wysiłku nie przekracza wartości 60/40, jak siedzę i nic nie robię to średno mam 50/45, czyli masakra). Ale polska służba zdrowia ma to do siebie, że za chorobę uważa tylko nadciśnienie, bo to niebezpieczne itp.. ok, rozumiem, ale ja mogę wpaść w zapaść, a to nikogo nie obchodzi.
Przecież moje objawy nie są uciążliwe, każdy mówi.
- jestem chronicznie zmęczona - można się wyspać
- zasypiam na stojąco - pewnie zawaliłam noc
- jest mi stale zimno i ciągle mam dreszcze - za lekko się ubieram
- mam lodowate dłonie i stopy, które ciągle są sine i widać każde naczynko - pewnie żle się odżywiam i mam mało ruchu
- każde wstawanie to mroczki w oczach - pewnie za gwałtowanie wstaje
- mam sińce pod oczami - taka moja uroda
- stale boli mnie głowa - to napewno od pogody
- nogi mnie bolą zarówno od długiego stania jak od siedzenia - nie wyćwiczone mięśnie
a to że mam za niskie ciśnienie - to moj wymysł, ot co... to najlepsze mogłam usłyszeć w przychodni
Na początku przeszłam przez iluś tam ( sam juz nie pamietam ilu) lekarzy rodzinnych, internistów, itp,którzy moje objawy - zbijali swoimi głupimi komentarzami, oczywiscie robili mi badania krwi bo napewno mam anemie ( o dziwo nie mam i nigdy nie miałam).
Najlepszy sposób leczenia dał mi mój rodzinny - mam przez dwa tygodnie leżeć w łóżku, odpoczywac i brać aspirynę - no cudowny sposób na moje dolegliwości

niestety tak już jest że niedociśnienie traktuje się po macoszemu, bo mało osób ma tak niskie jak ja.
Dopiero niedawno trafiłam na lekarza - pulmonologa ( to jest ironia!), który po pierwsze zmierzył mi ciśnienie,a raczej starał się - bo udało mu się dopiero za trzecim razem, złapał się za głowę i powiedział " Jak pani z czymś takim może funkcjonować, przecież pani musi być ciągle zmęczona". wtedy w gabinecie prawie się rozpłakałam, ze nareszcie ktoś mi uwierzył...
zrobił mi kompleksowae badania, tarczyca, elektorolity itp, itp - niestety nic to nie wykazało...stanęło na tym, ze nie ma sensu robić coraz droższych i bardziej skomplikowanych badań, bo z tego co on widzi niestety taka moja uroda.
Dostałam lek ( baaa, na polskim rynku jest tylko jeden lek na niedociśnienie - niestety nie jest refundowany) no i biorę, problem w tym, że dawkę trzeba zwiekszać bo znówprzestaje działać.Teoretycznie według dawkowania sugerowanego bierze się 1/2 tab rano, i 1/2 tab wieczorem, ja juz doszłam do 3X dz po całej tabletce, ciśnienie nadal mam na tym samym krytycznym poziomie, ale czuje się trochę lepiej i szczególnie przez pierwsze miesiące brania leku było super, teraz jest gorzej ale nie biorę regularnie, bo z moim dawkowaniem paczka starcza mi na tydzien, i zostane prsez to bankrutem. Cały czas czekam, może ktoś wymyśli coś skuteczniejszego.
W portfelu nosze kartkę na wypadek wypadku, ze ja mam takie ciśnienie, i mam polecenie od lekarza, że jeśli kiedykolwiek dostanę się do szpitala mam zaraz krzyczeć ,ze moje ciśnienie jest takie zawsze bo inaczje będąmnie intubować na dzień dobry/

nie ma co ukrywać, z chorobą źle jest żyć, ale z niewiedzą lekarzy olewająch problem jest jeszcze gorzej..
chciałabym jednak choć raz wstać wyspana, zmierzyć ciśnienie i zobaczyc na wyświetlaczy 120/90


p.s Velvet Acid Kitty ładny Avatar - też kocham tego gościa i obejrzałam wszystkie nakręcone odcinki House M.D ( 3 serie i 12 odcinków 4)
Witaj. Leżałam ostatnio w szpitalu na endokrynologii z "podobnym przypadkiem". Tyle, że też lekarze olali jej niskie ciśnienie i tętno i zajęli się hormonami. Jak wszystko ok, to do domu i tyle.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 12:49   #57
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Nikita-v , moze to glupie, ale na cisnienie czesto pomaga homeopatia, ziolka, probowalas czegos?
Moze to cos od ukladu krwionosnego? Moze krew za szybko/za wolno krzepnie?(moze faktycznie aspiryna podwyzszyla by ci cisnienie, bo krew rzadsza - szybciej plynie) A moze cos z serca? Bo tak niskie cisnienie normalne nie jest.


Z racji ze to spolecznosc, to dzis nic takiego scisle chorobowego...
Ja dzisiaj z powodu choroby musze sobie odmowic wizyty u tesciowej.
Dlaczego? Pewnie poczestuje jedzonkiem, wiec trzeba wziac leki = pytanie tesciowej co mi jest?
Pozniej trzeba zmierzyc cukier = pytanie tesciowej czy mam cukrzyce?
Nie zniose tego. Zwlaszcza jak wlaczy jej sie wspolczucie nade mna.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 13:47   #58
Nikita-v
Zadomowienie
 
Avatar Nikita-v
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

niby wiem juz jakie zioła podnoszą ciśnienie, ale nie potrafię tego ochydztwa przełknąć ( ja nawet zwykłej herbaty nie pije)
aspiryna własnie rozrzedza krew i jest polecana przy nadciśnieniu, a nie przy niedociśnieniu, niestety, lekarzowy chodziło tylko o to, że pewnie jestem podziębiona i mi po niej przejdzie
a serce podobno jest ok, niby lekki przerost jeden z komór, ale występuję o większości ludzi i jest "normalny"
moj lekarz wykluczył juz kilka "kosmicznych" syndromów i narazie stanęło na tym, ze taka moja uroda.. i chyba nie mam sił dalej szukac co to może byc
Nikita-v jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 19:57   #59
Rogatka32
Raczkowanie
 
Avatar Rogatka32
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 178
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

o. ja też tu pasuję. Choruję od 12 lat. na co?nie wiem. Na...zaburzenia hormonalne. Efekt?10 krwotoków, w tm sześc zakończonych skrobanką. W czasie każdego ryzyko utraty macicy. Prawdopodobnie małe szansę na ciąże, duże na raka endometrium. Utrata pracy po 4 miesięcach przebywania na L4. Niemoznośc zaplanowania czegokolwoek, bo...jaki będzie okres. to chyba tyle trudności. pozdrawiam i zyczę siły
Rogatka32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 20:08   #60
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Rogatka32 Pokaż wiadomość
o. ja też tu pasuję. Choruję od 12 lat. na co?nie wiem. Na...zaburzenia hormonalne. Efekt?10 krwotoków, w tm sześc zakończonych skrobanką. W czasie każdego ryzyko utraty macicy. Prawdopodobnie małe szansę na ciąże, duże na raka endometrium. Utrata pracy po 4 miesięcach przebywania na L4. Niemoznośc zaplanowania czegokolwoek, bo...jaki będzie okres. to chyba tyle trudności. pozdrawiam i zyczę siły
Rogatko, witamy!
A tak poza tym jestem w szoku. Co na to lekarze? Tak CIę zostawili z podejrzeniami? Które hormony Ci szaleją? Zgaduję, że kobiece.
Trzymaj się!!!
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:35.