tłusto sucha skóra. POMOCY!

[hai]

mam okropny problem. otóż mam cerę mieszaną. jest ona bardzo tłusta, ale jednocześnie tak sucha, że po nałożeniu podkładu okropnie widać suche skórki. kiedyś były one tylko na nosie i czole, a teraz już na całej twarzy! wygląda to okropnie.
używałam już milionów kremów nawilżających, maseczek, ale to nic nie daje. obecnie używam nonobase, jednak jest on strasznie ciężki i nie bardzo nadaje się pod makijaż, ale bez kremu to sobie tego nie wyobrażam.
nie wiem co mam robić.. używać podkładu matującego by się tak nie błyszczeć czy nadal tych niby nawilżających? oczywiście potem używam pudru, jednak on jeszcze bardziej podkreśla te suche skórki.
błagam, poradźcie mi co powinnam robić bo ja już nie mam siły.

[PinkFairy]

Napisane przez hai

mam okropny problem. otóż mam cerę mieszaną. jest ona bardzo tłusta, ale jednocześnie tak sucha, że po nałożeniu podkładu okropnie widać suche skórki. kiedyś były one tylko na nosie i czole, a teraz już na całej twarzy! wygląda to okropnie.
używałam już milionów kremów nawilżających, maseczek, ale to nic nie daje. obecnie używam nonobase, jednak jest on strasznie ciężki i nie bardzo nadaje się pod makijaż, ale bez kremu to sobie tego nie wyobrażam.
nie wiem co mam robić.. używać podkładu matującego by się tak nie błyszczeć czy nadal tych niby nawilżających? oczywiście potem używam pudru, jednak on jeszcze bardziej podkreśla te suche skórki.
błagam, poradźcie mi co powinnam robić bo ja już nie mam siły.

a masz problemy z trądzikiem? może jakiś czas temu mocno wysuszyłaś skórę i teraz się buntuje?

[hai]

tak, trądzik też mam.
ostatnio po jednorazowym zastosowaniu jakiejś maści na trądzik właśnie strasznie mi wysuszyło skórę, ale w zasadzie to już wcześńiej miałam ten problem.
jednak w tydzień udało mi się ją przywrócić do miarę normalnego stanu i było ok, a teraz jest po prostu tragicznie, nie wiem czemu. i zupełnie nie wiem co robić, co stosować.

[PinkFairy]

Mi dziewczyna na forum poleciła rybki Dermogal zamówiłam na allegro (jestem zbyt leniwa, żeby lecieć do miasta ) i czekam aż dojdą
Tu recenzja ;]
Jutro powinny już dojść do mnie, to mogę dać Ci znać jak działają. Przenosimy rozmowę na pw? ;p

[Fisiasia]

ah te nasze twarzyczki a peelingu uzywasz jakiegos? zeby troche zetrzec te skorki...

[Zarja]

Łykaj Relastan, Capivit albo coś podobnego. Ja też mam cerę, która trochę się błyszczeć potrafi a i tak ciągle przesuszona. Ciumkanie takich witaminek pomaga

[dotka95]

Mam dokładnie ten sam problem Moja skóra jest strasznie ściągnięta, skorupkowata i się łuszczy, a jednocześnie przetłuszcza Peelingi średnio pomagają, większość kremów nawilżających mnie zapycha a reszta nie nawilża wystarczająco. Moim ostatnim odkryciem jest olej jojoba - dość dobrze nawilża i nie zapycha. Na DOZ kosztuje ok. 20 zł / 100 ml

Ale również czekam na rady innych wizażanek

[hai]

Napisane przez PinkFairy

Mi dziewczyna na forum poleciła rybki Dermogal ;) zamówiłam na allegro (jestem zbyt leniwa, żeby lecieć do miasta :D) i czekam aż dojdą ;)
Tu recenzja ;]
Jutro powinny już dojść do mnie, to mogę dać Ci znać jak działają. Przenosimy rozmowę na pw? ;p

o dzięki wielkie, recenzja jak i opinie bardzo mnie zachęciły także wyruszam na łowy i jak tylko uda mi się dostać, na pewno kupię ;)

Napisane przez Fisiasia

ah te nasze twarzyczki ;) a peelingu uzywasz jakiegos? zeby troche zetrzec te skorki...

właśnie nie, nie wiem jaki byłby dobry.
i jeśli mogłybyście jakieś polecić, to z góry dzięki :)

[PinkFairy]

Napisane przez hai

właśnie nie, nie wiem jaki byłby dobry.
i jeśli mogłybyście jakieś polecić, to z góry dzięki

poszukaj czegoś w KWC

[Fisiasia]

uzywalam swego czasu peelingu z drogerii z seri lirene dr Irena Eris, jest do wyboru gruboziarnisty i drobnoziarnisty za ok 15zl nawet widzialam linie z dodatkowym nawilzaniem, moze sie skus... byle nie zadne clerasily, garniery itp strasznie wysuszaja skore :/

[morrigan1986]

Ja mam taki sam typ cery. Peeling jest bardzo ważny, inaczej skóra się łuszczy niemiłosiernie. Mój ulubiony to peeling morelowy z St. Ives. Ale wczoraj testowałam peeling enzymatyczny z Dermiki, też jest niezły, szczególnie jak ktoś ma delikatną cerę skłonną do podrażnień. Mi bardzo pomogło mydło Alep z olejem laurowym, miałam ich już kilka rodzajów. Zamiast toniku używam hydrolatu oczarowego. Jeśli chodzi o kremy to zasada jest taka, że rano nakładamy krem matujący do cery mieszanej a wieczorem krem mocno nawilżający. Mnie też większość kremów zapycha, szczególnie jeśli w składzie wysoko jest gliceryna.

