Dieta - MŻ-WR kontynuacja V

[kwakwa_1]

no trochę schudłam więc nie ma co się łamać tylko jutro już się pilnować i nie dać się....gratuluje pierwszego 0,5...ja ostatnio jakaś stałam z wagą ten tydzień ale może przez ten okres?? zobacze w niedziele bo jutro nie wchodze - raz że okres dwa że dziś stanowczo za dużo tego wszystkiego było i do białek to to zdecydowanie nie należało

ale kupiłam sobie gazetke i zaraz się będę przy niej relaksować...to wspaniale że dziś piątek

[ewelka122]

Napisane przez justyna2639

no dobra dziewczyny pierwsze pytanie: czy macie jakies konkretne zasady, czy po prostu jecie polowe mniej, czy jakos tak?

ja na pewno ograniczam ilosć, rezygnuje ze slodyczy, białego pieczywa, białego ryżu i makaronu z białej maki. ograniczam ziemniaki i tłuste mieso..wedlinki..ahh..i nie jem róznych 'przegryzek" typu paluszki=)) oraz mniej soli..jako że walcze z celulitem=)) a wy???

[ewelka122]

ewelka122 no ja zdecydowanie jem mniejsze porcje, w sumie nie odmawiam sobie wszystkiego, np. ziemniaczki na obiad jem ze dwa takie średnie, najwięcej warzyw...na śniadanie jak jem kanapki to raczej dwie z ciemnym chlebkiem (a wcześniej potrafiłam zjeść naprawdę dużo)[/quote]

ja tez jem ziemniaczki ale nie łacze ich z tłuszczami..mięskiem..i jem duzo białka=)) kiedy się wazymy?? w poniedziałki???

[justyna2639]

to ja moze napisze co ja robie a jak cos nie tak to piszcie
wiec podobnie nie jem bialego pieczywa, ryzu, ograniczam baaardzo ziemniaki. jem makaron z ciemny i chlebek razowy albo wieloziarnisty, jablko dziennie, na kolacje staram sie jesc glownie bialka, chociaz z tym to roznie bywa, oczywiscie 5 posilkow dziennie mniej wiecej w rownych odstepach. slodyczy raczej nie jem, ale czasem jak jakies ciacho sie trafi to zjem srednio raz na 3-4 tygodnie. no i cwicze codziennie ok 25 minut, mam teraz zamiar dolaczyc jeszcze rozciaganie do cwqiczen wiec bedzie ze 35 minut

[Luzia]

tak, w poniedziałki


Ja dziś zjadłam sobie 4 kawałki czekolady milki, pycha! warte grzechu, hehe

I jeszcze pol kebaba ale i tak chyba kolo 1000kcal bylo, bo przez ten ostatni stres jakoś gorzej mi z jedzeniem idzie..

[kiichi]

Napisane przez Luzia

Ja dziś zjadłam sobie 4 kawałki czekolady milki, pycha! warte grzechu, hehe

ja też dzisiaj milkę wszamałam najbardziej lubię tą z nadzieniem tofi

a ja nie mam wagi z centymetrem tylko latam co trochę

w ogóle mam taką dzisiaj ochotę napić sie czegoś, jakiegoś dobrego drinka jak już schudnę to sobie odbiję heh

[justyna2639]

hmmm... widze, ze wy sie w poniedzialki wazycie... no coz ja waze sie zwykle w soboty, jutro sie zwaze a potem postaram sie przestawic

[Luzia]

ja sobie ostatnio pozwalam na słodycze, ale tlumacze to wszystko stresem

Zresztą zwazylam sie dzisiaj i jest 54 kg i zastanawiam się nad tym, że czas zacząć jakoś sensownie wychodzić z dietki

[Madzia87]

Napisane przez kwakwa_1

kurcze a gdzie Wy mi na nowy wątek nawiałyście????????


