Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.

[figa84]

Napisane przez Karolajna1_9_8_9

Walczę z nim od dobrych kilku miesięcy i próbowałam naprawdę wszystkiego. Płytko, głęboko, na siedząco, na stojąco-jak tylko się da, a i tak przecieka, mimo tego, że jest zapełniony w naprawdę niewielkim stopniu
Tak jak pisałam wcześniej, oczekiwałam wybawienia od podpasek, ale niestety, nie udaje się. No, ale przynajmniej nie czuję tej suchości, którą miałam podczas stosowania tamponów. Zawsze to jakiś plus.

a jesteś pewna że dobrze się otworzył? ja sprawdzam palcem po zainstalowaniu do okoła czy jest ok (jak to brzmi ) jak się dobrze nie otworzy to będzie przeciekał... jak jesteś pewna, że się dobrze otwiera to może faktycznie rozmiar

[Karolajna1_9_8_9]

Napisane przez figa84

a jesteś pewna że dobrze się otworzył? ja sprawdzam palcem po zainstalowaniu do okoła czy jest ok (jak to brzmi ) jak się dobrze nie otworzy to będzie przeciekał... jak jesteś pewna, że się dobrze otwiera to może faktycznie rozmiar

Też sprawdzam palcami Ale nie umiem ocenić, czy on faktycznie jest w pełni rozwinięty, czy nie

[Jessenia]

zakupiłam. w sumie dwa. mam LadyCup L i teraz po konsultacji z panią z magicznykubeczek.pl zamówiłam NaturalMamma. (tak informacyjnie mam 36 l, byłam w ciąży, ale mialam cesarkę i mam założoną spiralę).
Musze bardzo polecić korespondencję bardzo merytorycznie, zadawała mi wiele pytań dodatkowych, doczytałam i przyjęłam jej sugestię. przetestuję obydwa, zobaczymy jak się będą sprawdzać. szczerze mówiąc nie moge się doczekac, bo moje okresy to istna rzeźnia

[lele]

Napisane przez Karolajna1_9_8_9

Też sprawdzam palcami Ale nie umiem ocenić, czy on faktycznie jest w pełni rozwinięty, czy nie

Spróbuj go obrócić. Jezeli sie kręci- jest rozłożony.

[basikagniezno]

a ja już używałam kubeczka i jestem meeega zadowolona nie zamienię na nic innego jednak człowiek się uprzedza bez powodu czasami fakt,pierwsza aplikacja trwała długo i była okruszona brzydkimi wyrazami,ale w końcu-udało się! ja swój kubeczek kupiłam na groupon za 79 zł (przeceniony ze 179 ). już teraz nie mam żadnych problemów, składam w rulonik, wkładam i potem on sam się rozkłada jak trzeba nic nie przecieka,żadnych podpasek nie potrzebuje ani wkładek

[Jessenia]

Po pierwszych testach.
Mimo jakiś tam trudności (ledwo go wyjelam wczoraj, bo włożylam zbyt głęboko, potem miałam problem żeby włożyć, no ale włożylam całkiem sprawnie i dość płytko) jest to najlepszy wynalazek z jakim miałam do czynienia.
Dziś rano co prawda trochę się nameczylam, żeby wyjąc, ale chyba znalazłam na niego sposób zakładanie poszło tez sprawnie.
No i chyba musze zweryfikować swoje poglądy na temat obfitości swojego okresu.

Dopisek.

buu przeciekłam wydawało mi się, że się dobrze rozłozył, wyciąganie to znów mordęga.
yh. jeszcze sporo nauki przede mną. jutro będe testowac w podróży, zobaczymy jak wypadnie.

[Karolajna1_9_8_9]

Napisane przez lele

Spróbuj go obrócić. Jezeli sie kręci- jest rozłożony.

O, na to nie wpadłam. Dziękuję za wskazówkę.

[lele]

Napisane przez Karolajna1_9_8_9

O, na to nie wpadłam. Dziękuję za wskazówkę.

