Nasza waga oszalała - ponad 100 kg pokazała -> CZĘŚĆ II

[kasienka2607]

No i mamy II część naszego kochanego wątku

Link do cześci pierwszej:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631305


Każdy z nas odchudza się tutaj w zgodzie z własnym sumieniem i przekonaniami, wspieramy się jednak na wzajem, pomagamy, mobilizujemy, staramy się wskazywac właściwą drogę. Kilka przydatnich linków na początek:

• 1. Dlaczego na diecie "mniej nie znaczy lepiej" - http://dobrydietetyk.pl/czytelnia/4/diety-glodowkowe/
• 2. Znowu na diecie - http://dobrydietetyk.pl/czytelnia/35...tem-na-diecie/
• 3. Jakie odchudzanie się bardziej opłaca (wiliczenia) - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=666690
• 4. Jak policzyć swoje zapotzrebowanie - http://tygryskowym-okiem.blogspot.co...raktyczny.html
• 5. Planowanie posiłków - http://tygryskowym-okiem.blogspot.co...raktyczny.html
• 6. Centrum wiedzy o żywności - http://www.tlustezycie.pl/2012_04_01_archive.html
• 7. Zdrowe przepisy dla alergików oraz osób na diecie - http://smakoterapia.blogspot.com/

Na szybko wartościowe produkty do menu:

BIAŁKO – mięso (np. kurczak, indyk, wołowina, dziczyzna), podroby (serca, żołądki, wątróbka), ryby morskie chude (dorsz, mintaj, morszczuk, sola, tilapia), ryby morskie tłuste (np. łosoś, makrela), owoce morza, nabiał (sery twarogowe)

Tuńczyk jest chudną rybą morską, ale w jego mięsie odkłada się bardzo dużo rtęci! Z tego powodu tygodniowa dawka tuńczyka dla człowieka nie powinna przekraczać 140g.
Wędliny sklepowe są zakazane ze względu na skład (tak przy okazji – Polskie prawo wymusza na producentach jawność składu produktów spożywczych, dlatego jeśli w sklepie mięsnym na metce z nazwą i ceną nie ma wypisanego składu wędliny, to sprzedawca zapytany ma OBOWIĄZEK Ci go podać. Większość wędlin sklepowych zawiera tylko 40-60% mięsa, reszta, to woda, polepszacze, uzdatniacze, barwniki, aromaty, konserwanty, soja, żelatyna, tłuszcz, zboża itp.). Jeśli jesteś w stanie zrobić własną wędlinę, to jest ona dopuszczona do menu.

WĘGLOWODANY dostarczamy z produktów takich jak: kasza gryczana, kasza jaglana, kasza jęczmnienna, ryż brązowy, basmanti ew. biały, komosa ryżowa (quinoa) płatki owsiane ew., makaron razowy, chleb żytni na zakwasie itp.
Ponadto większość nabiału (poza twarogami wypisanymi powyżej) to również bardziej źródła węglowodanów.

TŁUSZCZE
Tłuszcze nasycone (do wysokich temperatur lub na zimno) – olej kokosowy, olej palmowy, masło, łój, smalec, żółtko jaj
Tłuszcze nienasycone (do użycia na zimno) – oliwa z oliwek, olej sezamowy, oleje z orzecha włoskiego i macadamii, awokado, orzechy i nasiona, siemię lniane, olej lniany, olej rzepakowy (można na nim podgrzewać)
Prócz tego zdrowe tłuszcze znajdzują się również w rybach.
Bardzo dobrym pomysłem jest suplementacja kwasami Omega-3

Do smażenie najlepiej olej kokosowy lub smalec, więcej tutaj do poczytania: http://potreningu.pl/kobieta/artykul...ze-do-smazenia
o oleju kokosowym: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=415906&page=78

WARZYWA - wszystkie
Gotowane ziemniaki i bataty, gotowane buraki, gotowana marchew - z umiarem
Warzywa strączkowe - dobre źródło białka i węglowodanów, ale mogą być wzdymające lub ciężej strawne.


(w razie jakichś sugesti pisać, będziemy zmieniać, jeśli coś nie gra )

Drużyna pierścienia

Część z nas jest od samego początku, część dopiero od niedawna i dopiero zaczyna, ale oto nasz skład:
(kto nie został wpisany - krzyczeć głośno! No i dane uzupełniać!)