a ja z okazji piątku 13 poleciałam z dietą w ... ech... wszystko przez to robienie ciasta i ciasteczek - ludzie na diecie nei powinni zajmowac się takimi rzeczami!!!jest mi niedobrze
już dzwoniłam do tż że prezentu na Walentynki nei będzie bo wygląda na to że nie wyszedł ;( i jeszcze doastałam okresu a i buty mi przemiękły i tak strasznei zmarzłam tzn jeżyki wyglądają ok ale jakoś nei chcą zastygnąć...moe ja wsadze do lodówki??

nie przejmuj się kochana, w końcu weekend się zaczął.. należy Ci się coś słodkiego
a ja jutro zamierzam robić te jeżyki..ciekawe co mi wyjdzie.. bo ja to dopiero jestem zdolna w kuchni hehe Napisz czy Ci już zastygły ja to chyba jutro z rana muszę je zrobić co by na deser walentynkowy były dobre a potem zajmę się kolacją walentynkową he he

Witam nowe dziewczynki powodzenia razem damy radę heh

[martyna2696]

Dobry wieczór dziewczynki i witam na nowym watku
ja wlasnie wrocilam od kolezanki bo bylysmy obie na piwku a nasi tz siedzieli w domku przed kompem he he
no ja dzis po praktykach wszystko sie udalo fantastycznie dzieci super wspolpracuja wiec mysle ze bedzie ok
no a teraz lece spacku wiec dobranoc
aha i witam nowe dziewczyny powodzenia w rzucaniu kilogramow

[88niezapominajka88]

Napisane przez martyna2696

Dobry wieczór dziewczynki i witam na nowym watku
ja wlasnie wrocilam od kolezanki bo bylysmy obie na piwku a nasi tz siedzieli w domku przed kompem he he
no ja dzis po praktykach wszystko sie udalo fantastycznie dzieci super wspolpracuja wiec mysle ze bedzie ok
no a teraz lece spacku wiec dobranoc
aha i witam nowe dziewczyny powodzenia w rzucaniu kilogramow

no widzisz Martynko bylo wiadomo,ze z taka fajna pania praktykantka beda dzieci wspolpracowac ;D
w ogole to podziwiam, ja bym w zyciu nauczycielka byc nie mogla, nie lubie innym tlumaczyc, bo nie mam do tego cierpliwosci

[glizdka]

Napisane przez Luzia

A ja się do tej pory nie dopisałam

no to już podawać mi tu proszę wzrościk wagę startową obecną docelowa i dopisujemy

Napisane przez ewelka122

hey dziewczynki!!!!
przyłaczam się do Was..bo mam taki mały problem..jem zdrowo..ale zdarza się czasami, że nie potrafię opanować ilości..uff..i jem aż jestem pełniutka..szczególnie jeśli chodzi o makaron..w sumie jem tylko ten z mąki durum..ale nie powinnam az takdo przejedzenia...musze się wziaść za siebie..i własnie zauważyłam owy wątek..DIETA MŻ..czyli coś dla mnie..=)))))))
muszę definitywnie z tym skończyć!!! i od jutra jem co 3 godz..(w sumie tak jak teraz) ale malutkie porcje!!!!
jakie jecie porcje ilościowo? wiem że to raczej sprawa indywidualna..bo zalezy jaki mamy żołądek ale tak około..=))
buziaki
i dzieki że jestescie:RAZ EM DOKONAMY CUDÓW!!! i widzę że dobrze wam idzie..!! gratuluje!!!

hellooouuuł ja to na początku jadłam duże porcje ale raczej same warzywka i białka i sam mi się żołądek przestawił i skurczył tak ze teraz po 4 tygodniach jem np na sniadanie tależ płatków z mlekiem i jestem najedzona do 11 no i o 11 właśnie jem np jabłko i to mi starcza do 14-tej tak gdzieś potem se jem np rybkę albo serek wiejski i to starcza do około 17 tej i na obiad zazwyczaj warzywa i nap z jajkiem sadzonym lub z sałatką z sałaty mały tależyk pełny i to zazwyczaj starcza mi juz do końca ale ze chodzę spać o 2, 3 to jeszcze o 21 se zjem np sałatę właśnie albo jajeczniczkę albo serek chudy z czymś