Proszę Mam nadzieję, że to rozwiąże Twój problem

[Karolajna1_9_8_9]

Napisane przez lele

Proszę Mam nadzieję, że to rozwiąże Twój problem

Przekręcam kubeczek (choć z ledwością, nie jest zbyt zwrotny ), lecz wciąż przecieka. Cóż, wygląda na to, że naprawdę jest za mały


Nie poddaję się, próbuję dalej i jest zdecydowanie lepiej. Kubeczek przecieka, ale jest to do zniesienia. Trzeba kręcić

[Listopadowaa]

Mam nowy Moon Cup i za parę dni będę mogła go użyć. Dziewczyny czy taki nowy jakoś specjalnie odkażałyście czy wystarczy uymć?

[Czarnulka7891]

Listopadowa wyparz go przez parę minut we wrzątku i potem po każdym użyciu z tym wyjątkiem, że gdy kubek już ruszył w użycie ja dodaje parę kropel octu

[Listopadowaa]

Czarnulka dzięki

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Zamowilam własnie swój pierwszy moon cup. Byłam i nadal jestem dosc sceptycznie nastawiam ale jestem bardzo ciekawa testów

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Karolajna1_9_8_9

Przekręcam kubeczek (choć z ledwością, nie jest zbyt zwrotny ), lecz wciąż przecieka. Cóż, wygląda na to, że naprawdę jest za mały


Nie poddaję się, próbuję dalej i jest zdecydowanie lepiej. Kubeczek przecieka, ale jest to do zniesienia. Trzeba kręcić

Prawidłowo założony nie powinien się obracać, przynajmniej tak jest napisane w instrukcji, powinien się jakby przyssać do ścianek pochwy i cały czas pozostawać w jednej pozycji

Aby sprawdzić, czy produkt został prawidłowo umieszczony, można spróbować go obrócić, dotykając dolnej części LadyCup Prawidłowo włożony produkt nie obraca się i zostaje w tej samej pozycji dzięki działaniu mięśni pochwy kobiety. Poprawnie umieszczony LadyCup leży niżej niż tampon. Jeśli wkładkę umieszczono prawidłowo, ta nie będzie przeciekać a kobieta nie będzie żadnego dyskomfortu.

[Listopadowaa]

Dzisiaj pierwszy raz użyłam i myślałam, że będzie to łatwiejsze. Jest duży, ciężko włożyć, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Nie byłam pewna czy dobrze go założyłam,ale przez 4 godziny nie przeciekał, jak zaczął przeciekać szybko wyjęłam i okazało się, że jest prawie pełny. Jeśli się wypełni ma prawo wyciekać?
I jednak czuje, że takie coś mnie wypełnia tam w środku.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Do mnie dzis doszedł Kubeczek MeLuna i po raz pierwszy w życiu tak czekam na okres zeby przetestować

[Listopadowaa]

U mnie pierwszy raz było ok, 4 godziny, cały sie zapełnił i dopiero zaczał przeciekać, a kolejne to jakaś masakra, przecieka po 2-3 h, mimo, że tylko na dnie jest zapełniony. Im bardziej sie staram i majstruje to nie wychodzi. Jak głęboko powinien się znaleść? Wydaje mi się, że za płytko go wkładam. Mam wrażenie ze jest wielki. Raz mi się otwiera, raz nie otwiera. W ogóle ciężko mi nawet sprawdzić to, jakaś ciasna jestem tam Generalnie to mam problem w aplikają kubeczka, potem mnie wszystko boli.

[figa84]

Napisane przez Listopadowaa

U mnie pierwszy raz było ok, 4 godziny, cały sie zapełnił i dopiero zaczał przeciekać, a kolejne to jakaś masakra, przecieka po 2-3 h, mimo, że tylko na dnie jest zapełniony. Im bardziej sie staram i majstruje to nie wychodzi. Jak głęboko powinien się znaleść? Wydaje mi się, że za płytko go wkładam. Mam wrażenie ze jest wielki. Raz mi się otwiera, raz nie otwiera. W ogóle ciężko mi nawet sprawdzić to, jakaś ciasna jestem tam Generalnie to mam problem w aplikają kubeczka, potem mnie wszystko boli.

jak przecieka to albo źle zakładasz albo rozmiar nie ten, ale skoro za pierwszym razem dał rady 4h, to trenuj. Ja doszłam do wprawy w zakładaniu po 2 czy 3 okresach (troche gorzej było z wyjmowaniem ). Czy się otwarł sprawdzam palcem wskazującym do okoła niego i do teraz mi się zdarza, że się nie otwarł. U mnie sporo zależy od pozycji, z jedną nogą na wannie czy wc idzie bez porblemu w innych pozycjach nie...