Delicatna - start waga: 107,5kg, obecnie: 76,5kg
fatass- start waga: ok 86kg, obecnie 67kg
monika_2424 - start waga: 142,3kg, obecnie 129,5kg
zebra23 - start waga: 97kg, obecnie 87kg
grubella - start waga: 135kg, obecnie 125kg
Asia_73 - start waga: 105,5kg, obecnie 92,2kg
mahhdalena - start waga: 97kg, obecnie 90kg i kręci pauzę
aleniunia - start waga: 114kg, obecnie 108,5kg
pysiamn - start waga: 123kg, obecnie 119kg
Pluszowa Misia - start waga: 116kg, obecnie 111kg
Fiolusiek - start waga: 97kg, obecnie 95kg
kasienka2607 - start waga: 137kg, obecnie 135kg i minus 20 cm w pasie
Sonnytiger - start waga: 108kg, obecnie 105kg!
Ogolnie - start waga: 121kg, obecnie 96kg
Monia Mama - start waga 110kg, obecnie 109,5kg
pyzazmiesem - start waga: 135kg, obecnie 134g
Pomorzanka30 - start waga: 120kg
DudiBoy - start waga: 115kg, obecnie 88,4kg
AenElle - czekamy na dane
Wisieenka - start waga: 114kg, obecnie 107,8kg
Cytryna99 - czekamy na dane

[asia_73]

No to jestem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mahhdalena]

Siem meldujem

[pomorzanka30]

Kasieńka,ja na temat finansów to nie wypowiadam się,po co się dołować,niby jak się jest na diecie to powinno się mniej kasy wydawać,ale to chyba nie do końca prawda.Faktem jest,że jem za mało owoców i warzyw,no i niestety lubię owoce słodkie tj.winogrona,banany,czy arbuz
Myślę,że nie maco się użalać nad sobą,tylko zacząć coś dietkować co nie

[pluszowa misia]

a witam witam ni porsze numer 2 i jestesmy pomorzanko ja np arbuza jadam czesto i mi nie przeszkadzal w diecie ja dzisiaj zalatana na maksa na obiad zjadlam zmieniaki z jajkiem sadzonym a na kolacje zlapalam kawalek chudej wedliny z pomidorem bo normalnie nie mam juc sily i ochoty na nic..

[wisieenka]

a to Wy już tu jesteście to jestem i ja

[monia mama]

hej jestem i ja

[wisieenka]

z tym oszczedzaniem na diecie to mit,no chyba ze jest to głodówka ze samą wode się pije,ale niestety jest tak ze zdrowe jedzenie kosztuje,a najtańsze są zapychacze. a arbuza musle ze smiało można jeść

[pysiamn]

Melduje się

Kasiu w pierwszym poscie mogla byś umieścić tę tabelke którą ja prowadzilam...tylko teraz jestem poza domem a mam ją na kompie

Witam nowe osoby

DODAJĘ TABELKĘ :

[Sonnytiger]

A dlaczego tak... tutaj od nowa?

Ale pojechałyście z tą kolejką do mnie kobity... masakra;P
Aż się uśmiałem
Mogę się umówić... ale na kawę, bo dziewczyna z tęsknoty skraca wczasy
A synem też mogę być bo się kieszonkowe na studia przyda

Witam nowe osoby!
Ja się nie udzielałem ostatnio bo młyn tu taki.. i jakoś wolałem zostać w cieniu)

Tata zmienił pracę będzie dobrze teraz nas musi wypłacić (4miesiące) więc porobię sobie z samochodem xD

[mahhdalena]

A nie mówiłam,że nasz Rodzynek się przelęknie A sio baby
Cieszę się Bodziu,że lepiej u Was i fajnie,że kobita wraca,daj Jej poczytać to nasze forum,to nas pogoni

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

aa,druga część to dlatego,że po przekroczeniu 5000 postów wątek zostaje zamknięty,ale przecież my nie zamierzamy się rozstawać,więc kontynuacja

[DudiBoy]

Witam wszystkich
Zobaczyłem ciekawy wątek i postanowiłem napisać. Pozwolicie, że się dołączę?
Doprawdy nie wiem czemu wcześniej Was nie znalazłem
Gdzie ja byłem jak mnie nie było


Mam na imię Rafał i jak możecie zobaczyć w moim podpisie, zmagam się od dłuższego czasu ze sporą nadwagą
To jak ?


Pysiamn!kopę lat, co u Ciebie??

[fatass]

PIERWSZA!
<paczy> .... nie, jednak nie pierwsza.... hmmm OSTATNIA!

WITOJCIE DZIEWUSZKI! ... i CHŁOPAKI! WOW! Ale się dzieje!

