2019-11-13, 13:26 | #301 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87328632]Jak ojciec ma kochać dziecko, którego na oczy nie widział? Co ty bredzisz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] przyznam, ze trochę smiechłam jak czytałam post Emilii |
2019-11-13, 13:31 | #302 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87328646]przyznam, ze trochę smiechłam jak czytałam post Emilii [/QUOTE]Jakby mi wciskał facet kit, że kocha dziecko, którego w życiu na oczy nie widział to najpierw bym mu kazała przynieść zaświadczenie od psychiatry czy wszystko ok.
Jakby powiedział, że jest ciekawy to zaaranżowałabym 'przypadkowe' jednorazowe spotkanie bez wtajemniczenia dziecka, kto to jest. A jakby chciał faktycznie uczestniczyć w życiu dziecka to tylko po ustaleniu planu z psychologiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-13, 13:36 | #303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87328664]Jakby mi wciskał facet kit, że kocha dziecko, którego w życiu na oczy nie widział to najpierw bym mu kazała przynieść zaświadczenie od psychiatry czy wszystko ok.
Jakby powiedział, że jest ciekawy to zaaranżowałabym 'przypadkowe' jednorazowe spotkanie bez wtajemniczenia dziecka, kto to jest. A jakby chciał faktycznie uczestniczyć w życiu dziecka to tylko po ustaleniu planu z psychologiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-11-13, 13:37 | #304 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Obiektywnie lepiej żeby dziecko miało 2 (3) troszczących się o niego opiekunów, ojca i ''ojczyma''. Od przybytku głowa nie boli.
Obiektywnie z aktualnym facetem też możesz się rozstać i dziecko zostanie bez żadnego z ''ojców''. Obiektywnie istnieje ryzyko że jest to jakiś przebłysk i facet zniknie. Obiektywnie wpuszczając go do swojego życia ograniczasz własną samodzielność, teraz o wszystkim decydujesz praktycznie sama, za kilka lat możesz potrzebować jego zgody by np. wyjechać. Temat do przemyślenia jak najbardziej i do tego niełatwy. Natomiast Ty zachowujesz się jak te wszystkie paniuśki które pogrywają dzieckiem a potem pretensja do świata że ojciec ma centralnie gdzieś. Dobro dziecka to nie twoje rozkminy co było kiedyś między tobą i eks. Olał was przez pierwszych 6 lat ale dziecko z wiekiem mogłoby zyskać na tym kontakcie choćby lepsze warunki finansowe, np. pomoc w studiach czy kupieniu mieszkania. Także zastanów się czy chcesz by na czymś lepiej wyszło dziecko czy interesuje cię wyłącznie twoja urażona duma. |
2019-11-13, 13:38 | #305 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Ja naprawde sadze, ze jesli facet traktuje to jako zachcianke, to po przedstawieniu mu planu - rozmow z psychologiem, stopniowego wprowadzania go najpierw jako 'znajomego' itd. moze sie po prostu wycofac, bo nie bedzie mu sie chcialo tego wszystkiego robic.
To moze sprawdzic poziom jego determinacji i prawdziwe intencje.
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. |
2019-11-13, 13:46 | #306 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Cytat:
---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ---------- Cytat:
To da sie szybko sprawdzić czy ktos jest zainteresowany czy tak sobie pomyślał, że fajnie miec dziecko na chwile. |
||
2019-11-13, 13:47 | #307 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87328708]A czy autorka już teraz nie musi zgody ojca na paszport? Czy wlasnie wyjazd z dzieckiem za granicę?
Też tak uważam To da sie szybko sprawdzić czy ktos jest zainteresowany czy tak sobie pomyślał, że fajnie miec dziecko na chwile.[/QUOTE] dobre pytanie - skoro facet jest ojcecm dziecka na papierze to chyba teraz tez wymagana jest jego zgoda na wydanie dokumentow.
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. |
2019-11-13, 13:49 | #308 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-11-13, 13:52 | #309 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87328724]Już teraz na dobrą sprawę by mógł, bo podała go jako ojca, chcąc alimenty, a on potwierdził. Musiałaby autorka wnieść sprawę o odebranie mu praw rodzicielskich, a to jest naprawdę trudne jak ktoś nie chce się zrzec sam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dlatego zele w kieszeń i się dogadać. No chyba, że autorka nie planuje wyjazdów za granicę na wakacje |
2019-11-13, 13:53 | #310 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Ja bym sama założyła sprawę o odebranie mu praw
|
2019-11-13, 13:55 | #311 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87328724]Już teraz na dobrą sprawę by mógł, bo podała go jako ojca, chcąc alimenty, a on potwierdził. Musiałaby autorka wnieść sprawę o odebranie mu praw rodzicielskich, a to jest naprawdę trudne jak ktoś nie chce się zrzec sam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jesli placi alimenty a teraz wykazal chec spotkan to moim zdaniem nie ma szans na pozbawienie go praw w tym momencie. Płacenie alimentów jest uznawane przez sąd jako forma zainteresowania się |
2019-11-13, 14:02 | #312 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87328739]Jesli placi alimenty a teraz wykazal chec spotkan to moim zdaniem nie ma szans na pozbawienie go praw w tym momencie. Płacenie alimentów jest uznawane przez sąd jako forma zainteresowania się[/QUOTE]Ja też nie za bardzo sobie wyobrażam na jakiej podstawie to odebranie praw miałoby się odbyć. Koleś żadnej krzywdy nie zrobił dziecku, może nie płaci jakoś chętnie, ale płaci, nie uprzyksza dotkliwie życia autorce.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-13, 14:04 | #313 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
To nie byloby takie proste jak sie niekjtorym wydaje. Bo:
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87328752]Ja też nie za bardzo sobie wyobrażam na jakiej podstawie to odebranie praw miałoby się odbyć. Koleś żadnej krzywdy nie zrobił dziecku, może nie płaci jakoś chętnie, ale płaci, nie uprzyksza dotkliwie życia autorce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. |
2019-11-13, 14:07 | #314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Jeśli sama byś się reprezentowała, to może.