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;47706822]Do mnie dzis doszedł Kubeczek MeLuna i po raz pierwszy w życiu tak czekam na okres zeby przetestować [/QUOTE]

daj znać jak poszło

[Listopadowaa]

Dzisiaj się udało, 8 godzin i nic nie przeciekło , a potem znowu zle ubralam.... Przynajmniej wiem, że działa, tylko muszę dojść do wprawy

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

poki co czekam na okres wiec wyprobowac nie moge, probowalam jedynie zalozyc tak o, 'na sucho' bez @ no i nie do konca sie niestety rozklada, nie wiem czy rozmiar nie dobry czy moze zle to robie czy za plytko wkladam:mur;

no nic czekam na @ i beda testy.

[figa84]

Napisane przez Listopadowaa

Dzisiaj się udało, 8 godzin i nic nie przeciekło , a potem znowu zle ubralam.... Przynajmniej wiem, że działa, tylko muszę dojść do wprawy

to dojdziesz do wprawy

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;47729809]poki co czekam na okres wiec wyprobowac nie moge, probowalam jedynie zalozyc tak o, 'na sucho' bez @ no i nie do konca sie niestety rozklada, nie wiem czy rozmiar nie dobry czy moze zle to robie czy za plytko wkladam:mur;

no nic czekam na @ i beda testy.[/QUOTE]

w trakcie miesiączki bywa inaczej, mi się nawet inaczej zakłada 1 czy 3-4 dnia - chyba kwestia hormonów

przed chwilą doczytalam że jest wiecej powodów przeciekania, dobrze że nie trafiłam na ten sklep zanim kupiłam pierwszy kubeczek, bo w życiu bym nic nie wybrała ale jakby Wam nie szło to szukajcie informacji i co robić

[Karolajna1_9_8_9]

Napisane przez pani_pierozkowa

Prawidłowo założony nie powinien się obracać, przynajmniej tak jest napisane w instrukcji, powinien się jakby przyssać do ścianek pochwy i cały czas pozostawać w jednej pozycji

Aby sprawdzić, czy produkt został prawidłowo umieszczony, można spróbować go obrócić, dotykając dolnej części LadyCup Prawidłowo włożony produkt nie obraca się i zostaje w tej samej pozycji dzięki działaniu mięśni pochwy kobiety. Poprawnie umieszczony LadyCup leży niżej niż tampon. Jeśli wkładkę umieszczono prawidłowo, ta nie będzie przeciekać a kobieta nie będzie żadnego dyskomfortu.

Hmm, pomysł z przekręcaniem podsunęła mi lele. W instrukcji obsługi mojej MeLuny nie ma nic o tym, że kubeczek nie powinien się obracać. Sama już nie wiem, jak powinno być prawidłowo W każdym razie przecieka mniej, więc w moim przypadku to kręcenie się sprawdza

[Agata124611]

Przeglądnęłam cały ten wątek i choć dla mnie ten kubeczek nie był czymś nowym, to po przeczytaniu tyle pozytywnych opinii postanowiłam także go zakupić. Czemu nie spróbować? I wiecie co? To był mój NAJLEPSZY zakup ever! : love: po prostu zakochałam się w moim kubeczku Tego jest tak dużo że nw, od czego zacząć

Kubeczek łatwo się zakłada, nie miałam z tym problemów, trochę ciężko się wyjmuje, trzeba to przećwiczyć, ale da się tego nauczyć. W końcu nie muszę używać podpasek, które mnie odparzały, i zawsze coś tam ubrudziły okolice intymne. Siadam w takich pozycjach, jak mi wygodnie, nie muszę się martwić, że mi coś "przeleci" przez podpaskę, ona tego nie zdąży wchłonąć i wyląduje na narzucie łóżka, krześle itp. Wiecie, o co chodzi - nie zostanie plama, co mi się przy używaniu podpasek zdarzało Opróżniam go tylko rano i wieczorem (przez baaaardzo skąpe okresy, jak wyjmuje go po 12 h to jej zapełniony w 1/3, nie więcej), nie czuć go, nie widać. Kooocham go<3 W końcu nie muszę wstawać w nocy wymieniać podpaski, bo nawet pomimo tego przeciekała i z białego prześcieradła tworzyła się flaga japonii

Wiem, że chaotycznie ale jestem taka zadowolona że ahhh Nikomu nie oddam i polecam zakup z całego serca!

