Czy Ibuprofen może zmiejszyć migdałka? Duży migdał, a podejście lekarzy

LilyAllen · 2016-10-27, 21:05

Cześć, Wizażanki.

Zanim się rozpiszę, to wstępnie powiem, że nie umieram, i mój problem pewnie wyda się wielu z Was błahy.

No więc tak: mam 26 lat i z okazji tego, że mam ogólnie słabe gardło i drogi oddechowe, lubię sobie pochorować. Trochę mi zostało z dzieciństwa, bo chorowałam dużo, a rodzice od zawsze palili przy mnie papierosy, trochę pewnie wina pracy (nauczycielka, więc mówię non stop, a i dzieci kichają na mnie bez skrępowania). Ostatnio to jednak zwykle infekcje wirusowe: częste, ale bez gorączki i bez potrzeby zjadania antybiotyków.

Po jednym z dłuższych etapów takiego chorowania, ok 3 tygodni w marcu tego roku (chodząc normalnie do pracy, bo u nas chorowanie nie jest dobrze widziane), trochę zwariowały mi migdały. Jeden urósł i już taki pozostał, i w dodatku pojawiły się najobrzydliwsze na świecie kamienie migdałkowe.

Jak nietrudno się domyślić, o ile nie jest to nawet uważane za chorobę, tak wywołuje niesamowity dyskomfort psychiczny. Lekarz rodzinny oczywiście migdałka olał, ale ja olać go nie mogłam; nigdy nie działo mi się nic obrzydliwszego. Po raz pierwszy w życiu cieszyłam się szczerze z braku chłopaka, bo jak kogoś pocałować z tak okropną przypadłością?

Powęszyłam, poszukałam, w czasie urlopu w Polsce poszłam na kryptolizę, kamienie w większości zniknęły. W większości, ale nie zupełnie, bo co jakiś czas jakiś mikro się pojawia. Oczywiście, mam obsesję na punkcie tych migdałów, a tego większego czuję w gardle ciągle (nie zmniejszył się, a że nie przestaję o tym myśleć...). Do tego zdarza mi się czuć dziwny smak w gardle, nieświeży, jakby bakteryjny, fuj. W dodatku w tym miesiącu znów nabawiłam się solidnego przeziębienia, więc postanowiłam kombinować dalej.

Niestety, po owej kryptolizie nie mogłam już pójść na wizytę kontrolną, bo musiałam wrócić do Hiszpanii. Zmieniłam tu lekarza rodzinnego, poszłam dziś na pierwszą wizytę, i co mówi nowa lekarka? O kryptolizie ani żadnych takich metodach nie słyszała, ale że migdały trzeba płukać po każdym posiłku, i będzie ok

I że w tym większym nie ma nic złego (choć mi "przeszkadza", no ale jak ją przekonam?), ale że mogłabym spróbować jeść Ibuprofen dwa razy dziennie przez 5 dni, to może się zmniejszy

Ręce mi opadły, bo a) sesji jedzenia Ibuprofenu dwa (lub i więcej) razy dziennie miałam już kilka od kiedy migdał urósł (pierwsze w życiu zapalenia zatok w czerwcu, jak w Hiszpanii ruszyli z klimatyzacją, i nawet to przeziębienie dokładnie w zeszłym tygodniu...), i jakoś migdał się nie zmniejszył, więc czemu miałoby się to stać teraz? Dla mnie leki przeciwbólowe to jednak nie cukierki, żeby wcinać je sobie tak "żeby zobaczyć", tym bardziej, że przecież nie zadziała...

b) Gdybym chciała płukać migdały kilka razy dziennie do końca życia (i akceptować pojawianie się obrzydliwych kamieni), to nie kombinowałabym z kryptolizą. A ta lekarka nawet nie wie, że takie zabiegi istnieją...

Co robić? Płukać gardło przez tydzień mogę, ale jeść Ibuprofen???