Napisane przez justyna2639

dziewczyny.... przyjmiecie tez mnie?
ja juz sie troche odchudzam, rozne diety probowalam, troche zrzucilam, ale teraz, kiedy jeszcze ubogo w sklepach o warzywa i za duzego wyboru w jedzonku nie mam postanowilam przejsc na stara sprawdzona metode-wasza
mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie i ze bedziemy sie razem wspeierac, bo w grupie sila nie wiem jak was ale mnie takie fora podbudowuja i motywuja do dalszego dzialania

no cie przyjmiemy sie wie hihihihi mnie tez motywują fora itp

Napisane przez kwakwa_1

kurcze a gdzie Wy mi na nowy wątek nawiałyście????????


a ja z okazji piątku 13 poleciałam z dietą w ... ech... wszystko przez to robienie ciasta i ciasteczek - ludzie na diecie nei powinni zajmowac się takimi rzeczami!!!jest mi niedobrze
już dzwoniłam do tż że prezentu na Walentynki nei będzie bo wygląda na to że nie wyszedł ;( i jeszcze doastałam okresu a i buty mi przemiękły i tak strasznei zmarzłam tzn jeżyki wyglądają ok ale jakoś nei chcą zastygnąć...moe ja wsadze do lodówki??

eeeee tam najwspanialszym walentynkowym prezentem będziesz dla niego ty ( ja robię serniczek na zimno z galaretką i owockami w krztałcie serducha z napisem jakimś kochanym hihihihi )

Napisane przez justyna2639

no dobra dziewczyny pierwsze pytanie: czy macie jakies konkretne zasady, czy po prostu jecie polowe mniej, czy jakos tak?

ja mam takie ze nie jem pieczywa zadnego bo białe tuczy a ciemnego bie lubię czasem jak mam ochotę to se zjem kromeczkę ale jak narazie przez 4 tyg nie miałam ochoty w ogóle nie używam mąki do niczego a jak już muszę to razową nie słodzę nie jem słodyczy ( tydzień temu dwa kawałki śmietanowca pycha ) jem 5 razy dziennie co 3 godziny małe porcje, troszkę ćwiczę i nie podjadam absolutnie nic nigdy!!!!! czipsa se zjem jak są w domku ale tak tylko na smaka jakoś mnie nie ciągnie ogólnie tych zasad się trzymam ale wiadomo ze katować się nie będę i jak mam straszną ochotę na coś to poprostu to jem ale nie jem z byle ochotki tylko jak juz naprawdę mi się chce

Kto się chce jeszcze do listy dopisać gadać śmiało dane do listy :

• wzrost
• waga startowa,
• waga aktualna
• cel jaki chcemy osiągnąć,
• ile schudłyśmy

[Licja20]

czesc lasencje
dzis kompletnie nie moglam spac...prawie oka w nocy nie zmruzylam...czy to mozliwe zeby nowo poznan facet tak na mnie dzialal? wczoraj spotkalam sie po raz pierwszy z facetem poznanym na internecie wszystko wskazuje na to ze nasza znajomosc bedzie sie rozwijac ten piatek 13-go byl dla mnie naprawde szczesliwy dzis kolejne spotkanie-nareszcie nie spedze walentynek sama wczoraj jadlam na kolacje 3 male galki lodo z D. w restauracji ogolnie przez caly dzien jakos duzo nie jadam i waga spadla az o 0,7kg! ja wcale nie chce tak szybko chudnac za bardzo mi zalezy na okresie.....ale tak czy siak wniose poprawki:

1.Donia27 169 cmSTART 64 kg->jest 62,7 kg->CEL 58 kgzrzuciła 1,3 (+4,7)
2.Zielonamorelka173cmSTART76,6kg->jest76,6kg->CEL60kgzrzuciła 0 (+16,6)
3.Młoda_to_glupiaSTART84kg->jest79,2kg->CEL 66kg.zrzuciła 4,8 (+13,2)
4.Martyna2696 168cm START 62 kg ->jest 55kg->CEL 53 kg.zrzuciła 7 (+2)
5.Brenda_21 167cm START 55kg ->jest 53,5kg->CEL 48 kg.zrzuciła 1,5 (+5,5)
6.Orisha 160cm START 65,5kg ->jest 58,7kg ->CEL 49 kg.zrzuciła 6.8 (+9,7)
7.Talka_18 160cm START 72kg ->jest 60,5kg->CEL 55 kg. zrzuciła 11,5 (+5,5)
8.inutil 158 cm START 59 kg -> jest 57,5 kg->CEL 50 kg. zrzuciła 1,5(+7,5)
9.88niezapominajka88175cmSTART 68kg->jest67kg->CEL 58kgzrzuciła1(+9)
10.blackbird 167cm START 57kg ->jest 56 kg-> CEL 50kg. zrzuciła 1 (+6)
11.kwakwa_1 179cm START 73,6kg ->jest 67,7kg->CEL65kgzrzuciła5,9 (+2,7)
12.dymka 159cm START 54,5 kg->jest 51,2kg->CEL 47kg. zrzuciła 3,3 (+4,2)
13.kasiag-01 165cmSTART 67,3kg-> jest 67,3kg-> CEL 58 kg. zrzuciła 0 (+9,3)
14.neska22 159cm START 60kg-> jest 59kg-> CEL 50kg. zrzuciła 1 (+ 9)
15.Sniezynka21 171cmSTART 89,5kg->jest 85kg->CEL 65kg. zrzuciła 4,5(+20)
16.klatka 161cm START 57kg -> jest 54,3kg-> CEL 48 kg. zrzuciła 2,7( + 6,3)
17.nefretari 155cm START 58kg ->jest 58kg -> CEL 50 kg. zrzuciła 0 (+8)
18.Licja20 174cm START 61kg ->jest 58,4kg->CEL 55 kg. zrzuciła 2,7 (+5)
19.zoffen 174cm START 70,2kg ->jest 67,2kg ->CEL 60 kg. zrzuciła 3 (+7,2)
20.lucynka22 179cm START 75kg ->jest 75 kg ->CEL 65kg. zrzuciła 0 (+10)
21.aszlaja 167 cm START 67kg ->jest 67kg ->CEL 57kg. zrzuciła 0 (+10)
22.glizdka 158 cm START 68kg ->jest 65kg->CEL 55kg. zrzuciła 3 (+10)
23.Mimiusia 165 cm START 64kg ->jest 59kg ->CEL 55kg. zrzuciła 5 (+4)
24.ewelina* 162 cm START 63kg ->jest 58kg ->CEL 50kg. zrzuciła 5 (+8)
25.ewaw71 164cm Start 59,2kg->jest 58 kg->CEL 55 kg. zrzuciła 1,2(+3)
26.bassienkaw 167 cm START 71 kg ->jest 70kg -> CEL 60 kg. zrzuciła 1(+10)
27.kiichi 160cm START 54kg -> jest 53 kg -> CEL 50kg zrzuciła 1(+3)


buziaki na dobry poczatek dnia

[justyna2639]

ale sie zdenerwowalam tydzien temu jak sie wazylam bylo 66/65 kg a dzisiaj-67 znowu! nie wiem jak to mozliwe, ale tak wlasnie jest

[Luzia]

Napisane przez glizdka

• wzrost
• waga startowa,
• waga aktualna
• cel jaki chcemy osiągnąć,
• ile schudłyśmy

164 cm
65kg
54kg
50kg
11kg


Dzień dobry! snieg strasznie sypie, ale zmykam na zakupy a potem na 2 zmiane do pracy