Teraz żaden poważny prawnik by się taką sprawą nie zajął. W ogóle nie jest łatwo odebrać rodziców prawa do dziecka jeśli: A. Rodzic się sam nie zrzeknie (czasem tak się robi dla dobra dziecka, zwłaszcza jeśli rodzice mieszkają daleko). B. Rodzic nie dopuści się rażącego zaniedbania/jest niebezpieczny. A płacenie alimentów niestety wyklucza taką opcję w praktyce. Ba moja znajoma ma problem ze ściąganiem alimentów. I to spory. A i tak to nie jest wcale proste, żeby ojcu odebrać prawa. Musiałby pić, bić, zniknąć zupełnie, nie płacić w ogóle, uprawiać jakiś szalony hazard, albo musiałby mieć udowodnione problemy psychiczne. I to nie dlatego, że sąd nie lubi samotnych matek, tylko dlatego, że dobro dziecka zawsze jest najważniejsze, bo ono się do tego syfu nie prosiło i nie ma możliwości wyjścia z niego. Do tego ograniczenie władzy wcale nie znaczy, że można ojcu utrudniać kontakt z dzieckiem. Znaczy to tyle, że matka może sama podjąć decyzję na temat wyjazdów zagranicznych, leczenia, edukacji itd. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-11-13, 14:17 | #315 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Cytat:
Ludziom to sie wydaje takie proste. Owszem mozna próbować ale marne szanse, ze sie uda. |
|
2019-11-13, 14:30 | #316 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87328786]Ludziom to sie wydaje takie proste.
Owszem mozna próbować ale marne szanse, ze sie uda.[/QUOTE] mozna probowac, ale to swiadczy wtedy na niekorzysc matki, ktora swoj zal do partnera przekuwa w zemste na nim i na penwo nie jes to dzialanie na korzysc dziecka. ---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87328786]Ludziom to sie wydaje takie proste. Owszem mozna próbować ale marne szanse, ze sie uda.[/QUOTE] mozna probowac, ale to swiadczy wtedy na niekorzysc matki, ktora swoj zal do partnera przekuwa w zemste na nim i na penwo nie jes to dzialanie na korzysc dziecka.
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. |
2019-11-13, 15:17 | #317 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Mowie to co wiem z wlasnego doswiadczenia. Jak juz mowilam mam dosc spora garstke znajomych w tym 2 samotnych ojcow( matki prawa odebrane lub ograniczone) i tez sa takie przypadki ze tatus nie widzial dziecka dluzej bo 10 lat a odezwal sie przyjezdzajac do domu mowiac ze widzial zdjecia na fejsbuku i kocha i teskni. (za dzieckiem)
Ludzie sa dziwni, wiec mnie juz nic nie zdziwi. Sytuacja ciezka i wedlug mnie autorko, idz po prostu do psychologa i porozmawiaj z nim o tym i sie doradz, nie nas , ludzi na forum. ---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ---------- Ps. wiem,ze nie na temat, ale jestem stosunkowa nowa.. i gdy klikam,ze chce odpisac komus to i tak robi z mojej odpowiedzi osobny kom... a jak klikowalam "cytuj" to tez zle komentowalo ---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ---------- Cytat:
zgadzam sie |
|
2019-11-13, 15:54 | #318 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Cytat:
Niech będzie że jestem paniusią z urażoną dumą. Edytowane przez Sarenkalesna Czas edycji: 2019-11-13 o 15:57 |
|
2019-11-13, 16:04 | #319 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Obiektywnie to samodzielność w tej kwestii autorka ograniczyła sobie już dawno temu, wpisując swojego eksa jako ojca do aktu urodzenia dziecka.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-11-13, 16:17 | #320 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
|
2019-11-13, 16:49 | #321 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87329184]Dokładnie tu juz jest po ptakach.[/QUOTE]
moja kuzynka w takiej sytuacji wpisala ojciec nieznany, tez ja zostawil w ciąży, z jednej strony głupie ale bo nie dostaje od niego alimentów,a z drugiej przynajmniej po latach nie pojawi się i ma jakies prawa mieszac. ---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ---------- Cytat:
może pojawiać się i znikac...jak mu się tylko będzie podobalo i narazac dziecko na stres może mieć zrysowana banie i być antywzorem człowieka... ja bym była bardzo ostrozna
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... Edytowane przez dekko27 Czas edycji: 2019-11-13 o 16:51 |
|
2019-11-13, 17:15 | #322 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Pojawić sie moze zawsze ale to juz by musiał przez sad o ojcostwo zabiegać. Najcześciej jednak takie cos zniechęca
