Koronawirus z Chin i inne epidemie, część 2.

[staska_stasia]

Napisane przez patiasym

Na mnie zawsze lepiej działa ketoprofen/ketonal niż ibuprofen. Ale może to indywidualne odczucia.

Raz w życiu dostałam ketonal, po wypadku. Oparzenia 3 i 2 st., złamany obojczyk, mnóstwo zadrapań i potłuczeń. Wzięłam. Zapomniałam o każdym bólu, bo ból żołądka przyćmił wszystko dookoła. Po miejscu, w którym piekło, wyobrażałam sobie, gdzie jest tabletka...

Napisane przez chimay

Teraz już powoli tak.



Na pewno indywidualne. Na przykładzie bóli miesiączkowych ketonal nic u mnie nie robił (a słynną no-spę to mogłabym jeść jak tiktaki bez efektu), Ibuprofen sprawdza się świetnie.

U mnie sprawdza się kombo ibuprofen + nospa / scopolan (z naciskiem na to drugie). Ibu przeciwbólowo, to drugie rozkurczowo. Oddzielnie żaden z tych dwóch nie daje rady.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ketonal sie u mnie sprawdza przy bardzo mocnych bólach.
Jednak jak mnie lekko boli to staram sie nie brać tabletek.

Miesiączkowych boli nie mam. Ale za panny pamietam jak mnie lekko bolało i termofor pomagał

[lasicaa]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87695179]Często w ulotce jest napisane jak brac.
Nie bede sie wymądrzać do nie jestem lekarzem.
Możliwe, ze nie ma to znaczenia

Ale tak samo jak leków nie powinno sie popijać napojami o kwaśnym stężeniu.
Wyczytałam to ale dlaczego juz nie pamietam [/QUOTE]Niektóre składniki leków wchodzą reakcję z takim sokiem i osłabiaja jego działanie zanim do żołądka trafi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Bananalama

Dziękuję

zawsze myślałam że jesteś wysportowaną, dobrze zbudowaną Hertą, a nie zwiewną Zosią.

Napisane przez czekooczekolada

Wiesz co to jest agresja?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez czekooczekolada

przeczytaj dalszą część i spróbuj połączyć wnioski, że pisze o ważności własnego dziecka dla każdej matki. przeczytałaś pierwsze zdanie i ciągle go cytujesz, czytaj dalej i myśl.
jak już zrozumiesz, to daj znać. chętnie poświętuję

no to jest pasywno-agresywny dość paskudny post.

Jesteś na tym forum agresywna. Piszesz agresywne posty.


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87693163]ale kłócimy się codziennie.
Do tego bajzel jest w mieszkaniu niesamowity.
Jak się w mieszkaniu jest ciągle, dziecko się ciągle bawi czymś nowym, ja non stop coś gotuję, to jest też ciągle bałagan. A że nie jestem typem idealnej pani domu, to czasami leży. A jak leży, to się nawarstwia. I jest masakra.
Do tego dochodzi mega strach o wszystko, o zdrowie, o pieniądze, o przyszłość.
Jak ktoś to widzi jako weekend w poduchach i z Netlixem, to współczuję braku wyobraźni.
Jak tam ma co robić [/QUOTE]
bardzo się z partnerem kłóciłam jak mieszkaliśmy w kawalerce, pewnie byśmy sie rozwiedli gdybyśmy byli małżeństwem. Zadbaj o swoją przestrzeń , bądź sama choć 2 godziny dziennie, idź na spacer, zamknij się w łazience. Odseparuj sie od otoczenia na 120 minut.

Napisane przez invisible_01

A ja przerabiałam i kawalerkę, i duże mieszkanie i widzę ogromną różnicę. Weźmy chociażby parę - mając 3-pokojowe mieszkanie każde może się zamknąć w swoim pokoju, tam pracować albo odpoczywać. Jeśli mieszkają w kawalerce to nie mają własnego kąta i chcąc nie chcąc widzą się 24/7.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak wcześniej pisałam, w kawalerce strasznie się kłóciliśmy. Po przeprowadzce do 2 pokojowego mieszkania - nie jest źle.

[staska_stasia]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87695316]Ketonal sie u mnie sprawdza przy bardzo mocnych bólach.
Jednak jak mnie lekko boli to staram sie nie brać tabletek.