[justyna2639]

to ja tez sie dopisze do waszej listy, jesli mozna:
wzrost 168 cm
waga startowa 75 kg
waga aktualna 67 kg
cel 60 kg
schudlam 8 kg

[ewelina*]

Ja jeszcze wrócę do wcześniejszego pytania
Ja raczej patrzę na to co jem niż ile jem, na pewno mniej niż kiedyś oczywiście ale, że spożywam produkty raczej mniej kaloryczne(żadnych ziemniaczków, makaronów, smażonych it.) to nie jem jakiś drobniutkich porcji tylko aż się zapełnię teraz to i tak dużo nie wchodzi do brzusia ja nadal próbuję odpowiednio składać swój jadłospis żeby wszystko było jak należy.

[justyna2639]

Napisane przez ewelina*

Ja jeszcze wrócę do wcześniejszego pytania
Ja raczej patrzę na to co jem niż ile jem, na pewno mniej niż kiedyś oczywiście ale, że spożywam produkty raczej mniej kaloryczne(żadnych ziemniaczków, makaronów, smażonych it.) to nie jem jakiś drobniutkich porcji tylko aż się zapełnię teraz to i tak dużo nie wchodzi do brzusia ja nadal próbuję odpowiednio składać swój jadłospis żeby wszystko było jak należy.

no dobrze, ale co tutaj masz na mysli?

[ewelina*]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...304089&page=28
Poczytaj proszę ten wątek, jadłospisy z literką Rrrr czyli redukcja.
Tam bardzo mądre panie piszą swoje uwagi, ja przede wszystkim dzięki nim się uczę

[justyna2639]

Napisane przez ewelina*

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...304089&page=28
Poczytaj proszę ten wątek, jadłospisy z literką Rrrr czyli redukcja.
Tam bardzo mądre panie piszą swoje uwagi, ja przede wszystkim dzięki nim się uczę

ooo fajnie dziekuje bardzo

[88niezapominajka88]

dzien dobry
a u mnie po 2 dniu proteinowej 1,1 kg mniej
czyli przez 2 dni 1,5 kg az sama w to nie wierze w koncu ta oporna woda ze mnie zlazi, bo pije duzo,ale jeszcze czesciej kibelek odwiedzam czyli dieta chyba trafiona, oby tak dalej

[justyna2639]

Napisane przez 88niezapominajka88

dzien dobry
a u mnie po 2 dniu proteinowej 1,1 kg mniej
czyli przez 2 dni 1,5 kg az sama w to nie wierze w koncu ta oporna woda ze mnie zlazi, bo pije duzo,ale jeszcze czesciej kibelek odwiedzam czyli dieta chyba trafiona, oby tak dalej

ale super! zazdroszcze i gratuluje

[88niezapominajka88]

Napisane przez justyna2639

ale super! zazdroszcze i gratuluje

mam nadzieje,ze ta tendencja spadkowa sie utrzyma juz mi chyba apetyt spada po malu jak to dobrze,ze teraz mieszkam sama, sama robie zakupy i sama decyduje, co zjem

[justyna2639]

Napisane przez 88niezapominajka88

mam nadzieje,ze ta tendencja spadkowa sie utrzyma juz mi chyba apetyt spada po malu jak to dobrze,ze teraz mieszkam sama, sama robie zakupy i sama decyduje, co zjem

a mozesz mi napisac jaki masz sposob na komponowanie posilkow? bo ja chyba z tym mam najwiekszy problem

[Luzia]

niezapominajko, robisz mi ochotę na tą diete

[88niezapominajka88]