P.S. Mam melunę S, bo bałam się, że M będzie za duża, jednak gdybym miała jeszcze raz wybierać, to wybrałabym M. Zawsze lepiej wybrać rozmiar większy (jak sie wahamy między dwoma, przynajmniej nie będzie przeciekać). Na szczęście trafiłam z rozmiarem

P.S.2. Dziewczyny nie wiecie co zrobić z pozostałymi podpaskami? Zostały mi nieotwarte nawet 3 albo i 4 opakowania, muszę aż sprawdzić. I co wyrzucić?

[Listopadowaa]

Agata w ododaj komuś jeśli nie będziesz używać.

[Agata124611]

"Uwaga rozdaje podpaski ktoś chętny?"

[Agata124611]

Ok, w trzecim dniu delikatnie mi przeciekł, ale to właśnie raczej dlatego, że wybrałam mniejszy rozmiar. Cóż, muszę pilnować, żeby go nie zapełnić powyżej połowy Mimo wszystko i tak jest najlepszy

[Karolajna1_9_8_9]

Napisane przez Agata124611

(...)
P.S. Mam melunę S, bo bałam się, że M będzie za duża, jednak gdybym miała jeszcze raz wybierać, to wybrałabym M. Zawsze lepiej wybrać rozmiar większy (jak sie wahamy między dwoma, przynajmniej nie będzie przeciekać). Na szczęście trafiłam z rozmiarem

P.S.2. Dziewczyny nie wiecie co zrobić z pozostałymi podpaskami? Zostały mi nieotwarte nawet 3 albo i 4 opakowania, muszę aż sprawdzić. I co wyrzucić?

Też wzięłam S-kę, bo jak przeglądałam M-ki w internetach, to ich wielkość mnie przerażała. A teraz żałuję, bo ta mniejsza jednak trochę przecieka (raz mniej, raz więcej, ale idzie przywyknąć). Dzięki temu zużyję cały zapas moich podpasek, bo mam schizę na tym punkcie Do czasu zakupu kubeczka zabezpieczałam się podwójnie-tampon + podpaska, mimo tego, że moje okresy nie są jakoś przerażająco intensywne

[Listopadowaa]

mi tez troche przecieka, ale większy byl by raczej za duzy, z tym teraz mialam problem, obolala potem bylam i palce bolały .czasami udawalo mi sie go idealnie zalozyc. Zauwazylam, że zawsze po prysznicu. Czyżby ciało wtedy jest odpręzone i ławiej mi to przychodzi

[Agata124611]

Napisane przez Karolajna1_9_8_9

Też wzięłam S-kę, bo jak przeglądałam M-ki w internetach, to ich wielkość mnie przerażała. A teraz żałuję, bo ta mniejsza jednak trochę przecieka (raz mniej, raz więcej, ale idzie przywyknąć). Dzięki temu zużyję cały zapas moich podpasek, bo mam schizę na tym punkcie Do czasu zakupu kubeczka zabezpieczałam się podwójnie-tampon + podpaska, mimo tego, że moje okresy nie są jakoś przerażająco intensywne

Przynajmniej zużyjesz resztę podpasek

Ja już zbieram kasę, będę odkładać jakieś drobniaki, które walają mi się po portfelu i może na moje urodziny kupie rozmiar większy. Do tego czasu daję radę kubeczek+wkładka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja dzis mam pierwszy dzień i testuje. Poki co jestem zachwycona, wcale nie przecieka nic, a miałam tyle wątpliwości ze to takie i siakie, ze nie włożę ze nie wyjme ze sie zle rozłoży.



Chyba moje najlepiej wydane pieniądze ostatnio!