Witam DudiBoy! Wpisuję się Ciebie w nową kolejkę bo do Bodzia jestem za daleko

Kasia - pierwszego posta jeszcze jakoś fajnie edytujemy
Lista osób i osiągnięć by się przydała, można zaznaczyć nowe osoby, żeby nie było, że brak sukcesów . No i na koniec jakieś foto motywacyjne wrzucić czy cuś
W ogóle to postaram się Ci z pracy Priv'a wysłać (o ile nie będzie dużego ruchu/lub szefowej)

Pomorzanka:
"Śniadanie:2 kromki chleba z wędliną lub pasztetem
Obiad:ziemniaki(rozsądnie oczywiście) z mięsek pieczonym w piekarniku lub jajkiem sadzonym.
Kolacja: 3 kromki białego lub razowego chleba z marg.z wędliną lub dżemem."
Mogę zwrócić Ci uwagę, że faktycznie tego jest mało . Jeśli chcesz mogę Ci podliczyć kaloryczność +/-, ale wątpie żeby tutaj było choćby 1000kcal.
Najwięcej kalori będziesz mieć na pewno z pieczywa. Białe pieczywo - o nim od razu zapomnij . Pożegnaj się z nim nie tylko na czas diety, pożegnaj się na zawsze . Może i pachnie kusząco, a smak świerzego chrupiącego białego chleba z masłem kojarzy się z dzieciństwem, ALE biały chleb tak naprawdę jest bezwartościowy. Nic dobrego sobą nie wnosi, ma dużo kalorii i wysoki indeks glikemiczny, co znaczy że bardzo podnosi poziom cukru we krwi. Pisałam już nieraz, ale powtórzę Biały chleb ma wyższy indeks glikemiczny NAWET OD CUKRU! . Także pomyśl sobie że jakżda kromka chleba działa na twoje wydzielanie insuliny tak jakbyś zjadła kostkę cukru . Insulina ma za zadanie usunąć nadmiar cukru we krwi, ale przy okazji ten hormon blokuje spalanie tłuszy.... także plusów dla białego chleba poza ew. walorami smakowymi pozostaje niewiele .
Pasztet - jest ok, ale tylko pod warunkiem, że jest domowy Jeżeli nie, to weź opakowanie do ręki, zastanów się bo byś dała do domowego pasztetu, a potem poczytaj skład . Jeśli będziesz mieć szczęście to znajdziesz w nim mięso, ale przeważnie jest tylko odrobina MOM'u (Mięso oddzielane mechanicznie - przy czym to nie jest mięso, tylko odpady pomięsne przemielone i przeciśnięte przez prasy na jednolitą masę typu skórki, pazurki, błony itp.) a reszta to będzie soja, kasza manna i oczywiście połowa tablicy Mendelejewa .
Z wędlinami niestety jest bardzo podobnie jak z pasztetem. Wędliny w których jest 60% mięsa i mniej to już standard Masz prawo do poznania składu wędliny w sklepie, więc jeśli nie jest podany na metce z ceną to pytaj bez strachu . Najlepiej i najtaniej wychodzi zrobić własną wędlinę lub mięso do kanapek.
Co tam jeszcze .. hmmm... no niewiele w tym menu, więc mało co pisać Ziemniaki Cię nie zabiją. Też mają wysoki indeks, ale za to sycą, mają trochę witamin i niezbyt wiele kalorii, poza tym są stosunkowo tanie. Jeśli chcesz i lubisz to jedz, ale najlepiej na przemian z kaszą (gryczana, jęczmnienna, jaglana) albo ryżem (brązowy, basmanti, ew biały).
Widzę też bardzo mało tłuszczy. W tym przykładowym menu masz rozpisane tylko margarynę (ją najlepiej zastąp masłem - tym bardziej, że rozumiem nie będziesz jeść tego jakoś bardzo dużo? Margaryna to utwardzone tłuszcze roślinne, czyli te niezdrowe. Masło w rozsądnych ilościach jest zdrowym tłuszczem Kalorycznie podobnie, więc lepiej zamienić i cieszyć się, że można zjeśc tłuszcz bez wyrzutów sumienia i na tym skorzystać ) i żółtka z jaja (to też mieści się w ramach zdrowych tłuszczy) - to za mało. Jak będę mieć dostęp do lepszego neta to wrzucę jakie tłuszcze są najlepsze oki?

Tym czasem, borem lasem. Uciekam się szykować do roboty Dozo!