Miesiączkowych boli nie mam. Ale za panny pamietam jak mnie lekko bolało i termofor pomagał[/QUOTE]
U mnie w rodzinie to tylko mnie ten "zaszczyt" kopnął, ale też nie ma lipy, bo raz wezmę tę swoją "mieszankę" i tyle. Swoją drogą ten patent poleciła mi koleżanka ratowniczka medyczna, wcześniej męczyłam się dużo gorzej i dużo dłużej.
A, no i jazda na rowerze pomaga. W sezonie mniej boli, a w zimie zawsze bardziej.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez staska_stasia

Raz w życiu dostałam ketonal, po wypadku. Oparzenia 3 i 2 st., złamany obojczyk, mnóstwo zadrapań i potłuczeń. Wzięłam. Zapomniałam o każdym bólu, bo ból żołądka przyćmił wszystko dookoła. Po miejscu, w którym piekło, wyobrażałam sobie, gdzie jest tabletka...

koleżanka miała tak samo, prawie wydaliła jelita po tym jak wzięła ketonal.

[ciri15]

Napisane przez patiasym

Może. Powtarzam ponownie, to jednostkowy przypadek, może przypadkowo jest pozytywna, a ma coś innego lub nadkażenie bakteryjne. Dlatego napisałam, to co napisałam ze znakiem zapytania. Nie twierdzę, że aż tak zmutował. Ale trzeba być czujnym z tym cholerstwem.

No tak, ja nie mówię że nie. Ale trochę podejrzliwie patrzę na wszelkie anomalie w tym temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Mam nadzieje, ze ten wzrost zachorowan w Niemczech to dlatego, ze zaczeli testowac wiecej ludzi...

Aha, wczoraj mi mignal jakis artykul na ntv zdaje sie, ze wszyscy ludzie, ktorzy umierajac mieli koronawirusa, sa w statystykach jako zgon, nawet jesli umarli ze wzgledu na choroby towarzyszace, zapalenie pluc czy cos jeszcze innego. Wiec te statystyki zgonow w Niemczech nie sa zaklamane.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez staska_stasia

U mnie w rodzinie to tylko mnie ten "zaszczyt" kopnął, ale też nie ma lipy, bo raz wezmę tę swoją "mieszankę" i tyle. Swoją drogą ten patent poleciła mi koleżanka ratowniczka medyczna, wcześniej męczyłam się dużo gorzej i dużo dłużej.
A, no i jazda na rowerze pomaga. W sezonie mniej boli, a w zimie zawsze bardziej.

Miałam znajoma która zawsze raz na miesiąc leżała plackiem. A w szkole zero zrozumienia.
Udajesz, w czasie okresu mozna ćwiczyć itd.

[staska_stasia]

A propos... Ktoś ostatnio pisał, że lepsze mniej czułe testy, ale więcej, niż żadne testy. No to...
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/kor...-testy/h59wzmm

[ciri15]

Napisane przez staska_stasia

Raz w życiu dostałam ketonal, po wypadku. Oparzenia 3 i 2 st., złamany obojczyk, mnóstwo zadrapań i potłuczeń. Wzięłam. Zapomniałam o każdym bólu, bo ból żołądka przyćmił wszystko dookoła. Po miejscu, w którym piekło, wyobrażałam sobie, gdzie jest tabletka...

U mnie sprawdza się kombo ibuprofen + nospa / scopolan (z naciskiem na to drugie). Ibu przeciwbólowo, to drugie rozkurczowo. Oddzielnie żaden z tych dwóch nie daje rady.

U mnie sam Ibuprom obecnie daje radę, jak nie brałam tabletek anty i bywało bardziej tragicznie to stosowałam takie combo jak Ty i działało, przede wszystkim szybciej niż sam Ibuprom.

To ja znowu nigdy nie miałam problemów zoladkowych po żadnym leku. Nawet po długo branych antybiotykach, jak jeszcze osłonki nie były takie popularne. W ogóle mam spoko żołądek chyba, rzadko mi dokucza, ale nie przepada za nadmiarem alkoholu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87695326]zawsze myślałam że jesteś wysportowaną, dobrze zbudowaną Hertą, a nie zwiewną Zosią[/QUOTE]No bo Bananek to jest Herta
Schönheit, die auf Insta zeigen
Traue niemals deinen Augen!

