studiowanie kierunku ktory sie nie podoba czy studiowanie geografii

[Coco Chanel6]

Studiuje 1 rok kognitywistykę, jest to nowy kierunek, o procesach poznawczych. Na kierunku nie mam zadnych znajomych, studia tez mi sie nie podobaja, w zwiazku z tym, ze mam we wrzesniu 2 poprawki i ogolnie znajomi zachecili mnie do studiowania geografii, z ktorej zawsze bylam dobra, zlozylam tam papiery ale jestem umyslem humanistycznym. poza tym boje sie, ze nie dam rady na geografii, a z drugiej strony szkoda mi roku z tamtego kierunku, czy warto zaryzykowac czy jednak pozostac na starych smieciach skoro nie jestem za bardzo przekonana do geografii, lubie ja, ale nie jestem jakas wielka pasjonatka

[pastelpale]

Gdzie studiujesz kogni? Mój wymarzony kierunek, na który niestety się nie dostałam...

[201605300922]

Napisane przez Coco Chanel6

Studiuje 1 rok kognitywistykę, jest to nowy kierunek, o procesach poznawczych. Na kierunku nie mam zadnych znajomych, studia tez mi sie nie podobaja, w zwiazku z tym, ze mam we wrzesniu 2 poprawki i ogolnie znajomi zachecili mnie do studiowania geografii, z ktorej zawsze bylam dobra, zlozylam tam papiery ale jestem umyslem humanistycznym. poza tym boje sie, ze nie dam rady na geografii, a z drugiej strony szkoda mi roku z tamtego kierunku, czy warto zaryzykowac czy jednak pozostac na starych smieciach skoro nie jestem za bardzo przekonana do geografii, lubie ja, ale nie jestem jakas wielka pasjonatka

Nie obraź się, ale trochę złe kryteria przyjęłaś. 2 poprawki we wrześniu i pupiaci znajomi z kierunku to nie jest powód, by rzucać studia. Chyba, że kierunek sam w sobie Ci się nie podoba, ale nie patrz na znajomych czy poprawki. Poprawki ma wiele osób, znajomych można spokojnie mieć spoza roku i do życia potrzebni na studiach nie są. A mimo wszystko po kognitywistyce chyba perspektywy są ciut lepsze, niż po geografii. Jeśli masz plan, by pracować w szkole, to zdaj sobie sprawę z tego, jak bardzo okrojone są godziny geografii, wprowadzono przecież ,,przyrodę" w szkołach średnich. W moim liceum jest jedna nauczycielka geografii, uczy chyba z 9 klas licealnych i 3 gimnazjalne, a i tak z tego co wiem pracuje jeszcze w innej szkole, żeby jakoś dopiąć etat.

[mellancholia]

A co byś chciała najbardziej studiować?

[Coco Chanel6]

Studiuje w Lublinie. Wolalabym chyba studiowac kogni, ale geografia bardziej mnie ciekawi. Chociaz ten kierunek, ktory teraz studiuje mnie nie ciekawi.

[rockandrollqueen]

Napisane przez Coco Chanel6

Studiuje w Lublinie. Wolalabym chyba studiowac kogni, ale geografia bardziej mnie ciekawi. Chociaz ten kierunek, ktory teraz studiuje mnie nie ciekawi.

czyli jak w końcu? bo mam mindfuck

a tak serio, to sama nie wiesz czego chcesz. co zrobisz, jak pójdziesz na tą geografię i też będziesz mieć dwie poprawki, a znajomi ze studiów wcale nie będą fajniejsi? zmienisz na coś jeszcze innego?

zastanawiałaś się, co w ogóle chcesz robić po studiach? jednych i drugich.

[megamag]

A nie mogłaś złożyć na coś, co Cię interesuje? Bo skoro kognitywistyka jest bee i geografia w sumie też... To co nie jest? Chyba jest coś, co Cię interesuje?

[pastelpale]

Serio Ci się na kognitywistyce nie podoba? Ja bym dała wiele, żeby to studiować, ale do Lublina mam strasznie daleko.

[Coco Chanel6]

Napisane przez rockandrollqueen

czyli jak w końcu? bo mam mindfuck

a tak serio, to sama nie wiesz czego chcesz. co zrobisz, jak pójdziesz na tą geografię i też będziesz mieć dwie poprawki, a znajomi ze studiów wcale nie będą fajniejsi? zmienisz na coś jeszcze innego?

zastanawiałaś się, co w ogóle chcesz robić po studiach? jednych i drugich.

po geografii to może coś z meteorologia, ale nie jestem dobra z przedmiotów ścisłych, wręcz bardzo słaba, a kognitywistyka- sama nie wiem, geografia to jedyny kierunek, jaki mógłby być alternatywą dla kogni, nie ma innego takiego kierunku

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez megamag

A nie mogłaś złożyć na coś, co Cię interesuje? Bo skoro kognitywistyka jest bee i geografia w sumie też... To co nie jest? Chyba jest coś, co Cię interesuje?

to co mnie interesuje łączy się z matematyką i fizyką, a ja jestem bardzo słaba

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez pastelpale

Serio Ci się na kognitywistyce nie podoba? Ja bym dała wiele, żeby to studiować, ale do Lublina mam strasznie daleko.

no niestety nie :/ ogólnie dużo osób na kierunku jest rozczarowana tymi studiami, nie wiem, może to zależy od uczelni

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

problem w tym, ze ja nie chcialam isc na studia i nadal nie jestem do nich przekonana, poszlam, bo tak wypadalo, bo nie ma co robic po liceum, gdybym miala zawód, byc moze moje losy inaczej by sie potoczyly.
poza tym nie wiem co chce robic w zyciu

[pastelpale]

Z tego co piszesz, to studia w Twoim przypadku rzeczywiście są bez sensu. Może jakaś szkoła policealna? Nauka trwa rok albo dwa. Możesz iść weekendowo a w tygodniu pracować.

[megamag]

Podsumowując:
- nie jesteś humanistą (bo humanista to osoba dobra z przedmiotów humanistycznych i taka, która się nimi nie interesuje, a nie wszyscy ci, co nie kumają matmy)
- lubisz przedmioty ścisłe, ale się ich boisz
- nie lubisz studiować

Może pastelpale ma rację i lepiej sobie darować? Zmiana na geografię prawdopodobnie niewiele pomoże. Gdybyś bardzo się nią interesowała to jeszcze, ale jak tylko trochę, to może nie wystarczyć, żebyś się tam dobrze czuła. Poza tym to nie jest kierunek przyszłościowy sam w sobie, więc jeśli nie będziesz robiła niczego, poza odbębnianiem zajęć i to z bóle, może się okazać, że nie na wiele się to zdało.

A jest jakiś zawód, który chciałabyś wykonywać? Widzisz się w czymś?
To że nie zdobyłaś zwodu do tej pory, jeszcze niczego nie przekreśla. Jest wiele darmowych szkół policealnych, w tym prowadzonych przy normalnych technikach. Bo z samą maturą rzeczywiście możesz być skazana na pracę sklepowej, o ile nie posiadasz żadnych innych wyróżniających Cię umiejętności.