---------- Dopisano o 06:51 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Napisane przez wisieenka

z tym oszczedzaniem na diecie to mit,no chyba ze jest to głodówka ze samą wode się pije,ale niestety jest tak ze zdrowe jedzenie kosztuje,a najtańsze są zapychacze. a arbuza musle ze smiało można jeść

Oszczędzać na diecie? Tiaaa.... . Warzywa - drogie. Mięso - drogie. Jaja - drogie. Zdrowe tłuszcze - bardzo drogie.
Chyba że tak piszesz głodówką, albo niezdrowo. Bo można też przecież być na 1000kcal w postaci 2 zupek chińskich (1zł), i 3 bułek białych (29gr - biedronka) z serkiem wiejskim (niecałe 2 zł - biedronka). I mamy jedzenia na cały dzień za ok 5zł

[wisieenka]

a co to,wszyscy jeszcze śpią ?
ja już kończę pić kawkę i zaraz jadę na targ po jakieś warzywka i owoce

witaj nowy kolego
to kolejka może rozłoży się na dwie

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

fatass no właśnie to napisałam że na diecie nie da sie oszczędzić bo wszystko drogie

[ogolnie]

Melduję się!

Jakie śpią, ja w pracy siedzę od 52 minut

[wisieenka]

ogolnie a to przepraszam

[asia_73]

Ja też już dawno nie śpię. W pracy jestem od godziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasienka2607]

Ja też już nie śpię I myślę nad pierwszym postem. Nad tabelką i w ogóle - tylko danych do niej brak :P

[mahhdalena]

Helou wszystkim Jakie ranne ptasiorki z Was
Witam nowego rodzynka
Dziewczyny-skoro kolejki,to może i kartki na TOWAR? Będziemy odcinać każdy zgubiony kilogramik
Miłego,dietkowego dnia Wam życzę

[Sonnytiger]

Dobry
Ja też nie śpię jestem w Bielsku-Białej z siostrą na gastroskopii ble..
Jak wrócę to jadę na basen, tak aby jakoś przeżyć te najgorętsze godziny
Miłego dnia!

co tu zjeść na śniadanie

[pluszowa misia]

ojjj laseczki ale wy wyposzczone co te wasze meze z wami robia a rcaezj czego nie ????:br zydal: a ja nie bede stala w kolekach bo mi mopj cudowny maz wystarczy nie to zeby chlopaki fanje nie byli ale moj mi wystarcza pod kazdym wzgledem heheheh bylo 111,5 kg u mnie od tygodnia dzisiaj spadlo o 20 dag wow spektakularny sukces heheh ale cos sie ruszylo to najwazniejsze u mnie dzisiaj znowu gorac ja juz mam dosc nparwde nic nie idzie zrobic normlanie tylko czlowiek tonie w morzu potu ehhhh

[fatass]

Napisane przez kasienka2607

Ja też już nie śpię I myślę nad pierwszym postem. Nad tabelką i w ogóle - tylko danych do niej brak :P

Kasia zaraz Ci podeślę co uda mi się zebrać (i ile szefowa wcześniej nie przyjdzie)

[pluszowa misia]

aaa kasie to ja tez podam tyle ze ja od czerwca w sumie sie odchudzam a nie od poczatku watku ale bylo 116kg jest 111,3kg wzrost 170cm i wiek 26lat

[pysiamn]

Hey

Witajcie

DudiBoy witaj u mnie no cóż. ...znowu zabralam się za siebie...tym razem nie odpuszczę brawa za twije cele swietnie Ci idzie

[asia_73]

DudiBoy....witaj.
Koleżanki tworzą system kolejkowy więc trochę odciążysz Sonnytigera

Misiu....ja nie narzekam....mój chłop często sprawdza ile mnie ubyło

Cholera....zaczyna brakować mi ciuchów. Bluzki jeszcze ok ale portki wiszą na dooopie abna zakupy wybiorę się dopiero po urlopie czyli we wrześniu.
W piątek idę ostatni raz do pracy. ....urlopuję sie do 3 września

[fatass]

Kasia, jeszcze chwilkę, już prawie mam wsio

[pluszowa misia]

ooooo asia to faktycznie sobie wypoczniesz kochana i bardzo dobrze czlwoiek nie wol odpoczywac trzeba ale jaka bedziesz miala frajde na zakupach nwoe ciuszki nowy rozmiar super

[pyzyzmiesem]

ja sę nawet nie wazę w te upały, bo jestem tak masakrycznie napuchnięta, że waga by mnie zdołowała. Jeden plus jest: nie chce się jeść. Piję hektolitry wody i mam ochotę umrzeć

[asia_73]

Pyza....polecam hydrominum. ..mi pomogło na opuchnięcie w drugiej fazie cyklu

Misiu...noooo to mnie rajcuje....mniejszy rozmiar

[wisieenka]

o kutwa jaki skwar ale na szczęście zaczyna wiaterek dość mocno wiać to jakoś przeżyjemy . dopiero wróciłam i biore się za śniadanko.
dziś 2 kromeczki chlebka fitnes,biały ser,wędlina i pomidor