Kłopot z ustami

[Minai]

Mam od kilku tygodni (a nawet miesięcy) problem z ustami. Wiem, że bardzo dużo osób ma suche, spierzchnięte usta, zwłaszcza zimą. Sama od zawsze używałam pomadek, balsamów i tego typu produktów. Jednak ostatnio sytuacja stała się bardzo uciążliwa.
Mimo stosowania wszelkich możliwych masełek, balsamów, pomadek (i tanich i drogich, drogeryjnych i aptecznych) mam cały czas suche łuszczące się usta. To nawet nie chodzi o to że one są suche. Cały czas mam na ustach taką warstwę i o ile 'sterczy' ona czasami od dołu, to nie sposób nawet tego usunąć peelingiem (próbowałam też zmoczonym recznikiem, szczoteczką) bo dalej, w stronę jamy ustnej ten naskórek dobrze się trzyma i co najwyżej mogę zrobić sobię ranę Nie muszę chyba mówić że brzydko to wygląda, mogę zapomnieć o stosowaniu jakichkolwiek kolorowych kosmetyków do ust, bo to bardzo nieestetycznie osadzałoby się na tych skórkach i wyglądałabym jak postać z horroru, a nawet taka zwykła pomadka nawilżająca nieestetycznie osadza się na ustach.
Czy macie pomysł jak mogłabym temu zaradzic? Jaka jest tego przyczyna? Dodam, że nawet jak parę dni siedzę w domu, to tak mam, więc to nie jest kwestia że oblizałam wargi na wietrze.
Kiedyś mówiłam o tym lekarzowi, który uznał że to objaw alergii, lecz potem okazało się że podejrzenia alergii były niesłuszne.

[kasiatoya]

u mnie taki stan ust to jednak ewidentnie alergia
jestem pewna bo objawy mam też na całym ciele (((
dokładniej to alergia pokarmowa
poza tym, że się łuszczą to potrafią też swędzieć jak zjem coś niedozwolonego

[MadiMe]

Może pijesz zbyt mało wody? Staraj się pić 2,5 litra dziennie, czystej wody i zobaczysz czy jest jakaś poprawa.
Spróbuj też nalożyć na noc grubą warstwę zwykłej wazeliny i spać w takim "kompresie", nie jest to łatwe bo śpiąć np. na boku łatwo zetrzesz wazelinę o poduszkę, ale sprobować można.
Nie wiem co jeszcze można poradzić...może masło shea, albo maść z wit.A z apteki?

[Minai]

Napisane przez kasiatoya

u mnie taki stan ust to jednak ewidentnie alergia
jestem pewna bo objawy mam też na całym ciele (((
dokładniej to alergia pokarmowa
poza tym, że się łuszczą to potrafią też swędzieć jak zjem coś niedozwolonego

Tylko że ja nie mam innych objawów alergii, miałam też robione testy i nie mam alergii.

Napisane przez MadiMe

Może pijesz zbyt mało wody? Staraj się pić 2,5 litra dziennie, czystej wody i zobaczysz czy jest jakaś poprawa.
Spróbuj też nalożyć na noc grubą warstwę zwykłej wazeliny i spać w takim "kompresie", nie jest to łatwe bo śpiąć np. na boku łatwo zetrzesz wazelinę o poduszkę, ale sprobować można.
Nie wiem co jeszcze można poradzić...może masło shea, albo maść z wit.A z apteki?

Wydaje mi się, że nie piję mało, ale czystej wody raczej nie piję (dużo herbaty i soki).
Spróbuję z wazeliną i maścią.
Dzięki za odp

[elizka1987]

Może spróbuj pomadki peelingującej z Sylveco.

[DzieckoWeMgle]

Napisane przez Minai

Tylko że ja nie mam innych objawów alergii, miałam też robione testy i nie mam alergii.



Wydaje mi się, że nie piję mało, ale czystej wody raczej nie piję (dużo herbaty i soki).
Spróbuję z wazeliną i maścią.
Dzięki za odp

Warto pić czystą wodę - herbaty jej do końca nie zastąpią Slogany o przynajmniej 2 l wody dziennie nie są wyssane z palca
Ja ze swojej strony mogę jeszcze polecić grubą warstwę miodu na usta, najlepiej na noc Regeneruje pięknie, ale najgorzej to nie skusić się na zjedzenie go
Jak nie zliżesz to powinno pomóc

[eliza899]

a próbowałaś takich specjalnych kremów mega nawilżających, popytaj w aptece, bo takich kosmetyków raczej nie kupisz w zwykłej drogerii

[pannaatopowa]