|
2019-11-13, 17:37 | #323 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87329377]Pojawić sie moze zawsze ale to juz by musiał przez sad o ojcostwo zabiegać. Najcześciej jednak takie cos zniechęca [/QUOTE]
Prawda jest tak że ja nie chcę mieć nic wspólnego z tym człowiekiem ale jak będzie to miało wpływ pozytywny na dziecko nic nie będę utrudniać i mieszać. |
2019-11-13, 17:53 | #324 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Cytat:
Ja nadal uwazam, ze bardzo duzo złości w Tobie i żalu. I moze to jednak wpłynąć na wiele decyzji. Ale mogę sie mylić. Autorko czy szukałas psychologa dziecięcego aby to z nim sie skonsultować i poradzić? |
|
2019-11-13, 18:04 | #325 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Cytat:
jeżeli nie chcesz mieć nic wspólnego z tym człowiekiem - to dlaczego wpisałaś go do aktu urodzenia dziecka i dlaczego wnioskowałaś o alimenty? Niestety, ten człowiek figuruje w akcie urodzenia Twojego dziecka i będziesz miała z nim do czynienia jeszcze przez ok 50 lat. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2019-11-13 o 18:05 |
|
2019-11-13, 18:59 | #326 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87329523]no nie. To tak nie wygląda z zewnątrz.
jeżeli nie chcesz mieć nic wspólnego z tym człowiekiem - to dlaczego wpisałaś go do aktu urodzenia dziecka i dlaczego wnioskowałaś o alimenty? Niestety, ten człowiek figuruje w akcie urodzenia Twojego dziecka i będziesz miała z nim do czynienia jeszcze przez ok 50 lat.[/QUOTE] Ponieważ nie chciałam być nie sprawiedliwa i liczyłam że się zjawi tylko że trochę wcześniej każdy ma prawo do złych wyborów i próbę och naprawienia. Wy byście nie wpisały? Edytowane przez Sarenkalesna Czas edycji: 2019-11-13 o 19:00 |
2019-11-13, 19:05 | #327 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Cytat:
Bo zawsze to można odkręcić. A tak masz chłopa na karku. Wyrobienie dokumentu to szukanie ojca. Znajoma ma ten wlasnie problem... ojciec zaginał w sensie odszedł od niej, ona go szuka bo gdzies wyjechał...a ona chce do Pl jechać z córką. Córka paszportu nie ma... dodatkowo taki ojciec dziecka kiedys moze podać dziecko o alimenty bo mu się nie wiedzie na starość. a sam np. nie chętnie płacił albo nawet nie znał dziecka. Dla mnie wpisanie ojca do aktu to większy kłopot niz te jego zasrane alimenty. Edytowane przez f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Czas edycji: 2019-11-13 o 19:08 |
|
2019-11-13, 19:07 | #328 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
Cytat:
kiedys w pracy przewinęła mi się współpracowniczka z psychopatycznym ex, z którym miała dziecko. I znając jej sytuację, jeżeli zaszłabym w ciążę z facetem z którym NIC NIGDY nie chciałabym mieć wspólnego, nie wpisałabym exa do aktu urodzenia potencjalnego dziecka. Bo nie warto szarpać się z psycholem. Idź do prawnika i dowiedz się do czego ex ma prawo. Czy kiedykolwiek konsultowałaś sie z prawnikiem? Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2019-11-13 o 19:08 |
|
2019-11-13, 19:13 | #329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
To zależy. Jeśli byłabym przyparta do muru, że te alimenty byłyby niezbędne, bo nie dam rady się utrzymać sama to bym wpisała. W innych sytuacjach być może nie. Za dużo historii, że drugi rodzic utrudnia wszystko. Skoro nie chce dziecka, nie interesuje się to łatwiej bez jego łaski.
Jakbyś teraz chciała zabrać córkę na wczasy to nie możesz, bo bez zgody ojca nawet nie wyrobisz dokumentu. Córka będzie poważnie chora, musisz prosić go o zgodę na leczenie itd. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-13, 19:15 | #330 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: Ojciec po latach przypomniał sobie o istnieniu dziecka
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87329725]nie wiem.
kiedys w pracy przewinęła mi się współpracowniczka z psychopatycznym ex, z którym miała dziecko. I znając jej sytuację, jeżeli zaszłabym w ciążę z facetem z którym NIC NIGDY nie chciałabym mieć wspólnego, nie wpisałabym exa do aktu urodzenia potencjalnego dziecka. Bo nie warto szarpać się z psycholem. Idź do prawnika i dowiedz się do czego ex ma prawo. Czy kiedykolwiek konsultowałaś sie z prawnikiem?[/QUOTE] On nie był psychopatą.Ja chciałam mieć coś wspólnego ale do czasu. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:49.