Próbowałam jej powiedzieć, że to przecież nic nie da, ale ona mi na to, że przecież widzimy się pierwszy raz i że ona musi zobaczyć, czy to nic nie pomoże. Na wizytę "kontrolną"

chciałabym wrócić, bo może jednak odeśle mnie do laryngologa, ale z tym Ibuprofenem to raczej ją oszukam. Co myślicie? Ktoś miał podobny problem?

natalia_t · 2016-10-28, 10:35

Koniecznie do laryngologa. Wymuś skierowanie.

Płukanie może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi.
Nie wiem w jaki sposób miałby pomóc ibuprom. Niby lek przeciwzapalny, ale nie wiem, dziwne to

LilyAllen · 2016-10-28, 12:28

Płukać gardło i tak mi się zdarza, szczególnie jak mnie boli albo jak czuję ten dziwny smak. No ale nie chcę pozostawać przy płukaniu, i to do końca życia, skoro istnieją już zabiegi, które problem rozwiązują... Wolę zapłacić za kolejną kryptolizę i mieć spokój, niż juz zawsze stresować się tymi obrzydliwymi kamieniami.

W Hiszpanii jest właśnie tendencja: Ibuprofen na wszystko (albo inne środki przeciwzapalne, ten jest jednak ich ulubionym). Wymyśliłam już, że gdybym miała jednak spróbować, to poczekam na okres. Zwykle na bóle menstruacyjne zdarza mi się brać jakieś środki przeciwbólowe, ale to i tak są max 4 tabletki w ciągu kilku dni (często mniej), a nie 10! Hiszpanie i ich lekomania...

natalia_t · 2016-10-28, 12:50

Z tego co rozumiem, to tylko jeden migdałek jest powiększony? Jeśli tak to koniecznie musisz to skonsultować z laryngologiem.

2016-10-27, 21:05	#1
LilyAllen Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Córdoba! <3 Wiadomości: 1 625	Czy Ibuprofen może zmiejszyć migdałka? Duży migdał, a podejście lekarzy Cześć, Wizażanki. Zanim się rozpiszę, to wstępnie powiem, że nie umieram, i mój problem pewnie wyda się wielu z Was błahy. No więc tak: mam 26 lat i z okazji tego, że mam ogólnie słabe gardło i drogi oddechowe, lubię sobie pochorować. Trochę mi zostało z dzieciństwa, bo chorowałam dużo, a rodzice od zawsze palili przy mnie papierosy, trochę pewnie wina pracy (nauczycielka, więc mówię non stop, a i dzieci kichają na mnie bez skrępowania). Ostatnio to jednak zwykle infekcje wirusowe: częste, ale bez gorączki i bez potrzeby zjadania antybiotyków. Po jednym z dłuższych etapów takiego chorowania, ok 3 tygodni w marcu tego roku (chodząc normalnie do pracy, bo u nas chorowanie nie jest dobrze widziane), trochę zwariowały mi migdały. Jeden urósł i już taki pozostał, i w dodatku pojawiły się najobrzydliwsze na świecie kamienie migdałkowe. Jak nietrudno się domyślić, o ile nie jest to nawet uważane za chorobę, tak wywołuje niesamowity dyskomfort psychiczny. Lekarz rodzinny oczywiście migdałka olał, ale ja olać go nie mogłam; nigdy nie działo mi się nic obrzydliwszego. Po raz pierwszy w życiu cieszyłam się szczerze z braku chłopaka, bo jak kogoś pocałować z tak okropną przypadłością? Powęszyłam, poszukałam, w czasie urlopu w Polsce poszłam na kryptolizę, kamienie w większości zniknęły. W większości, ale nie zupełnie, bo co jakiś czas jakiś mikro się pojawia. Oczywiście, mam obsesję na punkcie tych migdałów, a tego większego czuję w gardle ciągle (nie zmniejszył się, a że nie przestaję o tym myśleć...). Do tego zdarza mi się czuć dziwny smak w gardle, nieświeży, jakby bakteryjny, fuj. W dodatku w tym miesiącu znów nabawiłam się solidnego przeziębienia, więc postanowiłam kombinować dalej. Niestety, po owej kryptolizie nie mogłam już pójść na wizytę kontrolną, bo musiałam wrócić do Hiszpanii. Zmieniłam tu lekarza rodzinnego, poszłam dziś na pierwszą wizytę, i co mówi nowa lekarka? O kryptolizie ani żadnych takich metodach nie słyszała, ale że migdały trzeba płukać po każdym posiłku, i będzie ok I że w tym większym nie ma nic złego (choć mi "przeszkadza", no ale jak ją przekonam?), ale że mogłabym spróbować jeść Ibuprofen dwa razy dziennie przez 5 dni, to może się zmniejszy Ręce mi opadły, bo a) sesji jedzenia Ibuprofenu dwa (lub i więcej) razy dziennie miałam już kilka od kiedy migdał urósł (pierwsze w życiu zapalenia zatok w czerwcu, jak w Hiszpanii ruszyli z klimatyzacją, i nawet to przeziębienie dokładnie w zeszłym tygodniu...), i jakoś migdał się nie zmniejszył, więc czemu miałoby się to stać teraz? Dla mnie leki przeciwbólowe to jednak nie cukierki, żeby wcinać je sobie tak "żeby zobaczyć", tym bardziej, że przecież nie zadziała... b) Gdybym chciała płukać migdały kilka razy dziennie do końca życia (i akceptować pojawianie się obrzydliwych kamieni), to nie kombinowałabym z kryptolizą. A ta lekarka nawet nie wie, że takie zabiegi istnieją... Co robić? Płukać gardło przez tydzień mogę, ale jeść Ibuprofen??? Próbowałam jej powiedzieć, że to przecież nic nie da, ale ona mi na to, że przecież widzimy się pierwszy raz i że ona musi zobaczyć, czy to nic nie pomoże. Na wizytę "kontrolną" chciałabym wrócić, bo może jednak odeśle mnie do laryngologa, ale z tym Ibuprofenem to raczej ją oszukam. Co myślicie? Ktoś miał podobny problem?