Poproś w aptece o maść z mocznikiem (10%). Ja używam Hasceral (nie spamuję, naprawdę uważam, że jest super). Oprócz mocznika ma wazelinę Na co dzień używam pomadki z olejem z wiesiołka a jak zaczynają pękać to własnie tą maść kładę na noc (tylko jej nie jedz:P). Moje problemy się zmniejszyły (nie ustąpiły całkiem, ale ja to atopowiec)

[montenegra]

jak nie alergia którą sugerują dziewczyny - i w którą wątpię - to obstawiam wysuszenie. mamy sezon grzewczy, powietrze w ogrzewanych budynkach jest bardzo suche. nawilżaj pomieszczenia w domu, stawiaj miseczki z wodą na kaloryferze, mokre ręczniki, zraszaj pokój wodą w atomizerze. co do pomadek to świetnie na tą porę sprawdza się tisane. gdy zmienia się pogoda na cieplejszą i jest bardziej wilgotno to lepiej sprawdza się pomadka nautrogena - ta z wyższym faktorem. oczywiście nie oblizuj suchych ust, bo to nic nie daje. jak wystarczająco natłuścisz skórki na wargach to same zaczną się rolować i będziesz mogła bez problemu się ich pozbyć. nie wyrywaj na siłę, bo ran sobie narobisz.

[pannaatopowa]

Napisane przez montenegra

jak nie alergia którą sugerują dziewczyny - i w którą wątpię - to obstawiam wysuszenie. mamy sezon grzewczy, powietrze w ogrzewanych budynkach jest bardzo suche. nawilżaj pomieszczenia w domu, stawiaj miseczki z wodą na kaloryferze, mokre ręczniki, zraszaj pokój wodą w atomizerze. co do pomadek to świetnie na tą porę sprawdza się tisane. gdy zmienia się pogoda na cieplejszą i jest bardziej wilgotno to lepiej sprawdza się pomadka nautrogena - ta z wyższym faktorem. oczywiście nie oblizuj suchych ust, bo to nic nie daje. jak wystarczająco natłuścisz skórki na wargach to same zaczną się rolować i będziesz mogła bez problemu się ich pozbyć. nie wyrywaj na siłę, bo ran sobie narobisz.

Tu akurat masz rację. Dodatkowo niszczy skórę fakt, że z nagrzanego mieszkania wychodzimy na zimno a potem wracamy. Mi to zawsze niszczyło skórę i wargi

[The Quiet One]

Na takie problemy zwykła wazelina raczej nie wystarczy.
Jak siedzisz w domu, smaruj usta miodem lub oliwą z oliwek albo użyj kapsułek A+E do wyciskania.
Z gotowych preparatów, pomadki Sylveco mają fajne, bogate składy. Dla siebie zakupiłam cynamonową i jestem o wiele bardziej zadowolona niż z zachwalanego Tisane w słoiczku.
Nie polecam peelingów dopóki nie podleczysz porządnie ust, bo tylko pogorszą sprawę.

[Minai]

Miałam Tisane i nie działała na mnie szczególnie.
Zamówiłam sobie w aptece maść z witaminami A E F i alantoiną i zwyklą wazelinę i zobacze jak rezultaty.
Pilnuje sie zeby nie oblizywac ust i wycierac zaraz po jedzeniu/piciu.

Co jest jeszcze dziwne, to to ze ta sucha warstwa w zasadzie nie schodzi, ona raz jest bardziej sucha, a potem bardziej zaczyna 'przylegac' z powrotem do ust, a potem znowu sie wysusza i zadziera i tak w kolko. A jak umyje twarz i sie przyjrze w lusterku to sa takie namoczone białe skórki, ale trzymajace sie. Moze jednak powinnam wybrac sie do dermatologa?

[jokasiu]

Nie lepiej wybrać się po prostu do dermatologa? A może warto zacząć łykać też jakieś witaminki, wzmacniające odporność organizmu, może zmienić dietę i nawyki żywieniowe?

[pozzzziomka]

Na usta jest super smarowanie 100% maslem shea

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Minai]

Dla ciekawych mój problem wyeliminowało stosowanie wazeliny

[mm88magda]

a właśnie miałam ją zaproponować

[oliwka34]

Warto zrobić sobie badania na co jest się uczulonym, ale niestety kiedyś Pani dermatolog powiedziała mi że często te badania nic nie pokazują, pomimo że jest się uczulonym... Mi pomogło stosowanie pomadki Neutrogena albo Carmex, na co dzień uzywam też balsamu do ust Bielendy, który ładnie nawilża

[mmmartyna45]

moje usta też pozostawiaja wiele do zyczenia, jak mam poomadke na ustach to po krótkim czasie wysycha i brzydko wygląda, zaczełam smarowac usta kremem nivea po prostu i jest lepeij

[mm88magda]

powinno się po prostu dobrze je natłuścić. Myślę, że dobra oliwka też powinna pomóc