Napisane przez justyna2639

a mozesz mi napisac jaki masz sposob na komponowanie posilkow? bo ja chyba z tym mam najwiekszy problem

wlasciwie to za wiele nie komponuje, bo i nie za wielki wybor mam jem,kiedy chce, ale wszytsko z dozwolonych produktow. np wczoraj jadlam jogurty naturalne z otrabami owsianymi, makrele wedzona, piersi z kurczaka gotowane, pilam chude mleko i maslanke...
tak normalnie to ja tez mam niestety problem z komponowaniem posilkow ale na tej diecie nie musze jakos sie tym na razie martwic

[justyna2639]

Napisane przez 88niezapominajka88

wlasciwie to za wiele nie komponuje, bo i nie za wielki wybor mam jem,kiedy chce, ale wszytsko z dozwolonych produktow. np wczoraj jadlam jogurty naturalne z otrabami owsianymi, makrele wedzona, piersi z kurczaka gotowane, pilam chude mleko i maslanke...
tak normalnie to ja tez mam niestety problem z komponowaniem posilkow ale na tej diecie nie musze jakos sie tym na razie martwic

a bo Ty jestes na tej diecie proteinowej. kurcze ja chyba sie wybiore do dietetyka... bylam juz raz i kazala mi sie stosowac do zasad zywienia wg grupy krwi, tylko ze ja nie wiem jaka mam no wiec przez jakis czas stosowalam diete pod grupe krwi A a potem pod 0 i zadna nie przyniosla rezultatu oprocz tych i MZ stosowalam tez SB i kapuscianke. szczerze mowiac moj entuzjazm gasnie.

[88niezapominajka88]

Napisane przez justyna2639

a bo Ty jestes na tej diecie proteinowej. kurcze ja chyba sie wybiore do dietetyka... bylam juz raz i kazala mi sie stosowac do zasad zywienia wg grupy krwi, tylko ze ja nie wiem jaka mam no wiec przez jakis czas stosowalam diete pod grupe krwi A a potem pod 0 i zadna nie przyniosla rezultatu oprocz tych i MZ stosowalam tez SB i kapuscianke. szczerze mowiac moj entuzjazm gasnie.

moj entuzjazm tez gasnie generalnie, bo w zyciu nie wazylam tyle,co teraz, a waga dosc szybko spadala,jak zaczynalam sie ograniczac, a teraz walek i nic, a nawet waga w gore
to moze masz inna grupe krwi niz 0 i A?? Ja np mam B i to sie zgadza, co do jedzonka, mialam taka ksiazke o tych grupach, no i tam bylo,ze grupa B to taka grupa nabialowa a ja bez nabialu nie wyobrazam sobie zycia a z kolei np grupa 0 to grupa miesna i znam pare takich osob, ktore faktycznie miesem glownie zyja i maja ta grupe

[justyna2639]

Napisane przez 88niezapominajka88

moj entuzjazm tez gasnie generalnie, bo w zyciu nie wazylam tyle,co teraz, a waga dosc szybko spadala,jak zaczynalam sie ograniczac, a teraz walek i nic, a nawet waga w gore
to moze masz inna grupe krwi niz 0 i A?? Ja np mam B i to sie zgadza, co do jedzonka, mialam taka ksiazke o tych grupach, no i tam bylo,ze grupa B to taka grupa nabialowa a ja bez nabialu nie wyobrazam sobie zycia a z kolei np grupa 0 to grupa miesna i znam pare takich osob, ktore faktycznie miesem glownie zyja i maja ta grupe

nie moge miec innej, bo moi rodzice takie maja ja juz kompletnie nie mam pomyslu na to co robic. od pol roku moja waga stoi w miejscu, tydzien temu bylo juz 66 kg a dzis staje i znow to samo. z reszta dzisiejszy dzien nie bedzie zbyt dietowy...
kompletnie nie wiem co robic

[Madzia87]

niezapominajko gratuluję teraz już musi być z górki ja też mam grupę B więc muszę spożywać jeszcze więcej białka niż dotychczas bo tak to przeważnie to z białka jem codziennie tylko jeden serek wiejski, a to białka za mało może będę jeszcze dorzucała puszkę tuńczyka albo kurczaka he he