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Jak ja mam kryzys to biorę dwie tabletki ibupromu i pije energy drinka który wzmacnia ich działanie.
Zwykle ból przychodzi. A jak nie to znaczy, że nic nie pomoże i umieram w łóżku. ; )

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[chimay]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87695345]Mam nadzieje, ze ten wzrost zachorowan w Niemczech to dlatego, ze zaczeli testowac wiecej ludzi...

Aha, wczoraj mi mignal jakis artykul na ntv zdaje sie, ze wszyscy ludzie, ktorzy umierajac mieli koronawirusa, sa w statystykach jako zgon, nawet jesli umarli ze wzgledu na choroby towarzyszace, zapalenie pluc czy cos jeszcze innego. Wiec te statystyki zgonow w Niemczech nie sa zaklamane.[/QUOTE]

Obawiam się, że nie. Mój szpital obecnie ma bardzo mało do roboty, sporo oddziałów przerobionych na zakaźne, ale mają bardzo mało przypadków, większość pokojów jeszcze pusta stoi i spodziewają się, że to się zmieni w przyszłym tygodniu.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ingrid80

Może gotuj na dwa dni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rzadko mi się to udaje.
Najczęściej jak jakieś curry robię.

Napisane przez Limonka2738

Ja też jestem fanką ibuprofenu.


Moja mama lekarka mi zabroniła ibuprofenu. A ja jej ufam. Ale wy jej nie znacie, więc dla was to nie jest sprawdzone, wiadomo, bo to mama jakiegoś randoma z neta.



Ja wychodzę z założenia, że skoro mam łatwo dostępny zamiennik, to po co ryzykować.

Tzn. jaki zamiennik?
Bo dla mnie Paracetamol to jest żaden zamiennik Ibuprofenu, nawet w domu go nie mam. Nie działa nic.
Na głowę od razu Ibuprofen.

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87695326]
bardzo się z partnerem kłóciłam jak mieszkaliśmy w kawalerce, pewnie byśmy sie rozwiedli gdybyśmy byli małżeństwem. Zadbaj o swoją przestrzeń , bądź sama choć 2 godziny dziennie, idź na spacer, zamknij się w łazience. Odseparuj sie od otoczenia na 120 minut.
[/QUOTE]
2 h dziennie nie ma szans.
Ale jutro muszę jechać do centrum po zakupy, do drogerii, TŻowi liquidy kupić (swoją drogą duże utrudnienia w tym ma teraz, pozamykali mu sklepy z tymi jego ulubionymi:/). Wyciągam rower, więc trochę przewietrzę głowę.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87695400]Jak ja mam kryzys to biorę dwie tabletki ibupromu i pije energy drinka który wzmacnia ich działanie.
Zwykle ból przychodzi. A jak nie to znaczy, że nic nie pomoże i umieram w łóżku. ; )

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja tak robię z kawą.

[Limonka2738]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87695408]
Tzn. jaki zamiennik?
Bo dla mnie Paracetamol to jest żaden zamiennik Ibuprofenu, nawet w domu go nie mam. Nie działa nic.
Na głowę od razu Ibuprofen.
[/QUOTE]


No ja na głowę mam od psychiatry, bo ibuprofen to średnio (taki żarcik ).


Ja używam teraz paracetamolu, a jak nie zadziała, to wezmę ketonal.


Ale ja rzadko mam takie bóle, że muszę coś wziąć. Zwykle po prostu siedzę i czekam aż przestanie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Limonka2738

No ja na głowę mam od psychiatry, bo ibuprofen to średnio (taki żarcik ).


Ja używam teraz paracetamolu, a jak nie zadziała, to wezmę ketonal.


Ale ja rzadko mam takie bóle, że muszę coś wziąć. Zwykle po prostu siedzę i czekam aż przestanie.

A to ja nie, to ja jak w odpowiednim momencie nie wezmę tabletki, to boli do porzygu (w zasadzie dosłownie i nie mówię o migrenie, bo to inna para kaloszy).