[hai]

no więc tak.. zrobiłam sobie peeling, maseczki itp, ale wciąż nie widzę żadnej poprawy. nawet te rybki mi nie pomogły
moja skóra nie jest tyle co sucha, że się łuszczy, ale jest jakby taka... popękana? trudno to opisać, ale wygląda naprawdę koszmarnie. szczególnie po nałożeniu podkładu. robią mi się jakieś plamy, przebarwienia, maskara, wygląda jakbym nie potrafiła się pomalować.

doszłam do wniosku, że skoro nic na mnie nie działa, to moja skóra jest raczej bardziej odwodniona od środka niż po prostu sucha. no ale czy te nawilżacze też nie powinny pomagać i na odwodnioną skórę?

już sama nie wiem co mam robić...
jutro kupię sobie jakieś tabletki, np capivit, ale nie mogę tyle czekać na efekty...

mam jeszcze takie pytanie, czy jeśli zacznę stosować krem matujący na dzień to nie wysuszy mi on jeszcze bardziej skóry?

a może najlepszym sposobem byłoby zacząć używać kremu do cery mieszanej zamiast jakiegoś nawilżającego do suchej?

czy znacie jakiś szybki, domowy sposób na odwodnioną skórę?
już nawet odechciewa mi się wychodzić z domu kiedy widzę co się dzieje na mojej twarzy.

[agdam]

Trochę się podłączę pod wątek

Co zrobić ze skórą, która kiedyś została przesuszona różnymi specyfikami antytrądzikowymi i teraz jest bardzo tłusta?

Bardzo proszę o odpowiedź

[kasiaash]

ja używałam swego czasu kremu Iwostinu - Purritin Rehydrin. On jest dla cery trądzikowej po wysuszającej terapii. Pomogło

Napisane przez agdam

Trochę się podłączę pod wątek

Co zrobić ze skórą, która kiedyś została przesuszona różnymi specyfikami antytrądzikowymi i teraz jest bardzo tłusta?

Bardzo proszę o odpowiedź

Ja używałam maseczki z glinki zielonej Argiletz - pomogło i przerzuciłam się na żółtą, bo jest delikatniejsza teraz, jak dla mnie

[agdam]

dzięki kasiaash, spróbuję tych specyfików

[marylisek]

Napisane przez hai

moja skóra nie jest tyle co sucha, że się łuszczy, ale jest jakby taka... popękana? trudno to opisać, ale wygląda naprawdę koszmarnie. szczególnie po nałożeniu podkładu. robią mi się jakieś plamy, przebarwienia, maskara, wygląda jakbym nie potrafiła się pomalować.



czy znacie jakiś szybki, domowy sposób na odwodnioną skórę?
już nawet odechciewa mi się wychodzić z domu kiedy widzę co się dzieje na mojej twarzy.

Sprawdź, czy wśród kosmetyków, których używasz nie ma jakichś z alkoholem, który lubi robić na twarzy takie łuszczące się placki.
Ja mogę Ci polecić olej arganowy na twarz na noc (do kupienia np. w BU) zmieszany z hialuronem lub bez. Robi z twarzą świetne rzeczy. Nie zapycha.

W Rossmanie są też takie ampułeczki Rival de Loop czy jak tam się to pisze, nawilżające, też są fajne, są tanie więc można spróbować.

Do mycia bardzo polecam emulsję Avene. Mam taką do cery naczynkowej, bo taka tylko była w aptece. Jest bardzo dobra.
Natomiast na dzień sprawdza się u mnie krem z płatków róży ( ale ten lekki) Dr Hauschka.

I mokre gacie na kaloryfer.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez hai

?


mam jeszcze takie pytanie, czy jeśli zacznę stosować krem matujący na dzień to nie wysuszy mi on jeszcze bardziej skóry?

Traktowanie skóry odwodnionej specyfikami do cer tłustych czy mieszanych jeszcze bardziej ją wysuszy ( a cera bardzo wysuszona reaguje przetłuszczaniem, takie błędne koło). Myślę że powinnaś ją nawilżać i natłuszczać, oczywiście tak aby nie zapychać porów.

[201607040946]

ja też się podłączę bo mam ten sam problem, a mokre gacie na kaloryferze są świetne, od razu powietrze w pokoju się zmienia

tylko JAK nawilżyć,żeby nie zapchać porów? tez mam cerę mieszaną, ciągle wyskakują mi pryszcze, a jednocześnie jest paskudnie odwodniona i nie mogę użyć normalnego (np. bez alkoholu, do cery normalnej) kremu, bo od razu zapycha,a nawet wcale się nie wchłania. głownie strefa T, policzki chętnie przyjmują nawet Dove

chyba od 13 lat używałam (za namową matki - brrrrr...) mydła Sebamed, potem nawet dermatolog polecił mi jakąś maść, ale tylko podrażniła skórę. oczywiście, w wieku 14-16 lat byłam bardzo :"rozsądna" i używałam taniego pudru, o kremie nie było mowy.

ach, te głupie lata młodości... teraz mam 26, pryszcze, łojotok taki, że mogę zgrabywać tłuszcz z czoła i na nim smażyć, a jednocześnie nie moge użyć żadnego kremu ani nawet toniku do cery tłustej, bo - owszem - na początku matuje, ale już po godzinie tłuszczy się jak cholera!!!