2016-10-28, 10:35	#2
natalia_t Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 10 465	Dot.: Czy Ibuprofen może zmiejszyć migdałka? Duży migdał, a podejście lekarzy Koniecznie do laryngologa. Wymuś skierowanie. Płukanie może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi. Nie wiem w jaki sposób miałby pomóc ibuprom. Niby lek przeciwzapalny, ale nie wiem, dziwne to

2016-10-28, 12:28	#3
LilyAllen Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Córdoba! <3 Wiadomości: 1 625	Dot.: Czy Ibuprofen może zmiejszyć migdałka? Duży migdał, a podejście lekarzy Płukać gardło i tak mi się zdarza, szczególnie jak mnie boli albo jak czuję ten dziwny smak. No ale nie chcę pozostawać przy płukaniu, i to do końca życia, skoro istnieją już zabiegi, które problem rozwiązują... Wolę zapłacić za kolejną kryptolizę i mieć spokój, niż juz zawsze stresować się tymi obrzydliwymi kamieniami. W Hiszpanii jest właśnie tendencja: Ibuprofen na wszystko (albo inne środki przeciwzapalne, ten jest jednak ich ulubionym). Wymyśliłam już, że gdybym miała jednak spróbować, to poczekam na okres. Zwykle na bóle menstruacyjne zdarza mi się brać jakieś środki przeciwbólowe, ale to i tak są max 4 tabletki w ciągu kilku dni (często mniej), a nie 10! Hiszpanie i ich lekomania...

2016-10-28, 12:50	#4
natalia_t Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 10 465	Dot.: Czy Ibuprofen może zmiejszyć migdałka? Duży migdał, a podejście lekarzy Z tego co rozumiem, to tylko jeden migdałek jest powiększony? Jeśli tak to koniecznie musisz to skonsultować z laryngologiem.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)