I napisałam na głowę, bo na nic innego nie zdarza mi się łykać tabletek.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87695408]R
2 h dziennie nie ma szans.
Ale jutro muszę jechać do centrum po zakupy, do drogerii, TŻowi liquidy kupić (swoją drogą duże utrudnienia w tym ma teraz, pozamykali mu sklepy z tymi jego ulubionymi:/). Wyciągam rower, więc trochę przewietrzę głowę.[/QUOTE]
no to chociaż 60 minut. Żeby nikt nic od Ciebie nie chciał. Na ból głowy wypróbuj apap extra albo efferlagan codeine albo ApoMigrę. Może coś Ci pomoże.
I leć do neurologa, może Ci tryptany pomogą.

[6roove]

Ja biorę zwykle ibuprofen, ostatnio przerzuciłam się na paracetamol. Mam nieraz takie bóle zatokowe, ale bez żadnego kataru, po prostu przytka mi ujście zatoki i wtedy się zaczyna, a jak jeszcze jakieś zawirowania pogodowe się nałożą (fronty, zmiany ciśnienia), to jest dramat. Za to w czasie okresu brzuch nie boli aż tak bardzo, raczej mam takie jakby bóle reumatyczne, np. nagle zaboli mały palec, za chwilę łokieć, za chwilę wszystkie palce u stopy, a tu kostka, kolano, cała noga to może brzmi śmiesznie, ale jest upierdliwe, męczące, leżysz w łóżku i masz wrażenie że wszystko cię boli.

TŻ panikuje trochę, stwierdził, że musimy wnieść z piwnicy (blok) zamrażarkę do środka do mieszkania, bo "jak będziemy na kwarantannie to nie będziemy mogli tam nawet zejść!". W sumie może i racja.. no i wnieśliśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[TygrysEuropy]

Lambda

Dlaczego przeczę? Jestem za socjalizmem, jestem za jak nawyzsza płacą minimalna i kocham PiS 😀 to Edan napisał że przeczę myśląc że nie popieram socjalizmu. A mi się marzy. Wypowiedź ostatnio wojskowego, pracownika biurowego WKU. Cytuje:jedli ktoś ukończył szkole średnia, państwo miało zapewnić pracę, po maturze nie mogła być to praca fizyczna tylko biurowa. Jeśli w danym biurze nie potrzeba było pracownika, to dostawiali się krzesło do biurka, i tak w magiczny sposób etat się znajdował. Głupcy po zawodówce szli pracować fizycznie, po maturze do biura, po studiach była elita, i nie było kierunków studiów typu gotowania wody na gazie. Nie było Januszu biznesu. Piękne czasy ☺️

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87695435]no to chociaż 60 minut. Żeby nikt nic od Ciebie nie chciał. Na ból głowy wypróbuj apap extra albo efferlagan codeine albo ApoMigrę. Może coś Ci pomoże.
I leć do neurologa, może Ci tryptany pomogą.[/QUOTE]

Ja już byłam, miałam badania. Zapisał mi coś, ale przedawkowało się -> przeterminowało oczywiście, zanim przyszedł kolejny atak.
Na migreny mam Migeę.

[TygrysEuropy]

Lambda

Dlaczego przeczę? Jestem za socjalizmem, jestem za jak nawyzsza płacą minimalna i kocham PiS 😀 to Edan napisał że przeczę myśląc że nie popieram socjalizmu. A mi się marzy. Wypowiedź ostatnio wojskowego, pracownika biurowego WKU. Cytuje:jedli ktoś ukończył szkole średnia, państwo miało zapewnić pracę, po maturze nie mogła być to praca fizyczna tylko biurowa. Jeśli w danym biurze nie potrzeba było pracownika, to dostawiali się krzesło do biurka, i tak w magiczny sposób etat się znajdował. Głupcy po zawodówce szli pracować fizycznie, po maturze do biura, po studiach była elita, i nie było kierunków studiów typu gotowania wody na gazie. Nie było Januszu biznesu. Piękne czasy

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87695461]Ja już byłam, miałam badania. Zapisał mi coś, ale przedawkowało się, zanim przyszedł kolejny atak.
Na migreny mam Migeę.[/QUOTE]
szukaj czegos co Ci poprawi komfort życia, zebyś nie musiała zaciskać zębów i cierpieć. Życie jest na to za krótkie.
Kolezanka z pracy dopiero w klimakterium przestała cierpieć. Nie warto.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez 6roove

Ja biorę zwykle ibuprofen, ostatnio przerzuciłam się na paracetamol. Mam nieraz takie bóle zatokowe, ale bez żadnego kataru, po prostu przytka mi ujście zatoki i wtedy się zaczyna, a jak jeszcze jakieś zawirowania pogodowe się nałożą (fronty, zmiany ciśnienia), to jest dramat. Za to w czasie okresu brzuch nie boli aż tak bardzo, raczej mam takie jakby bóle reumatyczne, np. nagle zaboli mały palec, za chwilę łokieć, za chwilę wszystkie palce u stopy, a tu kostka, kolano, cała noga to może brzmi śmiesznie, ale jest upierdliwe, męczące, leżysz w łóżku i masz wrażenie że wszystko cię boli.
TŻ panikuje trochę, stwierdził, że musimy wnieść z piwnicy (blok) zamrażarkę do środka do mieszkania, bo "jak będziemy na kwarantannie to nie będziemy mogli tam nawet zejść!". W sumie może i racja.. no i wnieśliśmy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mam Hashi. Doskonale Cię rozumiem, ciągle mnie stawy bolą. Przeszłam teraz na dietę bezglutenową i wydaje mi się że mnie już na razie nic nie boli. Co za ulga.
Zobaczę jak długo i czy to czasami nie efekt placebo.

[megamag]

Z newsów koronawirusowych: w Indiach ogłosili lockdowna, ludzie wychodzących z domu policja goni kijami. Tylko że oni mają tam największą armię bezdomnych na świecie. Biedni ci ludzie, nie dość, że nie mają domu, to teraz jeszcze dostaną regularny wier*ol.

[lusia032]

Napisane przez Dobranka

Na 14 ofiar 2 kobiety.

Nim wirus dotarł do Polski, to w statystykach bodajże Włoch też przeważali mężczyźni. Od zawsze wszelkie statystyki śmierci były na niekorzyść mężczyzn. Nie wiem, czy po prostu słabsi, czy w dalszym ciągu najzwyczajniej w świecie unikają lekarzy i stąd umierają na schorzenia, z którymi można spokojnie żyć przyjmując leki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

To definicje agresji postrzegamy ciut inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87695241]https://zdrowie.wprost.pl/medycyna/c...a-wyleczony-z-

"Włochy. 101-letni mężczyzna wyleczony z koronawirusa"[/QUOTE]Uwielbiam Cię. W końcu jakaś dobra informacja. Więcej takich proszę.

Napisane przez megamag

Z newsów koronawirusowych: w Indiach ogłosili lockdowna, ludzie wychodzących z domu policja goni kijami. Tylko że oni mają tam największą armię bezdomnych na świecie. Biedni ci ludzie, nie dość, że nie mają domu, to teraz jeszcze dostaną regularny wier*ol.

Widziałam filmik. Jeszcze w ramach kary im kazali robić pompki i przysiady...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez czekooczekolada

To definicje agresji postrzegamy ciut inaczej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

poczytaj na ten temat. Warto sie dokształcać.


Nawet wobec Modki jesteś wredna.

[wlosomaniaczkaaa]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87695326]
jak wcześniej pisałam, w kawalerce strasznie się kłóciliśmy. Po przeprowadzce do 2 pokojowego mieszkania - nie jest źle.[/QUOTE]

Poszłam krok dalej i zamieszkałam w drugiej chacie. Dopiero się miodzio układa! Te stęsknione oczka co weekend. Jak za panieńskich czasów.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez lusia032

Nim wirus dotarł do Polski, to w statystykach bodajże Włoch też przeważali mężczyźni. Od zawsze wszelkie statystyki śmierci były na niekorzyść mężczyzn. Nie wiem, czy po prostu słabsi, czy w dalszym ciągu najzwyczajniej w świecie unikają lekarzy i stąd umierają na schorzenia, z którymi można spokojnie żyć przyjmując leki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moim zdaniem te statystyki są bardzo na niekorzyść mężczyzn, żeby to tak tłumaczyć. Coś w tym musi być.